Grupy dyskusyjne   »   Drogi do szuflady

Drogi do szuflady



1 Data: Styczen 02 2012 11:05:14
Temat: Drogi do szuflady
Autor: J.F 


Po okresie dynamicznego rozwoju w kasie zabraklo pieniedzy i S5 nie bedzie
http://www.polskatimes.pl/artykul/489415,ekspresowka-s5-z-wroclawia-do-poznania-idzie-do-szuflady,id,t.html

Swoja droga ciekawe co na to krajowi wykonawcy, zabezpieczyli sobie portfel zamowien, czy czekaja ich dwa chude lata ?


J.



2 Data: Styczen 02 2012 12:04:05
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: PaweL 


Po okresie dynamicznego rozwoju ...


Dynamiczny rozwój polegał na szybkim zaci±ganiu kolejnych kredytów. Rz±dz±ca
partia innych pomysłów na rozwój kraju nie ma.

3 Data: Styczen 02 2012 12:20:23
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "PaweL"  napisał w wiadomości

Po okresie dynamicznego rozwoju ...

Dynamiczny rozwój polegał na szybkim zaci±ganiu kolejnych kredytów. Rz±dz±ca partia innych pomysłów na rozwój kraju nie ma.

Ja tu nie o polityce, tylko o drogach, i narzekac nie moge - autostrada do Krakowa jest, do Drezna jest, AOW jest, obwodnica Tynca jest, do Warszawy ... czesc juz mam nadzieje koncza, czesc zaczynaja, czesc niestety zostaje i to jest ta najgorsza czesc ... ale poprawe widac :-)


J.

4 Data: Styczen 02 2012 13:10:40
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Myjk 

Mon, 2 Jan 2012 12:20:23 +0100, J.F

ale poprawe widac :-)

Niestety malkontentów nie brakuje co, najlepiej za free i od rÄ™ki, by
chcieli wszystko mieć. Pewnie, zawsze mogłoby być lepiej, ale w tej
kwestii, poczynajÄ…c od spadku po komuchach, przez położenie, a koĹ„czÄ…c na
klimacie, nic nam nie pomaga. Nie wiem jak głupim trzeba być, by patrzeć na
wszystko przez pryzmat polityki. W sensie, że niby ktoĹ› inny za sterem
zrobiłby wiÄ™cej...

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3*
http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

5 Data: Styczen 02 2012 14:10:41
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-02 13:10, Myjk pisze:

Mon, 2 Jan 2012 12:20:23 +0100, J.F

ale poprawe widac :-)

Niestety malkontentów nie brakuje co, najlepiej za free i od rÄ™ki, by
chcieli wszystko mieć. Pewnie, zawsze mogłoby być lepiej, ale w tej
kwestii, poczynajÄ…c od spadku po komuchach, przez położenie, a koĹ„czÄ…c na
klimacie, nic nam nie pomaga. Nie wiem jak głupim trzeba być, by patrzeć na
wszystko przez pryzmat polityki. W sensie, że niby ktoĹ› inny za sterem
zrobiłby wiÄ™cej...

Nie wiem, czy inni zrobiliby wiÄ™cej, ale faktem jest że to Grabarczyk zaczÄ…ł
robić coĹ› wreszcie od strony głowy a nie d..y: najpierw bodajże w 2008 ustawÄ™,
która umożliwiła przyspieszenie procedur, a potem kilka inwestycji przeprowadzanych
przez kolejne etapy (w tym najmniej medialne i najtrudniejsze: decyzja środowiskowa)
w tempie może nie takim jakie by siÄ™ marzyło, ale które w Ĺ›wietle osiÄ…gnięć poprzedników
i tak zasługuje na pewne docenienie.
OczywiĹ›cie kaska z unii też pomogła, ale kasa to jednak nie wszystko.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

6 Data: Styczen 02 2012 14:25:35
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomoĹ›ci

Nie wiem, czy inni zrobiliby wiÄ™cej, ale faktem jest że to Grabarczyk zaczÄ…ł
robić coĹ› wreszcie od strony głowy a nie d..y: najpierw bodajże w 2008 ustawÄ™,
która umożliwiła przyspieszenie procedur, a potem kilka inwestycji przeprowadzanych
przez kolejne etapy (w tym najmniej medialne i najtrudniejsze: decyzja środowiskowa)
w tempie może nie takim jakie by siÄ™ marzyło, ale które w Ĺ›wietle osiÄ…gnięć poprzedników
i tak zasługuje na pewne docenienie.

Ja tam nie wiem czy az tak bardzo go chwalic - na szczescie normalnym urzedniczym trybem to tez wszystko szlo, po prostu proces byl wieloletni, ministrowie sie zmieniali, a kolejne projekty zaczynano, wykonywano, konczono.
Jesli juz to tych 4 prezydentow, ktorzy sie skrzykneli na Euro, dzieki ktorym musiano przyspieszyc. Jak sie to przyspieszenie skonczy to sie jeszcze okaze - sprawy w sadach trwaja :-)

OczywiĹ›cie kaska z unii też pomogła, ale kasa to jednak nie wszystko.

Podejrzewam ze bez tej kaski to by byla polowa tego co mamy.

J.

7 Data: Styczen 02 2012 14:46:44
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: PaweL 

Połowa kasy na drogi przyszła z Unii, autostrady s± płatne, a rz±d zadłużył
nas na kolejne 400 mld zł. I oprócz dróg ( i stadionów) nie kojarzę co Tusk
zrobił dla nas dobrego. Połowa zaplanowanych autostrad jeszcze się buduje,
więc dopiero zapłacimy za te drogi. Z czego tu się cieszyć? Roczne odsetki
od zadłużenia Polski wynosz± 40 mld zł. Ile kilometrów dróg można za to
zbudować?

8 Data: Styczen 02 2012 15:16:59
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "PaweL"  napisał w wiadomości

Połowa kasy na drogi przyszła z Unii, autostrady s± płatne, a rz±d zadłużył nas na kolejne 400 mld zł. I oprócz dróg ( i stadionów) nie kojarzę co Tusk zrobił dla nas dobrego. Połowa zaplanowanych autostrad jeszcze się buduje, więc dopiero zapłacimy za te drogi. Z czego tu się cieszyć? Roczne odsetki od zadłużenia Polski wynosz± 40 mld zł. Ile kilometrów dróg można za to zbudować?

Przy czym to akurat zasluga wszystkich po rowno - kto by nie rzadzil, zadluzal nas coraz bardziej. Od Gierka poczynajac.

No moze jeden Jaruzelski nie splacal, dzieki czemu z jednej strony odsetki rosly, a z drugiej - chetniej nam umarzano :-)

J.

9 Data: Styczen 03 2012 08:00:27
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: PaweL 


Przy czym to akurat zasluga wszystkich po rowno - kto by nie rzadzil,
zadluzal nas coraz bardziej. Od Gierka poczynajac.


Po równo??? Na pewno???

10 Data: Styczen 03 2012 08:28:15
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-03, PaweL  wrote:


Przy czym to akurat zasluga wszystkich po rowno - kto by nie rzadzil,
zadluzal nas coraz bardziej. Od Gierka poczynajac.


Po równo??? Na pewno???

Po równo. Połowę poprzednicy, połowę Tusk z ekip±.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

11 Data: Styczen 03 2012 08:52:05
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: PaweL 


Po równo. Połowę poprzednicy, połowę Tusk z ekip±.


Czyli 400 mld przez 18 lat i drugie 400 mld przez 4 lata to jest po równo?

12 Data: Styczen 03 2012 09:22:22
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-03, PaweL  wrote:

Po równo. PoÂłowĂŞ poprzednicy, poÂłowĂŞ Tusk z ekip±.

Czyli 400 mld przez 18 lat i drugie 400 mld przez 4 lata to jest po równo?

Uważaj na ironiÄ™ wyskakujÄ…cÄ… zza krzaka...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

13 Data: Styczen 03 2012 12:02:26
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2012-01-03, PaweL  wrote:
Przy czym to akurat zasluga wszystkich po rowno - kto by nie rzadzil, zadluzal nas coraz bardziej. Od Gierka poczynajac.

Po równo??? Na pewno???

Po równo. Połowę poprzednicy, połowę Tusk z ekip±.

Tylko że to jest bzdura.
Ale tak ładnie brzmi...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

14 Data: Styczen 03 2012 12:27:02
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-03, Sebastian Kaliszewski  wrote:

Przy czym to akurat zasluga wszystkich po rowno - kto by nie rzadzil,
zadluzal nas coraz bardziej. Od Gierka poczynajac.

Po równo??? Na pewno???

Po równo. Połowę poprzednicy, połowę Tusk z ekip±.

Tylko że to jest bzdura.
Ale tak ładnie brzmi...

Oczywi¶cie, że jest to przesadzone. Ale nie aż tak bardzo jakbym chciał.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

15 Data: Styczen 03 2012 13:10:08
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2012-01-03, Sebastian Kaliszewski  wrote:

Przy czym to akurat zasluga wszystkich po rowno - kto by nie rzadzil, zadluzal nas coraz bardziej. Od Gierka poczynajac.

Po równo??? Na pewno???
Po równo. Połowę poprzednicy, połowę Tusk z ekip±.
Tylko że to jest bzdura.
Ale tak ładnie brzmi...

Oczywi¶cie, że jest to przesadzone. Ale nie aż tak bardzo jakbym chciał.

Ano niestety.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

16 Data: Styczen 03 2012 13:19:27
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-03 12:02, Sebastian Kaliszewski pisze:

Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2012-01-03, PaweL  wrote:
Przy czym to akurat zasluga wszystkich po rowno - kto by nie
rzadzil, zadluzal nas coraz bardziej. Od Gierka poczynajac.

Po równo??? Na pewno???

Po równo. Połowę poprzednicy, połowę Tusk z ekip±.

Tylko że to jest bzdura.
Ale tak ładnie brzmi...

To fakt, Tusk zastał ok. 300, zostawił ok. 700. Więc przebił wszystkich, no ale chce się żyć na zielonej wyspie to trzeba płacić.

Tak przy okazji słynny dług Gierka wynosił 23mld i w 80% poszedł na budowę ok. 600 fabryk i innych tego typu komunistycznych pierdół. Które po prywatyzacji w do¶ć sporym stopniu się zwróciły. Dług Tuska poszedł na zielon± wyspę, wspaniałe autostrady, stadiony, dopłaty do fikcyjnych cen mieszkań itp. Ale nie ma co się martwić, ten dług będzie kto¶ inny spłacał:)


A.

17 Data: Styczen 03 2012 14:33:01
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomo¶ci grup
W dniu 2012-01-03 12:02, Sebastian Kaliszewski pisze:

Przy czym to akurat zasluga wszystkich po rowno - kto by nie
rzadzil, zadluzal nas coraz bardziej. Od Gierka poczynajac.

Po równo??? Na pewno???

Nie w konkretnych liczbach, ale tak bardziej ogolnie pisalem - kto by nie byl przy wladzy, ten planowal deficyt. Czasem w granicach rozsadku, czasem nie.
I oczywiscie jak sie jest PiSem w opozycji, to mozna pyskowac dowolnie - a to deficyt za duzy, a to MF nie wykazuje sie odwaga niezbedna na tym stanowisku.

Po równo. Połowę poprzednicy, połowę Tusk z ekip±.
Tylko że to jest bzdura.
Ale tak ładnie brzmi...

To fakt, Tusk zastał ok. 300, zostawił ok. 700. Więc przebił wszystkich, no ale chce się żyć na zielonej wyspie to trzeba płacić.

Nie chce mi sie liczb sprawdzac, ale jesli nawet, to pewnie sporo w tym udzialu kursu zlotowki. A decyzje o masowym przejsciu na zadluzenie zagraniczne podejmowal chyba jeszcze Belka, choc wtedy wydawala sie miec zalety.

Tak przy okazji słynny dług Gierka wynosił 23mld i w 80% poszedł na budowę ok. 600 fabryk i innych tego typu komunistycznych pierdół. Które po prywatyzacji w do¶ć sporym stopniu się zwróciły.

Jestes pewien ze sie zwrocily ? A doliczyles emerytow przy nich wyroslych ?

Tak czy inaczej - Gierek nas doprowadzil do bankructwa. Raty kredytow przewyzszaly eksport dewizowy.
Ale kto wie - byc moze dzieki temu mamy dzis samochody i benzyne :-)

J.

18 Data: Styczen 03 2012 15:15:06
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: PaweL 


Nie w konkretnych liczbach, ale tak bardziej ogolnie pisalem - kto by nie
byl przy wladzy, ten planowal deficyt. Czasem w granicach rozsadku, czasem
nie.
I oczywiscie jak sie jest PiSem w opozycji, to mozna pyskowac dowolnie - a
to deficyt za duzy, a to MF nie wykazuje sie odwaga niezbedna na tym
stanowisku.
...

Nie no, oczywi¶cie, PiS zaplanował gigantyczne zadłużenie. Wręcz Belka już
zacz±ł je planować. Cóz ten fajny chłopak Tusk mógł zrobić? Przecież się nie
będzie kłócił. On taki pogodny, europejski, nowoczesny....

http://wpolityce.pl/wydarzenia/5053-polaczek-do-grabarczyka-list-otwarty-to-czym-do-cholery-sie-zajmujecie-ile-mozna-grac-w-pilke-nozna

19 Data: Styczen 03 2012 17:19:17
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "PaweL"  napisał w wiadomości grup

Nie w konkretnych liczbach, ale tak bardziej ogolnie pisalem - kto by nie byl przy wladzy, ten planowal deficyt. Czasem w granicach rozsadku, czasem nie.
I oczywiscie jak sie jest PiSem w opozycji, to mozna pyskowac dowolnie - a to deficyt za duzy, a to MF nie wykazuje sie odwaga niezbedna na tym stanowisku.

Nie no, oczywi¶cie, PiS zaplanował gigantyczne zadłużenie. Wręcz Belka już zacz±ł je planować. Cóz ten fajny chłopak Tusk mógł zrobić? Przecież się nie będzie kłócił. On taki pogodny, europejski, nowoczesny....

deficyt/przychody/rozchody/ rok

35 174 209  2005
30 195 225  2006
30 228 258  2007
27 281 308  2008
18 303 321  2009 - uchwalona
27 272 300  2009 - po zmianie w lipcu
52 249 301  2010

dane z art 1 ustaw budzetowych, nie chce mi sie wchodzic w roznice miedzy zalacznikami.

