Lodowka samochodowa...
1 | Data: Maj 24 2010 21:42:51 |
Temat: Lodowka samochodowa... | |
Autor: Axel | Kupowal ktos ostatnio i jest zadowolony (albo nie - to tez chetnie sie dowiem)? 2 |
Data: Maj 24 2010 22:13:55 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Agent |
Kupowal ktos ostatnio i jest zadowolony (albo nie - to tez chetnie sie dowiem)?OT ale napoje to lepiej kupic zimne na stacji a jedzenie na miejscu. Ewentualnie mozna podlaczyc jedna rurke od nawiewu na tylne fotele (od tych rurek co sa pod siedzeniami przednimi) do pojemnika z jedzeniem. Oczywiscie w aucie z klima. I masz zimno w wiaderku jak ta lala :) 3 |
Data: Maj 24 2010 22:23:19 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Uzytkownik "Agent" napisal w wiadomosci
A jak pózniej wysiadziesz i przemiescisz sie do hotelu, to co z zarciem na droge zrobisz? Wyrzucisz? Niektórzy na wakacje wybieraja sie dalej niz kilka h jazdy. 4 |
Data: Maj 24 2010 23:02:03 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Przemyslaw Czaja |
OT ale napoje to lepiej kupic zimne na stacji a jedzenie na miejscu. Ewentualnie mozna podlaczyc jedna rurke od nawiewu na tylne fotele (od tych rurek co sa pod siedzeniami przednimi) do pojemnika z jedzeniem. Oczywiscie w aucie z klima. I masz zimno w wiaderku jak ta lala :) Widocznie jada dalej niz ich na to stac! 5 |
Data: Maj 24 2010 23:06:23 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Uzytkownik "Przemyslaw Czaja" napisal w wiadomosci
Sugerujesz, ze woze ze soba chlam. który mozna kupic na stacji benzynowej czy McDonalds przy drodze (bo to jest alternatywa)? Nic bardziej mylnego kolego. Woze tylko to, co lubie jesc na sniadanko i to woze w obie strony, bo za granica zdarzaja sie frykasy, których w Polsce nie uswiadczysz (w McDonaldsie tez nie rzecz jasna), wiec warto przywiezc. 6 |
Data: Maj 24 2010 23:20:47 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Przemysław Czaja |
Niektórzy na wakacje wybieraja sie dalej niz kilka h jazdy. Niczego nie sugerujÄ™, zdaje siÄ™, że z powodu mojego wieku, zapomniałem, iż mozna jechać na wakacje pod namiot. Pozdrówki. 7 |
Data: Maj 24 2010 23:26:32 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Przemysław Czaja" napisał w wiadomoĹ›ci news: Sugerujesz, ze woze ze soba chlam. który mozna kupic na stacji benzynowej czy McDonalds przy drodze (bo to jest alternatywa)? Może i można, ale ja zupełnie nie o tym mówiÄ™, jako że też wyrosłem. ZresztÄ… pod namiotem lodówka samochodowa przyda siÄ™ Ĺ›rednio z racji kłopotów z energiÄ… (ale mogÄ™ siÄ™ mylić, bo siÄ™ nie znam). Nie pojmujÄ™ jak z moich powyższych wypowiedzi wywnioskowałeĹ›, że: 1. wożÄ™ prowiant w lodówce żeby było taniej 2. jeżdżÄ™ pod namiot Jest dokładnie odwrotnie. 8 |
Data: Maj 24 2010 23:32:49 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Pszemol | "Cavallino" wrote in message Nie pojmujÄ™ jak z moich powyższych wypowiedzi wywnioskowałeĹ›, że: Znaczy siÄ™ wozisz w lodówce prowiant aby było drożej? :-) 9 |
Data: Maj 25 2010 07:25:08 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Agent |
"Cavallino" wrote in messageZdaje siÄ™ że przywozi jedzenie z podróży do domu. 10 |
Data: Maj 25 2010 08:04:56 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel | "Pszemol" wrote in message Nie pojmuje jak z moich powyzszych wypowiedzi wywnioskowales, ze:Znaczy sie wozisz w lodówce prowiant aby bylo drozej? :-) A pomyslales, ze mozna wiezc to, co sie samemu przygotowalo, albo jest trudne do dostania tam, gdzie sie bedzie? Ktos ma cos do powiedzenia w temacie, czy tak bedziecie pieprzyc bez sensu, jak zwykle? -- Axel 11 |
Data: Maj 25 2010 09:45:33 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Axel" napisał w wiadomo¶ci news: 12 |
Data: Maj 25 2010 11:40:53 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel | "Cavallino" wrote in message Użytkownik "Axel" napisał w wiadomo¶ci news: O firme i model - jak widac nawet w tym watku, mozna trafic na chlam (no chyba, ze ktos oczekuje, ze mu bedzie piwo kupione w sklepie mrozic) Chyba to nie ma większego znaczenia, przy cenie tego sprzętu. To z zalozenia. Kabel to 12v i tak musiałem przerobić, bo nie mam gniazdka w bagażniku. Ja mam gniazdo na koncu tunelu srodkowego i mam zamiar podlaczyc tam rozgaleziacz (poczworny rozgaleziacz w przednim gniezdzie calkowicie zajety ;-) Ważna jest też pojemno¶ć i szansa iż wmieszcz± się 2 2l butelki (nie w No wlasnie - takie wskazowki tez sa istotne. Ogladalem taka w Carrefourze (nie pamietam, w jakiej cenie): http://www.kamai.pl/p130,c56_61_109,lodowka+turystyczna+12v-230v+25l+digital+wklad+gratis Wyglada w miare rozsadnie... -- Axel 13 |
Data: Maj 25 2010 11:54:41 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Axel" napisał w wiadomo¶ci news: Ważna jest też pojemno¶ć i szansa iż wmieszcz± się 2 2l butelki (nie w Trafiony. Dokładnie tak± mam. Nie narzekam. Tylko jest trochę za gło¶na, w tym samym pokoju nie po¶pisz, wentylator hałasuje. 14 |
Data: Maj 25 2010 07:23:19 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Pszemol | "Cavallino" wrote in message Użytkownik "Axel" napisał w wiadomo¶ci news: Teraz zaczynam rózumieć to Twoje "odwrotnie" - Ty ¶pisz w samochodzie! :-) 15 |
