Grupy dyskusyjne   »   Ludzie to jednak mają nawalone w głowac h.

Ludzie to jednak mają nawalone w głowac h.



1 Data: Grudzien 14 2009 16:39:30
Temat: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: krzysiek82 

Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.

--
krzysiek82



2 Data: Grudzien 14 2009 16:47:30
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: ksoniek 

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.

-- krzysiek82

rok w rok jest to samo
ludzie nie myślą i robią później kolejki na wulkanizacjach

3 Data: Grudzien 14 2009 16:51:54
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: J.F. 

Użytkownik "ksoniek"  napisał w

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości
Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.

rok w rok jest to samo
ludzie nie myślą i robią później kolejki na wulkanizacjach

Coz chcesz - skoro sa tacy co uwazaja ze na zimowkach im sie zle jezdzi to odwlekaja.
A moze zimy nie bedzie :-)

A teraz tylko pytanie czy to oblezenie to spoznieni kierowcy, czy kolejne pokolenie ktore sobie niedawno opony letnie kupilo, i teraz sie dowiedzialo ze one sa naprawde letnie :-)



J.

4 Data: Grudzien 14 2009 23:03:46
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach .
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2009-12-14 16:51, J.F. pisze:

A teraz tylko pytanie czy to oblezenie to spoznieni kierowcy, czy
kolejne pokolenie ktore sobie niedawno opony letnie kupilo, i teraz sie
dowiedzialo ze one sa naprawde letnie :-)

BTW, a idźcie z tymi ludźmi w cholerę ;) Próbowałem dziś załatać dziurę w laczku (śruba wbita w czoło bieżnika) ... nigdzie nie mieli czasu ;/

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

5 Data: Grudzien 14 2009 23:35:08
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: krzyss 

J.F. pisze:

Coz chcesz - skoro sa tacy co uwazaja ze na zimowkach im sie zle jezdzi to odwlekaja.
A moze zimy nie bedzie :-)

Qrde normalnie rozszyfrowales mnie w 100% :-)
Tyle ze ja mam cale kola z felgami i sam sobie jutro zmienie :D
A letnie na smietnik bo maja chyba z 3mm

6 Data: Grudzien 15 2009 13:01:28
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Maverick 

krzyss pisze:

J.F. pisze:

Coz chcesz - skoro sa tacy co uwazaja ze na zimowkach im sie zle jezdzi to odwlekaja.
A moze zimy nie bedzie :-)

Qrde normalnie rozszyfrowales mnie w 100% :-)
Tyle ze ja mam cale kola z felgami i sam sobie jutro zmienie :D
A letnie na smietnik bo maja chyba z 3mm

Nie wyrzucaj - o jeszcze mandat dostaniesz :)

Gdzie oddac?
wulkanizator
wiejski tuning + darcie opon
przystan zeglarska
nowy klomb ;)

--
Filcowisko
http://daffodilum.blogspot.com/

7 Data: Grudzien 14 2009 16:45:56
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Karolek 

krzysiek82 pisze:

 A potem jedzie się za
takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.


Nie, tacy co tak jada to jada tak bo widza snieg, niezaleznie od tego jakie opony maja

--
Karolek

8 Data: Grudzien 14 2009 16:50:20
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: kamil 



"Karolek"  wrote in message

krzysiek82 pisze:
 A potem jedzie się za
takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.


Nie, tacy co tak jada to jada tak bo widza snieg, niezaleznie od tego jakie opony maja

Czyli po prostu ludzie majacy odrobine oleju w glowie i zdrowego rozsadku.



Pozdrawiam
Kamil

9 Data: Grudzien 14 2009 18:51:40
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Karolek 

kamil pisze:



"Karolek"  wrote in message
krzysiek82 pisze:
 A potem jedzie się za
takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.


Nie, tacy co tak jada to jada tak bo widza snieg, niezaleznie od tego jakie opony maja

Czyli po prostu ludzie majacy odrobine oleju w glowie i zdrowego rozsadku.