Jak widac deficyt ciagle podobny, wydatki stale rosly, przychody zreszta tez.
w 2008 wychodzilo na to ze bedzie swietnie, ale zaczal sie kryzys swiatowy.

w 2010 zacisnelismy pasa, ale dziure trzeba jakos zatkac.

I tak juz z pamieci - Tuska na stanowisku powital protest lekarzy i pielegniarek. Chyba im PiS za malo placil :-)


http://wpolityce.pl/wydarzenia/5053-polaczek-do-grabarczyka-list-otwarty-to-czym-do-cholery-sie-zajmujecie-ile-mozna-grac-w-pilke-nozna

No coz, nie przypomne sobie, ale zauwazylem pozytywna rzecz - w DzU sa teraz nazwiska ministrow pod rozporzadzeniami :-)


J.

20 Data: Styczen 04 2012 09:36:12
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-03 17:19, J.F pisze:

Użytkownik "PaweL" napisał w wiadomości grup
Nie w konkretnych liczbach, ale tak bardziej ogolnie pisalem - kto by nie byl przy wladzy, ten planowal deficyt. Czasem w granicach rozsadku, czasem nie.
I oczywiscie jak sie jest PiSem w opozycji, to mozna pyskowac dowolnie - a to deficyt za duzy, a to MF nie wykazuje sie odwaga niezbedna na tym stanowisku.

Nie no, oczywi¶cie, PiS zaplanował gigantyczne zadłużenie. Wręcz Belka już zacz±ł je planować. Cóz ten fajny chłopak Tusk mógł zrobić? Przecież się nie będzie kłócił. On taki pogodny, europejski, nowoczesny....

deficyt/przychody/rozchody/ rok

35 174 209 2005
30 195 225 2006
30 228 258 2007
27 281 308 2008
18 303 321 2009 - uchwalona
27 272 300 2009 - po zmianie w lipcu
52 249 301 2010

dane z art 1 ustaw budzetowych, nie chce mi sie wchodzic w roznice miedzy zalacznikami.

Dziękuję serdecznie za merytoryczny wkład.
Jak widać do krysysu (gdy budżety praktycznie w całej unii wykazały znaczne niedobory) było dość równo.
No, ale adwersarz pewnie się już nie odezwie... niewygodnie się dyskutuje z cyframi :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

21 Data: Styczen 03 2012 15:24:55
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-01-03 14:33, J.F pisze:
(...)

Tak czy inaczej - Gierek nas doprowadzil do bankructwa. Raty kredytow
przewyzszaly eksport dewizowy.

To nie Gierek nas doprowadził do bankructwa - to konsekwencje zestawu
różnych przyczyn oraz specyficznej sytuacji "politycznej". No, ale to
już temat rzeka. W sumie dobrze, ze ten system z pomoc± "braci"
zwyczajnie zbankrutował ekonomicznie. Szkoda tylko, że w ramach
odcinania się od tamtych czasów odcięto również wiele zasad
uniwersalnych (niezwi±zanych z systemem politycznym), za to ¶wietnie
się miały (i maj±, często zmutowane) różne patologie z tamtego okresu.

Ale kto wie - byc moze dzieki temu mamy dzis samochody i benzyne :-)

Samochody były (fakt, drogie, ale teraz też narzekaj±, że drogie),
paliwo też było (choć krótko na kartki, a póĽniej kolejki).
Mamy za to inn± rzeczywisto¶ć i inne możliwo¶ci.

22 Data: Styczen 03 2012 16:23:53
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Ma¶l±g"  napisał w wiadomo¶ci
W dniu 2012-01-03 14:33, J.F pisze:
(...)

Tak czy inaczej - Gierek nas doprowadzil do bankructwa. Raty kredytow
przewyzszaly eksport dewizowy.

To nie Gierek nas doprowadził do bankructwa - to konsekwencje zestawu
różnych przyczyn oraz specyficznej sytuacji "politycznej". No, ale to
już temat rzeka.

No coz, wydaje sie ze jednak Gierek, mogl trzymac linie Gomulki chocby :-)

Ale kto wie - byc moze dzieki temu mamy dzis samochody i benzyne :-)
Samochody były (fakt, drogie, ale teraz też narzekaj±, że drogie),

Ale ile ich bylo ? FSO wyprodukowalo 1.5mln fiatow i milion polonezow. Przez 20 lat.
Plus 200 tys maluchow rocznie. Z czego pewnie polowa na eksport na splate licencji.

Nie, dla wszystkich chetnych nie starczyloby :-)

paliwo też było (choć krótko na kartki, a póĽniej kolejki).

Tak jest, bylo, 36 litrow miesiecznie ?
Choc w sumie ... maluch moglby na tym 9kkm przejechac, jak samo podawales - przecietny niemiec duzo wiecej nie jezdzi :-)

J.

23 Data: Styczen 03 2012 18:21:04
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-01-03 16:23, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Ma¶l±g" napisał w wiadomo¶ci
(...)
To nie Gierek nas doprowadził do bankructwa - to konsekwencje zestawu
różnych przyczyn oraz specyficznej sytuacji "politycznej". No, ale to
już temat rzeka.

No coz, wydaje sie ze jednak Gierek, mogl trzymac linie Gomulki chocby :-)

Nie mógł. Nie darmo Gomułki się "pozbyto". Niemniej Gomułka to ciekawa
postać.

Ale kto wie - byc moze dzieki temu mamy dzis samochody i benzyne :-)
Samochody były (fakt, drogie, ale teraz też narzekaj±, że drogie),

Ale ile ich bylo ? FSO wyprodukowalo 1.5mln fiatow i milion polonezow.
Przez 20 lat.
Plus 200 tys maluchow rocznie. Z czego pewnie polowa na eksport na
splate licencji.

Zapomniałe¶ o Syrenie, Warszawie, używanych itd. Zreszt± nic nie
stało na przeszkodzie, by samochód kupić - nawet zachodni. Tyle, że
cena zabijała. Zreszt± "zdobyć" rower było sztuk±, a Ty o
samochodach. Nie bardzo widzę jak wprost można porównywać tamte
lata z obecnymi.

Nie, dla wszystkich chetnych nie starczyloby :-)

Ba, sporej czę¶ci chętnych nie było na nie stać, podobnie jak teraz w
wielu wypadkach.

paliwo też było (choć krótko na kartki, a póĽniej kolejki).

Tak jest, bylo, 36 litrow miesiecznie ?

Na malucha jako¶ tak (zreszt± dokładnie to już nie pamiętam). Tyle, że
oficjalnie. Nieoficjalnie wygl±dało to inaczej i paradoksalnie pokazuje
to, że gdyby warunki były inne, to sytuacja też by była inna.

Choc w sumie ... maluch moglby na tym 9kkm przejechac, jak samo
podawales - przecietny niemiec duzo wiecej nie jezdzi :-)

Nie no, bez jaj. Jedni jeĽdzili mniej, inni więcej (zreszt±
samochodów było relatywnie mało). Limit każdy miał ten sam
(choć nie do końca to prawda, ponieważ niektórzy z racji
zawodu/obowi±zków mieli więcej). Taksiarze to zdaje się
byli bardzo niezadowoleni z likwidacji kartek, ponieważ
skończył się dla nich złoty interes.

Ech te czasy pomysłowo¶ci systemowej ;)

24 Data: Styczen 03 2012 21:51:14
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 03 Jan 2012 18:21:04 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):

W dniu 2012-01-03 16:23, J.F pisze:
Ale kto wie - byc moze dzieki temu mamy dzis samochody i benzyne :-)
Samochody były (fakt, drogie, ale teraz też narzekaj±, że drogie),

Ale ile ich bylo ? FSO wyprodukowalo 1.5mln fiatow i milion polonezow.
Przez 20 lat.
Plus 200 tys maluchow rocznie. Z czego pewnie polowa na eksport na
splate licencji.

Zapomniałe¶ o Syrenie, Warszawie, używanych itd.

Syreny jeszcze mniej, Warszawy zaprzestano - a uzywane to juz wliczone.
Mamy teraz cos 19 mln samochodow - to trzeba nam z poltora mln nowych
rocznie.

Zreszt± nic nie
stało na przeszkodzie, by samochód kupić - nawet zachodni. Tyle, że
cena zabijała. Zreszt± "zdobyć" rower było sztuk±, a Ty o
samochodach. Nie bardzo widzę jak wprost można porównywać tamte
lata z obecnymi.

Dlatego cieszmy sie ze Gierek doprowadzil do bankructwa.

J.

25 Data: Styczen 03 2012 22:03:19
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-01-03 21:51, J.F. pisze:

Dnia Tue, 03 Jan 2012 18:21:04 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2012-01-03 16:23, J.F pisze:
Ale kto wie - byc moze dzieki temu mamy dzis samochody i benzyne :-)
Samochody były (fakt, drogie, ale teraz też narzekaj±, że drogie),

Ale ile ich bylo ? FSO wyprodukowalo 1.5mln fiatow i milion polonezow.
Przez 20 lat.
Plus 200 tys maluchow rocznie. Z czego pewnie polowa na eksport na
splate licencji.

Zapomniałe¶ o Syrenie, Warszawie, używanych itd.

Syreny jeszcze mniej, Warszawy zaprzestano - a uzywane to juz wliczone.

A w co i jak je wliczyłe¶? Skoro wliczone to ile ich było?

Mamy teraz cos 19 mln samochodow - to trzeba nam z poltora mln nowych
rocznie.

A jaki to ma zwi±zek z sytuacj± sprzed 30 lat?

Zreszt± nic nie
stało na przeszkodzie, by samochód kupić - nawet zachodni. Tyle, że
cena zabijała. Zreszt± "zdobyć" rower było sztuk±, a Ty o
samochodach. Nie bardzo widzę jak wprost można porównywać tamte
lata z obecnymi.

Dlatego cieszmy sie ze Gierek doprowadzil do bankructwa.

Wiesz, te nisko lataj±ce kwantyfikatory może i s± wygodne/popularne,
ale jako¶ci/prawdy nie nios±.

26 Data: Styczen 03 2012 22:40:45
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 03 Jan 2012 22:03:19 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):

W dniu 2012-01-03 21:51, J.F. pisze:
Ale ile ich bylo ? FSO wyprodukowalo 1.5mln fiatow i milion polonezow.
Przez 20 lat.
Plus 200 tys maluchow rocznie. Z czego pewnie polowa na eksport na
splate licencji.

Zapomniałe¶ o Syrenie, Warszawie, używanych itd.

Syreny jeszcze mniej, Warszawy zaprzestano - a uzywane to juz wliczone.

A w co i jak je wliczyłe¶? Skoro wliczone to ile ich było?

To jest laczna ilosc wyprodukowana.

Mamy teraz cos 19 mln samochodow - to trzeba nam z poltora mln nowych
rocznie.
A jaki to ma zwi±zek z sytuacj± sprzed 30 lat?

Taki ze chocby krajowy przemysl nie wiadomo jak sie natezal, to
wyprodukowalby kilka razy mniej samochodow niz dzis nam potrzebne.
Wiec nie ma ch* - dla wszystkich nie starczy. Wrecz dla wiekszosci nie
starczyloby. Wiec z czystym sumieniem pisze "nie mielibysmy samochodow".

Dlatego cieszmy sie ze Gierek doprowadzil do bankructwa.

Wiesz, te nisko lataj±ce kwantyfikatory może i s± wygodne/popularne,
ale jako¶ci/prawdy nie nios±.

A wolalbys zyc w starych czasach ? ty nie, ja nie, to kto z grupowiczow by
wolal ? Zawsze mozna wyjechac na Kube lub do Korei :-)

j.

27 Data: Styczen 03 2012 22:47:41
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-01-03 22:40, J.F. pisze:

Dnia Tue, 03 Jan 2012 22:03:19 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2012-01-03 21:51, J.F. pisze:
Ale ile ich bylo ? FSO wyprodukowalo 1.5mln fiatow i milion polonezow.
Przez 20 lat.
Plus 200 tys maluchow rocznie. Z czego pewnie polowa na eksport na
splate licencji.

Zapomniałe¶ o Syrenie, Warszawie, używanych itd.

Syreny jeszcze mniej, Warszawy zaprzestano - a uzywane to juz wliczone.

A w co i jak je wliczyłe¶? Skoro wliczone to ile ich było?

To jest laczna ilosc wyprodukowana.

Której pod uwagę nie wzi±łe¶, podobnie jak różnych innych wynalazków.

Mamy teraz cos 19 mln samochodow - to trzeba nam z poltora mln nowych
rocznie.
A jaki to ma zwi±zek z sytuacj± sprzed 30 lat?

Taki ze chocby krajowy przemysl nie wiadomo jak sie natezal, to
wyprodukowalby kilka razy mniej samochodow niz dzis nam potrzebne.

Powtórzę więc pytania/stwierdzenia:

1. A jaki to ma zwi±zek z sytuacj± sprzed 30 lat?
2. Nie bardzo widzę jak wprost można porównywać tamte lata z obecnymi.

Wiec nie ma ch* - dla wszystkich nie starczy. Wrecz dla wiekszosci nie
starczyloby. Wiec z czystym sumieniem pisze "nie mielibysmy samochodow".

Starczało dla wszystkich, tylko nie było ich w większo¶ci stać na
samochód. Zupełnie inne realia.

Dlatego cieszmy sie ze Gierek doprowadzil do bankructwa.

Wiesz, te nisko lataj±ce kwantyfikatory może i s± wygodne/popularne,
ale jako¶ci/prawdy nie nios±.

A wolalbys zyc w starych czasach ?

A sk±d taki wniosek? Nigdy i niczego takiego nie napisałem. Jednak
wolę trzymać się realiów, a nie opowiadać, że wtedy nie starczało
produkcji samochodów dla tych co chcieli itd.

ty nie, ja nie, to kto z grupowiczow by
wolal ?

Nie wiem, może i mamy takich. W sumie...

Zawsze mozna wyjechac na Kube lub do Korei :-)

Można. Kuba to nawet ciekawy kraj. Pytanie tylko na jak długo
i w jakiej roli.

28 Data: Styczen 04 2012 10:05:14
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-03 22:47, Artur Ma¶l±g pisze:

Starczało dla wszystkich, tylko nie było ich w większo¶ci stać na
samochód. Zupełnie inne realia.

A ¶wiadczyły o tym te talony, przedpłaty, używki droższe od nówek z fabryki.
No chyba że masz na my¶li w pewexie za dolary albo na giełdzie strucle
z importu prywatnego, po kursie dolara takim że przeciętnie zarabiaj±cy
mógł się tylko po¶linić.

