Opodatkowanie nas kierowcow siega zenitu. W tym miesiacu ubezpieczenia OC 
zostaly objete dodatkowych podatkiem tzw. Religii. Nie moznosc oficjalnego 
podnoszenia podatkow powoduje ze rzad ucieka sie do innych opcji, jak 
zatrudnienie w przyszlym roku 320 nowych inspektorow Tranposrtu Drogowego 
zdolnych nakladac kary do 30000zl, zbudowac siec fotoradarow za 180mln zl, 
komplikowac przepisy prawa tak by potem nakladac kary za to ze sie danego 
przepisu nie rozumie i wiele innych. To co znalazlem i odszukalem w sieci 
szokuje swoja wymownoscia i tlumaczy naprawde wiele spraw. Jesli uwazasz za 
stosowne rozpowszechnij ta informacje.
Sytuacja naszego kraju w pigułce, czyli wszystko co powinieneś wiedzieć 
przed podjęciem decyzji na kogo głosować. Wszystko co tu pisze jest oparte 
na ogółem dostępnych w INTERNECIE źródłach.
  1.. Ile tak naprawdę płacimy podatków, czyli słowo o podatkach.
Jesteś zwykłym obywatelem kraju nad Wisłą na etacie, przychodzi koniec 
miesiąca i dostajesz wypłatę. Z Urzędem Skarbowym rozliczasz się co roku i 
jeszcze ci on zwraca nadpłatę. Jednym słowem można by pomyśleć, że w ogóle 
nie płacisz żadnych podatków. Zobaczmy jak to wygląda w praktyce:
      Pensja NETTO
      Wypłata
     Pensja BRUTTO
     Prawdziwa pensja BRUTTO
     Ubezpieczenie emerytalne
     Ubezpieczenie rentowe
     Ubezpieczenie chorobowe
     Część rzekomo "pracodawcy"
     Zaliczka na PDOF
     Składka Kasa Chorych
     Podatki w wydatkach (VAT,akcyza...)
     Pozostała kwota z pensji
      1000zl
     1387
     1680
     135,37
     48,55
     33,98
     217,90
     153,80
     90,61
     500
     500
      2000zl
     2874
     3483
     280,50
     100,59
     70,41
     451,50
     391,95
     187,74
     1000
     1000
Oznacza to, że gdyby nie podatki każdy pracownik mógłby otrzymywać o wiele 
więcej. Najgorsze jest to, że ogromna większość nie będąc świadoma tych 
kwot, za niskie pensje obwinia pracodawce. Proszę również zauważyć, że 
celowo składka emerytalna jest dzielona na część pracodawcy i pracownika, 
żeby ten drugi nie widział na swoich wydrukach i nie miał świadomości tych 
kwot. Dla pracodawcy przecież to bez znaczenia jak się nazwie te składki, 
skoro obie i tak płaci on. Jestem przekonany, że wielu pracodawców wolałoby 
dać te pieniądze pracownikom, jednak nie mogą, bo państwo w takim przypadku 
nie ścigałoby pracownika, a pracodawcę. Myli się również ten kto myśli, że 
to dopiero koniec danin płaconych państwu. Otóż za tą wypłatę pracownik 
idzie do sklepu i płaci podatek VAT (średnio 15%), dochodowy od marży, 
podatki od pensji obsługujących go pracowników, akcyzę w paliwie samochodu, 
który przywiózł ten towar, akcyzę i VAT w opłatach za prąd którymi jest 
oświetlony sklep. Jeśli sam ma samochód płaci ? podatków w cenie paliwa i od 
października podatek Religi w obowiązkowym ubezpieczeniu OC. Tych podatków 
od podatków jest tyle, że nie sposób tego zliczyć i te 70% obecne w 
materiałach reklamowych KW LPR lista nr 3, jest bardzo ostrożnym 
wyliczeniem. W praktyce oznacza to tylko tyle, że wybierając "liberalizm 
 UPR" dostałbyś miesięcznie zamiast 1000zl, 1680zl, a wszystkie towary w 
sklepach byłyby tańsze, a wybierając socjalizm dostajesz tylko 60% pensji, 
płacisz pozostałe 30% w comiesięcznych wydatkach, za to masz "bezpłatną 
opiekę państwa", o której skutkach za chwilę.
Przed wyborami przeróżne partie mówią ci jak to będzie fajnie gdy podatek 
będzie liniowy, drudzy zaś są gorącymi zwolennikami podatków progresywnych 
