Witam,

W nowych samochodach od 2015r. musza byc obowiazkowo czujniki cisnienia w oponach. Kazdy taki czujnik ma identyfikator zeby komputer samochodu wiedzial kto mu przesyla dane i nie interesowal sie cisnieniem w oponach innych uzytkonikow drog. Tyle, ze u nas spora czesc ludzi wymienia opony sezonowo, wiec trzeba dwa komplety czujnikow. I tu zaczyna sie problem. Bo czesc samochodow moze zapamietac 4 czujniki a czesc 8. Jak nie moze zapamietac 8 to po wymianie opon trzeba przeprogramowac komputer zeby wylaczyc blad. Czyli dwa razy do roku wydatek:) Teoretycznie sa tez czujniki w ktorych mozna ustawic identyfikator ale spotaklem sie na forach z opiniami, ze nie zawsze to dziala. Wic pojawia sie pytanie, ktore samochody moga zapamietac 2 komplety czujnikow (czyli sztuk 8) a ktore tylko 1 (czyli 4 czujniki).
Z tego co udalo mi sie ustalic.
Opel Astra J - 4 czujniki
Opel Insignia - 8 czujnikow
Toyota Auris z I polowy 2015 - 4 czujniki
Toyota Auris z II polowy 2015 (po lifcie) - 8 czujnikow

Moze ktos rozszerzyc liste, ewentualnie skorygowac?

Pozdrawiam,
Marcin

Marcin wrote:

Witam,

W nowych samochodach od 2015r. musza byc obowiazkowo czujniki cisnienia
w oponach. Kazdy taki czujnik ma identyfikator zeby komputer samochodu
wiedzial kto mu przesyla dane i nie interesowal sie cisnieniem w oponach
innych uzytkonikow drog. Tyle, ze u nas spora czesc ludzi wymienia opony
sezonowo, wiec trzeba dwa komplety czujnikow.

a po co? przecież czujnik jest na feldze a nie w oponie

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu .02.2016 o 21:12 masti  pisze:

Marcin wrote:

Witam,

W nowych samochodach od 2015r. musza byc obowiazkowo czujniki cisnienia
w oponach. Kazdy taki czujnik ma identyfikator zeby komputer samochodu
wiedzial kto mu przesyla dane i nie interesowal sie cisnieniem w oponach
innych uzytkonikow drog. Tyle, ze u nas spora czesc ludzi wymienia opony
sezonowo, wiec trzeba dwa komplety czujnikow.

a po co? przecież czujnik jest na feldze a nie w oponie

Bo niektórzy mają felgi zimowe i letnie (2 komplety kół).
Jak nie masz czujników na zimowych felgach (i nie zdezaktywujesz tej  funkcji w systemie) to masz co chwila SERVICE na kokpicie.
W Cytrynie C4GP można bez problemu wpisać 9 czujników - 2 komplety + zapas.

TG

Tomasz Gorbaczuk wrote:

W dniu .02.2016 o 21:12 masti  pisze:

Marcin wrote:

Witam,

W nowych samochodach od 2015r. musza byc obowiazkowo czujniki cisnienia
w oponach. Kazdy taki czujnik ma identyfikator zeby komputer samochodu
wiedzial kto mu przesyla dane i nie interesowal sie cisnieniem w oponach
innych uzytkonikow drog. Tyle, ze u nas spora czesc ludzi wymienia opony
sezonowo, wiec trzeba dwa komplety czujnikow.

a po co? przecież czujnik jest na feldze a nie w oponie

Bo niektórzy mają felgi zimowe i letnie (2 komplety kół).

"czesc ludzi wymienia opony" nie koła :)

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On 2016-02-24 22:20, masti wrote:

Tomasz Gorbaczuk wrote:

W dniu .02.2016 o 21:12 masti  pisze:

Marcin wrote:

Witam,

W nowych samochodach od 2015r. musza byc obowiazkowo czujniki cisnienia
w oponach. Kazdy taki czujnik ma identyfikator zeby komputer samochodu
wiedzial kto mu przesyla dane i nie interesowal sie cisnieniem w oponach
innych uzytkonikow drog. Tyle, ze u nas spora czesc ludzi wymienia opony
sezonowo, wiec trzeba dwa komplety czujnikow.

a po co? przecież czujnik jest na feldze a nie w oponie

Bo niektórzy mają felgi zimowe i letnie (2 komplety kół).

