Grupy dyskusyjne   »   Dlaczego nie VelSatis?

Dlaczego nie VelSatis?



1 Data: Styczen 14 2008 10:55:24
Temat: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: topek  

Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro.
Auto mi sie bardzo podoba. Wielkie, wygodne :) Takie jak lubie.
Na autocentrum.pl ma bardzo dobre opinie userow tego auta.
Jak z czesciami? Tak mi sie ten VelSatis podoba, ze moze paska opchne i
zostanie jeszcze na fajna wycieczke za auto z tego samego  rocznika :)
Odpedzcie mnie od tego auta! :)

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Styczen 14 2008 12:06:05
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Rafal... 

Użytkownik "topek "  napisał w wiadomości

Odpedzcie mnie od tego auta! :)

Miałes już Renault i jeszcze pytasz? ;-)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

3 Data: Styczen 14 2008 11:15:59
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: topek  

Miałes już Renault i jeszcze pytasz? ;-)
Mialem i bylem w sumie zadowolony. Nic zlego sie z autem nie dzialo, nic
powaznego sie nie zepsulo. Mialem problemy jedynie z wydechem i miska olejowa
ale to wina obnizonego auta byla.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Styczen 14 2008 12:11:13
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: glizda 

Użytkownik "topek " napisał

Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro.
Auto mi sie bardzo podoba. Wielkie, wygodne :) Takie jak lubie.
Na autocentrum.pl ma bardzo dobre opinie userow tego auta.
Jak z czesciami? Tak mi sie ten VelSatis podoba, ze moze paska opchne i
zostanie jeszcze na fajna wycieczke za auto z tego samego  rocznika :)

Użytkuję Safrane i bardzo sobie chwalę, ale że już leciwy, to pewnie w
najbliżsyzch latach będę chciał zmienić.
Jednak następcy safranki - czyli Vela, raczej nie kupię.
Powód jest jeden - jak dla mnie ma on wygląd koszmarny. Nieakceptowalny.

Odpedzcie mnie od tego auta! :)

Skoro Ci się podoba, to odpędzać Cię nie mam powodu ;) Auto wydaje się mieć
wiele zalet, z których nie do przecenienia jest cena używanego, jak sam
zauważyłeś.

5 Data: Styczen 14 2008 11:26:27
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: topek  

Skoro Ci się podoba, to odpędzać Cię nie mam powodu ;) Auto wydaje się mieć
wiele zalet, z których nie do przecenienia jest cena używanego, jak sam
zauważyłeś.
Dokladnie. Wolalbym jezdzic VelSatisem niz paskiem, ktorych jak mrowkow na
ulicach.
"Dusza pragnie postu, cialo karnawalu"


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Styczen 14 2008 19:52:50
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 14 Jan 2008 11:26:27 +0000 (UTC), topek napisał(a):

Skoro Ci się podoba, to odpędzać Cię nie mam powodu ;) Auto wydaje się mieć
wiele zalet, z których nie do przecenienia jest cena używanego, jak sam
zauważyłeś.
Dokladnie. Wolalbym jezdzic VelSatisem niz paskiem, ktorych jak mrowkow na
ulicach.
"Dusza pragnie postu, cialo karnawalu"

Ale to już warto poszukać nielicznych egzemplarzy tysiąckrotnie
ładniejszego Avantime. Velsatis jest naprawdę brzydki jak kupa. Albo nowy
Toledo. Co na jedno w zasadzie wychodzi

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

7 Data: Styczen 14 2008 22:48:35
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Jurand 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Mon, 14 Jan 2008 11:26:27 +0000 (UTC), topek napisał(a):

>> Skoro Ci się podoba, to odpędzać Cię nie mam powodu ;) Auto wydaje
> > się mieć  wiele zalet, z których nie do przecenienia jest cena
> > używanego, jak sam  zauważyłeś.
> Dokladnie. Wolalbym jezdzic VelSatisem niz paskiem, ktorych jak
> mrowkow na ulicach.
> "Dusza pragnie postu, cialo karnawalu"

Ale to już warto poszukać nielicznych egzemplarzy tysiąckrotnie
ładniejszego Avantime. Velsatis jest naprawdę brzydki jak kupa. Albo nowy
Toledo. Co na jedno w zasadzie wychodzi

Tylko, że Avantime jest 3-drzwiowy.

