Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia z kupnem LR w USA?

Np. na tej aukcji:

http://cgi.ebay.com/Adobe-Lightroom-3-New-Full-Version-Windows-Macintosh-/120612867007?pt=LH_DefaultDomain_0

z vatem wychodzi mi 850 zł. U nas najtaniej to 1150.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

Mateusz Ludwin wrote:

Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia z kupnem LR w USA?

Np. na tej aukcji:

http://cgi.ebay.com/Adobe-Lightroom-3-New-Full-Version-Windows-Macintosh-/120612867007?pt=LH_DefaultDomain_0 z vatem wychodzi mi 850 zł. U nas najtaniej to 1150.

Mateusz Ludwin pisze:

Mateusz Ludwin wrote:

http://cgi.ebay.com/NEW-GENUINE-Adobe-Photoshop-Lightroom-3-Win-Mac-/120613159086?pt=UK_Photography_DigitalCamAccess_RL


Czemu to jest takie tanie?

lady mutant wrote:

http://cgi.ebay.com/NEW-GENUINE-Adobe-Photoshop-Lightroom-3-Win-Mac-/120613159086?pt=UK_Photography_DigitalCamAccess_RL


Czemu to jest takie tanie?

a ten akurat, to ma 96% feedback to może temu....
ja bym nie kupowała od kogoś takiego, różnie może być

On Aug 26, 1:26 pm, Mateusz Ludwin  wrote:

A tu jeszcze lepiej, bo z UK:

http://cgi.ebay.com/NEW-GENUINE-Adobe-Photoshop-Lightroom-3-Win-Mac-/...

Czemu to jest takie tanie?

Dnia Thu, 26 Aug 2010 11:00:59 -0700 (PDT), Agnieszka Krysiak na
pl.rec.foto.cyfrowa napisał(a):

Pytanie powinno brzmiec: dlaczego w Polsce jest to takie drogie?

Rzecze Marcin Stankiewicz:

Pytanie powinno brzmiec: dlaczego w Polsce jest to takie drogie?

Pogooglaj co to za firma Wimal, i jakie samochody posiada w swojej
stajni ;)

Uzytkownik "Mateusz Ludwin" napisal

Pytanie powinno brzmiec: dlaczego w Polsce jest to takie drogie?

Pogooglaj co to za firma Wimal, i jakie samochody posiada w swojej stajni ;)

Kurwa!

adam wrote:

Uzytkownik "Mateusz Ludwin" napisal

Pytanie powinno brzmiec: dlaczego w Polsce jest to takie drogie?

Pogooglaj co to za firma Wimal, i jakie samochody posiada w swojej stajni ;)

Kurwa!

Nic podobnego - ponizej Merca nie schodza ; )

On 2010-08-27 13:32:34 +0200, Mateusz Ludwin  said:

Pogooglaj co to za firma Wimal, i jakie samochody posiada w swojej stajni ;)

Kurwa!

Nic podobnego - ponizej Merca nie schodza ; )

Najgorsze, że te fotki są z 2005 r....

Teraz pewnie firma ma kilka samolotów...

Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia z kupnem LR w USA?
Np. na tej aukcji:
z vatem wychodzi mi 850 zł. U nas najtaniej to 1150.

On 2010-08-26 15:53:34 +0200, "Vituniu"  said:

Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia z kupnem LR w USA?
Np. na tej aukcji:
z vatem wychodzi mi 850 zł. U nas najtaniej to 1150.

189 USD za soft
+30 USD wysylka
przy dzisiejszym PayPalowym kursie daje
705 PLN

Do tego dolicz IIRC 12% cla
i 22% VAT od calej kwoty
= ~960,-

Czyli, ze jesli wartosc na jaka szacujesz czas oczekiwania
na wysylke i oclenie, plus ewentualne problemy reklamacyjne
wyceniasz na mniej niz 200,- to warto :)

O ileż prościej poprosić o przesłanie samej karty rejestracyjnej z
serialem i fuckturki w kopercie listowej. Zawartość płyty nie
specjalnie się różni od tego, co się ściąga jako demo ze strony Adobe.

