Mam okazje jezdzic kilka dni autkiem z silnikiem 1.9tdi/105km (skoda, 48kkm).
Niestety pod dystrybutorem nie jest tak rozowo jak mozna poczytac - 9L/100km bez naduzywania 'elastycznosci', ale tez bez slimaczenia sie. Odcinki po miescie 4-6km (za kazdym razem silnik zimny).

Do tego zagrzewa sie dluuuugo. Owszem mamy lato i jest mi cieplo, ale sprawdzam go pod katem jazdy w zimie. Obawiam sie, czy da sie bez czapki i skrobania szyb od srodka.

Wszystkie diesle tak maja czy tylko ten typ ?

PS. to auto zrobi tez wiele tysiecy km na trasie, wiec temat grzania i spalania wyglada wtedy lepiej

AA

AA wrote:

Wszystkie diesle tak maja czy tylko ten typ ?

Diesle nie sa na odcinki 4km.

On 24 Sie, 13:13, Mikolaj Rydzewski  wrote:

AA wrote:
> Wszystkie diesle tak maja czy tylko ten typ ?

Diesle nie sa na odcinki 4km.

Na takie odcinki polecamy rower, nie Rover, rower.

Wszystkie diesle tak maja czy tylko ten typ ?

Diesle nie sa na odcinki 4km.

Ale moze taniej wyjdzie utrzymac JEDEN samochod (krotkie odcinki + trasy) niz posiadac DWA specjalizowane ?

AA

Mikolaj Rydzewski pisze:

AA wrote:

Wszystkie diesle tak maja czy tylko ten typ ?

Diesle nie sa na odcinki 4km.

fakt. Ale dizel zimny po 4 km i to w lecie, to już objaw niesprawności termostatu lub czegoś podobnego. Jezdziłem golfem III z tym silnikiem i zagrzewał sie do 2 km... palił w mieście max 6-7 l.

Pozdrawiam
Michał

9L/100km bez naduzywania 'elastycznosci', ale tez bez slimaczenia sie.
Odcinki po miescie 4-6km (za kazdym razem silnik zimny).

i na tej podstawie oceniasz silnik diesla ? przeciez te silniki to sa dla
tras.. a nie na odcinki < 10km

Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości

9L/100km bez naduzywania 'elastycznosci', ale tez bez slimaczenia sie.
Odcinki po miescie 4-6km (za kazdym razem silnik zimny).

i na tej podstawie oceniasz silnik diesla ? przeciez te silniki to sa dla
tras.. a nie na odcinki < 10km

Jak to mówią, koń wyścigowy musi biegać....

W.

Użytkownik "AA"  napisał w wiadomości

Wszystkie diesle tak maja czy tylko ten typ ?

VW Jetta 1,9 TDI przejezdzala 980 km na pelnym baku w trasie, z tego co
pamietam wchodzilo 60 l. W miescie spalanie na oko, podchodzilo pod 8 l,
przejechane miala 36 kkm, wiec albo byla jeszcze niedotarta albo juz
przetarta ;) ja zrobilem tym wozidlem chyba z 7 tys. Nie jezdzilem zima wiec
nie wiem jak z ogrzewaniem.
Opiewane 5 l prawdopodobnie wychodzi Foxem w trasie, do tego caly czas z
gorki i wiatrem...

Picasso

VW Jetta 1,9 TDI przejezdzala 980 km na pelnym baku w trasie, z tego co pamietam wchodzilo 60 l. W miescie spalanie na oko, podchodzilo pod 8 l, przejechane miala 36 kkm, wiec albo byla jeszcze niedotarta albo juz przetarta ;) ja zrobilem tym wozidlem chyba z 7 tys. Nie jezdzilem zima wiec nie wiem jak z ogrzewaniem.

