Grupy dyskusyjne   »   Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)

Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)



1 Data: Czerwiec 11 2012 20:54:55
Temat: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


Witam.


    Zacytuję kawałek sąsiedniego wątku:

[...]

Oczywiście, tylko kto i po co ma przymykać przysłonę ponad 8 w 4/3
i mniejszych? (w których zresztą najczęściej nie da się zejść powyżej f=8)

Pewnie kompaktem z wymienioną przez Ciebie matrycą 1/2 da się zrobić
zdjęcie, ale niemożność przymknięcia przysłony do, choćby f/8, bardzo
ogranicza.

? :)
Nie pamiętam, żebym kiedyś potrzebował mniejszej przysłony. Może,
gdybym nie miał 100iso...


    Właściwie to nawet nie wiem, czy stara, analogowa literatura
wypracowała w końcu jakąś jednolitą normę, jednak ze względu na ogromną
liczbę "homines novi" w fotografii proponuję przyjąć i utrwalać JEDYNE
SENSOWNE, ZDROWOROZSĄDKOWE PODEJŚCIE:




    Otóż pisząc o przysłonie (raczej nigdy o przesłonie - przesłona
to... blenda ;)   proponuję zawsze myśleć o fizycznym tworze w naszych
obiektywach, zatem:


        f:1.2, f:1.4, itd. to przysłony MAŁE.

    I analogicznie:
        f:22, f:64, itd. to przysłony DUŻE (a przesuwanie się w ich
    kierunku, to ZWIĘKSZANIE przysłony).




    A jeśli ktoś by się upierał przy nazewnictwie odwrotnym (wyssał to
już z mlekiem matki i teraz trudno mu się przestawić na stare lata), to
niech już będzie do bólu konsekwentny i za każdym razem pisze O LICZBIE
PRZYSŁONY lub OTWORZE PRZYSŁONY.

        LICZBA PRZYSŁONY TO NIE PRZYSŁONA!




    Myślę, że sprawa jest na tyle prosta, naturalna i oczywista, iż dla
jej utrwalenia wystarczy krótka, choć intensywna kampania społeczna
we wszystkich mediach, plus specjalne T-shirty i tapety na pulpit dla
opornych z tekstem w rodzaju: "Robisz chaos, wiec grzecznie spier... z
mojego świata." ;-)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]



2 Data: Czerwiec 11 2012 22:22:30
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: JA 

On 2012-06-11 18:54:55 +0000, "Mariusz   [mr.]"  said:

    Otóż pisząc o przysłonie (raczej nigdy o przesłonie - przesłona
to... blenda ;)   proponuję zawsze myśleć o fizycznym tworze w naszych
obiektywach, zatem:
Właśnie, że przesłona. Nie przysłona.
I teraz sprubuj mi udowodnić, że jest odwrotnie.


        f:1.2, f:1.4, itd. to przysłony MAŁE.

    I analogicznie:
        f:22, f:64, itd. to przysłony DUŻE (a przesuwanie się w ich
    kierunku, to ZWIĘKSZANIE przysłony).
Niby logiczne, bo prz()słonięcie jest małe przy małej liczbie.
Ale nie logiczne bo dziura jest duża przy małej liczbie.

Po co Ci to?

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

3 Data: Czerwiec 11 2012 23:01:04
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: Jaromir Dmytrzyk 

 wrote:

Ale nie logiczne bo dziura jest duża przy małej liczbie.

Po co Ci to?

Jak najbardziej logiczne, bo mówi nie o otworze, tylko o przesłonie (też
wolę tę wersję, choć słownik, np. PWN, dopuszcza obie). Wg tegoż słownika
przysłona (przesłona) to "przegroda w przyrządach optycznych regulująca
iloć światła wchodzącego do przyrządu", więc nie może byc jednocześnie duża
przegroda i duzy otwór.

