Grupy dyskusyjne   »   Droga hamowania vs prędkość

Droga hamowania vs prędko



1 Data: Styczen 25 2018 19:30:45
Temat: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

Co prawda komuś w innym wątku odpowiedziaem poniszą treścią lecz uznaem, e temat moe wydać się na tyle interesujący aby utworzyć odrębny temat. Pewnie większo z Was wyczuwa zaleno jak w tytule lecz warto to pokazać na obrazku. Lepiej przemwi.

Chciaem w praktyce sprawdzić wpyw prędkości na drogę hamowania. Poniej wyniki. Hamowanie z uyciem ABS.

40km/h (punkt A)
https://drive.google.com/file/d/1f3DY7LA_ql9t8ARDQeb-D-sQiKvNXV2H/view?usp=sharing

60km/h (punkt B)
https://drive.google.com/file/d/1rte6Qv2dD3Sut7BPogVdrS4lV5axYCoW/view?usp=sharing

80km/h (punkt C)
https://drive.google.com/file/d/12C_Y4yDvSoIprxaqVsuEi1FB6kLJ6iPP/view?usp=sharing

Jest jeszcze jedna lekcja z powyszego. Ot w teście C wiecie jaką miaem prędko w punkcie B? 60km/h! Czyli mniej więcej przez jakąś poowę drogi zwolniem zaledwie o 20km/h. Tak naprawdę auto zaczyna skutecznie zwalniać dopiero pod koniec drogi hamowania.

--
Pozdrawiam,
Marek



2 Data: Styczen 25 2018 20:38:36
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: ToMasz 


Jest jeszcze jedna lekcja z powyszego. Ot w teście C wiecie jaką miaem prędko w punkcie B? 60km/h! Czyli mniej więcej przez jakąś poowę drogi zwolniem zaledwie o 20km/h. Tak naprawdę auto zaczyna skutecznie zwalniać dopiero pod koniec drogi hamowania.

nie wiem jaki by Twj zamiar, ale jest ciekawy wstęp, trzy fotki i dodatkowe spostrzeenie. Czy z rozpędu nie pominąeś treści, opisu, wnioskw?

ToMasz

3 Data: Styczen 25 2018 20:59:20
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 25-01-2018 o 20:38, ToMasz pisze:

nie wiem jaki by Twj zamiar, ale jest ciekawy wstęp, trzy fotki i dodatkowe spostrzeenie. Czy z rozpędu nie pominąeś treści, opisu, wnioskw?

hehehe
Zaoyem, e obrazki są samo-komentujące się. Chciaem przemwić do wyobrani jak bardzo prędko wpywa na drogę hamowania. Obraz atwiej przekazuje informacje.

W innym wątku spotkaem się z opinią, e zaleno jest liniowa. Czyli 100km/h -> 50km/h to tyle samo mniej więcej co 50km/h -> 0.

Prawda jest zupenie inna. Teoretycznie zaleno jest kwadratowa: jedziesz 2x szybciej, hamujesz 4x duej. Praktyka z kolei jeszcze ciekawsza - opisaem to w spostrzeeniu.

A czemu tych wywodw nie napisaem? Bo odesano by mnie wykadać w przedszkolu :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

4 Data: Styczen 25 2018 12:57:48
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Yeti Siedzinski 

On Thursday, January 25, 2018 at 11:59:26 AM UTC-8, Marek S wrote:

W dniu 25-01-2018 o 20:38, ToMasz pisze:

> nie wiem jaki by Twj zamiar, ale jest ciekawy wstęp, trzy fotki i
> dodatkowe spostrzeenie. Czy z rozpędu nie pominąeś treści, opisu,
> wnioskw?

hehehe
Zaoyem, e obrazki są samo-komentujące się. Chciaem przemwić do
wyobrani jak bardzo prędko wpywa na drogę hamowania. Obraz atwiej
przekazuje informacje.

W innym wątku spotkaem się z opinią, e zaleno jest liniowa. Czyli
100km/h -> 50km/h to tyle samo mniej więcej co 50km/h -> 0.

Prawda jest zupenie inna. Teoretycznie zaleno jest kwadratowa:
jedziesz 2x szybciej, hamujesz 4x duej. Praktyka z kolei jeszcze
ciekawsza - opisaem to w spostrzeeniu.

A czemu tych wywodw nie napisaem? Bo odesano by mnie wykadać w
przedszkolu :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

Opoznienie jest mniej wiecej stale (9 - 10 m/s^2)
Predkosc spada liniowo
Droga pokonana spada pewnie wykladniczo
oczywiscie wszystko to w relacji do czasu.
Fajnie by bylo gdyby obowiazkowa wiedza kierowocy byl kurs matematyki i fizyki :)

Yeti

5 Data: Styczen 25 2018 22:28:18
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 25 Jan 2018 12:57:48 -0800 (PST), Yeti Siedzinski
napisa(a):

On Thursday, January 25, 2018 at 11:59:26 AM UTC-8, Marek S wrote:
W dniu 25-01-2018 o20:38, ToMasz pisze:
W innym wtku spotkaem si z opini, e zaleno jest liniowa. Czyli
100km/h -> 50km/h to tyle samo mniej wicej co 50km/h -> 0.

Prawda jest zupenie inna. Teoretycznie zaleno jest kwadratowa:
jedziesz 2x szybciej, hamujesz 4x duej. Praktyka z kolei jeszcze
ciekawsza - opisaem to w spostrzeeniu.

Opoznienie jest mniej wiecej stale (9 - 10 m/s^2)
Predkosc spada liniowo

Z czasem. A w tym samym czasie droga zalezy od predkosci :-)

Droga pokonana spada pewnie wykladniczo

Kwadratowo.

oczywiscie wszystko to w relacji do czasu.

Tylko Marek tu o czym innym - ze np jadac 60 zatrzymasz sie po 20m, a
jadac 80 to po 20m bedziesz mial na liczniku 60.

I Audi rozbite, premier polamana ...

J.

6 Data: Styczen 29 2018 11:40:16
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Yeti Siedzinski 

On Thursday, January 25, 2018 at 1:28:20 PM UTC-8, J.F. wrote:

Dnia Thu, 25 Jan 2018 12:57:48 -0800 (PST), Yeti Siedzinski
napisa(a):
> On Thursday, January 25, 2018 at 11:59:26 AM UTC-8, Marek S wrote:
>> W dniu 25-01-2018 o 20:38, ToMasz pisze:
>> W innym wątku spotkaem się z opinią, e zaleno jest liniowa. Czyli
>> 100km/h -> 50km/h to tyle samo mniej więcej co 50km/h -> 0.
>>
>> Prawda jest zupenie inna. Teoretycznie zaleno jest kwadratowa:
>> jedziesz 2x szybciej, hamujesz 4x duej. Praktyka z kolei jeszcze
>> ciekawsza - opisaem to w spostrzeeniu.
>>
> Opoznienie jest mniej wiecej stale (9 - 10 m/s^2)
> Predkosc spada liniowo

Z czasem. A w tym samym czasie droga zalezy od predkosci :-)

> Droga pokonana spada pewnie wykladniczo

Kwadratowo.

Swieta racja. Mea culpa :). Wykres wyglada podobnie ale to jednak nie to samo.


> oczywiscie wszystko to w relacji do czasu.

Tylko Marek tu o czym innym - ze np jadac 60 zatrzymasz sie po 20m, a
jadac 80 to po 20m bedziesz mial na liczniku 60.

No ale to jest wiadome. I wynka wlasnie z tego ze mimo stalego opoznienia spadek samochod pokonuje sporo wieksza droge na poczatku hamowania. Wiec te 20 metrow przebywasz wolniej hamujac 60->0 niz 80->60.

7 Data: Styczen 25 2018 23:12:24
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 25-01-2018 o 21:57, Yeti Siedzinski pisze:

Predkosc spada liniowo

No waśnie nie. To w spostrzeeniu ująem. W trzecim przypadku jechaem 80km/h. Wyhamowanie z 80/40 zajmuje duo więcej czasu ni z 40/0. Poczyniem kilka powtrzeń. Za kadym razem identycznie byo. Tak jak napisaem, wraenie byo takie jakby hamulce zaczynay dziaać przy ok 40km/h. Bya wyczuwalna narastająca sia hamowania. Instruktor, ktry mnie szkoli celowo zjawisko zaprezentowa.

--
Pozdrawiam,
Marek

8 Data: Styczen 26 2018 09:31:10
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: viktorius 

W dniu 2018-01-25 o 23:12, Marek S pisze:

W dniu 25-01-2018 o 21:57, Yeti Siedzinski pisze:

Predkosc spada liniowo

No waśnie nie. To w spostrzeeniu ująem. W trzecim przypadku jechaem 80km/h. Wyhamowanie z 80/40 zajmuje duo więcej czasu ni z 40/0. Poczyniem kilka powtrzeń. Za kadym razem identycznie byo. Tak jak napisaem, wraenie byo takie jakby hamulce zaczynay dziaać przy ok 40km/h. Bya wyczuwalna narastająca sia hamowania. Instruktor, ktry mnie szkoli celowo zjawisko zaprezentowa.


Energia kinetyczna w najprostszej postaci to E=mv^2/2 czyli mamy prędko do kwadratu.

Hamulce mają staą wydajno (zakadamy, ze nie maleje/wzrasta z temperaturą)
Po tych śliskich zaoeniach nadal wychodzi, e wytracenie prędkości "o 40" ale z 40 do 0 albo z 80 do 40 to jednak inna energia. I droga hamowania przy wytraceniu o tę samą warto prędkości będzie inna.

Wraenie, e hamulce dziaają "pod koniec hamowania" to wynik bilansu wydajności hamulcw i aktualnej energii kinetycznej. W tej jednostce czasu przy mniejszej prędkości początkowej więcej wytracą energii.

Byem kiedyś pod jednym z marketw w "Laboratorium Skoda". Byy tam rne zabawki, bya te rwnia pochya z fotelem, prosty symulator wypadku, siy uderzenia, na dole rwni walisz fotelem w gumowy odbj, zatrzymujesz się.
Wsiadasz, puszczają Cię dwa razy, z rnej wysokości, czyli rne prędkości na końcu. Twoim zadaniem jest odpowiedzieć na pytanie: "Skoro pierwsze uderzenie byo z prędkości 5km/h to z jaką prędkością uderzyeś drugi raz?". Odpowiedzi byy przerne: 30, 50, 10 bo pierdyknięcie byo odczuwalnie duuuo większe. Prawidowa odpowied to 6km/h. Tylko jeden km/h więcej. Bo energia kinetyczna nie bya 25 tylko 36, a to jest ~50% więcej.

I nie wiem skąd te spostrzeenia e "wykadniczo"? Spaliście na fizyce?

--
viktorius

9 Data: Styczen 26 2018 12:47:18
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 26-01-2018 o 09:31, viktorius pisze:

Energia kinetyczna w najprostszej postaci to E=mv^2/2 czyli mamy prędko do kwadratu.

Hamulce mają staą wydajno (zakadamy, ze nie maleje/wzrasta z temperaturą)
Po tych śliskich zaoeniach nadal wychodzi, e wytracenie prędkości "o 40" ale z 40 do 0 albo z 80 do 40 to jednak inna energia. I droga hamowania przy wytraceniu o tę samą warto prędkości będzie inna.

Waśnie tak to sobie tumaczę. Zresztą nie chodzi mi o szukanie odpowiedzi w teorii lecz o zwrcenie kolegom uwagi i taki efekt istnieje i jest bardzo niebezpieczny. Jak widać z treści dyskusji - czę osb jednak tego nie wie więc susznym byo utworzenie pozornie trywialnego tematycznie wątku.

Skoro jednak teorię angaujesz, to uzupenię te, e droga hamowania nie tylko od energii zaley ale od prędkości więc jej obserwowanie moe nie być czytelne dla kierowcy (nie uywającego akcelerometru). Skupiając się wyącznie na odczuciach siy hamowania wyranie jest ten moment narastania wyczuwalny bez adnych przyrządw.

No i jeszcze jedna rzecz, ktra moga mieć miejsce: aquaplaning. Pewnie między oponą a lodem powstaa warstwa wody wskutek ciepa tarcia.


I nie wiem skąd te spostrzeenia e "wykadniczo"? Spaliście na fizyce?

Sądzę, ze koledzy le nazwali funkcję i mieli na myśli kwadrat prędkości :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

10 Data: Styczen 26 2018 15:29:44
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: viktorius 

W dniu 2018-01-26 o 12:47, Marek S pisze:

W dniu 26-01-2018 o 09:31, viktorius pisze:

Energia kinetyczna w najprostszej postaci to E=mv^2/2 czyli mamy prędko do kwadratu.

Hamulce mają staą wydajno (zakadamy, ze nie maleje/wzrasta z temperaturą)
Po tych śliskich zaoeniach nadal wychodzi, e wytracenie prędkości "o 40" ale z 40 do 0 albo z 80 do 40 to jednak inna energia. I droga hamowania przy wytraceniu o tę samą warto prędkości będzie inna.

Waśnie tak to sobie tumaczę. Zresztą nie chodzi mi o szukanie odpowiedzi w teorii lecz o zwrcenie kolegom uwagi i taki efekt istnieje i jest bardzo niebezpieczny. Jak widać z treści dyskusji - czę osb jednak tego nie wie więc susznym byo utworzenie pozornie trywialnego tematycznie wątku.

Skoro jednak teorię angaujesz, to uzupenię te, e droga hamowania nie tylko od energii zaley ale od prędkości więc jej obserwowanie moe nie być czytelne dla kierowcy (nie uywającego akcelerometru). Skupiając się wyącznie na odczuciach siy hamowania wyranie jest ten moment narastania wyczuwalny bez adnych przyrządw.


Mając jakąś prędko rną od zera posiada się z automatu energię kinetyczną. Jeśli chcesz zahamować, hamulce zamieniają energię kinetyczną na cieplną. Oczywiście mniejsza anergia kinetyczna to mniejsza prędko, wzr szkolny ju podawaem.

No i jeszcze jedna rzecz, ktra moga mieć miejsce: aquaplaning. Pewnie między oponą a lodem powstaa warstwa wody wskutek ciepa tarcia.



Zy przykad by podany, mokro jakiś ld, zaciemnia wyjaśnienie przyczyn takiego a nie innego zachowania.
Tak naprawdę to nie ma znaczenia, ten test mona byo wykonać na idealnie czystej, rwnej, suchej i przyczepnej drodze. Wnioski byyby takie same, czy z aquaplaningiem, czy nie.


I nie wiem skąd te spostrzeenia e "wykadniczo"? Spaliście na fizyce?

Sądzę, ze koledzy le nazwali funkcję i mieli na myśli kwadrat prędkości :-)


Oby :)

--
viktorius

11 Data: Styczen 26 2018 20:15:08
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 26-01-2018 o 15:29, viktorius pisze:


Zy przykad by podany, mokro jakiś ld, zaciemnia wyjaśnienie przyczyn takiego a nie innego zachowania.

Mokro, jakiś ld... dobre :-D Specjalnie za to zapaciem aby tak byo! :-D Podpowiem, e cay czas spod asfaltu bya doprowadzana woda.

Tak naprawdę to nie ma znaczenia, ten test mona byo wykonać na idealnie czystej, rwnej, suchej i przyczepnej drodze. Wnioski byyby takie same, czy z aquaplaningiem, czy nie.

Po niewczasie pomyślaem o tym by przynajmniej spytać o to czy na suchym podobnie by byo. Testu jednak na swoich oponach bym nie przeprowadza. Spodziewam się, e będzie jak napisaeś.

