Grupy dyskusyjne   »   Dostałem kamieniem w szybe...

Dostałem kamieniem w szybe...



1 Data: Grudzien 25 2006 18:51:50
Temat: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: Wojtek K. 

Dzisiaj jechałem sobie spokojnie na trasie i jakis kolo BMW przy
wyprzedzaniu zajechal mi droge i walneło mi kamieniem spod koła w szybe. Mam
ubytek szyby i pekniecie przechodzące na grubosc szyby, rysa ok 3 mm.
Wkurzyłem sie na maxa. Czy w takim przypadku można żadac jakiegos
odszkodowania? Czy mozna cos takiego naprawic? Co prawda jest to od strony
szyby przedniej pasazera ale wkurza mnie to. Pozdrawiam



2 Data: Grudzien 25 2006 19:18:19
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: hdeleff 

Witam,
ja mam cztery "znaczki" na szybie od kamyczków i zastanawiam się czemu Stacje Diagnostyczne i Policja nie egzekwują obowiązku posiadania przez samochody chlapaczy - zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Około 80% samochodów jeździ bez chlapaczy.
Pozdrawiam.

Użytkownik "Wojtek K."  napisał w wiadomości

Dzisiaj jechałem sobie spokojnie na trasie i jakis kolo BMW przy wyprzedzaniu zajechal mi droge i walneło mi kamieniem spod koła w szybe. Mam ubytek szyby i pekniecie przechodzące na grubosc szyby, rysa ok 3 mm. Wkurzyłem sie na maxa. Czy w takim przypadku można żadac jakiegos odszkodowania? Czy mozna cos takiego naprawic? Co prawda jest to od strony szyby przedniej pasazera ale wkurza mnie to. Pozdrawiam


3 Data: Grudzien 25 2006 19:28:57
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: krzyss 

hdeleff napisał(a):

Stacje Diagnostyczne i Policja nie egzekwują obowiązku posiadania przez samochody chlapaczy - zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Około 80% samochodów jeździ bez chlapaczy.
Pozdrawiam.

Bo producent auta tak sobie wymyslil, a barany jeden z drugim powiedzieli dajac homologacje "moze byc"

PS. Sam niedlugo zamontuje sobie nowe :)

--
===-- -- -==   krzyss vel Qkill   ==-- -- -===
-- -- ===-- --    www.krzyss.com   -- -- ===-- --
===-- -- -- ===   CLIO II Sport  ===-- -- -- ===

4 Data: Grudzien 25 2006 20:00:26
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: 'Tom N' 

hdeleff  w


i zastanawiam się czemu
Stacje Diagnostyczne i Policja nie egzekwują obowiązku posiadania przez
samochody chlapaczy - zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Z tego samego powodu, z którego ty toppostujesz....

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

5 Data: Grudzien 26 2006 10:57:02
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: GrzegorzG 


Użytkownik "hdeleff"  napisał w wiadomości

Witam,
ja mam cztery "znaczki" na szybie od kamyczków i zastanawiam się czemu
Stacje Diagnostyczne i Policja nie egzekwują obowiązku posiadania przez
samochody chlapaczy - zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Około 80% samochodów jeździ bez chlapaczy.
Pozdrawiam.


problem raczej jest wtedy, gdy Ci idzie rysa po szybie. Jak masz dziurke i
sie od dluzszego czasu nic z nia nie dzieje, to sie moze wybronisz jprzed
policjantem. ale zawsze na pajaca mozesz trafic. Tak samo jak z chlapakami.
Poza tym, sporo samochodow teraz ma takie twarde, fabryczne, polaczone z
nadkolem i tego juz mysle tak nie sprawdzaja....

6 Data: Grudzien 26 2006 10:08:34
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor:


GrzegorzG napisał(a):

Użytkownik "hdeleff"  napisał w wiadomości

> Witam,
> ja mam cztery "znaczki" na szybie od kamyczków i zastanawiam się czemu
> Stacje Diagnostyczne i Policja nie egzekwują obowiązku posiadania przez
> samochody chlapaczy - zgodnie z obowiązującymi przepisami.
> Około 80% samochodów jeździ bez chlapaczy.
> Pozdrawiam.