Vituniu wrote:

O ileż prościej poprosić o przesłanie samej karty rejestracyjnej z
serialem i fuckturki w kopercie listowej. Zawartość płyty nie
specjalnie się różni od tego, co się ściąga jako demo ze strony Adobe.

No i od licencji chyba nie ma cla...

On 2010-08-26 16:54:16 +0200, Mateusz Ludwin  said:

O ileż prościej poprosić o przesłanie samej karty rejestracyjnej z
serialem i fuckturki w kopercie listowej. Zawartość płyty nie
specjalnie się różni od tego, co się ściąga jako demo ze strony Adobe.

No i od licencji chyba nie ma cla...

Dobry pomysł :)

* W Polsce USy ciągle miewają problemy z przyjęciem do wiadomości, że faktura może przyjść drogą elektroniczną, tak bez pieczątki i parafki, normalnie jakieś sajens fikszyn...

Użytkownik "quent"  napisał w wiadomości

* W Polsce USy ciągle miewają problemy z przyjęciem do wiadomości, że
faktura może przyjść drogą elektroniczną, tak bez pieczątki i parafki,
normalnie jakieś sajens fikszyn...

Ale to sie chyba ostatnio zmienilo. Minister wydal rozporzadzenie
odpowiednie...

Pozdr.
Q

On 2010-08-27 10:36:51 +0200, "quent"  said:

* W Polsce USy ciągle miewają problemy z przyjęciem do wiadomości, że faktura może przyjść drogą elektroniczną, tak bez pieczątki i parafki, normalnie jakieś sajens fikszyn...

Ale to sie chyba ostatnio zmienilo. Minister wydal rozporzadzenie odpowiednie...

Użytkownik "quent" napisał

Ale to sie chyba ostatnio zmienilo. Minister wydal rozporzadzenie odpowiednie...

to było chyba tak że sąd wydał wyrok w jakiejś tam sprawie, że faktury elektroniczne są OK. mimo to skarbówka wie swoje i wymyśliła, że szanują wyrok sądu ale się z nim nie zgadzają i faktur elektronicznych nie będą honorować, a jak się komuś nie podoba to może iść do sądu. komentarz był taki, że faktury elektroniczne są ważne ale tylko w przypadku tej jednej firmy która wygrała w sądzie. nie wiem czy od tamtej pory coś się zmieniło...

On Aug 26, 2:21 pm, Mateusz Ludwin  wrote:

Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia z kupnem LR w USA?

Np. na tej aukcji:

http://cgi.ebay.com/Adobe-Lightroom-3-New-Full-Version-Windows-Macint...

z vatem wychodzi mi 850 zł. U nas najtaniej to 1150.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

limies wrote:

Osobiscie kupowałem kilkakrotnie coś na angielskim ebay'u
Nie miałem nigdy zadnych problemów.
Kupowałem tam Total Training Photoshop
Komplet płyt (rocznik) z czasopisma Photo Digital
Ostatnio Final Cut Express (polska cena w Apple 850 zl w UK 500zł)
Zastanwiałem sie nad kupnem kamery Sanyo hd200 (full-HR) w iSpot
2200zl, w UK 1500zł transport ok 50zł - ostatecznie kupiłem w
elektrowordzie za 1600zł

Mateusz Ludwin  napisał(a):

Chodzi mi o to, czy taka wersja nie będzie robić problemów przy aktywacji, czy
to jest legalne itd...

Użytkownik "limies" napisał
Mojego MACa tez kupowałem w UK zaoszczedziłem 5000zł - dostem w dwa
dni przez DHL[...]

