Witam,

Jestem poszkodowany. Sprawca w Link4.
Jak jest z wyplata odszkodowania od tego ubezpiezyciela i czy stosuje jakies
kruczki?



--
skonczyl sie tusz w drukarce?
bez paniki - www.Tusze24.pl
kto powiedzial ze drukowanie musi byc drogie!

Witam,

Jestem poszkodowany. Sprawca w Link4.
Jak jest z wyplata odszkodowania od tego ubezpiezyciela i czy stosuje
jakies kruczki?

Szykuj sie na trudna walke. Dwa razy mialem przyjemnosc z ta firma i
generalnie bardzo doswiadczenia.
Zanizaja koszmarnie koszty naprawy.


Pozdrawiam

Worek

Worek pisze:

Witam,

Jestem poszkodowany. Sprawca w Link4.
Jak jest z wyplata odszkodowania od tego ubezpiezyciela i czy stosuje jakies kruczki?

Szykuj sie na trudna walke. Dwa razy mialem przyjemnosc z ta firma i generalnie bardzo doswiadczenia.
Zanizaja koszmarnie koszty naprawy.

a inne towarzystwa to nie?

zona sie w tym roku targala z PZU - gosc ja szturchnol (byl ubezpieczony w PZU).
Bylo tyle zachodu z tym odszkodowaniem, zanizaniem, dodatkowymi ekspertyzami, w samym PZU potraktowano mnie jak intruza (mimo, ze to my   bylismy pszkodowani przez ich klienta), etc - ze powiedzialem sobie - NIGDY W ZYCIU (dot. najblizszej przyszlosci) NIE UBEZPIECZE SIE w PZU.

Pierwszym krokiem bylo ubezpieczenie swojego auta w innym towarzystwie, na wiosne zrobie to samo z autem od mamy.


--
pozdr
Adam (AL)
TG

zona sie w tym roku targala z PZU - gosc ja szturchnol (byl ubezpieczony w
PZU).
Bylo tyle zachodu z tym odszkodowaniem, zanizaniem, dodatkowymi
ekspertyzami, w samym PZU potraktowano mnie jak intruza (mimo, ze to my
bylismy pszkodowani przez ich klienta), etc - ze powiedzialem sobie -
NIGDY W ZYCIU (dot. najblizszej przyszlosci) NIE UBEZPIECZE SIE w PZU.

dlaczego? przeciez jesli ubezpieczysz sie w PZU to nie ty bedziesz mial
problemy z odzyskaniem kasy z OC, tylko "poszkodowany"

On Sat, 17 Nov 2007 21:10:41 +0100,  Kubz wrote:

Bylo tyle zachodu z tym odszkodowaniem, zanizaniem, dodatkowymi
ekspertyzami, w samym PZU potraktowano mnie jak intruza (mimo, ze to my
bylismy pszkodowani przez ich klienta), etc - ze powiedzialem sobie -
NIGDY W ZYCIU (dot. najblizszej przyszlosci) NIE UBEZPIECZE SIE w PZU.

dlaczego? przeciez jesli ubezpieczysz sie w PZU to nie ty bedziesz mial
problemy z odzyskaniem kasy z OC, tylko "poszkodowany"

A poszkodowany spojrzy .. polisa w PZU, u tych zlodziei ?
policja musi byc. 300 zl do zaplacenia.

A jest szansa narazenia na drugi koszt.

J.

Użytkownik "netman"  napisał w wiadomości

Witam,

Jestem poszkodowany. Sprawca w Link4.
Jak jest z wyplata odszkodowania od tego ubezpiezyciela i czy stosuje

jakies

kruczki?

Każda firma ubezpieczeniowa najpierw przedkłada Ci PROPOZYCJĘ
kosztorysu napraw. Z reguły jest to obliczone po najniższych stawkach,
i nie musisz się na to zgodzić... Najlepiej przedstawić własny kosztorys
naprawy auta w ASO, bo TUbez. nie może podważyć tego wyliczenia.
Póżniej proponują coś pośredniego, za które naprawisz auto i jeczcze
wymienisz oleje i kupisz beczkę paliwa :)

ax

axial pisze:

Użytkownik "netman"  napisał w wiadomości

Witam,

Jestem poszkodowany. Sprawca w Link4.
Jak jest z wyplata odszkodowania od tego ubezpiezyciela i czy stosuje

jakies

kruczki?

Każda firma ubezpieczeniowa najpierw przedkłada Ci PROPOZYCJĘ
kosztorysu napraw. Z reguły jest to obliczone po najniższych stawkach,
i nie musisz się na to zgodzić... Najlepiej przedstawić własny kosztorys
naprawy auta w ASO, bo TUbez. nie może podważyć tego wyliczenia.
Póżniej proponują coś pośredniego, za które naprawisz auto i jeczcze
wymienisz oleje i kupisz beczkę paliwa :)

ax

to zalezy - jezeli jest szansa wkroczyc w szkode calkowita - to zawyzaja koszty naprawy ile wlezie.