Raczej niedzielni kierowcy.


--
Karolek

10 Data: Grudzien 14 2009 19:19:01
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: luis 


Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

kamil pisze:


"Karolek"  wrote in message

krzysiek82 pisze:
 A potem jedzie się za
takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi
szybciej.


Nie, tacy co tak jada to jada tak bo widza snieg, niezaleznie od tego
jakie opony maja

Czyli po prostu ludzie majacy odrobine oleju w glowie i zdrowego
rozsadku.


Raczej niedzielni kierowcy.


A ja dzisiaj pomagałem wypychać z rowu takiego co jechał 70 na 70 na
zimowych oponach.

Pozdr
luis

11 Data: Grudzien 14 2009 20:16:02
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Karolek 

luis pisze:


A ja dzisiaj pomagałem wypychać z rowu takiego co jechał 70 na 70 na zimowych oponach.

To sa tacy co wierza w zimowe opony i kontrole trakcji :P


--
Karolek

12 Data: Grudzien 14 2009 20:28:13
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-14 20:16, Karolek pisze:

luis pisze:


A ja dzisiaj pomagałem wypychać z rowu takiego co jechał 70 na 70 na
zimowych oponach.

To sa tacy co wierza w zimowe opony i kontrole trakcji :P

Szanujemy Ich i pamiętamy o nich 1 Listopada...

--
                      Wojciech Smagowicz

13 Data: Grudzien 14 2009 20:15:13
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 20:28:13 +0100, osobnik zwany Wojciech
Smagowicz [ZIWK] wystukał:

W dniu 2009-12-14 20:16, Karolek pisze:
luis pisze:


A ja dzisiaj pomagałem wypychać z rowu takiego co jechał 70 na 70 na
zimowych oponach.

To sa tacy co wierza w zimowe opony i kontrole trakcji :P

Szanujemy Ich i pamiętamy o nich 1 Listopada...

amen


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

14 Data: Grudzien 15 2009 11:02:33
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Bydlę 

Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
> W dniu 2009-12-14 20:16, Karolek pisze:
>
>> luis pisze:
>>
>>>
>>> A ja dzisiaj pomagałem wypychać z rowu takiego co jechał 70 na 70 na
>>> zimowych oponach.
>>
>>
>> To sa tacy co wierza w zimowe opony i kontrole trakcji :P
>>
> Szanujemy Ich i pamiętamy o nich 1 Listopada...
>

Nie Ich, a ich, nie Listopada, a listopada i nie 1. , a 2.
A tak w ogóle, to nieprawdą jest, jakobyśmy pamiętali o nich...
--
Bydlę

15 Data: Grudzien 14 2009 23:01:48
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach .
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2009-12-14 19:19, luis pisze:

A ja dzisiaj pomagałem wypychać z rowu takiego co jechał 70 na 70 na
zimowych oponach.

A ja kiedyś patrzyłem na truchło takiego co pojechał 110 na 110.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

16 Data: Grudzien 14 2009 23:02:28
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach .
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2009-12-14 23:01, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

A ja dzisiaj pomagałem wypychać z rowu takiego co jechał 70 na 70 na
zimowych oponach.
A ja kiedyś patrzyłem na truchło takiego co pojechał 110 na 110.

Na suchym przy + 30.

W co on wierzył ? W zimówki czy w letniówki ?

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

17 Data: Grudzien 15 2009 00:33:35
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 23:02:28 +0100, osobnik zwany Rafał \"SP\"
Gil wystukał:

W dniu 2009-12-14 23:01, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

A ja dzisiaj pomagałem wypychać z rowu takiego co jechał 70 na 70 na
zimowych oponach.
A ja kiedyś patrzyłem na truchło takiego co pojechał 110 na 110.

Na suchym przy + 30.