--
Pozdrawiam,
Marek

12 Data: Styczen 29 2018 11:41:14
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Yeti Siedzinski 

On Friday, January 26, 2018 at 12:31:11 AM UTC-8, viktorius wrote:
 

I nie wiem skąd te spostrzeenia e "wykadniczo"? Spaliście na fizyce?

No ja spalem ale tego bledu akurat zrobic nie powininem :)

Yeti

13 Data: Styczen 25 2018 21:56:51
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 25 Jan 2018 19:30:45 +0100, Marek S napisa(a):

Jest jeszcze jedna lekcja z powyszego. Ot w tecie C wiecie jak
miaem prdko w punkcie B? 60km/h! Czyli mniej wicej przez jak
poow drogi zwolniem zaledwie o 20km/h. Tak naprawd auto zaczyna
skutecznie zwalnia dopiero pod koniec drogi hamowania.

Oglnie tak wanie jest e droga hamowania ronie z kwadratem prdkoci,
czyli 2x szybciej jedziesz - 4x dalej zahamujesz.

Skuteczno hamowania jest w miar rwna w czasie hamowania, ale oznacza to
tylko tyle e w kadej sekundzie tracisz tyle samo prdkoci.
Czyli np. na suchym asfalcie to bdzie okoo 35km/h traconych w cigu
kadej sekundy penego hamowania.
Co oczywicie oznacza e przeliczajc to na odlego, to na kadym
kolejnym metrze hamowania tracisz coraz wicej km/h.


Ale to wanie dobrze przemawia do wyobrani e jeli samochd z 50km/h
hamuje na 10m, a czas do rozpoczcia hamowania to 0.8s, to dystans do
zatrzymania wynosi 21m.

Dokadajc niby niewiele, bo jadc 60km/h, w tych samych warunkach droga
hamowania wyniesie 14.4m, a droga do zatrzymania 27.7m.

Niby tylko 6.7m dalej, ale to oznacza e po 21m, po ktrych jadc 50km/h
samochd si ju zatrzyma, to hamujcy z 60km/h bdzie nadal si porusza
z prdkoci 41km/h (z ktrej wyhamuje na pozostaych 6.7m).

14 Data: Styczen 25 2018 23:22:35
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 25-01-2018 o21:56, Tomasz Pyra pisze:

Skuteczno hamowania jest w miar rwna w czasie hamowania, ale oznacza to
tylko tyle e w kadej sekundzie tracisz tyle samo prdkoci.

Wanie nie jest. I to bardzo nie jest. Na to pooyem nacisk w spostrzeeniu. M.in. to wanie zjawisko byo jedn z lekcji w trakcie szkolenia. Jeli mgbym opisa jak to odczuwaem po przecieniach, to sia hamowania wykadniczo rosa wraz z utrat prdkoci. Przy czym test by na liskiej nawierzchni, nie pomylaem o tym by instruktora spyta. Zreszt na suchym asfalcie tego bym nie weryfikowa - szkoda opon.

--
Pozdrawiam,
Marek

15 Data: Styczen 25 2018 23:36:38
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 25 Jan 2018 23:22:35 +0100, Marek S napisa(a):

W dniu 25-01-2018 o21:56, Tomasz Pyra pisze:
Skuteczno hamowania jest w miar rwna w czasie hamowania, ale oznacza to
tylko tyle e w kadej sekundzie tracisz tyle samo prdkoci.

Wanie nie jest. I to bardzo nie jest. Na to pooyem nacisk w
spostrzeeniu. M.in. to wanie zjawisko byo jedn z lekcji w trakcie
szkolenia. Jeli mgbym opisa jak to odczuwaem po przecieniach, to
sia hamowania wykadniczo rosa wraz z utrat prdkoci. Przy czym test
by na liskiej nawierzchni, nie pomylaem o tym by instruktora spyta.

Na sliskiej mogl byc jakis aquaplanning ... bo raczej powinna byc
rowna.
Teraz kazdy telefon ma akcelerometr - mozna zmierzyc.

Zreszt na suchym asfalcie tego bym nie weryfikowa - szkoda opon.

Jak umiejetnie hamujesz - nie cerpia. A teraz kazde auto ma ABS.

J.

16 Data: Styczen 26 2018 01:08:23
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 25-01-2018 o23:36, J.F. pisze:

Na sliskiej mogl byc jakis aquaplanning ... bo raczej powinna byc
rowna.

Owszem, mg by cho ciko zgadywa. Powierzchnia bya mocno chropowata. Wida na zdjciach.

Teraz kazdy telefon ma akcelerometr - mozna zmierzyc.

Te fakt. Druga osoba musiaaby to robi. Zreszt nie wiem czy wyniki by odbiegay bo czu przecie si hamowania bez przyrzdw.

Zreszt na suchym asfalcie tego bym nie weryfikowa - szkoda opon.

Jak umiejetnie hamujesz - nie cerpia. A teraz kazde auto ma ABS.

ABS - zamiast kwadratowych opon po hamowaniu bdziesz mia wielobok. :-D

https://www.oponeo.pl/artykul/system-abs-a-uszkodzenie-opony

A umiejtne hamowanie bez ABS gwarantuje totaln niepowtarzalno wynikw pomiaru drogi hamowania. W powyszym artykule te opisano tych, ktrym wydaje si, e umiejtnie hamuj :-)

Do zuycia opon niewiele trzeba. Np. tu przed wjazdem na tor wycigowy miaem wywaane koa. Godzinna jazda, z czego cz bya przegadana z instruktorem, wracam do chaty - trzsie. Poleciao nawet po niecae 40g na 2 koach.


--
Pozdrawiam,
Marek

17 Data: Styczen 26 2018 19:50:54
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 26 Jan 2018 01:08:23 +0100, Marek S napisa(a):

Teraz kazdy telefon ma akcelerometr - mozna zmierzyc.

Te fakt. Druga osoba musiaaby to robi. Zreszt nie wiem czy wyniki by
odbiegay bo czu przecie si hamowania bez przyrzdw.

Dupohamownia w takich sytuacjach bardzo oszukuje.
Sia hamowania jest z grubsza taka sama niezalenie od prdkoci.

Oczywicie tak dugo jak dugo nie zaczyna pyn po warstwie wody.


Zreszt na suchym asfalcie tego bym nie weryfikowa - szkoda opon.

Jak umiejetnie hamujesz - nie cerpia. A teraz kazde auto ma ABS.

ABS - zamiast kwadratowych opon po hamowaniu bdziesz mia wielobok. :-D

https://www.oponeo.pl/artykul/system-abs-a-uszkodzenie-opony

Faktycznie zrobi flatspota hamujc bez ABS jest atwo.
Ale hamujc z ABS, nawet na suchym raczej uszkodzenie opon nie grozi.


A umiejtne hamowanie bez ABS gwarantuje totaln niepowtarzalno
wynikw pomiaru drogi hamowania. W powyszym artykule te opisano tych,
ktrym wydaje si, e umiejtnie hamuj :-)

Umiejtne jest cakiem niele powtarzalne.
Oczywicie nie w takich warunkach jak teraz gdzie si z kadym hamowaniem
rozjeda boto poniegowe.

Ale w tych samych warunkach ja hamuj cakiem stabilnie przy kolejnych
prbach.


Do zuycia opon niewiele trzeba. Np. tu przed wjazdem na tor wycigowy
miaem wywaane koa. Godzinna jazda, z czego cz bya przegadana z
instruktorem, wracam do chaty - trzsie. Poleciao nawet po niecae 40g
na 2 koach.

Po ostrej godzinnej jedzie na suchym torze to opony zazwyczaj nadaj si
tylko na mietnik :)

18 Data: Styczen 26 2018 20:47:54
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 26-01-2018 o19:50, Tomasz Pyra pisze:

Te fakt. Druga osoba musiaaby to robi. Zreszt nie wiem czy wyniki by
odbiegay bo czu przecie si hamowania bez przyrzdw.

Dupohamownia w takich sytuacjach bardzo oszukuje.
Sia hamowania jest z grubsza taka sama niezalenie od prdkoci.

Shrek znalaz fajny link:
http://3.bp.blogspot.com/-mFvMVMm-G3Y/Uq-nBDOeRMI/AAAAAAAAAoc/FC9vf90ZV7g/s1600/hamowanie2.jpeg

On potwierdza prawidowe dziaanie czujnikw w mojej dupie :-D

Faktycznie zrobi flatspota hamujc bez ABS jest atwo.
Ale hamujc z ABS, nawet na suchym raczej uszkodzenie opon nie grozi.

Nie wnikaem za bardzo w ten temat ale u oponiarzy syszaem odmienne opinie. Rwnie artyku na Oponeo twierdzi inaczej.

Umiejtne jest cakiem niele powtarzalne.
Oczywicie nie w takich warunkach jak teraz gdzie si z kadym hamowaniem
rozjeda boto poniegowe.

Ale w tych samych warunkach ja hamuj cakiem stabilnie przy kolejnych
prbach.

Czy mwimy o awaryjnym hamowaniu? Nie jest sztuk zacz hamowa na autostradzie by zatrzyma si na stacji paliwowej. Zawsze si uda. No, prawie zawsze :-) Chodzi mi o hamowanie ze skutecznoci lepsz ni ABS. Mam na myli ABS z typowych aut. W typowo sportowych inaczej dziaa. Czy za kadym razem zahamujesz tak aby kapcia nie zerwa? Jeli tak, to chyl czoa bo to mudne tygodnie wicze by doj do takiej perfekcji.



Po ostrej godzinnej jedzie na suchym torze to opony zazwyczaj nadaj si
tylko na mietnik :)

Moja "ostro" jest zachowawcza wic wywaenie pomogo :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

19 Data: Styczen 26 2018 20:51:30
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Shrek 

W dniu 26.01.2018 o20:47, Marek S pisze:

Chodzi mi o hamowanie ze skutecznoci lepsz ni ABS. Mam na myli ABS z typowych aut.
Nawet nie prbuj. Chyba e z wem ogrodowym;)

Shrek

20 Data: Styczen 26 2018 21:06:55
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 26-01-2018 o20:51, Shrek pisze:

W dniu 26.01.2018 o20:47, Marek S pisze:

Chodzi mi o hamowanie ze skutecznoci lepsz ni ABS. Mam na myli ABS z typowych aut.
Nawet nie prbuj. Chyba e z wem ogrodowym;)

To kolega Tomek ma zdolnoci ku temu :-) Ja bd tylko widzem, i to z daleka :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

21 Data: Styczen 26 2018 23:21:02
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 26 Jan 2018 20:47:54 +0100, Marek S napisa(a):

W dniu 26-01-2018 o19:50, Tomasz Pyra pisze:

Te fakt. Druga osoba musiaaby to robi. Zreszt nie wiem czy wyniki by
odbiegay bo czu przecie si hamowania bez przyrzdw.

Dupohamownia w takich sytuacjach bardzo oszukuje.
Sia hamowania jest z grubsza taka sama niezalenie od prdkoci.

Shrek znalaz fajny link:
http://3.bp.blogspot.com/-mFvMVMm-G3Y/Uq-nBDOeRMI/AAAAAAAAAoc/FC9vf90ZV7g/s1600/hamowanie2.jpeg

On potwierdza prawidowe dziaanie czujnikw w mojej dupie :-D

Ale z wykresu wynika e sia hamowania jest rwna i wynosi cay czas
-7.5m/s^2 (czyli w kadej sekundzie samochd traci 27km/h).
Opnienie to odpowiada hamowaniu ze 100km/h na drodze 51m.

Czyli masz ju nie do e nieskalibrowane czujniki w dupie, to jeszcze
efekt potwierdzenia ;)

Czytajc ten wykres naley pamita, e na kadym kolejnym metrze samochd
spdza wicej czasu (bo coraz wolniej jedzie).

Na poczktu hamowania, midzy metrem 15 a 16 prdko spada z 54.9km/h do
53.1km/h (o -0.5m/s).
Zakadajc ~redni 54km/h na tym metrze samochd spdzi 0.0666s.
Czyli hamowa z opnieniem -7.5m/s^2 (czyli w kadej sekundzie 27km/h).

Pod koniec hamowania, midzy metrem 28 a 29, samochd zwolni z 22.1km/h do
17.2km/h (-1.36m/s).
Przy tak samo policzonej ~redniej 19.65km/h, daje to czas na tym metrze
0.183s.
Czyli opnienie -7.42m/s^2, czyli praktycznie takie samo



Faktycznie zrobi flatspota hamujc bez ABS jest atwo.
Ale hamujc z ABS, nawet na suchym raczej uszkodzenie opon nie grozi.

Nie wnikaem za bardzo w ten temat ale u oponiarzy syszaem odmienne
opinie. Rwnie artyku na Oponeo twierdzi inaczej.

Artyku z Oponeo ktry linkowae mwi o ryzyku uszkodzenia opony hamujc
awaryjnie bez ABS ze wzgldu na dugotrwae blokowanie koa w jednej
pozycji.
Przykad z hamowaniem z 90km/h odnosi si tam do samochodu bez ABS.

Ale w tych samych warunkach ja hamuj cakiem stabilnie przy kolejnych
prbach.

Czy mwimy o awaryjnym hamowaniu? Nie jest sztuk zacz hamowa na
autostradzie by zatrzyma si na stacji paliwowej. Zawsze si uda. No,
prawie zawsze :-) Chodzi mi o hamowanie ze skutecznoci lepsz ni ABS.

Zaley co masz na myli mwic o "awaryjnoci".

Ja mwi o maksymalnej sile hamowania jak potrafi wykrzesa z samochodu.
To s opnienia rzdu -13m/s^2, czyli odopowiadajce hamowaniu ze 100km/h
na 30m.
To jest ju mocne hamowanie, ktre powoduje tak zmian rozkadu obcienia
przd-ty, e ty jest tak sabo obciony e zaczyna nim buja prawo-lewo
co wymaga bardzo szybkich reakcji kierownica.

Majc np. 11 podjazdw na wycigu grskim koryguj punkty hamowania na
podstawie poprzednich przejazdw, z uwzgldnieniem zmieniajcych si
warunkw.



Mam na myli ABS z typowych aut. W typowo sportowych inaczej dziaa. Czy
za kadym razem zahamujesz tak aby kapcia nie zerwa? Jeli tak, to
chyl czoa bo to mudne tygodnie wicze by doj do takiej perfekcji.

Myl e bardziej lata.
Zreszt nie mierzybym tego tak czasem, a po prostu iloci takich hamowa,
ktre przekadaj si na czucie opony i nawierzchni. Pozwalaj utrzymywa
optymalne parametry hamowania.
Plus treningi z kalibracji m.in. dupohamowni wspomagane akcelerometrem i
pomiarem drogi hamowania.
Jak kto ma duo pienidzy i warunki, to pewnie si nauczy szybko.


Tu masz nie do koca udane hamowanie (zaskoczenie lisk nawierzchni -
czyli to wanie jest hamowanie awaryjne, ratunkowe), ale pokazuje w czym
rzecz.
https://www.youtube.com/watch?v=6W-bXPmuRWo
Sycha prac opony na liskiej nawierzchni (w samochodzie nie ma adnej
elektroniki w ukadzie hamulcowym).
I nie jest to hamowanie pulsacyjne polegajce na puszczaniu i blokowaniu
k, a oscylacja siy hamowania wok punktu utraty przyczepnoci -
podobnie jak to robi ABS.
I to byo 5 lat dowiadczenia temu ;)

22 Data: Styczen 27 2018 01:04:02
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 26-01-2018 o23:21, Tomasz Pyra pisze:

Czyli masz ju nie do e nieskalibrowane czujniki w dupie, to jeszcze
efekt potwierdzenia ;)

Nie wiem dokd si uda po kalibracj :-D


Czyli opnienie -7.42m/s^2, czyli praktycznie takie samo

Racja, ten wykres jest nieadekwatny. Powinno by tak, e o X powinna by wyskalowana w sekundach a nie w metrach. Czujnik w mojej dupie przekaza do CPU, e sia hamowania znaczco wzrosa pod koniec hamowania. Nie ma mowy o autosugestii.

