Witam
Dziś wcześnie rano rano, po mrozie miałem problemy z odpaleniem; tzn. silnik odpalał ale gasł 1-2 sekundy po zapaleniu jakby mu brakowało paliwa... dopiero po około 10 takich startach zastartował normalnie.
Już taki kiedyś miałem, też po bardzo mroźnej nocy i też gdy zapalałem rano sądzę że to woda w baku... jeźdzę na sekwencyjnym LPG i zużycie benzyny mam raczej dość umarkowane a akurat nie dawno zalałem ponad 40 litrów :( Cały bak ma 90 litrów i przez ostatnie 3 miesiące był prawie pusty (max 25 litrów), wcześniej nie wiem bo auto mam od 3 miesięcy.
Natychamist kupiłem dodatek do paliwa usuwający wode (nazwy nie pamiętam :(), w sposobie użycia pisało by najpierw wlać a potem zatankować; zalecana dawna: butelka na 60 litrów... ja miałem już zatankowane ale zalałem... czy ten dodatek zadziała?
Czy takie objawy jak opisałem + dodatkowo to że czasami musiałem trochę pokręcić przy odpalaniu (kilka sek...) to objawy wody w baku?
Pozdrawiam
2 |
Data: Luty 18 2007 12:20:47 |
Temat: Re: Dodatek do paliwa usuwający wode wlany PO zatankowaniu |
Autor: Michał |
Natychamist kupiłem dodatek do paliwa usuwający wode (nazwy nie pamiętam :(), w sposobie użycia pisało by najpierw wlać a potem zatankować; zalecana dawna: butelka na 60 litrów... ja miałem już zatankowane ale zalałem... czy ten dodatek zadziała?
Czy takie objawy jak opisałem + dodatkowo to że czasami musiałem trochę pokręcić przy odpalaniu (kilka sek...) to objawy wody w baku?
+ jeszcze jeden objaw: falowanie obrotów, ale takie szybkie, właściwie przerywanie po uruchmieniu silnika; po przegazowaniu wszystko było ok.
Pozdrawiam
3 |
Data: Luty 18 2007 13:19:29 | Temat: Re: Dodatek do paliwa usuwający wode wlany PO zatankowaniu | Autor: Grzegorz |
Użytkownik Michał napisał:
Natychamist kupiłem dodatek do paliwa usuwający wode (nazwy nie pamiętam :(), w sposobie użycia pisało by najpierw wlać a potem zatankować; zalecana dawna: butelka na 60 litrów... ja miałem już zatankowane ale zalałem... czy ten dodatek zadziała?
Czy takie objawy jak opisałem + dodatkowo to że czasami musiałem trochę pokręcić przy odpalaniu (kilka sek...) to objawy wody w baku?
+ jeszcze jeden objaw: falowanie obrotów, ale takie szybkie, właściwie przerywanie po uruchmieniu silnika; po przegazowaniu wszystko było ok.
Problem z odpalaniem, to mogą być przyblokowane wtryski benzynowe - sekwencja (większość modeli) odpala na benzynie. Dodatek .... możesz próbować, ale ja bym wyjeździł tę benzynkę do zera i nalał nowej.
Co do falowania - przy zmieniającym się składzie gazu takie objawy są normalne. Wystarczy .... przegazować :-) !
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
4 |
Data: Luty 18 2007 13:29:25 | Temat: Re: Dodatek do paliwa usuwający wode wlany PO zatankowaniu | Autor: Michał |
Co do falowania - przy zmieniającym się składzie gazu takie objawy są normalne. Wystarczy .... przegazować :-) !
Ale to jest trochę inaczej... jak jest zimno, tak w okolicach zera to dość długo muszę kręcić rozrusznikiem (5 sekund), potem zaskauje, pochodzi dosłownie 2-3 sekundy równo a potem obroty są raz prawidłowe, raz prawie gaśnie... wystarczy że wcisne gaz, potrzymam chwilkę na 2-3krpm i jest ok.
I to falowanie jest tylko na benzynie.
Jeśli chodzi o mój gaz to rzeczywiście zapala zawsze na benzynie, na gaz przełącza dopiero przy około 40 st., rozwiązanie to ma wady (na zimym silniku jeździ się na benzynie), ale i zalety (oszędza chyba trochę uklad wtryskowy itp.)
Pozdrawiam
5 |
Data: Luty 18 2007 13:41:54 | Temat: Re: Dodatek do paliwa usuwający wode wlany PO zatankowaniu | Autor: Grzegorz |
Użytkownik Michał napisał:
Co do falowania - przy zmieniającym się składzie gazu takie objawy są normalne. Wystarczy .... przegazować :-) !
Ale to jest trochę inaczej... jak jest zimno, tak w okolicach zera to dość długo muszę kręcić rozrusznikiem (5 sekund), potem zaskauje, pochodzi dosłownie 2-3 sekundy równo a potem obroty są raz prawidłowe, raz prawie gaśnie...
To normalne. Inny skład gazu (więcej propanu), komputer si? doregulowuje. I dawkuje na zimno to, czego się nauczył na innym gazie. Raz za dużo, raz za mało. Też tak miałem, ale doregulowałem. Po prostu czytał na wolnym obrotach korekcje z kompa benzynowego na benzynie i na gazie. Na takim "średnim" gazie. I jest OK.
wystarczy że wcisne gaz, potrzymam chwilkę na
2-3krpm i jest ok.
Jasne. Gaz nie musi odparowywać . mieszanka uboższa zapala się bezproblemowo, nie jak benzyna.
I to falowanie jest tylko na benzynie.
Być może nawet za bogatą mieszankę masz. A co jest po wyresetowaniu kompa benzynowego ? Spróbuj, powinno być OK.
Jeśli chodzi o mój gaz to rzeczywiście zapala zawsze na benzynie, na gaz przełącza dopiero przy około 40 st., rozwiązanie to ma wady (na zimym silniku jeździ się na benzynie), ale i zalety (oszędza chyba trochę uklad wtryskowy itp.)
No, jest parę zalet. Ale te 40^, to dość wysoko .... Ja poiprzestrawiałem, trochę eksperymentowałem i mam OK. Ale jest jeden problem - na gazie komputer benzynowy nie ma prawa widzieć zimnego silnika - po przejściu na gaz oszukuję czujnik temp. silnika (ten do kompa benzynowego) tak, aby nie mierzył temperatury poniżej ok. 60^C. A to oznacza pracę bez wzbogacenia mieszanki. Od tego czasu nie mam problemów z odpalaniem zimnego silnika.
Acha - przejedź się parenaście ostatnich km na benzynie i zobacz, jak na drugi dzień ten chyba amerykaniec (90 l w baku :-D !) odpali. To będziemy więcej wiedzieli.
Ale - uwaga - tylko, jeśli NIE masz emulacji sondy lambda. Jeśli ją masz, to współczuję ..... Jaką masz instalkę ? Ja mam BRC Sequent i jestem bardzo zadowolony.
Pozdrawiam
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
| | | |