Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z ż oną - Jakie duże Turysto-Enduro
1 | Data: Lipiec 21 2008 05:16:48 |
Temat: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | |
Autor: Sexbox | Witam 2 |
Data: Lipiec 21 2008 07:32:49 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Marek B | Sexbox pisze: Witam[...] Na razie w oko wpadły mi: w trudnym terenie to raczej żaden nie ma szans a bez wyciągarki to się nie obejdzie jak już się wklei porządnie ;-) no chyba że trudny teren to dla Ciebie droga polna i trochę piasku. -- pozdrawiam Marek crf250x 3 |
Data: Lipiec 21 2008 09:15:26 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Scyzoryk |
Szukam dla siebie pierwszego motocykla. Motor ma mi służyć do samodzielnych "zabaw" w trudnym terenie, co to trudny teren?? Jestem maniakiem trudnego terenu (na razie na rowerze) w srednio trudny teren. Nie ma szans za ta kase na ten rocznik. Za 10tys to moze upolujesz ladna sztuke z okolic 95-96 - Yamacha XT / XTZ Tenere troszke mlodsza za ta kase i jeszcze mniej terenowa - Suzuki DR 650 srednio
wszystko zalezy od definicji trudnego terenu. Lesnie sciezki, lekki piasek, szutry itd. to Afirica bedzie dobrym wyborem. Dopisz jeszcze Transalpa, bedzie sporo młodszy. Do tego fajnie mozna smigac w dwie osoby i po asfalcie. Jesli faktycznie trudny teren to zaden przez Ciebie wymieniony sie nie nadaje. Kopanie sie w blocie, strome podjazdy, duzo piachu i ogolnie zabawa w terenie to np. TT 600 a najlepiej KTM LC4 z 600-tek. Osobiście polecalbym coś mniejszego i lżejszego, ale wtedy jazda 300km asfaltem bedzie meczarnia. -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v 4 |
Data: Lipiec 21 2008 09:18:22 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: McGregor | Użytkownik "Sexbox" napisał w wiadomości ale nie chciałbym coś bardzo starego, młodszy od 2000r. Motocykle to nie samochody:-) Tutaj rocznik nie jest wyrocznią. Tu patrzy się na stan i utrzymanie. Znam wiele maszyn 10 letnich w stanie nówka-salon, ale widziałem sporo 4-6 letnich zakatowanych frędzli:-) Więc nie przesadzaj z tą starością. -- McGregor 5 |
Data: Lipiec 21 2008 08:29:11 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 21.07.2008 McGregor <grzechryba> napisał/a: Użytkownik "Sexbox" napisał w wiadomości Dziwne myślałem że z samochodami jest tak samo... -- KANTARYTMETYKA!!!1 :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: 6 |
Data: Lipiec 21 2008 10:43:34 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: McGregor | Użytkownik "Piotrek Roczniak" napisał w wiadomości Dziwne myślałem że z samochodami jest tak samo... To źle myślałeś. Większość samochodów jeździ cały rok. Większość motocykli tylko latem. Najczęściej miesiąc lub dwa w roku. Stąd przebiegi u niektórych po 1-2kkm w sezonie. W samochcodach przebiegi są zdecydowanie większe. Poza tym o motocykl dba się duzo bardziej niż o puszkę. Ale Ty pewnie tego nie zrozumiesz... -- McGregor 7 |
Data: Lipiec 21 2008 11:01:04 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: ania |
w sezonie. W samochcodach przebiegi są zdecydowanie większe. Poza tym o ja tez tego nie rozumiem, albo sie jest fleja, albo nie, a nie: jest sie fleja samochodowa, nie bedac fleja motocyklowa -- ania 8 |
Data: Lipiec 21 2008 09:38:07 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 21.07.2008 ania napisał/a:
To nie tak... Na motur można chuchać, dmuchać i co drugi dzień polerować jednocześnie używając samochodu jako zwykłego środka lokomocji. Nie trzeba koniecznie być w tym celu fleją. -- Takiej władzy w naszych progach wszyscy chcielibyśmy podziękować, W kilku nie do końca pięknych słowach. Z wyrazami szczerej niewdzięczności, Dla skurwysynów nie mamy litości! coma - tonacja :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: 9 |
Data: Lipiec 21 2008 11:42:15 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: ania |
To nie tak... Na motur można chuchać, dmuchać i co drugi dzień polerować dbac nie znaczy tylko chuchac nie? dbac to dbac i juz, moze byc zakurzony :-) to jak z kiepowaniem petow na ulicy - jesli nie robi tego w domu, nie znaczy, ze nie jest fleja, czy nie brak mu kultury - brak i juz :-) -- ania 10 |
Data: Lipiec 21 2008 13:57:29 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: McGregor | Użytkownik "ania" napisał w wiadomości dbac nie znaczy tylko chuchac nie? dbac to dbac i juz, moze byc zakurzony :-) Aniu, motor to motor. Samochód to tylko środek lokomocji. Czujesz różnicę? :-) -- McGregor 11 |