"czesc ludzi wymienia opony" nie koła :)

to jestem tą inną częścią i w obu autach wymieniał pełne koła (felga+opona).
Czy to coś dziwnego?
Autor pytał - jak zrozumiałem - o taki właśnie przypadek.

W dniu 2016-02-24 o 22:08, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Jak nie masz czujników na zimowych felgach (i nie zdezaktywujesz tej
funkcji w systemie) to masz co chwila SERVICE na kokpicie.

Serwis?
Znaczy co? Nie mogę sobie sam dopompować koła? Zwariowali?

I po co to wszystko? Kto znowu zmusza mnie do kretyńskich wydatków? Ile wypadków ma miejsce z powodu braku powietrza w kole przy ruszaniu?

Bo przecież przed nagłym wystrzałem opony w czasie jazdy i tak nie uratuje żaden czujnik.

--
MN

W dniu 24.02.2016 o 22:55, Marcin N pisze:

W dniu 2016-02-24 o 22:08, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Jak nie masz czujników na zimowych felgach (i nie zdezaktywujesz tej
funkcji w systemie) to masz co chwila SERVICE na kokpicie.

Serwis?
Znaczy co? Nie mogę sobie sam dopompować koła? Zwariowali?

I po co to wszystko? Kto znowu zmusza mnie do kretyńskich wydatków? Ile
wypadków ma miejsce z powodu braku powietrza w kole przy ruszaniu?

Czujniki wprowadzili nie z powodu wypadków tylko głównie z powodów "ekologicznych" (mniejsze opory toczenia i mniejsze zużycie paliwa)

Bo przecież przed nagłym wystrzałem opony w czasie jazdy i tak nie
uratuje żaden czujnik.

--
Czarek

W dniu 2016-02-24 o 23:01, Czarek pisze:

W dniu 24.02.2016 o 22:55, Marcin N pisze:

W dniu 2016-02-24 o 22:08, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Jak nie masz czujników na zimowych felgach (i nie zdezaktywujesz tej
funkcji w systemie) to masz co chwila SERVICE na kokpicie.

Serwis?
Znaczy co? Nie mogę sobie sam dopompować koła? Zwariowali?

I po co to wszystko? Kto znowu zmusza mnie do kretyńskich wydatków? Ile
wypadków ma miejsce z powodu braku powietrza w kole przy ruszaniu?

Czujniki wprowadzili nie z powodu wypadków tylko głównie z powodów
"ekologicznych" (mniejsze opory toczenia i mniejsze zużycie paliwa)

Czyli wszystko jasne: kolejny skok na kasę. Ilu ich szwagrów ma fabryki czujników?

Bawią się w bzdurne czujniki a gwałcicieli z obcych krain nie umieją spacyfikować.


--
MN

W dniu 24.02.2016 o 23:06, Marcin N pisze:

Czyli wszystko jasne: kolejny skok na kasę. Ilu ich szwagrów ma fabryki
czujników?

Bawią się w bzdurne czujniki a gwałcicieli z obcych krain nie umieją
spacyfikować.

Weź ty się pierdolnij w czoło, lemingu.
Rydzyka też nie potrafią spacyfikować, choć wcale się nie ukrywa.


--
Kaczin

W dniu 25.02.2016 o 12:47, Kaczin pisze:

Weź ty się pierdolnij w czoło, lemingu.
Rydzyka też nie potrafią spacyfikować, choć wcale się nie ukrywa.

A co masz akurat tu do Rydzyka mikrocefalu?
Czy on ci nie dał rozgrzeszenia, jak kiedyś w kwiecie swej młodości waliłeś konia bez litości?
(wg Szpotańskiego)

W dniu 25.02.2016 o 14:36, t-1 pisze:

W dniu 25.02.2016 o 12:47, Kaczin pisze:

Weź ty się pierdolnij w czoło, lemingu.
Rydzyka też nie potrafią spacyfikować, choć wcale się nie ukrywa.