problem raczej jest wtedy, gdy Ci idzie rysa po szybie. Jak masz dziurke i
sie od dluzszego czasu nic z nia nie dzieje, to sie moze wybronisz jprzed
policjantem. ale zawsze na pajaca mozesz trafic. Tak samo jak z chlapakami.
Poza tym, sporo samochodow teraz ma takie twarde, fabryczne, polaczone z
nadkolem i tego juz mysle tak nie sprawdzaja....

nie wybronisz sie, dowód zabiorą ci nie tylko za pękniecie szyby ale
nawet za zarysowanie np od wycieraczki

7 Data: Grudzien 26 2006 11:52:54
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: Wojtek K. 

problem raczej jest wtedy, gdy Ci idzie rysa po szybie. Jak masz dziurke i
sie od dluzszego czasu nic z nia nie dzieje...


Czy to znaczy ze taka rysa może sie powiększać? Nie wydaje mi się. Bo
przecież to jest bardzo małe pekniecie. A jeżeli się myle to ajk
zabezpieczyc cos takiego przed powiekszaniem się? Zalac jakims klejem? Np.
Superglue? zeby uszczelnic i spoic? Pozdrawiam

8 Data: Grudzien 27 2006 09:13:08
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: Wlodek 

problem raczej jest wtedy, gdy Ci idzie rysa po szybie. Jak masz
dziurke i sie od dluzszego czasu nic z nia nie dzieje...


Czy to znaczy ze taka rysa może sie powiększać?

Oczywiscie, ze moze i niestety czasem tak robi.
Ja mialem szczescie i z kilkoma niezlymi "pajaczkami"
jezdzilem pare lat i nic zlego sie nie dzialo (w koncu
sam postanowilem zmienic szybe by bylo zbyt pokropkowana)
ale paru znajomym to pekniecie niestety szlo dalej

Nie wydaje mi się. Bo
przecież to jest bardzo małe pekniecie. A jeżeli się myle to ajk
zabezpieczyc cos takiego przed powiekszaniem się? Zalac jakims
klejem? Np. Superglue? zeby uszczelnic i spoic? Pozdrawiam

jesli jest to juz pekniecie a nie tylko "oczko" w wierzchniej
warstwie to raczej tylko wymiana, tak czy owak podjechalbym
do jakiegos zakladu specjalizujacego sie w tym i zapytal czy
jest sens naprawiac

W.

9 Data: Grudzien 26 2006 11:04:04
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: KrzysiekPP 

Stacje Diagnostyczne i Policja nie egzekwuj? obowi?zku posiadania przez
samochody chlapaczy - zgodnie z obowi?zuj?cymi przepisami.

Przeczysz sam sobie w jednym zdaniu ...

--
Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg

10 Data: Grudzien 25 2006 23:51:41
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: Richat 

Wojtek K. napisał(a):

Dzisiaj jechałem sobie spokojnie na trasie i jakis kolo BMW przy wyprzedzaniu zajechal mi droge i walneło mi kamieniem spod koła w szybe. Mam ubytek szyby i pekniecie przechodzące na grubosc szyby, rysa ok 3 mm. Wkurzyłem sie na maxa. Czy w takim przypadku można żadac jakiegos odszkodowania? Czy mozna cos takiego naprawic? Co prawda jest to od strony szyby przedniej pasazera ale wkurza mnie to. Pozdrawiam

jak udowodnisz ze to to BMW, ze o tym czasie, ze na tej drodze to możesz sie ubiegać odszkodowania od zarządcy drogi, ale szczerze w to wątpię żeby ci sie udało.

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

11 Data: Grudzien 26 2006 01:29:35
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Wojtek K.  m.in. napisał(a)::

Dzisiaj jechałem sobie spokojnie na trasie i jakis kolo BMW przy
wyprzedzaniu zajechal mi droge i walneło mi kamieniem spod koła w szybe.
Mam ubytek szyby i pekniecie przechodzące na grubosc szyby, rysa ok 3 mm.
Wkurzyłem sie na maxa. Czy w takim przypadku można żadac jakiegos
odszkodowania? Czy mozna cos takiego naprawic? Co prawda jest to od strony
szyby przedniej pasazera ale wkurza mnie to. Pozdrawiam

Ha, ja dostałem kilkoma kamieniami w szybę i byłem jednym z kilku tysiący
poszkodowanych (droga włocławek - Koło) jak sie dowiedziałem na najbliższym
posterunku policji. Zgłosiłem szkodę do ubezpieczyciela wykonującego remont
drogi na tym odcinku i niedawno uzyskałem odpowiedź, że według wykonawcy
prace prowadzone były zgodnie z przepisami i droga była odpowiednio
oznakowana, a skoro wykonawca nie poczuwa się do winy to oni nie wypłacą.
Ja się nie dziwię, że się nie poczuwa, bo szkód naprawdę było kilka
tysięcy, tylko co mnie to powinno obchodzić?

