Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

A.L.

On 2014-06-10 05:51, A.L. wrote:

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

biale BMW M3 ?
;)

"A.L."  wrote in message

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem,
wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn,
metr za mna, blyska swiarlami i trabi jak najety.
I tak pzrez dobre 10 kilometrow.

O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy?
Zona rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

Moze o to, ze jechales lewym pasem a prawy pas byl pusty?

To, ze Ty jechales 5km/h szybciej niz dozwolona predkosc
wcale nie znaczy ze ktos nie chce jechac szybciej, lewym pasem.

Ludzie w Ameryce maja tendencje do wyboru dowolnego pasa
jazdy, moze bedac przyzwyczajony do takiej jazdy nie jechales
prawym - tymczasem w Europie przestrzega sie zasady, ze zajmuje
sie pas najblizej prawej krawedzi drogi, chyba ze sie wyprzedza.

On Mon, 9 Jun 2014 23:10:30 -0500, "Pszemol"
wrote:

"A.L."  wrote in message

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem,
wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn,
metr za mna, blyska swiarlami i trabi jak najety.
I tak pzrez dobre 10 kilometrow.

O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy?
Zona rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

Moze o to, ze jechales lewym pasem a prawy pas byl pusty?

To, ze Ty jechales 5km/h szybciej niz dozwolona predkosc
wcale nie znaczy ze ktos nie chce jechac szybciej, lewym pasem.

Ludzie w Ameryce maja tendencje do wyboru dowolnego pasa
jazdy, moze bedac przyzwyczajony do takiej jazdy nie jechales
prawym - tymczasem w Europie przestrzega sie zasady, ze zajmuje
sie pas najblizej prawej krawedzi drogi, chyba ze sie wyprzedza.

Jecalem prawym. Nie wszedzie w Ameryce jezdi sie lewym. W niektorych
stanach za jazde lewym pasem bez potzreby mozna dostac mandat

Zreszta, droga miala tylko dwa pasy. Jeden w jedna strone, a drugi w
druga. To nei byla autostrada.

A.L.

"A.L."  wrote in message

Jecalem prawym. [...]
Zreszta, droga miala tylko dwa pasy.
Jeden w jedna strone, a drugi w druga. To nei byla autostrada.

No to jak mogles jechac "prawym" skoro nie bylo lewego?

Cos tu macisz...

W dniu 2014-06-10 05:51, A.L. pisze:

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna,

Trzeba było zwolnić i puścić przodem, po co się denerwować.
Jacek

On 2014-06-10 05:51, A.L. wrote:

O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

Po prostu się spieszy. Za mało danych... Którym pasem i gdzie jechałeś? Bo jeśli lewym na autostradzie to rozumiem jego zdenerwowanie;)

Shrek.

na  ** p.m.s **  A.L. pisze tak:

A tu jakis kretyn, metr za mna, blyska swiarlami i trabi jak
najety. I tak pzrez dobre 10 kilometrow.

Pokazałeś mu fakju? Czy pomogło?


--
    Piter

On Tue, 10 Jun 2014 07:51:57 +0200, PiteR  wrote:

na  ** p.m.s **  A.L. pisze tak:

A tu jakis kretyn, metr za mna, blyska swiarlami i trabi jak
najety. I tak pzrez dobre 10 kilometrow.

Pokazałeś mu fakju? Czy pomogło?

nie. Nei pokazalem. Nei jestem zwyczajny. W Ameryce za pokazanie mozna
dostac 3 miesiace aresztu

A.L.

"A.L."  wrote in message

On Tue, 10 Jun 2014 07:51:57 +0200, PiteR  wrote:

Pokazałeś mu fakju? Czy pomogło?

nie. Nei pokazalem. Nei jestem zwyczajny.
W Ameryce za pokazanie mozna dostac 3 miesiace aresztu

O tak? A na jakiej podstawie? Zaciekawiłeś mnie...

na  ** p.m.s **  A.L. pisze tak:

Pokazałeś mu fakju? Czy pomogło?

nie. Nei pokazalem. Nei jestem zwyczajny. W Ameryce za pokazanie
mozna dostac 3 miesiace aresztu

W Polsce wszystko można.

--
Piter

golf - nic nie póka nic nie stóka

"PiteR"  wrote in message

na  ** p.m.s **  A.L. pisze tak:

Pokazałeś mu fakju? Czy pomogło?

nie. Nei pokazalem. Nei jestem zwyczajny. W Ameryce za pokazanie
mozna dostac 3 miesiace aresztu

W Polsce wszystko można.

te 3 miesiące aresztu to bajki tylko.

na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

W Polsce wszystko można.

te 3 miesiące aresztu to bajki tylko.

żartuje tylko :) Sam też nie pokazuje fakju. Odkąd jeżdzę cięższymi
służbowymi wyrobiłem sobie nawyk zjeżdzania na prawy pas po skręcie w
lewo jak najszybciej się da, jednakowoż dla niektórych debili narwanych
nawet to jest za długo i próbują mnie po prawej.

Potem i tak olsztyńska czerwona fala uczy ich pokory.

--
Piter

golf - nic nie póka nic nie stóka

On 2014-06-11, A.L  wrote:

On Tue, 10 Jun 2014 07:51:57 +0200, PiteR  wrote:

na  ** p.m.s **  A.L. pisze tak:

A tu jakis kretyn, metr za mna, blyska swiarlami i trabi jak
najety. I tak pzrez dobre 10 kilometrow.

Pokazałeś mu fakju? Czy pomogło?

nie. Nei pokazalem. Nei jestem zwyczajny. W Ameryce za pokazanie mozna
dostac 3 miesiace aresztu

A nie czasem ostrzegawczy strzal w tyl glowy? W tej waszej Ameryce?