A co masz akurat tu do Rydzyka mikrocefalu?
Czy on ci nie dał rozgrzeszenia, jak kiedyś w kwiecie swej młodości
waliłeś konia bez litości?
(wg Szpotańskiego)

PLONK

W dniu 25.02.2016 o 14:36, t-1 pisze:

W dniu 25.02.2016 o 12:47, Kaczin pisze:

Weź ty się pierdolnij w czoło, lemingu.
Rydzyka też nie potrafią spacyfikować, choć wcale się nie ukrywa.

A co masz akurat tu do Rydzyka mikrocefalu?
Czy on ci nie dał rozgrzeszenia, jak kiedyś w kwiecie swej młodości
waliłeś konia bez litości?
(wg Szpotańskiego)

Amator Snickersów?

--
Kaczin

W dniu .02.2016 o 22:55 Marcin N  pisze:

W dniu 2016-02-24 o 22:08, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Jak nie masz czujników na zimowych felgach (i nie zdezaktywujesz tej
funkcji w systemie) to masz co chwila SERVICE na kokpicie.

Serwis?
Znaczy co? Nie mogę sobie sam dopompować koła? Zwariowali?

Serwis masz jak nie masz czujników w kołach a masz aktywną funkcję w  systemie -
czyli w przypadku gdy na zimę zmieniasz CAŁE KOŁA (opona i felga) na takie  bez czujników.

Pompować możesz do woli, jak napompujesz za dużo lub za mało - wyświetli  Ci się odpowiednie info na desce.
W przeciągu 5 lat dwa razy miałem info z tego systemu - oba przypadki to  wkręt w oponie i powolne (tygodniowe) schodzenie powietrza.

I po co to wszystko? Kto znowu zmusza mnie do kretyńskich wydatków? Ile  wypadków ma miejsce z powodu braku powietrza w kole przy ruszaniu?

Bo przecież przed nagłym wystrzałem opony w czasie jazdy i tak nie  uratuje żaden czujnik.

Ale ESP będzie wiedział szybciej od Ciebie o tym wystrzale i może dać Ci  drugie życie.

Pozostaje jeszcze kwestia "niedzielnych kierowców", którzy nie mają  pojęcia o ciśnieniach w kołach i notorycznie jeżdżÄ… na "flaku". Tu taki  czujnik też może pomóc.

Ale spokojnie, wg. mnie to też zbędny kolejny nabijacz kasy.

TG

W dniu 2016-02-24 o 21:07, Marcin pisze:

W nowych samochodach od 2015r. musza byc obowiazkowo czujniki cisnienia
w oponach. Kazdy taki czujnik ma identyfikator zeby komputer samochodu

Jak dla mnie to kolejny powód, żeby kupić wielosezonówki. Nawet jak ktoś zmienia same opony, a nie całe koła, to gumiarz może uszkodzić czujnik w czasie wymiany opon. Póki co taki czujnik kosztuje 100-200zł. Może stanieją.

Pozdrawiam

W dniu 2016-02-24 o 21:07, Marcin pisze:

Witam,

Moze ktos rozszerzyc liste, ewentualnie skorygowac?

W skodzie CITIGO jest jedna kontrolka od ciśnienia na blacie i po zaświeceniu trzeba organoleptycznie sprawdzić które koło ma kapcia.
Po zakupieniu nowych felg na opony zimowe nic nie było programowane w komputerze.
Jest tylko przycisk w kabinie do programowania prawidłowego ciśnienia w oponach (po dopompowaniu trzeba nacisnąć by żółta lampka zgasła)

W dniu 25.02.2016 o 12:34, spider pisze:

W dniu 2016-02-24 o 21:07, Marcin pisze:

Witam,

Moze ktos rozszerzyc liste, ewentualnie skorygowac?