Kazdy diesel rozgrzewa sie wolnie od porowywalnej benzyny.
W mojej octavii (2.0 TDI, ellegance) cieplo sie robi po przejechaniu okolo 2km, choc nie silnik osiaga temperature optymalna po przejechaniu 4-5 (w zimie).
Jak jest naprawde zimno pomaga wlaczenie "ogrzewania" przedniej szyby na czas skrobania. Po 2-3 miutach masz w srodku znosnie cieplo (ogrzewanie szyby ma swoja grzalke).
Dodatkowo pomagaja podgrzewane siedzenia.

Opiewane 5 l prawdopodobnie wychodzi Foxem w trasie, do tego caly czas z gorki i wiatrem...

Mi sie nigdy nie udalo zejsc (w 2.0 TDI) ponizej 5.9 na trasie. Na tej samej trasie (Gdansk-Olsztyn) moja zona zrobila srednia 5.4 l/100km. Zadnym ekodrivingiem tylko nie spieszac sie i jadac w kolumnie.
W miescie na krotkich odcinkach 6-7 km pali okolo 8l/100. W zimie moze pol litra wiecej.

Użytkownik "cztery"  napisał w wiadomości

Opiewane 5 l prawdopodobnie wychodzi Foxem w trasie, do tego caly czas z
gorki i wiatrem...

Mi sie nigdy nie udalo zejsc (w 2.0 TDI) ponizej 5.9 na trasie. Na tej
samej trasie (Gdansk-Olsztyn) moja zona zrobila srednia 5.4 l/100km.

Passat sedan 1.9 TDI '99 110 KM, trasy,
od 0 do ~60.000 km,
latem ~5,5, zimą ~4,5 (wolniej, bez climatronica).
Bez jakiegoś specjalnego oszczędzania,
ale i bez szaleństw (wersja comfort, miękkie zawieszenie).

Pzdr

JKK

"cztery"  wrote in message

Mi sie nigdy nie udalo zejsc (w 2.0 TDI) ponizej 5.9 na trasie. Na tej samej trasie (Gdansk-Olsztyn) moja zona zrobila srednia 5.4 l/100km. Zadnym ekodrivingiem tylko nie spieszac sie i jadac w kolumnie.

W miescie na krotkich odcinkach 6-7 km pali okolo 8l/100. W zimie moze pol litra wiecej.

Ja to chyba mam zepsuty samochod, bo po miescie __regularnie__   (12000km od stycznia 09)  bierze 6L/100 (max 50km/h)
W trasie 7.2L/100 (zwykle 130-140 autostradami)

a producent podaje: miasto 8.4,  trasa 5.6, mieszany 6.6
Ki diabel?

Aha: jest to Mitsubishi Grandis (z 2.0 TDI od VW).   Jest duze, 7osobowe, ciezkie (1710kg  gotowe do jazdy).

--
Michal
FJS600 i japonski samochod z niemieckim silnikiem.

michal pisze:

"cztery"  wrote in message

Mi sie nigdy nie udalo zejsc (w 2.0 TDI) ponizej 5.9 na trasie. Na tej samej trasie (Gdansk-Olsztyn) moja zona zrobila srednia 5.4 l/100km. Zadnym ekodrivingiem tylko nie spieszac sie i jadac w kolumnie.

W miescie na krotkich odcinkach 6-7 km pali okolo 8l/100. W zimie moze pol litra wiecej.

Ja to chyba mam zepsuty samochod, bo po miescie __regularnie__   (12000km od stycznia 09)  bierze 6L/100 (max 50km/h)
W trasie 7.2L/100 (zwykle 130-140 autostradami)

a producent podaje: miasto 8.4,  trasa 5.6, mieszany 6.6
Ki diabel?

Diabeł siedzi i modyfikuje definicję "miasta" stosownie do twoich potrzeb.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

a producent podaje: miasto 8.4,  trasa 5.6, mieszany 6.6
Ki diabel?

Diabeł siedzi i modyfikuje definicję "miasta" stosownie do twoich potrzeb.