Zreszt± w ogóle trudno ustalić co to wła¶ciwie znaczy "starcza dla wszystkich".
Wystawisz jednego veyrona za pińcet milionów i wystarczy dla wszystkich,
bo każdy chętny może kupić, voila!

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

29 Data: Styczen 04 2012 11:02:22
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-01-04 10:05, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2012-01-03 22:47, Artur Ma¶l±g pisze:

Starczało dla wszystkich, tylko nie było ich w większo¶ci stać na
samochód. Zupełnie inne realia.

A ¶wiadczyły o tym te talony, przedpłaty, używki droższe od nówek z
fabryki.

Zdaje się, ze jeste¶ zwolennikiem gospodarki rynkowej - państwo zgodnie
z deklaracjami co¶ tam oferowało, ale z racji uwarunkowań towar w
takiej cenie był mocno ograniczony ilo¶ciowo. Jednak nie było
ograniczeń w zakupie na tzw. wolnym rynku.

No chyba że masz na my¶li w pewexie za dolary

No ba - jaki problem? Fiat 126p - 1700 USD. Cena z 1981.
W sumie można było zamówić dowolny pojazd. Zreszt± Syrenę można było
mieć do¶ć szybko, no ale Polacy się "wybredni" zrobili :)

albo na giełdzie strucle
z importu prywatnego, po kursie dolara takim że przeciętnie zarabiaj±cy
mógł się tylko po¶linić.

A o czym ja pisałem? Wiesz, nie da się rozdawać za pół-darmo.

Zreszt± w ogóle trudno ustalić co to wła¶ciwie znaczy "starcza dla
wszystkich".
Wystawisz jednego veyrona za pińcet milionów i wystarczy dla wszystkich,
bo każdy chętny może kupić, voila!

A pamiętasz co napisałem wcze¶niej, że nie da się wprost tego
porównywać, ponieważ to zupełnie inne realia?

30 Data: Styczen 04 2012 14:26:18
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-04 11:02, Artur Ma¶l±g pisze:

Starczało dla wszystkich, tylko nie było ich w większo¶ci stać na
samochód. Zupełnie inne realia.

A pamiętasz co napisałem wcze¶niej, że nie da się wprost tego
porównywać, ponieważ to zupełnie inne realia?

Po porostu uważam, że mówienie że "starczało dla wszystkich" jest zwykłym nadużyciem.
"Normalnie" nie starczało, a ten ułamek "wolnego" rynku a'la veyron w sytuacji prl-owskich
zarobków, to nie była realna oferta, tylko wymówka.

Dla mnie osobi¶cie "starcza" to jest np. wtedy, gdy ze zarobkami typu 2x ¶rednia
krajowa w rodzinie swobodnie zakupić nówkę sztukę taniego modelu, raz na parę lat.
Or compatible.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

31 Data: Styczen 04 2012 21:05:41
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 04 Jan 2012 11:02:22 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):

W dniu 2012-01-04 10:05, Jakub Witkowski pisze:
Starczało dla wszystkich, tylko nie było ich w większo¶ci stać na
samochód. Zupełnie inne realia.
A ¶wiadczyły o tym te talony, przedpłaty, używki droższe od nówek z
fabryki.
Zdaje się, ze jeste¶ zwolennikiem gospodarki rynkowej - państwo zgodnie
z deklaracjami co¶ tam oferowało, ale z racji uwarunkowań towar w
takiej cenie był mocno ograniczony ilo¶ciowo. Jednak nie było
ograniczeń w zakupie na tzw. wolnym rynku.

Znaczy sie na gieldzie, za dolary, czy o jakim wolnym rynku mowisz ?
Chyba nie bylo w wolnej sprzedazy po cenie "komercyjnej", tzn jak sie
kryzys zrobil, bo wczesniej owszem, bywaly.

albo na giełdzie strucle
z importu prywatnego, po kursie dolara takim że przeciętnie zarabiaj±cy
mógł się tylko po¶linić.

A o czym ja pisałem? Wiesz, nie da się rozdawać za pół-darmo.

Innymi slowy - dla wszyskich przecietnietnie zarabiajacych by nie
starczylo, ale wolisz napisac "no jakze - przeciez w pewexie staly"

Cena rownowagi rynkowej bylaby taka, ze nawet partyjnych nie byloby stac, a
to juz godzilo w podstawy ustroju :-)

J.

32 Data: Styczen 04 2012 21:53:02
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-01-04 21:05, J.F. pisze:
(...)

Znaczy sie na gieldzie, za dolary, czy o jakim wolnym rynku mowisz ?

A co - to nie jest wolny rynek? Jaki system, taki wolny rynek.

Chyba nie bylo w wolnej sprzedazy po cenie "komercyjnej", tzn jak sie
kryzys zrobil, bo wczesniej owszem, bywaly.

No popatrz.

albo na giełdzie strucle
z importu prywatnego, po kursie dolara takim że przeciętnie zarabiaj±cy
mógł się tylko po¶linić.

A o czym ja pisałem? Wiesz, nie da się rozdawać za pół-darmo.

Innymi slowy - dla wszyskich przecietnietnie zarabiajacych by nie
starczylo,

W rozdawnictwie? Wolne żarty. To nie był okres dobrobytu i manny
z nieba. Zreszt± id±c Twoim tropem my¶lenia to teraz też jest
podobnie - "dla wszyskich przecietnietnie zarabiajacych by nie
starczylo". No, ale pozostaje giełda, komis itd., można kupić
co¶ używanego. Można kupić samochód, ale nie nowy itd.
Jako¶ nowe stoj± w salonach, a zbyt niewielki. Załóż partię
i niech jej celem będzie nowy samochód dla Kowalskiego za
10-15kPLN. Zobaczymy dla ilu wystarczy takiej produkcji...

ale wolisz napisac "no jakze - przeciez w pewexie staly"

A sk±d - stwierdzam tylko fakty.

Cena rownowagi rynkowej bylaby taka, ze nawet partyjnych nie byloby stac,

Przepraszam, a o jakiej równowadze rynkowej chciałe¶ napisać?
Szczególnie, że tych "partyjnych" to było jako¶ ponad 2 miliony w
pewnym momencie.

a to juz godzilo w podstawy ustroju :-)

"Społeczeństwo socjalistyczne rozpatrywane z ekonomicznego punktu widzenia różni się w sposób istotny  od wszystkich innych w poprzedzaj±cych je formacjach. Po raz pierwszy w historii jest to bowiem społeczeństwo gospodaruj±ce jako cało¶ć, tj. kształtuj±ce swoj± działalno¶ć gospodarcz±  w sposób zorganizowany i z punktu widzenia realizacji wspólnych społecznych celów."
"Socjalizm jest pierwszym w historii systemem społeczno-gospodarczym, który nie rozwija się żywiołowo jako wypadkowa działań jednostek ludzkich, podejmowanych z punktu widzenia indywidualnych interesów, ale jest ¶wiadomie i celowo organizowany i kierowany. Równocze¶nie z rozpoczęciem budowy społeczeństwa socjalistycznego formułowane s± cele ogólnospołeczne, wyrażaj±ce wspólne kierunki działań ludzkich. "

Hmmm - zdaje się, że cele społeczeństwa socjalistycznego były
realizowane, tylko to społeczeństwo niekoniecznie chciało się z nimi
identyfikować...

;)

33 Data: Styczen 04 2012 23:26:04
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 04 Jan 2012 21:53:02 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):

W dniu 2012-01-04 21:05, J.F. pisze:
(...)
A o czym ja pisałem? Wiesz, nie da się rozdawać za pół-darmo.

Innymi slowy - dla wszyskich przecietnietnie zarabiajacych by nie
starczylo,
W rozdawnictwie? Wolne żarty.

W sprzedazy.

To nie był okres dobrobytu i manny z nieba.

Ford potrafil zrobic samochod na ktory stac bylo robotnikow z jego fabryki.
50 lat wczesniej :-)

Zreszt± id±c Twoim tropem my¶lenia to teraz też jest
podobnie - "dla wszyskich przecietnietnie zarabiajacych by nie
starczylo".

A owszem. Tylko teraz mamy kapitalistyczny podzial zadan - my Niemcom
krasnale do ogrodu, oni nam swoje stare samochody :-)

A socjalizm na to nie pozwalal.

Jako¶ nowe stoj± w salonach, a zbyt niewielki. Załóż partię
i niech jej celem będzie nowy samochód dla Kowalskiego za
10-15kPLN. Zobaczymy dla ilu wystarczy takiej produkcji...

takie pomysly juz byly, sie okazalo ze Polacy nie chca malucha za 10k, wola
sobie kupic VW. uzywanego.
Z Daewoo nam troche nie wyszlo, bo mogl byc matiz i lanos dla kazdego.
Choc w sumie produkcja pod koniec szla, tylko zbytu nie bylo.

ale wolisz napisac "no jakze - przeciez w pewexie staly"
A sk±d - stwierdzam tylko fakty.

Staly. W cenie .. nazwal bym zaporowa, no ale przeciez nie, kazdy klient
byl mile widziany :-)

Cena rownowagi rynkowej bylaby taka, ze nawet partyjnych nie byloby stac,
Przepraszam, a o jakiej równowadze rynkowej chciałe¶ napisać?
Szczególnie, że tych "partyjnych" to było jako¶ ponad 2 miliony w
pewnym momencie.

Takiej ze przychodzisz do salonu, a tam samochody sa od reki, ewentualnie
do dostawy w ciagu 3 miesiecy. Musialyby kosztowac tyle zeby starczylo dla
wszystkich chetnych, ktorzy mieli pieniadze :-)

Czyli summa summarum - jezdzili by nieliczni. Tylu, dla ilu starczyloby
produkcji. A moze tylko odrzutow z eksportu.

J.

34 Data: Styczen 03 2012 17:04:23
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Arek wrote:

W dniu 2012-01-03 12:02, Sebastian Kaliszewski pisze:
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2012-01-03, PaweL  wrote:
Przy czym to akurat zasluga wszystkich po rowno - kto by nie
rzadzil, zadluzal nas coraz bardziej. Od Gierka poczynajac.

Po równo??? Na pewno???

Po równo. Połowę poprzednicy, połowę Tusk z ekip±.

Tylko że to jest bzdura.
Ale tak ładnie brzmi...

To fakt, Tusk zastał ok. 300,

Je¶li 300 to tak 540...

Będzie jak znalazł dla "to" do kolekcji. "Na PMS dowiedziałem się że 300=540" :)

zostawił ok. 700. Więc przebił wszystkich, no ale chce się żyć na zielonej wyspie to trzeba płacić.

Budżet RP:

Rok        2007 2008 2009 2010
Przychody 228  281  272  249
Wydatki    258  308  300  301

Wydatki pomiędzy 2007 a 2008 (przed obniżkami podatków i składek) wzrosły o 30 mld PLN, a w kolejnym roku jeszcze o 9 mld PLN. To jest głównie urobek koalicji PiS-Samoobrona-LPR.

Wydatki za czasów koalicji PO-PSL s± na stałym poziomie ok. 300 mld PLN, ale w dochodach pojawiła się zapa¶ć, finansowana niestety "na krechę".

Jak widać z powyższego zestawienia, PiS-Samoobrona-LPR beztrosko zwiększała wydatki, PO-PSL przynajmniej nie zwiększa. Nie czyni to z obecnej koalicji bohaterów (bo powinni zmniejszać, do czego w końcu ograniczenia konstytucyjne ich zmusz±) ale fakty warto uwzględniać.


Tak przy okazji słynny dług Gierka wynosił 23mld

dolarów wg poziomu z 2005 roku. Dzisiejszych nieco więcej (dolar osłabł).
Do tego doliczmy zastane 6.4mld (znów USD 2005). Razem było 28.8mld USD-2005. Dzisiejszych jakie¶ 35mld. Na dzisiejsze złotówki będzie tak ze 125mld. Przy poziomie PKB kilkukrotnie niższym niż obecny.

i w 80% poszedł na budowę ok. 600 fabryk i innych tego typu komunistycznych pierdół.

Ależ sk±d!

Cytuję:
"Według szacunkowych danych tylko 20% otrzymywanych w latach siedemdziesi±tych kredytów przeznaczono na finansowanie inwestycji i wzrostu mocy wytwórczych. Główn± ich czę¶ć (ok. 65%) wykorzystano na import surowców i materiałów do produkcji. Reszta (ok. 15%) sfinansowała zakup artykułów konsumpcyjnych, przede wszystkim produktów rolnych, gdyż krajowa produkcja żywno¶ci nie nad±żała za wzrostem konsumpcji[2]."

Innymi słowy 80% poszło na surowce i na zwykłe przeżarcie. Na to o czym piszesz poszło... 20%.

Które po prywatyzacji w do¶ć sporym stopniu się zwróciły.

Te 20%? Niektóre się zwróciły niektóre to były fabryki przysłowiowych samych lewych butów i nic się nie zwróciło bo nie było nic warte.

A najpierw tamto państwo zbankrutowało -- nie było w stanie nawet odsetek płacić (có¶ jak dzi¶ Grecja).

Dług Tuska poszedł na zielon± wyspę, wspaniałe autostrady, stadiony, dopłaty do fikcyjnych cen mieszkań itp.

Ceny mieszkań s± jak najbardziej realne. A wyjechały w górę za poprzednich rz±dów na fali wielkiego prywatnego pożyczania (ogólno¶wiatowej fali, zreszt±). Jak można było dostać bardzo tani kredyt walutowy na kilkadziesi±t lat, i to z rat± tak wyliczon± że na życie 3osobwej rodziny zostawało 2000-2500zł to nie ma się co dziwić że ceny skoczyły.

A zielona wyspa wychodzi na to że w odróżnieniu od Greckiej jest realna. I oznczacz, że np. społeczeństwo generalnie nie zbiedniało -- i że inni mieli większe problemy niż my.

Ale nie ma co się martwić, ten dług będzie kto¶ inny spłacał:)

Dług się spłaca na bież±co i zaci±ga nowy :)

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

35 Data: Styczen 04 2012 09:09:48
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-03, Sebastian Kaliszewski  wrote:

Ale nie ma co się martwić, ten dług będzie kto¶ inny
spłacał:)

Dług się spłaca na bież±co i zaci±ga nowy :)

Ta, spłaca... Jakby¶my spłacali to by malał.