W co on wierzył ? W zimówki czy w letniówki ?

no patrz pan, a ja takiego co 50/50 w lecie? i co z tego wynika?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

18 Data: Grudzien 15 2009 09:53:44
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

>

Raczej niedzielni kierowcy.



nie dzielni kierowcy

Artur(m)

19 Data: Grudzien 15 2009 10:54:58
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: kamil 

"Karolek"  wrote in message

kamil pisze:


Nie, tacy co tak jada to jada tak bo widza snieg, niezaleznie od tego jakie opony maja

Czyli po prostu ludzie majacy odrobine oleju w glowie i zdrowego rozsadku.


Raczej niedzielni kierowcy.

Cmentarze sa pelne klonow Kubicy.




Pozdrawiam
Kamil

20 Data: Grudzien 15 2009 14:36:59
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Jan Strybyszewski 

Karolek pisze:

kamil pisze:


"Karolek"  wrote in message
krzysiek82 pisze:
 A potem jedzie się za
takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.


Nie, tacy co tak jada to jada tak bo widza snieg, niezaleznie od tego jakie opony maja

Czyli po prostu ludzie majacy odrobine oleju w glowie i zdrowego rozsadku.


Raczej niedzielni kierowcy.

Zapewniam cie ze droga hamowania na DW705 wczoraj wynosila z predkosci 50km/h okolo 120 metrow wedle GPS sprawdzilem

21 Data: Grudzien 15 2009 14:35:34
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Jan Strybyszewski 

Karolek pisze:

krzysiek82 pisze:
 A potem jedzie się za
takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.


Nie, tacy co tak jada to jada tak bo widza snieg, niezaleznie od tego jakie opony maja

A zimowki na lodzie to faktycznie duza daja... zamiast drogi hamowania z 50km/h 120metrow masz 118metrow zadna roznica.



22 Data: Grudzien 14 2009 17:36:50
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: mleko 

On 2009-12-14 16:39, krzysiek82 wrote:

Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe
oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć
śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za
takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi
szybciej.



Ja tam na twoim miejscu bym sie cieszyl, skoro tylu jest niesfornych "polaczkow".
Mysl pozytywnie. Wejdzie nakaz jazdy na zimowkach, kamerki juz coraz mniejsze, mozna w blotnik, zderzak zamontowac, coby widac bylo na jakich oponach delikwent jedzie. Pomysl , ile frajdy bedziesz mial zglaszajac filmiki na policje, ile dobra poplynie z twojego obywatelskiego serca dla pozostalych uczestnikow ruchu. Pamietaj, mysl pozytywnie!

23 Data: Grudzien 14 2009 18:33:23
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Pan Piskorz 

oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe

Wygląda to na zachowanie rozsądne. Spadł śnieg to kupują zimówki - zachowanie konsekwentne.
Popieram tego typu działanie.
P.

24 Data: Grudzien 14 2009 18:41:04
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: ksoniek 


Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości

oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe

Wygląda to na zachowanie rozsądne. Spadł śnieg to kupują zimówki - zachowanie konsekwentne.
Popieram tego typu działanie.
P.

a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???

25 Data: Grudzien 14 2009 18:45:02
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Pan Piskorz 

a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???

nie mam pojęcia, może dzieci były chore, nie mieli czasu,
uwierzyli, że zimy nie będzie itd.
podobnie jest z bułkami rano, można postać moment,
można też kupić bez kolejki wieczorem,

teraz zimówki zakładają - wypada popierać takie zachowanie,
P.

26 Data: Grudzien 14 2009 19:47:25
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości news:

podobnie jest z bułkami rano, można postać moment,
można też kupić bez kolejki wieczorem,

To opony mają też termin przydatności kilka godzin?

27 Data: Grudzien 15 2009 14:30:42
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Pan Piskorz 

To opony mają też termin przydatności kilka godzin?

kilka tygodni - tanie na grupie krążą opinie  ;-)

P.

28 Data: Grudzien 14 2009 18:59:32
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: MarcinJM 

ksoniek pisze:


Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości
oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe

Wygląda to na zachowanie rozsądne. Spadł śnieg to kupują zimówki - zachowanie konsekwentne.
Popieram tego typu działanie.
P.

a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???