Jurand.

8 Data: Styczen 14 2008 21:50:26
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:48:35 +0100, Jurand napisał(a):

Tylko, że Avantime jest 3-drzwiowy.

co w niczym nie przeszkadza, bo drzwi są tak długie, że można spokojnie
wsiąśc do tyłu, nawet jak ktos siedzi z przodu

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

9 Data: Styczen 14 2008 22:53:40
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Szamal 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:48:35 +0100, Jurand napisał(a):

Tylko, że Avantime jest 3-drzwiowy.

co w niczym nie przeszkadza, bo drzwi są tak długie, że można spokojnie
wsiąśc do tyłu, nawet jak ktos siedzi z przodu


ale uniemozliwia wysiadanie z przodu gdy ktos ma waski garaz

10 Data: Styczen 14 2008 21:56:03
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:53:40 +0100, Szamal napisał(a):

ale uniemozliwia wysiadanie z przodu gdy ktos ma waski garaz

Poszukaj sobie w guglach fotek JAK one sie otwierają.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

11 Data: Styczen 14 2008 23:06:14
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Jurand 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:53:40 +0100, Szamal napisał(a):

> ale uniemozliwia wysiadanie z przodu gdy ktos ma waski garaz

Poszukaj sobie w guglach fotek JAK one sie otwierają.

http://archive.cardesignnews.com/news/2002/020919loewy-lequement/images/lequement6.jpg

Hmm...
Co w tym jest takiego zajebistego? Wielkie drzwi, wielka przestrzeń
niezbędna żeby je otworzyć.

Jurand.

12 Data: Styczen 14 2008 22:17:41
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:06:14 +0100, Jurand napisał(a):

Co w tym jest takiego zajebistego? Wielkie drzwi, wielka przestrzeń
niezbędna żeby je otworzyć.

jakbyś się przypatrzył to byś zobaczył
http://www.youtube.com/watch?v=_AE6yaoh51A&feature=related
39 sekunda

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

13 Data: Styczen 15 2008 09:32:02
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Jurand 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:06:14 +0100, Jurand napisał(a):

> Co w tym jest takiego zajebistego? Wielkie drzwi, wielka przestrzeń
> niezbędna żeby je otworzyć.

jakbyś się przypatrzył to byś zobaczył
http://www.youtube.com/watch?v=_AE6yaoh51A&feature=related
39 sekunda

No i co tam jest takiego niesamowitego? Że drzwi otwierają się z połową
deski rozdzielczej i to ma ułatwić wsiadanie? Widziałeś kiedyś Avantime na
żywo i otwierałeś w nim drzwi? Bo ja tak.

Jurand.

14 Data: Styczen 15 2008 22:51:06
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Rabbit McCroolick 


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości


No i co tam jest takiego niesamowitego? Że drzwi otwierają się z połową
deski rozdzielczej i to ma ułatwić wsiadanie?

no chyba niezupelnie:

http://www.avantime-gallery.org/images/avantime_gallery_main_010_2.jpg

15 Data: Styczen 16 2008 09:33:30
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Jurand 

"Rabbit McCroolick"  wrote in message


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości


> No i co tam jest takiego niesamowitego? Że drzwi otwierają się z połową
> deski rozdzielczej i to ma ułatwić wsiadanie?

no chyba niezupelnie:

http://www.avantime-gallery.org/images/avantime_gallery_main_010_2.jpg

No trochę deski na tych drzwiach jest ;)
Natomiast nie zmienia to faktu, że to auto ma jedne z najdłuższych drzwi,
jakie można spotkać w samochodzie osobowym. A im dłuższe drzwi tym trudniej
"normalnie" wsiąść, jeśli nie otworzysz ich całkowicie.

Jurand.

