Grupy dyskusyjne   »   Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)

Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)



1 Data: Maj 23 2011 12:19:23
Temat: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: BearBag 

Witam
Punto II (1,2 16V) ma poważny problem, wszystko wskazuje (błedy ze
sterownika i nierówna praca silnika) o źle ustawionym rozrządzie przez
poprzedniego właściciela, ewentualnie mechanika któremu to zlecił.
Auto ciężko zapala, źle wchodzi i schodzi z obrotów, czasami przy
odpalaniu samoczynnie obroty idą na maxa i gaśnie.
Wygląda na to że ktoś zmieniał pasek bez blokad rozrządu i rozjechała
mu sie synchronizacja, nie umiał sobie z tym poradzić i auto sprzedał..
Szukam kogoś na górnym sląsku najlepiej w okolicach Gliwic co by sobie
poradził z porządnym ustawieniem tych walków rozrządu i ma do tego
sprzęt (wspomniane blokady). Nie chce tez przepłacić bo za zmiane
paska i napinacza jak ktoś mi spiewa 400zł to mi się coś robi na
sercu :) Ogólnie sam bym sobie poradził, nawet mam dokładny manual a
blokady można pożyczyć ale jednak troche strach tym bardziej że jest
to w tym momencie już przestawione i nigdy tego nie robiłem w tego
typu silniku - samo zaznaczenie kół i paska nie wystarczy niestety :/
Będe wdzięczny za namiar na kogoś kumatego z narzędziami i nie
druzgocącymi cenami.



2 Data: Maj 23 2011 21:22:52
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: MS 

W dniu 2011-05-23 21:19, BearBag pisze

Witam
Punto II (1,2 16V) ma poważny problem, wszystko wskazuje (błedy ze
sterownika i nierówna praca silnika) o źle ustawionym rozrządzie przez
poprzedniego właściciela, ewentualnie mechanika któremu to zlecił.
Auto ciężko zapala, źle wchodzi i schodzi z obrotów, czasami przy
odpalaniu samoczynnie obroty idą na maxa i gaśnie.
Wygląda na to że ktoś zmieniał pasek bez blokad rozrządu i rozjechała
mu sie synchronizacja, nie umiał sobie z tym poradzić i auto sprzedał.
Szukam kogoś na górnym sląsku najlepiej w okolicach Gliwic co by sobie
poradził z porządnym ustawieniem tych walków rozrządu i ma do tego
sprzęt (wspomniane blokady). Nie chce tez przepłacić bo za zmiane
paska i napinacza jak ktoś mi spiewa 400zł to mi się coś robi na
sercu :) Ogólnie sam bym sobie poradził, nawet mam dokładny manual a
blokady można pożyczyć ale jednak troche strach tym bardziej że jest
to w tym momencie już przestawione i nigdy tego nie robiłem w tego
typu silniku - samo zaznaczenie kół i paska nie wystarczy niestety :/
Będe wdzięczny za namiar na kogoś kumatego z narzędziami i nie
druzgocącymi cenami.

Miałem to samow bravie w tym silnikiem, mechanik zdaje sie o jeden ząbek przestawił pasek i silnik zachowywał się tak jak piszesz. Pojechalem, poprawił i zapomniałem o problemie. Myślę że każdy Pan Henio mający trochę pojecia o tym Ci pomoże.

3 Data: Maj 24 2011 00:58:42
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-05-23 21:19, BearBag pisze:

Wygląda na to że ktoś zmieniał pasek bez blokad rozrządu i rozjechała
mu sie synchronizacja, nie umiał sobie z tym poradzić i auto sprzedał.

Częsta sprawa, bo zrobić to bez chociaż jednej blokady wałka nie jest łatwo.

Szukam kogoś na górnym sląsku najlepiej w okolicach Gliwic co by sobie
poradził z porządnym ustawieniem tych walków rozrządu i ma do tego
sprzęt (wspomniane blokady). Nie chce tez przepłacić bo za zmiane
paska i napinacza jak ktoś mi spiewa 400zł to mi się coś robi na
sercu :) Ogólnie sam bym sobie poradził, nawet mam dokładny manual a
blokady można pożyczyć ale jednak troche strach tym bardziej że jest
to w tym momencie już przestawione i nigdy tego nie robiłem w tego
typu silniku - samo zaznaczenie kół i paska nie wystarczy niestety :/

To najprostszy do ustawienia rozrząd jaki widziałem :)

Zajmuje to góra 15min i jest na tyle proste, że w ASO powinni to zrobić za 100zł, a w dowolnym warsztacie za 50zł.