Zostaw wykres i przeanalizuj sytuacj ze zdj. Chodzi mi o punkty B i C. Jadc 60km/h zatrzymaem si w punkcie B. Czyli do punku B wytraciem 60km/h. Nastpnie zwikszyem prdko do 80km/h. Gdy przejedaem przez punkt B to miaem na liczniku 60km/h. Czyli na tym samym odcinku co poprzednio wytraciem zaledwie 20km/h. Wychodzi na to, e sia hamowania bya 3x mniejsza przy nieznacznym zwikszeniu prdkoci.


Artyku z Oponeo ktry linkowae mwi o ryzyku uszkodzenia opony hamujc
awaryjnie bez ABS ze wzgldu na dugotrwae blokowanie koa w jednej
pozycji.
Przykad z hamowaniem z 90km/h odnosi si tam do samochodu bez ABS.

Ojjj, chyba nie doczytae :-)

"wystarczy gwatowne i bardzo mocne hamowanie, nawet na najrwniejszej drodze, aby w samochodzie niewyposaonym w system ABS doszo do splackowania opony"

Bardzo nie lubi uywa sformuowania "mj kumpel tak zrobi" bo to daje szanse na przeniknicie faszu. Ale zaryzykuj. Mia on awaryjne hamowanie Golfem rodzicw na obwodnicy trjmiejskiej (czyli V>100km/h). Nie powiem jakim i nie powiem na jakich oponach. Oczywicie ABS. Zapamitaem to wydarzenie gdy zdziwienie jego rodzicw byo wielkie gdy bud trzso jakby po bruku jechali. :-D Kumpla nie wydaem - gdyby pyta :-D
Nie wiem jak byo, czy Golf by trefny, czy ABS nie dziaa. Mam tez swoje dowiadczenia po jedzie po torze wycigowym - g... prawda, e ABS ile tam razy na sekund zwalnia koo. S chwile rzdu, sam nie wiem... rzdu 0.3s, e koo jest zablokowane. Tu masz to, czego i ja dowiadczyem:

https://youtu.be/0mR89sT0YfA?t=36s

Teraz powiksz prdko x3 i zastanw si co stanie si z opon przy znacznie duszym w metrach polizgu. Moe robi jaki bd mylowy lecz zbyt duo sygnaw do mnie dociera, e ABS nie chroni opon przed zniszczeniem lecz pomaga jedynie zachowa trakcj przy awaryjnym hamowaniu.

Zanim zdobyem w/w dowiadczenie, to i tak zauwayem, e ABS (z osobwek, a nie sportowych aut bo to inne ABSy) wydua drog hamowania. Awaryjnie hamujc z duych prdkoci zawsze odpuszczam gdy czuj, e ABS dziaa. Trzymanie opony tu przed zadziaaniem ABS znaczco skraca drog hamowania.

Zaley co masz na myli mwic o "awaryjnoci".

Nooo... widzisz zdarzenie i odmawiasz zdrowaki: uda si czy nie uda wyhamowa.

Myl e bardziej lata.

Pewnie tak. Wylosowaem z rkawa czas edukacji :-)

Zreszt nie mierzybym tego tak czasem, a po prostu iloci takich hamowa,
ktre przekadaj si na czucie opony i nawierzchni. Pozwalaj utrzymywa
optymalne parametry hamowania.

Wanie... Zbierajc dowiadczenia na torze zauwayem te i ta sama opona zimna i gorca to zupenie inne opony. Po zjechaniu z lodu potrzebowaem moe 1km, moe wicej aby opona odzyskaa przyczepno.

Plus treningi z kalibracji m.in. dupohamowni wspomagane akcelerometrem i
pomiarem drogi hamowania.
Jak kto ma duo pienidzy i warunki, to pewnie si nauczy szybko.

Tak, to te konkluzja z moich dowiadcze. Trzeba duo kasy by pozna wasne auto nawet jeli jedzi si nim od pewnego czasu ju.

https://www.youtube.com/watch?v=6W-bXPmuRWo
Sycha prac opony na liskiej nawierzchni (w samochodzie nie ma adnej
elektroniki w ukadzie hamulcowym).
I nie jest to hamowanie pulsacyjne polegajce na puszczaniu i blokowaniu
k, a oscylacja siy hamowania wok punktu utraty przyczepnoci -
podobnie jak to robi ABS.

Tak, to potrafi ju wyczu :-) Co nie znaczy, e dabym temu rad. Moje auto way 1800kg, pomijajc nisze umiejtnoci.

--
Pozdrawiam,
Marek

23 Data: Styczen 27 2018 07:47:49
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Cavallino 

W dniu 27-01-2018 o01:04, Marek S pisze:

Czujnik w mojej dupie przekaza do CPU, e sia hamowania znaczco wzrosa pod koniec hamowania.

Nie - przekaza Ci, e im duej hamujesz tym wiksze jest przecienie.
O sile hamowania niekoniecznie to wiadczy.

24 Data: Styczen 27 2018 12:41:32
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 27-01-2018 o07:47, Cavallino pisze:


Nie - przekaza Ci, e im duej hamujesz tym wiksze jest przecienie.
O sile hamowania niekoniecznie to wiadczy.

Eeee... jak to? Czy Wielko przecienia nie jest rwne skutecznoci hamowania?

--
Pozdrawiam,
Marek

25 Data: Styczen 27 2018 12:46:50
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 27 Jan 2018 01:04:02 +0100, Marek S napisa(a):

Czyli opnienie -7.42m/s^2, czyli praktycznie takie samo

Racja, ten wykres jest nieadekwatny. Powinno by tak, e o X powinna
by wyskalowana w sekundach a nie w metrach.

Tu jest ten wykres ktry linkowae z osi pionow wyskalowan w
przecieniu (wida e jest stae): https://jpst.it/1ad6q

Tu inny wyskalowany prdko/czas (wida e prdko spada liniowo):
http://tucrrc.utulsa.edu/Toyota_files/SpeedChart.jpg


Czujnik w mojej dupie
przekaza do CPU, e sia hamowania znaczco wzrosa pod koniec
hamowania. Nie ma mowy o autosugestii.

Jeli chcesz sta si lepszym, wiadomym kierowc, to musisz niestety
zrozumie e to co czujesz nie odzwierciedla rzeczywistoci. Dopiero
trenujc mona spowodowa e odczucia bd blisze rzeczywistoci.

Zmysy niestety oszukuj, podaj Ci informacj po opnion, nieliniowo
wyskalowan, zaburzon emocjami, subiektywnym postrzeganiem czasu itp. itd.


Tak po prostu dziaamy - jak prbowaby okrela mas rnej wielkoci
kamieni podnoszc je, to te pewnie si okae e 2x ciszemu kamieniowi
przypisujesz subiektywnie 4x wikszy ciar.
No chyba e powicisz czas na trening waenia kamieni podnoszc je i wac
na wadze, to po jakim czasie si skalibrujesz.



Gdy przejedaem przez punkt B to miaem na liczniku 60km/h.

Patrzenie na wskazwk prdkociomierza podczas hamowania daje Ci takie
spektrum bdw e nie ma si co na tym opiera w najmniejszym stopniu.


Wychodzi na to, e sia
hamowania bya 3x mniejsza przy nieznacznym zwikszeniu prdkoci.

eby to co robisz miao sens trzeba przesta bazowa na odczuciach i
pomiarach na oko.

Miejsca zatrzymania trzeba zaznacza, a odlegoci mierzy miar (czy
chocia krokami).
Prdkociomierz jet wiarygodny tylko podczas jazdy ze sta prdkoci
(czyli na pocztku).

Do tego jeszcze postaw koleg przed lini pocztku hamowania (albo filmuj)
eby dowiedzie si gdzie dokadnie zapalasz wiata stop. Bo wbrew pozorom
nacinicie hamulca rwno od linii te nie jest takie proste jak si
wydaje.

Plus cao warto filmowa, logowa wskazania czujnikw itd.

Bez tego niestety odpowied na kad tak opowie bdzie e "na oko to
chop w szpitalu zmar".

Do tego trzeba jeszcze zachowa metrologiczn uczciwo i nie ulega
efektowi potwierdzenia.

Pure R&D ;)


Artyku z Oponeo ktry linkowae mwi o ryzyku uszkodzenia opony hamujc
awaryjnie bez ABS

Ojjj, chyba nie doczytae :-)

"wystarczy gwatowne i bardzo mocne hamowanie, nawet na najrwniejszej
drodze, aby w samochodzie niewyposaonym w system ABS doszo do
splackowania opony"

"niewyposaonym" !


Nie wiem jak byo, czy Golf by trefny, czy ABS nie dziaa. Mam tez
swoje dowiadczenia po jedzie po torze wycigowym - g... prawda, e ABS
ile tam razy na sekund zwalnia koo. S chwile rzdu, sam nie wiem...
rzdu 0.3s, e koo jest zablokowane.

Koo z ABS si przyblokowuje dopiero przy niszych prdkociach.

Tu masz wykres pokazujcy jak dziaa ABS:
http://tucrrc.utulsa.edu/Toyota_files/SpeedChart.jpg

Dziki bezwadnoci koa, ukad zdy zadziaa znacznie wczeniej ni koo
si zatrzyma.
Dlatego poza sam kocwk hamowania koo cay czas si obraca, natomiast
po prostu z mniejsz prdkoci ni porusza si samochd.

To dlatego ABS potrafi zostawi lady opon przy hamowaniu, dlatego zuywa
opony, ale nie zrobi flatspota.

Oczywicie mwimy o sprawnym samochodzie z nowoczesnym (tzn powiedzmy
1992+) ukadem ABS.

Opona oczywicie i z ABS moe si uszkodzi - bywa e cz bienika si po
prostu urwie (zwaszcza w gorszych oponach - np. nalewkach), albo pknie
kord.


Tu masz to, czego i ja dowiadczyem:

https://youtu.be/0mR89sT0YfA?t=36s

To pokazuje to o czym ja mwi.
Przy wyszej prdkoci nastpuje owszem rnica prdkoci midzy koem a
nawierzchni, ale koo si nie zatrzymuje (bdzie piszcze, bdzie dymi,
ale obrabia si na okrgo, a nie na pasko).
Chwilowe blokowanie koa nastpuje dopiero przy niskich prdkociach.

Film ktry pokazae to przyczepa - tam jest troch inna bajka jeli chodzi
o ABS ze wzgldu na osobne systemy hamulcowe samochodu i przyczepy.
Zreszt konkluzja z filmu te jest taka, e z ABS opona si nie uszkadza.


Teraz powiksz prdko x3 i zastanw si co stanie si z opon przy
znacznie duszym w metrach polizgu.

Nie bdzie duszy - przy 3x wikszej prdkoci koa, ABS bdzie mia 3x
wicej czasu podczas ktrego koo dopiero zmniejsza swoj prdko i ABS
zdy zmniejszy cinienie hamulcowe nim koo si zatrzyma.


Zanim zdobyem w/w dowiadczenie, to i tak zauwayem, e ABS (z
osobwek, a nie sportowych aut bo to inne ABSy) wydua drog hamowania.

W 99% przypadkw jest to nieprawda.
ABS wydua drog hamowania praktycznie tylko na lunej nawierzchni, a i to
nie zawsze (w dodatku nowe systemy 2000r+ radz sobie niele nawet na
lunych nawierzchniach).

Samo dorwnanie mu drog hamowania na twardej nawierzchni (suchej czy
mokrej) jest ju do trudne.
Zwaszcza w nagej sytuacji, gdzie majc ABS mona bez strachu wali z
caej siy w hamulec, podczas gdy bez ABS trzeba si na pocztku zapoznawa
z nawierzchni.
Tej przewagi ktr ABS zyska w pierwszej sekundzie, potem ju raczej nie ma
szans nadrobi.


Natomiast znowu wracamy do subiektywnego wraenia towarzyszcego temu
zjawisku.

Poprawnie hamujc z ABS zawsze naley cisn hamulec z caej siy -
powiedzmy si 80kG, a samochd hamuje z opnieniem powiedzmy 10m/s^2.

Bez ABS trzeba samodzielnie modulowa si nacisku na peda pewnie w
okolicach 40kG, a samochd hamuje sabiej - powiedzmy 9m/s^2.

Samochd z ABS zatrzyma si szybciej, ale kierowca bdzie mia wraenie e
byo gorzej, bo subiektywne odczucie skutecznoci hamulcw zaley nie od
samego hamowania, a stosunku siy nacisku na peda do odczuwanego
opnienia.

To wraenie skania niektrych kierowcw do  bdnego przekonania e lepiej
samemu zdj nacisk z pedau hamulca tak eby hamowa tu przed wczeniem
si ABS.
Daje im to najlepsze wraenie hamowania (stosunku siy na pedale do
opnienia), ale nie najkrtsz drog hamowania.
Z tej okazji najnowoczeniejsze ukady hamulcowe wrcz wykrywaj sytuacj
kiedy kierowca usiuje hamowa awaryjnie na granicy zadziaania ABS i jeli
zajdzie taka sytuacja, to elektronika samodzielnie docinie hamulec na
maksa.



Awaryjnie hamujc z duych prdkoci zawsze odpuszczam gdy czuj, e ABS
dziaa. Trzymanie opony tu przed zadziaaniem ABS znaczco skraca drog
hamowania.

No wanie...
Chyba ju czas eby da si przekona e po pierwsze samochd hamuje z
rwnym opnieniem przez cay czas hamowania, a Twoje wraenia byy bdne?

I jak wyprowadzisz si z tego bdu, to pewnie zobaczysz e i odpuszczanie
ABS jest bdem.

I to bdzie duy krok do przodu jako kierowcy.


Zreszt nie mierzybym tego tak czasem, a po prostu iloci takich hamowa,
ktre przekadaj si na czucie opony i nawierzchni. Pozwalaj utrzymywa
optymalne parametry hamowania.

Wanie... Zbierajc dowiadczenia na torze zauwayem te i ta sama
opona zimna i gorca to zupenie inne opony. Po zjechaniu z lodu
potrzebowaem moe 1km, moe wicej aby opona odzyskaa przyczepno.

Nie bez przyczyny w sporcie stosuje si kilka rodzajw opon w zalenoci od
temperatury.
Do tego jadc szybko na odcinku specjalnym, zarzdzanie temperatur opon (i
hamulcw) to istotna cz tego jak si jedzie - cay czas trzeba o tym
myle.
Zwaszcza w samochodzie FWD ktry bardzo szybko grzeje przedni opon, a
temperatura tylnych opon to cae zagadnienie i klucz do dobrego/zego
wyniku :)

26 Data: Styczen 27 2018 15:25:49
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: mk4 

On 2018-01-27 12:46, Tomasz Pyra wrote:

Dnia Sat, 27 Jan 2018 01:04:02 +0100, Marek S napisa(a):

Czyli opnienie -7.42m/s^2, czyli praktycznie takie samo

Racja, ten wykres jest nieadekwatny. Powinno by tak, e o X powinna
by wyskalowana w sekundach a nie w metrach.

Tu jest ten wykres ktry linkowae z osi pionow wyskalowan w
przecieniu (wida e jest stae): https://jpst.it/1ad6q

Tu inny wyskalowany prdko/czas (wida e prdko spada liniowo):
http://tucrrc.utulsa.edu/Toyota_files/SpeedChart.jpg

Ale to nie chodzio w funkcji czasu tylko w funkcji przebytej drogi. I tu ju liniowo nie bdzie.