Data: Maj 25 2010 16:10:26 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomo¶ci news: Tylko jest trochę za gło¶na, w tym samym pokoju nie po¶pisz, wentylator hałasuje. Nie, biorę lodówkę do hotelu. Pisałem przecież, czytaj uważniej. 16 |
Data: Maj 25 2010 16:08:28 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: kamil |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomo¶ci news: Co to za hotel, w ktorym lodowki nie ma w pokoju? Pozdrawiam Kamil 17 |
Data: Maj 26 2010 11:04:41 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: J.F. | Użytkownik "kamil" napisał w Nie, biorę lodówkę do hotelu.Tylko jest trochę za gło¶na, w tym samym pokoju nie po¶pisz, wentylator hałasuje.Teraz zaczynam rózumieć to Twoje "odwrotnie" - Ty ¶pisz w samochodzie! :-) Co to za hotel, w ktorym lodowki nie ma w pokoju? Widac w tej hotelowej dwie butelki 2l sie nie mieszcza :-) Ale i tak zawartosc trzeba przenosic, to lodowka wygodna. No i nie nagrzewa sie do 80 stopni przed wyjazdem :-) J. 18 |
Data: Maj 26 2010 10:13:43 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: kamil |
Użytkownik "kamil" napisał w Mocna glowa :) Pozdrawiam Kamil 19 |
Data: Maj 26 2010 11:17:57 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomo¶ci Użytkownik "kamil" napisał w Nie ma w czym się mie¶cić, tanie hotele Accora (typu Formuła 1, Etap czy Ibis) nie posiadaj± lodówek. Inne tej klasy też niezbyt często. O gorszych nie wspominaj±c. 20 |
Data: Maj 27 2010 06:44:38 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Pszemol | "kamil" wrote in message "Cavallino" wrote in message Musi być bardzo tani, albo to nie hotel tylko ledwie motel :) 21 |
Data: Maj 27 2010 13:55:40 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomo¶ci news: Nie, biorę lodówkę do hotelu. Oczywi¶cie że tani. Gdybym chciał po drodze na wakacje nocować tylko w hotelach 4 gwiazdkowych, aby na pewno zawierały lodówkę, to już dopłata do 1 nocy byłaby wyższa niż koszt tej lodówki samochodowej. Więc nie bardzo rozumiem po jakiego diabła miałbym dokonywać takich bezsensownych wyborów i po co to Wasze bredzenie nie na temat. 22 |
Data: Maj 25 2010 09:42:51 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomoĹ›ci "Cavallino" wrote in message CoĹ› w tym jest, w koĹ„cu musiałem zakupić lodówkÄ™, to raczej sprawy nie potaniło. Artykuły które wożÄ™ mógłbym niby (w wiÄ™kszoĹ›ci przypadków choćby) pokupować na miejscu, tam gdzie nocujÄ™, tyle że wymagałoby to codziennie straty kupy czasu. WiÄ™c zapłaciłem wiÄ™cej, żeby oszczÄ™dzić ten cenny w podróży czas. 23 |
Data: Maj 25 2010 16:44:12 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Nie pojmuję jak z moich powyższych wypowiedzi wywnioskowałe¶, że: Jest dokładnie odwrotnie. Wozisz prowiant pod namiot i jeĽdzisz w lodówce, żeby było drożej? ;) Zazwyczaj ci, którzy jeżdż±, wiedz± o tym, że nie warto ,,po drodze'' niczego je¶ć, niczego kupować do jedzenia póki nie jest się w hotelu, barze czy w restauracji i nawet nie warto niczego zabierać ze sob± do jedzenia. :) Człowiek bez jedzenia wytrzymuje długo, gorzej z piciem. Lodówka się przydaje, ale nie do jedzenia, którego nawet bez wyjazdów nie warto chomikować (skoro wszystko można kupić), ale na przykład do przechowywania napojów czy lekarstw. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 24 |
Data: Maj 24 2010 23:16:05 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
A jak pózniej wysiadziesz i przemiescisz sie do hotelu, to co Jedzenie jest równie drogie wszędzie, za¶ hotel kosztuje kilkana¶cie (lub nawet kilkadziesi±t) razy więcej niż mieszkanie u siebie. :) Je¶li stać kogo¶ na hotele, tym bardziej stać na kupowanie jedzenia na kilka h. :) Swoist± alternatyw± lodówki jest stosowna torba z izolacj± w ¶ciankach i z mrożonymi wkładami. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 25 |
Data: Maj 25 2010 10:09:56 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel | "Eneuel Leszek Ciszewski" wrote in Jedzenie jest równie drogie wszędzie, Kompletna bzdura. Sa kraje, gdzie jest duzo drozsze, niz w PL, a sa kraje, gdzie jest duzo taniej. za¶ hotel kosztuje Zupelnie nieporownywalne koszty... A hotele na swiecie bywaja duzo tansze niz w Polsce. W zeszlym roku mieszkalismy w hotelu 5* full all inclusive w cenie takiej, jak place w domu wypoczynkowym w Zakopanem. Je¶li stać kogo¶ na hotele, Jassne.. Jak kogos stac na samochod, to stac na paliwo zeby objechac glob dookola? Taki sam sposob wnioskowania. A wszedzie o dowolnej porze dnia i nocy mozna kupic to, na co maja ochote dzieci... Swoist± alternatyw± lodówki jest stosowna torba Tak. Pod warunkiem, ze wieczorem (albo czesciej) masz mozliwosc ponownego zmrozenia wkladow. Cwiczylem w zeszlym roku podczas wakacji (dziennie robilismy po kilkaset kilometrow w upale). Torba poza tym slabo izoluje - lepsza jest plastikowe pudlo i dobra izolacja styropianowa albo piankowa. -- Axel 26 |
Data: Maj 25 2010 10:50:49 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: J.F. | Użytkownik "Axel" napisał w Je¶li stać kogo¶ na hotele, No, glob dookola liczy tylko 40 tys km. Kupiles samochod zeby stal w garazu, czy tyle jednak przejezdzasz w rok, dwa czy trzy ? J. 27 |