--
Artur
ZZR 1200

"AZ"  wrote in message

On 2014-06-11, A.L  wrote:

On Tue, 10 Jun 2014 07:51:57 +0200, PiteR  wrote:

na  ** p.m.s **  A.L. pisze tak:

A tu jakis kretyn, metr za mna, blyska swiarlami i trabi jak
najety. I tak pzrez dobre 10 kilometrow.

Pokazałeś mu fakju? Czy pomogło?

nie. Nei pokazalem. Nei jestem zwyczajny.
W Ameryce za pokazanie mozna dostac 3 miesiace aresztu

A nie czasem ostrzegawczy strzal w tyl glowy? W tej waszej Ameryce?

Generalnie to chyba Ci co pokazują fakju są godni tych co wymachują
bronią na postrach - i jedni i drudzy powinni się nieco wyluzować
i z jazdy po drodze nie robić jakiejś wojenki z ustawianiem tempomatu
na 100 czy też utrudnianiem komuś wyprzedzania inaczej...
To, że ktoś jedzie od Ciebie szybciej niz znaczy że ma dłuższego! ;-)

Take it easy!

Uzytkownik "A.L."  napisal w wiadomosci

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

A.L.

Moze po prostu nie jechales prawym pasem ?

On Tue, 10 Jun 2014 08:37:00 +0200, "Jarek S."
 wrote:

Uzytkownik "A.L."  napisal w wiadomosci

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

A.L.

Moze po prostu nie jechales prawym pasem ?

tal byl tylko prawy pas. To byla zwyczajna droga. Po jednym pasie w
kazda strone.

Ale nie rozumiem pytania. I co z tego z jechalbym lewym pasem?

A.L.

"A.L."  wrote in message

tal byl tylko prawy pas. To byla zwyczajna droga.
Po jednym pasie w kazda strone.

Ale nie rozumiem pytania. I co z tego z jechalbym lewym pasem?

No wlasnie - wtedy mialby powód przypomniec Ci, ze nie jestes
sam na drodze i powinienes zagladac do lusterka wstecznego.

Migania nie ma sensu brac zbytnio do siebie - to raczej jedyna
metoda aby jadac za kims spiacym, zagapionym, zwrócic na
siebie uwage (bez trabienia, oczywiscie...)

W dniu 10.06.14 5:51, A.L. pisze:

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

Na bank jeździsz lewym pasem, nie wyprzedzając w tym czasie kogoś na prawym
pasie, czy nie mając zamiaru skręcać w lewo niebawem a nie za 10 km - ot, po
prostu uważasz, że jak są wymalowane pasy, to masz wolny wybór. To, że dawno
w kraju nie byłeś, nie zwalnia Cię przed jeżdżeniem zgodnie z przepisami.
A ten z tyłu, trąbiąc i błyskając światłami, chciał Ci tylko o tym przypomnieć.


--
collie

W dniu 10.06.2014 08:56, collie pisze:

W dniu 10.06.14 5:51, A.L. pisze:

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

Na bank jeździsz lewym pasem, nie wyprzedzając w tym czasie kogoś na prawym
pasie, czy nie mając zamiaru skręcać w lewo niebawem a nie za 10 km -
ot, po
prostu uważasz, że jak są wymalowane pasy, to masz wolny wybór. To, że
dawno
w kraju nie byłeś, nie zwalnia Cię przed jeżdżeniem zgodnie z przepisami.
A ten z tyłu, trąbiąc i błyskając światłami, chciał Ci tylko o tym
przypomnieć.

Posługując się dokładnie taką samą metoda dedukcji jak ty można stwierdzić, żeś pijak i złodziej ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 10.06.14 8:59, Andrzej Lawa pisze:

Posługując się dokładnie taką samą metoda dedukcji jak ty można stwierdzić, żeś
pijak i złodziej ;->

Gdy Twoja znajomość tematu ogranicza się tylko do "teoretycznej dedukcji" przed
monitorem, bo nie jesteś użyszkodnikiem polskich dróg i doświadczenia z tym
związanego nie masz, to jesteś w stanie napisać na p.m.s każdy bzdet.


--
collie

W dniu 10.06.2014 09:56, collie pisze:

W dniu 10.06.14 8:59, Andrzej Lawa pisze:

Posługując się dokładnie taką samą metoda dedukcji jak ty można
stwierdzić, żeś
pijak i złodziej ;->

Gdy Twoja znajomość tematu ogranicza się tylko do "teoretycznej
dedukcji" przed
monitorem, bo nie jesteś użyszkodnikiem polskich dróg i doświadczenia z tym
związanego nie masz, to jesteś w stanie napisać na p.m.s każdy bzdet.

Ach, czyli zdradziłeś przyczyny twoich bredni. Skoro już znasz swój problem, to może nad nim popracuj, hmm?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 10.06.14 11:02, Andrzej Lawa pisze:

Ach, czyli zdradziłeś przyczyny twoich bredni. Skoro już znasz swój problem, to
może nad nim popracuj, hmm?

Teraz już wiem, skąd te powszechne opinie o Tobie na newsach,
sieroto po Arnoldzie Buzdyganie.


--
collie

W dniu 10.06.2014 12:27, collie pisze:

W dniu 10.06.14 11:02, Andrzej Lawa pisze:

Ach, czyli zdradziłeś przyczyny twoich bredni. Skoro już znasz swój
problem, to
może nad nim popracuj, hmm?

Teraz już wiem, skąd te powszechne opinie o Tobie na newsach,
sieroto po Arnoldzie Buzdyganie.