W kocu interesuje nas gdzie si zatrzymamy.

--
mk4

27 Data: Styczen 28 2018 12:29:35
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 27 Jan 2018 20:01:25 +0100, Marek S napisa(a):

Tu masz wykres pokazujcy jak dziaa ABS:
http://tucrrc.utulsa.edu/Toyota_files/SpeedChart.jpg

Te dane byy przez CAN pobierane? Nie bardzo to rozumiem bo CAN jest
zbyt wolny. W swoim aucie mam 3 magistrale, kada dla innej prdkoci
urzdze. ABS, poduchy itp nale do grupy rednio szybkich urzdze.

W Toyocie 0B0 i 0B2 (prdkoci k) s uaktualniane 100 razy na sekund,
czyli wystarczajco.
610 (prdkociomierz) jest uaktualniany 2 razy na sekund, czyli mao
(wida kwadraty w ktrych warto bya pobrana).
Prdko pojazdu pewnie lepsza jest z vboxa (pomaraczowa linia).


Dlatego poza sam kocwk hamowania koo cay czas si obraca, natomiast
po prostu z mniejsz prdkoci ni porusza si samochd.

Widz, e od 50km/h w d koo zaczyna si lizga. To jest to
dokadnie, co wyczuwaem.  Sdzisz, e takie polizgi na suchym asfalcie
nie zaszkodz oponom? Zreszt nie tylko o nie chodzi ale take
naprenia konstrukcji opony.

Opony maj indeks prdkoci i nonoci, ktry okrela te warunki w ktrych
konstrukcja ma da rad.


Opona oczywicie i z ABS moe si uszkodzi - bywa e cz bienika si po
prostu urwie (zwaszcza w gorszych oponach - np. nalewkach), albo pknie
kord.

Nie chodzi mi o TIRy, gdzie nalewki to norma. Normalne opony, powiedzmy,
e lepszej klasy. 100% bezpieczestwa, e po takim hamowaniu, powiedzmy
ze 150km/h nic si im nie przytrafi?

Powinny da rad wyhamowa w warunkach okrelonych przez indeks prdkoci i
nonoci.


Film ktry pokazae to przyczepa - tam jest troch inna bajka jeli chodzi
o ABS ze wzgldu na osobne systemy hamulcowe samochodu i przyczepy.
Zreszt konkluzja z filmu te jest taka, e z ABS opona si nie uszkadza.

Tak, to wiem. Aczkolwiek tu te jest niejasno czym jest brak uszkodze
w tym tecie. Brak uszkodze na oko? Wzili na wywaark koa? Nie
napisali.

Ale konieczno wywaenie nie powiedziabym e jest uszkodzeniem.
Jest to raczej po prostu wynik zuycia.

Dlatego nawet eksploatowane normalnie koa zazwyczaj trzeba wraz ze
zuyciem wyway chocia w poowie zuycia bienika.

To wraenie skania niektrych kierowcw do  bdnego przekonania e lepiej
samemu zdj nacisk z pedau hamulca tak eby hamowa tu przed wczeniem
si ABS.
Daje im to najlepsze wraenie hamowania (stosunku siy na pedale do
opnienia), ale nie najkrtsz drog hamowania.

Wanie takie wraenia mam. Ciekawe... Chyba jednak znw czeka mnie tor.

Albo poszukaj jakiego bezpiecznego miejsca w ktrym mona pojedzi za
darmo.

No i pytanie jakie prdkoci planujesz osiga.
Bo w takich rzeczach warto mie gdzie si rozpdzi, bo jak badany proces
trwa 2-3s, to ciko si poapa.
Jak bdziesz hamowa np. ze 150km/h co potrwa z 6s, to ju bdzie atwiej.
Tu dochodzi jeszcze taki temat, e trenowa naley przy najwyszych
prdkociach z jakimi si jedzi.


Do tego dla najlepszego efektu warto wszystko nagrywa - bo sama prba jest
po prostu droga, wic warto zebra maksimum danych eby je sobie potem w
spokoju, wieczorami analizowa.

Trening rajdowy to np. p godziny-godzina jazdy, a potem wiele godzin
analizy tego co si dziao.

28 Data: Styczen 28 2018 21:44:05
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 28-01-2018 o12:29, Tomasz Pyra pisze:

W Toyocie 0B0 i 0B2 (prdkoci k) s uaktualniane 100 razy na sekund,
czyli wystarczajco.

No wanie niekoniecznie. Szyna CAN ma maksymalnie (chyba - nie dryem tematu nigdy a tak dokadnie) prdko 250 kb/s. Czyli  31 kB/s. Ramka CAN siga 8 bajtw. Czyli ju na tym poziomie wynika 3.9 komunikatu na sekund. Ale to nieprawda bo komunikat to nie tylko ramka zapytania ale i odpowiedzi. To daje prdko 1.8 odpowiedzi na sekund. A to te nie musi by prawd bo komunikacja to nie tylko zapytanie/odpowied lecz ciut wicej danych. Gdy podczysz kompa w celu monitorowania parametrw jakiego moduu, to zobaczysz realne opnienia. Odczyt raz na sekund na CAN, to cakiem dobry wynik. Nie bez kozery w zczu dla sondy udostpnia si nie tylko sygnay CAN bo to zcze raczej nadaje si do monitorowania bdw lub innych dugoterminowych informacji.

Opony maj indeks prdkoci i nonoci, ktry okrela te warunki w ktrych
konstrukcja ma da rad.

Serio? :-) A wiesz kto to weryfikuje? Nikt! To s badania przeprowadzane przez samych producentw. Ten sam parametr jak klasa przyczepnoci dla rnych producentw moe stanowi rne interpretacje. To co u jednego jest A, u drugiego C. UE dopiero pracuje nad ujednoliceniem oznacze, karaniem nieuczciwych producentw.


Ale konieczno wywaenie nie powiedziabym e jest uszkodzeniem.
Jest to raczej po prostu wynik zuycia.

Natychmiastowego i nierwnomiernego bez okrelenia stopnia zuycia w tej krtkiej chwili awaryjnego hamowania z ABS. W niektrych oponiarniach niedowaenie rzdu 100g traktowane jest jako uszkodzenie i usuga wywaania nie bdzie wykonana.

Dlatego nawet eksploatowane normalnie koa zazwyczaj trzeba wraz ze
zuyciem wyway chocia w poowie zuycia bienika.

Mam normalnie eksploatowane opony. Zaraz po ich pierwszym zainstalowaniu rednio co 2 tygodnie trzeba byo je dowaa. To wszystko x2 dla opon letnich i zimowych.

Wanie takie wraenia mam. Ciekawe... Chyba jednak znw czeka mnie tor.

Albo poszukaj jakiego bezpiecznego miejsca w ktrym mona pojedzi za
darmo.

Ciko bdzie. Nie znam takich miejsc. Zreszt nie jestem rajdowcem wic instruktora potrzebuj obok.

No i pytanie jakie prdkoci planujesz osiga.
Bo w takich rzeczach warto mie gdzie si rozpdzi, bo jak badany proces
trwa 2-3s, to ciko si poapa.
Jak bdziesz hamowa np. ze 150km/h co potrwa z 6s, to ju bdzie atwiej.

Wanie max 100-150km/h.

Do tego dla najlepszego efektu warto wszystko nagrywa - bo sama prba jest
po prostu droga, wic warto zebra maksimum danych eby je sobie potem w
spokoju, wieczorami analizowa.

Wol to zostawi kolegom raczej, skoro chc si podj tematu. Wanie ze wzgldu na kas.

--
Pozdrawiam,
Marek

29 Data: Styczen 28 2018 22:48:28
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 28 Jan 2018 21:44:05 +0100, Marek S napisa(a):

W dniu 28-01-2018 o12:29, Tomasz Pyra pisze:

W Toyocie 0B0 i 0B2 (prdkoci k) s uaktualniane 100 razy na sekund,
czyli wystarczajco.

No wanie niekoniecznie. Szyna CAN ma maksymalnie (chyba - nie dryem
tematu nigdy a tak dokadnie) prdko 250 kb/s. Czyli  31 kB/s. Ramka
CAN siga 8 bajtw. Czyli ju na tym poziomie wynika 3.9 komunikatu na
sekund. Ale to nieprawda bo komunikat to nie tylko ramka zapytania ale
i odpowiedzi. To daje prdko 1.8 odpowiedzi na sekund.

Zgubie kilo ;)
3900 komunikatw na sekund.

W dodatku tutaj (specyfikacja CAN 2.0 z 1991 roku), mwi o 1Mbps:
http://esd.cs.ucr.edu/webres/can20.pdf

To co dziaa powoli na prdkociach rzdu raz na sekund, to interfejsy
gadajce przez otwart cz OBD2 - na najwolniejszej prdkoci.
Takie lepsze interfejsy (te dedykowane dla konkretnych samochodw) potrafi
gada po tym szybkim CAN i mie znacznie wiksze prdkoci.


Opony maj indeks prdkoci i nonoci, ktry okrela te warunki w ktrych
konstrukcja ma da rad.

Serio? :-) A wiesz kto to weryfikuje? Nikt!

Nawet jak to jest tylko deklaracja producenta, to jest po prostu kwestia
elementarnego zaufania do danego produktu.

O ile pewnie miaby wtpliwoci do rnych chiskich opon 18" za <200z
ktre oczywicie maj indeks prdkoci 300km/h, to jednak jedc na
markowych oponach o parametrach takich jak wymaga homologacja pojazdu, jak
zaczniesz hamowa z maksymalnej prdkoci, to nic si nie powinno sta.



Dlatego nawet eksploatowane normalnie koa zazwyczaj trzeba wraz ze
zuyciem wyway chocia w poowie zuycia bienika.

Mam normalnie eksploatowane opony. Zaraz po ich pierwszym zainstalowaniu
rednio co 2 tygodnie trzeba byo je dowaa. To wszystko x2 dla opon
letnich i zimowych.

Jest cakiem sporo potencjalnych przyczyn dlaczego tak jest i nie wszystkie
maj swoje rdo w samych oponach.

Ale to ju trudno mi zgadn, ja si z takimi efektami nie spotkaem, a
przerb opon mam do spory.

30 Data: Styczen 27 2018 20:01:25
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 27-01-2018 o12:46, Tomasz Pyra pisze:

Zmysy niestety oszukuj, podaj Ci informacj po opnion, nieliniowo
wyskalowan, zaburzon emocjami, subiektywnym postrzeganiem czasu itp. itd.

To nie ja na licznik patrzaem lecz instruktor. Moje emocje nie maj tu adnego wpywu. Oczywicie celem wiczenia nie byy pomiary czegokolwiek lecz poprawa techniki jazdy i uwiadomienie potencjalnych zagroe. Dlatego pisaem z naciskiem na sowo "spostrzeenia" a nie o wynikach bada.

> Tak po prostu dziaamy

Tu pena zgoda - subiektywizm jest bardzo uomny a szkolenie ma wielki wpyw na postrzeganie.

Ok, nie bd si upiera przy adnym z wariantw bo kompetentny nie jestem. Za to bardzo chtnie obejrz sobie wyniki prawdziwych pomiarw, ktre jeden z kolegw obieca wykona. Wane aby to byo zwyke, nie rajdowe auto by pracowa na realistycznych danych.

Miejsca zatrzymania trzeba zaznacza, a odlegoci mierzy miar (czy
chocia krokami).

Na asfalcie jest szachownica narysowana wanie do takich pomiarw. Gdyby to nie byo tak drogie, to wypucibym si raz jeszcze.

"wystarczy gwatowne i bardzo mocne hamowanie, nawet na najrwniejszej
drodze, aby w samochodzie niewyposaonym w system ABS doszo do
splackowania opony"

"niewyposaonym" !

Fuck... to wanie ten efekt samopotwierdzenia :-D


Tu masz wykres pokazujcy jak dziaa ABS:
http://tucrrc.utulsa.edu/Toyota_files/SpeedChart.jpg

Te dane byy przez CAN pobierane? Nie bardzo to rozumiem bo CAN jest zbyt wolny. W swoim aucie mam 3 magistrale, kada dla innej prdkoci urzdze. ABS, poduchy itp nale do grupy rednio szybkich urzdze. Odczyt z CAN'a da jakie wyrywkowe punkty na wykresie. Hmmm... mniejsza z tym.

Dlatego poza sam kocwk hamowania koo cay czas si obraca, natomiast
po prostu z mniejsz prdkoci ni porusza si samochd.

Widz, e od 50km/h w d koo zaczyna si lizga. To jest to dokadnie, co wyczuwaem.  Sdzisz, e takie polizgi na suchym asfalcie nie zaszkodz oponom? Zreszt nie tylko o nie chodzi ale take naprenia konstrukcji opony.

Opona oczywicie i z ABS moe si uszkodzi - bywa e cz bienika si po
prostu urwie (zwaszcza w gorszych oponach - np. nalewkach), albo pknie
kord.

Nie chodzi mi o TIRy, gdzie nalewki to norma. Normalne opony, powiedzmy, e lepszej klasy. 100% bezpieczestwa, e po takim hamowaniu, powiedzmy ze 150km/h nic si im nie przytrafi?

Film ktry pokazae to przyczepa - tam jest troch inna bajka jeli chodzi
o ABS ze wzgldu na osobne systemy hamulcowe samochodu i przyczepy.
Zreszt konkluzja z filmu te jest taka, e z ABS opona si nie uszkadza.

Tak, to wiem. Aczkolwiek tu te jest niejasno czym jest brak uszkodze w tym tecie. Brak uszkodze na oko? Wzili na wywaark koa? Nie napisali.

To wraenie skania niektrych kierowcw do  bdnego przekonania e lepiej
samemu zdj nacisk z pedau hamulca tak eby hamowa tu przed wczeniem
si ABS.
Daje im to najlepsze wraenie hamowania (stosunku siy na pedale do
opnienia), ale nie najkrtsz drog hamowania.

Wanie takie wraenia mam. Ciekawe... Chyba jednak znw czeka mnie tor.

Z tej okazji najnowoczeniejsze ukady hamulcowe wrcz wykrywaj sytuacj
kiedy kierowca usiuje hamowa awaryjnie na granicy zadziaania ABS i jeli
zajdzie taka sytuacja, to elektronika samodzielnie docinie hamulec na
maksa.

A nawet zablokuje kierownic tak aby mia dzwon centralny a nie boczny. Patrz Volvo 2017r. Kontrowersyjne...



--
Pozdrawiam,
Marek

31 Data: Styczen 25 2018 22:02:54
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Mateusz Bogusz 

W dniu 25.01.2018 o 19:30, Marek S pisze:

Chciaem w praktyce sprawdzić wpyw prędkości na drogę hamowania. Poniej wyniki. Hamowanie z uyciem ABS.

Łysy? :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

32 Data: Styczen 25 2018 23:24:07
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 25-01-2018 o 22:02, Mateusz Bogusz pisze:

Chciaem w praktyce sprawdzić wpyw prędkości na drogę hamowania. Poniej wyniki. Hamowanie z uyciem ABS.

Łysy? :-)

Co ysy? :-) Instruktor, ktry mnie szkoli?

--
Pozdrawiam,
Marek

33 Data: Styczen 28 2018 15:41:15
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Mateusz Bogusz 

W dniu 25.01.2018 o 23:24, Marek S pisze:

Co ysy? :-) Instruktor, ktry mnie szkoli?