(progi dochodowe). Czy jednak dla ciebie jest istotne czy podatek będzie 
taki, czy śmaki, czy też może jest istotna KWOTA podatku, który będziesz 
musiał zapłacić. Przez szafowanie pojęciami, których znaczenia większość 
wyborców nie rozumie, ciężko zrozumieć pewnemu politykowi ten paradoks, że w 
Irlandii czy Wielkiej Brytanii mimo, że pozornie obowiązuje ten sam ZŁY 
system progresywny, FAKTYCZNIE zwykły człowiek płaci tego podatku dużo mniej 
niż w Polsce. Ogromne kwoty podatków, które płacimy powinny dać w efekcie 
państwo mlekiem i miodem płynące z równymi jak stół autostradami, a jak jest 
w istocie sami dobrze wiecie. Czego jednak nie wiecie to jak kształtują się 
finanse naszego państwa.
  2.. Dług publiczny, czyli dlaczego jest tak źle skoro powinno być tak 
dobrze
Biuletyn miesięczny "Zadłużenie skarbu państwa nr 7/2007" 
http://www.mf.gov.pl/_files_/dlug_publiczny/zadluzenie/publikacje/zsp_2007_07.pdf
      Stan długu na na miesiąc roku:
     XII
     2001
     XII
     2002
     XII
     2003
     XII
     2004
     XII
     2005
     XII
     2006
     VII
     2007
      Dług TYLKO Skarbu Państwa:
     mld zł
     %
     mld zł
     %
     mld zł
     %
     mld zł
     %
     mld zł
     %
     mld zł
     %
     mld zł
     %
      a) Dług krajowy
     185
     65,2
     219
     66,9
     251
     66,3
     292
     72,4
     315
     71,7
     352
     73,6
     357
     73,2
      b) Dług zagraniczny
     99
     34,8
     109
     33,1
     128
     33,7
     111
     27,6
     125
     28,3
     126
     26,4
     130
     26,8
      Suma
     284
     328
     378
     403
     440
     478
     487
      Kto wtedy rządził:
     Buzek
     Buzek
     Buzek
     XII Miller
     Miller
     Miller
     Miller
     V Belka
     Belka
     XII Marcin.
     Marcinkiewicz
     VII Kaczyński
     Kaczyński
     XI ???
Oznacza to, że najbardziej zadłużyli nas Leszek Miller (SLD, obecnie 
Samoobrona), Jerzy Buzek (AWS, obecnie PO), Belka (bezpartyjny, związany z 
SLD), Jarosław Kaczyński(PIS) i dopiero na końcu rząd Kazimierza 
Marcinkiewicza (były PIS, który oficjalnie poparł kandydata PO). Leszka 
Millera częściowo ratuje fakt, że przejął spadek po rządach J. Buzka (słynna 
dziura Bauca), a K. Marcinkiewicza krótki czas rządów, Czy wyobrażasz sobie 
jaki los by ciebie spotkał gdybyś co miesiąc wydawał więcej niż zarabiał, a 
różnicę pokrywał z zaciągnietych długów w Banku. Już po pierwszym miesiącu 
okazałoby się, że mimo, że częściowo spłacasz odsetki twój dług rośnie, 
ponieważ w tym miesiącu również wydałeś więcej niż zarobiłeś. Po pewnym 
czasie zaniepokojeni wierzyciele domagali by się spłaty długu, więc 
zaciągnąłbyś kolejny w innym Banku, a gdy to już dłużej nie byłoby możliwe 
twoi wierzyciele w pewnym momencie zabraliby ci wszystko co masz, by choć 
częściowo odzyskać swoje pieniądze. O ile o dłużniku zdania mogą być 
podzielone, jedni powiedzą spryciarz, bo żył długo na czyiś koszt, drudzy 
zaś odsądzą go od czci i wiary, to ocena wierzyciela byłaby zawsze 
jednoznaczna. To jest frajer, który nie potrafił rozpoznać oszusta i 
pożyczył mu pieniądze. Tym frajerem drodzy państwo jesteśmy także my 
opłacając składki na emerytury, a Państwo Polskie oszustem. Tylko jedna 
znana mi partia posiada w programie kategoryczny zakaz zaciągania przez 
państwo deficytu. Jest nią UPR. Bez zbilansowania budżetu nie da się 
faktycznie ani obniżyć podatków, ani uzdrowić państwa. Każda partia, która 