16 Data: Styczen 16 2008 13:57:54
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 16 Jan 2008 09:33:30 +0100, Jurand napisał(a):

No trochę deski na tych drzwiach jest ;)

"owszem, nie" (c)

Natomiast nie zmienia to faktu, że to auto ma jedne z najdłuższych drzwi,
jakie można spotkać w samochodzie osobowym. A im dłuższe drzwi tym trudniej
"normalnie" wsiąść, jeśli nie otworzysz ich całkowicie.

"jeżeli fakty mówią co innego, tym gorzej dla faktów' (również (c))

Ale nie przejmuj się, nauka radziecka zna takie przypadki, ze osoby
kompletnie nie rozumiące co się do niej mówi miewają później przebłyski i
zaczynają rozumieć proste słowa i zdjecia.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

17 Data: Styczen 16 2008 16:37:56
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Jurand 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Wed, 16 Jan 2008 09:33:30 +0100, Jurand napisał(a):

> No trochę deski na tych drzwiach jest ;)

"owszem, nie" (c)


Owszem, deska bowiem zachodzi na drzwi. No ale to akurat jest najmniejszy
problem.

To, że otwierają się one w nietypowy sposób, nie jest zrobione po to, żebyś
misiu mógł sobie wygodniej wsiąść, tylko dlatego, że drzwi o długości 1.4
metra i wadze 55 kg muszą być podtrzymane przez dodatkowe zawiasy. I faktu,
że drzwi są aż tak długie, nie zmienisz nawet tym, że otwierając się
odsuwają się o ok. 15 cm od samochodu. Przy autach zaparkowanych np. 70 cm
od siebie musisz włazić do Avantime przez wąziuteńką szczelinę, uważając,
żebyś nie pobrudził się od progów.

> Natomiast nie zmienia to faktu, że to auto ma jedne z najdłuższych
> drzwi, jakie można spotkać w samochodzie osobowym. A im dłuższe drzwi
> tym trudniej "normalnie" wsiąść, jeśli nie otworzysz ich całkowicie.

"jeżeli fakty mówią co innego, tym gorzej dla faktów' (również (c))

Ale nie przejmuj się, nauka radziecka zna takie przypadki, ze osoby
kompletnie nie rozumiące co się do niej mówi miewają później przebłyski i
zaczynają rozumieć proste słowa i zdjecia.

Zapytam Cię jeszcze raz - miałeś kiedyś do czynienia z Avantime NA ŻYWO?
Otwierałeś w tym pojeździe drzwi?

Jurand.

18 Data: Styczen 14 2008 23:17:12
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Szamal 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:53:40 +0100, Szamal napisał(a):

ale uniemozliwia wysiadanie z przodu gdy ktos ma waski garaz

Poszukaj sobie w guglach fotek JAK one sie otwierają.

pomylilo ci sie z lambo-doors;) tak wysuwaja sie troche do przodu ale dalej
nie daje to takiej wygody jak normalne 4/5 drzwiowe auto

19 Data: Styczen 14 2008 22:19:13
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:17:12 +0100, Szamal napisał(a):

pomylilo ci sie z lambo-doors;) tak wysuwaja sie troche do przodu ale dalej
nie daje to takiej wygody jak normalne 4/5 drzwiowe auto

Niemniej to wygodne auto i o wiele ładniejsze od VelSatisa

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

20 Data: Styczen 14 2008 23:25:13
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Szamal 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:17:12 +0100, Szamal napisał(a):

pomylilo ci sie z lambo-doors;) tak wysuwaja sie troche do przodu ale
dalej
nie daje to takiej wygody jak normalne 4/5 drzwiowe auto

Niemniej to wygodne auto

jak ktos ma duzy garaz i drugi mniejszy samochod do parkowania na ciasnych
parkingach to owszem

i o wiele ładniejsze od VelSatisa


zgadza sie jednak temat jest nie o tym ktory jest ladniejszy

21 Data: Styczen 14 2008 22:26:34
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:25:13 +0100, Szamal napisał(a):

jak ktos ma duzy garaz i drugi mniejszy samochod do parkowania na ciasnych
parkingach to owszem

Jak masz z tym problemy, zawsze możesz sobie kupić kaszla.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