Co ciekawe, w literaturze, przynajmniej tej z ostatnich 4-5 lat, też jest
raz tak, raz tak. Chodzi mi oczywiście o galimatias z przesłoną, liczbą
przesłony i otworem przesłony, a nie o prz(e,y)słonę.

4 Data: Czerwiec 11 2012 23:14:52
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"Jaromir Dmytrzyk"  wrote:

[...]

Co ciekawe, w literaturze, przynajmniej tej z ostatnich 4-5 lat, też
jest raz tak, raz tak. Chodzi mi oczywiście o galimatias z przesłoną, liczbą przesłony i otworem przesłony, a nie o prz(e,y)słonę.


    PRZYSŁONA vs. PRZESŁONA - w analogowych czasach, po dojściu
do wniosku o wygranej przysłony zrobiłem porównanie w literaturze
i na jakieś 10 pozycji tylko jeden autor z uporem stosował
określenie "przesłona".

    Czyli wynik 9:1 i trzy punkty dla "przysłony"... ;-)


[mr.]

5 Data: Czerwiec 11 2012 23:42:37
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: JaromirD 

Mariusz   [mr.] wrote:


"Jaromir Dmytrzyk"  wrote:

[...]
Co ciekawe, w literaturze, przynajmniej tej z ostatnich 4-5 lat, też
jest raz tak, raz tak. Chodzi mi oczywiście o galimatias z przesłoną,
liczbą przesłony i otworem przesłony, a nie o prz(e,y)słonę.


    PRZYSŁONA vs. PRZESŁONA - w analogowych czasach, po dojściu
do wniosku o wygranej przysłony zrobiłem porównanie w literaturze
i na jakieś 10 pozycji tylko jeden autor z uporem stosował
określenie "przesłona".

    Czyli wynik 9:1 i trzy punkty dla "przysłony"... ;-)


[mr.]

Cóż, zostanę jednak przy rostrzygnięciu słownikowym.

6 Data: Czerwiec 12 2012 11:20:54
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: quent 

W dniu 2012-06-11 23:14, Mariusz [mr.] pisze:

PRZYSŁONA vs. PRZESŁONA - w analogowych czasach, po dojściu
do wniosku o wygranej przysłony zrobiłem porównanie w literaturze
i na jakieś 10 pozycji tylko jeden autor z uporem stosował
określenie "przesłona".

Czyli wynik 9:1 i trzy punkty dla "przysłony"... ;-)

Zwykle to jednak większość się myli a jednostki mają rację - vide Kopernik ;-)

No ale akurat w kwestii języka, który jest żywy, właśnie większość ustala jak on się rozwija.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

7 Data: Czerwiec 12 2012 17:04:02
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: JA 

On 2012-06-11 21:14:52 +0000, "Mariusz   [mr.]"  said:

    PRZYSŁONA vs. PRZESŁONA - w analogowych czasach, po dojściu
do wniosku o wygranej przysłony zrobiłem porównanie w literaturze
i na jakieś 10 pozycji tylko jeden autor z uporem stosował
określenie "przesłona".

    Czyli wynik 9:1 i trzy punkty dla "przysłony"... ;-)

Co nic nie zmienia, bo obie wersje są poprawne.
To tak jakbyś się zżymał an zmniejszanie i pomniejszanie, zwiększanie i powiększanie. Po prostu dwa wyrazy podobnie brzmiące oznaczające dokładnie to samo.
Mały wyjątek. W altyreli jest tylko zmniejszyć i powiększyć. Nie ma możliwości powiedzieć pomniejszyć bo na cyce i cały plac manewrowy dookoła. Po prostu chodzi o absolutną jednoznaczność i wyeliminowanie możliwości pomyłki.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

8 Data: Czerwiec 12 2012 18:52:14
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: Anna Niedowiarek 

W dniu 2012-06-12 17:04, JA pisze:

W altyreli jest tylko zmniejszyć i powiększyć.