Data: Maj 25 2010 11:42:39 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel | "J.F." wrote in message Użytkownik "Axel" napisał w Policz, ile zjadasz w ciagu kilku lat miesa i sprobuj to kupic jednorazowo... -- Axel 28 |
Data: Maj 27 2010 14:28:25 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: ::[TOOMAS]:: | W dniu 2010-05-25 10:09, Axel pisze: No dokładnie. My w tym roku planowali¶my wypoczynek w Zakopanem a skończyło się na Chorwacji, wła¶nie przez ceny noclegów które u nas w kraju s± chore. 29 |
Data: Maj 28 2010 09:26:47 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Agent |
W dniu 2010-05-25 10:09, Axel pisze: Akurat w zakopanem ceny noclegów sa niższe niż np nad morzem i za 30-50 zł można znaleĽć już w miarę fajny pokój dla 2 osób. Natomiast Chorwacja to tańsza jest przy większej ilo¶ci osób. 2-os kwatrę cięzko znależć za mniej niż 40 Euro 30 |
Data: Maj 27 2010 14:32:42 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: PaPi | Zupelnie nieporownywalne koszty... A hotele na swiecie bywaja duzo tansze Jesli to hotel w Turcji czy innym Egipcie to sie zgadza. Tyle tylko,ze odejmij od tych gwiazdek tak z poltorej, dwie, wtedy wyjdzie Ci standard europejski. A wszedzie o dowolnej porze dnia i nocy mozna kupic to, na co maja ochote Pitolisz. Sprobuj po 21 w bardzo turystycznej miejscowosci pt. Riva del Garda kupic pieluszki. Nie kupisz nawet piwa (poza barami hotelowymi) o tej porze. 31 |
Data: Maj 27 2010 15:17:56 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel | "PaPi" wrote in message Zupelnie nieporownywalne koszty... A hotele na swiecie bywaja duzo tanszeJesli to hotel w Turcji czy innym Egipcie to sie zgadza. Tyle tylko,ze Nie - w Meksyku. Te 5* bylo na poziomie, albo i powyzej sredniej europejskiej. Np. zadnym hotelu nie mialem szafy, gdzie zmiescilaby sie (mowie powaznie) cala moja garderoba, gdybym ja zabral z domu ;-) W ramach all inclusive byly np. slimaki we francuskiej restauracji, a trunki bardzo markowe (gin-Beefeater, wodka - Absolut itd) oraz... room service (22h/dobe). Nie mowiac o "kaciku" dla dzieci, gdzie mozna bylo na kilka godzin zostawic malucha pod opieka, ktory zwieral... kawalek aquaparku, ze zjezdzalniami, statkiem piratow itp, bezplatnych sportach wodnych, silowni, 2 kortach, boiskach do siatki i kosza i mini golfie... A wszedzie o dowolnej porze dnia i nocy mozna kupic to, na co maja ochote Pitolisz. Sprobuj po 21 w bardzo turystycznej miejscowosci pt. Riva del To byla ironia w odpowiedzi, ze przeciez wszystko mozna zawsze kupic na miejscu. -- Axel 32 |
Data: Maj 25 2010 07:57:35 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel | "Agent" wrote in message Kupowal ktos ostatnio i jest zadowolony (albo nie - to tez chetnie sie OT ale napoje to lepiej kupic zimne na stacji a jedzenie na miejscu. Taaa.... Mam na 3 dniowy wyjazd brac duzy noz, tluczek do miesa, przyprawy, duze naczynie wyciskacz do czosnku, po czym szukac sklepu z miesem i marynowac mieso z dnia na dzien, zeby robic grilla? (wyjazd duza grupa, w osrodku nie ma lodowek) Po drugie - jak bedziesz mial dzieci, to zobaczymy, czy tak wszystko "na miejscu" beda jadly i wtedy, kiedy akurat bedziesz "na miejscu. -- Axel 33 |
Data: Maj 25 2010 10:31:38 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Bydlę | On 2010-05-25 07:57:35 +0200, "Axel" said: "Agent" wrote in message Ja tak robiłem. W sklepie mięsnym pani mi kroiła i rozbijała mięso, rozbijanie poprawiałem słoikiem musztardy kupionym w spożyczyczym, tamże skontruowałem miksturę do mięsa, wszystko do worka i miętosiło się w drodze do celu... Żaden problem. :-) (wyjazd duza grupa, w osrodku nie ma lodowek) To tak jak całe moje dzieciństwo. I dzieciństwo moich rodziców. I ich również. (i tak dalej aż do małpy lub Adama) Żadna trudno¶ć. :-) -- Bydlę 34 |
Data: Maj 25 2010 10:36:51 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomo¶ci news: Mam na 3 dniowy wyjazd brac duzy noz, tluczek do miesa, przyprawy, duze Wyjazd jest w dzień ustawowo wolny od pracy. Nie kupisz mięsa, nie kupisz nawet musztardy (chyba że na stacji benzynowej będzie). 35 |
Data: Maj 25 2010 19:45:17 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Bydlę | On 2010-05-25 10:36:51 +0200, "Cavallino" said: Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomo¶ci news: W mniejszych miejscowo¶ciach, teoretycznie bardziej podatnych na ko¶cieln± dyktaturę, często spotyka się człowiek ze zdrowym rozs±dkiem. A dowcipowych karfurów czy ałchanów na wsiach nie ma. :-) -- Bydlę 36 |
Data: Maj 25 2010 19:54:39 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomo¶ci news: Wyjazd jest w dzień ustawowo wolny od pracy. I zaryzykujesz cały dzień o suchym pysku, je¶li wiesz że i tak Ci się lodówka przyda w każde wakacje? 37 |
Data: Maj 25 2010 10:47:45 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel | "Bydlę" wrote in message (wyjazd duza grupa, w osrodku nie ma lodowek)To tak jak całe moje dzieciństwo. No, kiedys nozy nie bylo, tylko maczugi. Moze zacznij uzywac zamiast. -- Axel 38 |
Data: Maj 25 2010 19:46:27 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Bydlę | On 2010-05-25 10:47:45 +0200, "Axel" said: "Bydlę" wrote in message Zamiast lodówki? To zadanie zostawiam tobie. -- Bydlę 39 |
