Tym razem było inaczej...
Jedzie sobie niebieska laguna kombi(HPD XXXX ;>) 30km/h, za nią sznurek 4-5
samochodów, na lewym pasie pusciutko ale przejścia dla pieszych i podwójna
ciągła... Nie można by gdzieś ich zgłosić za utrudnianie ruchu? Na tej ulicy
jest 50km/h...

btw, między 22 a 6 rano obowiązują jakieś inne ograniczenia w mieście?
Nie jeżdże więc nie wiem.

Pozdrawiam,
Sqeeb

In article   says...

btw, między 22 a 6 rano obowiązują jakieś inne ograniczenia w mieście?
Nie jeżdże więc nie wiem.

Między 23 a 6, 60kph.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
"Prawdziwy mężczyzna ma wał zamiast przegubu"
http://alex81.byxonline.com

Alex81 napisał(a):

btw, między 22 a 6 rano obowiązują jakieś inne ograniczenia w mieście?
Nie jeżdże więc nie wiem.

Między 23 a 6, 60kph.

A nie 5?

--
Pozdrawiam,
Kerry

On Mon, 4 Dec 2006 16:27:27 +0100,  Sqeeb wrote:

Tym razem było inaczej...
Jedzie sobie niebieska laguna kombi(HPD XXXX ;>) 30km/h, za nią sznurek 4-5
samochodów, na lewym pasie pusciutko ale przejścia dla pieszych i podwójna
ciągła... Nie można by gdzieś ich zgłosić za utrudnianie ruchu? Na tej ulicy
jest 50km/h...

Nalezy. Moze do gazety, obsmaruja komendanta i sie skonczy :-)

J.

Nalezy. Moze do gazety, obsmaruja komendanta i sie skonczy :-)

Tylko jakos tak za mało mam żeby 'obsmarować' komendanta.
Jakiś filmik by sie przydał, czy cuś ;-)
Ostatnio mało się niepopłakałem ze śmiechu, 2 smerfow,
jeden(mlodszy-chudszy) w radiowozie jezdzil za drugim(starszy-grubszy) ktory
kumpla ganial przez pol miasta ;-D

On Mon, 4 Dec 2006 17:02:34 +0100,  Sqeeb wrote:

Nalezy. Moze do gazety, obsmaruja komendanta i sie skonczy :-)

Tylko jakos tak za mało mam żeby 'obsmarować' komendanta.
Jakiś filmik by sie przydał, czy cuś ;-)

Obsmarowac mozna i bez dowodow. Zadzwoni sie do rzecznika,
poprosi o wyrazenei zdania o zdarzeniu, napisze "nasz czytelnik
donosi, komendant zaprzecza" .. ale badz pewny ze pouczenia
udzieli :-)

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 4 Dec 2006 16:27:27 +0100,  Sqeeb wrote:
>Tym razem było inaczej...
>Jedzie sobie niebieska laguna kombi(HPD XXXX ;>) 30km/h, za nią sznurek

4-5

>samochodów, na lewym pasie pusciutko ale przejścia dla pieszych i

podwójna

>ciągła... Nie można by gdzieś ich zgłosić za utrudnianie ruchu? Na tej

ulicy

>jest 50km/h...

Nalezy. Moze do gazety, obsmaruja komendanta i sie skonczy :-)

Najlepiej do GW to napiszą, że to z powodu seksu podczas jazdy. Będzie
kolejna seksafera.Kierujący nie mógł jechać szybciej, bo stracił kontrolę
nad pojazdem.  :-)

Sqeeb wrote:

Tym razem było inaczej...

Ja dzis zaobserwowalem normalne zachowanie, Transit HPC lecial wiecej niz 90 (na 50).

I tyle go widzialem

-- -
Tomcio

Tomcio wrote:

Sqeeb wrote:
> Tym razem było inaczej...

Ja dzis zaobserwowalem normalne zachowanie, Transit HPC lecial wiecej
niz 90 (na 50).

I tyle go widzialem

Zniknal w lusterku wstecznym? :)

--
Pozdrawiam, Rafał.

"Rafał Grzelak"  wrote in message

Tym razem było inaczej...