22 Data: Styczen 14 2008 23:28:37
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Szamal 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:25:13 +0100, Szamal napisał(a):

jak ktos ma duzy garaz i drugi mniejszy samochod do parkowania na
ciasnych
parkingach to owszem

Jak masz z tym problemy, zawsze możesz sobie kupić kaszla.


nie chce bo tez 3 drzwiowy

23 Data: Styczen 14 2008 22:30:09
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:28:37 +0100, Szamal napisał(a):

nie chce bo tez 3 drzwiowy

Ok, więc Tico będzie spełniem twoich marzeń, to wolny kraj, proszę bardzo.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

24 Data: Styczen 14 2008 23:35:50
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Szamal 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:28:37 +0100, Szamal napisał(a):

nie chce bo tez 3 drzwiowy

Ok, więc Tico będzie spełniem twoich marzeń, to wolny kraj, proszę bardzo.


skoro to wolny kraj to mi nie mow co bedzie spelnieniem moich marzen.

25 Data: Styczen 15 2008 09:22:34
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: glizda 


Użytkownik "Szamal" napisał

jak ktos ma duzy garaz i drugi mniejszy samochod do parkowania na
ciasnych
parkingach to owszem

Jak masz z tym problemy, zawsze możesz sobie kupić kaszla.

nie chce bo tez 3 drzwiowy

chyba Bis ;)

26 Data: Styczen 15 2008 20:17:13
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: krzychoo 

Waldek Godel pisze:

o wiele ładniejsze od VelSatisa

Kwestia gustu. Mnie sie bardziej VelSatis podoba.

--
[ .:::::::::: Krzysztof Kubas ::::::::::. ]
[ .:::::::::::: GG: 1304033 ::::::::::::. ]
[ .::::: http://krzychoo.araneo.pl :::::. ]
[ Odpowiadając wytnij "pulapka." z adresu ]

27 Data: Styczen 14 2008 22:55:47
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Jurand 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:48:35 +0100, Jurand napisał(a):

> Tylko, że Avantime jest 3-drzwiowy.

co w niczym nie przeszkadza, bo drzwi są tak długie, że można spokojnie
wsiąśc do tyłu, nawet jak ktos siedzi z przodu

Jasne, szczególnie jak przyjdzie Ci to zrobić np na parkingu... gdy ktoś
sobie za blisko Ciebie stanie...

Jurand.

28 Data: Styczen 14 2008 22:55:22
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: R2r 

Waldek Godel pisze:

[...] Velsatis jest naprawdę brzydki jak kupa.
No i to jest argument przeciw, naprawdę wart uwagi. A cóż za porównanie. :-)

Albo nowy
Toledo.
O! To rzeczywiście wzór piękna i oryginalności. Nie mówiąc już o tym, ze to zupełnie inna klasa samochodu. :-D

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

29 Data: Styczen 14 2008 12:13:33
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: elmer radi radisson 

topek wrote:

Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro.

ciekawe czemu? ;)

Odpedzcie mnie od tego auta! :)

Ono sie samo odpedza, czasem wrecz nie daje sie zatrzymac ;)



--

żużel do włosów.

30 Data: Styczen 14 2008 11:20:52
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: topek  

> Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro.
ciekawe czemu? ;)
Bo duzo traci na wartosci :)
 
> Odpedzcie mnie od tego auta! :)
Ono sie samo odpedza, czasem wrecz nie daje sie zatrzymac ;)
Ostatni w Turbokamerze na TVN Turbo widzialem pana co w nowym pasku hamowac
nie mogl od czasu do czasu. W kazdym aucie cos takiego sie moze zdarzyc. Nie
jest o przeciez nagminna historia.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

31 Data: Styczen 14 2008 12:59:58
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: elmer radi radisson 

topek wrote:

Ostatni w Turbokamerze na TVN Turbo widzialem pana co w nowym pasku hamowac
nie mogl od czasu do czasu. W kazdym aucie cos takiego sie moze zdarzyc. Nie
jest o przeciez nagminna historia.

"Nom". W sumie jesli bedziesz go serwisowac na zachodzie to pewnie nie
masz sie czym specjalnie przejmowac. Bo w .pl to sie zastanawiam jak
sie znaja na takich rzadkich rodzynkach i jak by wygladala
obsluga/koszty.