Do budy, psie, do budy.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

On Tue, 10 Jun 2014 08:56:54 +0200, collie  wrote:

W dniu 10.06.14 5:51, A.L. pisze:

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

Na bank jeździsz lewym pasem, nie wyprzedzając w tym czasie kogoś na prawym
pasie, czy nie mając zamiaru skręcać w lewo niebawem a nie za 10 km - ot, po
prostu uważasz, że jak są wymalowane pasy, to masz wolny wybór. To, że dawno
w kraju nie byłeś, nie zwalnia Cię przed jeżdżeniem zgodnie z przepisami.
A ten z tyłu, trąbiąc i błyskając światłami, chciał Ci tylko o tym przypomnieć.

A skad wiesz? Tam nie bylo leego pasa

A.L.

W dniu 2014-06-11 03:56, A.L. pisze:

On Tue, 10 Jun 2014 08:56:54 +0200, collie  wrote:

W dniu 10.06.14 5:51, A.L. pisze:

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

Na bank jeździsz lewym pasem, nie wyprzedzając w tym czasie kogoś na prawym
pasie, czy nie mając zamiaru skręcać w lewo niebawem a nie za 10 km - ot, po
prostu uważasz, że jak są wymalowane pasy, to masz wolny wybór. To, że dawno
w kraju nie byłeś, nie zwalnia Cię przed jeżdżeniem zgodnie z przepisami.
A ten z tyłu, trąbiąc i błyskając światłami, chciał Ci tylko o tym przypomnieć.

A skad wiesz? Tam nie bylo leego pasa

A.L.

w takim razie może faktycznie żona mu rodziła? bo ja na zwykłych drogach takich sytuacji nie spotykam

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.
O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

a) tu jest Europa a nie Ameryka, tu nalezy jezdzic prawym pasem, lewym tylko krotko w celu wyprzedzania

b) cos ci sie dymilo z samochodu, albo zapomniales na stacji telefonu, albo ciagnales uwiazanego psa.

J.

W dniu 10.06.2014 11:19, J.F. pisze:

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.
O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

a) tu jest Europa a nie Ameryka, tu nalezy jezdzic prawym pasem, lewym
tylko krotko w celu wyprzedzania

Ech, ty i twoja "znajomoć" przepisów... W USA (i w Kanadzie) organizacja ruchu jest taka sama jak w kontynentalnej Europie.

Dodatkowo trochę marwti mnie, że (wg. twojej powyższej wypowiedzi) w lewo skręcasz z prawego pasa...

ATSD - czy inicjator wątku gdziekolwiek wspomniał o liczbie pasów ruchu? Może jakiś drobny druczek?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości
W dniu 10.06.2014 11:19, J.F. pisze:

a) tu jest Europa a nie Ameryka, tu nalezy jezdzic prawym pasem, lewym
tylko krotko w celu wyprzedzania

Ech, ty i twoja "znajomoć" przepisów... W USA (i w Kanadzie) organizacja ruchu jest taka sama jak w kontynentalnej Europie.

Moze i taka sama, ale tam ci szeryf mandat wlepi za czesta zmiane pasow.
A w Niemczech za jazde lewym pasem.

ATSD - czy inicjator wątku gdziekolwiek wspomniał o liczbie pasów ruchu? Może jakiś drobny druczek?

Nie. Ale musial sie jakos narazic temu z tylu, bo bez powodu by nie migal :-)
No chyba ze przed policja ostrzegal :-)



J.

W dniu 10.06.2014 13:07, J.F. pisze:

Ech, ty i twoja "znajomoć" przepisów... W USA (i w Kanadzie)
organizacja ruchu jest taka sama jak w kontynentalnej Europie.

Moze i taka sama, ale tam ci szeryf mandat wlepi za czesta zmiane pasow.
A w Niemczech za jazde lewym pasem.

Także jeśli prawy zajęty wolniejszymi? Ciekawe, opowiedz coś jeszcze ;->

ATSD - czy inicjator wątku gdziekolwiek wspomniał o liczbie pasów
ruchu? Może jakiś drobny druczek?

Nie. Ale musial sie jakos narazic temu z tylu, bo bez powodu by nie
migal :-)

Ależ naraził się - miał czelnoć być  NA JEGO DRODZE.

Dlaczego oczekujesz racjonalizmu od debili siedzących na zderzaku? Toż to niedorozwinięte, zakompleksione gnojki, które będą cię popędzać nawet jeśli na najbliższym skrzyżowaniu właśnie zapaliło się czerwone.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2014-06-10 13:34, Andrzej Lawa pisze:

Nie. Ale musial sie jakos narazic temu z tylu, bo bez powodu by nie
migal :-)

Ależ naraził się - miał czelnoć być  NA JEGO DRODZE.

Dlaczego oczekujesz racjonalizmu od debili siedzących na zderzaku? Toż
to niedorozwinięte, zakompleksione gnojki, które będą cię popędzać nawet
jeśli na najbliższym skrzyżowaniu właśnie zapaliło się czerwone.

