Grupy dyskusyjne » [C] Lublin - szukam swiadkow kolizji

[C] Lublin - szukam swiadkow kolizji

1	Data: Grudzien 17 2008 08:49:49
Temat: [C] Lublin - szukam swiadkow kolizji
Autor: emes
Witam, Szukam swiadkow kolizji na al. krasnickich w Lublinie o godzinie 18:15 (16.grudnia - wtorek) koło STATOIL. Czlowiek zmieniajac pas zaczepil mnie lusterkiem i dal dluga w strone krasnika. Kawalek gonilem za nim ale zwial na swiatlach. Numery: LSW 4W36 srebrne mondeo (chyba mondeo) gg: 4778863 Pozdrawiam
2	Data: Grudzien 17 2008 08:58:57
Temat: Re: [C] Lublin - szukam swiadkow kolizji
Autor: Noel
emes pisze: Szukam swiadkow kolizji na al. krasnickich w Lublinie o godzinie 18:15 (16.grudnia - wtorek) koło STATOIL. Czlowiek zmieniajac pas zaczepil mnie lusterkiem i dal dluga w strone krasnika. Kawalek gonilem za nim ale zwial na swiatlach. Numery: LSW 4W36 srebrne mondeo (chyba mondeo) http://rejestracje.uctb.pl/strony/pokaz_zasad.php?pow=170 -- Tomek "Noel" B.
3	Data: Grudzien 17 2008 10:02:13
Temat: Re: [C] Lublin - szukam swiadkow kolizji
Autor: emes
Numery: LSW 4W36 srebrne mondeo (chyba mondeo) http://rejestracje.uctb.pl/strony/pokaz_zasad.php?pow=170 -- ze facet ze smietnika tfu swidnika to wiem. Bylem na komisariacie, wszystko zgloszone ale gdybym mial swiadkow o niebo lepiej moje samopoczucie by wygladalo. chyba ze nie zrozumialem aluzji ?
4	Data: Grudzien 17 2008 11:10:13
Temat: Re: [C] Lublin - szukam swiadkow kolizji
Autor: Noel
emes pisze: ze facet ze smietnika tfu swidnika to wiem. Bylem na komisariacie, wszystko zgloszone ale gdybym mial swiadkow o niebo lepiej moje samopoczucie by wygladalo. A duże straty? Policja go wezwie, zapyta czy przyjmuje mandat, a jak odmówi to wezwie Ciebie i wtedy mu wlepi podwójny. Musisz się liczyć z pomówieniami o 'donosicielstwo' w razie konfrontacji :> -- Tomek "Noel" B.
5	Data: Grudzien 17 2008 10:20:24
Temat: Re: [C] Lublin - szukam swiadkow kolizji
Autor: note1127@onet.eu
buractwo. mnie ostatnio gość "pocałował" w zderzak na skrzyżowaniu. bezdyskusyjnie jego wina. pokazuję mu, żebyśmy za skrzyżowaniem zjechali, to sobie obejrzę czy wszystko ok. gdzie tam. gość macha łapami, coś tam sobie krzyczy i jedzie w cholerę. auto miał gorsze więc go dogoniłem i pokazuję, że chcę zjechać. widzę, że włącza kierunkowskaz... i zwiewa w boczną osiedlową. normalnie ręcę opadają. wysiadałem, obejrzałem, że nic się nie stało i dałem sobie spokój.
6	Data: Grudzien 17 2008 13:40:48
Temat: Re: [C] Lublin - szukam swiadkow kolizji
Autor: Leśny Jeżyk
pisze: mnie ostatnio goć "pocałował" w zderzak na skrzyżowaniu. bezdyskusyjnie jego wina. pokazujÄ mu, żebyĹmy za skrzyżowaniem zjechali, to sobie obejrzÄ czy wszystko ok. gdzie tam. goć macha łapami, coĹ tam sobie krzyczy i jedzie w cholerÄ. auto miał gorsze wiÄc go dogoniłem i pokazujÄ, że chcÄ zjechaÄ. widzÄ, że włÄcza kierunkowskaz... i zwiewa w bocznÄ osiedlowÄ. normalnie rÄcÄ opadajÄ. wysiadałem, obejrzałem, że nic siÄ nie stało i dałem sobie spokój. Ach te Wasze auta-ĹwiÄtynie... Ciekawe ile osób naraziłeĹ na niebezpieczeĹstwo goniÄc za ryskÄ na zderzaku. ;-) -- Kolczasty jeż to sympatyczny zwierz
7	Data: Grudzien 17 2008 14:56:41
Temat: Re: [C] Lublin - szukam swiadkow kolizji
Autor: note1127@onet.eu
LeĹny Jeżyk wrote: Ach te Wasze auta-ĹwiÄtynie... Ciekawe ile osób naraziłeĹ na niebezpieczeĹstwo goniÄc za ryskÄ na zderzaku. ;-) przejechałem tylko jednÄ babciÄ na przejĹciu. ale to jej wina, bo szła za wolno ;)
8	Data: Grudzien 18 2008 01:30:21
Temat: Re: [C] Lublin - szukam swiadkow kolizji
Autor: Leśny Jeżyk
pisze: Ach te Wasze auta-ĹwiÄtynie... Ciekawe ile osób naraziłeĹ na niebezpieczeĹstwo goniÄc za ryskÄ na zderzaku. ;-) przejechałem tylko jednÄ babciÄ na przejĹciu. ale to jej wina, bo szła za wolno ;) Jak tylko jednÄ to OK. ;-) -- Kolczasty jeż to sympatyczny zwierz