Eeee, to normalka.
Ja miałem rekord świata. W piątek kupiłem na eBayu obiektyw. Jak w poniedziałek po południu zadzwonił listonosz to w pierwszej chwili nie mogłem sobie przypomnieć co ja zamawiałem. Gdy powiedział, że to coś z UK to o mało nie padłem przed furtką na trawnik ; )

Nie wiem dlaczego i jakim cudem ale poczta UK - PL działa niebywale sprawnie.

adam

adam wrote:

Ja miałem rekord świata. W piątek kupiłem na eBayu obiektyw. Jak w poniedziałek po południu zadzwonił listonosz to w pierwszej chwili nie mogłem sobie przypomnieć co ja zamawiałem. Gdy powiedział, że to coś z UK to o mało nie padłem przed furtką na trawnik ; )

Nie wiem dlaczego i jakim cudem ale poczta UK - PL działa niebywale sprawnie.

Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał

Ja miałem rekord świata. W piątek kupiłem na eBayu obiektyw. Jak w poniedziałek po południu zadzwonił listonosz to w pierwszej chwili nie mogłem sobie przypomnieć co ja zamawiałem. Gdy powiedział, że to coś z UK to o mało nie padłem przed furtką na trawnik ; )

Nie wiem dlaczego i jakim cudem ale poczta UK - PL działa niebywale sprawnie.

Zegarek z Japonii:

1. Poniedziałek zamówienie.
2. Wtorek wysyłka.
3. Czwartek - zegarek w warszawie.

A potem tydzień na cle :)))))))

Rzecze adam:

Aaaaa, tak, też to znam : )
Nawet kiedyś się zastanawiałem czy nie byłoby podstaw do tego żeby zażądać
zwrotu od UPS za czas dostarczenia. Płacisz za ekspres, a tu tydzień
wachlowania z AC.

Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał

Aaaaa, tak, też to znam : )
Nawet kiedyś się zastanawiałem czy nie byłoby podstaw do tego żeby zażądać
zwrotu od UPS za czas dostarczenia. Płacisz za ekspres, a tu tydzień
wachlowania z AC.

Przecież to nie wina UPS, tylko bydlaków z UC.

On Fri, 27 Aug 2010 01:31:31 +0200, "adam"
 wrote:

He, he, ale to nie tylko Polska specjalność - miernik zakupiony w
Niemczech do Norwegii: tydzień na cle; drugi miernik wysłany do
naprawy z Norwegii do Niemiec: w każdym kierunku mniej więcej tydzień
na cle; to samo z tymczasowym wysłaniem urządzeń do testów w Polsce z
Norwegii i z powrotem. I to wszystko spedytorami, którzy posiadają
własne agencje celne. Nie licząc tego, że raz zażądano odemnie
literalnego wyszczególnienia każdego kabelka i kraju jego pochodzenia
(nie wystarczyło napisać np. sześć kabli zasilających do komputera). A
najlepsze to było to, że paleta dochodziła w 2, 3 dni, i potem stała
zaplombowana na magazynie parę dni zanim agent przyjechał lub paleta
została zawieziona do agencji.
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish

Użytkownik "Grzegorz Krukowski" napisał

He, he, ale to nie tylko Polska specjalność - miernik zakupiony w
Niemczech do Norwegii: tydzień na cle; drugi miernik wysłany do
naprawy z Norwegii do Niemiec: w każdym kierunku mniej więcej tydzień
na cle; to samo z tymczasowym wysłaniem urządzeń do testów w Polsce z
Norwegii i z powrotem. I to wszystko spedytorami, którzy posiadają
własne agencje celne. Nie licząc tego, że raz zażądano odemnie
literalnego wyszczególnienia każdego kabelka i kraju jego pochodzenia
(nie wystarczyło napisać np. sześć kabli zasilających do komputera). A
najlepsze to było to, że paleta dochodziła w 2, 3 dni, i potem stała
zaplombowana na magazynie parę dni zanim agent przyjechał lub paleta
została zawieziona do agencji.