A to prowda. Jezdzac moim wozidlem do pracy spalam <7,5L/100km, a w drodze powrotnej z trudem 10L/100km.... z powrotem jest caly czas pod lekka gorke, w druga strone oczywiscie latwiej.

AA

Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomości

VW Jetta 1,9 TDI przejezdzala 980 km na pelnym baku w trasie, z tego co pamietam wchodzilo 60 l.

No to wychodzi ok. 6 litrów na 100km. Pytanie jeszcze przy jakim stylu jazdy. Być może przy małych modyfikacjach techniki jazdy możnaby coś urwać.

W miescie spalanie na oko, podchodzilo pod 8 l,

W korkach z klimatyzacją, to nic dziwnego.

Opiewane 5 l prawdopodobnie wychodzi Foxem w trasie, do tego caly czas z gorki i wiatrem...

Eeee... tam. 5-5,5 w golfie III (zreszta w passacie B5 podobnie - tylko silnik w mocniejszej wersji) na trasie to norma, nawet przy dosyć energicznej jeździe.

Ostatnio jechałem bez klimy i rzadko przekraczając 80km/h zszedłem do 4 litrów, a pewnie jeszcze bym coś urwał, ale już nie miałem siły tak wolno jechać ;-).

Kwestia techniki jazdy i sytuacji na drodze.

Pozdrawiam
Czabu

Użytkownik "Czabu"  napisał w
wiadomości

No to wychodzi ok. 6 litrów na 100km. Pytanie jeszcze przy jakim stylu
jazdy. Być może przy małych modyfikacjach techniki jazdy możnaby coś
urwać.

W miescie spalanie na oko, podchodzilo pod 8 l,

W korkach z klimatyzacją, to nic dziwnego.

No byc moze nic dziwnego ale porownujac do mocnego benzynowca na gaz nie
widze oszczednosci na samym paliwie... Zazwyczaj kiedy porownuje sie koszty
przy jednym i drugim zasilaniu podaje sie spalanie malego diesla w okolicach
5 l.

Eeee... tam. 5-5,5 w golfie III (zreszta w passacie B5 podobnie - tylko
silnik w mocniejszej wersji) na trasie to norma, nawet przy dosyć
energicznej jeździe.

Ostatnio jechałem bez klimy i rzadko przekraczając 80km/h zszedłem do 4
litrów, a pewnie jeszcze bym coś urwał, ale już nie miałem siły tak wolno
jechać ;-).

Kwestia techniki jazdy i sytuacji na drodze.

Jest jazda i jazda - za szczyla kiedy bez prawka jechalem z Poznania do
Koszalina kilkuletnim E39 2,8 l z kompletem na pokladzie, spalilem 6,7 l
benzyny /100 km... Wystarczylo jechac zgodnie ze wszystkimi przepisami !

Picasso

Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomości

No byc moze nic dziwnego ale porownujac do mocnego benzynowca na gaz nie widze oszczednosci na samym paliwie... Zazwyczaj kiedy porownuje sie koszty przy jednym i drugim zasilaniu podaje sie spalanie malego diesla w okolicach 5 l.

Kto podaje i "dla kogo ten wywiad"? ;-) 5 litrów w jakim cyklu? Miejskim, drogowym, mieszanym? Co rozumiemy przez stwierdzenie mały diesel? Czy 1900cm3 to jest jeszcze mały diesel?

W każdym porównaniu można manipulować wynikami za pomocą parametrów wejściowych.

Średnie spalania to zawsze jest wynik przybliżony (mniej lub bardziej) dla jakichś warunków granicznych. Nawet porównywanie spalania tego samego samochodu w różnych miastach będzie wskazywało różne wyniki. Inaczej spali w warszawskich korkach w godzinach szczytu, a inaczej w Pcimiu Dolnym wczesnym rankiem.