Data: Lipiec 21 2008 14:01:32 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: ania |
Aniu, motor to motor. Samochód to tylko środek lokomocji. Czujesz różnicę? no dobrze - mieszkanie to mieszkanie, a ulica to ulica (w sensie: mozna na nia pluc i wywalac pety) - czujesz roznice?:-) -- ania 12 |
Data: Lipiec 21 2008 14:18:14 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: McGregor | Użytkownik "ania" napisał w wiadomości Użytkownik "McGregor" Nic nie mówiłem o ulicy. Dbanie o coś a zachowywanie się jak chuj i prostak to całkiem inne sprawy. Zły przykład podałaś. Całkiem zły.:-) -- McGregor 13 |
Data: Lipiec 21 2008 14:24:32 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: ania |
Nic nie mówiłem o ulicy. Dbanie o coś a zachowywanie się jak chuj i no to dalam wczesniej lepszy (chociaz ten tez dotyka dokladnie tego samego) - ze poziom oleju w silniku powinien byc zawsze prawidlowy - czy jest to zlom na dojazdy do pracy, czy wychuchana armatura -- ania 14 |
Data: Lipiec 21 2008 21:34:06 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro [ot] | Autor: Mustafa | no dobrze - mieszkanie to mieszkanie, a ulica to ulica (w sensie: mozna na zły przykład :) bo plucie i wywalanie petów to kwestia wychowania a różnica między domem a ulicą jest np taka że po ulicy się chodzi w butach a po domu w kapciach :) niby można po domu w butach ale o dom dba się jednak trochę bardziej niż o ulicę (na którą się nie pluje i nie rzuca petów) i dlatego zgadzam się że motor to motor a samochód to środek lokomocji i nie ma to nic wspólnego z byciem fleją czy nie :) 15 |
Data: Lipiec 21 2008 23:36:32 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro [ot] | Autor: ania |
a różnica między domem a ulicą jest np taka że po ulicy się chodzi wno jasne, mozna tez buty zostawiac na progu, a gosciom dawac takie papucie jak sa w muzeach niby można po domu w butach ale o dom dba się jednak trochę bardziej niż oo ulice powinno sie dbac tak samo - czyli jednak ciagle brak nam kultury i co?:-) i to, ze tak wygladaja, jak wygladaja, jakby brudasy dbaly tak samo o wszystko, to byloby przynajmniej ladniej, ale ja sie nie znam i jestem estetka to jeszcze - odwalona niunia (lub niunek z butami w czuby i zelem na wlosach), a pod spodem potargane gacie, albo dziury w skarpetach - mam tak dalej? czy moze juz widac analogie? i dlatego zgadzam się że motor to motor a samochód to środek lokomocji iczyli motocykl nie jest srodkiem lokomocji? to dobrze, ze juz to wiem (zeby sie tylko urzad skarbowy o tym nie dowiedzial, bo beda miec problemy ci co maja motocykle na firmy) -- ania - kulturalna z wychowania, z olejem na prawidlowym poziomie :-) 16 |
Data: Lipiec 22 2008 08:37:36 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro [ot] | Autor: Kuczu | ania pisze: czyli motocykl nie jest srodkiem lokomocji? Dla nie ktorych wylacznie, dla niektorych wcale. Dla mnie wcale. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 17 |
Data: Lipiec 22 2008 08:38:12 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro [ot] | Autor: Kuczu |
18 |
Data: Lipiec 22 2008 23:26:59 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro [ot] | Autor: Mustafa | o ulice powinno sie dbac tak samo - czyli jednak ciagle brak nam kultury i rozumiem że codziennie dymasz z mopem na ulicę i nie schodzisz stamtąd dopóki się nie świeci jak parkiet w domu :D 19 |
Data: Lipiec 22 2008 23:32:14 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro [ot] | Autor: ania |
rozumiem że codziennie dymasz z mopem na ulicę i nie schodzisz stamtąd nie - nie pluje na nia, tak samo jak nie robie tego w domu, nie wywalam smieci idac, tak samo jak nie robie tego w domu jasne? tylko po co ja to tlumacze, jesli i tak tego nie zrozumiesz :-P -- ania 20 |
Data: Lipiec 25 2008 16:43:13 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro [ot] | Autor: Mustafa | jasne? tylko po co ja to tlumacze, jesli i tak tego nie zrozumiesz :-P zanim postanowiłaś mnie "zagadać" trzeba było przeczytać to (ze zrozumieniem) "niby można po domu w butach ale o dom dba się jednak trochę bardziej niż o ulicę (na którą się nie pluje i nie rzuca petów)" tylko po co ja to tlumacze, jesli i tak tego nie zrozumiesz :P :P :P 21 |
Data: Lipiec 26 2008 02:45:30 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro [ot] | Autor: ania |
zanim postanowiłaś mnie "zagadać" trzeba było przeczytać to (zeej no - do mnie czy gadasz sam ze soba? "niby można po domu w butach ale o dom dba się jednak trochę bardziej niżno i? sam ze soba jednak? nie rozumiem, w takim razie na czym polega twoje "niedbanie" o chodnik, jak juz sam siebie cytujesz -- ania 22 |