Data: Maj 25 2010 07:51:48 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Seba | Dnia Mon, 24 May 2010 21:42:51 +0200, Axel napisał(a): Kupowal ktos ostatnio i jest zadowolony (albo nie - to tez chetnie sie My od kilku lat używamy lodówki sygnowanej 'mark±' Severin (z tego co widziałem występuje ona też po kilkoma innymi nazwami). Sprawdza się kapitalnie - oczywi¶cie pod warunkiem poprawnego jej użytkowania. Nie ma np. problemu z przywiezieniem zamrożonych produktów z Francji do domu - kilkana¶cieodzin jazdy, a na miejscu wszystko było w stanie nie naruszonym. No i na miejscu pobytu jest jakby co gdzie włożyć piwko, żeby choć trochę się chłodziło ;) -- Pozdrawiam, Sebastian S. 40 |
Data: Maj 25 2010 08:38:14 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Michał Gut | o! 41 |
Data: Maj 25 2010 09:17:04 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Seba | Dnia Tue, 25 May 2010 08:38:14 +0200, Michał Gut napisał(a): dzieki - tez dumalem nad lodowka do samochodu. Ja uważam to za kapitalne udogodnienie podczas dłuższych wyjazdów. Zawsze przywozimy w niej jakie¶ frykasy z dalszych podróży - i naprawdę nie ma to nic wspólnego z jak±kolwiek osczędno¶ci±... -- Pozdrawiam, Sebastian S. 42 |
Data: Maj 25 2010 09:47:07 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "Michał Gut" napisał w wiadomo¶ci news: Wystarczy samochod jak nie mozna wpiac sie do normalnego 220. Raz na jakis czas odpalasz samochod, laduje sie z pol godzinki i spokoj. Z czym spokój? Zużycie pr±du jest na tyle duże, że obawiam się, że po "jaki¶ czas" już by¶ samochodu nie odpalił. No chyba że chodzi Ci o minuty, a nie o godziny. 43 |
Data: Maj 25 2010 10:35:58 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Bydlę | On 2010-05-25 08:38:14 +0200, Michał Gut said: o! Pytanie było takie sobie, to temat zwekslował. Mam pudło do chłodzenia zawarto¶ci (bo nie mrożenia). Działa perfekcyjnie, bo najpierw ustaliłem czego potrzebuję, a potem kupiłem urz±dzenie, które robi to, czego oczekiwałem. Więc je¶li kto¶ będzie miał moje potrzeby (takie same jak ja), to mam co polecić. -- Bydlę 44 |
Data: Maj 25 2010 10:49:03 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel | "Bydlę" wrote in message prosto i klarownie udzielona odpowiedzPytanie było takie sobie, to temat zwekslował. A konkrety? -- Axel 45 |
Data: Maj 25 2010 19:43:40 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Bydlę | On 2010-05-25 10:49:03 +0200, "Axel" said: "Bydlę" wrote in message Autor w±tku nie sprecyzował potrzeb, więc nie wiem czego chce i jak. Czy ze Szczecina do Jasła serce do przeszczepu, czy piwo z Katowic nad Solinę, czy coca-colę do danielsa, czy dwie butelki pokarmu dla niemowlaka. Ja wiedziałem co chcę przewozić, więc najpierw znalazłem urz±dzenia o objęto¶ci pasuj±cej mym potrzebom. Potem już było prosto: za drogo, za gło¶no, za słabo, za ciężko, za krótko... ....i zostałem z dwoma urz±dzeniami do wyboru. Wygrało to solidniejszej konstrukcji - nie boję się, że się porysuje, pęknie, złamie itd. :-) Najważniejsze jest jednak ustalenie przed zakupem celu. I pamiętanie, że przeno¶ny schładzacz to nie to samo co chłodziarka domowa. :-) -- Bydlę 46 |
Data: Maj 25 2010 20:44:25 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: strach | "Bydlę" wrote in message Wygrało to solidniejszej konstrukcji - nie boję się, że się porysuje, pęknie, złamie itd. Jaki masz model? 47 |
Data: Maj 25 2010 08:51:51 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: paranoix | W dniu 2010-05-25 07:51, Seba pisze: Dnia Mon, 24 May 2010 21:42:51 +0200, Axel napisał(a): Ja kupiłem kiedy¶ tak± lodówkę samochodow± zasilan± z gniazda zapalniczki (marki nie pomnę) i niestety muszę przyznać, że klapa. Pomimo wielogodzinnej jazdy efekt chłodzenia praktycznie żaden, a nawet gdy z trudem lodówka obniży temperaturę wewn±trz o kilka stopni, to cała praca idzie na marne przy jej otworzeniu na postoju. Gdybym miał kupować ponownie, kupiłbym model niezasilany niczym poza zamrożonymi wkładami. Uważam, że to najlepsze i najtańsze wyj¶cie. -- Pozdrawiam Zbyszek 48 |
Data: Maj 25 2010 08:59:46 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: ***Einstein*** | Witam 49 |
Data: Maj 25 2010 09:17:31 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Seba | Dnia Tue, 25 May 2010 08:51:51 +0200, paranoix napisał(a): Ja kupiłem kiedy¶ tak± lodówkę samochodow± zasilan± z gniazda Lodówka samochodowa nie chłodzi/schładza a tylko utrzymuje temperaturę włożonych produktów. Do niej wkładasz rzeczy już schłodzone/zamrożone - w takich warunkach sprawdza się bardzo ok i to przez długi okres czasu. -- Pozdrawiam, Sebastian S. 50 |
Data: Maj 25 2010 15:45:40 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g | Seba pisze: Lodówka samochodowa nie chłodzi/schładza a tylko utrzymuje temperaturę O czym Ty piszesz? Jak najbardziej chłodzi/schładza i można wkładać rzeczy przywiezione ze sklepu - ciepłe. Oprócz podróży nieĽle się jako stacjonarna na wyjeĽdzie wakacyjnym. W granicach 200PLN takie można kupić. 51 |
Data: Maj 25 2010 16:31:01 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: J.F. | Użytkownik "Artur 'futrzak' Ma¶l±g" napisał w wiadomo¶ci Seba pisze: Sprezarkowa czy na Peltierach ? Moc chlodzaca peltierow jest malutka, wiec owszem, schladzaja, ale bardzo dlugo i tylko do pewnej granicy. J. 52 |