tak samo zakompleksione jak i ty...
Wczoraj jechałem A4, łÄ…cznie zrobiłem ok. 500km, jakiś pajac wyprzedzał cały czas tych na prawym - bo jechali wolniej (sam jechał 80-110km/h), ale jak była luka to nie zjeżdżał. Następny po nim chyba czekał na jego zderzaku aż tamten zjedzie (ale prawym go nie wyprzedził), kolejny tuż na zderzaku, ale wkurwiony bo dwóch na raz gorzej wyprzedzić, ja jakieś 10 aut dalej. Wytrzymałem ze 20km za nimi, zacząłem wyprzedzać prawym po dwa auta jak widziałem między przed nimi lukę w którą się zmieszczę. Nie wiem co było dalej, pajaca wyprzedziłem i pojechałem. Nawet nie miałem jak mu zamrugać, bo jak dojechałem do pierwszego w kolejce to miałem lukę na prawym pasie do wyprzedzania więc pojechałem (a jaki jest sens mrugać tym z tyłu)
Z doświadczenia na A4 mogę też powiedzieć, że albo trzeba doć szybko się zbliżać (oczywiście tak żeby wyhamować), albo siąć na chwilę na zderzaku, bo inaczej ten przede mną stwierdza "skoro zostawił taki odstęp, to wyprzedza tak jak i ja, więc po co mam zjeżdżać na prawy"

--
Pozdrawiam
Łukasz

Dnia 2014-06-10, o godz. 18:17:37
dddddddd  napisał(a):

Z doświadczenia na A4 mogę też powiedzieć, że albo trzeba doć szybko
się zbliżać (oczywiście tak żeby wyhamować), albo siąć na chwilę na
zderzaku, bo inaczej ten przede mną stwierdza "skoro zostawił taki
odstęp, to wyprzedza tak jak i ja, więc po co mam zjeżdżać na prawy"

No nie wiem. Ja zawsze wyprzedzam dynamicznie i zjeżdżam na prawo od razu,
ale jak mi jakiś neurotyk siada na zderzaku, chociaż widzi, że jeszcze nie
skończyłem wyprzedzać, to raczej załÄ…czam tempomat na 100.

SiłÄ… i groźbą, to sobie może żonę wychowywać.

Na A4 taki pokopany styl jazdy z miganiem i siadaniem na zderzaku,
najczęściej występuje u ludzi z podkarpacia. Nie wiem czy pierwszy raz na
dwupasmówce, czy co...

A co do tego co piszesz "skoro zostawił taki odstęp, to wyprzedza tak jak
i ja, więc po co mam zjeżdżać na prawy", to rzeczywiście tak sobie czasem
ludzie myślą, ale wtedy zamiast zachowywać się jak zjeb, można w
ostateczności włÄ…czyć lewy kierunek. Pomaga i raczej nie jest takie
napastliwe jak styl podkarpacki.

"mastalerz"  wrote in message

Na A4 taki pokopany styl jazdy z miganiem i siadaniem na zderzaku,
najczęściej występuje u ludzi z podkarpacia. Nie wiem czy pierwszy
raz na dwupasmówce, czy co...

dziwne, że mi się nie zdarza - często Ci ktoś z tyłu miga?

można w ostateczności włÄ…czyć lewy kierunek.
Pomaga i raczej nie jest takie napastliwe jak styl podkarpacki.

najbardziej pomaga patrzenie w lusterko i zjeżdzanie na prawy pas jak wolny.

Dnia 2014-06-10, o godz. 18:25:58
"Pszemol"  napisał(a):

"mastalerz"  wrote in message

> Na A4 taki pokopany styl jazdy z miganiem i siadaniem na zderzaku,
> najczęściej występuje u ludzi z podkarpacia. Nie wiem czy pierwszy
> raz na dwupasmówce, czy co...

dziwne, że mi się nie zdarza - często Ci ktoś z tyłu miga?

Rzadko.

> można w ostateczności włÄ…czyć lewy kierunek.
> Pomaga i raczej nie jest takie napastliwe jak styl podkarpacki.

najbardziej pomaga patrzenie w lusterko i zjeżdzanie na prawy pas jak
wolny.

Przeczytaj co napisałem jeszcze raz i się zastanów.

"mastalerz"  wrote in message

Dnia 2014-06-10, o godz. 18:25:58
"Pszemol"  napisał(a):

"mastalerz"  wrote in message

> Na A4 taki pokopany styl jazdy z miganiem i siadaniem na zderzaku,
> najczęściej występuje u ludzi z podkarpacia. Nie wiem czy pierwszy
> raz na dwupasmówce, czy co...

dziwne, że mi się nie zdarza - często Ci ktoś z tyłu miga?

Rzadko.

Chyba jednak często, skoro uważasz to za normalny styl jazdy na A4
i nawet robisz statystyki na temat tego skąd są ludzie co migają... :-)

> można w ostateczności włÄ…czyć lewy kierunek.
> Pomaga i raczej nie jest takie napastliwe jak styl podkarpacki.

najbardziej pomaga patrzenie w lusterko i zjeżdzanie na prawy pas jak
wolny.

Przeczytaj co napisałem jeszcze raz i się zastanów.

Raczej Ty się zastanów, bo widać z tego co opisałeś że to Ty stanowisz
problem na drodze dla tych co muszą Ci migać abyś ich zauważył
bo inaczej do lusterek nie zaglądasz jak przepisy nakazują...

Dnia 2014-06-10, o godz. 19:34:22
"Pszemol"  napisał(a):

Raczej Ty się zastanów, bo widać z tego co opisałeś że to Ty stanowisz
problem na drodze dla tych co muszą Ci migać abyś ich zauważył
bo inaczej do lusterek nie zaglądasz jak przepisy nakazują...

Napisałem "chociaż widzi, że jeszcze nie skończyłem wyprzedzać". Raczej
jednak Ty się zastanów.

"mastalerz"  wrote in message

Dnia 2014-06-10, o godz. 19:34:22
"Pszemol"  napisał(a):

Raczej Ty się zastanów, bo widać z tego co opisałeś że to Ty stanowisz
problem na drodze dla tych co muszą Ci migać abyś ich zauważył
bo inaczej do lusterek nie zaglądasz jak przepisy nakazują...