Ja dzis zaobserwowalem normalne zachowanie, Transit HPC lecial wiecej
niz 90 (na 50).
I tyle go widzialem

Zniknal w lusterku wstecznym? :)

Sie smiej. Ze dwa tygodnie temu wyjezdzajac na Trase Lazienkowska (DC),
zauwazylem radiowoz, ktory wlasnie pojechal w tym samym kierunku i
westchnalem, ze znow wszyscy sie beda wlec za nim. A tu niespodzianka - nie
udalo mi sie go dogonic ;-)

--
Axel

No to jeszcze raz to samo tylko bardziej na poważnie

Tym razem było inaczej...
Jedzie sobie niebieska laguna kombi(HPD XXXX ;>) 30km/h, za nią sznurek

4-5

samochodów, na lewym pasie pusciutko ale przejścia dla pieszych i podwójna
ciągła... Nie można by gdzieś ich zgłosić za utrudnianie ruchu? Na tej

ulicy

jest 50km/h...

Tym razem było inaczej...
Jedzie sobie niebieska laguna kombi(HPD XXXX ;>) 30km/h, za nią sznurek
4-5
samochodów, na lewym pasie pusciutko ale przejścia dla pieszych i podwójna
ciągła... Nie można by gdzieś ich zgłosić za utrudnianie ruchu? Na tej
ulicy
jest 50km/h...

btw, między 22 a 6 rano obowiązują jakieś inne ograniczenia w mieście?
Nie jeżdże więc nie wiem.

Zwykle gdy ma miejsce kolizja/wypadek powodem jest nie za wolna jazda tylko
niedostosowanie prędkości do warunków paujacych na drodze. Ograniczenie DO
60 nie oznacza, że trzeba jechać dokładnie 60, można 30.

M.

Użytkownik "MilDav"  napisał w wiadomości

> Tym razem było inaczej...
> Jedzie sobie niebieska laguna kombi(HPD XXXX ;>) 30km/h, za nią sznurek
> 4-5
> samochodów, na lewym pasie pusciutko ale przejścia dla pieszych i

podwójna

> ciągła... Nie można by gdzieś ich zgłosić za utrudnianie ruchu? Na tej
> ulicy
> jest 50km/h...
>
> btw, między 22 a 6 rano obowiązują jakieś inne ograniczenia w mieście?
> Nie jeżdże więc nie wiem.

Zwykle gdy ma miejsce kolizja/wypadek powodem jest nie za wolna jazda

tylko

niedostosowanie prędkości do warunków paujacych na drodze. Ograniczenie DO
60 nie oznacza, że trzeba jechać dokładnie 60, można 30.

No co Ty ? Większość miszczów uznaje, że prędkość na znaku B-33 to minimalna
prędkość. Nikt nie przestrzega ograniczeń. Ile razy naskakiwano tutaj na
tych, którzy na 50-ciu jadą 45 ? O 40-tu to nawet się nie mówi, bo ktoś taki
jest podciągany pod utrudniającego ruch. Jest taki głupi przepis, że
zabroniona jest jazda z prędkością utrudniającą ruch, ale ma sens gdy ktoś
utrudnia ruch nazwijmy to złośliwie czyli jedzie z taką prędkością, bo
wykonuje inne czynności oprócz jazdy(reklamowozy,odwet za urażone ego, itp).
Jestem przeciwnikiem samowolnego narzucania innym prędkości z jaką mają się
poruszać. Kierowcy bardzo często nie znają drogi i muszą się rozglądać, mają
różny staż więc różną pewność. To prywatna sprawa ile kto jedzie.
Dostosowanie czy niedostosowanie, w większości wypadków prędkość jest za
duża i to ona jest  dominującą przyczyną wypadków.

neelix

Jest taki głupi przepis, że zabroniona jest jazda z prędkością

utrudniającą ruch

Nie jest taki głupi.

Kierowcy bardzo często nie znają drogi i muszą się rozglądać, mają różny

staż więc różną pewność.

Takiemu mandatu zwykle się nie wystawia. Raczej, jak jedzie permanentnie np.
1/3 dozwolonej. Np. własnie reklamowozy. O ile nie jest to np. dwupasmówka z
niewielkim ruchem.