Jest jazda i jazda - za szczyla kiedy bez prawka jechalem z Poznania do Koszalina kilkuletnim E39 2,8 l z kompletem na pokladzie, spalilem 6,7 l benzyny /100 km... Wystarczylo jechac zgodnie ze wszystkimi przepisami !

Ale co chciałeś przez to powiedzieć? Już wcześniej stwierdziłem, że wynik spalania w dużym stopniu zależy od techniki jazdy i sytuacji na drodze. Tym samym samochodem można spalić 6 litrów jak i 20 litrów paliwa na 100km. Mnie to nie dziwi.

Pozdrawiam
Czabu

Użytkownik "Czabu"  napisał w
wiadomości

Ale co chciałeś przez to powiedzieć?

Zapomnialem dodac, ze czas przejazdu wydluzyl sie o ponad godzine, 90 %
ludzi dziwnie sie patrzylo wyprzedzajac mnie, wiec cos z takim stylem bylo
nie tak ;)

Picasso

Pa_blo pisze:

Użytkownik "Czabu"  napisał w wiadomości

No to wychodzi ok. 6 litrów na 100km. Pytanie jeszcze przy jakim stylu jazdy. Być może przy małych modyfikacjach techniki jazdy możnaby coś urwać.

W miescie spalanie na oko, podchodzilo pod 8 l,

W korkach z klimatyzacją, to nic dziwnego.

No byc moze nic dziwnego ale porownujac do mocnego benzynowca na gaz nie widze oszczednosci na samym paliwie... Zazwyczaj kiedy porownuje sie koszty przy jednym i drugim zasilaniu podaje sie spalanie malego diesla w okolicach 5 l.

Eeee... tam. 5-5,5 w golfie III (zreszta w passacie B5 podobnie - tylko silnik w mocniejszej wersji) na trasie to norma, nawet przy dosyć energicznej jeździe.

Ostatnio jechałem bez klimy i rzadko przekraczając 80km/h zszedłem do 4 litrów, a pewnie jeszcze bym coś urwał, ale już nie miałem siły tak wolno jechać ;-).

Kwestia techniki jazdy i sytuacji na drodze.

Jest jazda i jazda - za szczyla kiedy bez prawka jechalem z Poznania do Koszalina kilkuletnim E39 2,8 l z kompletem na pokladzie, spalilem 6,7 l benzyny /100 km... Wystarczylo jechac zgodnie ze wszystkimi przepisami !

Mi przy prawie przepisowej jeździe w trasie, Laguna 1.8 8v potrafi spalić 5,5L z non stop włączoną klimą.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

Pa_blo wrote:

Użytkownik "Czabu"
napisał w wiadomości

No byc moze nic dziwnego ale porownujac do mocnego benzynowca na gaz
nie widze oszczednosci na samym paliwie... Zazwyczaj kiedy porownuje
sie koszty przy jednym i drugim zasilaniu podaje sie spalanie malego
diesla w okolicach 5 l.

benzynowiec na gaz na krotkie odcinki w miescie tez sie slabo nadaje - mi 2
litrowy silnik przy zwyklej jezdzie w miescie na odcinkach
4-6km przy odpalaniu z LPG lykal pod 20 l/100km - w trasie schodzil do
rozsadnych 8 litrow przy 90 wiec to nie byla kwestia instalacji
tylko niedogrzania silnika i sredniej predkosci w miescie.

Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Czabu"  napisał w
wiadomości
>
>
> No to wychodzi ok. 6 litrów na 100km. Pytanie jeszcze przy jakim stylu
> jazdy. Być może przy małych modyfikacjach techniki jazdy możnaby coś
> urwać.
>
>>W miescie spalanie na oko, podchodzilo pod 8 l,
>
> W korkach z klimatyzacją, to nic dziwnego.
>

No byc moze nic dziwnego ale porownujac do mocnego benzynowca na gaz nie
widze oszczednosci na samym paliwie... Zazwyczaj kiedy porownuje sie

koszty

przy jednym i drugim zasilaniu podaje sie spalanie malego diesla w

okolicach

5 l.