W CZYM? W "altyreli"? A co to jest? Wytłumacz o "wszechwiedzący".
To jakaś śląska gwara?

--
z całym podziwem dla Twojej wiedzy
Anna N.

9 Data: Czerwiec 12 2012 19:05:52
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: JA 

On 2012-06-12 16:52:14 +0000, Anna Niedowiarek  said:

W CZYM? W "altyreli"? A co to jest? Wytłumacz o "wszechwiedzący".
To jakaś śląska gwara?

W artylerii, przykro mi że Twój mózg działa tylko zerojedynkowo i nie potrafi myśleć abstrakcyjnie.
Masz Aniu coś mądrego do napisania? Jak nie to daruj sobie nic nie wnoszące wycieczki.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

10 Data: Czerwiec 11 2012 23:08:18
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"JA"  wrote:

    Otóż pisząc o przysłonie (raczej nigdy o przesłonie - przesłona
to... blenda ;)   proponuję zawsze myśleć o fizycznym tworze w
naszych obiektywach, zatem:
Właśnie, że przesłona. Nie przysłona.
I teraz sprubuj mi udowodnić, że jest odwrotnie.


    Oj, przekorny... :)   Ale "sprUbuję"... ;)




    Nie ja pierwszy na to wpadłem, wielu przede mną doszło do tych samych wniosków - wystarczy że przytoczę wspomnianego już dzisiaj Voellnagla:

    "Przysłona obiektywu fotograficznego dlatego tak się nazywa,
że CZĘŚCIOWO przysłania (ogranicza) wiązkę promieni świetlnych
przechodzących przez obiektyw (czasownik "przysłaniać" jest utworzony
podobnie jak "przymknąć", "przymrużyć", "przytępić" itp., które wyrażają
czynność wykonywaną niekompletnie, a ich odpowiednikami "całościowymi"
byłoby "zamknąć", "zmrużyć", "stępić, no i - "przesłonić", p.
PRZESŁONA)."

    Andrzej Voellnagel, "Fotoleksykon dyskusyjny" 1984






        f:1.2, f:1.4, itd. to przysłony MAŁE.

    I analogicznie:
        f:22, f:64, itd. to przysłony DUŻE (a przesuwanie się w ich
    kierunku, to ZWIĘKSZANIE przysłony).
Niby logiczne, bo prz()słonięcie jest małe przy małej liczbie.
Ale nie logiczne bo dziura jest duża przy małej liczbie.

Po co Ci to?


    Dla klarowności komunikacji? W cytowanym wątku już było to niejasne,
a mogło być jeszcze gorzej.

    Tu rozwiązanie o tyle korzystne, że intuicyjnie używane nawet przez
początkujących, którzy nie mają jeszcze świadomości, że mówiąc PRZYSŁONA
o LICZBIE PRZYSŁONY w ogóle mówią jedynie o mianowniku ułamka.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

11 Data: Czerwiec 11 2012 23:42:05
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: JaromirD 

Mariusz   [mr.] wrote:


"JA"  wrote:

    Otóż pisząc o przysłonie (raczej nigdy o przesłonie - przesłona
to... blenda ;)   proponuję zawsze myśleć o fizycznym tworze w
naszych obiektywach, zatem:
Właśnie, że przesłona. Nie przysłona.
I teraz sprubuj mi udowodnić, że jest odwrotnie.


    Oj, przekorny... :)   Ale "sprUbuję"... ;)




    Nie ja pierwszy na to wpadłem, wielu przede mną doszło do tych
samych wniosków - wystarczy że przytoczę wspomnianego już dzisiaj
Voellnagla:

    "Przysłona obiektywu fotograficznego dlatego tak się nazywa,
że CZĘŚCIOWO przysłania (ogranicza) wiązkę promieni świetlnych
przechodzących przez obiektyw (czasownik "przysłaniać" jest utworzony
podobnie jak "przymknąć", "przymrużyć", "przytępić" itp., które wyrażają
czynnoć wykonywaną niekompletnie, a ich odpowiednikami "całościowymi"
byłoby "zamknąć", "zmrużyć", "stępić, no i - "przesłonić", p.
PRZESŁONA)."