A co, postales dluzej w kolejce?
Jesli nie to wlasciwie co cie to obchodzi?

--
Pozdrawiam
MarcinJM

29 Data: Grudzien 14 2009 20:00:00
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: ksoniek 

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

ksoniek pisze:

Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości
oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe

Wygląda to na zachowanie rozsądne. Spadł śnieg to kupują zimówki - zachowanie konsekwentne.
Popieram tego typu działanie.
P.

a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???

A co, postales dluzej w kolejce?
Jesli nie to wlasciwie co cie to obchodzi?

-- Pozdrawiam
MarcinJM

Ja wymieniłem sobie wcześniej
a co mnie to obchodzi? popatrz na mistrzów na letnich rano na drogach, gdzie ruszyć często nie mogą

30 Data: Grudzien 14 2009 19:00:04
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "ksoniek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości
oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe
Wygląda to na zachowanie rozsądne. Spadł śnieg to kupują zimówki - zachowanie konsekwentne.
Popieram tego typu działanie.
P.
a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???

A musieli? Jakiś przymus? Darmo nie dają.
neelix

31 Data: Grudzien 14 2009 20:15:13
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 19:00:04 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:

Użytkownik "ksoniek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości

oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe
Wygląda to na zachowanie rozsądne. Spadł śnieg to kupują zimówki -
zachowanie konsekwentne.
Popieram tego typu działanie.
P.
a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od
tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???

A musieli? Jakiś przymus? Darmo nie dają. neelix

nie, ale i tak kupuja. To co zaoszczędzili? mniej niż na żarówkach



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

32 Data: Grudzien 15 2009 18:51:33
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 19:00:04 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:

Użytkownik "ksoniek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości

oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe
Wygląda to na zachowanie rozsądne. Spadł śnieg to kupują zimówki -
zachowanie konsekwentne.
Popieram tego typu działanie.
P.
a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od
tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???
A musieli? Jakiś przymus? Darmo nie dają. neelix
nie, ale i tak kupuja. To co zaoszczędzili? mniej niż na żarówkach

Ci, którym brakuje kasy na życie nie kupują tylko oszczędzają. A czy kiedyś były lżejsze zimy niż dzisiaj? Wręcz przeciwnie.
neelix

33 Data: Grudzien 16 2009 19:48:39
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 15 Dec 2009 18:51:33 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 19:00:04 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:

Użytkownik "ksoniek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości

oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe
Wygląda to na zachowanie rozsądne. Spadł śnieg to kupują zimówki -
zachowanie konsekwentne.
Popieram tego typu działanie.
P.
a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od
tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???
A musieli? Jakiś przymus? Darmo nie dają. neelix
nie, ale i tak kupuja. To co zaoszczędzili? mniej niż na żarówkach

Ci, którym brakuje kasy na życie nie kupują tylko oszczędzają.

jak nie mają kasy to nie kupują w ogóle. Kupienie tydzień czy dwa
wcześniej lub później nic nie zmienia.

A czy
kiedyś były lżejsze zimy niż dzisiaj? Wręcz przeciwnie. neelix

a opony były całoroczne.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

34 Data: Grudzien 18 2009 18:31:39
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Tue, 15 Dec 2009 18:51:33 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 19:00:04 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:

Użytkownik "ksoniek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości

oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe
Wygląda to na zachowanie rozsądne. Spadł śnieg to kupują zimówki -
zachowanie konsekwentne.
Popieram tego typu działanie.
P.
a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od
tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???
A musieli? Jakiś przymus? Darmo nie dają. neelix
nie, ale i tak kupuja. To co zaoszczędzili? mniej niż na żarówkach

Ci, którym brakuje kasy na życie nie kupują tylko oszczędzają.
jak nie mają kasy to nie kupują w ogóle. Kupienie tydzień czy dwa
wcześniej lub później nic nie zmienia.
A czy
kiedyś były lżejsze zimy niż dzisiaj? Wręcz przeciwnie. neelix

a opony były całoroczne.