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

12 Data: Grudzien 26 2006 11:06:33
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: J.F. 

On Tue, 26 Dec 2006 01:29:35 +0100,  Tomasz Motyliński wrote:

Ha, ja dostałem kilkoma kamieniami w szybę i byłem jednym z kilku tysiący
poszkodowanych (droga włocławek - Koło) jak sie dowiedziałem na najbliższym
posterunku policji. Zgłosiłem szkodę do ubezpieczyciela wykonującego remont
drogi na tym odcinku i niedawno uzyskałem odpowiedź, że według wykonawcy
prace prowadzone były zgodnie z przepisami i droga była odpowiednio
oznakowana, a skoro wykonawca nie poczuwa się do winy to oni nie wypłacą.
Ja się nie dziwię, że się nie poczuwa, bo szkód naprawdę było kilka
tysięcy, tylko co mnie to powinno obchodzić?

A nie byla prawidlowo oznakowana ? ograniczenia predkosci
przestrzegales i zwiekszony odstep z uwagi na "uwaga zwir"
trzymales ? :-)

Jak was jest tylu to moze powinniscie sie poprocesowac ?
Zalozysz sprawe, podasz trzech swiadkow ktory ktorzy powiedza
ze szyby tez tam stracili - moze wystarczy, bo w normalnym
trybie to sad chyba odrzuci z definicji - brak dowodow ..

J.

13 Data: Grudzien 27 2006 21:05:59
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

A nie byla prawidlowo oznakowana ? ograniczenia predkosci
przestrzegales i zwiekszony odstep z uwagi na "uwaga zwir"
trzymales ? :-)

Dostałem kamieniem z pod kół ciężarówki, która jechała w przeciwnym
kierunku, od niej też miałem odstęp zachować uciekając do rowu?

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

14 Data: Grudzien 26 2006 22:23:36
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: TM 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał
.......

Ha, ja dostałem kilkoma kamieniami w szybę i byłem jednym z kilku tysiący
poszkodowanych (droga włocławek - Koło) jak sie dowiedziałem na
najbliższym
posterunku policji. Zgłosiłem szkodę do ubezpieczyciela wykonującego
remont
drogi na tym odcinku i niedawno uzyskałem odpowiedź, że według wykonawcy
prace prowadzone były zgodnie z przepisami i droga była odpowiednio
oznakowana, a skoro wykonawca nie poczuwa się do winy to oni nie wypłacą.
Ja się nie dziwię, że się nie poczuwa, bo szkód naprawdę było kilka
tysięcy, tylko co mnie to powinno obchodzić?

--
W lecie jechałem drogą, na której drogowcy pozostawili żwir i znaki
ograniczenia (również okolice Włocławka, czyżby ten sam wykonawca?) w
towarzystwie kolegi - drogowca, który stwierdził, że nie ma żadnego
uzasadnienia dla pozostawienia takiego żwiru na drodze, więc chyba
stwierdzenie, że roboty były prowadzone zgodnie z przepisami nie musi być
prawdziwe.
Pozdrawiam
TM

15 Data: Grudzien 27 2006 21:08:32
Temat: Re: Dostałem kamieniem w szybe...
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 TM  m.in. napisał(a)::

W lecie jechałem drogą, na której drogowcy pozostawili żwir i znaki
ograniczenia (również okolice Włocławka, czyżby ten sam wykonawca?)

Tu wszędzie ten sam wykonawca robił.

w towarzystwie kolegi - drogowca, który stwierdził, że nie ma żadnego
uzasadnienia dla pozostawienia takiego żwiru na drodze

No i widzisz, przeszło 2000 zgłoszeń tylko u nas w Warcie a wypłat nie
będzie, a szyby tam potraciły również karetki pogotowia i radiowozy
policyjne.

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

Dostałem kamieniem w szybe...



Grupy dyskusyjne