To prywatna sprawa ile kto jedzie.

Bynajmniej. Przepis dotyczy permanentnego blokowania drogi przez głupią zbyt
wolną jazdę. Jeśli nie jesteś jakąś służbą porządkową albo jakimś innym
autem z żółtym kogutem, albo traktorem, to za taką nieuzasadnioną zbyt wolną
jazdę w miejscu, gdzie przeszkadzasz - dostaniesz mandat. W całej swojej
słuszności.

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

Użytkownik "Lukasz"  napisał w wiadomości

> Jest taki głupi przepis, że zabroniona jest jazda z prędkością
utrudniającą ruch

Nie jest taki głupi.

W pewnym sensie jest, bo sprawia wrażenie zdania chlapniętego jęzorem po
kielichu. Prędkość minimalna nie jest ustalona. Zawsze można powiedzieć, że
stukało coś w silniku, albo rozbolała głowa i trudno będzie to obalić.

> Kierowcy bardzo często nie znają drogi i muszą się rozglądać, mają różny
staż więc różną pewność.

Takiemu mandatu zwykle się nie wystawia. Raczej, jak jedzie permanentnie

np.

1/3 dozwolonej. Np. własnie reklamowozy. O ile nie jest to np. dwupasmówka

z

niewielkim ruchem.

> To prywatna sprawa ile kto jedzie.

Bynajmniej. Przepis dotyczy permanentnego blokowania drogi przez głupią

zbyt

wolną jazdę. Jeśli nie jesteś jakąś służbą porządkową albo jakimś innym
autem z żółtym kogutem, albo traktorem, to za taką nieuzasadnioną zbyt

wolną

jazdę w miejscu, gdzie przeszkadzasz - dostaniesz mandat. W całej swojej
słuszności.

Jeśli nie ma minimalnej prędkości określonej C-14 mandat w takiej sytuacji
jest mocno naciągany. Nie można zabronić komuś, kto np. czuje się jeszcze
niezbyt pewnie przy dużych prędkościach lub zmęczył się dłuższą jazdą
poruszania się po drodze. Jest 60 i nikt nie zabroni mnie jechać 40. Nawet
na autostradzie nie ma określonej minimalnej prędkości. Ostatnio oglądałem
preparat do przebitych kół. Po wlaniu do koła producent zaleca prędkość do
45km/h. I co, nie wolno takiemu wyjechać na drogę poza obszarem zabudowanym?

neelix

Nawet
na autostradzie nie ma określonej minimalnej prędkości.

Jest na to paragraf.
40 czy 50km/h

W artykule
niejaki(a): Sqeeb z adresu  napisał(a):

Nawet
na autostradzie nie ma określonej minimalnej prędkości.

Jest na to paragraf.
40 czy 50km/h

a zeby zagmatwac sprawe:
http://www.autostrada-a4.pl/bezpieczenstwo.php

<cytat>
Zasady ruchu
Prędkość maksymalna obowiązująca na autostradzie - 130 km/h
Prędkość minimalna - 40 km/h
</cytat>

http://www.policja.pl/portal/pol/167/4373/

<cytat>
Czy prędkość 40 km/h jest prędkością minimalną z jaką należy poruszać się na
autostradzie?

Zgodnie z definicją autostrady, jest to droga przeznaczona tylko do ruchu
pojazdów samochodowych, które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć
prędkość co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep. Nie
oznacza to jednak, że 40 km/h jest prędkością minimalną jaka obowiązuje na
autostradzie. Wymóg 40 km/h dotyczy jedynie spełnienia określonych
parametrów pojazdów samochodowych, które zamierzają poruszać się autostradą.
</cytat>

Wybor nalezy do Ciebie ;)
W.