Napisałem "chociaż widzi, że jeszcze nie skończyłem wyprzedzać".
Raczej jednak Ty się zastanów.

Pomyliło Ci się już co i gdzie napisałeś :-))

To o zbyt powolnym wracaniu na prawy pas pisałeś przy okazji
Twojej chamskiej i złośliwej metody włÄ…czania tempomatu na 100-tkę...

Natomiast propozycję włÄ…czania migacza zamiast migania długimi
pisałeś już w ostatnim akapicie, przy okazji zostawiania dużego odstępu.

W dniu 11.06.2014 01:25, Pszemol pisze:

najbardziej pomaga patrzenie w lusterko i zjeżdzanie na prawy pas jak
wolny.

Owszem. Jak wolny.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 11.06.2014 00:00, mastalerz pisze:

Siłą i groźbą, to sobie może żonę wychowywać.

No i wszystko jasne - pierdolony korwin czy inny kowboj czacza

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 10.06.2014 18:17, dddddddd pisze:

W dniu 2014-06-10 13:34, Andrzej Lawa pisze:

Nie. Ale musial sie jakos narazic temu z tylu, bo bez powodu by nie
migal :-)

Ależ naraził się - miał czelność być  NA JEGO DRODZE.

Dlaczego oczekujesz racjonalizmu od debili siedzących na zderzaku? Toż
to niedorozwinięte, zakompleksione gnojki, które będą cię popędzać nawet
jeśli na najbliższym skrzyżowaniu właśnie zapaliło się czerwone.

tak samo zakompleksione jak i ty...

.....odezwał się wieczny przedszkolak ddddddddddddddd(upa?).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2014-06-11 09:37, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 10.06.2014 18:17, dddddddd pisze:

W dniu 2014-06-10 13:34, Andrzej Lawa pisze:

Nie. Ale musial sie jakos narazic temu z tylu, bo bez powodu by nie
migal :-)

Ależ naraził się - miał czelność być  NA JEGO DRODZE.

Dlaczego oczekujesz racjonalizmu od debili siedzących na zderzaku? Toż
to niedorozwinięte, zakompleksione gnojki, które będą cię popędzać nawet
jeśli na najbliższym skrzyżowaniu właśnie zapaliło się czerwone.

tak samo zakompleksione jak i ty...

....odezwał się wieczny przedszkolak ddddddddddddddd(upa?).

jakieś poparcie na swoją tezę, czy po prostu musisz zaistnieć kapeluszu?

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 11.06.2014 13:26, dddddddd pisze:

W dniu 2014-06-11 09:37, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 10.06.2014 18:17, dddddddd pisze:

W dniu 2014-06-10 13:34, Andrzej Lawa pisze:

Nie. Ale musial sie jakos narazic temu z tylu, bo bez powodu by nie
migal :-)

Ależ naraził się - miał czelność być  NA JEGO DRODZE.

Dlaczego oczekujesz racjonalizmu od debili siedzących na zderzaku? Toż
to niedorozwinięte, zakompleksione gnojki, które będą cię popędzać
nawet
jeśli na najbliższym skrzyżowaniu właśnie zapaliło się czerwone.

tak samo zakompleksione jak i ty...

....odezwał się wieczny przedszkolak ddddddddddddddd(upa?).

jakieś poparcie na swoją tezę, czy po prostu musisz zaistnieć kapeluszu?

Stosujesz przedszkolną pseudoargumentację, szczylku.




--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

On Tue, 10 Jun 2014 13:07:05 +0200, "J.F."
 wrote:

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości
W dniu 10.06.2014 11:19, J.F. pisze:

a) tu jest Europa a nie Ameryka, tu nalezy jezdzic prawym pasem,
lewym
tylko krotko w celu wyprzedzania

Ech, ty i twoja "znajomość" przepisów... W USA (i w Kanadzie)
organizacja ruchu jest taka sama jak w kontynentalnej Europie.

Moze i taka sama, ale tam ci szeryf mandat wlepi za czesta zmiane
pasow.
A w Niemczech za jazde lewym pasem.

ATSD - czy inicjator wątku gdziekolwiek wspomniał o liczbie pasów
ruchu? Może jakiś drobny druczek?

Nie. Ale musial sie jakos narazic temu z tylu, bo bez powodu by nie
migal :-)
No chyba ze przed policja ostrzegal :-)

Ja mysle ze mu sie narazilem tym ze za wolno jechalem. Zgodnie z
przepisami

A.L.

"A.L."  wrote in message

Ja mysle ze mu sie narazilem tym ze za wolno jechalem.
Zgodnie z przepisami

Z tego co sam pisałeś, nie jechałeś zgodnie z przepisami...

A może pomyliło Ci się, i zamiast napisać "jadę 5kmh szybciej
niż dozwolona prędkość" miałeś napisać "jadę 5kmh wolniej
niż dozwolona prędkość? Bo coś się tu nie zgadza...

Ale jeśli sam uważasz że jechałeś za wolno, to może
powinieneś na dwujezdniowej drodze zjechać ciutkę na
pobocze, aby ułatwić manewr wyprzedzania...

Andrzej Lawa wrote:

Dodatkowo trochę marwti mnie, że (wg. twojej powyższej wypowiedzi) w
lewo skręcasz z prawego pasa...

najgorsze że niektórzy sie muszą ustawić do skrętu w lewo już kilka kilometrów wcześniej.

Hello Marek,

Tuesday, June 10, 2014, 9:48:17 PM, you wrote:

Andrzej Lawa wrote:

Dodatkowo trochę marwti mnie, że (wg. twojej powyższej wypowiedzi) w
lewo skręcasz z prawego pasa...

najgorsze że niektórzy sie muszą ustawić do skrętu w lewo już kilka
kilometrów wcześniej.