Data: Maj 25 2010 17:26:50 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: AM | W dniu 2010-05-25 16:31, J.F. pisze: Sprezarkowa czy na Peltierach ? Na Peltierach - to raczej oczywiste. Moc chlodzaca peltierow jest malutka, wiec owszem, schladzaja, ale Ojojoj - a to ma być zastępcza klimatyzacja samochodowa, czy co¶, w czym przetrzymasz nieupieczone mięso na grilla, ser żółty na ¶niadanie, czy masło, by na drugi dzień się nadawało to wszystko do konsumpcji, a nie spłynęło z temperatur± otoczenia? 53 |
Data: Maj 25 2010 17:55:15 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Seba | Dnia Tue, 25 May 2010 15:45:40 +0200, Artur 'futrzak' Ma¶l±g napisał(a): Lodówka samochodowa nie chłodzi/schładza a tylko utrzymuje temperaturę O praktyce użytkowania takiej lodówki. Jak najbardziej chłodzi/schładza i można wkładać Oczywi¶cie, że można wkładać. Tylko, że efektywno¶ć schładzania tych produktów będzie mizerna. -- Sebastian S. 54 |
Data: Maj 25 2010 18:00:48 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2010-05-25 17:55, Seba pisze: Dnia Tue, 25 May 2010 15:45:40 +0200, Artur 'futrzak' Ma¶l±g napisał(a): NajwyraĽniej miałe¶ dziwn± tę lodówkę, b±dĽ oczekiwania oparte na materiałach reklamowych. Jak najbardziej taka lodówka chłodzi/schładza, a nie tylko utrzymuje temperaturę Jak najbardziej chłodzi/schładza i można wkładać Wystarczaj±co skuteczna jak na urlopowo/wyjazdowe potrzeby. -- Jutro to dzi¶ - tyle że jutro. 55 |
Data: Maj 25 2010 18:13:37 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Seba | Dnia Tue, 25 May 2010 18:00:48 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a): NajwyraĽniej miałe¶ dziwn± tę lodówkę, Była/jest w pełni sprawna. I działa tak jak została do tego przewidziana. b±dĽ oczekiwania oparte na Jak zwykle bez wycieczek osobistych nie potrafisz. Jak najbardziej taka lodówka Schładza, ale w minimalnym stopniu i trwa to bardzo długo. Dla mnie EOT Artur - szkoda na Ciebie pr±du. -- Pozdrawiam, Sebastian S. 56 |
Data: Maj 25 2010 19:56:19 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2010-05-25 18:13, Seba pisze: Dnia Tue, 25 May 2010 18:00:48 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a): Skoro tak, to zwyczajnie napisałe¶ nieprawdę, pisz±c: <cite> Lodówka samochodowa nie chłodzi/schładza a tylko utrzymuje temperaturę włożonych produktów. </cite> Inna sprawa, że ¶rednio wierzę w tę sprawno¶ć, bior±c pod uwagę co napisałe¶ poniżej. b±dĽ oczekiwania oparte na Oczywi¶cie - stwierdzenie, że: <cite> Jak najbardziej taka lodówka chłodzi/schładza, a nie tylko utrzymuje temperaturę </cite> To wycieczki osobiste :) Fakt, jako¶ z tych twierdzeń, że nie chłodzi/schładza trzeba teraz wybrn±ć... Jak najbardziej taka lodówka Więc jednak schładza > ale w minimalnym stopniu i trwa to bardzo długo. Schładza do¶ć poważnie (zamiast 35 na zewn±trz, kilkana¶cie stopnie w ¶rodku to raczej nie jest 'w minimalnym stopniu'), a to że czasu potrzebuje - tego raczej nikt nie negował i znów musiałbym powtórzyć tekst o wierze w materiały reklamowe. Dla mnie EOT Artur - szkoda na Ciebie pr±du. Przeznacza sobie ten pr±d na poszukiwania sprawnej lodówki. -- Jutro to dzi¶ - tyle że jutro. 57 |
Data: Maj 25 2010 20:20:35 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Seba | Dnia Tue, 25 May 2010 19:56:19 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a): NajwyraĽniej miałe¶ dziwn± tę lodówkę, Kajam się uniżenie za to potworne kłamstwo. Inna sprawa, że ¶rednio wierzę w tę sprawno¶ć, bior±c pod uwagę co Oczywi¶cie. I powyższe stwierdzenie pozwoliło Ci na wysnucie takich a nie innych powyższych wnisoków/twierdzeń. Widać lata praktyki na usencie robi± swoje. Jak najbardziej taka lodówka Dobrze, że mamy Ciebie na pms`ie - naprawdę. Zawsze jest potrzebny kto¶, kto wyprowadzi ciemny lud na drogę ¶wiatło¶ci. Dla mnie EOT Artur - szkoda na Ciebie pr±du. Oczywi¶cie tak uczynię. Serdecznie dziękuję za wskazanie wła¶ciwej drogi. EOT -- Tkwi±cy w błędzie Sebastian S. 58 |
Data: Maj 25 2010 20:35:42 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2010-05-25 20:20, Seba pisze: Kajam się uniżenie za to potworne kłamstwo. Nie musisz się kajać - wystarczyło sprostować, a nie i¶ć w zaparte (wł±cznie z wycieczkami osobistymi, które mi próbowałe¶ przypisać). (...) BTW - wiesz co to jest ironia? -- Jutro to dzi¶ - tyle że jutro. 59 |
Data: Maj 25 2010 09:49:46 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "paranoix" napisał w wiadomo¶ci news: Pomimo wielogodzinnej jazdy efekt chłodzenia praktycznie żaden, A włożyłe¶ tam już schłodzone produkty? Wydajno¶ć takich lodóweczek nie jest za dobra, więc jak liczysz, że zgrzewka piwa obniży temperaturę o 40 stopni, to możesz długo czekać. a nawet gdy z trudem lodówka obniży temperaturę wewn±trz o kilka stopni, to cała praca idzie na marne przy jej otworzeniu na postoju. To masz co¶ spierdzielone, ja nie mam problemów z utrzymaniem temperatury o kilkana¶cie stopni niższej niż otoczenie.
Na piknik chyba. Na dłuższe podróże to się nie nadaje. Sprawdzone w praktyce - przez wiele lat jeĽdziłem z lodówk± na wkłady. Zreszt± do lodówki z zasilaniem też możesz wkłady wrzucić.