Data: Lipiec 24 2008 17:40:36 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro [ot] | Autor: sajgon | Mustafa pisze: a różnica między domem a ulicą jest np taka że po ulicy się chodzi w butach a po domu w kapciach :) znam akurat takich, ktorzy uznają nakazanie/(poproszenie nawet) gosciom zdjecia butow za objaw chamstwa wlasnie. tak, i mam swiadomosc ze np. we wschodniej kulturze zdecydowanie sie je zdejmuje. pzdr, saj 23 |
Data: Lipiec 21 2008 13:54:47 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: McGregor | Użytkownik "Piotrek Roczniak" napisał w wiadomości Dnia 21.07.2008 ania napisał/a: O właśnie! Więc jednak rozumiesz:-) Sorki. -- McGregor 24 |
Data: Lipiec 21 2008 12:42:38 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Kuczu | ania pisze: ja tez tego nie rozumiem, albo sie jest fleja, albo nie, a nie: jest sie fleja samochodowa, nie bedac fleja motocyklowa Droga Aniu. Ja swoje auto mam w glebokim powazaniu. Ma jezdzic i juz. Wyglad wewnetrzny i zewnetrzny mam w d... Olej dolewam jak mi sie przypomni, myje raz do roku na Wielkanoc. Dziury w podlodze nie zaspawalem od pol roku, bo mi sie nie chce. Motocykl zas nie ma prawa byc brudny, chocby minimalnie niesprawny, nie ma kwoty ktorej bym nie wydal na rzeczy mu potrzebne :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 25 |
Data: Lipiec 21 2008 12:53:09 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: ania |
Droga Aniu. Ja swoje auto mam w glebokim powazaniu. Ma jezdzic i juz. czyli jestes fleja:-) tyle na ten temat :-) to jest nawyk, cos co wynika z przyzwyczajen i wychowania, jak ktos o sobie mowi dobry kierowca, to olej sprawdza i w motocyklu i w samochodzie - odruchowo, ale ja sie nie znam -- ania - z zadbanymi pojazdami 26 |
Data: Lipiec 21 2008 09:36:03 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 21.07.2008 McGregor <grzechryba> napisał/a: Użytkownik "Piotrek Roczniak" napisał w wiadomości I co to ma do rzeczy? Samochody mają większe przebiegi i tyle. Co ma do tego kwestia stosunku wieku do przebiegu w konkretnym egzemplarzu? Poza tym o motocykl Rozumiem doskonale. -- http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=bynajmniej http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=przynajmniej :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: 27 |
Data: Lipiec 21 2008 13:56:40 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: McGregor | Użytkownik "Piotrek Roczniak" napisał w wiadomości I co to ma do rzeczy? Samochody mają większe przebiegi i tyle. Co ma do Jak to co? Wszystko:-) Rozumiem doskonale. A to już zauważyłem. -- McGregor 28 |
Data: Lipiec 21 2008 19:18:44 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Magic | Piotrek Roczniak pisze: Dnia 21.07.2008 McGregor <grzechryba> napisał/a: Terenowymi - tak. Osobowe zużywają się jednak znacznie mniej i rocznik ma duże znaczenie. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/klx250/vfr800. Archiwum: http://news.riders.pl FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 29 |
Data: Lipiec 21 2008 10:10:40 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i redno długich wypadów z żonš - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: | On Mon, 21 Jul 2008 05:16:48 +0200, "Sexbox" Witam czesc Jestem maniakiem trudnego terenu (na razie na rowerze) a na tym rowerze do trudnego terenu to bys kogos wzial na bagaznik i pojechal nim na wakacje ? Jednocześnie podobają mi się duże motocykle! Jak jedziesz to sie nie widzisz. Ale ze względu na brak doświadczenia celuję w pojemność Ja bym polecil 125 - 250 w teren. Lzejsze, mniejsze i latwiej wyjac z blota. Co byście mi polecili ze względu na moje preferencje. Zebys je jeszcze zweryfikowal :-) Co polecicie? Co sądzicie o moich wyborach? Przejedz sie najpierw motocyklem w terenie, nawet niezbyt trudnym. Albo uwierz tym co probowali sie uczyc 600ccm ;) pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 30 |
Data: Lipiec 21 2008 12:37:40 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i Ĺredno długich wypadów z żonÄ
- Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: de Fresz | On 2008-07-21 05:16:48 +0200, "Sexbox" said: Motor ma mi służyć do samodzielnych "zabaw" w trudnym terenie, Jesli przez "trudny teren" rozumiesz to samo, co wiekszosc osob latajacych enduro, to postawiles totalnie sprzeczne wymagania. Jednocześnie podobają mi się duże motocykle! No to zdecyduj sie - estetyka czy funkcjonalnopsc na pierwszym miejscu? Co byście mi polecili ze względu na moje preferencje. Jesli traktowac powaznie pierwszy warunek i polserio drugi, to LC4, XR600/650, TTR. Ale tu i tak rozbijamy sie o paradoks, bo o ile same sprzety maja poniekad na tyle uniwersalnosci w sobie, ze da sie je zastosowac do jednego i drugiego, to w praktyce wyposazenie sprzeta konkretnego zastosowania sie rozni - ot chocby opony i przelozenia: w teren kostki i krotkie przelozenia, do latania turystycznego dlugie przelozenia i opony o profilu bardziej szosowym. Do turystyki przydalby sie jeszcze duzy (czyli "normalny" ~20l) bak, w teren najczesciej jedzie sie z malym (tylko do LC4 da sie latywo i niedrogo dostac drugi). Do wydania ok. 10tys. zł. wiec zakładam coś używanego, Ho, ho, ho, ma sie te wymagania... Na razie w oko wpadły mi: Za ciezka i za mocna na pierwsze moto - Yamacha XT / XTZ Tenere J.w. - Suzuki DR 650 Nadaje sie na pierwsze, ale zdolnosci terenowe bardzo umiarkowane. Co polecicie? Kupic 2 motocykle, jeden do turystyki, drugi do blota. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 31 |
Data: Lipiec 21 2008 19:16:51 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Magic | Sexbox pisze:
Dwie wykluczające się cechy. Chyba że trudny teren to szutrówka. Jestem maniakiem trudnego terenu (na razie na rowerze) Jeśli trudny teren to raczej cross niż enduro. Jednocześnie podobają mi się duże motocykle! Taki motocykl ni cholery nie pójdzie w trudnym terenie, zwłaszcza pod nowicjuszem. - Honda Africa Twin A Trampek ? DR to singiel, na dłuższych trasach wibracje mogą zmęczyć. Wszystko to maszyny szosowe które dadzą sobie radę w lekkim terenie - szuter, piaszczysta droga, przejazd przez jakiś rów czy płytką wodę. W trudny teren - zapomnij. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/klx250/vfr800. Archiwum: http://news.riders.pl FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 32 |
Data: Lipiec 22 2008 00:41:45 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Sexbox | Dziękuję za wszelkie uwagi. 33 |
Data: Lipiec 22 2008 00:45:18 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Sexbox | PS. 34 |
Data: Lipiec 22 2008 07:48:43 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Scyzoryk | Czym i ile różni się dzisiejszy "XT660Z Tenere" do starszych "XTZ 750 masa, pojemność, 660 to singiel a 750 2 x rzędowka. Do dużej tenery raczej sie nie przymierzaj bo Cie zniszczy w terenie :) No chyba że jesteś "kawał chłopa" ;) -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v 35 |
Data: Lipiec 22 2008 09:13:29 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: | On Tue, 22 Jul 2008 07:48:43 +0200, "Scyzoryk" masa, pojemność, 660 to singiel a 750 2 x rzędowka. Do dużej tenery raczej Wszystkie tenery go zniszcza w przeprawowce. Napisal ze jest zielony jak szczypiiorek. Doswiadczenia terenowe ma z roweru wazacego ok 5-10% masy tenerek (w zaleznosci od wersji). No ale faktem jest ze xt 600 na pewno bedzie mu latwiej ogarnac niz xtz 750 czy afri. Co nie zmienia faktu że klamek powinien na początku parę kupić i wozić ze sobą, a na miekkie nie zjezdzac bez asysty drugiej osoby (czasami naprawde trudno sie wygrzebac spod motocykla, nawet jesli ma sie cale kosci). Bol jest taki ze xt 600 ani nie pozwoli mu na szybka i swobodna nauke w terenie, ani nie pozwoli na wygodna jazde gdzies dalej w 2 osoby. Tyle IMHO. Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 36 |
Data: Lipiec 22 2008 10:28:20 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i Ĺredno długich wypadów z żonÄ
- Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: de Fresz | On 2008-07-22 09:13:29 +0200, said: masa, pojemność, 660 to singiel a 750 2 x rzędowka. Do dużej tenery raczej To nawet nie kwestia doswiadczenia, to kwestia masy. Widze jaka jest roznica miedzy moim klocem (140-pare kg) a letkimi wyczynowkami (115-120) przy wyciaganiu z blota, krzakow itepe. A w sumie do ulomkow nie naleze. I powiem szczerze, za cholere nie chcialbym angazowac sie w wyciaganie lochy ~180 kg. A doswiadczenie daje to, ze wie sie gdzie nie pakowac sie bez sensu ;-) Co nie zmienia faktu że klamek powinien na początku Dobre handbary z aluminiowa szyna powinny dac rade. a na miekkie nie zjezdzac bez asysty Chujtam wygrzebac sie spod, wez wyciagnij sam sprzeta z blota do kolan. Albo chociaz z sypkiego piachu, gdzie nie masz juz szansy ruszyc. Bol jest taki ze xt 600 ani nie pozwoli mu na szybka i swobodna nauke Rajt. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 37 |