    Andrzej Voellnagel, "Fotoleksykon dyskusyjny" 1984



Ewidentne nadużycie, żeby nie powiedzieć, że manipulowanie słowami tak, żeby
pasowały do tezy. Istnieją zarówno "niekompletne" - czyli niedokonane - 
czasowniki przysłaniać i przesłaniać, jak i "kompletne" - dokonane -
przysłonić i przesłonić. Sam raczej skłaniałbym się do traktowania obu form
jak regionalizmy (skompresować - skomprymować, borówki - jagody, dwór -
pole). Jak napisałem, słownik i to ogólnopolski, dopuszcza obie formy. Nie
wykluczone, ze za jakiś czas któraś zacznie dominować i wcale nie jest
powiedziane, że przysłona.

12 Data: Czerwiec 12 2012 07:30:21
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: StaM 

JaromirD  napisał(a):


Ewidentne nadużycie, żeby nie powiedzieć, że manipulowanie słowami tak, ż
eby
pasowały do tezy. Istnieją zarówno "niekompletne" - czyli niedokonane - 
czasowniki przysłaniać i przesłaniać, jak i "kompletne" - dokonane -
przysłonić i przesłonić. Sam raczej skłaniałbym się do traktowania obu f
orm
jak regionalizmy (skompresować - skomprymować, borówki - jagody, dwór -
pole). Jak napisałem, słownik i to ogólnopolski, dopuszcza obie formy. Nie
wykluczone, ze za jakiś czas któraś zacznie dominować i wcale nie jest
powiedziane, że przysłona.


Witam. Moim skromnym zdaniem F powinno sie traktowac jako otwor.
F 1:1.4 = duzy otwor (mala przyslona).
Na marginesie - bez przyslony zrobimy zdjecie, a bez otworu nie;)
StaM

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

13 Data: Czerwiec 12 2012 11:13:12
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 11 Jun 2012, JaromirD wrote:

Mariusz   [mr.] wrote:

    "Przysłona obiektywu fotograficznego dlatego tak się nazywa,
że CZĘŚCIOWO przysłania (ogranicza) wiązkę promieni świetlnych
[...]
Ewidentne nadużycie, żeby nie powiedzieć, że manipulowanie słowami tak, żeby
pasowały do tezy. Istnieją zarówno "niekompletne" - czyli niedokonane -
czasowniki przysłaniać i przesłaniać, jak i "kompletne" - dokonane -
przysłonić i przesłonić.

  Niedokonanie i dokonanie IMO nie dotyczy "poziomu zasłonięcia",
a etapu dochodzenia do tego poziomu.
  Migawka centralna przesłania otwór przysłony, ale przesłonięty
jest on dopiero w momencie jak (migawka) "dojdzie" do końca,
póżniej zas go odsłania (i tu nie ma oddzielnego słowa dla
odsłaniania "od zera" i od częsciowego przysłonięcia).
  Jak cos jest przysłonięte, to IMO nie jest zasłonięte, a przesłonięte
własnie tak traktuję - jak ktos mówi "przesłoniło", to znaczy ze
to co zostało przesłonięte jest niewidoczne.

Jak napisałem, słownik i to ogólnopolski, dopuszcza obie formy.

  Dopuszcza, przy czym jedna z nich jest równie logiczna jak
przegłosowany swojego czasu "samochód" ;)

pzdr, Gotfryd

14 Data: Czerwiec 12 2012 16:22:36
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: JaromirD 

Gotfryd Smolik news wrote:

On Mon, 11 Jun 2012, JaromirD wrote:

Mariusz   [mr.] wrote:

    "Przysłona obiektywu fotograficznego dlatego tak się nazywa,
że CZĘŚCIOWO przysłania (ogranicza) wiązkę promieni świetlnych
[...]
Ewidentne nadużycie, żeby nie powiedzieć, że manipulowanie słowami tak,
żeby pasowały do tezy. Istnieją zarówno "niekompletne" - czyli
niedokonane - czasowniki przysłaniać i przesłaniać, jak i "kompletne" -
dokonane - przysłonić i przesłonić.