60 |
Data: Maj 25 2010 17:30:51 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 25 May 2010 08:51:51 +0200, paranoix napisał(a): Pomimo wielogodzinnej jazdy efekt chłodzenia praktycznie żaden, a nawet ROTFL... ty biedaku chciałe¶ w tym co¶ schłodzić? a kto ci takich bzdur naopowiadał? Lodówka samochodowa słuzy UTRZYMANIU niskiej temperatury produktów. Wydajno¶ć ogniw peltiera jest tak niska, że oczekiwanie schłodzenia paru kg prowiantu przez jedno ogniwko jest prawie tak bardzo ¶mieszne, jak ci co chcieli robić klimę do auta z tychże ogniw peltiera. Kwestia jeszcze w jakie kto długie trasy jeĽdzi, bo trasy do paru godzin zupełnie spokojnie załatwia się pewnym trikiem w lodówkach pasywnych - wystarczy do niej włożyć 1.5-2 litrow± butelkę wody prosto z zamrażalnika. W poł±czeniu z jakim¶ typowym wkładem do lodówki spokojnie wytrzymuje cały dzień w rozs±dnej, lodówkowej temperaturze. Oczywi¶cie lodówka musi być uczciwie zaizolowana - widziałem ostatnio w marketach takie, które nie maj± izolacji w pokrywie. A wspomniana woda do tego czasu sie rozmrozi i będzie pysznie chłodna. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 61 |
Data: Maj 25 2010 10:43:06 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: BartekK | W dniu 2010-05-24 21:42, Axel pisze: Kupowal ktos ostatnio i jest zadowolony (albo nie - to tez chetnie sieTo ja napisze coĹ› na temat niezadowolenia ;) i dlaczego tak siÄ™ dzieje Lodówki "samochodowe" z ogniwem peltiera + 2 wentylatorki (czyli bez sprÄ™żarki itp, czyli w zasadzie wiÄ™kszoć wiaderek co jest w cenach 100-300zl) ma bardzo mocno ograniczonÄ… sprawnoć chłodzenia (transferowania energii cieplnej). Zwykła najpodlejsza lodówka "szafka" z kompresorkiem, taka typu kuchennego, z zamrażalnikiem w formie małej skrzyneczki albo nawet bez, ma moc elektrycznÄ… 150-200W, a moc chłodniczÄ… 3-4 razy wiÄ™szkÄ… (powiedzmy 400W), i jest w stanie schłodzić coĹ› do tych +8'C (przy temperaturach w pomieszczeniu 20-35'C) i utrzymywać temperaturÄ™. Ogniwa peltiera w lodówkach samochodowych (charakterystyczne zasilanie 12v) majÄ… moc 40-45W maks (elektrycznÄ…), a moc cieplna spada od tej mocy 40W do zera proporcjonalnie do różnicy temperatur (im cieplej na zewnÄ…trz lub zimniej w Ĺ›rodku, tym mniej ciepła transferuje na zewnÄ…trz). Przy temperaturze na zewnÄ…trz 30'C a wewnÄ…trz 10'C moc chłodnicza takiego ogniwa to ledwo 10-20W maks (a równoczeĹ›nie "w ciepło" wydziela nadal pełnÄ… swojÄ… moc 40W, i takÄ… iloć ciepła do otoczenia oddaje wentylatorkiem zewnÄ™trznym) Porównajmy wiÄ™c - 400W w zwykłej lodówce, 20W w samochodowej... Tak wiÄ™c o _s_chłodzeniu mozna zapomnieć, a liczyć tylko na utrzymanie mniejwiÄ™cej chłodnych produktów, jeĹ›li zostanÄ… włożone już zimne/zamrożone. Dodatkowo rujnujÄ…c akumulator i znacznie ogrzewajÄ…c swoje otoczenie... JeĹ›li w upalny dzieĹ„ zadowoli ciÄ™ temperatura +15-18'C w "lodówce" podczas długiej jazdy - to ok. W sumie do utrzymania "w miarÄ™ Ĺ›wieżych" kanapek, napoju chłodnego, nie skisłego mleka itp te +18'C w upał wystarczy, ale czy warto? Widziałem markowe drogie lowdówki (ceny ~600zł) które miały dwa peltiery, ale to raptem 100W maks (+ parÄ™ watów wentylatory dwa). WiÄ™cej i tak nie uda siÄ™ wyciÄ…gnąć z gniazda zapalniczki (to już prawie 10A, a zapalniczka przeważnie ma bezpiecznik 10A lub 16A), tym bardziej bez włÄ…czonego silnika (rozładuje akumulator w 3-4h do zera). Zamrożone kostki z płynem "chłodnicze" sÄ… na prawdÄ™ dużo lepszym rozwiÄ…zaniem (od strony energetycznej, ekonomicznej), albo jeĹ›li ktoĹ› może - to przed wyjazdem zakupić "suchy lód" (-80'C?) za kilka zł -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 62 |
Data: Maj 25 2010 11:28:47 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Agent |
W dniu 2010-05-24 21:42, Axel pisze:A nie ma takich samochodowych ze sprÄ™żarkÄ…? Nie znam siÄ™, możliwe że niemoga one działać ze wstrzÄ…sami czy jak? 63 |
Data: Maj 25 2010 16:46:18 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: BartekK | W dniu 2010-05-25 11:28, Agent pisze: Oprócz peltiera sÄ… inne metody transferu ciepła - sprÄ™żarkowo-wymiennikowa (typowa konstrukcja jak w domu), w małych samochodowych nie spotykana raczej, oraz grzejna - charakterystyczne jest to, że nie ma elementów ruchomych, może być zasilana 12v/230v (dwie grzałki) oraz czÄ™sto _na gaz_ (!) - Ľródło ciepła (np gaz lub grzałka) grzeje stronÄ™ "ciepłÄ…" gdzie pod wpływem ciepła czynnik odparowuje, a po stronie "zimnej" (w lodówce) skrapla siÄ™, pobierajÄ…c ciepło (schładzajÄ…c lodówkÄ™).Lodówki "samochodowe" z ogniwem peltiera + 2 wentylatorki (czyli bezA nie ma takich samochodowych ze sprÄ™żarkÄ…? Nie znam siÄ™, możliwe że Wszystko fajnie, czÄ™sto to jest spotykane w lodówkach turystycznych do kempingów lub kempingowozów, ale ma jednÄ… wadÄ™ - czynnik chłodniczy nie może być tam "zbełtany" (jeĹ›li faza ciekła zaleje czÄ™ć zimnÄ… - to nie ma gdzie siÄ™ skraplać faza lotna, nie zachodzi wymiana) musi siÄ™ ostać w postaci wypoziomowanej i dopiero zaczyna sensownie pracować. -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 64 |
Data: Maj 25 2010 17:34:54 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: AM | W dniu 2010-05-25 16:46, BartekK pisze: Oprócz peltiera sÄ… inne metody transferu ciepła - Grzejna? Chyba absorpcyjna... 65 |