Jak masz manual i blokady, to myślę że śmiało możesz robić, bo to naprawdę łatwe. Tyle że trzeba wszystko jeszcze raz sprawdzić po zmontowaniu, bo krytyczny jest moment dokręcania koła napędzającego wałek rozrządu - zazwyczaj wtedy dochodzi do przestawienia).

Generalnie wszystkie tłoki muszą być na jednej wysokości w momencie kiedy wałek rozrządu jest zablokowany blokadą - wtedy dokręcasz koło napędzające wałek rozrządu - jakimś tam wielkim momentem to się dokręca - AFAIR 250Nm, ale sprawdź nim coś ukręcisz ;)

Sprawdzić też warto czy wałki nie przesunęły się względem siebie (oba wałki mają otwory do wkręcenia blokad - trzeba sprawdzić czy w obu wycięcie jest w tej samej pozycji).

4 Data: Maj 29 2011 12:23:22
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: BearBag 

Zajmuje to góra 15min i jest na tyle proste, że w ASO powinni to
zrobić
za 100zł, a w dowolnym warsztacie za 50zł.

Troche chyba przesadzasz z tymi 15minutami, trzeba zdjąć prawe koło,
nadkole, zbiornik wyrównawczy, podnieść silnik albo przynajmniej
zabezpieczyć go bo zdejmujemy poduszke ze wspornikiem, potem pasek
alternatora itd. Dla mnie to przynajmniej godzinka sprawnego
mechanika. Potem jeszcze zabawa z ustawieniem i sprawdzeniem
wszystkiego.


Generalnie wszystkie tłoki muszą być na jednej wysokości w momencie
kiedy wałek rozrządu jest zablokowany blokadą - wtedy dokręcasz koło
napędzające wałek rozrządu - jakimś tam wielkim momentem to się dokręca
- AFAIR 250Nm, ale sprawdź nim coś ukręcisz ;)


Właśnie tego sie obawiałem, że wszystko zrobie tak jak w opisie i niby
będzie ok, a po odpaleniu okaże sie że jednak nie było i silnik
kaput :)
Ogólnie jesli oba wałki są zablokowane i dokręcam wszystko przy
tłokach na tej samej pozycji to istnieje mozliwość że jednak
ustawienie nie jest poprawne ?
Pytam z ciekowosci to i tak nie będę tego robił sam.

Sprawdzić też warto czy wałki nie przesunęły się względem siebie (oba
wałki mają otwory do wkręcenia blokad - trzeba sprawdzić czy w obu
wycięcie jest w tej samej pozycji).

Rozumiem że jeden wałek napędza drugi ? i jest to na osobnej
przekładni czy pasku? Jak więc mogą się wzajemnie przestawić przy
wymianie paska? Myślałem że jest możliwe tylko rozjechanie sie
synchronizacji wału korbowego z walkiem rozrządu?
Co jeśli jeden wałek jest w innej pozycji (mają wycięcia nie pasujące
do blokad) ? Jak to ustawić dobrze.
Ogólnie to nie zaglądałem tam i nie bardzo wiem w jaki sposób jeden
wałek napędza drugi a może sa jednak napędzane tym samym paskiem z
wału korbowego ?

5 Data: Maj 30 2011 07:36:15
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: BearBag 



> Sprawdzić też warto czy wałki nie przesunęły się względem siebie (oba
> wałki mają otwory do wkręcenia blokad - trzeba sprawdzić czy w obu
> wycięcie jest w tej samej pozycji).


Sprawdziłem jeszcze raz rysunek z manuala i tylko jeden wałek jest
napędzany z paska rozrządowego więc domyslam się że drugi napędza
zębatka pierwszego wałka? W tej sytuacji chyba nie istnieje żadna
możliwość żeby oba wałki sie rozsynchronizowały. No chyba że ktoś by
wyciągnął jeden lub oba wałki a potem źle zamontował, ale to chyba
mało prawdopodobne.