Jeśli dobrze kojarzę - bo docierają do mnie tylko ogryzki - była mowa
o 10 minutach?


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 10.06.2014 21:48, Marek Dyjor pisze:

Andrzej Lawa wrote:

Dodatkowo trochę marwti mnie, że (wg. twojej powyższej wypowiedzi) w
lewo skręcasz z prawego pasa...

najgorsze że niektórzy sie muszą ustawić do skrętu w lewo już kilka
kilometrów wcześniej.

No i jak się okazało - był tylko jeden pas.

I co pieski od "bo jechałeś lewym pasem!"? Będzie odszczekiwanie?
(to nie tylko do ciebie)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2014-06-11 09:41, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 10.06.2014 21:48, Marek Dyjor pisze:

Andrzej Lawa wrote:

Dodatkowo trochę marwti mnie, że (wg. twojej powyższej wypowiedzi) w
lewo skręcasz z prawego pasa...

najgorsze że niektórzy sie muszą ustawić do skrętu w lewo już kilka
kilometrów wcześniej.

No i jak się okazało - był tylko jeden pas.

I co pieski od "bo jechałeś lewym pasem!"? Będzie odszczekiwanie?
(to nie tylko do ciebie)

równie dobrze możesz zapytać dlaczego mi auto na czarno dymi, jak nie podasz więcej faktów to równie dobrze ktoś mógł ci czarną flarę do wydechu wcisnąć :P
A co do autora - albo jechał za nim debil, albo faktycznie miał pilną sytuację, albo sytuacja nie jest taka jak autor wątku przedstawia...
Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam takiej sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich sytuacji nie widuję...

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 11.06.2014 13:30, dddddddd pisze:

Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam
takiej sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich
sytuacji nie widuję...

Mało jeździsz. Jak to przedszkolak.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2014-06-11 14:27, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 11.06.2014 13:30, dddddddd pisze:

Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam
takiej sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich
sytuacji nie widuję...

Mało jeździsz. Jak to przedszkolak.

Widzę że prowadzisz bardzo dojrzałą dyskusję.
Jak już odkręcisz boczne kółka od swojego roweru to pogadamy, tymczasem wracaj na lekcje bo się spóźnisz.

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 11.06.2014 16:42, dddddddd pisze:

W dniu 2014-06-11 14:27, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 11.06.2014 13:30, dddddddd pisze:

Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam
takiej sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich
sytuacji nie widuję...

Mało jeździsz. Jak to przedszkolak.

Widzę że prowadzisz bardzo dojrzałą dyskusję.
Jak już odkręcisz boczne kółka od swojego roweru to pogadamy, tymczasem
wracaj na lekcje bo się spóźnisz.

O, kolejne potwierdzenie wieku przedszkolnego :)

Wiedz, dzieciaczku, że skoro ty jeździsz jeszcze z takimi kółkami, innych ta przypadłość nie musi dotyczyć.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2014-06-11 21:53, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 11.06.2014 16:42, dddddddd pisze:

W dniu 2014-06-11 14:27, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 11.06.2014 13:30, dddddddd pisze:

Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam
takiej sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich
sytuacji nie widuję...

Mało jeździsz. Jak to przedszkolak.

Widzę że prowadzisz bardzo dojrzałą dyskusję.
Jak już odkręcisz boczne kółka od swojego roweru to pogadamy, tymczasem
wracaj na lekcje bo się spóźnisz.

O, kolejne potwierdzenie wieku przedszkolnego :)

Wiedz, dzieciaczku, że skoro ty jeździsz jeszcze z takimi kółkami,
innych ta przypadłość nie musi dotyczyć.

kończę z tobą dyskusję, bo ci nauczycielka telefon zabierze

--
Pozdrawiam
Łukasz

"dddddddd"  wrote in message

[...] albo sytuacja nie jest taka jak autor wątku przedstawia...
Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam takiej sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich sytuacji nie widuję...

Dokładnie mam takie same przemyślenia...
Nasz Amerykanin jechał lewym pasem 5kmh powyżej zakazu
i wydawało mu się, że nikt szybciej nie ma prawa jechać ani
go na prawy pas spychać a teraz ściemnia i zmienił historię :-)

  Ja w sprawie formalnej:

On Wed, 11 Jun 2014, Pszemol wrote:

Nasz Amerykanin jechał lewym pasem 5kmh powyżej zakazu
i wydawało mu się, że nikt szybciej nie ma prawa jechać

  Ściślej rzecz biorąc, "mieć prawa" to nie ma :>
  Co nie zmienia faktu że nie jest to równoważnik "nie może" ;)

pzdr, Gotfryd

"Gotfryd Smolik news"  wrote in message

 Ja w sprawie formalnej:

On Wed, 11 Jun 2014, Pszemol wrote:

Nasz Amerykanin jechał lewym pasem 5kmh powyżej zakazu
i wydawało mu się, że nikt szybciej nie ma prawa jechać

 Ściślej rzecz biorąc, "mieć prawa" to nie ma :>
 Co nie zmienia faktu że nie jest to równoważnik "nie może" ;)

Zauważ, że on sam napisał potem, że jechał zgodnie z przepisami,
mimo że wcześniej pisał że jechał 5kmh powyżej limitu prędkości :-)

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości grup

 Ja w sprawie formalnej:

On Wed, 11 Jun 2014, Pszemol wrote:

Nasz Amerykanin jechał lewym pasem 5kmh powyżej zakazu
i wydawało mu się, że nikt szybciej nie ma prawa jechać

 Ściślej rzecz biorąc, "mieć prawa" to nie ma :>

Nie wiadomo.
Licznik sprawdzony?
Te 5 km/h na pewno zawyża.