A teraz robią do każdych warunków inne by zbijać kasę. Dobrej całorocznej chyba nie potrafią zrobić. Miałem możliwoć kupienia całorocznych, ale się bałem, że po ociepleniu nic z nich nie zostanie na następną zimę.
neelix

35 Data: Grudzien 14 2009 22:53:41
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Arbiter 


Użytkownik "ksoniek"  napisał w wiadomości


a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od
tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???

nie wiem gdzie mieszkasz, ale dotychczas np w Warszawie nie było warunków
wymagających opon zimowych , co więcej ich uzycie wiązało sie z gorszą
przyczepnoscią niz zwykłych letnich

36 Data: Grudzien 14 2009 23:12:52
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: ksoniek 

nie wiem gdzie mieszkasz, ale dotychczas np w Warszawie nie było warunków wymagających opon zimowych , co więcej ich uzycie wiązało sie z gorszą przyczepnoscią niz zwykłych letnich
widzisz ja mieszkam w górach znaczy się Sudety i tu już się przydawały

37 Data: Grudzien 15 2009 06:46:13
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: szerszen 


Użytkownik "ksoniek"  napisał w wiadomości


widzisz ja mieszkam w górach znaczy się Sudety i tu już się przydawały

wiec jak sam widzisz, sa pewne roznice determinujace niektore zachowania

38 Data: Grudzien 14 2009 23:21:48
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor:

a czemu nie kupili miesiąc wcześniej? temperatura spadła rano już od tygodnia koło zera jest to czmu wcześniej nie pomysleli???

Ponieważ na oponach jest oznaczenie "M+S", czyli błotno-śniegowe.
A takich warunkach na drogach nie było!
Czyli postępowali zgodnie z zaleceniem producenta :-)

Pozdrawiam. Hals.

39 Data: Grudzien 14 2009 18:57:08
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.

Handlujesz oponami? A ile mieliby jechać? 130? Droga w zimę na pewno nie jest torem wyścigowym. Jak ktoś nie potrafi dostosować prędkości i zachować odległości to żadne gadżety nie pomogą. Nie ma obowiązku zmiany opon.

neelix

40 Data: Grudzien 14 2009 20:01:06
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: ksoniek 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości
Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.

Handlujesz oponami? A ile mieliby jechać? 130? Droga w zimę na pewno nie jest torem wyścigowym. Jak ktoś nie potrafi dostosować prędkości i zachować odległości to żadne gadżety nie pomogą. Nie ma obowiązku zmiany opon.

neelix
Widać ze jesteś jednym z tych co twierdzi że jazda w dzień na światłach to tylko strata pieniędzy :P

41 Data: Grudzien 14 2009 20:14:13
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

ksoniek pisze:

neelix
Widać ze jesteś jednym z tych co twierdzi że jazda w dzień na światłach to tylko strata pieniędzy :P

Na litość boską! Nie zaczynaj!!!

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

42 Data: Grudzien 14 2009 20:29:13
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "ksoniek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości
Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.

Handlujesz oponami? A ile mieliby jechać? 130? Droga w zimę na pewno nie jest torem wyścigowym. Jak ktoś nie potrafi dostosować prędkości i zachować odległości to żadne gadżety nie pomogą. Nie ma obowiązku zmiany opon.
neelix
Widać ze jesteś jednym z tych co twierdzi że jazda w dzień na światłach to tylko strata pieniędzy :P

Tylko strata pieniędzy, ale też leczenie strachu przed jazdą. Jak można nie widzieć samochodu bez świateł?
neelix

43 Data: Grudzien 14 2009 20:29:36
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: kogutek 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości
>
>> Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe
>> oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć
>> śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za takim
>> wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.
>
> Handlujesz oponami? A ile mieliby jechać? 130? Droga w zimę na pewno nie
> jest torem wyścigowym. Jak ktoś nie potrafi dostosować prędkości i
> zachować odległości to żadne gadżety nie pomogą. Nie ma obowiązku zmiany
> opon.
>
> neelix
Widać ze jesteś jednym z tych co twierdzi że jazda w dzień na światłach to
tylko strata pieniędzy :P