Data: Maj 25 2010 18:18:06 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: BartekK | W dniu 2010-05-25 17:34, AM pisze: W dniu 2010-05-25 16:46, BartekK pisze:Jak zwał tak zwał ;) grzeje siÄ™ czynnik chłodzÄ…cy, to siÄ™ zwie grzejna. A absorbuje ciepło każda, również sprÄ™żarkowa, wiÄ™c takie nazewnictwo bardziej rozgranicza o którÄ… chodzi. -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 66 |
Data: Maj 25 2010 20:07:51 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2010-05-25 18:18, BartekK pisze: W dniu 2010-05-25 17:34, AM pisze: BiorÄ…c po uwagÄ™ takie tłumaczenie, to możesz to nazwać równie dobrze chemicznÄ…. A absorbuje ciepło każda, również sprÄ™żarkowa, wiÄ™c takie nazewnictwo Bynajmniej - absorpcja nie odnosiła siÄ™ od odbioru ciepła, tylko zasady działania. -- Jutro to dziĹ› - tyle że jutro. 67 |
Data: Maj 25 2010 21:38:35 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: BartekK | W dniu 2010-05-25 20:07, Artur MaĹ›lÄ…g pisze: Albo jeszcze lepiej dwufazowÄ…. Bo zasada działania opiera siÄ™ na zmianach fazy ciekłej w gazowÄ… i z powrotem ;)BiorÄ…c po uwagÄ™ takie tłumaczenie, to możesz to nazwać równie dobrzeGrzejna? Chyba absorpcyjna...Jak zwał tak zwał ;) grzeje siÄ™ czynnik chłodzÄ…cy, to siÄ™ zwie grzejna. Ja to wiem. Zgadzam siÄ™ że prawidłowa nazwa to absorbcyjna. Pewnie wielu techników też to wie, ale czy musi wiedzieć każdy kto wkłada kiełbasÄ™ do tej lodówki? :) Ważniejsza dla użytkownika jest ogólna metoda rozpoznania typów (zasad działania) i wiedzieć jakie majÄ… właĹ›ciwoĹ›ci/ograniczenia.A absorbuje ciepło każda, również sprÄ™żarkowa, wiÄ™c takie nazewnictwoBynajmniej - absorpcja nie odnosiła siÄ™ od odbioru ciepła, tylko zasady -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 68 |
Data: Maj 25 2010 22:10:52 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: J.F. | On Tue, 25 May 2010 11:28:47 +0200, Agent wrote: A nie ma takich samochodowych ze sprężark±? Nie znam się, możliwe że niemoga Moga moga. Klimie samochodowej jakos nie przeszkadza :-) J. 69 |
Data: Maj 25 2010 10:54:34 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: J.F. | Uzytkownik "Axel" napisal w 70 |
Data: Maj 25 2010 02:09:21 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Lew2 | On 24 Maj, 21:42, "Axel" wrote: Kupowal ktos ostatnio i jest zadowolony (albo nie - to tez chetnie sie Ja używam lodówki nie podł±czanej elektrycznie. Taki pojemnik termiczny wygl±da jak lodówka ale nie pobiera pr±du. Sprawdza się znakomicie. Należy mieć kilka (6-8) wkładów do zamrażarki. Dzień wcze¶niej należy je włożyć do zamrażarki. W dniu wyjazdu wyci±gn±ć i włożyć z jedzeniem do tego pojemnika (na samej górze przykryć wkładami). Wystarcza nawet na 24 godziny jazdy je¶li jest więcej wkładów. Mimo, że mam w samochodzie gniazdko w bagażniku i widziałem lodówki w Carrefour po 100 zł, to uważam ten pojemnik (zwany lodówk±, ale bez zasilania) sprawdza się znakomicie. Łatwo wymyć, lekki, nie obci±ża instalacji samochodu. Też wolę je¶ć jedzenie przygotowane w domu, a nie jaki¶ ¶wiństwa nieznanego pochodzenia w przydrożnych restauracjach. 71 |
Data: Maj 25 2010 11:48:21 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel | "Lew2" wrote in message Ja używam lodówki nie podł±czanej elektrycznie. Taki pojemnik Tez takiej uzywalem, ale teraz bede potrzebowal chlodzenia przez 4 dni, z czego dluzszy czas bede mial do dyspozycji 220V. W wakacje czeka mnie dluga droga (>5kkm) z rodzina, a nie wiem, czy bede mial lodowki w hotelach, wiec zdecydowanie lepsza elektryczna. -- Axel 72 |
Data: Maj 25 2010 12:02:20 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: J.F. | Użytkownik "Axel" napisał Tez takiej uzywalem, ale teraz bede potrzebowal chlodzenia przez 4 dni, z czego dluzszy czas bede mial do dyspozycji 220V. W wakacje czeka mnie dluga droga (>5kkm) z rodzina, a nie wiem, czy bede mial lodowki w hotelach, wiec zdecydowanie lepsza elektryczna. Niedawno byla mowa o grillu w dniu wolnym od pracy, ale teraz sie zrobila wycieczka do Maroka, wiec moze jednak przemyslec sens zabierania lodowki zarcia na droge ? J. 73 |
Data: Maj 25 2010 12:09:23 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomo¶ci Użytkownik "Axel" napisał Nie widzisz sensu - nie zabieraj, nikt Cię nie zmusza. Dla mnie sens jest, dla Axela widać też, potrzeba również - zwłaszcza je¶li korzystali¶my z lodówek na wkłady i wiemy z czym to się wi±że. 74 |
Data: Maj 25 2010 15:28:25 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel | "J.F." wrote in message Niedawno byla mowa o grillu w dniu wolnym od pracy, ale teraz sie zrobila Chyba nie przypuszczasz, ze kupuje lodowke na jeden wyjazd... w dodatku masz problemy z czytaniem, bo nie bylo mowy o "dniu". Co do wyjazdu wakacyjnego - nie masz dzieci, prawda? -- Axel 75 |
Data: Maj 25 2010 16:35:15 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: J.F. | Użytkownik "Axel" Co do wyjazdu wakacyjnego - nie masz dzieci, prawda? Ale bylem kiedys dzieckiem. I jakos mozna bylo podrozowac bez lodowki, bez komorki, bez fotelika, bez swiatel, a nawet bez pasow bezpieczenstwa :-) No dobra, uwazasz ze ci potrzebna to kupuj, ale tacy co to jada z lodowka pelna miesa na caly urlop to mnie troche smiesza. J. 76 |
Data: Maj 25 2010 17:57:55 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel |
Użytkownik "Axel" No, i bez samochodu tez sie podrozowalo. Bez klimatyzacji w samochodzie, bez GPS. Proponuje, zebys tez z tego zrezygnowal... A spotkales gdzies takich? Bo ja nie... -- Axel 77 |