W skodzie CITIGO jest jedna kontrolka od ciśnienia na blacie i po
zaświeceniu trzeba organoleptycznie sprawdzić które koło ma kapcia.
Po zakupieniu nowych felg na opony zimowe nic nie było programowane w
komputerze.
Jest tylko przycisk w kabinie do programowania prawidłowego ciśnienia w
oponach (po dopompowaniu trzeba nacisnąć by żółta lampka zgasła)

czyli nie ma czujników, a ciśnienie bierze na podstawie abs'u czy czegośtam - tak samo jest w BMW E60 - zapala się kontrolka, jeszcze jak nie działa ci radio to nie wiesz do czego jest - wiem że była czerwona i podobna do czegoś innego (chyba myślałem że coś z chłodzeniem) - radio miałem odłÄ…czone, na szczęście headup podpowiedział że to tire pressure...
Nie jest to dokładne ale imo wystarczające

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 2016-02-25 o 15:33, ddddddddd pisze:

czyli nie ma czujników, a ciśnienie bierze na podstawie abs'u czy
czegośtam

na to wygląda, kontrolka zapala się mniej więcej jak zejdzie poniżej 1 bara

W dniu 2016-02-25 o 17:13, spider pisze:

W dniu 2016-02-25 o 15:33, ddddddddd pisze:

czyli nie ma czujników, a ciśnienie bierze na podstawie abs'u czy
czegośtam

na to wygląda, kontrolka zapala się mniej więcej jak zejdzie poniżej 1 bara

No i dobrze. Sprytnie obeszli bzdurny urzędniczy zapis. Brawo!

--
MN

"Marcin N"  wrote in message

W dniu 2016-02-25 o 17:13, spider pisze:

W dniu 2016-02-25 o 15:33, ddddddddd pisze:

czyli nie ma czujników, a ciśnienie bierze na podstawie abs'u czy
czegośtam

na to wygląda, kontrolka zapala się mniej więcej jak zejdzie poniżej 1 bara

No i dobrze. Sprytnie obeszli bzdurny urzędniczy zapis. Brawo!

Moim zdaniem są w oponach czujniki, a tylko obsługa
od strony użytkownika jest uproszczona, być może
komputer pokładowy nie ma dobrego wyświetlacza
więc zamiast prezentować bary na każdym kole
i rysunek samochodu obrazujący które koło ma problem
dali jedną lampkę na odwal się, ale sygnał o ciśnieniu idzie
z czujników na felgach: jedna lampka z czterech czujników.

"ddddddddd"  wrote in message

W skodzie CITIGO jest jedna kontrolka od ciśnienia na blacie i po
zaświeceniu trzeba organoleptycznie sprawdzić które koło ma kapcia.
Po zakupieniu nowych felg na opony zimowe nic nie było programowane w
komputerze.
Jest tylko przycisk w kabinie do programowania prawidłowego ciśnienia w
oponach (po dopompowaniu trzeba nacisnąć by żółta lampka zgasła)

czyli nie ma czujników, a ciśnienie bierze na podstawie abs'u czy czegośtam

Że co?? A jak z ABS dowiesz się o ciśnieniu z opon?

On 27.02.2016 13:23, Pszemol wrote:

"ddddddddd"  wrote in message

W skodzie CITIGO jest jedna kontrolka od ciśnienia na blacie i po
zaświeceniu trzeba organoleptycznie sprawdzić które koło ma kapcia.
Po zakupieniu nowych felg na opony zimowe nic nie było programowane w
komputerze.
Jest tylko przycisk w kabinie do programowania prawidłowego ciśnienia w
oponach (po dopompowaniu trzeba nacisnąć by żółta lampka zgasła)

czyli nie ma czujników, a ciśnienie bierze na podstawie abs'u czy
czegośtam

Że co?? A jak z ABS dowiesz się o ciśnieniu z opon?

Podejrzewam, że z różnicy prędkości obrotowych kół. Teroretycznie nie ma prawa działać, bo przecież obwód opony zostaje ten sam, ale ponoć działa;)

Shrek.

W dniu 2016-02-27 o 13:55, Shrek pisze:

Podejrzewam, że z różnicy prędkości obrotowych kół. Teroretycznie nie ma
prawa działać, bo przecież obwód opony zostaje ten sam, ale ponoć działa;)

Oczywiście, że obwód opony się zmienia. Przy czym nie chodzi o rzeczywisty obwód a o promień liczony między środkiem koła a punktem styku koła z nawierzchnią.