Ja twierdzę ze jazda na światłach w dzień to nie tylko strata pieniędzy ale i
maksymalna głupota. W żadnej statystyce nie przekłada się jazda na światłach w
dzień na spadek liczby wypadków. Jak ktoś jest ślepy to na początku niech idzie
do okulisty. Jak go to nie uzdrowi to niech odeśle prawo jazdy do urzędu. Nie ma
obowiązku posiadania prawa jazdy. Jak jeżdżę tylko po mieście położonym w
centralnej Polsce to też mam kupować opony zimowe bo ty masz taką wizje? Chyba
cię pojebało. Do szkoły jazdy zimą i na śliskim uczęszczałem 33 lata temu. Wtedy
jak ktoś miał 3mm bieżnika to miał super opony. O zimowych ludzie tylko
słyszeli. I się jeździło. Nikt nie marudził że śniegu nasypało. Jak by teraz tak
sypnęło śniegiem jak wtedy sypało. To wszyscy miszczowie kierownicy w swoich
super brykach z abeesami, sresami i innymi nikomu nie potrzebnymi gadżetami z
bram i parkingów by nie wyjechali bo by nie potrafili. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

44 Data: Grudzien 14 2009 20:34:31
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-14 20:29, kogutek pisze:

Chyba
cię pojebało. Do szkoły jazdy zimą i na śliskim uczęszczałem 33 lata temu. Wtedy
jak ktoś miał 3mm bieżnika to miał super opony. O zimowych ludzie tylko
słyszeli. I się jeździło. Nikt nie marudził że śniegu nasypało. Jak by teraz tak
sypnęło śniegiem jak wtedy sypało. To wszyscy miszczowie kierownicy w swoich
super brykach z abeesami, sresami i innymi nikomu nie potrzebnymi gadżetami z
bram i parkingów by nie wyjechali bo by nie potrafili.

To jedno, ale pytania "rozszerzająco-dobijające":

- Ile aut na godzinę przejeżdżało przeciętną drogą wtedy i teraz?
- Jaka była przeciętna szybkość na drodze?


--
                      Wojciech Smagowicz

45 Data: Grudzien 14 2009 20:43:06
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: kogutek 

W dniu 2009-12-14 20:29, kogutek pisze:
> Chyba
> cię pojebało. Do szkoły jazdy zimą i na śliskim uczęszczałem 33 lata temu. Wtedy
> jak ktoś miał 3mm bieżnika to miał super opony. O zimowych ludzie tylko
> słyszeli. I się jeździło. Nikt nie marudził że śniegu nasypało. Jak by teraz tak
> sypnęło śniegiem jak wtedy sypało. To wszyscy miszczowie kierownicy w swoich
> super brykach z abeesami, sresami i innymi nikomu nie potrzebnymi gadżetami z
> bram i parkingów by nie wyjechali bo by nie potrafili.

To jedno, ale pytania "rozszerzająco-dobijające":

- Ile aut na godzinę przejeżdżało przeciętną drogą wtedy i teraz?
- Jaka była przeciętna szybkość na drodze?


--
                      Wojciech Smagowicz
Z Łodzi na Okęcie jechało się przeciętnie około godziny. Zimą z 15 minut dłużej.
Masz jeszcze jakieś pytania którymi chcesz się ośmieszyć?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

46 Data: Grudzien 14 2009 19:48:58
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: to 

kogutek wrote:

Z Łodzi na Okęcie jechało się przeciętnie około godziny. Zimą z 15 minut
dłużej. Masz jeszcze jakieś pytania którymi chcesz się ośmieszyć?

120 km jechałeś przeciętnie ok. godziny? Miałeś wtedy Ferrari?