Myślaem e jesteś *tym* Markiem o pseudonimie Łysy ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

34 Data: Styczen 28 2018 21:44:37
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 28-01-2018 o 15:41, Mateusz Bogusz pisze:

W dniu 25.01.2018 o 23:24, Marek S pisze:
Co ysy? :-) Instruktor, ktry mnie szkoli?

Myślaem e jesteś *tym* Markiem o pseudonimie Łysy ;-)


Takiej ksywy się jeszcze nie dorobiem :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

35 Data: Styczen 29 2018 15:36:02
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: T. 

W dniu 2018-01-28 o 21:44, Marek S pisze:

W dniu 28-01-2018 o 15:41, Mateusz Bogusz pisze:
W dniu 25.01.2018 o 23:24, Marek S pisze:
Co ysy? :-) Instruktor, ktry mnie szkoli?

Myślaem e jesteś *tym* Markiem o pseudonimie Łysy ;-)


Takiej ksywy się jeszcze nie dorobiem :-)

Kwestia czasu? :-)
T.

36 Data: Styczen 29 2018 17:51:32
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 29-01-2018 o 15:36, T. pisze:

Takiej ksywy się jeszcze nie dorobiem :-)

Kwestia czasu? :-)

I genetyki :-D :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

37 Data: Styczen 26 2018 08:18:55
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: miumiu 


Jest jeszcze jedna lekcja z powyszego. Ot w tecie C wiecie jak
miaem prdko w punkcie B? 60km/h! Czyli mniej wicej przez jak poow
drogi zwolniem zaledwie o 20km/h. Tak naprawd auto zaczyna skutecznie
zwalnia dopiero pod koniec drogi hamowania.

--
Pozdrawiam,
Marek


Dziwne te wyniki. Przeczy to troche fizyce, bo teoretycznie jak masz sta
si oporu, to hamujesz dokladnie  liniowo. Jesli jest tak jak piszesz, to
nie bylo stalego oporu hamowania. Moze tak byc jesli jest mokra nawierzchnia
i tworzy sie warstewka wody miedzy opona i nawierzchnia drogi, lyse albo
kiepskie opony, niskiej jakosci tarcze i klocki o zlej charakterystyce. Na
suchej dobrej nawierzchni, dobrych oponach i sprawnym ukadzie hamulcowym
hamowanie powinno by zblizone do liniowego.
Jesli jest tak jak piszesz, to odczucie hamowania powinno byc takie ze z
poczatku nic sie nie dzieje, a dopiero na sam koniec wyrywa cie z pasow. Ja
jakos nie mam takich obserwacji, moze dlatego ze rzadko hamuje awaryjnie.
Wlasnie zamowilem sobie modul-akcelerometra CJMCU-325 u Chinczykow, wstawie
do samochodu i zobaczymy jak sie ta sila oporu zmienia. Czy jest liniowa,
czy sie zwieksza pod koniec i jak szybko :)

Pzdr

38 Data: Styczen 26 2018 08:36:04
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Shrek 

W dniu 26.01.2018 o 08:18, miumiu pisze:

Dziwne te wyniki.

Wcale nie. Zanim hamulce osiągną maksymalną "moc" to chwila mija. Mniej więcej taka sama chwila niezalenie od prędkości, natomiast przez tą chwilę pokonujesz bardzo rną drogę w zaleności od prędko poczzątkowej (czas reakcji rwnie do tego dochodzi w analogiczny sposb).

NIe jestem przekonany czy hamulce sają stae opnienie (w sensie "a") czy w jednostce czasu "poykają tą samą ilo energii. Wcześnei jest nie chce mi się myśleć;)

Shrek

39 Data: Styczen 26 2018 08:59:13
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: miumiu 


Wcale nie. Zanim hamulce osign maksymaln "moc" to chwila mija. Mniej
wicej taka sama chwila niezalenie od prdkoci, natomiast przez t
chwil pokonujesz bardzo rn drog w zalenoci od prdko poczztkowej
(czas reakcji rwnie do tego dochodzi w analogiczny sposb).

Czas reakcji to w ogole pomijam.

NIe jestem przekonany czy hamulce saj stae opnienie (w sensie "a") czy
w jednostce czasu "poykaj t sam ilo energii. Wczenei jest nie chce
mi si myle;)


Teoretycznie powinny. W praktyce wida niekoniecznie. Teoretycznie to
przyspieszenie jest pochodn prdkosci. Jesli predkosc rosnie/spada liniowo
to przyspieszenie/opoznienie jest funkcja stala.

Pzdr

40 Data: Styczen 26 2018 09:17:07
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Shrek 

W dniu 26.01.2018 o 08:59, miumiu pisze:

Teoretycznie powinny. W praktyce widać niekoniecznie. Teoretycznie to
przyspieszenie jest pochodną prędkosci. Jesli predkosc rosnie/spada liniowo
to przyspieszenie/opoznienie jest funkcja stala.

Ale to od dupy strony się zabraeś. Tego czy prędko spada liniowo waśnie nie wiemy, dlatego zastanawiamy się nad tym czy przyspieszenie (a a wzasadzie opnienie) jest stae.

IMHO tak: a=F/m. Masa jest staa - teraz ptranie czy sia hamulcw te - moim zdaniem po fazie początkowej, gdzie klocki się zaciskają potem jest staa (o ile po prostu wciskasz peda w podogę). Tyle machaniki klasycznej - potem dochodzi ABS ktry się hamowania ogranicza (ale raczej na końcy, co by przeczyo obserwacjom przedpiscy).

Shrek

41 Data: Styczen 26 2018 09:29:45
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Shrek 

W dniu 26.01.2018 o 09:17, Shrek pisze:

IMHO tak: a=F/m. Masa jest staa - teraz ptranie czy sia hamulcw te - moim zdaniem po fazie początkowej, gdzie klocki się zaciskają potem jest staa (o ile po prostu wciskasz peda w podogę). Tyle machaniki klasycznej - potem dochodzi ABS ktry się hamowania ogranicza (ale raczej na końcy, co by przeczyo obserwacjom przedpiscy).

Mimo wszystko intuicja podpowiada mi, e rzeczywiście im wolniej tym lepiej hamujesz (fizyka wspomina o kwadracie we wzorze na energię kinetyczną), doświadczenie rwnie podpowiada, e z 200 to na początku zaskakująco wolno hamujesz, doświadczenia na ćwiczen hamowania awaryjnego na moto jak i kadorazowe rozczarowanie jak "trzeba" byo heblować z wiekszych prędkości rwniez...

polukaem w googlu i rzeczywiście:

http://3.bp.blogspot.com/-mFvMVMm-G3Y/Uq-nBDOeRMI/AAAAAAAAAoc/FC9vf90ZV7g/s1600/hamowanie2.jpeg

Im wolniej tym "stromiej" prędko tracisz. Więc przedpisca mia rację, trzeba tylko wytumaczyć na gruncie fizyki. Kwadrat we wzorze na energię kinatyczną IMHO tego nie tumaczy bo wynik byby znacznie gorszy. Więc po prostu charakterystyka hamulcw i to, e w praktyce nikt od razu nie ciśnie do podogi.

Shrek

42 Data: Styczen 26 2018 13:46:55
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 26-01-2018 o 09:29, Shrek pisze:

polukaem w googlu i rzeczywiście:

http://3.bp.blogspot.com/-mFvMVMm-G3Y/Uq-nBDOeRMI/AAAAAAAAAoc/FC9vf90ZV7g/s1600/hamowanie2.jpeg Im wolniej tym "stromiej" prędko tracisz. Więc przedpisca mia rację, trzeba tylko wytumaczyć na gruncie fizyki. Kwadrat we wzorze na energię kinatyczną IMHO tego nie tumaczy bo wynik byby znacznie gorszy. Więc po prostu charakterystyka hamulcw i to, e w praktyce nikt od razu nie ciśnie do podogi.

Mae sprostowanie - ja od razu cisnąem do podogi. Na tym waśnie test polega. Peda do dechy w dokadnie tym samym, oznaczonym punkcie toru testowego. Prb byo kilka by wyeliminować podejrzenie będw czasu reakcji itp. Wyniki w 100% powtarzalne. Gra metr w tą czy w tamtą stronę. Instruktor siedzia obok mnie m.in. po to by kontrolować czy ja nie robię czegoś niewaściwego mimowolnie.

Jeśli mogę pozwolić sobie na spostrzeenia, to w/w charakterystyki rysują wyrany ksztat funkcji kwadratowej. Z caą pewnością jest on zagodzony innymi czynnikami typu warstwa wody między oponą a lodem lub na suchej nawierzchni zmienną temperaturą tarcz/klockw. Plus pewnie jeszcze jakieś czynniki.

--
Pozdrawiam,
Marek

43 Data: Styczen 26 2018 04:50:15
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor:

On Friday, January 26, 2018 at 9:29:46 AM UTC+1, Shrek wrote:

W dniu 26.01.2018 o 09:17, Shrek pisze:

> IMHO tak: a=F/m. Masa jest staa - teraz ptranie czy sia hamulcw te -
> moim zdaniem po fazie początkowej, gdzie klocki się zaciskają potem jest
> staa (o ile po prostu wciskasz peda w podogę). Tyle machaniki
> klasycznej - potem dochodzi ABS ktry się hamowania ogranicza (ale
> raczej na końcy, co by przeczyo obserwacjom przedpiscy).

Mimo wszystko intuicja podpowiada mi, e rzeczywiście im wolniej tym
lepiej hamujesz (fizyka wspomina o kwadracie we wzorze na energię
kinetyczną), doświadczenie rwnie podpowiada, e z 200 to na początku
zaskakująco wolno hamujesz, doświadczenia na ćwiczen hamowania
awaryjnego na moto jak i kadorazowe rozczarowanie jak "trzeba" byo
heblować z wiekszych prędkości rwniez...

polukaem w googlu i rzeczywiście:

http://3.bp.blogspot.com/-mFvMVMm-G3Y/Uq-nBDOeRMI/AAAAAAAAAoc/FC9vf90ZV7g/s1600/hamowanie2.jpeg

Im wolniej tym "stromiej" prędko tracisz. Więc przedpisca mia rację,
trzeba tylko wytumaczyć na gruncie fizyki. Kwadrat we wzorze na energię
kinatyczną IMHO tego nie tumaczy bo wynik byby znacznie gorszy. Więc
po prostu charakterystyka hamulcw i to, e w praktyce nikt od razu nie
ciśnie do podogi.

Stromiej jest, ale w funkcji drogi, a nie czasu. Z tych wykresow wynika nic innego, jak tylko to, ze w dowolnym momencie hamowania opoznienie wynosi okolo 7.5 m/s^2, i praktycznie nie zmienia sie w ogole w czasie.

Pozdrawiam, W.

44 Data: Styczen 26 2018 20:21:28
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: mk4 

On 2018-01-26 09:29, Shrek wrote:

W dniu 26.01.2018 o 09:17, Shrek pisze:

IMHO tak: a=F/m. Masa jest staa - teraz ptranie czy sia hamulcw te - moim zdaniem po fazie początkowej, gdzie klocki się zaciskają potem jest staa (o ile po prostu wciskasz peda w podogę). Tyle machaniki klasycznej - potem dochodzi ABS ktry się hamowania ogranicza (ale raczej na końcy, co by przeczyo obserwacjom przedpiscy).

Mimo wszystko intuicja podpowiada mi, e rzeczywiście im wolniej tym lepiej hamujesz (fizyka wspomina o kwadracie we wzorze na energię kinetyczną), doświadczenie rwnie podpowiada, e z 200 to na początku zaskakująco wolno hamujesz, doświadczenia na ćwiczen hamowania awaryjnego na moto jak i kadorazowe rozczarowanie jak "trzeba" byo heblować z wiekszych prędkości rwniez...

polukaem w googlu i rzeczywiście:

http://3.bp.blogspot.com/-mFvMVMm-G3Y/Uq-nBDOeRMI/AAAAAAAAAoc/FC9vf90ZV7g/s1600/hamowanie2.jpeg Im wolniej tym "stromiej" prędko tracisz. Więc przedpisca mia rację, trzeba tylko wytumaczyć na gruncie fizyki. Kwadrat we wzorze na energię kinatyczną IMHO tego nie tumaczy bo wynik byby znacznie gorszy. Więc po prostu charakterystyka hamulcw i to, e w praktyce nikt od razu nie ciśnie do podogi.

No ale co tu tlumaczyc - odcinajac detale aby zwolnic z 50 do 49 trzeba sie pozbyc 99 jednostek energii a zeby zwolnic z 11 do 10 juz tylko 21.

Czyli jak widac jest spadek dosc liniowy - ale energii, ktorej trzeba sie pozbyc aby zwolnic o jakas delte przy hamowaniu.


--
mk4

45 Data: Styczen 26 2018 21:03:59
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 26-01-2018 o 20:21, mk4 pisze:


No ale co tu tlumaczyc - odcinajac detale aby zwolnic z 50 do 49 trzeba sie pozbyc 99 jednostek energii a zeby zwolnic z 11 do 10 juz tylko 21.

Poczytaj wypowiedzi paru osb z tego wątku, to znajdziesz uzasadnienie do tumaczenia :-)
Uwaam, e warto czasem mwić nawet o oczywistościach jeśli to choćby jednej osobie dupę uratuje. Czasem te tak jest, e ktoś teorię zna ale nie zastanawia się nad nią za kkiem popeniając banalne będy. Pokazanie jednego czy drugiego obrazka moe wybić z takiego letargu.

--
Pozdrawiam,
Marek

46 Data: Styczen 26 2018 23:32:37
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 26 Jan 2018 09:29:45 +0100, Shrek napisa(a):

Mimo wszystko intuicja podpowiada mi, e rzeczywicie im wolniej tym
lepiej hamujesz (fizyka wspomina o kwadracie we wzorze na energi
kinetyczn), dowiadczenie rwnie podpowiada, e z 200 to na pocztku
zaskakujco wolno hamujesz, dowiadczenia na wiczen hamowania
awaryjnego na moto jak i kadorazowe rozczarowanie jak "trzeba" byo
heblowa z wiekszych prdkoci rwniez...

polukaem w googlu i rzeczywicie:

Chopaki...
To co mwicie pokazuje tylko i wycznie e trzeba - trenowa, trenowa i
jeszcze raz trenowa.
A trenujc mierzy i liczy.

Bo opisujecie swoje wraenia i odczucia, ktre s zupenie rozbiene z
rzeczywistoci.
Jedzicie "na czuja", a to jest niestety prosta droga do bdw za
kierownic.

Nie jest tak jak si wydaje i jak podpowiada intuicja - samochd zasadniczo
cay czas hamuje tak samo i niezalenie od prdkoci. I dlatego droga
hamowania z 2x wyszej prdkoci jest 4x dusza.
Przy hamowaniu z bardzo duych prdkoci zazwyczaj z czasem zacznie hamowa
troch gorzej, bo klocki hamulcowe zaczn si przegrzewa.


http://3.bp.blogspot.com/-mFvMVMm-G3Y/Uq-nBDOeRMI/AAAAAAAAAoc/FC9vf90ZV7g/s1600/hamowanie2.jpeg

Im wolniej tym "stromiej" prdko tracisz.

Nie - na tym wykresie jest narysowane e przez cay czas traci prdko
dokadnie tak samo.
7.5m/s w kadej sekundzie hamowania (czyli 27km/h w kadej sekundzie).

W ogle to ten wykres jest tak paski i niczym niezaburzony, e podejrzewam
e nie przedstawia adnych pomiarw rzeczywistego hamowania, a jedynie
teoretycznie wyliczenia.

W rzeczywistych przypadkach na wykresie wida faz "nurkowania" zawieszenia
i jakie tam oscylacje zwizane z nierwnociami czy zmienn
przyczepnoci.