6 Data: Maj 31 2011 23:47:08
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: Antoś Antosiński 

Są dwa wałki rozrządu w tym silniku.
Jeden wałek napędzany jest przez pasek z wału korbowego, drugi wałek
napędzany jest z pierwszego wałka rozrządu poprzez koła zębate (drugi
koniec głowicy). Oczywiście niemożliwe jest przesunięcie się jednego
wałka względem drugiego bez rozebrania głowicy i wyjęcia tych wałków.
Dlatego też zwykle wystarcza jedna blokada do ustawienia rozrządu -
chyba że jak wspomniałem wyżej rozebraliśmy też głowicę.
Jeszcze taka uwaga co do ustawienia tłoków. Tłoki znajdują się cztery
razy na jednym poziomie w ciągu jednego obrotu wałka rozrządu i dwa
razy w ciągu jednego obrotu wału korbowego. Tylko dwa z tych czterech
suwów tłoka (mowa o pierwszym) nadaje się do ustawienia rozrządu. Musi
to być moment kiedy tłok pierwszy przesuwa się w dół, a więc jest to
suw ssania i suw rozprężania (pracy). Tłoki zrównają się tez dwa razy
w niekorzystnych suwach (sprężania i wydechu) kiedy to tłok pierwszy
kierować się będzie do góry.
Gdy osiągniemy stan wyrównania się tłoków w jednym z suwów kiedy tłok
pierwszy opadał, ustawiamy nacięcia na wałkach tak aby dało się
wkręcić blokady do końca i mamy cały układ zsynchronizowany, zakładamy
pasek, dokręcamy koło rozrządu, obracamy dwa razy wałem korbowym i
znów sprawdzamy blokadami i przyrządem do pomiaru wysokości położenia
tłoków czy nic się nie przestawiło przy dokręcaniu i pierwszym
obróceniu wału.
I to tyle.
Ustawienie tego rozrządu bez blokad to ruletka...

7 Data: Czerwiec 01 2011 09:14:17
Temat: ustawienie rozrządu Fiat 1.2 16V
Autor: BearBag 


Ustawienie tego rozrządu bez blokad to ruletka...

tak własnie było z tym silnikiem, ktoś zaryzykował oznaczając koła na
oko i niestety mu sie nie powiodło. Pewnie błąd o jeden ząb bo myśle
że jakby wiecej to by już nie palił albo chodził tragicznie.

8 Data: Czerwiec 06 2011 22:53:06
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-05-29 21:23, BearBag pisze:

Zajmuje to góra 15min i jest na tyle proste, że w ASO powinni to
zrobić
za 100zł, a w dowolnym warsztacie za 50zł.

Troche chyba przesadzasz z tymi 15minutami, trzeba zdjąć prawe koło,
nadkole, zbiornik wyrównawczy, podnieść silnik albo przynajmniej
zabezpieczyć go bo zdejmujemy poduszke ze wspornikiem, potem pasek
alternatora itd. Dla mnie to przynajmniej godzinka sprawnego
mechanika. Potem jeszcze zabawa z ustawieniem i sprawdzeniem
wszystkiego.

Eeee... nic nie trzeba zdejmować.

Zdejmować trzeba do zmiany paska rozrządu.
Żeby tylko ustawić rozrząd potrzebujesz tylko dostęp do jednej śruby na kole napędzającym wałek rozrządu, która znajduje się u góry w obudowie wałków rozrządu.

Kręcisz silnikiem tak żeby włożyć blokady wałków rozrządu, wtedy luzujesz tą śrubę, ustawiasz tłoki w jednej linii (za pomocą wskaźników), dokręcasz śrubę i po robocie.

Nawet nie trzeba ruszać napinacza (chociaż oczywiście warto sprawdzić).

15 minut jak nic :)
Nie takie rzeczy się na rajdzie w serwisie robi w 15 minut ;P

Właśnie tego sie obawiałem, że wszystko zrobie tak jak w opisie i niby
będzie ok, a po odpaleniu okaże sie że jednak nie było i silnik
kaput :)
Ogólnie jesli oba wałki są zablokowane i dokręcam wszystko przy
tłokach na tej samej pozycji to istnieje mozliwość że jednak
ustawienie nie jest poprawne ?

Nie istnieje.
Natomiast czasami zdarza się, że przy dokręcaniu tej śruby, przekręci się kawałek silnik. Dlatego po skręceniu trzeba jeszcze raz skontrolować czy tłoki są równo (wałki są na pewno, bo są zblokowane).

Rozumiem że jeden wałek napędza drugi ? i jest to na osobnej
przekładni czy pasku? Jak więc mogą się wzajemnie przestawić przy
wymianie paska? Myślałem że jest możliwe tylko rozjechanie sie
synchronizacji wału korbowego z walkiem rozrządu?

Przekładnia zębata jest po drugiej stronie silnika (żeby je zobaczyć trzeba odkręcić pokrywkę pod cewką/cewkami).