zakłada jednoczesne utrzymanie deficytu i obniżenie podatków, zakłada 
niemożliwe, żeby nie powiedzieć, że zwyczajnie oszukuje i najprawdopodobniej 
kolejna obniżka podatków w praktyce okaże się "obwyżyką".
  3.. Reforma emerytalna Jerzego Buzka, czyli dlaczego nie należy liczyć na 
emeryturę.
W skrócie reforma emerytalna Jerzego Buzka polegała na wydzieleniu części 
składki ZUSowskiej i przekazywaniu jej za pośrednictwem ZUSu do wybranych 
przez nas OFE. Teoretycznie takie rozwiązanie ma sens, ale jak zwykle diabeł 
tkwi w szczegółach. Otóż ZUS nie wywiązywał się z przelewami na OFE, przez 
co nie miały co inwestować, a same OFE są zmuszane ustawowo do lokowania 
środków w instrumenty finansowe bezpieczne, czyli w praktyce nawet 80% 
środków inwestowanych jest w Obligacje Skarbu Państwa. Faktycznie oznacza 
to, że ta część składki ZUS trafia do Skarbu Państwa za pośrednictwem 
funduszów biorących za to "pośrednictwo" odpowiednią prowizję. Czy nie 
byłoby łatwiej i taniej gdyby tego pośrednictwa nie było, skoro już musi być 
przymus ubezpieczeń? Oczywiście problem byłby znacznie mniejszy gdyby OFE 
miały dowolność inwestowania środków, ale wtedy nie byłoby "bezpiecznie". 
Problem, który obecny system stworzył ze względu na narastający dług 
publicznych, to sytuacja w której faktycznym wypłacającym już w 2009 roku 
stanie się Skarb Państwa. Ponieważ tych pieniędzy faktycznie nie ma w 
przygotowywanej ustawie o wypłatach emerytur z OFE znalazł się początkowo 
zapis, że pieniądze które pracownik składał przez całe życie miałyby 
przepaść w przypadku jego śmierci. Tylko artykuł Pulsu Biznesu zapobiegł tym 
planom i jako "kompromis" ustalono, że te pieniądze będzie mogła dziedziczyć 
żona. Drżyjcie zatem pracujący kawalerowie i panny. Ponieważ średnia wieku 
mężczyzn wynosi 67lat, po przekroczeniu 65roku życia będziecie mieli szanse 
przez całe dwa lata rozkoszować się emeryturą, której wysokość ustali 
państwo, jednak nie wyższej niż zgromadzone środki. Tak jest, nie będzie to 
cała zgromadzona kwota. Pan Robert Gwiazdowski, prezes Rady nadzorczej ZUS, 
nie pozostawia tutaj cienia wątpliwości. Mówiąc dla "Dziennika" z 17 
stycznia 2007 
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=28494, że ZUSowi 
grozi krach i przyszli emeryci "dostaną emeryturę tylko głodową , okupioną 
ogromnym kosztem przyszłego pokolenia. Bo jak będzie się nadal tak 
krótkowzrocznym, to nie będzie innego wyjścia, jak podnoszenie podatków i 
składek na ubezpieczenie. W końcu jakoś trzeba będzie tę dziurę załatać. Na 
szyi pracujących pętla się jeszcze bardziej zaciśnie." Wszystkim którzy w 
tym momencie wierzą, że jak Sejm uchwali to pieniądze muszą się znaleźć, 
warto by przypomnieć uchwaloną przez Sejm tzw. Ustawę 203. Ustawa jest, 
pieniędzy nie ma...
  4.. Parę słów o tym dlaczego nie powinniśmy przyjąć EURO.
Trzeba sobie uzmysłowić, że te wybory mają wyłonić partię rządzącą, która w 
"naszym imieniu" przyjmie Konstytucję UE. W Konstytucji znajdzie się nakaz 
przyjęcia Euro jako naszej waluty. Wiąże się to z bardzo poważnymi 
konsekwencjami. Nie chodzi tu tylko oto, że będą rządzić nami ludzie na 
których wpływu mieć nie będziemy, ale o nasze pieniądze. O ile bowiem 
sytuacja budżetu Polski jest zła, to jest o wiele lepsza niż sytuacja 
budżetu Francji. Na stronie http://cluaran.free.fr/dette.html znajduje się 
licznik pokazujący, że dług publiczny Francji rośnie w tempie 1000Euro na 
sekundę i wynosi przeszło 1177 mld Euro. Przyjęcie przez Polskę tego samego 