Eeee, to normalka.
Ja miałem rekord świata. W piątek kupiłem na eBayu obiektyw. Jak w poniedziałek po południu zadzwonił listonosz to w pierwszej chwili nie mogłem sobie przypomnieć co ja zamawiałem. Gdy powiedział, że to coś z UK to o mało nie padłem przed furtką na trawnik ; )

Nie wiem dlaczego i jakim cudem ale poczta UK - PL działa niebywale sprawnie.

adam

Użytkownik "adam" napisał

Eeee, to normalka.
Ja miałem rekord świata. W piątek kupiłem na eBayu obiektyw. Jak w
poniedziałek po południu zadzwonił listonosz to w pierwszej chwili nie
mogłem sobie przypomnieć co ja zamawiałem. Gdy powiedział, że to coś z UK
to o mało nie padłem przed furtką na trawnik ; )

Użytkownik "Tomek" napisał

Eeee, to normalka.
Ja miałem rekord świata. W piątek kupiłem na eBayu obiektyw. Jak w
poniedziałek po południu zadzwonił listonosz to w pierwszej chwili nie
mogłem sobie przypomnieć co ja zamawiałem. Gdy powiedział, że to coś z UK
to o mało nie padłem przed furtką na trawnik ; )

i że to niby szybko? w poniedziałek ok.godz.14-16 (naszego czasu) znajomy
wysyłał bratu z usa lampę błyskową (żeby nie było że OT ;) a we wtorek
między 12 a 13 był kurier UPS-a z paczką. Co ciekawe szło to w stylu "paczka
w paczce" - przesyłka na adres sortowni UPS-a w Krakowie, tam nadanie nowego
listu przewozowego i transport do Warszawy. Fakt, przesyłka kosztowała chyba
coś ze $100, ale w sumie cenowo lampa i tak wyszła jakieś 15% taniej niż
u nas

Świat już nigdy nie będzie taki sam, odkąd adam napisał(a):

Widać UE spowodowało uszczelnienie granic i celnicy musieli się solidnie
wziąć do roboty.

Użytkownik "bakulik"  napisał

Widać UE spowodowało uszczelnienie granic i celnicy musieli się solidnie
wziąć do roboty.

Po prostu wycofali ich z naszych otwartych granic i przerzucili do
przeglądania paczek. ;)

W poście
 Tomek nabazgrał:

Ja miałem rekord świata. W piątek kupiłem na eBayu obiektyw. Jak w
poniedziałek po południu zadzwonił listonosz to w pierwszej chwili nie
mogłem sobie przypomnieć co ja zamawiałem. Gdy powiedział, że to coś z UK
to o mało nie padłem przed furtką na trawnik ; )

i że to niby szybko? w poniedziałek ok.godz.14-16 (naszego czasu) znajomy
wysyłał bratu z usa lampę błyskową (żeby nie było że OT ;) a we wtorek
między 12 a 13 był kurier UPS-a z paczką. Co ciekawe szło to w stylu "paczka
w paczce" - przesyłka na adres sortowni UPS-a w Krakowie, tam nadanie nowego
listu przewozowego i transport do Warszawy. Fakt, przesyłka kosztowała chyba
coś ze $100, ale w sumie cenowo lampa i tak wyszła jakieś 15% taniej niż
u nas

Użytkownik <lrem> napisał

Ja miałem rekord świata. W piątek kupiłem na eBayu obiektyw. Jak w
poniedziałek po południu zadzwonił listonosz to w pierwszej chwili nie
mogłem sobie przypomnieć co ja zamawiałem. Gdy powiedział, że to coś z UK
to o mało nie padłem przed furtką na trawnik ; )

i że to niby szybko? w poniedziałek ok.godz.14-16 (naszego czasu) znajomy
wysyłał bratu z usa lampę błyskową (żeby nie było że OT ;) a we wtorek
między 12 a 13 był kurier UPS-a z paczką. Co ciekawe szło to w stylu "paczka
w paczce" - przesyłka na adres sortowni UPS-a w Krakowie, tam nadanie nowego
listu przewozowego i transport do Warszawy. Fakt, przesyłka kosztowała chyba
coś ze $100, ale w sumie cenowo lampa i tak wyszła jakieś 15% taniej niż
u nas

Pięciotomowa instrukcja do procesorów Intel Core, zamówione w środę wieczorem,
wysłane z jakiejś pipidówy w USA, na miejscu w piątek rano.
Co najlepsze - wszystko na koszt Intela ;)