Krzysiek Kiełczewski

36 Data: Styczen 04 2012 09:30:58
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomo¶ci grup
On 2012-01-03, Sebastian Kaliszewski

Ale nie ma co się martwić, ten dług będzie kto¶ inny
spłacał:)
Dług się spłaca na bież±co i zaci±ga nowy :)

Ta, spłaca... Jakby¶my spłacali to by malał.

Alez splacamy na biezaco - obligacje maja termin wykupu.
Tylko zanim je wykupimy to emitujemy nowe zeby bylo za co wykupic i odsetki splacic :-)

J.

37 Data: Styczen 04 2012 12:15:36
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-04, J.F  wrote:

Ale nie ma co się martwić, ten dług będzie kto¶ inny
spłacał:)
Dług się spłaca na bież±co i zaci±ga nowy :)

Ta, spłaca... Jakby¶my spłacali to by malał.

Alez splacamy na biezaco - obligacje maja termin wykupu.
Tylko zanim je wykupimy to emitujemy nowe zeby bylo za co wykupic i
odsetki splacic :-)

Czyli nie spłacamy tylko powiększamy dług.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

38 Data: Styczen 04 2012 14:29:57
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-04 12:15, Krzysiek Kielczewski pisze:

Czyli nie spłacamy tylko powiększamy dług.

No niestety, jak chyba wszyscy. Jaki¶ znaczny kraj ostatnio miał nadwyżkę budżetow±? Spłacił co¶?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

39 Data: Styczen 04 2012 14:58:06
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: omega_fan 

On 01/04/2012 02:29 PM, Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2012-01-04 12:15, Krzysiek Kielczewski pisze:
Czyli nie spłacamy tylko powiększamy dług.

No niestety, jak chyba wszyscy. Jaki¶ znaczny kraj ostatnio miał
nadwyżkę budżetow±? Spłacił co¶?

Norwegia. Nadwyżka co roku.

40 Data: Styczen 04 2012 13:59:33
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: kamil 

On 04/01/2012 13:58, omega_fan wrote:

On 01/04/2012 02:29 PM, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2012-01-04 12:15, Krzysiek Kielczewski pisze:
Czyli nie spłacamy tylko powiększamy dług.

No niestety, jak chyba wszyscy. Jaki¶ znaczny kraj ostatnio miał
nadwyżkę budżetow±? Spłacił co¶?

Norwegia. Nadwyżka co roku.

Ah, Norwegia. Mało ludzi, dużo przestrzeni i sporo ropy - to nie jest przeciętny kraj europejski.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

41 Data: Styczen 04 2012 15:03:49
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: omega_fan 

No niestety, jak chyba wszyscy. Jaki¶ znaczny kraj ostatnio miał
nadwyżkę budżetow±? Spłacił co¶?

Norwegia. Nadwyżka co roku.

Ah, Norwegia. Mało ludzi, dużo przestrzeni i sporo ropy - to nie jest
przeciętny kraj europejski.

No ale jest taki kraj - w odpowiedzi na pytanie.
Litr wódki kosztuje tam ponad 200 zł a samochód ok. 2 razy drożej niż w
Polsce. Za to olej napędowy po 7,50 zł niedługo będzie tańszy niż u nas ;)

42 Data: Styczen 04 2012 14:09:12
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: kamil 

On 04/01/2012 14:03, omega_fan wrote:

No niestety, jak chyba wszyscy. Jaki¶ znaczny kraj ostatnio miał
nadwyżkę budżetow±? Spłacił co¶?

Norwegia. Nadwyżka co roku.

Ah, Norwegia. Mało ludzi, dużo przestrzeni i sporo ropy - to nie jest
przeciętny kraj europejski.

No ale jest taki kraj - w odpowiedzi na pytanie.
Litr wódki kosztuje tam ponad 200 zł a samochód ok. 2 razy drożej niż w
Polsce. Za to olej napędowy po 7,50 zł niedługo będzie tańszy niż u nas ;)

Tylko że kiedy popatrzysz na ilo¶ć bezpłatnej opieki nad dziećmi, urlopy wychowawcze czy banalnie - zarobki, to okazuje się że życie Norwegów już jest od Polskiego dużo tańsze. No i jako¶ nie widać ich masowego exodusu do polski w celach zarobkowych. :)




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

43 Data: Styczen 05 2012 09:30:58
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: omega_fan 

Tylko że kiedy popatrzysz na ilo¶ć bezpłatnej opieki nad dziećmi, urlopy
wychowawcze czy banalnie - zarobki, to okazuje się że życie Norwegów już
jest od Polskiego dużo tańsze. No i jako¶ nie widać ich masowego exodusu
do polski w celach zarobkowych. :)

Wystarcz± mi zarobki, na inne rzeczy nie muszę patrzeć ;)
No jeszcze na fiordy też chętnie popatrzę.

44 Data: Styczen 04 2012 15:21:45
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-04 14:58, omega_fan pisze:

On 01/04/2012 02:29 PM, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2012-01-04 12:15, Krzysiek Kielczewski pisze:
Czyli nie spłacamy tylko powiększamy dług.

No niestety, jak chyba wszyscy. Jaki¶ znaczny kraj ostatnio miał
nadwyżkę budżetow±? Spłacił co¶?

Norwegia. Nadwyżka co roku.

Fakt, Norwegia ogólnie mi się do¶ć podoba :) No ale przy takich zasobach...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

45 Data: Styczen 02 2012 17:31:30
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-02 14:46, PaweL pisze:

I oprócz dróg ( i stadionów) nie kojarzę co Tusk
zrobił dla nas dobrego.

Akurat stadionów nie nazwał bym dobr± inwestycj±. Jako¶ nie wierzę,
aby się opłaciły, jak i te całe mistrzostwa w mudialu zreszt±.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

46 Data: Styczen 03 2012 08:26:06
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-02, Jakub Witkowski  wrote:

I oprócz dróg ( i stadionów) nie kojarzę co Tusk
zrobił dla nas dobrego.

Akurat stadionów nie nazwał bym dobr± inwestycj±. Jako¶ nie wierzę,
aby się opłaciły, jak i te całe mistrzostwa w mudialu zreszt±.

Ze stadionami to nie wiedz± sk±d brać kasę na bież±ce utrzymanie,
o zwrocie zainwestowanych pieniędzy nikt nie mówi. Zyski? LOL.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

47 Data: Styczen 03 2012 14:21:17
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 03 Jan 2012 08:26:06 +0100 osobnik zwany Krzysiek
Kielczewski wystukał:

On 2012-01-02, Jakub Witkowski  wrote:

I oprócz dróg ( i stadionów) nie kojarzÄ™ co Tusk zrobił dla nas
dobrego.

Akurat stadionów nie nazwał bym dobrÄ… inwestycjÄ…. JakoĹ› nie wierzÄ™, aby
siÄ™ opłaciły, jak i te całe mistrzostwa w mudialu zresztÄ….

Ze stadionami to nie wiedzÄ… skÄ…d brać kasÄ™ na bieżÄ…ce utrzymanie, o
zwrocie zainwestowanych pieniÄ™dzy nikt nie mówi. Zyski? LOL.

no zobacz, a Narodowemu wychodzi, że w tym roku zarobi na siebie



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

48 Data: Styczen 03 2012 16:03:29
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-03, masti  wrote:
 

I oprócz dróg ( i stadionów) nie kojarzę co Tusk zrobił dla nas
dobrego.

Akurat stadionów nie nazwał bym dobr± inwestycj±. Jako¶ nie wierzę, aby
się opłaciły, jak i te całe mistrzostwa w mudialu zreszt±.

Ze stadionami to nie wiedz± sk±d brać kasę na bież±ce utrzymanie, o
zwrocie zainwestowanych pieniędzy nikt nie mówi. Zyski? LOL.

no zobacz, a Narodowemu wychodzi, że w tym roku zarobi na siebie

Guzik a nie zarobi, jedynie pokryje bież±ce utrzymanie. Poza tym
Narodowy jest jeden, a nie jest jedynym stadionem.

Krzysiek Kiełczewski

49 Data: Styczen 03 2012 08:58:25
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-02 14:46, PaweL pisze:

Połowa kasy na drogi przyszła z Unii, autostrady s± płatne, a rz±d zadłużył
nas na kolejne 400 mld zł. I oprócz dróg ( i stadionów) nie kojarzę co Tusk
zrobił dla nas dobrego. Połowa zaplanowanych autostrad jeszcze się buduje,
więc dopiero zapłacimy za te drogi. Z czego tu się cieszyć? Roczne odsetki
od zadłużenia Polski wynosz± 40 mld zł. Ile kilometrów dróg można za to
zbudować?

Przypomina mi się dowcip z koz±. Oczywi¶cie działa to głownie na głupków.

Jaki¶ niewielki procent wydawanej kasy przez kierowców w różnego rodzaju podatkach drogowych idzie na drogi, reszta jest przejadana. Za kasę z unii robi się najdroższe na ¶wiecie autostrady na które nikogo nie będzie stać i to też w ilo¶ciach minimalnych.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10872996,Na_co_rzad_wydaje_podatki_od_kierowcow.html

A tu jeszcze znajd± się jakie¶ lemingi które stwierdz±, że dzieje się całkiem dobrze i całkiem sporo. Szok!

A.

50 Data: Styczen 03 2012 10:47:40
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomo¶ci grup

Przypomina mi się dowcip z koz±. Oczywi¶cie działa to głownie na głupków.
Jaki¶ niewielki procent wydawanej kasy przez kierowców w różnego rodzaju podatkach drogowych idzie na drogi, reszta jest przejadana.

Ponoc juz nie, gdaka nie chce sie pochwalic budzetem, ale zdaje sie ze wydatki na drogi zacznaja sie zblizac do wplywow. Byc moze dlatego ze Unia sporo doplaca.

A przeciez nie tylko wydatki gdaki sie licza, sa drogi gminne i powiatowe.

A tu jeszcze znajd± się jakie¶ lemingi które stwierdz±, że dzieje się całkiem dobrze i całkiem sporo. Szok!

Ja tam narzekam tylko na wydatki na budowe bramek  :-)

J.

51 Data: Styczen 03 2012 11:10:38
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-03 10:47, J.F pisze:

Użytkownik "Arek" napisał w wiadomo¶ci grup
Przypomina mi się dowcip z koz±. Oczywi¶cie działa to głownie na głupków.
Jaki¶ niewielki procent wydawanej kasy przez kierowców w różnego
rodzaju podatkach drogowych idzie na drogi, reszta jest przejadana.

Ponoc juz nie, gdaka nie chce sie pochwalic budzetem, ale zdaje sie ze
wydatki na drogi zacznaja sie zblizac do wplywow. Byc moze dlatego ze
Unia sporo doplaca.

"Ponoć"?

A.

52 Data: Styczen 03 2012 11:29:23
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomo¶ci
W dniu 2012-01-03 10:47, J.F pisze:

Użytkownik "Arek" napisał w wiadomo¶ci grup
Przypomina mi się dowcip z koz±. Oczywi¶cie działa to głownie na głupków.
Jaki¶ niewielki procent wydawanej kasy przez kierowców w różnego
rodzaju podatkach drogowych idzie na drogi, reszta jest przejadana.

Ponoc juz nie, gdaka nie chce sie pochwalic budzetem, ale zdaje sie ze
wydatki na drogi zacznaja sie zblizac do wplywow. Byc moze dlatego ze
Unia sporo doplaca.

"Ponoć"?

Ponoc. Ktos tam cos takiego baknal, ale bez sprawdzenia dokladnego u zrodel to nikt nie wie.

3mld na AOW niewatpliwie wylozyli, aczkolwiek to przez ostatnie 3-4 lata :-)

J.

53 Data: Styczen 03 2012 13:50:48
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2012-01-03 11:29, J.F pisze:

3mld na AOW niewatpliwie wylozyli, aczkolwiek to przez ostatnie 3-4 lata
:-)
Masz o AOW
http://wo.blox.pl/2011/08/Osiem-kloszy-tylko-nie-placz-prosze.html

--
                      Wojciech Smagowicz

54 Data: Styczen 03 2012 14:09:18
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w
W dniu 2012-01-03 11:29, J.F pisze:

3mld na AOW niewatpliwie wylozyli, aczkolwiek to przez ostatnie 3-4 lata
:-)
Masz o AOW
http://wo.blox.pl/2011/08/Osiem-kloszy-tylko-nie-placz-prosze.html

Zalezy co mam miec - ze 8 kloszy tak podnioslo cene, ze takie mamy prawo o zamowieniach publicznych, czy ze nie wybrano niewiarygodnie niskiej oferty :-)

Patrz Chinczycy na A2 :-)


A teraz jeszcze drobiazg
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,10898165,Milion_zlotych_kary_grozi_konstruktorom_mostu_Redzinskiego.html

J.

55 Data: Styczen 03 2012 14:37:44
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2012-01-03 14:09, J.F pisze:

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" napisał w
W dniu 2012-01-03 11:29, J.F pisze:
3mld na AOW niewatpliwie wylozyli, aczkolwiek to przez ostatnie 3-4 lata
:-)
Masz o AOW
http://wo.blox.pl/2011/08/Osiem-kloszy-tylko-nie-placz-prosze.html

Zalezy co mam miec - ze 8 kloszy tak podnioslo cene, ze takie mamy prawo
o zamowieniach publicznych, czy ze nie wybrano niewiarygodnie niskiej
oferty :-)
Dokładnie chodzi mi o te 8 kloszy od lamp i por±bane prawo o zamówieniach publicznych...

Patrz Chinczycy na A2 :-)
W temacie zaniżonych wycen inwestycji na moim podwórku - w Krakowie przebudowa Ronda Mogilskiego... Tureckie konsorcjum Guris, też zeszło z palcu budowy, bo chciało więcej pieniędzy :(

A teraz jeszcze drobiazg
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,10898165,Milion_zlotych_kary_grozi_konstruktorom_mostu_Redzinskiego.html
Takie sprawy się zdarzaj± :( - czasem projekt jest dobry i wykonanie też bez zarzutu, ale nadzór budowlany się upiera. Byłem ¶wiadkiem, jak inspektor nadzoru kazał wymieniać cał± geowłókninę wy¶cielaj±c± nieckę wykopu bo na istniej±cej był ¶lad po przejeĽdzie mikrokoparki, nawet nie było ¶ladu przetarcia :( I nie miało znaczenia, że cały ten wykop zostanie wypełniony kolejnymi warstwami kruszywa - było brudne, więc wymienić!

A co do biura projektowego - to od tego jest OC...