Data: Lipiec 22 2008 11:03:46 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i redno długich wypadów z żonš - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: | On Tue, 22 Jul 2008 10:28:20 +0200, de Fresz To nawet nie kwestia doswiadczenia, to kwestia masy. To tez, ale glownie idzie o to zeby nie wyjebac i sie nie zatrzymac. A doswiadczony moze wiecej. Dobre handbary z aluminiowa szyna powinny dac rade. No chyba ze tez pekna :) Chujtam wygrzebac sie spod, wez wyciagnij sam sprzeta z blota do kolan. No tak, Ty pycisz po piochu :) Ale jak masz pod noga kamienie, a na nodze motur to wygrzebanie sie nie jest juz takie hopsiup :) A podnoszenie motura ktory lezy na zboczu do gory kolami to juz wogole nie je bajka (dla takiego leszcza jak ja) :) pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 38 |
Data: Lipiec 22 2008 11:24:42 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i Âredno długich wypadów z żonĹĄ - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: de Fresz | On 2008-07-22 11:03:46 +0200, said: To nawet nie kwestia doswiadczenia, to kwestia masy. Na pocieszenie Cipo wiem, ze doswiadczeni tez glebia i to nie zawsze w megatrudnosciach. A na poczatku i tak kazdy musi swoja ilosc spotkan z matka ziemia zaliczyc. Ale fakt, lzejszego latwiej wyprowadzic z sytuacji okologlebowej. Dobre handbary z aluminiowa szyna powinny dac rade. Zdolniacha ;-) Chujtam wygrzebac sie spod, wez wyciagnij sam sprzeta z blota do kolan. Na piachu tez nie zawsze jest latwo, tymbardziej ze buty enduro sie niezle hacza. A zdazylo mi sie juz wychodzic spod motocykla dobre 20 minut. Pierwsze 10 walczylem o zakrecenie kranika, bo sie na mnie waha lala ;-) A podnoszenie motura ktory lezy na zboczu do gory kolami to juz wogole A wtedy to ile by motur nie wazyl i tak bedzie za ciezki ;-) Na mazowieckim mietkim dobra metoda jest obrocenie sobie lezacego motura przodem w dol i dopiero wtedy podnoszenie i sprowadzanie. Na kamieniach to jednak troche srednio, mozna lakier porysowac ;-) -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 39 |
Data: Lipiec 22 2008 11:28:49 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Jarecki [KenLee] | Użytkownik "de Fresz"napisał Co nie zmienia faktu że klamek powinien na początku *** Mamy u siebie takie- Iwona Acerbisa, ja Team10 bedace dokladna podrobka Acerbisa. Przy mniejszych predkosciach daja rade. Przy duzych glebach potrafia sie obrocic na mocowaniu do kiery i wtedy klamka potrafi strzelic, takze przynajmniej klame sprzgla chocby i nadlamana na dwa palce, warto wozic w kieszeni. Zaleta jest to ze chronia dlon i palce lepiej niz listki i nie pekaja same tak jak dwupunktowe bez alu. W najgorszym razie moze urwac leb sruby przy mocowaniu blizej polek, co kosztuje grosze w porownaniu z wymiana plastikowych handbarow. pozdr Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400 40 |
Data: Lipiec 22 2008 11:45:42 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i Ĺredno długich wypadów z żonÄ
- Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: de Fresz | On 2008-07-22 11:28:49 +0200, "Jarecki [KenLee]" said: Przy duzych glebach Peknieta klamka zawsze moze sie zdazyc, zwlaszcza jesli konsole sa mocno przykrecone do kierownicy (zazwyczaj poleca sie miec je dosc luzno, tak zeby przy niewielkiej sile sie obracaly). Acz na szczescie wiekszosc a naciecia, wiec bardzo rzadko lamia sie na amen. i nie pekaja same tak jak dwupunktowe bez alu. Taaa, chcialem oszczedzic i kupilem Polisporty, siakies lepsze, ale bez alu. Lewy wytrzymal ~1,5 miesiaca i poszedl przy glebie z predkosci 20-30 km/h. No to z oszczednosci kupie drugie :-/ -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 41 |
Data: Lipiec 22 2008 23:40:50 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Sexbox | masa, pojemność, 660 to singiel a 750 2 x rzędowka. Do dużej tenery raczej sie nie przymierzaj bo Cie zniszczy w terenie :) No chyba że jesteś "kawał chłopa" ;) Jestem 100kg żywej masy. 42 |
Data: Lipiec 22 2008 01:11:48 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Ron | On Jul 21, 11:45 pm, "Sexbox" wrote: PS. http://africatwin.com.pl/ http://advrider.pl/ 43 |
Data: Lipiec 22 2008 07:54:26 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Scyzoryk |
Odpowiem co rozumem TRUDNY TEREN, bo widze że to jest newralgiczna To raczej szukaj czegoś z małą ilością plastiku. Zeby nie rysować a w razie gleby nie generuje kosztów. XT 600, DR 650. Możliwości terenowe takie sobie ale motocykle bardzo uniwersalne.