Użytkownik "Wlodek"  napisał w wiadomości

W artykule
niejaki(a): Sqeeb z adresu  napisał(a):

>> Nawet
>> na autostradzie nie ma określonej minimalnej prędkości.
>
> Jest na to paragraf.
> 40 czy 50km/h

a zeby zagmatwac sprawe:
http://www.autostrada-a4.pl/bezpieczenstwo.php

<cytat>
Zasady ruchu
Prędkość maksymalna obowiązująca na autostradzie - 130 km/h
Prędkość minimalna - 40 km/h
</cytat>

I już możesz ich olać. Nie są wiarygodni. Ja tam wolę ustawę od domorosłej
twórczości laików.

http://www.policja.pl/portal/pol/167/4373/

<cytat>
Czy prędkość 40 km/h jest prędkością minimalną z jaką należy poruszać się

na

autostradzie?

Pytanie jest całkowicie zbędne.

Zgodnie z definicją autostrady, jest to droga przeznaczona tylko do ruchu
pojazdów samochodowych, które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć
prędkość co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep.

Nie

oznacza to jednak, że 40 km/h jest prędkością minimalną jaka obowiązuje na
autostradzie. Wymóg 40 km/h dotyczy jedynie spełnienia określonych
parametrów pojazdów samochodowych, które zamierzają poruszać się

autostradą.

</cytat>

PROSTE jak drut. :-)

Wybor nalezy do Ciebie ;)

Nie ma żadnego wyboru, bo nie ma minimalnej prędkości na autostradzie.

--
Pozdrawiam
neelix

Wybor nalezy do Ciebie ;)

Nie ma żadnego wyboru, bo nie ma minimalnej prędkości na autostradzie.

Stad przymrozone oko na koncu.

Pozdr.
W.

Użytkownik "Sqeeb"  napisał w wiadomości

> Nawet
> na autostradzie nie ma określonej minimalnej prędkości.

Jest na to paragraf.
40 czy 50km/h

Znajdź i nam go pokaż. Czekam. :-)

neelix

> Jest na to paragraf.
> 40 czy 50km/h

Dobra.
Masz racje.
[-;

On Fri, 8 Dec 2006 07:34:15 +0100, "Sqeeb"  wrote:

Jest na to paragraf.
40 czy 50km/h

Nie ma.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/     mail:  GG: 3524356

... Jestem
przeciwnikiem samowolnego narzucania innym prędkości z jaką mają się
poruszać. Kierowcy bardzo często nie znają drogi i muszą się
rozglądać, mają różny staż więc różną pewność.

O ile faktycznie nie jest to np. bezmyslne zajmowanie
lewego pasa czy poruszanie sie pod gorke z v 30 km/h
srodkiem drogi przy braku mozliwosci wyprzedzania takiego
delikwenta (zeby chociaz ktos taki co jakis czas zjechal)
to popieram takie podejscie. Rozne moga byc powody dla
ktorych ktos jedzie powoli i nie powinnismy z gory
"najezdzac" na takich kierowcow.

W.

Użytkownik "Wlodek"  napisał w wiadomości

> ... Jestem
> przeciwnikiem samowolnego narzucania innym prędkości z jaką mają się
> poruszać. Kierowcy bardzo często nie znają drogi i muszą się
> rozglądać, mają różny staż więc różną pewność.

O ile faktycznie nie jest to np. bezmyslne zajmowanie
lewego pasa czy poruszanie sie pod gorke z v 30 km/h
srodkiem drogi przy braku mozliwosci wyprzedzania takiego
delikwenta (zeby chociaz ktos taki co jakis czas zjechal)
to popieram takie podejscie. Rozne moga byc powody dla
ktorych ktos jedzie powoli i nie powinnismy z gory
"najezdzac" na takich kierowcow.

Znam taką górkę pod którą szybciej się nie da. Brody Iłżeckie? :-) Też
uważam, że powolna jazda ma często swój powód. Większość jedzie jak
szaleńcy, na złamanie karku.

neelix

W dniu 2006-12-07 14:28, neelix napisał(a):

[...] Też
uważam, że powolna jazda ma często swój powód. Większość jedzie jak
szaleńcy, na złamanie karku.

Bardzo często bez powodu. ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości

W dniu 2006-12-07 14:28, neelix napisał(a):
> [...] Też
> uważam, że powolna jazda ma często swój powód. Większość jedzie jak
> szaleńcy, na złamanie karku.
>
Bardzo często bez powodu. ;-)

Zawsze jest jakiś pretekst. :-(