--
                      Wojciech Smagowicz

56 Data: Styczen 03 2012 15:01:23
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w
W dniu 2012-01-03 14:09, J.F pisze:

A teraz jeszcze drobiazg
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,10898165,Milion_zlotych_kary_grozi_konstruktorom_mostu_Redzinskiego.html
Takie sprawy się zdarzaj± :(

No, akurat tu sprawa jest dosc sporna, projektant uwaza ze to w granicach normy :-)

A co do biura projektowego - to od tego jest OC...

Ale tu wracamy do sasiedniego sporu. Kto placi to OC ? My wszyscy placimy :-)

Tak czy inaczej - ani wstepne szacunki ani konkretne oferty to nie jest u nas wyznacznik kosztow koncowych.

J.

57 Data: Styczen 03 2012 15:27:09
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-03 14:09, J.F pisze:

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" napisał w
W dniu 2012-01-03 11:29, J.F pisze:
3mld na AOW niewatpliwie wylozyli, aczkolwiek to przez ostatnie 3-4 lata
:-)
Masz o AOW
http://wo.blox.pl/2011/08/Osiem-kloszy-tylko-nie-placz-prosze.html

Zalezy co mam miec - ze 8 kloszy tak podnioslo cene, ze takie mamy prawo
o zamowieniach publicznych, czy ze nie wybrano niewiarygodnie niskiej
oferty :-)

Patrz Chinczycy na A2 :-)

Z tymi Chińczykami to tak prosto nie było. Więc argument ¶redni. Oni całkiem nieĽle skalkulowali ceny. Nie przewidzieli tego, że wchodz± w zamknięt± klikę, gdzie ze swoimi realnymi cenami nie s± mile widziani.

W Polsce buduje się drogo, w końcu nas na to stać. Tanio to niech sobie Niemcy buduj± te swoje autostrady.

A.

58 Data: Styczen 03 2012 16:13:03
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomo¶ci grup
W dniu 2012-01-03 14:09, J.F pisze:

Patrz Chinczycy na A2 :-)

Z tymi Chińczykami to tak prosto nie było. Więc argument ¶redni. Oni całkiem nieĽle skalkulowali ceny. Nie przewidzieli tego, że wchodz± w zamknięt± klikę, gdzie ze swoimi realnymi cenami nie s± mile widziani.

A tak bardziej konkretnie moze ? Ceny byly realne, ale w Chinach, czy polski wykonawca namowiony przez Mostostal nie chcial Chinczykowi sprzedac nawet drozej niz krajowym wykonawcom ?

A moze mu polski konkurent podpowiedzial zeby bral polowe z gory, bo nie wiadomo czy ci Chinczycy nie znikna z forsa  ? :-)


J.

59 Data: Styczen 03 2012 18:51:07
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: PavveL 


A tak bardziej konkretnie moze ? ...



Okazało się że dla Chińczyków materiały budowlane s± kilka razy droższe, lub ich akurat nie ma. Polscy podwykonawcy i dostawcy materiałów usłyszeli po cichu że ten który będzie współpracował z Chińczykami roboty od europejskich korporacji już nigdy więcej nie dostanie.

http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/174214,oni-robia-fortune-na-polskich-drogach.html

60 Data: Styczen 04 2012 11:23:52
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-03 18:51, PavveL pisze:

A tak bardziej konkretnie moze ? ...



Okazało się że dla Chińczyków materiały budowlane s± kilka razy droższe,
lub ich akurat nie ma. Polscy podwykonawcy i dostawcy materiałów
usłyszeli po cichu że ten który będzie współpracował z Chińczykami
roboty od europejskich korporacji już nigdy więcej nie dostanie.

http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/174214,oni-robia-fortune-na-polskich-drogach.html

Co niektórzy polscy podwykonawcy zgodzili się na prace pod warunkiem 7 dniowych terminów płatno¶ci. Natomiast Chińczycy którzy zgodzili się na ich płatno¶ci po 60 dniach nie zdawali sobie sprawy, że czas będzie uruchamiany po przyjęciu wykonanych robót przez jakiego¶ inżyniera, co zwykle było robione z ok 50 dniowym opóĽnieniem. Czyli Chińczycy czekali do¶ć długo na płatno¶ci a sami musieli płacić po tygodniu. Więc musieli ponosić dodatkowe koszty na kredyty. Czego oczywi¶cie nie uwzględnili w swoich kalkulacjach ceny.

Co do materiałów, podobno (niestety nie mogę teraz znaleĽć Ľródła) Chińczycy kupuj±c materiały w tym samym miejscu w który pozostali wykonawcy nie dostawali odpowiednich certyfikatów więc nie mogli ich stosować.

Co ciekawe Polacy dymaj±c Chińczyków tak naprawdę wydymali samych siebie i jeszcze s± zadowoleni:)

A.

61 Data: Styczen 04 2012 12:54:01
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomo¶ci grup
W dniu 2012-01-03 18:51, PavveL pisze:

A tak bardziej konkretnie moze ? ...
Okazało się że dla Chińczyków materiały budowlane s± kilka razy droższe,
lub ich akurat nie ma. Polscy podwykonawcy i dostawcy materiałów
usłyszeli po cichu że ten który będzie współpracował z Chińczykami
roboty od europejskich korporacji już nigdy więcej nie dostanie.

http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/174214,oni-robia-fortune-na-polskich-drogach.html

Tu chyba o tym rzekomym procederze nic nie ma.

Tej autostrady chyba jednak troche zrobiono, wiec jakos sie materialy znalazly, i to chyba nie kilkukrotnie drozej.

Kupic w koncu mogli wszedzie - nie trzeba w Polsce.
Albo przez polskiego posrednika, ktory jak dostanie 10% to bedzie zadowolony na cale zycie.

Co niektórzy polscy podwykonawcy zgodzili się na prace pod warunkiem 7 dniowych terminów płatno¶ci. Natomiast Chińczycy którzy zgodzili się na

Jak pokazala przyszlosc - madrzy ludzie. I slusznie, wyjedzie taki Chinczyk i gdzie go bedziesz szukal.

Czyli Chińczycy czekali do¶ć długo na płatno¶ci a sami musieli płacić po tygodniu. Więc musieli ponosić dodatkowe koszty na kredyty. Czego oczywi¶cie nie uwzględnili w swoich kalkulacjach ceny.

Znowu nie przesadzajmy - ile wynosza odsetki od kredytu na 3 miesiace ?
Oczywiscie rozsadnego kredytu, nie w providencie :-)

Co do materiałów, podobno (niestety nie mogę teraz znaleĽć Ľródła) Chińczycy kupuj±c materiały w tym samym miejscu w który pozostali wykonawcy nie dostawali odpowiednich certyfikatów więc nie mogli ich stosować.

Mozliwe, ale coz - jesli nie umieli kupowac, to gdzie sie pchali ?
A moze "certyfikat dostaniecie po zaplaceniu poprzedniej faktury" ?


Co ciekawe Polacy dymaj±c Chińczyków tak naprawdę wydymali samych siebie i jeszcze s± zadowoleni:)

Bo ja wiem .. z jednej strony dymajacy nigdy w takiej perspektywie nie mysli, z drugiej - kto wie jak to tam wyszlo, mozliwe ze w sumie Chinczycy nam doplacili.

J.

62 Data: Styczen 04 2012 13:37:33
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-04 12:54, J.F pisze:

Użytkownik "Arek" napisał w wiadomo¶ci grup
W dniu 2012-01-03 18:51, PavveL pisze:
A tak bardziej konkretnie moze ? ...
Okazało się że dla Chińczyków materiały budowlane s± kilka razy droższe,
lub ich akurat nie ma. Polscy podwykonawcy i dostawcy materiałów
usłyszeli po cichu że ten który będzie współpracował z Chińczykami
roboty od europejskich korporacji już nigdy więcej nie dostanie.

http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/174214,oni-robia-fortune-na-polskich-drogach.html


Tu chyba o tym rzekomym procederze nic nie ma.

Nie o tym konkretnie, ale trochę pokazuje jak to funkcjonuje.

Tej autostrady chyba jednak troche zrobiono, wiec jakos sie materialy
znalazly, i to chyba nie kilkukrotnie drozej.

No i? Wygrali przetarg to budowali. A, że cały czas mieli pod górkę, a problemy cały czas się piętrzyli to w końcu polegli.

Kupic w koncu mogli wszedzie - nie trzeba w Polsce.
Albo przez polskiego posrednika, ktory jak dostanie 10% to bedzie
zadowolony na cale zycie.

Ale to chyba znacz±co zmienia koszty.

Co niektórzy polscy podwykonawcy zgodzili się na prace pod warunkiem 7
dniowych terminów płatno¶ci. Natomiast Chińczycy którzy zgodzili się na

Jak pokazala przyszlosc - madrzy ludzie. I slusznie, wyjedzie taki
Chinczyk i gdzie go bedziesz szukal.

Wyjedzie taki Austriak, Hiszpan itp. i gdzie go będziesz szukał. Trochę ¶redni argument no nie?

Czyli Chińczycy czekali do¶ć długo na płatno¶ci a sami musieli płacić
po tygodniu. Więc musieli ponosić dodatkowe koszty na kredyty. Czego
oczywi¶cie nie uwzględnili w swoich kalkulacjach ceny.

Znowu nie przesadzajmy - ile wynosza odsetki od kredytu na 3 miesiace ?
Oczywiscie rozsadnego kredytu, nie w providencie :-)

Ale to kolejne nadmiarowe koszty.

Co do materiałów, podobno (niestety nie mogę teraz znaleĽć Ľródła)
Chińczycy kupuj±c materiały w tym samym miejscu w który pozostali
wykonawcy nie dostawali odpowiednich certyfikatów więc nie mogli ich
stosować.

Mozliwe, ale coz - jesli nie umieli kupowac, to gdzie sie pchali ?
A moze "certyfikat dostaniecie po zaplaceniu poprzedniej faktury" ?

I znowu kolejne koszty. To wszystko razem ich wykończyło.

Co ciekawe Polacy dymaj±c Chińczyków tak naprawdę wydymali samych
siebie i jeszcze s± zadowoleni:)

Bo ja wiem .. z jednej strony dymajacy nigdy w takiej perspektywie nie
mysli, z drugiej - kto wie jak to tam wyszlo, mozliwe ze w sumie
Chinczycy nam doplacili.

Owszem tak. W interesie istniej±cej kliki jest budować jak najdrożej. Dodatkowa konkurencja psuje ich interesy, bo pokazuje, że można budować znacznie taniej. Więc robi się wszystko aby im nie wyszło. Niestety przy przyklasku gawiedzi, która co ciekawe za to płaci. Potem będzie jeszcze płacić za przejazdy najwyższe stawki na ¶wiecie. I do tego będzie się cieszyć, jak to jest fajnie.

WeĽ pod uwagę, że mimo tańszej siły roboczej, nasze autostrady s± droższe niż niemieckie. Nie wspomnę o włoskich czy hiszpańskich, gdzie co kawałek trzeba robić most albo dr±żyć tunel. Hiszpanie do dzisiaj nie mog± się nadziwić, dlaczego nie potrafimy robić dróg na tak płaskim terenie który mamy.

A.

63 Data: Styczen 04 2012 14:06:21
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomo¶ci grup
W dniu 2012-01-04 12:54, J.F pisze:

Okazało się że dla Chińczyków materiały budowlane s± kilka razy droższe,
lub ich akurat nie ma. Polscy podwykonawcy i dostawcy materiałów
usłyszeli po cichu że ten który będzie współpracował z Chińczykami
roboty od europejskich korporacji już nigdy więcej nie dostanie.
http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/174214,oni-robia-fortune-na-polskich-drogach.html

Tu chyba o tym rzekomym procederze nic nie ma.
Nie o tym konkretnie, ale trochę pokazuje jak to funkcjonuje.

Ale nic z tych zarzucanych rzeczy.

A jak funkcjonuje ... sie ludzie znaja na organizowaniu takich projektow, to zarabiaja na tym na czym sie znaja :-)

Kupic w koncu mogli wszedzie - nie trzeba w Polsce.
Albo przez polskiego posrednika, ktory jak dostanie 10% to bedzie
zadowolony na cale zycie.

Ale to chyba znacz±co zmienia koszty.

o 5% calosci ?

Co niektórzy polscy podwykonawcy zgodzili się na prace pod warunkiem 7
dniowych terminów płatno¶ci. Natomiast Chińczycy którzy zgodzili się na

Jak pokazala przyszlosc - madrzy ludzie. I slusznie, wyjedzie taki
Chinczyk i gdzie go bedziesz szukal.

Wyjedzie taki Austriak, Hiszpan itp. i gdzie go będziesz szukał. Trochę ¶redni argument no nie?

Nie, bo z Austryjakiem juz pare kontraktow zrobiles, i zawsze placil :-)

Czyli Chińczycy czekali do¶ć długo na płatno¶ci a sami musieli płacić
po tygodniu. Więc musieli ponosić dodatkowe koszty na kredyty. Czego
oczywi¶cie nie uwzględnili w swoich kalkulacjach ceny.

Znowu nie przesadzajmy - ile wynosza odsetki od kredytu na 3 miesiace ?
Oczywiscie rozsadnego kredytu, nie w providencie :-)

Ale to kolejne nadmiarowe koszty.

Na razie na tyle niewielkie ze sie powinny zmiescic w rezerwie :-)

Co do materiałów, podobno (niestety nie mogę teraz znaleĽć Ľródła)
Chińczycy kupuj±c materiały w tym samym miejscu w który pozostali
wykonawcy nie dostawali odpowiednich certyfikatów więc nie mogli ich
stosować.

Mozliwe, ale coz - jesli nie umieli kupowac, to gdzie sie pchali ?
A moze "certyfikat dostaniecie po zaplaceniu poprzedniej faktury" ?

I znowu kolejne koszty. To wszystko razem ich wykończyło.

Czyli po prostu - brak doswiadczenia - to tez kosh ztuje :-)

Co ciekawe Polacy dymaj±c Chińczyków tak naprawdę wydymali samych
siebie i jeszcze s± zadowoleni:)
Bo ja wiem .. z jednej strony dymajacy nigdy w takiej perspektywie nie
mysli, z drugiej - kto wie jak to tam wyszlo, mozliwe ze w sumie
Chinczycy nam doplacili.

Owszem tak. W interesie istniej±cej kliki jest budować jak najdrożej. Dodatkowa konkurencja psuje ich interesy, bo pokazuje, że można budować znacznie taniej. Więc robi się wszystko aby im nie wyszło. Niestety przy h przyklasku gawiedzi, która co ciekawe za to płaci. Potem będzie jeszcze płacić za przejazdy najwyższe stawki na ¶wiecie. I do tego będzie się cieszyć, jak to jest fajnie.