--
cokolwiek

47 Data: Grudzien 14 2009 20:59:31
Temat: Re: Ludzie to jednakmają nawalone w głowach.
Autor: kogutek 

kogutek wrote:

> Z Ĺ&#65533;odzi na OkÄ&#65533;cie jechaĹ&#65533;o siÄ&#65533; przeciÄ&#65533;tnie okoĹ&#65533;o godziny. ZimÄ&#65533; z 15 minut
> dĹ&#65533;użej. Masz jeszcze jakieĹ&#65533; pytania którymi chcesz siÄ&#65533; oĹ&#65533;mieszyÄ&#65533;?

120 km jechaĹ&#65533;eĹ&#65533; przeciÄ&#65533;tnie ok. godziny? MiaĹ&#65533;eĹ&#65533; wtedy Ferrari?

--
cokolwiek
125p wystarczał.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

48 Data: Grudzien 14 2009 20:15:12
Temat: Re: Ludzie to jednakmają nawalone w głowach.
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 20:59:31 +0100, osobnik zwany kogutek
wystukał:

kogutek wrote:

> Z Ĺ&#65533;odzi na OkÄ&#65533;cie jechaĹ&#65533;o siÄ&#65533;
> przeciÄ&#65533;tnie okoĹ&#65533;o godziny. ZimÄ&#65533; z 15 minut
> dÄš&#65533;uÄšźej. Masz jeszcze jakieÄš&#65533; pytania ktĂłrymi chcesz
> siÄ&#65533; oĹ&#65533;mieszyÄ&#65533;?

120 km jechaĹ&#65533;eĹ&#65533; przeciÄ&#65533;tnie ok. godziny?
MiaÄš&#65533;eÄš&#65533; wtedy Ferrari?

--
cokolwiek
125p wystarczał.

następny "miszcz kierownicy" co jeżdził na tylnym siedzeniu i trasy zna z
opowieści wędkarzy :)



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

49 Data: Grudzien 14 2009 21:17:05
Temat: Re: Ludzie to jednakmają nawalone w głowach.
Autor: to 

kogutek wrote:

125p wystarczał.

Ĺťeby zrobić taką ŚREDNIĄ 125p to musiałbyś jechać cały czas z gazem w
podłodze, a i tak nie wiem, czy by się udało.

--
cokolwiek

50 Data: Grudzien 14 2009 23:53:00
Temat: Re: Ludzie to jednakmają nawalone w g?owach.
Autor: J.F. 

On 14 Dec 2009 22:17:05 +0100,  to wrote:

kogutek wrote:
125p wystarczał.

Żeby zrobić taką ŚREDNIĄ 125p to musiałbyś jechać cały czas z gazem w
podłodze, a i tak nie wiem, czy by się udało.

Srednia 138km/h fiatem 125 to nie tylko teoria, to fakt.
I to z przerwami na tankowanie, a nawet naprawe silnika.

J.

51 Data: Grudzien 14 2009 23:54:09
Temat: Re: Ludzie to jednakmają nawalone w g?owach.
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Srednia 138km/h fiatem 125 to nie tylko teoria, to fakt.
I to z przerwami na tankowanie, a nawet naprawe silnika.

Pomiędzy Łodzią a Warszawą?
Bujda.

52 Data: Grudzien 15 2009 00:03:20
Temat: Re: Ludzie to jednakmajš nawalone w g?owach.
Autor: J.F. 

On Mon, 14 Dec 2009 23:54:09 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
Srednia 138km/h fiatem 125 to nie tylko teoria, to fakt.
I to z przerwami na tankowanie, a nawet naprawe silnika.

Pomiędzy Łodzią a Warszawą? Bujda.

Pomiedzy Wroclawiem a Legnica :-)

J.

53 Data: Grudzien 15 2009 00:04:42
Temat: Re: Ludzie to jednakmajš nawalone w g?owach.
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 14 Dec 2009 23:54:09 +0100,  Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
Srednia 138km/h fiatem 125 to nie tylko teoria, to fakt.
I to z przerwami na tankowanie, a nawet naprawe silnika.