  Niedokonanie i dokonanie IMO nie dotyczy "poziomu zasłonięcia",
a etapu dochodzenia do tego poziomu.
  Migawka centralna przesłania otwór przysłony, ale przesłonięty
jest on dopiero w momencie jak (migawka) "dojdzie" do końca,
póżniej zas go odsłania (i tu nie ma oddzielnego słowa dla
odsłaniania "od zera" i od częsciowego przysłonięcia).
  Jak cos jest przysłonięte, to IMO nie jest zasłonięte, a przesłonięte
własnie tak traktuję - jak ktos mówi "przesłoniło", to znaczy ze
to co zostało przesłonięte jest niewidoczne.


"PrzEsłona obiektywu fotograficznego dlatego tak się nazywa,
że CZĘŚCIOWO przEsłania (ogranicza) wiązkę promieni świetlnych
przechodzących przez obiektyw (czasownik "przEsłaniać" [...] wyraża
czynnoć wykonywaną niekompletnie, a jego odpowiednikiem "całościowym"
byłoby "przysłonić", p. PRZYSŁONA)."

Czy zamiana słów coś zmienia?
Owszem, "przesłoniło" to znaczy tfu, tfu "uczyniło coś niewidocznym". ale
jest jeszcze "przesłaniało" czyli tfu, tfu "czyniło coś niewidocznym", ale
niekoniecznie uczyniło.


Jak napisałem, słownik i to ogólnopolski, dopuszcza obie formy.

  Dopuszcza, przy czym jedna z nich jest równie logiczna jak
przegłosowany swojego czasu "samochód" ;)

pzdr, Gotfryd

Nie. Obie są rónoważne. Obie mają formy dokonane: przysłonić, przesłonić i
niedokonane przysłaniać, przesłaniać. Może są jakieś argumenty za jedną z
tych form, ale na pewno nie odnoszą się one do logiki.

15 Data: Czerwiec 12 2012 23:21:55
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 12 Jun 2012, JaromirD wrote:

"PrzEsłona obiektywu fotograficznego dlatego tak się nazywa,
że CZĘŚCIOWO przEsłania (ogranicza) wiązkę promieni świetlnych
przechodzących przez obiektyw (czasownik "przEsłaniać" [...] wyraża
czynność wykonywaną niekompletnie, a jego odpowiednikiem "całościowym"
byłoby "przysłonić", p. PRZYSŁONA)."

Czy zamiana słów coś zmienia?

  Tak.
  Jak dla mnie oczywiscie - "przysłonić" to jest "nie do końca zasłonić"
i tyle. Przysłonięcie to nie jest "zasłonięcie" i już.
  Nie znam innego znaczenia tego słowa, z czego nie wynika możliwosc
że po prostu mało widziałem ;), ale sugestia żeby zamienić ze soba
słowa "tramwaj" i "autbus" mi nie pasuje :| (bo niby czemu ich
nie zamienić, w mysl Twojego pytania).
  A przesłona to migawka lub dekielek, do wyboru :) (jak dla mnie)

pzdr, Gotfryd

16 Data: Czerwiec 12 2012 17:06:08
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: JA 

On 2012-06-11 21:08:18 +0000, "Mariusz   [mr.]"  said:

Andrzej Voellnagel, "Fotoleksykon dyskusyjny" 1984

Problem polega na tym, iż on nie jest językoznawcą.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

17 Data: Czerwiec 12 2012 18:56:52
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: Anna Niedowiarek 

W dniu 2012-06-12 17:06, JA pisze:

Problem polega na tym, iż on nie jest językoznawcą.
Jak widać z Twoich wcześniejszych wypowiedzi, Ty też nie jesteś.  ;-)

--
Anna N.