Przyklad:
Zonie przedstawili dwie wyceny: naprawa wg ASO: ok 4200pln oraz naprawa warsztatowa za ponizej 3000pln.  Autko (AX 1.5D z 96 roku) wycenili jej oczywiscie ponizej sumy naprawy z ASO - tak by wyszla szkoda calkowita (uszkodzony byl przedni zderzak, pas przedni, przednia lotka grila, kierunkowskazy i reflektor - blachy, silnik, chlodnica w calosci)

Na nic ocena rzeczoznawcy, , interwencja rzecznika ubezpieczonych, lista srednich cen gieldowych tego modelu > 5000pln - podwyzszyli tylko cene autka - ale tak by nie przekroczyla kwoty ich wyceny wg ASO (brakowalo cos ok. 100pln !!!.
No i oczywiscie stwierdzenie, ze nie moge przyjac ich wyceny naprawy warsztatowej - bo nie. I (tu uwaga) oni moga naprawiac tylko wg cen ASO (wg mnie bo to wkracza w zakres szkody calkowitej w tym przypadku).
Jak sie nie zgadzam - to moglem sie z nimi sadzic.
Po dwoch odwolaniach + interwencji rzecznika ubezpieczonych, wziolem w koncu to co dawali i naprawilem wiekszosc samemu, bo zona potrzebuje tego auta na dojazdy do pracy a my nie mamy czasu i ochoty wloczyc sie po sadach podczas, gdy autko stoi nie naprawione.

Ale nie wymienilem niestety wszystkiego.
PZU (czy tez inne ubezpieczalnie) same powoduja, ze ludzie przy naprawie kombinuja jak moga by zmiescic sie w wyplaconej kwocie.
W moim przypadku np. nie wymienilem zderzaka - tylko go sam posklejalem, ponitowalem, zaszpachlowalem i pomalowalem sprayem - nie wyglada to ekstra - ale nie ma wplywu na bezpieczenstwo (a tym sposobem zaoszczedzilem 500pln bo z wyplaty ubezpieczenia by juz nie starczylo).
Teraz poluje na taki uzywany, ale od razu by byl w tym samym kolorze (na razie bezskutecznie) :)

i dlatego PZU mowie DZIEKUJE, ALE NIE SKORZYSTAM, bo po tym przykladzie pokazali jak potrafia traktowac poszkodowanych przez wlasnych klientow (no i z kazda sprawa trza gnac - w moim przypadku 20-30km do ich biura - w godzinach moich/zony pracy by cokolwiek zalatwic. To juz wole jakies wirtualne ubezpieczalnie - przynajmniej zalatwie wszystko wia telefon/listownie lub ich agent sie do mnie pofatyguje).

--
pozdr
Adam (AL)
TG

i nie musisz się na to zgodzić... Najlepiej przedstawić własny kosztorys
naprawy auta w ASO, bo TUbez. nie może podważyć tego wyliczenia.

A tak z ciekawości. Słyszałem, że niedawno weszła w życie ustawa, która
upoważnia firmy ubezpieczeniowe do napraw z użyciem zamienników. W ASO będą
części oryginalne. Czy wiadomo jak to się ma jedno do drugiego ?
BTW - widziałem samochód naprawiony z "generyków" (maska, błotnik i
zderzak). Okropność, szczeliny nierówne - wygląda jakby niechlujstwo
blacharza.

Pozdrowionka i byłbym wdzięczny za odpowiedź
Michał

Użytkownik "Michal"  napisał w wiadomości

> i nie musisz się na to zgodzić... Najlepiej przedstawić własny kosztorys
> naprawy auta w ASO, bo TUbez. nie może podważyć tego wyliczenia.
A tak z ciekawości. Słyszałem, że niedawno weszła w życie ustawa, która
upoważnia firmy ubezpieczeniowe do napraw z użyciem zamienników. W ASO

będą

części oryginalne. Czy wiadomo jak to się ma jedno do drugiego ?
BTW - widziałem samochód naprawiony z "generyków" (maska, błotnik i
zderzak). Okropność, szczeliny nierówne - wygląda jakby niechlujstwo
blacharza.

Nie mam pojęcia jak teraz to wygląda.
Pewnie stosują te elementy i ich ceny przy robieniu kosztorysów.

ax

części oryginalne. Czy wiadomo jak to się ma jedno do drugiego ?
BTW - widziałem samochód naprawiony z "generyków" (maska, błotnik i
zderzak). Okropność, szczeliny nierówne - wygląda jakby niechlujstwo
blacharza.

Nie mam pojęcia jak teraz to wygląda.
Pewnie stosują te elementy i ich ceny przy robieniu kosztorysów.

ax

Ale w ASO ? A różnice cen są spore. Przy niedużej kolizji (wycena PZU - 2500
zł) w sądzie wygrałem jeszcze od nich 2100 zł (różnica w cenie części
oryginalnych i zamienników). No ale to było pół roku temu przed wejściem tej
ustawy.

Michał

Użytkownik "Michal"  napisał w wiadomości

>> części oryginalne. Czy wiadomo jak to się ma jedno do drugiego ?
>> BTW - widziałem samochód naprawiony z "generyków" (maska, błotnik i
>> zderzak). Okropność, szczeliny nierówne - wygląda jakby niechlujstwo
>> blacharza.
>
> Nie mam pojęcia jak teraz to wygląda.
> Pewnie stosują te elementy i ich ceny przy robieniu kosztorysów.

Ale w ASO ?

Nie :), w ubezpieczalni...

ax