pieniądza co Francja spowoduje, że staniemy się za ten dług 
współodpowiedzialni. 23 września 2007 Francuski premier François Fillon 
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4517474.html zaszokował świat 
stwierdzając, że Francja stoi na krawędzi bankructwa. Taka ewentualność 
spowodowałaby gwałtowny spadek wartości Euro. Mając wspólną z nimi walutę ta 
ewentualność by nas dotknęła bezpośrednio, mając tak jak teraz osobną, tylko 
w niewielkim stopniu.
  5.. Kto to jest liberał, a kto to jest socjalista?
W klasycznym rozumieniu słowo liberał oznacza osobę, która wierzy w 
samodzielność człowieka. Każdy dorosły człowiek powinien sam podejmować 
decyzję i sam ponosić ich skutki. Z kolei socjalista to osoba która uważa 
dorosłego człowieka za dziecko, które same nie jest w stanie zarządzać 
swoimi pieniędzmi. Nie jest w stanie sam znaleźć i zapłacić dobremu 
lekarzowi, tylko MUSI płacić składkę zdrowotną za którą to państwo znajduje 
mu i udostępnia "bezpłatną opiekę medyczną". Nie jest w stanie sam odkładać 
50zł na konto w Banku na emeryturze, tylko państwo MUSI go zmuszać do 
obowiązkowej składki emerytalnej i potem inwestować w to co uzna za 
stosowne. Niestety w obecnej "nowomowie" za liberała uważa się członka 
lewicowej SLD(LiD), a za prawicę robi socjalistyczny PIS. Naprawdę trudno 
się potem dziwić ludziom, że nie widzą pomiędzy nimi różnicy, jednak poprzez 
zawłaszczenie pojęć trudno wykazać kolosalną różnice pomiędzy "liberałem z 
LiD", a liberałem z UPR. Dlatego uważam, że członków i zwolenników programu 
Unii Polityki Realnej powinno nazywać się WOLNOŚCIOWCAMI, ponieważ to słowo 
najlepiej oddaje ich przywiązanie do wolności jednostki połączone z 
patriotyzmem i umiłowaniem ojczyzny. Tak naprawdę to obecnie mamy do 
czynienia z jednym podziałem sceny politycznej na partie (ze względu na 
ciągłe zmiany barw klubowych raczej należałoby powiedzieć polityków) 
uczestniczące w obradach okrągłego stołu i partie które do tych obrad nie 
zostały przez komunistów dopuszczone. W telewizji jest widoczny jak na dłoni 
podział partii na należące do pierwszej ligi PIS,PO i LiD, oraz resztę. 
Dyskusja pomiedzy tymi ligami jest niemożliwa.
  6.. Na kogo głosować?
Intencją piszącego ten raport było nie tyle by przekonać cię do głosowania 
na członków tej czy innej partii, ale na uzmysłowieniu czytelnikowi obecnego 
stanu państwa i konsekwencji wyboru kolejnej wersji socjalistów. W tym 
momencie możesz już skończyć czytać, jeżeli jednak zgadzasz się z tym co 
tutaj napisałem weź pod uwagę by zagłosować na kandydatów Unii Polityki 
Realnej startujących obecnie z listy nr 3 Liga Prawicy Rzeczypospolitej. Ich 
przedstawiciele w osobach Janusza Korwina-Mikke i Stanisława Michalkiewicza 
starają się jak tylko mogą przebić do szerszej publiczności z powyższymi 
informacjami, a ponieważ nie brakuje im inteligencji by robić to z sensem są 
w "oficjalnych" mediach w sposób nie mający precedensu zamilczani. Jednak 
jest także Internet, który sprawił, że setki tysięcy osób popiera ich 
poglądy. Jeśli na co ma dużą szanse KW LPR zdobędzie 10% głosów stanie się 
przysłowiowym języczkiem uwagi i będzie mógł dużo zdziałać, by naprawić 
system, bo my potrzebujemy zmian systemowych, a nie kosmetyki. Jeśli zaś 
wybierzemy to samo, poniesiemy opisane powyżej konsekwencje.
| 2 | 
Data: Pa?dziernik 19 2007 23:01:22 | 
| Temat: Re: Dlaczego kierowcy sa dojeni przez kolejne rzady | 
| Autor: Sanctum Officium  | 
"Niewolnik"  wrote in message 
 