To jeszcze dopisz Trampka z porządnymi gmolami :) -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v 44 |
Data: Lipiec 23 2008 01:16:22 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Sexbox | To jeszcze dopisz Trampka z porządnymi gmolami :) Dopisałem, ale przynajmniej na zdjeciach wygląda on bardzo SZOSOWO! 45 |
Data: Lipiec 23 2008 15:34:05 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Scyzoryk |
Dopisałem, ale przynajmniej na zdjeciach wygląda on bardzo SZOSOWO! mniejszy odpowiednik Afryki -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v 46 |
Data: Lipiec 23 2008 01:52:02 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Sexbox | A co można powiedzieć o takim czymś: 47 |
Data: Lipiec 23 2008 15:39:32 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Scyzoryk |
A co można powiedzieć o takim czymś: musisz sie zdecydować czy chcesz moto na: 1) asfalt z zoną + czasem teren, niezbyt cieżki (Trampek, XT, DR) 2) Głownie teren z mozliwościa dojechania kilku km po asfalcie lub krotkie wypady w dwie osoby (nie ma co liczyc na komfort)(wibracje, waskie niezbyt wygodne siedzenie itd.) (LC4, TT, XR) 3) typowa terenówka do kopania sie w blocie (coś malego, mocnego i leciutkiego) Nie ma takiego motocykla ktorym wygodnie polecisz po asfalcie i da mozliwość ostrych szaleństw w terenie. -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v 48 |
Data: Lipiec 24 2008 13:33:54 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka 49 |
Data: Lipiec 24 2008 13:51:27 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: | On Thu, 24 Jul 2008 13:33:54 +0200, "Tytus z Fabryki" Siemka helo Kolo wazy 100, wiec na asfaltach bedzie musial wykazac sie nielada nie desperuj Mirmilku, jezdzilem troche starym trampkiem i w dwie osoby z chalupa w kufrach dalo rade. Tyle ze brakowalo miejsca, no i oczywiscie mocy do dynamicznego wyprzedzania przy predkosci ok 100-120 km/h. W koncu mial ok 50koni (pewnie troche z nich okulalo bo motur mial sluszny przebieg). IHMO trampek to swietny sprzecik do jazdy solo i to w zasadzie nie daleko od aha :) pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 50 |
Data: Lipiec 24 2008 16:52:14 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka 51 |
Data: Lipiec 24 2008 17:54:08 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Scyzoryk |
Kolo wazy 100, wiec na asfaltach bedzie musial wykazac sie nielada to bedzie problem kazdego 50-konnego motóra enduro. Ja jestem lzejszy i w dwie osoby daje rade spokojnie. Kwestia jak chce jezdzic. Jak ok 100 spokojnie na trasie to da rade, jak bedzie chcial jezdzic dynamicznie to pewnie bedzie mało. Gdzies trzeba znalezc złoty środek.Duża TENERA imo za duza i za ciezka w teren jako pierwsze moto, ale mogę się mylić. -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v 52 |
Data: Lipiec 24 2008 19:10:12 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Piotr Moskalewicz | Tytus z Fabryki wrote: Siemka Juz bys nie przesadzal, ale rzeczywisce do jazdy we dwoje + bagaz sie nie nadawa. Solo jeszcze jakotako, ale bez rewelacji. Ot taki wołek roboczy, wszedzie dojedzie, nawet daleko od domu, ale funu z tego zupełnie brak (hehe jak ja moge tak pisac) pozdrrr... moskal XL600V (od pięciu lat) TE450 53 |
Data: Lipiec 22 2008 01:08:33 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Ron | On Jul 21, 11:41 pm, "Sexbox" wrote: Jeżeli te szczegóły pozwolą komuś coś jeszcze doradzić - będe wdzięczny! IMHO kup jakiegos singla 600. najwygodniejszy: f650gs najbardziej hardcorowy (z uwzglednieniem twoich wymagan): lc4 w wersji z rozrusznikiem. - po szutrach pojezdzisz. - po lesnych drogach z umiarem rowniez. - jednodniowy wypadzik z zona zrobisz. - do miasta dobry. - 300km na singlu przezyjesz. najwyzej zona troche pomarudzi. poza tym poczytaj relacje z wypraw w necie, poogladaj filmy i wyciagnij wnioski czego oczekujesz od motocykla. 54 |
Data: Lipiec 23 2008 01:21:21 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Sexbox | IMHO kup jakiegos singla 600. Wygląda pięknie, ale ten nowy z ramą kratownicową, tylko że to trochę, a nawet bardzo przekracza mój budżet. najbardziej hardcorowy (z uwzglednieniem twoich wymagan): lc4 w wersji Dziśiaj cały dzień czytam o nim, bardzo mnie zainteresował, choć w opiniach przeplatają się uwagi sporej usterkowości. Jak to z nim jest w stosunku do japończyków??? 55 |