--
MN

On 27.02.2016 15:39, Marcin N wrote:

W dniu 2016-02-27 o 13:55, Shrek pisze:

Podejrzewam, że z różnicy prędkości obrotowych kół. Teroretycznie nie ma
prawa działać, bo przecież obwód opony zostaje ten sam, ale ponoć
działa;)

Oczywiście, że obwód opony się zmienia. Przy czym nie chodzi o
rzeczywisty obwód a o promień liczony między środkiem koła a punktem
styku koła z nawierzchnią.

Ale skoro obwód opony się nie zmienia, opona nie obraca się wokół felgi, więc teoretycznie (przy duzych uproszeczeniach) iloć obrotów także nie powinna się zmieniać. Ale się zmienia, i coś co teoretycznie nie powinno działać działa;)

Shrek.

Dnia Sat, 27 Feb 2016 16:36:30 +0100, Shrek napisał(a):

On 27.02.2016 15:39, Marcin N wrote:

W dniu 2016-02-27 o 13:55, Shrek pisze:

Podejrzewam, że z różnicy prędkości obrotowych kół. Teroretycznie nie ma
prawa działać, bo przecież obwód opony zostaje ten sam, ale ponoć
działa;)

Oczywiście, że obwód opony się zmienia. Przy czym nie chodzi o
rzeczywisty obwód a o promień liczony między środkiem koła a punktem
styku koła z nawierzchnią.

Ale skoro obwód opony się nie zmienia, opona nie obraca się wokół felgi,
więc teoretycznie (przy duzych uproszeczeniach) ilość obrotów także nie
powinna się zmieniać. Ale się zmienia, i coś co teoretycznie nie powinno
działać działa;)

Działa, bo opona jest gumy.

Przy przyspieszaniu niedopompowane koło będzie się kręcić minimalnie
szybciej, przy hamowaniu - minimalnie wolniej.
Sterownik mierząc ilość obrotów kół przez odpowiednio długi czas jest w
stanie zgadnąć że coś jest nie tak.

Użytkownik "Tomasz Pyra"

Podejrzewam, że z różnicy prędkości obrotowych kół. Teroretycznie nie ma
prawa działać, bo przecież obwód opony zostaje ten sam, ale ponoć
działa;)

Oczywiście, że obwód opony się zmienia. Przy czym nie chodzi o
rzeczywisty obwód a o promień liczony między środkiem koła a punktem
styku koła z nawierzchnią.

Ale skoro obwód opony się nie zmienia, opona nie obraca się wokół felgi,
więc teoretycznie (przy duzych uproszeczeniach) ilość obrotów także nie
powinna się zmieniać. Ale się zmienia, i coś co teoretycznie nie powinno
działać działa;)

Działa, bo opona jest gumy.

Przy przyspieszaniu niedopompowane koło będzie się kręcić minimalnie
szybciej, przy hamowaniu - minimalnie wolniej.
-- -
A łysa ?

Dnia Sat, 27 Feb 2016 21:53:09 +0100, re napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"

Podejrzewam, że z różnicy prędkości obrotowych kół. Teroretycznie nie ma
prawa działać, bo przecież obwód opony zostaje ten sam, ale ponoć
działa;)

Oczywiście, że obwód opony się zmienia. Przy czym nie chodzi o
rzeczywisty obwód a o promień liczony między środkiem koła a punktem
styku koła z nawierzchnią.

Ale skoro obwód opony się nie zmienia, opona nie obraca się wokół felgi,
więc teoretycznie (przy duzych uproszeczeniach) ilość obrotów także nie
powinna się zmieniać. Ale się zmienia, i coś co teoretycznie nie powinno
działać działa;)

Działa, bo opona jest gumy.

Przy przyspieszaniu niedopompowane koło będzie się kręcić minimalnie
szybciej, przy hamowaniu - minimalnie wolniej.
-- -
A łysa ?

Im mniej gumy, tym różnice pewnie mniejsze.
Zresztą dlatego takie systemy wykrywają chyba dopiero dość duże spadki
ciśnienia.