 
(...) 
 
Masz szansę to zmienić! Głosuj na UPR! 
 
 
MK 
 
 | 3 | 
Data: Pa?dziernik 29 2007 11:58:07 |  | Temat: Re: Dlaczego kierowcy sa dojeni przez kolejne rzady |  | Autor: Rafal  |  
"Niewolnik"  wrote in message 
 
 
(...) 
 
Masz szansę to zmienić! Głosuj na UPR! 
 
 
A ja nie kojarzę takiej partii z ostatnich wyborów... owszem .. była siakaś w  
koalicji z LPR, a więc głosowanie na UPR wiązałoby sięz głosowaniem na LPR..  
Giertych liberałem czy tam wolnościowcem? sorki ale ja wysiadam... 
A następnym razem niech UPR trochę pomyśli zanim wybierze koalicjanta :)
 
--   
Wysłano z serwisu OnetNiusy:  http://niusy.onet.pl
| 4 | 
Data: Pa?dziernik 20 2007 07:59:02 |  | Temat: Re: Dlaczego kierowcy sa dojeni przez kolejne rzady |  | Autor: [heÂŽsk]  |  
On Fri, 19 Oct 2007 19:30:32 +0200, "Niewolnik"  
wrote: 
 
  Opodatkowanie nas kierowcow siega zenitu.  
 
 [...]
 
 VAT w zarowkach, akcyza w paliwie. nasi milusinscy 
 "w trosce o nasze bezpieczenstwo" po prostu nas doja.
 
 patrz:  www.policja.pl zakladka: statystyki
 
-- 
 
HeSk
 
Wlacz swiatla, wylacz myslenie!  
Stan dróg poprawi sie sam !
 http://miniurl.pl/glosludu
| 5 | 
Data: Pa?dziernik 20 2007 08:09:12 |  | Temat: Re: Dlaczego kierowcy sa dojeni przez kolejne rzady |  | Autor: [heÂŽsk]  |  
On Fri, 19 Oct 2007 19:30:32 +0200, "Niewolnik"  
wrote: 
 
  Opodatkowanie nas kierowcow siega zenitu.  
 
 
zobacz:  http://miniurl.pl/sukcesswiatlolubny 
"STAN BEZPIECZEŃSTWA W RUCHU DROGOWYM WE WRZEŚNIU 2007 R. 
 