Pisałem wcześniej (ze zdziwieniem)
że długoterminowe spalanie wyszło (jeżeli pamiętam dobrze) ok 5.9l/100
przez zimę do sierpnia coś było 80% po mieście, (trasy po mieście krótsze od
3km, do pracy)
 a jeździłem specjalnie dość ostro bez cienia oszczedzania
Myślałem, ze w porównaniu do 1.6D, 1.9TDI - będzie palił duuuzo więcej
a wyszło porównywalnie.

Arture(m)

AA wrote:

Mam okazje jezdzic kilka dni autkiem z silnikiem 1.9tdi/105km (skoda, 48kkm).
Niestety pod dystrybutorem nie jest tak rozowo jak mozna poczytac - 9L/100km bez naduzywania 'elastycznosci', ale tez bez slimaczenia sie. Odcinki po miescie 4-6km (za kazdym razem silnik zimny).

Do tego zagrzewa sie dluuuugo. Owszem mamy lato i jest mi cieplo, ale sprawdzam go pod katem jazdy w zimie. Obawiam sie, czy da sie bez czapki i skrobania szyb od srodka.

Wszystkie diesle tak maja czy tylko ten typ ?

Nie. Nie masz webasto i stad wiekszosc problemow

AA wydusił z siebie te słowy:

Wszystkie diesle tak maja czy tylko ten typ ?

zapraszam do przejażdzki moim 1,9TDI
Obawiam sie, ze masz coś zepsute.
Nagrzewa mi sie szubciej niż moja 3 litrowa benzyna w innym aucie, 9 litrów nie spalił mi jeszcze nigdy, mimo, ze mam zwyklego automata.

PS. to auto zrobi tez wiele tysiecy km na trasie, wiec temat grzania i
spalania wyglada wtedy lepiej

Wiadomo, ze w mieście będzie gorzej .. ale i tak jakbyś mial 1,6-2,0 benzyne to wypadłoby zdecydowanie gorzej.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

AA wrote:

Mam okazje jezdzic kilka dni autkiem z silnikiem 1.9tdi/105km (skoda,
48kkm).
Niestety pod dystrybutorem nie jest tak rozowo jak mozna poczytac -
9L/100km bez naduzywania 'elastycznosci'

Albo nie umiesz jeździć dieslem albo silnik jest uszkodzony. Ĺťeby mało
spalić powinieneś zmieniać bieg gdzieś pomiędzy 2-3 K rpm (chyba, że
naprawdę jest potrzeba wyżej), a podczas jazdy ze stałÄ… prędkością
utrzymywać obroty poniżej 2 K rpm. Jadąc w ten sposób i tak będziesz
szybszy od większości aut w okolicy.

--
cokolwiek

to pisze:
.... podczas jazdy ze stałÄ… prędkością

utrzymywać obroty poniżej 2 K rpm. Jadąc w ten sposób i tak będziesz szybszy od większości aut w okolicy.

Byle więcej niż 1500 jeżeli ma się koło dwumasowe

Nex@pl wrote:

Byle więcej niż 1500 jeżeli ma się koło dwumasowe

Poniżej to ten silnik i tak nie jedzie... Poza tym nie wiem dlaczego
uzależniasz to od obecności dwumasowego koła zamachowego, przecież jeśli
w aucie jest zwykłe koło zamachowe to z kolei więcej pracy spada na
sprzęgło.

--
cokolwiek

to pisze:

Nex@pl wrote:

Byle więcej niż 1500 jeżeli ma się koło dwumasowe

Poniżej to ten silnik i tak nie jedzie... Poza tym nie wiem dlaczego uzależniasz to od obecności dwumasowego koła zamachowego, przecież jeśli w aucie jest zwykłe koło zamachowe to z kolei więcej pracy spada na sprzęgło.

Tylko, ze sprzeglo kosztuje duzo mniej niz dwumasa.