47 Data: Styczen 26 2018 00:02:33
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor:

-- Dziwne te wyniki.

rozpedz sie do 200km/h i zacznij hamowac, na poczatku masz delikatne zwolnienie, dopiero duzo pozniej poczujesz jak pasy zaczynaja uciskac :-) moze ESP nie pozwala mocniej albo ze strachu nikt nie hamuje naprawde dynamicznie. Aha male stare autka (byc moze bez ESP) potrafi obrocic nawet przy duzo mniejszych predkosciach rzedu 120 km/h a trudno uwierzyc ze kazdy trafil w kaluze oleju

48 Data: Styczen 26 2018 13:29:56
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 26-01-2018 o 09:02,  pisze:

rozpedz sie do 200km/h

Tobie zostawię takie testy :-)

i zacznij hamowac, na poczatku masz delikatne zwolnienie, dopiero duzo pozniej poczujesz jak pasy zaczynaja uciskac :-)

Dokadnie coś takiego odczuwaem ju przy prbach 60km/h i 80km/h. Na początku praktycznie nic i to czasowo dugo nic a potem sia narastaa.

moze ESP nie pozwala mocniej albo ze strachu nikt nie hamuje naprawde dynamicznie.

Tej opcji nie ma. Wszystko byo pod peną kontrolą. Hamowanie byo z pedaem do podogi. Prby kilkukrotne z identycznymi wynikami. Instruktor pilnowa czy wszystko robię ok. i na bieąco informowa w jakich punktach jaką mamy prędko.

--
Pozdrawiam,
Marek

49 Data: Styczen 26 2018 13:20:09
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 26-01-2018 o 08:18, miumiu pisze:

Dziwne te wyniki. Przeczy to troche fizyce, bo teoretycznie jak masz staą
się oporu, to hamujesz dokladnie  liniowo.

Dlaczego dziwne. Ilo energii jest proporcjonalna do kwadratu prędkości. 2x większa prędko = 4x większa energia do wytracenia. Nawet zakadając dla uproszczenia (będnie), e skuteczno hamulcw nie zaley od prędkości/czasu hamowania, to ju z tego wynika ogromna nieliniowo.

Jesli jest tak jak piszesz, to
nie bylo stalego oporu hamowania.

Oczywiście, e nie byo. Wyranie byo to wyczuwalne nawet bez adnych przyrządw. Na początku hamowania oporu prawie nie byo czuć, pojawi się od ok. 40km/h i gwatownie narasta. Oczywiście mwię o odczuciach a nie pomiarach przyspieszenia.

Moze tak byc jesli jest mokra nawierzchnia
i tworzy sie warstewka wody miedzy opona i nawierzchnia drogi,

Więc to te trzeba brać pod uwagę! Między oponą a lodem powstaje warstwa wody o grubości _zalenej_ od wydzielanego ciepa podczas hamowania, to masz dodatkowe efekty specjalne. Dua prędko = mniejsza sia hamowania.


lyse albo
kiepskie opony,

Opony klasy przyczepności A/B, pka premium, nwki.

niskiej jakosci tarcze i klocki o zlej charakterystyce.

Na lodzie nawet najgorsze tarcze i klocki poradzą sobie bo prawie nie pracują.

Na
suchej dobrej nawierzchni, dobrych oponach i sprawnym ukadzie hamulcowym
hamowanie powinno być zblizone do liniowego.

No waśnie sam jestem ciekaw czy tak jest a mam spore wątpliwości. W moim aucie mam cakiem spore tarcze (33cm średnicy), nawiercane. Gdy ostro hamuję, powiedzmy przy 180km/h, nie zwiększam siy nacisku na hamulec to efekt jest taki, e przez krtki czas sia hamowania jest bardzo dua, szybko jednak maleje i trzeba to kompensować naciskiem na peda. Gdy nie wyhamuję do zera, a powiedzmy do 100km/h to odpuszczenie hamowania na powiedzmy 3-5s schodzi na tyle tarcze, e odzyskują większą czę sprawności.

Jesli jest tak jak piszesz, to odczucie hamowania powinno byc takie ze z
poczatku nic sie nie dzieje, a dopiero na sam koniec wyrywa cie z pasow.

Z tym wyrywaniem pasw na lodzie, to nie przesadzajmy. Ale mniej więcej tak waśnie jest.

Ja
jakos nie mam takich obserwacji, moze dlatego ze rzadko hamuje awaryjnie.
Wlasnie zamowilem sobie modul-akcelerometra CJMCU-325 u Chinczykow, wstawie
do samochodu i zobaczymy jak sie ta sila oporu zmienia. Czy jest liniowa,
czy sie zwieksza pod koniec i jak szybko :)

Koniecznie to opublikuj. Zrb prby na mokrym i suchym. A na suchym przy prędkościach powiedzmy 50km/h a potem 150km/h. Chodzi o wpyw gorącej tarczy. Oczywiście o ile jesteś zwolennikiem teorii, e przy ABS i hamowaniu awaryjnym opony nie niszczą się, bo ja osobiście jestem skrajnie daleki od takiego poglądu.

--
Pozdrawiam,
Marek

50 Data: Styczen 26 2018 16:06:25
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: T. 

W dniu 2018-01-26 o 13:20, Marek S pisze:

W dniu 26-01-2018 o 08:18, miumiu pisze:

Dziwne te wyniki. Przeczy to troche fizyce, bo teoretycznie jak masz staą
się oporu, to hamujesz dokladnie  liniowo.

Dlaczego dziwne. Ilo energii jest proporcjonalna do kwadratu prędkości. 2x większa prędko = 4x większa energia do wytracenia. Nawet zakadając dla uproszczenia (będnie), e skuteczno hamulcw nie zaley od prędkości/czasu hamowania, to ju z tego wynika ogromna nieliniowo.

Jesli jest tak jak piszesz, to
nie bylo stalego oporu hamowania.

Oczywiście, e nie byo. Wyranie byo to wyczuwalne nawet bez adnych przyrządw. Na początku hamowania oporu prawie nie byo czuć, pojawi się od ok. 40km/h i gwatownie narasta. Oczywiście mwię o odczuciach a nie pomiarach przyspieszenia.

Moze tak byc jesli jest mokra nawierzchnia
i tworzy sie warstewka wody miedzy opona i nawierzchnia drogi,

Więc to te trzeba brać pod uwagę! Między oponą a lodem powstaje warstwa wody o grubości _zalenej_ od wydzielanego ciepa podczas hamowania, to masz dodatkowe efekty specjalne. Dua prędko = mniejsza sia hamowania.


lyse albo
kiepskie opony,

Opony klasy przyczepności A/B, pka premium, nwki.

niskiej jakosci tarcze i klocki o zlej charakterystyce.

Na lodzie nawet najgorsze tarcze i klocki poradzą sobie bo prawie nie pracują.

Na
suchej dobrej nawierzchni, dobrych oponach i sprawnym ukadzie hamulcowym
hamowanie powinno być zblizone do liniowego.

No waśnie sam jestem ciekaw czy tak jest a mam spore wątpliwości. W moim aucie mam cakiem spore tarcze (33cm średnicy), nawiercane. Gdy ostro hamuję, powiedzmy przy 180km/h, nie zwiększam siy nacisku na hamulec to efekt jest taki, e przez krtki czas sia hamowania jest bardzo dua, szybko jednak maleje i trzeba to kompensować naciskiem na peda. Gdy nie wyhamuję do zera, a powiedzmy do 100km/h to odpuszczenie hamowania na powiedzmy 3-5s schodzi na tyle tarcze, e odzyskują większą czę sprawności.

Jesli jest tak jak piszesz, to odczucie hamowania powinno byc takie ze z
poczatku nic sie nie dzieje, a dopiero na sam koniec wyrywa cie z pasow.

Z tym wyrywaniem pasw na lodzie, to nie przesadzajmy. Ale mniej więcej tak waśnie jest.

Ja
jakos nie mam takich obserwacji, moze dlatego ze rzadko hamuje awaryjnie.
Wlasnie zamowilem sobie modul-akcelerometra CJMCU-325 u Chinczykow, wstawie
do samochodu i zobaczymy jak sie ta sila oporu zmienia. Czy jest liniowa,
czy sie zwieksza pod koniec i jak szybko :)

Koniecznie to opublikuj. Zrb prby na mokrym i suchym. A na suchym przy prędkościach powiedzmy 50km/h a potem 150km/h. Chodzi o wpyw gorącej tarczy. Oczywiście o ile jesteś zwolennikiem teorii, e przy ABS i hamowaniu awaryjnym opony nie niszczą się, bo ja osobiście jestem skrajnie daleki od takiego poglądu.


I nagrywaj (z zewnątrz) filmik, choćby telefonem komrkowym. Ale na statywie i w zwolnionym tempie (ju prawie kady smartfon to ma). Oczywiście mam na myśli nagrywanie z zewnątrz tak, aby byo widać start i zatrzymanie, telefon nie powinien być w ruchu (nie śledzić pojazdu, ale obejmować caą drogę hamowania). Puszczenie tego wolno poklatkowo pozwoli na gębszą analizę. Dobrze byy oznaczyć nawierzchnię np. co 10 m.
T.

51 Data: Styczen 27 2018 20:15:26
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 27-01-2018 o 14:17, Lewis pisze:


Z ciekawości mogę zrobić pomiary racelogickiem i wrzucić wykresy.

Będzie to bardzo poyteczny materia. Byoby idealnie gdyby powstay prby na suchym i mokrym asfalcie.

Ale do meritum, średnica tarczy, jej nawiercenie czy nacinanie ma may wpyw na skuteczno hamowania.

Po co zatem w autach sportowych stosuje się wyącznie takie rozwiązania? Nie widziaem np. Porsche z tarczami jak we Fiacie. Chodzi o bajer tylko i wyącznie?

Klocek - ten jest najwaniejszy, moesz sobie wsadzić i 400mm tarczę ale jak klocek będzie "drewniany" to skuteczno będzie nika.

Tak, to oczywiste.

W swoim starym okularze, ktry ma z 1800kg masy mam 345mm tarcze z przodu i klocki EBC yellow, do tego przewody hamulcowe w stalowym oplocie, tam nie mam takiego efektu jak lag po wciśnięciu hamulca. Wciskam i czuję jak mi dupę w dugim sedanie chce podnie...

Moe zbyt mao aut prowadziem ale lagw nigdy nie doświadczyem ale efekt "gumowego" pedau hamulca, lub zupenie porąbanego zachowania przy hamowaniu to wcale nie rzadko. A dziwię się, e np. 2-3 letnie auta tak miewają. Rozumiem, e jakiś rzęch, ale prawie "nwki"? Nie ma normy na to?

Czemu daeś tak due tarcze skoro to nic nie daje?

Tak więc najpierw proponuję doprowadzić ukad hamulcowy, zawieszenie i opony do peni sprawności a pniej zająć się doświadczeniami :)

Skąd wniosek, e u mnie ruina w kadym detalu?

--
Pozdrawiam,
Marek

52 Data: Styczen 27 2018 22:44:45
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Cavallino 

W dniu 27-01-2018 o 20:15, Marek S pisze:

W dniu 27-01-2018 o 14:17, Lewis pisze:


Z ciekawości mogę zrobić pomiary racelogickiem i wrzucić wykresy.

Będzie to bardzo poyteczny materia. Byoby idealnie gdyby powstay prby na suchym i mokrym asfalcie.

Ale do meritum, średnica tarczy, jej nawiercenie czy nacinanie ma may wpyw na skuteczno hamowania.

Po co zatem w autach sportowych stosuje się wyącznie takie rozwiązania?

Bo hamujesz częściej ni w osobwce, a wentylowane tarcze lepiej się chodzą.
Po kilku ostrych hamowaniach, z duych prędkości zwyka tarcza zagrzeje się tak, e skuteczno hamowania spadnie drastycznie.

53 Data: Styczen 28 2018 08:00:39
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Cavallino 

W dniu 28-01-2018 o 00:24, Marek S pisze:

W dniu 27-01-2018 o 22:44, Cavallino pisze:

Bo hamujesz częściej ni w osobwce, a wentylowane tarcze lepiej się chodzą.
Po kilku ostrych hamowaniach, z duych prędkości zwyka tarcza zagrzeje się tak, e skuteczno hamowania spadnie drastycznie.


Czytaeś co komentuję? Pada teza, e nie ma to wpywu na skuteczno hamowania.

Bo nie ma podczas normalnej jazdy, gdy hamujesz rzadko i tarcze się nie przegrzewają.
Ale jazda sportowa jest po prostu inna.

54 Data: Styczen 28 2018 10:21:47
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-01-28 o 08:00, Cavallino pisze:

W dniu 28-01-2018 o 00:24, Marek S pisze:
W dniu 27-01-2018 o 22:44, Cavallino pisze:

Bo hamujesz częściej ni w osobwce, a wentylowane tarcze lepiej się chodzą.
Po kilku ostrych hamowaniach, z duych prędkości zwyka tarcza zagrzeje się tak, e skuteczno hamowania spadnie drastycznie.


Czytaeś co komentuję? Pada teza, e nie ma to wpywu na skuteczno hamowania.

Bo nie ma podczas normalnej jazdy, gdy hamujesz rzadko i tarcze się nie przegrzewają.
Ale jazda sportowa jest po prostu inna.

O to to. Napisaem e mają may wpyw a nie e nie mają. Rozmiar tarczy to znacznej mierze po prostu jej zdolno do utrzymania jej temp na rozsądnym poziomie. Heble o średnicy 288mm z klockiem z grnej pki raz zahamują o niebo skuteczniej ni 330 z klockiem typu hart za 60z a w tym teście chyba o to chodzio. Co innego jakbyś powiedzia e masz do pokonania jakiś kręty odcinek z wielokrotnym przyspieszeniem i hamowaniem.

Co do gumowatości pedau, polecam wymienić gumiaki na porządny stalowy oplot - przepa.

Co do pomiarw nie ma problemu, na wiosnę będę mg się pobawić teraz na moim zadupiu to jeszcze śnieg ley.

--
Pozdrawiam
Lewis

55 Data: Styczen 28 2018 22:00:22
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 28-01-2018 o 08:00, Cavallino pisze:

Bo nie ma podczas normalnej jazdy, gdy hamujesz rzadko i tarcze się nie przegrzewają.
Ale jazda sportowa jest po prostu inna.

Ja rozumiem. Zdaję sobie sprawę z tego, e są rne konstrukcje zasilania hamulcw jak i same klocki. Być moe odnoszę zafaszowane wraenia ale przy tarczach jakie mam obecnie: 33cm i klockach za przd rzędu 600z (nie wiem jaka to pka cenowa), obserwuję z jednej strony, e sia hamowania pojawia się natychmiast i jest potęna a z drugiej strony, e nie jest prawdą, e przy nie sportowej jedzie ukad hamulcowy nie przegrzewa się. W swoim zwykym osobowym aucie z końcwkami przewodw z oplotem, zauwayem diametralną rnicę przy hamowaniu powiedzmy 50->0 gdy jedziem po mieście cay czas powiedzmy 80km/h vs to samo gdy najpierw na autostradzie zwalniaem ze 180->80 przy jakimś zjedzie a potem przerwa z 10s i z 50->0. Czuć, ze auto sabiej hamuje.

--
Pozdrawiam,
Marek

56 Data: Styczen 28 2018 22:36:47
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Cavallino 

W dniu 28-01-2018 o 22:00, Marek S pisze:

W dniu 28-01-2018 o 08:00, Cavallino pisze:

Bo nie ma podczas normalnej jazdy, gdy hamujesz rzadko i tarcze się nie przegrzewają.
Ale jazda sportowa jest po prostu inna.