Z danych wstępnych nadesłanych do Wydziału Profilaktyki w Ruchu 
Drogowym Biura Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji 
wynika, że we wrześniu 2007 roku miało miejsce: 
 
4 484 wypadków drogowych (mniej o 39, niż we wrześniu 2006r.),  
w których  5 780 osób odniosło obrażenia ciała (więcej o 158) 
502 osoby poniosły śmierć (mniej o 40) 
 
zgłoszono:
 
33 641 kolizji ( więcej o 1 296)"
 
W okresie od stycznia do września 2007 roku zanotowano: 
 
36 195 wypadków drogowych (więcej o 2 813, niż w analogicznym  
okresie 2006r.), w których 46 720 osób odniosło obrażenia ciała 
(więcej o 3 908)   
3 971 osoby zginęły (więcej o 417)
  
odnotowano:
 
283 060 kolizji (mniej o 16 272)"
  
Nasi milusinscy z uporem wywolanym przez sponsora twierdzili, 
ze stan bezpieczenstwa poprawi sie. tych, ktorzy uwazali, ze 
nie tedy droga niektorzy swiatlolubni wyzywali od glupkow. 
niestety statystyka (na niej TEZ opierali sie nasi milusinscy) 
jest porazajaca i udowadnia, ze postawienie kolejnych 22 radarow 
na A8 nie zwiekszylo bezpieczenstwa, a jedyni nabija kase klasie 
pasozytniczej.tak, zyjacej na nasz koszt.chwalmy bracia poslow!
 
 
 
-- 
 
HeSk
 
Wlacz swiatla, wylacz myslenie!  
Stan dróg poprawi sie sam !
 http://miniurl.pl/glosludu
| 6 | 
Data: Pa?dziernik 29 2007 12:33:25 |  | Temat: Re: Dlaczego kierowcy sa dojeni przez kolejne rzady |  | Autor: Kucik  |  
Użytkownik ""[heRsk]""  napisał w wiadomości 
  
36 195 wypadków drogowych (więcej o 2 813, niż w analogicznym 
okresie 2006r.), w których 46 720 osób odniosło obrażenia ciała 
(więcej o 3 908) 
3 971 osoby zginęły (więcej o 417) 
 
odnotowano: 
 
283 060 kolizji (mniej o 16 272)" 
 
 
Nasi milusinscy z uporem wywolanym [ciach] 
 
 
wy o tych swiatlach pier..licie i chyba wam nie przejdzie jakie to zlo. 
a wez jeszcze pokus sie o wyszukanie informacji ile bylo w 2006 roku  
samochodow a ile w 2007 i jak sie to ma do wzrostu liczby wypadkow -  
podejrzewam ze odwrocily by sie te liczby troche.... Podejrzewam ze jakbys  
zobaczyl dokladne statystyki wzrostu ilosci samochodow miedzy 2005 a 2006 i  
dalej 2006 a 2007 to troche by wyblakly te sensacyjne ilosci. Mam kilku  
znajomych ktorzy zajmuja sie sprowadzaniem samochodow. po kilka-kilkanascie  
samochodow tygodniowo przywoza i schodza dosc szybko.
 
-- 
 
Pozdrawiam
 
Kucik 
Omega B
 | 7 | 
Data: Pa?dziernik 29 2007 13:20:13 |  | Temat: Re: Dlaczego kierowcy sa dojeni przez kolejne rzady |  | Autor: J.F.  |  
On Mon, 29 Oct 2007 12:33:25 +0100,  Kucik wrote:  
 Użytkownik ""[heRsk]""  napisał w wiadomości 
wy o tych swiatlach pier..licie i chyba wam nie przejdzie jakie to zlo. 
a wez jeszcze pokus sie o wyszukanie informacji ile bylo w 2006 roku  
samochodow a ile w 2007 i jak sie to ma do wzrostu liczby wypadkow -  
podejrzewam ze odwrocily by sie te liczby troche....  
 
A wy o tym wzroscie p*, a ilu sprawdzilo ile przybylo pojazdow  
w  2005/2006 i o ile wzroslo wtedy wypadkow ? 
 
Mamy dobra sytuacje statrystyczna, bo oprocz tych swiatel nie zmienilo 
sie prawie nic.
 Mam kilku  
znajomych ktorzy zajmuja sie sprowadzaniem samochodow. po kilka-kilkanascie  
samochodow tygodniowo przywoza i schodza dosc szybko. 
 
A ilu znajomych szroty prowadzi ? 
 
J.
  |  |  |  |  |  |