Ale to juz zalezy jak bedziesz glosowal w najblizszych wyborach i jak glosowales w poprzednich :-)

WeĽ pod uwagę, że mimo tańszej siły roboczej, nasze autostrady s± droższe niż niemieckie. Nie wspomnę o włoskich czy hiszpańskich, gdzie co kawałek trzeba robić most albo dr±żyć tunel. Hiszpanie do dzisiaj nie mog± się nadziwić, dlaczego nie potrafimy robić dróg na tak płaskim terenie który mamy.

No jak nie potrafimy - przeciez w koncu sami je robimy.
Moze tylko nie mamy odpowiedniej pozycji finansowej ... i/lub wrodzona niefrasobliwosc powoduje ze nie potrafimy prowadzic duzych projektow.

Choc Hiszpanow czy Wlochow to bym o te umiejetnosc tez nie podejrzewal. Niektorych Niemcow - o tak. Ale tylko niektorych :-)

J.

64 Data: Styczen 04 2012 11:09:18
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-03 16:13, J.F pisze:

Użytkownik "Arek" napisał w wiadomo¶ci grup
W dniu 2012-01-03 14:09, J.F pisze:
Patrz Chinczycy na A2 :-)

Z tymi Chińczykami to tak prosto nie było. Więc argument ¶redni. Oni
całkiem nieĽle skalkulowali ceny. Nie przewidzieli tego, że wchodz± w
zamknięt± klikę, gdzie ze swoimi realnymi cenami nie s± mile widziani.

A tak bardziej konkretnie moze ? Ceny byly realne, ale w Chinach, czy
polski wykonawca namowiony przez Mostostal nie chcial Chinczykowi
sprzedac nawet drozej niz krajowym wykonawcom ?

Chińczycy nie planowali zwozić swoich materiałów, sprzętu, siły roboczej itp.. Od razu kalkulowali zakładaj±c, że będ± brać polskich podwykonawców, polskie materiały i wypożyczać polski sprzęt. Ceny s± znane policzyli dodali i uwzględnili swój zarobek i wyszła im cena znacznie niższa niż te umówione/dogadane przez konkurencję.

Ale jak widać Polacy wol± więcej płacić za to samo i dlatego pogonili Chińczyków, w końcu nas stać. Media oczywi¶cie odwaliły czarn± robotę pisz±c bzdury, które lemingi z lubo¶ci± łykaj±. Nie przeszkadza im nawet informacja, że u Chińczyków od pocz±tku pracowali polscy podwykonawcy. A tania siła robocza została sprowadzona na samym końcu. Ale to oczywi¶cie wymaga wł±czenia choć na chwilę własnego mózgu co jest niestety strasznie męcz±ce.

A.

65 Data: Styczen 03 2012 11:31:42
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: szufla 

Fajny tekst z pewnego bloga:
"Dlaczego tak wolno budujemy drogi/metro...
Głowicie się czemu potężne tarcze TBM nie dr±ż± jeszcze tuneli  dla drugiej
linie metra (mimo że miały to robić już rok temu) ? Zastanawiacie się
dlaczego od momentu wyznaczenia lokalizacji drogi do rozpoczęcia budowy
mijaj± trzy lata??

Nie ma na to oczywi¶cie jednej i prostej odpowiedzi, ale pewnemu zagadnieniu
media (nawet branżowe) nigdy nie po¶więciły za dużo czasu..

Miałem ostatnio okazję rozmawiać z człowiekiem który zajmował się
projektowaniem drogi S-8 na odcinku rawa maz. - piotrków trybunalski czyli
przebudowy starej "gierkówki".

Znajomy opowiadał mi jak to cał± ekip± poważnych projektantów ganiali z
wykrywaczami metali po polach na których miała być budowana nowa droga żeby
sprawdzić czy pod ziemi± nie ma żadnego kabla z którym podczas budowy może
doj¶ć do kolizji.  Architekci i geodeci musieli PRZECZESAĆ CAŁY  (100km)
teren przyszłej drogi eskpresowej bo w Polsce nie ma prawie żadnych
wiarygodnych planów na temat tego co jest pod ziemi±.

Raz, gdy natknęli się na jaki¶ kabel i udało im się po trzech tygodniach
ustalić numer telefoniczy wła¶ciciela okazało się że to numer..... call
center IKEI.

W kontek¶cie tej opowie¶ci nie dziwi, że tarcza która ma dr±żyć tunele metra
jeszcze nie ruszyła a inżynierowie na budowie drugiej linii metra czasami
odł±czaj± jaki¶ kabel na zasadzie "odł±czmy i sprawdĽmy gdzie zga¶nie
¶wiatło" (nie żartuję bawi± się tak od pół roku - a to jeden z ostatnich
przykładów).

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,iluminacja-zgasla-przez-budowe-metra,352463.html

Musimy zrozumieć, że jeste¶my krajem po poważnych tranformacjach. Bałagan w
dokumentach jest ogromy - zaorany przez II Wojnę ¦wiatow±, radosn± budowę
ludowej Polski i dzikie lata 90te. Nie jeste¶my niestety Niemcami gdzie
inwentaryzacja infrastruktury podziemnej sięga lat 20' ubiegłego wieku.
Szkoda, że żaden minister tego odważnie nie powiedział ani nie powie (w
zasadzie nie wiem dlaczego)...."





sz

66 Data: Styczen 03 2012 11:47:30
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: PaweL 

....


Raz, gdy natknęli się na jaki¶ kabel i udało im się po trzech tygodniach
ustalić numer telefoniczy wła¶ciciela okazało się że to numer..... call
center IKEI.

....


Sugerujesz że Ikea kopie rowy wzdłuż i poprzek Polski żeby podł±czyć swoj±
infolinię do ¶wiata? "...jak to cał± ekip± poważnych projektantów ganiali z
wykrywaczami metali po polach..." to rzeczywi¶cie długo się schodzi z
projektowaniem. Chyba jednak procedura projektowania dróg wygl±da inaczej.
Teraz najwięcej problemów sprawiaj± gniazda żabek, motylków i innych robaków
które s± podobno największym szczę¶ciem naszej cywilizacji i które chronić
trzeba za wszelk± cenę.

Paweł

67 Data: Styczen 03 2012 11:58:18
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: szufla 

Sugerujesz że Ikea kopie rowy wzdłuż i poprzek Polski żeby podł±czyć swoj±
infolinię do ¶wiata? "...jak to cał± ekip± poważnych projektantów ganiali
z
wykrywaczami metali po polach..." to rzeczywi¶cie długo się schodzi z
projektowaniem. Chyba jednak procedura projektowania dróg wygl±da inaczej.
Teraz najwięcej problemów sprawiaj± gniazda żabek, motylków i innych
robaków które s± podobno największym szczę¶ciem naszej cywilizacji i które
chronić trzeba za wszelk± cenę.

Wszystko sklada sie na caloksztalt.

sz.

68 Data: Styczen 03 2012 12:51:01
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Sebastian Kaliszewski 

PaweL wrote:

...
Raz, gdy natknęli się na jaki¶ kabel i udało im się po trzech tygodniach ustalić numer telefoniczy wła¶ciciela okazało się że to numer..... call center IKEI.

...


Sugerujesz że Ikea kopie rowy wzdłuż i poprzek Polski żeby podł±czyć swoj± infolinię do ¶wiata?

Nie, IKEA kupuje ł±cze dzierżawione od TPSA/Netii/PKP telekomunikacja/czegokolwiek.

"...jak to cał± ekip± poważnych projektantów ganiali z
wykrywaczami metali po polach..." to rzeczywi¶cie długo się schodzi z projektowaniem. Chyba jednak procedura projektowania dróg wygl±da inaczej.

Procedura procedur±, a druty, rury, i takie tam wepchnięte w ziemię gdzie popadnie swoj± drog±. Za komuny (i pewnie rozpędem w latach 90 takoż) choć plan kazał pu¶cić kabel/rurę dookoła/po jakiej¶ trasie to ekipa i tak kładła po swojemu bo po pierwsze jak się położyło "na skróty" to np. 30% można było ukra¶ć i nikt się nie zorientował, po drugie było mniej roboty.
Dodaj do tego druty "¶ci¶le tajne" bo ci±gnięte przez wojsko (nasze i stacjonuj±ce) oraz instalacje odziedziczone jeszcze sprzed wojny.

Teraz najwięcej problemów sprawiaj± gniazda żabek, motylków i innych robaków które s± podobno największym szczę¶ciem naszej cywilizacji i które chronić trzeba za wszelk± cenę.

To też. Ale to zwykle podpada pod decyzję ¶rodowiskow± -- i tu owszem wprowadzono ustawę rzecz upraszczaj±c± .

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

69 Data: Styczen 03 2012 14:45:08
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2012-01-03 12:51, Sebastian Kaliszewski pisze:

Dodaj do tego druty "¶ci¶le tajne" bo ci±gnięte przez wojsko (nasze i
stacjonuj±ce) oraz instalacje odziedziczone jeszcze sprzed wojny.

a tam jakie¶ druty. ZTCW to w Nisku na podkarpaciu była ciekawsza historia - upadłe zakłady metalowe "Nimet" z byłego zrzeszenia "Ursus" kupił Włoch i postanowił rozbudować odlewnię. Po pewnym czasie postanowił zainwestować w rozbudowę hali produkcyjnej. Wyst±pił więc o wszelkie zgody od wszystkich wymaganych urzędów, dostał je, halę rozbudował. Po czym miał sprawę w s±dzie (przegran± przez niego) za samowolę budowlan±. Bo aby rozbudować halę musiał rozebrać leż±c± na jego terenie star± i tajn± jak się potem okazało (a więc nie istniej±c± na żadnych planach) linię kolejow± do pobliskiej jednostki wojskowej..

--
Pozdr.
Michał

70 Data: Styczen 03 2012 15:09:37
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Michał Baszyński"  napisał w wiadomo¶ci

a tam jakie¶ druty. ZTCW to w Nisku na podkarpaciu była ciekawsza historia - upadłe zakłady metalowe "Nimet" z byłego zrzeszenia "Ursus" kupił Włoch i postanowił rozbudować odlewnię. Po pewnym czasie postanowił zainwestować w rozbudowę hali produkcyjnej. Wyst±pił więc o wszelkie zgody od wszystkich wymaganych urzędów, dostał je, halę rozbudował. Po czym miał sprawę w s±dzie (przegran± przez niego) za samowolę budowlan±. Bo aby rozbudować halę musiał rozebrać leż±c± na jego terenie star± i tajn± jak się potem okazało (a więc nie istniej±c± na żadnych planach) linię kolejow± do pobliskiej jednostki wojskowej..

No coz, naiwnie zakladam ze jesli w sadzie przegral, to widac czegos obowiazkowego nie dopelnil.

Uzyskania opinii rejonowego sztabu wojskowego, czy przedstawienia wszyskim wymaganym urzedom planow _rzeczywistych_ ?
Bo linia kolejowa to nie kabel podziemny, czy gazociag, ze nie widac :-)


J.

71 Data: Styczen 03 2012 18:54:20
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2012-01-03 15:09, J.F pisze:

No coz, naiwnie zakladam ze jesli w sadzie przegral, to widac czegos
obowiazkowego nie dopelnil.

no tak, rozebrał kawałek torów, na co nie miał zgody.
A zgody na rozbiórkę nie mógł dostać, bo ich oficjalnie tam nigdy nie było :-)

Uzyskania opinii rejonowego sztabu wojskowego, czy przedstawienia
wszyskim wymaganym urzedom planow _rzeczywistych_ ?

ale co ma jaki¶ tam sztab czy WKU do czyjego¶ prywatnego terenu kupionego w dodatku od skarbu państwa ?
Poza tym to urz±d ma obowi±zek mieć wszystkie mapy/plany itp (a nie obywatel) i to urz±d na podstawie odpowiednich dokumentów wydaje zgodę (lub nie) na budowę. Inwestor wyst±pił do jednego urzędu (geodezyjnego) o dokumenty (mapy), dostał je (nieaktualne), dostarczył od drugiego, a drugi na podstawie tych dokumentów urzędowych wydał decyzję.
A po d.. dostał jak zwykle najmniej winny.

--
Pozdr.
Michał

72 Data: Styczen 03 2012 22:06:43
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 03 Jan 2012 18:54:20 +0100, Michał Baszyński napisał(a):

W dniu 2012-01-03 15:09, J.F pisze:
No coz, naiwnie zakladam ze jesli w sadzie przegral, to widac czegos
obowiazkowego nie dopelnil.

no tak, rozebrał kawałek torów, na co nie miał zgody.
A zgody na rozbiórkę nie mógł dostać, bo ich oficjalnie tam nigdy nie
było :-)

A wystapil o zgode ?
Bo jak rozumiem powinien wystapic, niezaleznie od tego czy na mapach sa,
czy ich nie ma :-)

Uzyskania opinii rejonowego sztabu wojskowego, czy przedstawienia
wszyskim wymaganym urzedom planow _rzeczywistych_ ?

ale co ma jaki¶ tam sztab czy WKU do czyjego¶ prywatnego terenu
kupionego w dodatku od skarbu państwa ?
Poza tym to urz±d ma obowi±zek mieć wszystkie mapy/plany itp (a nie
obywatel) i to urz±d na podstawie odpowiednich dokumentów wydaje zgodę
(lub nie) na budowę. Inwestor wyst±pił do jednego urzędu (geodezyjnego)
o dokumenty (mapy), dostał je (nieaktualne), dostarczył od drugiego, a
drugi na podstawie tych dokumentów urzędowych wydał decyzję.
A po d.. dostał jak zwykle najmniej winny.

No coz, zakladam ze sad uzasadnil jakos wyrok :-)

J.

73 Data: Styczen 04 2012 13:48:27
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: kamil 

On 03/01/2012 10:47, PaweL wrote:

...

Raz, gdy natknęli się na jaki¶ kabel i udało im się po trzech tygodniach
ustalić numer telefoniczy wła¶ciciela okazało się że to numer..... call
center IKEI.

...


Sugerujesz że Ikea kopie rowy wzdłuż i poprzek Polski żeby podł±czyć swoj±
infolinię do ¶wiata? "...jak to cał± ekip± poważnych projektantów ganiali z
wykrywaczami metali po polach..." to rzeczywi¶cie długo się schodzi z
projektowaniem. Chyba jednak procedura projektowania dróg wygl±da inaczej.
Teraz najwięcej problemów sprawiaj± gniazda żabek, motylków i innych robaków
które s± podobno największym szczę¶ciem naszej cywilizacji i które chronić
trzeba za wszelk± cenę.