Co jeśli jeden wałek jest w innej pozycji (mają wycięcia nie pasujące
do blokad) ? Jak to ustawić dobrze.

Żeby zsynchronizować wałki trzeba odkręcić tą pokrywkę pod cewką, poluzować śruby, i tak ustawił wałki żeby weszły blokady. Wtedy wszystko skręcasz.

9 Data: Maj 24 2011 13:07:07
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: Bartek 

Użytkownik "BearBag"  napisał w wiadomości

Witam
Punto II (1,2 16V) ma poważny problem, wszystko wskazuje (błedy ze
sterownika i nierówna praca silnika) o źle ustawionym rozrządzie przez
poprzedniego właściciela, ewentualnie mechanika któremu to zlecił.

podjedź do gila na pszczynskiej, albo daj jakiś namiar na siebie na prv, to
umowie cie do kolegi mechanika:) to niepowinna byc jakas masakryczna robota.
jak podjedziesz do kogoś kto to robi, to.... powinien sobie dac radę.
możesz jechać do marcina:
www.cinsoft.pl
ale niewiem czy mu sie bedzie chcialo brudzic:) - woli diesle:)



--
Pozdrawiam, Bartek

10 Data: Maj 24 2011 15:32:22
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: huri_khan 

Dnia Mon, 23 May 2011 12:19:23 -0700 (PDT), BearBag napisał(a):


Wygląda na to że ktoś zmieniał pasek bez blokad rozrządu i rozjechała
mu sie synchronizacja, nie umiał sobie z tym poradzić i auto sprzedał.


Kupiłes samochód przez allegro i przysłali go kurierem ?
Wystarczyłoby przejechać się samochodem przed zakupem kawałek drogi żeby
zorientować się że cos nie tak.

W każym garażu nie powinni mieć problemu żeby go ustawić.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

11 Data: Maj 26 2011 22:36:11
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: BearBag 



Kupiłes samochód przez allegro i przysłali go kurierem ?
Wystarczyłoby przejechać się samochodem przed zakupem kawałek drogi żeby
zorientować się że cos nie tak.



Oczywiście kupiłem samochod wiedząc o tej wadzie i ze względu na to
zapłaciłem mniej.

Co do każdego mechanika to sie nie zgodzę. bo byłem u dwoch czy trzech
i albo sciemniają że nie maja czasu przez kilka tygodni albo po prostu
boją się to ustawić.

12 Data: Maj 27 2011 07:58:45
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: MarcinJM 

W dniu 2011-05-27 07:36, BearBag pisze:

Co do każdego mechanika to sie nie zgodzę. bo byłem u dwoch czy trzech
i albo sciemniają że nie maja czasu przez kilka tygodni albo po prostu
boją się to ustawić.

Swoja droga niech mi ktos wyjasni, po kiego grzyba robia takie fikolki z tymi rozrzadami? Nie mozna normalnie: trzy punkty, kola na wpuscie, ustawic, skrecic, zapomniec o temacie.
Ze serwis ma wiecej kasy? Z tym sie nie zgodze. Wolny rynek praktycznie w chwili, kiedy pierwsze wypusty traca gwarancje ma juz odpowiednie przyrzady.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

13 Data: Maj 28 2011 21:39:51
Temat: Re: Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-05-27 07:58, MarcinJM pisze:

W dniu 2011-05-27 07:36, BearBag pisze:
Co do każdego mechanika to sie nie zgodzę. bo byłem u dwoch czy trzech
i albo sciemniają że nie maja czasu przez kilka tygodni albo po prostu
boją się to ustawić.

Swoja droga niech mi ktos wyjasni, po kiego grzyba robia takie fikolki z
tymi rozrzadami? Nie mozna normalnie: trzy punkty, kola na wpuscie,
ustawic, skrecic, zapomniec o temacie.

Ten 1.2 16V moim zdaniem jest zaprojektowany pod kątem automatyzacji montażu silnika.

Normalny rozrząd trudniej ustawić robotem (tzn. bardziej skomplikowany będzie rozrząd - jakieś czujniki, kombinacje).
A tu jest prosto - dwie łapki przez otwory w obudowie chwytają wałki rozrządu, dwie łapki przez otwory na świece wpychają tłoki na równy poziom i w takiej pozycji coś dokręca koło napędowe i dwa koła przekazujące napęd z jednego wałka na drugi. I gotowe.

Dobrego mechanika do rozrządu w Fiacie szukam (Gliwice)



Grupy dyskusyjne