Data: Maj 25 2010 18:06:18 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2010-05-25 17:57, Axel pisze: No dobra, uwazasz ze ci potrzebna to kupuj, ale tacy co to jada zA spotkales gdzies takich? Bo ja nie... Nie znasz pms-u? Postanowiłe¶ co¶ przygotowanego na grilla przewie¶ć w lodówce na odległo¶ć jak±¶ tam, a piętnastu wiedz±cych lepiej wmówi Ci, że tylko idioci jeżdż± z połow± ¶winiaka na urlop :) -- Jutro to dzi¶ - tyle że jutro. 78 |
Data: Maj 25 2010 22:13:07 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: J.F. | On Tue, 25 May 2010 18:06:18 +0200, Artur Ma¶l±g wrote: W dniu 2010-05-25 17:57, Axel pisze: A spotkales gdzies takich? Bo ja nie... Ale w miedzyczasie juz wyszlo ze to nie wypad na grilla tylko zapasy na 4 dni podrozy :-) J. 79 |
Data: Maj 25 2010 22:22:26 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2010-05-25 22:13, J.F. pisze: On Tue, 25 May 2010 18:06:18 +0200, Artur Ma¶l±g wrote: Nieprawda - nie było ani słowa o zapasach na 4 dni, tylko o potrzebie chłodzenia przez 4 dni. Różnica może drobna, ale zasadnicza - po raz kolejny tylko potwierdzasz to co napisałem wcze¶niej o wmawianiu innym co niby mieli w zamiarze... Osobi¶cie korzystałem z usług takiego ustrojstwa po dwa tygodnie i ¶wietnie dawało radę jak na swoje możliwo¶ci. -- Jutro to dzi¶ - tyle że jutro. 80 |
Data: Maj 25 2010 22:43:08 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomo¶ci On Tue, 25 May 2010 18:06:18 +0200, Artur Ma¶l±g wrote: A co, na drugi wyjazd ma sobie kupić inn± lodówkę? Może nowe auto też od razu? 81 |
Data: Maj 25 2010 16:10:31 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: kamil | "Axel" wrote in message "J.F." wrote in message Dzizas, ja mam trzyletnie dziecko i na tydzien w gory pakujemy sie do sportowego sedana od urodzenia. Bez wanienek, dwoch rowerkow, wiadra zabawek i lodowki. Kolega J.F. ma racje, troche smieszne to. Pozdarwiam Kamil 82 |
Data: Maj 25 2010 19:30:34 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Axel |
Kolega J.F. ma racje, troche smieszne to. Dobra - wyraze sie jasniej: Pakuj sie nawet w jedna kieszen, jak chcesz. A jak mam ochote zapakowac pol mieszkania, to kij ci do tego. Nie masz nic do powiedzenia _w_temacie_, to zabieraj glos na forum onetu, a nie tu. EOT -- Axel 83 |
Data: Maj 25 2010 19:48:28 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Bydlę | On 2010-05-25 17:10:31 +0200, "kamil" said: Dzizas, ja mam trzyletnie dziecko i na tydzien w gory pakujemy sie do sportowego sedana od urodzenia. Burżuj. Mój dobry znajomy z Poznania nad morze w pi±tkę (2+3) maluchem jeĽdził i _wszystkie_ bagaże mie¶ciły mu się w bagażniku. :-))) -- Bydlę 84 |
Data: Maj 26 2010 02:22:09 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: złoty | kamil pisze: "Axel" wrote in message ...zalezy kto i do czego potrzebuje owa lodowke samochodowa. Posiadanie trzyletniego dziecka czy tygodniowy wyjazd w cywilizowane gory nie jest jakims ekstremalnym przezyciem bys go przytaczal. Ale gdy przyjdzie ci z 1-2 dni jechac po bezdrozach w temp prawie +40C, gdzie o sklepie (zwlaszcza z lodowkami) mozesz co najwyzej pomarzyc, chlodne piwko..czy po prostu jakikolwiek napoj z takiej lodowki smakuje jak najlepszy francuski szampan. Serio. Sprawdzone w praktyce.. A. 85 |
Data: Maj 26 2010 09:41:21 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: kamil | "złoty" wrote in message ..zalezy kto i do czego potrzebuje owa lodowke samochodowa. Posiadanie trzyletniego dziecka czy tygodniowy wyjazd w cywilizowane gory nie jest jakims ekstremalnym przezyciem bys go przytaczal. Ale gdy przyjdzie ci z 1-2 dni jechac po bezdrozach w temp prawie +40C, gdzie o sklepie (zwlaszcza z lodowkami) mozesz co najwyzej pomarzyc, chlodne piwko..czy po prostu jakikolwiek napoj z takiej lodowki smakuje jak najlepszy francuski szampan. Serio. Sprawdzone w praktyce.. Dwa dni po bezdrozach, bez zadnej knajpy po drodze - wyprawa przez afrykanskie pustynie, czy stepy rosji? Pozdrawiam Kamil 86 |
Data: Maj 25 2010 12:15:39 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Piotr Czyż | Axel pisze: Kupowal ktos ostatnio i jest zadowolony (albo nie - to tez chetnie sie Poszukaj na necie test lodówek był w auto¶wiecie chyba. ¦rednio z niego co¶ wynika, ale podany przez Ciebie niżej model chyba był. Kiedy¶ w Feuvercei widziałem chłodziarki Campingaz. Firma raczej nie od wczoraj robi sprzęt turystyczny, a cena jednego z modeli to było chyba ok 170/180 zł - czyli niewiele więcej niż marketowe. Zabij mnie, ale nie pamiętam czy miała 12/230. Warto to mieć, bo nocuj±c np. na campingu będziesz mógł podpi±ć j± do produ innego niż akumulator. -- Piotr Czyż 87 |
Data: Maj 25 2010 00:49:42 | Temat: Re: Lodowka samochodowa... | Autor: Arbiter |
Kupowal ktos ostatnio i jest zadowolony (albo nie - to tez chetnie sie wszystkie sa podobne, maja ogniwo o poborze pradu okolo 4-5A. Pozostaje kwestia wielkosci lodówki i izolacji. Im wieksza tym trudniej bedzie utrzymac temperature. Ogólnie na wczasy sie przydaje, choc jak jedziesz powiedzmy w zakresie okolo 15h to termolodówka z zamrozonymi wkladami daje rade wcale nie gorzej. ostatnio zrezygnowalem z lodówki na 12V (ze wzgledu na kabel i niedoskonale chlodzenie) na rzecz duzej termolodówki z okolo 8 ma nabojami - chyba lepiej nawet to trzyma |