Przecież to tekst taki sam, jak ten o dziecku wychowywanym bezstresowo i gumie do żucia w autobusie. I też kr±ży od lat w¶ród róznych "znajomych" z ci±gle now± nazw± odciętej firmy.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

74 Data: Styczen 04 2012 14:45:41
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-03 11:31, szufla pisze:

Raz, gdy natknęli się na jaki¶ kabel i udało im się po trzech tygodniach
ustalić numer telefoniczy wła¶ciciela okazało się że to numer..... call
center IKEI.

A operator u którego IKEA miała ten callcenter, przez trzy tygodnie nie znalazł fibercut'a? No, no! :)
Pozól że włożę to między legendy urbańskie.

A nawet je¶li był długotrwały cut, to zapewniam cię że już po góra klilku h klientowi działało ł±cze backupowe.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

75 Data: Styczen 03 2012 11:49:59
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Arek wrote:

W dniu 2012-01-02 14:46, PaweL pisze:
Połowa kasy na drogi przyszła z Unii, autostrady s± płatne, a rz±d zadłużył
nas na kolejne 400 mld zł. I oprócz dróg ( i stadionów) nie kojarzę co Tusk
zrobił dla nas dobrego. Połowa zaplanowanych autostrad jeszcze się buduje,
więc dopiero zapłacimy za te drogi. Z czego tu się cieszyć? Roczne odsetki
od zadłużenia Polski wynosz± 40 mld zł. Ile kilometrów dróg można za to
zbudować?

Przypomina mi się dowcip z koz±. Oczywi¶cie działa to głownie na głupków.

Jaki¶ niewielki procent wydawanej kasy przez kierowców w różnego rodzaju podatkach drogowych idzie na drogi, reszta jest przejadana. Za kasę z unii robi się najdroższe na ¶wiecie autostrady na które nikogo nie będzie stać i to też w ilo¶ciach minimalnych.

Bez kozery powiem, że w całej Galaktyce!


http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10872996,Na_co_rzad_wydaje_podatki_od_kierowcow.html A tu jeszcze znajd± się jakie¶ lemingi

O! słowo wytrych naszych prawiczków :)

które stwierdz±, że dzieje się całkiem dobrze i całkiem sporo. Szok!

Bo owszem, dzieje się całkiem dobrze i całkiem sporo. Szok!

Oczywi¶cie mogłoby być lepiej, ale w porównaniu do "osi±gnięć" poprzednich ekip różnica jest znaczna.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

76 Data: Styczen 03 2012 13:11:21
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-03 11:49, Sebastian Kaliszewski pisze:

Połowa kasy na drogi przyszła z Unii, autostrady s± płatne, a rz±d
zadłużył
nas na kolejne 400 mld zł. I oprócz dróg ( i stadionów) nie kojarzę
co Tusk
zrobił dla nas dobrego. Połowa zaplanowanych autostrad jeszcze się
buduje,
więc dopiero zapłacimy za te drogi. Z czego tu się cieszyć? Roczne
odsetki
od zadłużenia Polski wynosz± 40 mld zł. Ile kilometrów dróg można za to
zbudować?

Przypomina mi się dowcip z koz±. Oczywi¶cie działa to głownie na głupków.

Jaki¶ niewielki procent wydawanej kasy przez kierowców w różnego
rodzaju podatkach drogowych idzie na drogi, reszta jest przejadana. Za
kasę z unii robi się najdroższe na ¶wiecie autostrady na które nikogo
nie będzie stać i to też w ilo¶ciach minimalnych.

Bez kozery powiem, że w całej Galaktyce!

Całkiem możliwe.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10872996,Na_co_rzad_wydaje_podatki_od_kierowcow.html

A tu jeszcze znajd± się jakie¶ lemingi

O! słowo wytrych naszych prawiczków :)

O! znaczy się trafne?

które stwierdz±, że dzieje się całkiem dobrze i całkiem sporo. Szok!

Bo owszem, dzieje się całkiem dobrze i całkiem sporo. Szok!

Też się ciesz±, że tych kilkuset kilometrów autostrad z najwyższ± stawk± na ¶wiecie za km, lub jak twierdzisz w całej Galaktyce daje Ci tyle powodów do rado¶ci.

Oczywi¶cie mogłoby być lepiej, ale w porównaniu do "osi±gnięć"
poprzednich ekip różnica jest znaczna.

Słowo wytrych, kiedy¶ było gorzej. Przeczytaj dowcip o kozie o którym mówiłem na pocz±tku. A przy okazji może pokażesz która z poprzednich ekip dostała tyle kasy z unii? I jak już będziesz robił te statystyki dorzuć ¶redni koszt jednego kilometra danej ekipy. Będzie ¶mieszniej.

A.

77 Data: Styczen 03 2012 23:18:58
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: masti 

Dnia piÄ™knego Tue, 03 Jan 2012 13:11:21 +0100 osobnik zwany Arek wystukał:

Słowo wytrych, kiedyĹ› było gorzej. Przeczytaj dowcip o kozie o którym
mówiłem na poczÄ…tku. A przy okazji może pokażesz która z poprzednich
ekip dostała tyle kasy z unii? I jak już bÄ™dziesz robił te statystyki
dorzuć średni koszt jednego kilometra danej ekipy. Będzie śmieszniej.

A.
żeby dostać kasÄ™ z Unii to najpierw trzeba coĹ› zacząć robić. Jak siÄ™ nic
nie robi to i nie ma na co kasy dostać.




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

78 Data: Styczen 04 2012 11:25:38
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-04 00:18, masti pisze:

Dnia piÄ™knego Tue, 03 Jan 2012 13:11:21 +0100 osobnik zwany Arek wystukał:

Słowo wytrych, kiedyĹ› było gorzej. Przeczytaj dowcip o kozie o którym
mówiłem na poczÄ…tku. A przy okazji może pokażesz która z poprzednich
ekip dostała tyle kasy z unii? I jak już bÄ™dziesz robił te statystyki
dorzuć średni koszt jednego kilometra danej ekipy. Będzie śmieszniej.

A.
żeby dostać kasÄ™ z Unii to najpierw trzeba coĹ› zacząć robić. Jak siÄ™ nic
nie robi to i nie ma na co kasy dostać.

Może dlatego w pierwszym roku rzÄ…dów słoĹ„ca peru, byliĹ›my najmłodszym płatnikiem w unii? Bo ze wzglÄ™du na nieudolnoć, nie otrzymywaliĹ›my należnej nam kasy.

A.

79 Data: Styczen 04 2012 15:06:55
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: masti 

Dnia piÄ™knego Wed, 04 Jan 2012 11:25:38 +0100 osobnik zwany Arek wystukał:

W dniu 2012-01-04 00:18, masti pisze:
Dnia pięknego Tue, 03 Jan 2012 13:11:21 +0100 osobnik zwany Arek
wystukał:

Słowo wytrych, kiedyĹ› było gorzej. Przeczytaj dowcip o kozie o którym
mówiłem na poczÄ…tku. A przy okazji może pokażesz która z poprzednich
ekip dostała tyle kasy z unii? I jak już bÄ™dziesz robił te statystyki
dorzuć średni koszt jednego kilometra danej ekipy. Będzie śmieszniej.

A.
żeby dostać kasÄ™ z Unii to najpierw trzeba coĹ› zacząć robić. Jak siÄ™
nic nie robi to i nie ma na co kasy dostać.

Może dlatego w pierwszym roku rzÄ…dów słoĹ„ca peru, byliĹ›my najmłodszym
płatnikiem w unii? Bo ze wzglÄ™du na nieudolnoć, nie otrzymywaliĹ›my
należnej nam kasy.

sprawdĽ najpierw zanim rzucisz propagandowe kłamstwa





--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

80 Data: Styczen 04 2012 16:15:22
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: kamil 

On 04/01/2012 10:25, Arek wrote:

W dniu 2012-01-04 00:18, masti pisze:
Dnia pięknego Tue, 03 Jan 2012 13:11:21 +0100 osobnik zwany Arek
wystukał:

Słowo wytrych, kiedy¶ było gorzej. Przeczytaj dowcip o kozie o którym
mówiłem na pocz±tku. A przy okazji może pokażesz która z poprzednich
ekip dostała tyle kasy z unii? I jak już będziesz robił te statystyki
dorzuć ¶redni koszt jednego kilometra danej ekipy. Będzie ¶mieszniej.

A.
żeby dostać kasę z Unii to najpierw trzeba co¶ zacz±ć robić. Jak się nic
nie robi to i nie ma na co kasy dostać.

Może dlatego w pierwszym roku rz±dów słońca peru, byli¶my najmłodszym
płatnikiem w unii? Bo ze względu na nieudolno¶ć, nie otrzymywali¶my
należnej nam kasy.

Na szczę¶cie poprzednie rz±dy dróg nabudowały i postawili trzy miliony mieszkań.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

81 Data: Styczen 04 2012 14:51:09
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-03 13:11, Arek pisze:

A przy okazji może pokażesz która z poprzednich ekip dostała tyle kasy z unii?

Tylko wykorzystanie kasy z unii wymaga extra ¶rodków własnych, których nie wyczaruje
się z kapelusza. Więc albo się trzeba bardziej zadłużyć (a fe!) albo tej kasy mniej
wykorzystać (ależ to by dopiero było fe!).

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

82 Data: Styczen 03 2012 11:45:11
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Sebastian Kaliszewski 

PaweL wrote:

Połowa kasy na drogi przyszła z Unii, autostrady s± płatne, a rz±d zadłużył nas na kolejne 400 mld zł.

Bzdura.

Cały dług publiczny urósł mniej a w ten dług wliczaj± się również zobowi±zania samorz±dów.

I oprócz dróg ( i stadionów) nie kojarzę co Tusk zrobił dla nas dobrego. Połowa zaplanowanych autostrad jeszcze się buduje, więc dopiero zapłacimy za te drogi. Z czego tu się cieszyć? Roczne odsetki od zadłużenia Polski wynosz± 40 mld zł. Ile kilometrów dróg można za to zbudować?

Najpierw odzyskaj kontakt z rzeczywisto¶ci±. Potem zastanawiaj się nad tym co można w tej rzeczywisto¶ci zrobić :)

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

83 Data: Styczen 03 2012 11:55:33
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: szufla 

Bzdura.

Zalezy kto i jak liczy. Ok, niech bedzie 300mld. To malo ? Chyba rekord.

PO długu publiczny 52,2%
PIS 15,95% (2005-2007)
SLD 44,2%  (2001-2005)

Najpierw odzyskaj kontakt z rzeczywisto¶ci±. Potem zastanawiaj się nad tym
co można w tej rzeczywisto¶ci zrobić :)

Takie teksty sa nie na miejscu. Prowokujesz do rzucania miesem ? Bez sensu.

sz.

84 Data: Styczen 03 2012 11:57:53
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "szufla"  napisał w wiadomości

Zalezy kto i jak liczy. Ok, niech bedzie 300mld. To malo ? Chyba rekord.

PO długu publiczny 52,2%
PIS 15,95% (2005-2007)
SLD 44,2%  (2001-2005)

Ale co to jest i jak to liczone ?

Bo trzeba Kaczynskiemu przyznac ze trafil w koniunkture swiatowa i przez pewnien czas bylo niezle.

J.

85 Data: Styczen 03 2012 12:17:05
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: DoQ 

W dniu 03-01-2012 11:57, J.F pisze:

PO długu publiczny 52,2%
PIS 15,95% (2005-2007)
SLD 44,2% (2001-2005)
Ale co to jest i jak to liczone ?

Ja bym to uj±ł inaczej:
Dług publiczny:
PO - 52,2%
PIS - 0%
SLD - 44,2%
A2 i A4 + ekspresówki wybudowało rzecz jasna PiS, a PO wykorzystuje jedynie ich sukcesy. Pomiędzy 2005 a 2007 r. bezrobocie i korupcja nie istniały. Było tak fantastycznie, że Polacy wol± 2x Tuska niż PiS w ogóle.


--
Paweł

86 Data: Styczen 03 2012 12:31:33
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: szufla 

Ja bym to uj±ł inaczej:
Dług publiczny:
PO - 52,2%
PIS - 0%
SLD - 44,2%
A2 i A4 + ekspresówki wybudowało rzecz jasna PiS, a PO wykorzystuje
jedynie ich sukcesy. Pomiędzy 2005 a 2007 r. bezrobocie i korupcja nie
istniały. Było tak fantastycznie, że Polacy wol± 2x Tuska niż PiS w ogóle.

Tak, Polacy wola.
Szkoda dyskutowac z takimi argumentami, ale zycze sczescia w nadchodzacych
latach bo ja uwazam, ze kraj jest zle rzadzony, ale to tylko moje
subiektywne odczucie :)

sz.

87 Data: Styczen 03 2012 13:21:03
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-03 12:31, szufla pisze:

Ja bym to uj±ł inaczej:
Dług publiczny:
PO - 52,2%
PIS - 0%
SLD - 44,2%
A2 i A4 + ekspresówki wybudowało rzecz jasna PiS, a PO wykorzystuje
jedynie ich sukcesy. Pomiędzy 2005 a 2007 r. bezrobocie i korupcja nie
istniały. Było tak fantastycznie, że Polacy wol± 2x Tuska niż PiS w ogóle.

Tak, Polacy wola.
Szkoda dyskutowac z takimi argumentami, ale zycze sczescia w nadchodzacych
latach bo ja uwazam, ze kraj jest zle rzadzony, ale to tylko moje
subiektywne odczucie :)

TVN twierdzi inaczej. Więc musisz być w błędzie.

A.

88 Data: Styczen 03 2012 22:46:42
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: DoQ 

W dniu 03-01-2012 12:31, szufla pisze:

Tak, Polacy wola.
Szkoda dyskutowac z takimi argumentami, ale zycze sczescia w nadchodzacych
latach bo ja uwazam, ze kraj jest zle rzadzony, ale to tylko moje
subiektywne odczucie :)

Trudno dyskutować z faktami, prawda?


--
Paweł

89 Data: Styczen 03 2012 12:49:52
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomo¶ci grup

Ja bym to uj±ł inaczej:
A co to jest i jak liczone, bo na pewno
A2 i A4 + ekspresówki wybudowało rzecz jasna PiS, a PO wykorzystuje jedynie ich sukcesy. Pomiędzy 2005 a 2007 r. bezrobocie i korupcja nie istniały. Było tak fantastycznie, że Polacy wol± 2x Tuska niż PiS w ogóle.