A co do dalszego spadku wartosci to z pewnoscia nie bedziesz mogl go
potraktowac jako szczegolnej inwestycji :) - w sumie cos tam daje
do pomyslenia przyklad co sie dzialo z cenami w przypadku badz
co badz rowniez awangardowego protoplastusia VelSatisa - mowa o
Renault 25.



--

żużel do włosów.

32 Data: Styczen 14 2008 14:21:55
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: glizda 

Użytkownik "elmer radi radisson"  napisał

"Nom". W sumie jesli bedziesz go serwisowac na zachodzie to pewnie nie
masz sie czym specjalnie przejmowac. Bo w .pl to sie zastanawiam jak
sie znaja na takich rzadkich rodzynkach i jak by wygladala
obsluga/koszty.

A cóż w nim takiego niezwykłego albo wymagającego od serwisantów
szczególnych umiejętności?
Na podstawie Safrane stwierdzam, że nie ma w nim wynalazków szczególnie
utrudniających serwisowanie, a z racji wielkości nie występują spotykane w
małych autach koplikacje wynikłe z "upakowania", przeciwnie dostęp jest do
wszystkiego bardzo dobry.
Jak jest w VelSatis - nie wiem, ale pewnie też nic strasznego.

A co do dalszego spadku wartosci to z pewnoscia nie bedziesz mogl go
potraktowac jako szczegolnej inwestycji :)

A które auta, z wyjątkiem kolekcjonerskich, da się tak traktować?
Kupno auta to zawsze wydatek. Im mniejszy - tym mniej zamrozimy kapitału.

- w sumie cos tam daje
do pomyslenia przyklad co sie dzialo z cenami w przypadku badz
co badz rowniez awangardowego protoplastusia VelSatisa - mowa o
Renault 25.

Jasne, że procentowo VelSatis będzie bardziej tracił na wartości niż
powiedzmy Audi A8 - tak już jest na rynku.
Ale Topek rozważa nabycie 6-latka, który już najwięcej stracił. I założę
się, że kwotowo nie będzie tracił na wartości więcej niż niemieckie,
japońskie czy szwdzkie auta tej klasy i w tym roczniku. A "zysku" przy
zakpuie nikt mu nie odbierze.

33 Data: Styczen 14 2008 15:41:01
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: elmer radi radisson 

glizda wrote:

A cóż w nim takiego niezwykłego albo wymagającego od serwisantów szczególnych umiejętności?

No raczej nieszeregowa elektronika. Biorac dodatkowa poprawke na to
co slychac o tych elementach renowek ktorych poruszaja sie elektrony
a w szczegolnosci klopotliwosci tychze podzespolow. Jestes pewien ze
pogwarancyjna diagnostyka elektronicznego osprzetu dosc rzadkiego modelu
to prosta i tania sprawa? Osobiscie watpie a racjonalizm raczej kaze w
tym przypadku przyszykowac sie na najgorsze scenariusze ;). Imho
dobra zabawa dla ryzykantow. Woz ladny, reprezentacyjny, ale rzadki
i mozna poczuc sie krolikiem doswiadczalnym - nawet nie chce wiedziec
ile kosztuje serwis. A jak co do czego to pewnie wyboru co do serwisu
nie ma.

A które auta, z wyjątkiem kolekcjonerskich, da się tak traktować?
Kupno auta to zawsze wydatek. Im mniejszy - tym mniej zamrozimy kapitału.

Zauwazyles chyba usmieszek i slowo "szczegolnej" ? To jest oczywiste ze
nie mowimy o zarabianiu na kupnie samochodu.



--

żużel do włosów.

34 Data: Styczen 14 2008 20:22:16
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

glizda pisze:

A cóż w nim takiego niezwykłego albo wymagającego od serwisantów szczególnych umiejętności?
Na podstawie Safrane stwierdzam, że nie ma w nim wynalazków szczególnie utrudniających serwisowanie, a z racji wielkości nie występują spotykane w małych autach koplikacje wynikłe z "upakowania", przeciwnie dostęp jest do wszystkiego bardzo dobry.
Chcesz prawdziwego hardcore-a w Safrance?
To masz:
Zerwana linka otwierana maski... - w wersji turbo baccara - stanęło na cięciu blachy :( ....