Ja rozumiem. Zdaję sobie sprawę z tego, e są rne konstrukcje zasilania hamulcw jak i same klocki. Być moe odnoszę zafaszowane wraenia ale przy tarczach jakie mam obecnie: 33cm i klockach za przd rzędu 600z (nie wiem jaka to pka cenowa), obserwuję z jednej strony, e sia hamowania pojawia się natychmiast i jest potęna a z drugiej strony, e nie jest prawdą, e przy nie sportowej jedzie ukad hamulcowy nie przegrzewa się. W swoim zwykym osobowym aucie z końcwkami przewodw z oplotem, zauwayem diametralną rnicę przy hamowaniu powiedzmy 50->0 gdy jedziem po mieście cay czas powiedzmy 80km/h vs to samo gdy najpierw na autostradzie zwalniaem ze 180->80 przy jakimś zjedzie a potem przerwa z 10s i z 50->0. Czuć, ze auto sabiej hamuje.

To oczywiste
Ale nadal nie jest to skala problemu jaką miabyś w Porsche, jadąc po Nurburgringu....

57 Data: Styczen 29 2018 00:44:45
Temat: Re: Droga hamowania vs prdko
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 28 Jan 2018 22:00:22 +0100, Marek S napisa(a):

W dniu 28-01-2018 o08:00, Cavallino pisze:

Bo nie ma podczas normalnej jazdy, gdy hamujesz rzadko i tarcze si nie
przegrzewaj.
Ale jazda sportowa jest po prostu inna.

Ja rozumiem. Zdaj sobie spraw z tego, e s rne konstrukcje
zasilania hamulcw jak i same klocki. By moe odnosz zafaszowane
wraenia ale przy tarczach jakie mam obecnie: 33cm i klockach za przd
rzdu 600z (nie wiem jaka to pka cenowa), obserwuj z jednej strony,
e sia hamowania pojawia si natychmiast i jest potna a z drugiej
strony, e nie jest prawd, e przy nie sportowej jedzie ukad
hamulcowy nie przegrzewa si. W swoim zwykym osobowym aucie z
kocwkami przewodw z oplotem, zauwayem diametraln rnic przy
hamowaniu powiedzmy 50->0 gdy jedziem po miecie cay czas powiedzmy
80km/h vs to samo gdy najpierw na autostradzie zwalniaem ze 180->80
przy jakim zjedzie a potem przerwa z 10s i z 50->0. Czu, ze auto
sabiej hamuje.

Tu jest kilka spraw:

Najpierw teoria:
1) ilo energii ktr trzeba zamieni w ciepo eby zmniejszy prdko
samochodu jest taka sama niezalenie od wielkoci tarcz, rodzaju klockw,
rozwiza zacisku, siy wspomagania, a nawet niezalena od tego jak mocno
si hamuje (to ostatnie z dokadnoci do oporu aerodynamicznego ktry gra
rol jak hamuje si bardzo lekko)

2) wiksza (cisza) tarcza hamulcowa ma wiksz pojemno ciepln, czyli
jest w stanie zakumulowa wicej ciepa, mniej podnoszc swoj temperatur

3) tarcza o wikszej powierzchni (a wic wiksza, oraz wentylowana) ma
lepsz zdolno oddawania ciepa do powietrza. Rwnie im tarcza cieplejsza
tym lepiej oddaje ciepo.

4) charakterystyka klocka hamulcowego to wykres uzaleniajcy wspczynnik
tarcia od temperatury, np. tu dla gamy sportowych klockw Ferodo + dla
porwnania tuningowe DS2500:
http://1.bp.blogspot.com/-cYqfguX7zjc/T0VyWj7QVBI/AAAAAAABA4c/ZFH_pH1b5ic/s1600/DS2.11.png

5) Sia hamowania zaley od: nacisku na peda hamulca, siy wspomagania
hamulcw, wielkoci pompy hamulcowej, powierzchni toczkw hamulcowych,
wspczynnika tarca klocka i rozmiaru tarczy (im wikszy, tym wiksze rami
siy), oraz rozmiaru koa (im wiksze koo tym dalej odsunite rami)


I praktyka:
Wiksze tarcze po prostu mniej si nagrzewaj - s chodniejsze po tym
samym hamowaniu, w porwnaniu z tarczami mniejszymi.


Jeli mowa o wymianie tarcz na wiksze, przy pozostawieniu tych samych
parametrw zacisku, to zwiksza to si hamowania (na tej osi), na skutek
zwikszenia ramienia siy dziaania klocka hamulcowego.
Ale ta sia jaka wiksza niekoniecznie cokolwiek daje (poza wraeniem e
"hamulce yleta"), bo sia hamowania potrzebna jest taka eby mc
zablokowa koa (+ jaki tam zapas), wiksza nia ma sensu.


Cywilne klocki trac wspczynnik tarcia wraz ze wzrostem temperatury
(sportowe te, ale pniej), dlatego majc wiksze tarcze, ma si
chodniejsze hamulce, dziki czemu duej klocek trzyma swoje parametry.
Seryjny ukad hamulcowy, w typowych samochodach ma parametry tak dobrane,
e jest w stanie z dobr skutecznoci zatrzyma samochd jeden raz z
maksymalnej prdkoci. Z czymkolwiek wicej to ju jest ciko.

W praktyce jazda rajdowa, czyli peen gaz i przed zakrtem peen hamulec w
zakresie prdkoci powiedzmy 140->80km/h i seryjne hamulce sabn po 3-4
zakrtach, a po 6-8 takich hamowaniach ju mona hamulce zagotowa.
Sama wymiana kolcka na sportowy (przy pozostawieniu seryjnej caej reszty
hamulca w grupie-N) pozwala ju przejecha nawet 30km odcinkiem specjalnym
i nie zgin.


O ile przez pewien (cakiem dugi) czas klocek nadal daje rad (po prostu
wymaga silniejszego nacisku na peda), to wraz z dalszym wzrostem
temperatury dochodz do gosu inne zjawiska:
- przegrzewajcy si klocek generuje gazy ktre odpychaj go od tarczy (do
ich odprowadzenia su rowki i otwory tarczy sportowej)
- jeszcze bardziej przegrzany zaczyna zmienia swoj struktur (szkli si),
tracc trwale wspczynnik tarcia, a wic trzeba cisn hamulec jeszcze
mocniej. Rowki i otwory w tarczy rwnie pomagaj usun na biec t
zeszklon warstw.
- powyej pewnej temperatury, po puszczeniu hamulca (jak cinienie w
ukadzie spadnie), nastpuje wrzenie pynu hamulcowego w zacisku,
wypchajce pyn do zbiorniczka wyrwnawczego. Powstaje dua objtociowo
poduszka gazowej w zacisku, co uniemoliwia kolejne hamowanie (peda wpada
w podog).

No i te kolejne fazy zachodz tym pniej im wiksze ma si tarcze
hamulcowe.

Dlatego na pewno wiksza tarcza jest lepsza, tyle e wymaga wikszej felgi
i te sporo way.

58 Data: Styczen 29 2018 09:59:32
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-01-29 o00:44, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Sun, 28 Jan 2018 22:00:22 +0100, Marek S napisa(a):

W dniu 28-01-2018 o08:00, Cavallino pisze:

Bo nie ma podczas normalnej jazdy, gdy hamujesz rzadko i tarcze si nie
przegrzewaj.
Ale jazda sportowa jest po prostu inna.

Ja rozumiem. Zdaj sobie spraw z tego, e s rne konstrukcje
zasilania hamulcw jak i same klocki. By moe odnosz zafaszowane
wraenia ale przy tarczach jakie mam obecnie: 33cm i klockach za przd
rzdu 600z (nie wiem jaka to pka cenowa), obserwuj z jednej strony,
e sia hamowania pojawia si natychmiast i jest potna a z drugiej
strony, e nie jest prawd, e przy nie sportowej jedzie ukad
hamulcowy nie przegrzewa si. W swoim zwykym osobowym aucie z
kocwkami przewodw z oplotem, zauwayem diametraln rnic przy
hamowaniu powiedzmy 50->0 gdy jedziem po miecie cay czas powiedzmy
80km/h vs to samo gdy najpierw na autostradzie zwalniaem ze 180->80
przy jakim zjedzie a potem przerwa z 10s i z 50->0. Czu, ze auto
sabiej hamuje.

Tu jest kilka spraw:

Najpierw teoria:
1) ilo energii ktr trzeba zamieni w ciepo eby zmniejszy prdko
samochodu jest taka sama niezalenie od wielkoci tarcz, rodzaju klockw,
rozwiza zacisku, siy wspomagania, a nawet niezalena od tego jak mocno
si hamuje (to ostatnie z dokadnoci do oporu aerodynamicznego ktry gra
rol jak hamuje si bardzo lekko)

2) wiksza (cisza) tarcza hamulcowa ma wiksz pojemno ciepln, czyli
jest w stanie zakumulowa wicej ciepa, mniej podnoszc swoj temperatur

3) tarcza o wikszej powierzchni (a wic wiksza, oraz wentylowana) ma
lepsz zdolno oddawania ciepa do powietrza. Rwnie im tarcza cieplejsza
tym lepiej oddaje ciepo.

4) charakterystyka klocka hamulcowego to wykres uzaleniajcy wspczynnik
tarcia od temperatury, np. tu dla gamy sportowych klockw Ferodo + dla
porwnania tuningowe DS2500:
http://1.bp.blogspot.com/-cYqfguX7zjc/T0VyWj7QVBI/AAAAAAABA4c/ZFH_pH1b5ic/s1600/DS2.11.png

5) Sia hamowania zaley od: nacisku na peda hamulca, siy wspomagania
hamulcw, wielkoci pompy hamulcowej, powierzchni toczkw hamulcowych,
wspczynnika tarca klocka i rozmiaru tarczy (im wikszy, tym wiksze rami
siy), oraz rozmiaru koa (im wiksze koo tym dalej odsunite rami)


I praktyka:
Wiksze tarcze po prostu mniej si nagrzewaj - s chodniejsze po tym
samym hamowaniu, w porwnaniu z tarczami mniejszymi.


Jeli mowa o wymianie tarcz na wiksze, przy pozostawieniu tych samych
parametrw zacisku, to zwiksza to si hamowania (na tej osi), na skutek
zwikszenia ramienia siy dziaania klocka hamulcowego.
Ale ta sia jaka wiksza niekoniecznie cokolwiek daje (poza wraeniem e
"hamulce yleta"), bo sia hamowania potrzebna jest taka eby mc
zablokowa koa (+ jaki tam zapas), wiksza nia ma sensu.


Cywilne klocki trac wspczynnik tarcia wraz ze wzrostem temperatury
(sportowe te, ale pniej), dlatego majc wiksze tarcze, ma si
chodniejsze hamulce, dziki czemu duej klocek trzyma swoje parametry.
Seryjny ukad hamulcowy, w typowych samochodach ma parametry tak dobrane,
e jest w stanie z dobr skutecznoci zatrzyma samochd jeden raz z
maksymalnej prdkoci. Z czymkolwiek wicej to ju jest ciko.

W praktyce jazda rajdowa, czyli peen gaz i przed zakrtem peen hamulec w
zakresie prdkoci powiedzmy 140->80km/h i seryjne hamulce sabn po 3-4
zakrtach, a po 6-8 takich hamowaniach ju mona hamulce zagotowa.
Sama wymiana kolcka na sportowy (przy pozostawieniu seryjnej caej reszty
hamulca w grupie-N) pozwala ju przejecha nawet 30km odcinkiem specjalnym
i nie zgin.


O ile przez pewien (cakiem dugi) czas klocek nadal daje rad (po prostu
wymaga silniejszego nacisku na peda), to wraz z dalszym wzrostem
temperatury dochodz do gosu inne zjawiska:
- przegrzewajcy si klocek generuje gazy ktre odpychaj go od tarczy (do
ich odprowadzenia su rowki i otwory tarczy sportowej)
- jeszcze bardziej przegrzany zaczyna zmienia swoj struktur (szkli si),
tracc trwale wspczynnik tarcia, a wic trzeba cisn hamulec jeszcze
mocniej. Rowki i otwory w tarczy rwnie pomagaj usun na biec t
zeszklon warstw.
- powyej pewnej temperatury, po puszczeniu hamulca (jak cinienie w
ukadzie spadnie), nastpuje wrzenie pynu hamulcowego w zacisku,
wypchajce pyn do zbiorniczka wyrwnawczego. Powstaje dua objtociowo
poduszka gazowej w zacisku, co uniemoliwia kolejne hamowanie (peda wpada
w podog).

No i te kolejne fazy zachodz tym pniej im wiksze ma si tarcze
hamulcowe.

Dlatego na pewno wiksza tarcza jest lepsza, tyle e wymaga wikszej felgi
i te sporo way.

Podpisuj si "obiema rencyma"
Tylko dla szarego kowalskiego nie ma to adnego odzwierciedlenia w rzeczywistoci i tak nacinana tarcza tylko szybciej zje mu klocki, no ale kozacko wyglda, pyn hamulcowy o ile nie ma 5lat te mu si nie zagotuje, wic w zasadzie jedynym sensownym zabiegiem jest stalowy oplot i porzdny klocek. Wwczas faktycznie skuteczno dla tego jednego awaryjnego hamowania znacznie wzronie, do tego nie wygeneruje kosztw w postaci, wikszych felg, opon, zaciskw, adapterw itd.

--
Pozdrawiam
Lewis

59 Data: Styczen 29 2018 18:05:05
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 29-01-2018 o09:59, Lewis pisze:

Tylko dla szarego kowalskiego nie ma to adnego odzwierciedlenia w rzeczywistoci i tak nacinana tarcza tylko szybciej zje mu klocki, no ale kozacko wyglda, pyn hamulcowy o ile nie ma 5lat te mu si nie zagotuje, wic w zasadzie jedynym sensownym zabiegiem jest stalowy oplot i porzdny klocek.

Tylko nadal w takim razie nie rozumiem czemu powikszye tarcze w swoim aucie - bo jak wnioskuj, udoskonalae ukad hamulcowy? Chodzio o t "kozacko"?

--
Pozdrawiam,
Marek

60 Data: Styczen 31 2018 20:43:54
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-01-29 o18:05, Marek S pisze:

W dniu 29-01-2018 o09:59, Lewis pisze:

Tylko dla szarego kowalskiego nie ma to adnego odzwierciedlenia w rzeczywistoci i tak nacinana tarcza tylko szybciej zje mu klocki, no ale kozacko wyglda, pyn hamulcowy o ile nie ma 5lat te mu si nie zagotuje, wic w zasadzie jedynym sensownym zabiegiem jest stalowy oplot i porzdny klocek.

Tylko nadal w takim razie nie rozumiem czemu powikszye tarcze w swoim aucie - bo jak wnioskuj, udoskonalae ukad hamulcowy? Chodzio o t "kozacko"?


Bo to prawie 2 tonowy kloc ktrym czsto latam 200+ (prosz nie wnika gdzie i jak) i czsto zdarza mi si ostro dohamowywa.

Mam te maego lekkiego zapierdalacza ktry ma tak nadubany ukad hamulcowy, e super sportowe auto by si nie powstydzio. Ale 100-200 robi poniej 9s.tak wic i 200-50 powinno robi na odpowiednim dystansie wielokrotnie w cigu powiedzmy 5min.

W zwykych dupowozach mam seryjn tarcze, dobre przewody, porzdne klocki i wiey pyn.