W dniu 27.02.2016 o 13:23, Pszemol pisze:

"ddddddddd"  wrote in message

W skodzie CITIGO jest jedna kontrolka od ciśnienia na blacie i po
zaświeceniu trzeba organoleptycznie sprawdzić które koło ma kapcia.
Po zakupieniu nowych felg na opony zimowe nic nie było programowane w
komputerze.
Jest tylko przycisk w kabinie do programowania prawidłowego ciśnienia w
oponach (po dopompowaniu trzeba nacisnąć by żółta lampka zgasła)

czyli nie ma czujników, a ciśnienie bierze na podstawie abs'u czy
czegośtam

Że co?? A jak z ABS dowiesz się o ciśnieniu z opon?

Opona niedopompowana zmienia lekko iloć obrotów koła.
Pod warunkiem że inne są napompowane prawidłowo, bo jak nie, to pewnie nie ma z czym porównać.

W dniu 27.02.2016 o 13:23, Pszemol pisze:

"ddddddddd"  wrote in message

W skodzie CITIGO jest jedna kontrolka od ciśnienia na blacie i po
zaświeceniu trzeba organoleptycznie sprawdzić które koło ma kapcia.
Po zakupieniu nowych felg na opony zimowe nic nie było programowane w
komputerze.
Jest tylko przycisk w kabinie do programowania prawidłowego ciśnienia w
oponach (po dopompowaniu trzeba nacisnąć by żółta lampka zgasła)

czyli nie ma czujników, a ciśnienie bierze na podstawie abs'u czy
czegośtam

Że co?? A jak z ABS dowiesz się o ciśnieniu z opon?

cytat z:
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=205071

Są dwa typy pomiaru ciśnienia w kołach: FTM (Flat Tire Monitor) i TPM (Tire Pressure Monitor). Zależy, który masz u siebie. Pierwszy to rozwiązanie czysto programowe, komputer porównuje prędkoć obrotową kół z czujników, jeżeli w jednym kole spada ciśnienie zmienia się jego promień przez co zmienia się prędkoć obrotowa koła i system odnotowuje spadek ciśnienia w oponie. Minusem tego rozwiązania jest to, że system nie zareaguje na stopniowy spadek ciśnienia we wszystkich kołach. Wartością odniesienia w tym przypadku są pozostałe koła. Jeżeli we wszystkich będzie podobna prędkoć obrotowa, system nie zareaguje. Stąd może spać i do 1,5 bara bez żadnego komunikatu. TPM to czujniki zamontowane w kole i one reagują na spadek ciśnienia w stosunku do wartości referencyjnej, czyli tej przy której resetowane było ciśnienie i ono jak najbardziej powinno dać sygnał o spadku w dowolnym kole lub wszystkich na raz poniżej tej wartości.
pozdrawiam
lukasz

W dniu 2016-02-25 o 15:33, ddddddddd pisze:

W dniu 25.02.2016 o 12:34, spider pisze:

W dniu 2016-02-24 o 21:07, Marcin pisze:

Witam,

Moze ktos rozszerzyc liste, ewentualnie skorygowac?

W skodzie CITIGO jest jedna kontrolka od ciśnienia na blacie i po
zaświeceniu trzeba organoleptycznie sprawdzić które koło ma kapcia.
Po zakupieniu nowych felg na opony zimowe nic nie było programowane w
komputerze.
Jest tylko przycisk w kabinie do programowania prawidłowego ciśnienia w
oponach (po dopompowaniu trzeba nacisnąć by żółta lampka zgasła)

czyli nie ma czujników, a ciśnienie bierze na podstawie abs'u czy
czegośtam - tak samo jest w BMW E60 - zapala się kontrolka, jeszcze jak
nie działa ci radio to nie wiesz do czego jest - wiem że była czerwona i
podobna do czegoś innego (chyba myślałem że coś z chłodzeniem) - radio
miałem odłÄ…czone, na szczęście headup podpowiedział że to tire pressure...
Nie jest to dokładne ale imo wystarczające

W wielu autach czujnik ciśnienia działa na zasadzie mierzenia różnicy liczby obrotów kół. Jak ma podejrzanie inaczej (przy kapciu jest mniejsza średnica i koło szybciej się kręci), sygnalizuje zmniejszone ciśnienie. Czujnik ten sam co w ESP i ABS - mocowany nie na samym kole, ale gdzieś przy tarczy hamulcowej.
T.