Jak jest w VelSatis - nie wiem, ale pewnie też nic strasznego.
Dużo elektryki

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

35 Data: Styczen 14 2008 20:40:06
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: nowy140 



Chcesz prawdziwego hardcore-a w Safrance?
To masz:
Zerwana linka otwierana maski... - w wersji turbo baccara - stanęło na
cięciu blachy :( ....


o ja cierpię dolę!
takie cos to jeszcze nie slyszalem. a ASO co? - ciąć?

36 Data: Styczen 14 2008 21:06:04
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: J.F. 

On Mon, 14 Jan 2008 20:40:06 +0100,  nowy140 wrote:

Chcesz prawdziwego hardcore-a w Safrance?
Zerwana linka otwierana maski... - w wersji turbo baccara - stanęło na
cięciu blachy :( ....

o ja cierpię dolę!
takie cos to jeszcze nie slyszalem. a ASO co? - ciąć?

A na inne marki sa sposoby znane ASO ?

J.

37 Data: Styczen 14 2008 22:25:14
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: R. 

J.F. napisał(a):


A na inne marki sa sposoby znane ASO ?


ja np starałbym się dostać od dołu...
--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com FORUM S60>> http://tnij.com/N6600
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F
PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB

38 Data: Styczen 15 2008 16:46:01
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

R. pisze:

ja np starałbym się dostać od dołu...
Nie ma tak smukłej i giętkiej ręki, aby tam weszła i MOCNO chwyciła za cięgno łączące zamki. przewody od turbo zawadzają...

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

39 Data: Styczen 14 2008 21:27:30
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: topek 

Chcesz prawdziwego hardcore-a w Safrance?
To masz:
Zerwana linka otwierana maski... - w wersji turbo baccara - stanęło na
cięciu blachy :( ....

o ja cierpię dolę!
takie cos to jeszcze nie slyszalem. a ASO co? - ciąć?
U mnie w lagunie V6, jak zerwala sie linka od maski to wyjeli kierunkowskaz.


--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
<-- -napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych-- ->
Coście skurw*syny uczynili z ta krainą.
Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną.

40 Data: Styczen 15 2008 16:50:08
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

topek pisze:

takie cos to jeszcze nie slyszalem. a ASO co? - ciąć?
Aso też nie za bardzo wiedziało...
U mnie w lagunie V6, jak zerwala sie linka od maski to wyjeli kierunkowskaz.
Nic to nie dało.... - może by się udało po wybiciu reflektora - ale szkoda - xenon.
Nie pomogły nawet sprawdzone sposoby - warsztat szkolny i "flaszka za otwarcie". Kilku chętnych sobie łapy pokaleczyło bez kropli na otarcie łez.

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

41 Data: Styczen 14 2008 14:20:41
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Jurand 

"topek "  wrote in message

Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro.
Auto mi sie bardzo podoba. Wielkie, wygodne :) Takie jak lubie.
Na autocentrum.pl ma bardzo dobre opinie userow tego auta.
Jak z czesciami? Tak mi sie ten VelSatis podoba, ze moze paska opchne i
zostanie jeszcze na fajna wycieczke za auto z tego samego  rocznika :)
Odpedzcie mnie od tego auta! :)

Hmm ja Cię nie odpędze, bo mam z VelSatisem związane dość dobre
doświadczenia ;) Niesamowicie ogromna w środku fura, kontrowersyjny wygląd
powoduje, że auto jest tanie, rozwiązania techniczne bliźniacze z Laguną II,
części w zamiennikach dość sporo i wyposażenie bijące na głowę większość aut
konkurencji z tego przedziału cenowego.

Jurand.