--
Pozdrawiam
Lewis

61 Data: Luty 01 2018 20:42:50
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 31-01-2018 o20:43, Lewis pisze:

Bo to prawie 2 tonowy kloc ktrym czsto latam 200+ (prosz nie wnika gdzie i jak) i czsto zdarza mi si ostro dohamowywa.

Zdarza mi si jedzi 200+ za innymi "szarymi kowalskimi".

Wyjanienia zatem wymaga kim jest "szary kowalski". Wic jest to go, ktry nie przekracza 90km/h? 120km/h? Powyej tej prdkoci to ju "zoty kowalski", ktry wymaga duych tarcz? :-)

Jakie masz kryterium?

Ja akurat mam due tarcze, z naciciami bo tak fabryka daa a po Twoich sowach odniosem wraenie, e nie zasuyem na nie jako "szary kowalski" bo do niczego nie jest mi to potrzebne :-D


--
Pozdrawiam,
Marek

62 Data: Luty 03 2018 09:23:22
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-02-01 o20:42, Marek S pisze:

W dniu 31-01-2018 o20:43, Lewis pisze:

Bo to prawie 2 tonowy kloc ktrym czsto latam 200+ (prosz nie wnika gdzie i jak) i czsto zdarza mi si ostro dohamowywa.

Zdarza mi si jedzi 200+ za innymi "szarymi kowalskimi".

Wyjanienia zatem wymaga kim jest "szary kowalski". Wic jest to go, ktry nie przekracza 90km/h? 120km/h? Powyej tej prdkoci to ju "zoty kowalski", ktry wymaga duych tarcz? :-)

Jakie masz kryterium?

Ja akurat mam due tarcze, z naciciami bo tak fabryka daa a po Twoich sowach odniosem wraenie, e nie zasuyem na nie jako "szary kowalski" bo do niczego nie jest mi to potrzebne :-D


Szary kowalski to zwyky cywilny kierowca samochodu, ktry jest zwykym dupowozidem, ot dieselek 1.5 do 100KM, maa benzynka do 140KM. Jedzi to i po 200km/h ale eby to rozbuja kilka razy pod rzd tak eby przekona si do czego s due tarcze to trzeba si nastara a i tak nic z tego. W takim seryjnym dupowozidle w zupenoci wystarczaj seryjne hamulce, ewentualnie doposaone w lepszy klocek i przewody hamulcowe. (mowa o jedzie gdzie tam po trasie, miecie bez upierdalania jak gupi bo i seicento 1.1 mona zapierdala)

To jest moje kryterium.

Masz seryjnie tak tarcz - super a czy korzystasz z jej zalet? Czy masz dla samego mania?
Wyjanione zostao wyej po co s nacicia - ile razy zeszklie klocki?



--
Pozdrawiam
Lewis

63 Data: Luty 03 2018 14:01:56
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 2018-02-03 o09:23, Lewis pisze:

(...) bo i seicento 1.1 mona zapierdala)

To jest moje kryterium.

Ok, bezpieczne kryterium.

Masz seryjnie tak tarcz - super a czy korzystasz z jej zalet? Czy masz dla samego mania?
Wyjanione zostao wyej po co s nacicia - ile razy zeszklie klocki?

Nie wiem czy odpowied podchodzi pod "szarego kowalskiego" ale wydaje mi si, e zeszklenie klockw kademu kto po autostradach jedzi przytrafia si od czasu do czasu i nigdy si o tym nie dowie. Jedno ostre krtkotrwae hamowanie przy wikszej prdkoci to powoduje przecie. Zawsze po nim spada sia hamowania.

A to co zauwayem, po zmianie auta i przejciu z "tradycyjnych" tarcz na obecne, to e ten moment osabienia jest nieporwnywalnie krtszy. Wic czy korzystam z zalet duych tarcz - pewnie mimowolnie tak.

Z pewnoci te inne czynniki maj wpyw na osabienie siy hamowania (jak ktry z kolegw precyzyjnie opisa) bo trudno wozi ze sob laboratorium i po kadym hamowaniu wyciga klocki by bada co zaszo lub jeszcze ciekawiej - na bieco monitorowa w trakcie jazdy czy np. "gazowanie" klocka nie zachodzi. Tworzy to sytuacj absurdaln.

Mam jeszcze pytanie odnonie klockw. Jakie polecasz do auta "szybciej jedcego i ostrzej hamujcego"? Chodzi te o optymalizacj ceny. Zapewne za ciut lepsze mgbym zapaci 10x tyle wic wtedy ciut gorsze wybior. Moim celem jest zauwaalne polepszenie charakterystyki hamowania z duych prdkoci - o ile si da.

--
Pozdrawiam,
Marek

64 Data: Luty 03 2018 14:43:50
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-02-03 o14:01, Marek S pisze:

Mam jeszcze pytanie odnonie klockw. Jakie polecasz do auta "szybciej jedcego i ostrzej hamujcego"? Chodzi te o optymalizacj ceny. Zapewne za ciut lepsze mgbym zapaci 10x tyle wic wtedy ciut gorsze wybior. Moim celem jest zauwaalne polepszenie charakterystyki hamowania z duych prdkoci - o ile si da.


Jako wersj cywiln lepszego klocka polecam EBC green stuff. W upalaczach mam ferodo DS2500 ale to ju troch inna pka, dobre s jeszcze ebc yellow stuff.
Jak zwyky niezy klocek kosztuje okolice 200z to te kosztuj z 3x wicej.

--
Pozdrawiam
Lewis

65 Data: Luty 03 2018 18:27:10
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Cavallino 

W dniu 03-02-2018 o14:43, Lewis pisze:

Jako wersj cywiln lepszego klocka polecam EBC green stuff. W upalaczach mam ferodo DS2500 ale to ju troch inna pka, dobre s jeszcze ebc yellow stuff.
Jak zwyky niezy klocek kosztuje okolice 200z to te kosztuj z 3x wicej.

Ktry, EBC czy Ferodo?

66 Data: Luty 04 2018 12:12:41
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-02-03 o18:27, Cavallino pisze:

W dniu 03-02-2018 o14:43, Lewis pisze:

Jako wersj cywiln lepszego klocka polecam EBC green stuff. W upalaczach mam ferodo DS2500 ale to ju troch inna pka, dobre s jeszcze ebc yellow stuff.
Jak zwyky niezy klocek kosztuje okolice 200z to te kosztuj z 3x wicej.

Ktry, EBC czy Ferodo?

Yellow do mojego kosztuj 680z Zwyklaki 200 z kawakiem.
Do setu w upierdalaczu mam 4 klocki na przd i DS2500 kosztuj 1100z gdzie EBC yellow okoo 900.

--
Pozdrawiam
Lewis

67 Data: Luty 04 2018 12:19:43
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Cavallino 

W dniu 04-02-2018 o12:12, Lewis pisze:

W dniu 2018-02-03 o18:27, Cavallino pisze:
W dniu 03-02-2018 o14:43, Lewis pisze:

Jako wersj cywiln lepszego klocka polecam EBC green stuff. W upalaczach mam ferodo DS2500 ale to ju troch inna pka, dobre s jeszcze ebc yellow stuff.
Jak zwyky niezy klocek kosztuje okolice 200z to te kosztuj z 3x wicej.

Ktry, EBC czy Ferodo?

Yellow do mojego kosztuj 680z Zwyklaki 200 z kawakiem.
Do setu w upierdalaczu mam 4 klocki na przd i DS2500 kosztuj 1100z gdzie EBC yellow okoo 900.

A ten ebc green dla zwykego auta to jaki koszt?

68 Data: Luty 04 2018 13:24:04
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-02-04 o12:19, Cavallino pisze:

W dniu 04-02-2018 o12:12, Lewis pisze:
W dniu 2018-02-03 o18:27, Cavallino pisze:
W dniu 03-02-2018 o14:43, Lewis pisze:

Jako wersj cywiln lepszego klocka polecam EBC green stuff. W upalaczach mam ferodo DS2500 ale to ju troch inna pka, dobre s jeszcze ebc yellow stuff.
Jak zwyky niezy klocek kosztuje okolice 200z to te kosztuj z 3x wicej.

Ktry, EBC czy Ferodo?

Yellow do mojego kosztuj 680z Zwyklaki 200 z kawakiem.
Do setu w upierdalaczu mam 4 klocki na przd i DS2500 kosztuj 1100z gdzie EBC yellow okoo 900.

A ten ebc green dla zwykego auta to jaki koszt?

www.brakes.pl wejd i sprawd dla wozu ktry Ci interesuje. O ile s dostpne.

--
Pozdrawiam
Lewis

69 Data: Luty 03 2018 19:47:58
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 2018-02-03 o14:43, Lewis pisze:

EBC green stuff

Ooo, one s sporo tasze (220z) od obecnie uywanych ceramicznych, ktre mi polecono nie raz. Nie pamitam dokadnie ale co koo 350z ostatnio wybuliem za przd. Jeli one s faktycznie tak dobre jak piszesz, to wyprbuj.

--
Pozdrawiam,
Marek

70 Data: Luty 04 2018 12:11:09
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-02-03 o19:47, Marek S pisze:

W dniu 2018-02-03 o14:43, Lewis pisze:

EBC green stuff

Ooo, one s sporo tasze (220z) od obecnie uywanych ceramicznych, ktre mi polecono nie raz. Nie pamitam dokadnie ale co koo 350z ostatnio wybuliem za przd. Jeli one s faktycznie tak dobre jak piszesz, to wyprbuj.


Ceramiczne? Mwisz o Jurid White? To gwno do kwadratu.

--
Pozdrawiam
Lewis

71 Data: Luty 04 2018 13:16:30
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 2018-02-04 o12:11, Lewis pisze:


Ceramiczne? Mwisz o Jurid White? To gwno do kwadratu.


Nie, ATE.
Geneza zakupu bya inna. Miaem ju do zasyfionych felg po przejechaniu kawaka drogi. Nawet niskopylce tradycyjne pyl zbyt mocno. Te ATE s super w tym wzgldzie.

Kupiem je konsultujc jedynie w sklepie jakie wybra by byy skuteczne i niskopylce. Sprzedawca pokaza mi inne jeszcze, ze 2x drosze, ktre tylko troch lepsze byyby.  No wic postawiem na powysze.

--
Pozdrawiam,
Marek

72 Data: Luty 04 2018 13:23:16
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-02-04 o13:16, Marek S pisze:

W dniu 2018-02-04 o12:11, Lewis pisze:


Ceramiczne? Mwisz o Jurid White? To gwno do kwadratu.


Nie, ATE.
Geneza zakupu bya inna. Miaem ju do zasyfionych felg po przejechaniu kawaka drogi. Nawet niskopylce tradycyjne pyl zbyt mocno. Te ATE s super w tym wzgldzie.

Kupiem je konsultujc jedynie w sklepie jakie wybra by byy skuteczne i niskopylce. Sprzedawca pokaza mi inne jeszcze, ze 2x drosze, ktre tylko troch lepsze byyby. No wic postawiem na powysze.


Ate nie miaem okazji objedzi, ale na green stuffach jest cakiem dobrze, niestety pyl :)

--
Pozdrawiam
Lewis

73 Data: Luty 04 2018 14:10:45
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 2018-02-04 o13:23, Lewis pisze:

Ate nie miaem okazji objedzi, ale na green stuffach jest cakiem dobrze, niestety pyl :)

Pech. W ogle to miotam si w temacie a spraw komplikuje to, e tarcze przednie s nawiercane (o tym sprzedawcy nie powiedziaem bo nie sdziem, ze ma to jakiekolwiek znaczenie). Po niewczasie dowiedziaem si, ze ceramika klockw tego nie lubi, cho nikt nie potrafi wytumaczy dlaczego, czy jaka konkretna lub oglnie wszystkie, czy chodzi o bezpieczestwo, czy o zuycie etc. Uywam tego poczenia i jest ok.

Z drugiej strony jeli nie ceramika, to co? Jeli efektywniejsze klocki, to brudz. I tak zawsze co... Ehhh...

Czym rni si Yellow od Green? Wiem, e Red dziaa tylko na gorco wic odpada. A pozostae warianty? W sieci za duo artykuw sponsorowanych wic wol spyta uytkownika.

--
Pozdrawiam,
Marek

74 Data: Luty 04 2018 21:28:59
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-02-04 o14:10, Marek S pisze:

W dniu 2018-02-04 o13:23, Lewis pisze:

Ate nie miaem okazji objedzi, ale na green stuffach jest cakiem dobrze, niestety pyl :)

Pech. W ogle to miotam si w temacie a spraw komplikuje to, e tarcze przednie s nawiercane (o tym sprzedawcy nie powiedziaem bo nie sdziem, ze ma to jakiekolwiek znaczenie). Po niewczasie dowiedziaem si, ze ceramika klockw tego nie lubi, cho nikt nie potrafi wytumaczy dlaczego, czy jaka konkretna lub oglnie wszystkie, czy chodzi o bezpieczestwo, czy o zuycie etc. Uywam tego poczenia i jest ok.

Z drugiej strony jeli nie ceramika, to co? Jeli efektywniejsze klocki, to brudz. I tak zawsze co... Ehhh...

Czym rni si Yellow od Green? Wiem, e Red dziaa tylko na gorco wic odpada. A pozostae warianty? W sieci za duo artykuw sponsorowanych wic wol spyta uytkownika.


Rni si skadem mieszanki uytej do klocka i wanie temp pracy. Green to powiedzmy cywilny klocek ale o nieco podwyszonej skutecznoci.
Co do hamowania na zimno np red czy yellow stuffem to nie przesadzajmy, zimne hamuj bardzo podobnie jak zwyky klocek ale za to na ciepo pokazuj co potrafi na prawd. I red jest teoretycznie ceramiczny i ma mniej pyli, wic moe sprbuj tego?

--
Pozdrawiam
Lewis

75 Data: Luty 04 2018 22:14:01
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 2018-02-04 o21:28, Lewis pisze:

pokazuj co potrafi na prawd. I red jest teoretycznie ceramiczny i ma mniej pyli, wic moe sprbuj tego?

Jak osobicie widzisz styk tarczy nawiercanej z klockiem ceramicznym? Czsto pisze si, e to jest niedobre poczenie ale ch... wie z jakiego powodu.

--
Pozdrawiam,
Marek

76 Data: Luty 05 2018 08:49:07
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Lewis 

W dniu 2018-02-04 o22:14, Marek S pisze:

W dniu 2018-02-04 o21:28, Lewis pisze:

pokazuj co potrafi na prawd. I red jest teoretycznie ceramiczny i ma mniej pyli, wic moe sprbuj tego?

Jak osobicie widzisz styk tarczy nawiercanej z klockiem ceramicznym? Czsto pisze si, e to jest niedobre poczenie ale ch... wie z jakiego powodu.


Normalnie, chodzi jedynie o to e bd haasowa, ale ktry klocek nie hasuje na nacinanej/nawiercanej tarczy?

--
Pozdrawiam
Lewis

77 Data: Styczen 29 2018 18:00:16
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

Piknie wytumaczone. Dziki :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

78 Data: Styczen 28 2018 00:24:55
Temat: Re: Droga hamowania vs prędko
Autor: Marek S 

W dniu 27-01-2018 o 22:44, Cavallino pisze:

Bo hamujesz częściej ni w osobwce, a wentylowane tarcze lepiej się chodzą.
Po kilku ostrych hamowaniach, z duych prędkości zwyka tarcza zagrzeje się tak, e skuteczno hamowania spadnie drastycznie.


Czytaeś co komentuję? Pada teza, e nie ma to wpywu na skuteczno hamowania. Stąd moje zdziwienie.


--
Pozdrawiam,
Marek

Droga hamowania vs prędkość



Grupy dyskusyjne