Co by nie mowic, to Kaczynski z Ziobrem pogonili troche lapowkarzom kota.
Drogowka sie boi, lekarze sie boja .. i poszli na swoje, nawet politycy sie boja, chyba ze sa glupimi, skorumpowanymi  babami z PO :-)

No i bezrobocie bylo mniejsze.

J.

90 Data: Styczen 03 2012 13:09:38
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Chris 

DoQ nabazgrał(a):

W dniu 03-01-2012 11:57, J.F pisze:
PO długu publiczny 52,2%
PIS 15,95% (2005-2007)
SLD 44,2% (2001-2005)
Ale co to jest i jak to liczone ?
Ja bym to uj±ł inaczej:
Dług publiczny:
PO - 52,2%
PIS - 0%
SLD - 44,2%
A2 i A4 + ekspresówki wybudowało rzecz jasna PiS, a PO wykorzystuje jedynie ich sukcesy. Pomiędzy 2005 a 2007 r. bezrobocie i korupcja nie istniały. Było tak fantastycznie, że Polacy wol± 2x Tuska niż PiS w ogóle.

Nie pisz tego w czasie jak się posiłuję bo zaplułem monitor ze ¶miechu :)

--
www.bezwypadkowy.net - SprawdĽ historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - SprawdĽ VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkow±.

91 Data: Styczen 03 2012 13:14:57
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2012-01-03 12:17, DoQ pisze:

W dniu 03-01-2012 11:57, J.F pisze:
PO długu publiczny 52,2%
PIS 15,95% (2005-2007)
SLD 44,2% (2001-2005)
Ale co to jest i jak to liczone ?

Ja bym to uj±ł inaczej:
Dług publiczny:
PO - 52,2%
PIS - 0%
SLD - 44,2%
A2 i A4 + ekspresówki wybudowało rzecz jasna PiS, a PO wykorzystuje
jedynie ich sukcesy. Pomiędzy 2005 a 2007 r. bezrobocie i korupcja nie
istniały. Było tak fantastycznie, że Polacy wol± 2x Tuska niż PiS w ogóle.

Oto pełny sukcesów okres IV RP "w pigułce" - na przykładzie tylko jednej inwestycji:
http://wo.blox.pl/2011/01/Uniewaznienie-uniewaznienia.html

--
                      Wojciech Smagowicz

92 Data: Styczen 03 2012 13:41:47
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: szufla 

Oto pełny sukcesów okres IV RP "w pigułce" - na przykładzie tylko jednej
inwestycji:
http://wo.blox.pl/2011/01/Uniewaznienie-uniewaznienia.html

Ja staram sie odnosic obiektywnie, wiec w tym tekscie jest duzo racji. Tyle
tylko, ze ja mieszkam na Bemowie i bardzo sie ciesze, ze na Powstancow Sl.
nie ma wezla bo ruch przez to jest znacznie miniejszy.
PiS popelnil "duzy blad" bo za wszelka cene chcial, aby budowa drog byla
stosunkowo tania, niestety nie oplacilo sie trwac w tym przekonaniu. Nie
zapomne tez ministra Szyszko, ktory z uporem maniaka pchal obwodnice
Augustowa tam gdzie nie powinien oraz cwaniackie przesuniecie projektu wsch.
obwodnicy Wawy. W ogole niemily typ.

Teraz badz tak laskaw i napisz cos o bledach obecnej ekip,y a moze takich
nie znasz ?
PS. Podobal ci sie np. projekt chinski ?

sz.

93 Data: Styczen 03 2012 15:29:26
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-03 13:41, szufla pisze:
[...]

PS. Podobal ci sie np. projekt chinski ?

Mi się podobał. Szkoda, że jednak nie wyszedł.

A.

94 Data: Styczen 03 2012 15:43:38
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: szufla 

Mi się podobał. Szkoda, że jednak nie wyszedł.

Nie mial szans.

sz.

95 Data: Styczen 04 2012 11:26:53
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-03 15:43, szufla pisze:

Mi się podobał. Szkoda, że jednak nie wyszedł.

Nie mial szans.

Zbyt duże lobby chroniło odpowiednich interesów.

A.

96 Data: Styczen 03 2012 14:22:21
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w

Oto pełny sukcesów okres IV RP "w pigułce" - na przykładzie tylko jednej inwestycji:
http://wo.blox.pl/2011/01/Uniewaznienie-uniewaznienia.html

Spokojnie, zyjemy w panstwie prawa i takie sa skutki.

Calkowicie bezpartyjny prezydent Wroclawia tez zrobil krzywde rodzinie Krzywdow, z pomoca wojewody, spec ustawy i dziesiatek urzednikow, a teraz sie beda jeszcze dlugo procesowac :-)
A stadion juz prawie dwa razy drozszy niz planowano sie zrobil.

W innym przypadku dwa slupy pol roku stawiali.

Albo macie
http://www.alpine.pl/autostrada-a1-swierklany-gorzyczki-problemy-projektowe/zbiorczy-zestaw-informacji-o-a1/

Jest robota - sa bledy.
Przy czym na szczescie gdaka jest od polityki troche dalej.

J.

97 Data: Styczen 03 2012 12:35:03
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: szufla 

Bo trzeba Kaczynskiemu przyznac ze trafil w koniunkture swiatowa i przez
pewnien czas bylo niezle.

Tak, a teraz rzadzi Tusk ,wiec caly czas bedzie kryzys ;)

sz.

98 Data: Styczen 03 2012 13:51:11
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2012-01-03 11:57, J.F pisze:

Bo trzeba Kaczynskiemu przyznac ze trafil w koniunkture swiatowa i przez
pewnien czas bylo niezle.

A zamiast reform i budowy podstaw Państwa (niezależnie od numerku) najważniejsze było sprawdzanie "gdzie czyj dziadek/wujek/s±siad... i dlaczego..."

--
                      Wojciech Smagowicz

99 Data: Styczen 03 2012 14:04:03
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: szufla 

A zamiast reform i budowy podstaw Państwa (niezależnie od numerku)
najważniejsze było sprawdzanie "gdzie czyj dziadek/wujek/s±siad... i
dlaczego..."

Ciekawe rzeczy opowiadasz. Mnie, z mojej rodziny ani nawet nikogo z moich
znajomych jakos nikt nie sprawdzal i zadnych podsluchow nie zakladal i malo
tego zylo mi sie znacznie lepiej niz teraz na zielonej wyspie.
Tak na marginesie, gdybys nie wiedzial:
http://www.polskatimes.pl/artykul/429262,coraz-wiecej-podsluchow-w-polsce-ich-liczba-znacznie-wzrosla,id,t.html?cookie=1
Teraz za to masz reformy...podatkowe :)

sz.

100 Data: Styczen 03 2012 14:23:33
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2012-01-03 14:04, szufla pisze:

A zamiast reform i budowy podstaw Pañstwa (niezale¿nie od numerku)
najwa¿niejsze by³o sprawdzanie "gdzie czyj dziadek/wujek/s±siad... i
dlaczego..."

Ciekawe rzeczy opowiadasz. Mnie, z mojej rodziny ani nawet nikogo z moich
znajomych jakos nikt nie sprawdzal i zadnych podsluchow nie zakladal i malo
tego zylo mi sie znacznie lepiej niz teraz na zielonej wyspie.
Widocznie Twoja rodzina, podobnie jak wiÄ™kszoć nie stanowiła zagrożenia dla IV RP.

Co do jakoĹ›ci życia - owszem wtedy było zdecydowanie lepiej w gospodarce   Ĺ›wiatowej, ale potem przyszedł Tusk i pozbawił Jarosława K. naturalnie przysługujÄ…cego mu dziedzictwa prezydentury. A potem dla zamaskowania własnej nieudolnoĹ›ci w rzÄ…dzeniu krajem posunÄ…ł siÄ™ do wywołania kryzysu Ĺ›wiatowego... ;) A może to mocodawcy Tuska - "wiadomo kto" - rozpoczÄ™ły zacieranie Ĺ›ladów? ;)

CzkawkÄ… Polsce odbija siÄ™ ponad 20 lat zaniedbaĹ„ reform - i to głÄ™bokich: ZUS, służba zdrowia, cała sfera finansów publicznych (ciekawe czemu to widać najbardziej w czasie kryzysu?), kulejÄ…ca infrastruktura, czy dziurawe prawo bardzo marnej jakoĹ›ci.

Tak na marginesie, gdybys nie wiedzial:
http://www.polskatimes.pl/artykul/429262,coraz-wiecej-podsluchow-w-polsce-ich-liczba-znacznie-wzrosla,id,t.html?cookie=1
Teraz za to masz reformy...podatkowe :)

SÄ… możliwoĹ›ci prawne to z tych możliwoĹ›ci władza na pewno skorzysta :( - nie siÄ™ to też nie podoba.

Ale to drogi minister "sprawiedliwoĹ›ci społecznej i moralnoĹ›ci socjalistycznej" Ziobro wywalczył, aby w prawie telekomunikacyjnym była zawarta możliwoć podsłuchiwania 1 rozmowy na 200...
Zapewne też dla dobra i wolnoĹ›ci...

--
                      Wojciech Smagowicz

101 Data: Styczen 03 2012 14:23:37
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: J.F 

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w wiadomo¶ci
W dniu 2012-01-03 11:57, J.F pisze:

Bo trzeba Kaczynskiemu przyznac ze trafil w koniunkture swiatowa i przez
pewnien czas bylo niezle.

A zamiast reform i budowy podstaw Państwa (niezależnie od numerku) najważniejsze było sprawdzanie "gdzie czyj dziadek/wujek/s±siad... i dlaczego..."

No coz, zapewne w swoim mniemaniu uwazal to za podstawe :-)

J.

102 Data: Styczen 03 2012 13:05:34
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Sebastian Kaliszewski 

szufla wrote:

Bzdura.

Zalezy kto i jak liczy. Ok, niech bedzie 300mld. To malo ? Chyba rekord.

PO długu publiczny 52,2%
PIS 15,95% (2005-2007)
SLD 44,2%  (2001-2005)

Ale co to za procenty? Ani się toto nie sumuje do 100% (tylko sporo ponad) ani nie stanowi (w przypadku PO czy SLD) procentowego udziału w narobieniu długów anie nie stanowi poziomu (PiS) długu względem PKB.


Najpierw odzyskaj kontakt z rzeczywisto¶ci±. Potem zastanawiaj się nad tym co można w tej rzeczywisto¶ci zrobić :)

Takie teksty sa nie na miejscu. Prowokujesz do rzucania miesem ? Bez sensu.

Prowokuję do pomy¶lenia przez chwilę. Teraz jest moda na informacje niekoniecznie prawdziwe ale ważne by groĽnie brzmiały i "dokopywały" "POpaprańcom". Popularny pisarz fantastyczny, niejaki Ziemkiewicz, parę dni temu wyssał z palca (albo sk±d in±d) że Tusk dostał "zewnętrzne" dofinansowanie na poziomie 1.2-1.4 biliona zł. Tu na PMS mamy now± arytmetykę gdzie 540=400=300, itd...

No i oczywi¶cie nic się nie dzieje, jest Ľle i okropnie -- takim opowiadaczom proponuję wycieczkę na Ukrainę i do Mołdawii -- tam wygl±da tak jak u nas w latach 90 -- ładnie od¶wieża pamięć i daje perspektywę na to "nic się nie dzieje".

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

103 Data: Styczen 03 2012 16:15:01
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-03 13:05, Sebastian Kaliszewski pisze:

PO długu publiczny 52,2%
PIS 15,95% (2005-2007)
SLD 44,2% (2001-2005)

Ale co to za procenty? Ani się toto nie sumuje do 100% (tylko sporo ponad) ani nie stanowi (w przypadku PO czy SLD) procentowego udziału w narobieniu długów anie nie stanowi poziomu (PiS) długu względem PKB.

Też jestem ciekaw :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

104 Data: Styczen 03 2012 16:30:12
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: szufla 

Ale co to za procenty? Ani się toto nie sumuje do 100% (tylko sporo
ponad) ani nie stanowi (w przypadku PO czy SLD) procentowego udziału w
narobieniu długów anie nie stanowi poziomu (PiS) długu względem PKB.

Też jestem ciekaw :)

Tam jest moj blad :) bo to deficyt budzetowy i powinien byc w mld zl a nie
%, ale dlug publiczny bierze sie z deficytu, myle sie ? A ten wedlug KE w
2010 r wynosil w PL 54,9% pkb.
Generalnie to kazda ekipa powiekszala dlug.

sz.

105 Data: Styczen 03 2012 22:27:18
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Pietia 

Sebastian Kaliszewski wrote:


No i oczywi¶cie nic się nie dzieje, jest Ľle i okropnie -- takim opowiadaczom
proponuję wycieczkę na Ukrainę i do Mołdawii -- tam wygl±da tak jak u nas w
latach 90 -- ładnie od¶wieża pamięć i daje perspektywę na to "nic się nie dzieje".

Dzieje sie. Jak w Grecji. Zadłużamy się.

2 lata temu byly dwie "zielone wyspy". My i Grecja. Teraz zostala tylko
jedna.

106 Data: Styczen 04 2012 15:06:57
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-01-03 22:27, Pietia pisze:

2 lata temu byly dwie "zielone wyspy". My i Grecja. Teraz zostala tylko
jedna.

Odsiało się ziarno od plew ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

107 Data: Styczen 02 2012 14:39:19
Temat: Re: Drogi do szuflady
Autor:

W dniu 2012-01-02 13:10, Myjk pisze:

Niestety malkontentów nie brakuje co, najlepiej za free i od ręki, by
chcieli wszystko mieć. Pewnie, zawsze mogłoby być lepiej, ale w tej
kwestii, poczynaj±c od spadku po komuchach, przez położenie, a kończ±c na
klimacie, nic nam nie pomaga. Nie wiem jak głupim trzeba być, by patrzeć na
wszystko przez pryzmat polityki. W sensie, że niby kto¶ inny za sterem
zrobiłby więcej...


Ech... za stary już jestem żeby wierzyć w propagandę sukcesu.
Ja po prostu widzę co się dzieje. Jak można mówić że czarne jest białe. Patrz minister zdrowia - żało¶ć.
Głupoty bym do tego nie mieszał.

z

Drogi do szuflady



Grupy dyskusyjne