42 Data: Styczen 16 2008 20:50:29
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "topek "  napisał w wiadomości

Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro.
Auto mi sie bardzo podoba. Wielkie, wygodne :) Takie jak lubie.
Na autocentrum.pl ma bardzo dobre opinie userow tego auta.
Jak z czesciami? Tak mi sie ten VelSatis podoba, ze moze paska opchne i
zostanie jeszcze na fajna wycieczke za auto z tego samego  rocznika :)
Odpedzcie mnie od tego auta! :)

Jak widzę używane auto tak wypakowane elektryką i elektroniką, mało popularne, porzucone przez producenta to wolę nawet nie myśleć co się stanie jak coś się spierniczy w tym aucie. A unieruchomić go może byle pierdoła.

43 Data: Styczen 17 2008 08:03:34
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-01-16 20:50,  *Boombastic* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

stanie jak coś się spierniczy w tym aucie. A unieruchomić go może byle pierdoła.

Lub, co gorsze - uruchomić ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

44 Data: Styczen 17 2008 09:38:19
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: glizda 

Użytkownik "Boombastic" napisał

Jak widzę używane auto tak wypakowane elektryką i elektroniką

Znaczy VelSatis jest bardziej "wypakowany elektryką i elektroniką" niż
dowolne inne współczesne auto wyższej klasy?
Powiedzmy E-Klasse, czy BMW 6 lub 7. Albo jakie nie gołe Mondeo czy Vectra.
Tam nie ma elektryki? Szyby są na korby a zasilanie na gaźniku?
A może przeszkadza Ci dodatkowa zapalniczka, podświetlania, czy el. szyby z
tyłu a może trzecie światło stop?
Zupełnie nie rozumiem czego tu się bać. Czego bać się bardziej niż w
dowolnym innym współczesnym aucie.

porzucone przez producenta
Czyżby nie był już produkowany?

to wolę nawet nie myśleć co się stanie jak coś się spierniczy w tym aucie.

To się stanie, że trzeba to naprawić, ew. uszkodzoną część wymienić. Tak jak
w każdym innym aucie. VelSatis to jakieś czary-mary? Części dostępne.
Zapewne wiele tych samych co w Lagunie czy Espace (silniki, zawieszenie,
elektryka, elektronika).

A unieruchomić go może byle pierdoła.

Na przykład jaka, specyficzna dla VelSatis?

45 Data: Styczen 17 2008 13:47:40
Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis?
Autor: Boombastic 

Znaczy VelSatis jest bardziej "wypakowany elektryką i elektroniką" niż dowolne inne współczesne auto wyższej klasy?
Powiedzmy E-Klasse, czy BMW 6 lub 7. Albo jakie nie gołe Mondeo czy Vectra. Tam nie ma elektryki? Szyby są na korby a zasilanie na gaźniku?
A może przeszkadza Ci dodatkowa zapalniczka, podświetlania, czy el. szyby z tyłu a może trzecie światło stop?
Zupełnie nie rozumiem czego tu się bać. Czego bać się bardziej niż w dowolnym innym współczesnym aucie.

Nie ma to jak poprzesadzać trochę, nie? A te wszystkie karty i inne duperele co potrafią nie wiedzieć czemu unieruchomić sprawny samochód? Wystarczy chwilę pomyśleć co się bedzie działo z biegiem lat z tą elektroniką. Pal diabli jak coś po prostu przestanie działać, gorzej będzie jak z tego powodu auto odmówi współpracy. A czy to nie czasem VelSatis nie miał przygody na autostradzie co nie bardzo chciał się zatrzymać?

porzucone przez producenta
Czyżby nie był już produkowany?

Słuszna uwaga, pomylilem z Avantime.

to wolę nawet nie myśleć co się stanie jak coś się spierniczy w tym aucie.

To się stanie, że trzeba to naprawić, ew. uszkodzoną część wymienić. Tak jak w każdym innym aucie. VelSatis to jakieś czary-mary? Części dostępne. Zapewne wiele tych samych co w Lagunie czy Espace (silniki, zawieszenie, elektryka, elektronika).

Taaak, życie jest proste i piękne, ASO zna się na samochodach i potrafi bezbłędnie zdiagnozować usterkę. No i VelSatisów u nas jak psów, więc pewnie mają chłopaki doświadczenie, nie?

Dlaczego nie VelSatis?



Grupy dyskusyjne