On Wed, 11 Jun 2014 12:47:57 -0500, "Pszemol"
wrote:

"dddddddd"  wrote in message

[...] albo sytuacja nie jest taka jak autor wątku przedstawia...
Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam takiej
sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich sytuacji nie
widuję...

Dokładnie mam takie same przemyślenia...
Nasz Amerykanin jechał lewym pasem 5kmh powyżej zakazu
i wydawało mu się, że nikt szybciej nie ma prawa jechać ani
go na prawy pas spychać a teraz ściemnia i zmienił historię :-)

Przeciez, KURWA, pisalem, ze byl tylko jeden pas

A.L.

"A.L."  wrote in message

On Wed, 11 Jun 2014 12:47:57 -0500, "Pszemol" wrote:

"dddddddd"  wrote in message

[...] albo sytuacja nie jest taka jak autor wątku przedstawia...
Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam takiej
sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich sytuacji nie
widuję...

Dokładnie mam takie same przemyślenia...
Nasz Amerykanin jechał lewym pasem 5kmh powyżej zakazu
i wydawało mu się, że nikt szybciej nie ma prawa jechać ani
go na prawy pas spychać a teraz ściemnia i zmienił historię :-)

Przeciez, KURWA, pisalem, ze byl tylko jeden pas

Wyluzuj... i tak już za późno ;-)

Dnia Sat, 14 Jun 2014 12:12:32 -0500, A.L. napisał(a):

Przeciez, KURWA, pisalem, ze byl tylko jeden pas

Popatrz sobie na to
https://www.youtube.com/watch?v=V87iEfY7H2k

Widzisz tam kogos migajacego ?
Wiec pomysl - co zrobiles nie tak jak na filmie :-)

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Dnia Sat, 14 Jun 2014 12:12:32 -0500, A.L. napisał(a):

Przeciez, KURWA, pisalem, ze byl tylko jeden pas

Popatrz sobie na to
https://www.youtube.com/watch?v=V87iEfY7H2k

Widzisz tam kogos migajacego ?
Wiec pomysl - co zrobiles nie tak jak na filmie :-)

Ale o co chodzi?
Tak bez oglądania 10 minut niczego?

Dnia Thu, 19 Jun 2014 07:37:58 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Dnia Sat, 14 Jun 2014 12:12:32 -0500, A.L. napisał(a):

Przeciez, KURWA, pisalem, ze byl tylko jeden pas

Popatrz sobie na to
https://www.youtube.com/watch?v=V87iEfY7H2k
Widzisz tam kogos migajacego ?
Wiec pomysl - co zrobiles nie tak jak na filmie :-)

Ale o co chodzi?
Tak bez oglądania 10 minut niczego?

Nikt nie miga. Zwykla polska droga, zwykla polska jazda i nikt nie
miga. Widac trzeba Amerykanina :-)

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Dnia Thu, 19 Jun 2014 07:37:58 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Dnia Sat, 14 Jun 2014 12:12:32 -0500, A.L. napisał(a):

Przeciez, KURWA, pisalem, ze byl tylko jeden pas

Popatrz sobie na to
https://www.youtube.com/watch?v=V87iEfY7H2k
Widzisz tam kogos migajacego ?
Wiec pomysl - co zrobiles nie tak jak na filmie :-)

Ale o co chodzi?
Tak bez oglądania 10 minut niczego?

Nikt nie miga. Zwykla polska droga, zwykla polska jazda i nikt nie
miga.

Ja też nie widziałem żeby ktoś kiedykolwiek komuś migał na jednopasmowej drodze.
Widać trzeba ostro przegiąć, ale patrząc na twórczość AL, jestem w stanie uwierzyć że tego regularnie dokonuje.

"J.F."  wrote in message

Dnia Thu, 19 Jun 2014 07:37:58 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Dnia Sat, 14 Jun 2014 12:12:32 -0500, A.L. napisał(a):

Przeciez, KURWA, pisalem, ze byl tylko jeden pas

Popatrz sobie na to
https://www.youtube.com/watch?v=V87iEfY7H2k
Widzisz tam kogos migajacego ?
Wiec pomysl - co zrobiles nie tak jak na filmie :-)

Ale o co chodzi?
Tak bez oglądania 10 minut niczego?

Nikt nie miga. Zwykla polska droga, zwykla polska jazda
i nikt nie miga. Widac trzeba Amerykanina :-)

Ja zrozumiałem że ktoś ZA NIM migał... i widziałby to w lusterku.
Film nie pokazuje co ten kierowca widzi w lusterku :-))

Dnia Wed, 11 Jun 2014 13:30:47 +0200, dddddddd napisał(a):

A co do autora - albo jechał za nim debil, albo faktycznie miał pilną
sytuację, albo sytuacja nie jest taka jak autor wątku przedstawia...
Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam
takiej sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich
sytuacji nie widuję...

Jest jeszcze opcja z przyklejeniem się do środka jezdni przy szerokim
i pustym poboczu.

W dniu 12.06.2014 14:58, mlodz pisze:

Dnia Wed, 11 Jun 2014 13:30:47 +0200, dddddddd napisał(a):

A co do autora - albo jechał za nim debil, albo faktycznie miał pilną
sytuację, albo sytuacja nie jest taka jak autor wątku przedstawia...
Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam
takiej sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich
sytuacji nie widuję...

Jest jeszcze opcja z przyklejeniem się do środka jezdni przy szerokim
i pustym poboczu.