Data: Lipiec 23 2008 12:01:23 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Ron | On Jul 23, 12:21 am, "Sexbox" wrote: > IMHO kup jakiegos singla 600. tak samo. nie zastanawiaj sie nad tym. jesli masz odrobine chociaz zdolnosci mechanicznych bedzie spoko. shelton, mac swinarski z ekipa i pare innych osob zrobilo spooore wyprawy na lc4 adventure'ach (hint: motosyberia) natomiast jesli masz dwie lewe rece - kup honde. jak juz wspomniano - nie ma takiego kompromisu ktory zaspokoi wszystkie twoje potrzeby. musisz podjac meska decyzje. czego nie wezmiesz i tak bedziesz bardzo zadowolony! 56 |
Data: Lipiec 24 2008 20:08:21 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Andrzej Luczak |
Odpowiem co rozumem TRUDNY TEREN, bo widze że to jest newralgiczna kwestia.Na początku sezonu zrobiłem krótki wypad XTZ750 po asfaltach, niedoliczyłem się paliwa, motocykl stanął, na moje nieszczęście wiedziałem że jeden kilometr dalej jest stacja paliw. Ambitnie wyliczyłem że dam radę, dałem. Po tysiącu metrach mozolnego pchania Tenery pod górkę wiem, że tego typu motocykl nie polecę do pchania, ciągania w terenie. -- AL XTZ750 LC4 57 |
Data: Lipiec 24 2008 20:57:22 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i Ĺredno długich wypadów z żonÄ
- Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: de Fresz | On 2008-07-24 20:08:21 +0200, Andrzej Luczak said: Na początku sezonu zrobiłem krótki wypad XTZ750 po asfaltach, niedoliczyłem się paliwa, motocykl stanął, na moje nieszczęście wiedziałem że jeden kilometr dalej jest stacja paliw. Ambitnie wyliczyłem że dam radę, dałem. A nie lepiej bylo pojsc spacerkiem, nalac w kanisterek i wrocic pogwizdujac? Pewnie nawet szybciej by poszlo. Tak tylko pytam z ciekawosci ;-) -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 58 |
Data: Lipiec 24 2008 23:01:46 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Andrzej Luczak |
Jak ambicja zadziała to szkieło i oko mędrca nie ma nic do gadania :-)Ambitnie wyliczyłem że dam radę, dałem. O czym był wnukom opowiadał ... -- AL XTZ750 LC4 59 |
Data: Lipiec 25 2008 12:52:47 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka Jak ambicja zadziała to szkieło i oko mędrca nie ma nic do gadania :-)O czym był wnukom opowiadał ... Ja tam wole wnukom opowiadac jak to w ST wymyslono DWIE rezerwy zeby uniknac tego typu sytuacji.:))) Tytus P.S. Poprosze na priv te filmiki z jazd ST w terenie 60 |
Data: Lipiec 23 2008 14:26:26 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Andrzej Luczak |
Szukam dla siebie pierwszego motocykla. Motor ma mi służyć do samodzielnych "zabaw" w trudnym terenie, Nie ma takiego motocykla, który spełniałby te kryteria. Jeśli jesteś maniakiem trudnego terenu na rowerze- więc masz rozeznanie w branży rowerowej. Tam specjalizacja jest równie daleko posunięta. Preferujesz downhill- rower jest odpowiednio dostosowany. Spróbuj doradzić początkującemu rowerzyście na pytanie: Lubię ostre zjazdy górskie, ale od czasu do czasu musze też zabrać swoją dziewczynę na wycieczkę tak do 100km. Podobają mi się duże, masywne rowery, wagi ok.20kg, koła 700, wzorowane na "holenderkach". Co mam kupić? Doradzisz mu rower-tandem, tylko jak go używać w trudnym terenie?. Czy swój rower wykorzystywany w trudnym terenie możesz doposażyć w sakwy, zabrać żonę na ramę i zrobić dłuższą wycieczkę?. Zweryfikuj swoje kryteria, wszelkie próby doradztwa to zwykłe bicie piany. -- AL XTZ750 LC4 61 |
Data: Lipiec 24 2008 05:09:33 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Sexbox |
Nie ma takiego motocykla, który spełniałby te kryteria. Zdaje sobie z tego sprawę. Natomiast nie kupię dwóch motorów - musze wybrać coś co najbardziej spełni moje oczekiwania. (A apropos roweru, to coś bym doradził. Dobre cross-counry z dwoma kompletami opon nada się w wielu zakresach; choć do downhill'u w ogóle się nie nada) _______________ Użytkownik "Scyzoryk" napisał: musisz sie zdecydować czy chcesz moto na: Myślę że wybiorę coś z 1) (Trampek, XT, DR) Czy patrząc już na te konkretne 3 motory można wyróżnić w nich jakieś konkretne różnice? Jak się do nich ma AfricaTwin? A jak XTZ? 62 |
Data: Lipiec 24 2008 08:20:58 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Scyzoryk |
Myślę że wybiorę coś z 1) (Trampek, XT, DR) Africa i XTZ bardzo podobne w zastosowaniach do Trampka tyle że większe i cięższe. Hondy mają IMO fajniejsze silniki (V-ki), na pewno fajniej brzmiące ;) Tak jak kiedyś tam pisałem Hondy bardzo trzymają cenę więc za 10tys chcąc upolować zadbany sprzęt musisz liczyć się z Afryką ok 93-95r, TA z ok 98-99r. Tenery są trochę tańsze ale najmlodsze jakie trafiają się w sprzedaży też są ok 95r, tyle że za kasę rzędu 8kzł. XT, DR jak widac na pierwszy rzut oka dużo mniej plastików. Lżejsze i bardziej poręczne w terenie, chociaz nadal ciężkie. Singielki więc silniki mniej "kulturalne" Mniejsze straty przy nieuniknionych glebach w terenie. Gorsza ochrona przed wiatrem/deszczem przy dluższych przelotach, mniej wygodne kanapy itd. Do Twoich zastosowań chyba coś z tego bym wybrał. Jeden i drugi jest w zasięgu cenowym w okolicach 98-2000. -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v 63 |