18 Data: Czerwiec 12 2012 20:10:16
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: JA 

On 2012-06-12 16:56:52 +0000, Anna Niedowiarek  said:

Jak widać z Twoich wcześniejszych wypowiedzi, Ty też nie jesteś.  ;-)

Aniu Niedo rozwoju umysłowego nie można zastąpić wykuciem na blachę zawartości słownika.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

19 Data: Czerwiec 12 2012 10:52:34
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: jurski 

Ciekawe czy Malczewski malował na blejtramie czy podobraziu i co dla amatorów daje lepsze rezultaty...? :-)
jurski

20 Data: Czerwiec 12 2012 11:28:54
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: Marcin [3M] 

To, czy przysłona duża, czy mała, nie ma nic do tego, jaki ma wpływ na aktualną sytuację zdjęciową.

Poza tym większość z nas nie wie, jak dyża jest owa przysłona w obektywie. Obiektywy o tych samych parametrach, pochodzące or różnych producentów, lub z różnych generacji, mogą owe przysłony mieć różnej wielkości :)

Co innego wartość (rozumiana jako ustawienie) przysłony, lub wielkość (średnica, powierzchnia) jej otworu, wyrażona w jednostkach względnych...

Dla "moich" celów używam takich określeń: wartość przysłony oraz wielkość otworu przysłony.

21 Data: Czerwiec 12 2012 13:48:26
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: quent 

W dniu 2012-06-12 11:28, Marcin [3M] pisze:

Dla "moich" celów używam takich określeń: wartość przysłony oraz
wielkość otworu przysłony.

Przesłona faktycznie często wprowadza małe zamieszanie.
Ja np. wolę mówić, że przymykam obiektyw lub otwieram ;-)


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

22 Data: Czerwiec 12 2012 14:42:17
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: Marcin [3M] 


Użytkownik "quent"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-06-12 11:28, Marcin [3M] pisze:
Dla "moich" celów używam takich określeń: wartość przysłony oraz
wielkość otworu przysłony.

Przesłona faktycznie często wprowadza małe zamieszanie.
Ja np. wolę mówić, że przymykam obiektyw lub otwieram ;-)


Ergo posługujesz się logiką "wielkości otworu prz[ye]słony" :)

23 Data: Czerwiec 13 2012 00:05:11
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualn a norma. ;)
Autor: quent 

W dniu 2012-06-12 14:42, Marcin [3M] pisze:

Ergo posługujesz się logiką "wielkości otworu prz[ye]słony" :)

logika nie jest zła jednak sam zwrot jest karkołomny mocno.
"Zamykam/otwieram obiektyw" jest bardziej naturalne i łatwiej się porozumieć ;-)

--
Q
www.elipsa.info

24 Data: Czerwiec 13 2012 10:30:57
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: JA 

On 2012-06-12 22:05:11 +0000, quent  said:

logika nie jest zła jednak sam zwrot jest karkołomny mocno.
"Zamykam/otwieram obiektyw" jest bardziej naturalne i łatwiej się porozumieć ;-)

A dla czego po prostu nie przymykam/otwieram prz()słonę?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

25 Data: Czerwiec 13 2012 11:26:58
Temat: Re: Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)
Autor: quent 

W dniu 2012-06-13 10:30, JA pisze:

A dla czego po prostu nie przymykam/otwieram prz()słonę?

Myślę, że tak jest najbardziej obrazowo... no i tak mi jakoś weszło w krew.
Z przesłonami zbyt często są drobne nieporozumienia.
Zresztą widać po tym wątku.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

Duża to czy mała przysłona? Aktualna norma. ;)



Grupy dyskusyjne