A co ma pobocze do jazdy samochodem, hmm?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

"Andrzej Lawa"  wrote in message

W dniu 12.06.2014 14:58, mlodz pisze:

Dnia Wed, 11 Jun 2014 13:30:47 +0200, dddddddd napisał(a):

A co do autora - albo jechał za nim debil, albo faktycznie miał pilną
sytuację, albo sytuacja nie jest taka jak autor wątku przedstawia...
Często ktoś ci na jednopasmówce mruga ? bo ja sobie nie przypominam
takiej sytuacji, nawet jak ktoś 50 jedzie poza zabudowanym to takich
sytuacji nie widuję...

Jest jeszcze opcja z przyklejeniem się do środka jezdni przy szerokim
i pustym poboczu.

A co ma pobocze do jazdy samochodem, hmm?

No jak nie wiesz, to duża jest szansa że zobaczysz ludzi migających za sobą.

"J.F."  wrote in message

b) cos ci sie dymilo z samochodu, albo zapomniales na stacji telefonu, albo ciagnales uwiazanego psa.

:-)))))))) Albo żonę za szalik przytrzaśnięty drzwiami :-)))

On Tue, 10 Jun 2014 11:19:16 +0200, "J.F."
 wrote:

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr
za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.
O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

a) tu jest Europa a nie Ameryka, tu nalezy jezdzic prawym pasem, lewym
tylko krotko w celu wyprzedzania

Tam nie bylo lewego pasa

b) cos ci sie dymilo z samochodu, albo zapomniales na stacji telefonu,
albo ciagnales uwiazanego psa.

Nic sie nei dzialo. Facio mnei wyprzedzil i pojechal dalej. Niczego
nei zapomnialem. Nic mi nie dymilo

A.L.

A.L. wydumał(a) w  :

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.
O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

W Polsce przestrzega sie przepisów!
Ostrzega Cię, że jedziesz za szybko o 4km/h co jest niezgodne z ostatnimi zmianami.w przepisach. Możesz kogoś zabic :]
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

W dniu 10.06.2014 11:20, MichaelDataÂŽ pisze:

A.L. wydumał(a) w  :

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.
O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

W Polsce przestrzega sie przepisów!
Ostrzega Cię, że jedziesz za szybko o 4km/h co jest niezgodne z
ostatnimi zmianami.w przepisach. Możesz kogoś zabic :]

Coś w tym jest... Może to był anonimowi radiowóz i nie tyle błyskał światłami ile robił zdjęcia? ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Andrzej Lawa wydumał(a) w  :

W dniu 10.06.2014 11:20, MichaelDataÂŽ pisze:

A.L. wydumał(a) w  :

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.
O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

W Polsce przestrzega sie przepisów!
Ostrzega Cię, że jedziesz za szybko o 4km/h co jest niezgodne z
ostatnimi zmianami.w przepisach. Możesz kogoś zabic :]

Coś w tym jest... Może to był anonimowi radiowóz i nie tyle błyskał światłami ile robił zdjęcia? ;->

Yhmm. Zero tolerancji. Pewnie niebawem straci prawko :]
....a mógł jechać zgodnie z przepisami...

--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

On Tue, 10 Jun 2014 11:20:28 +0200, MichaelDataÂŽ
wrote:

A.L. wydumał(a) w  :

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.
O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

W Polsce przestrzega sie przepisów!
Ostrzega Cię, że jedziesz za szybko o 4km/h co jest niezgodne z ostatnimi
zmianami.w przepisach. Możesz kogoś zabic :]

Rozumiem. Znaczy, powinienem mu podziekowac?

A.L.

A.L. wydumał(a) w  :

On Tue, 10 Jun 2014 11:20:28 +0200, MichaelDataÂŽ wrote:

A.L. wydumał(a) w  :

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.
O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

W Polsce przestrzega sie przepisów!
Ostrzega Cię, że jedziesz za szybko o 4km/h co jest niezgodne z
ostatnimi  zmianami.w przepisach. Możesz kogoś zabic :]

Rozumiem. Znaczy, powinienem mu podziekowac?

Nie, przepuścić. On się spieszy ostrzegać innych, nie tylko Ciebie, nie bądź egoistą :>

W Polsce też mamy swoich "Batmanów" i "Supermenów" :]...ale jaki kraj tacy superbohaterowie :)
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

A.L. wrote:

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

a wystarczylo zjechac z lewego pasa...

On Tue, 10 Jun 2014 21:46:43 +0200, "Marek Dyjor"
 wrote:

A.L. wrote:

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

a wystarczylo zjechac z lewego pasa...

Jechalem prawym

A.L.

Dnia 2014-06-11 03:51,  *A.L.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Jechalem prawym

W takim razie to był kretyn i nie bardzo jest o czym dalej dyskutować.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości grup

Dnia 2014-06-11 03:51,  *A.L.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Jechalem prawym

W takim razie to był kretyn i nie bardzo jest o czym dalej dyskutować.

Nie doleciało do mnie, czy to było na dwupasmówce?
Bo jak nie, to być może wiadomo co go wkurzyło.....

W dniu 2014-06-10 05:51, A.L. pisze:

Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam

Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
kilometrow.

To nie na Ciebie, on w ten sposób swojego konia popędzał.

Pozdrawiam

W dniu 2014-06-10 05:51, A.L. pisze:

O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...

I to cię śmieszy?
Może faktycznie żona rodziła, dziecko się dusiło, albo jakiś inny WAĹťNY powód miał.

Jak cię znam z tej grupy - nie ustąpiłeś, żeby wyrwać chwasta.

--
MN