Data: Lipiec 24 2008 10:55:30 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Andrzej Luczak |
Nie ma takiego motocykla, który spełniałby te kryteria. Zdaje sobie z tego sprawę. musisz sie zdecydować czy chcesz moto na: Tak więc wybierasz opcję 1 i miej świadomość, że definitywnie rezygnujesz z możliwości "trudny teren". Jak więc rozumieć zdanie z pierwszego postu "Jestem maniakiem trudnego terenu (na razie na rowerze) dlatego oczekuję dobrych cech enduro." Generalnie trudny teren=waga motocykla, zapewnić ją mogą tylko lekie single. Jako posiadacz XTZ750 oraz odchudzonego KTM LC4 mam bezpośrednie porównanie prędkości i łatwości poruszania się w tym samym terenie oboma motocyklami. Pamiętać należy też o dewizie, którą kiedyś wyczytałem, że Africa (również XTZ) to taki motocykl którym wszędzie wjedziesz, co nie znaczy że o własnych siłach wyjedziesz. KTM-em wyjadę z większej ilosci miejsc, choć też nie określiłbym go jako motocykl w trudny teren. Prosty przykład- na wielu trasach rowerowych wyscigów MTB są odcinki (krótkie ścianki zjazdowe). dobrze trzeba się skupic by je pokonać. Motocyklami cięższymi- zapomnij. Jeśli chcesz toczydełko po leśnych i polnych drogach to Transalp jest dobrym wyborem, ale uwzględnić trzeba swoje i żony gabaryty, powyżej 180cm jest na nim trudniej. Para XTZ/Africa na większego chłopa, dłuższe przeloty, ale w tych pieniądzach nie będzie dostępna w młodszych rocznikach (XTZ była produkowana do ok.1997r.) -- AL XTZ750 LC4 64 |
Data: Lipiec 24 2008 10:43:15 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: rychoo | do singli dolaczyl bym takze Kawe KLR 650 , najlepiej w wersji hamerykanskiej 65 |
Data: Lipiec 24 2008 15:57:51 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Sexbox | Myślę że wybiorę coś z 1) (Trampek, XT, DR) Tak że muszę udubruchać jakoś żonę i jej też dać trochę przyjemności z posiadania motocykla. Może kiedyś kupie sobie małego do szaleństw. A nawet przy 1) motocykl musi mnie wyciągnąć z paru moich miejsc wokół ulubionego jeziorka gdzie jeżdzimy. I przyjemnie popitalać po szutrze/piachu wybierajac nawet większe dziury. Jeśli chcesz toczydełko po leśnych i polnych drogach to Transalp jest No mam 185cm (żona szczupła)! A jak jest z XT (Z) Tenerie? 66 |
Data: Lipiec 24 2008 19:31:58 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: Andrzej Luczak |
Tak więc wybierasz opcję 1 i miej świadomość, że definitywnie Stanęło więć na przedefiniowaniu tego pojęcia
Przy wyborze weź pod uwagę, że pewnie 80-90% czasu spędzisz sam na motocyklu, z żoną okazjonalne wyjazdy, tym samym decydując sie na kompromisy najwięcej można przyciąć z jej potrzeb, brutalne ale prawdziwe :-) A nawet przy 1) motocykl musi mnie wyciągnąć z paru moich Popitalać można wszystkimi wymienionymi tu motocyklami, ale trzeba to umiec robić, wg. zasady cięższy motocykl to więcej umiejętności Parametry dobre na XTZ (ale nie będzie >2000roku), ale XTZ oraz Africa to motocykle stworzone byś mógł pojechać 500km asfaltami by następnie polatać po odległych szutrach. Trampek to coś podobnego ale w mniejszym promieniu, lecz jest mały. Osobiście przy tych wymiarach wybrałbymJeśli chcesz toczydełko po leśnych i polnych drogach to Transalp jest -KTM LC4, wysoki i dobre zawieszenia, najlepszy w teren, żona musi więcej ścierpieć -Yamaha TTR600, lepsze zawieszenia niż XT600, w porównaniu z LC4 niższy, kulturalniej pracujący silnik, większa wygoda dla pasażerki, jednak chyba lepiej nadający się dla początkującego jeźdźca. Z tego ostatniego względu jednak doradzałbym TTR, choć serce mówi LC4 (ah, te wibracje silnika masujące ciało oraz dzwięk z wydechu DAMM ...) Ponieważ kluczowa u Ciebie jest definicja "trudny teren" polecam zobaczyć choćby na youtube gdzie te motocykle są używane. Podeślę Ci na priv linki do własnych zdjęć z jazd XTZ dla zobrazowania pojęcia teren -- AL XTZ750 LC4 67 |
Data: Lipiec 24 2008 16:01:48 | Temat: Re: Do wariacji w terenie i średno długich wypadów z żoną - Jakie duże Turysto-Enduro | Autor: bokomaru | Sexbox wrote: Do wydania ok. 10tys. zł. wiec zakładam coś używanego, no to jesli nie musi to byc trudny teren, to moze XT 660. jesli sie nie myle, to mozna kupic drugi komplet kol i przerobic enduro w supermoto lub vice versa. ja mam w wersji supermoto, 300 km sam daje rade mimo braku wprawy. troche dupsko boli, bo kanapa twarda, ale nie az tak, zeby nie dalo sie chodzic ;-) po miescie natomiast miód, cud i orzeszki. -- bartek & koza xt660x |