Pomiędzy Łodzią a Warszawą? Bujda.

Pomiedzy Wroclawiem a Legnica :-)

"Skromna" różnica.

54 Data: Grudzien 15 2009 02:12:33
Temat: Re: Ludzie to jednakmajš nawalone w g?owach.
Autor: J.F. 

On Tue, 15 Dec 2009 00:04:42 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F." 
Srednia 138km/h fiatem 125 to nie tylko teoria, to fakt.
I to z przerwami na tankowanie, a nawet naprawe silnika.

Pomiędzy Łodzią a Warszawą? Bujda.

Pomiedzy Wroclawiem a Legnica :-)

"Skromna" różnica.

Nie wiem ktoredy jechal, ale jesli przez gierkowke to nie taka duza
:-)

IMO - kiedys samochodzy byly wolniejsze, ale srednie wyzsze.

Choc oczywyscie 130 po kraju poza autostrada .. nie, nie uwierze.



J.

55 Data: Grudzien 16 2009 15:26:12
Temat: Re: Ludzie to jednakmajš nawalone w g?owach.
Autor: [Cichy] 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 14 Dec 2009 23:54:09 +0100,  Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
Srednia 138km/h fiatem 125 to nie tylko teoria, to fakt.
I to z przerwami na tankowanie, a nawet naprawe silnika.

Pomiędzy Łodzią a Warszawą? Bujda.

Pomiedzy Wroclawiem a Legnica :-)

Wyjasnij prosze, wskaz palcem na mapie, gdzie na tej trasie robiles tankowanie ( a nawet tankowania, skoro piszesz o przerwach) ?? LOL
Jak napiszesz, ze to nie bylo po autostradzie, to zapluje monitor ze smiechu :)

Pozdrawiam.

56 Data: Grudzien 16 2009 15:56:54
Temat: Re: Ludzie to jednakmajš nawalone w g?owach.
Autor: Cavallino 

Użytkownik "[Cichy]"  napisał w wiadomości


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
On Mon, 14 Dec 2009 23:54:09 +0100,  Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
Srednia 138km/h fiatem 125 to nie tylko teoria, to fakt.
I to z przerwami na tankowanie, a nawet naprawe silnika.

Pomiędzy Łodzią a Warszawą? Bujda.

Pomiedzy Wroclawiem a Legnica :-)

Wyjasnij prosze, wskaz palcem na mapie, gdzie na tej trasie robiles tankowanie ( a nawet tankowania, skoro piszesz o przerwach) ?? LOL

Naprawdę nie domyślasz się, o jakim teście on mówi?

57 Data: Grudzien 17 2009 10:15:04
Temat: Re: Ludzie to jednakmajš nawalone w g?owach.
Autor: [Cichy] 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "[Cichy]"  napisał w wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
On Mon, 14 Dec 2009 23:54:09 +0100,  Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
Srednia 138km/h fiatem 125 to nie tylko teoria, to fakt.
I to z przerwami na tankowanie, a nawet naprawe silnika.

Pomiędzy Łodzią a Warszawą? Bujda.

Pomiedzy Wroclawiem a Legnica :-)

Wyjasnij prosze, wskaz palcem na mapie, gdzie na tej trasie robiles tankowanie ( a nawet tankowania, skoro piszesz o przerwach) ?? LOL

Naprawdę nie domyślasz się, o jakim teście on mówi?

Naprawde, albo mam zacmienie, albo nie jest to jednoznaczne :)

Pozdrawiam

58 Data: Grudzien 17 2009 10:26:04
Temat: Odp: Ludzie to jednakmajš nawalone w g?owach.
Autor: Cavallino 

Użytkownik "[Cichy]"  napisał w wiadomości news:

Naprawdę nie domyślasz się, o jakim teście on mówi?

Naprawde, albo mam zacmienie, albo nie jest to jednoznaczne :)

Za komuny był taki test długodystansowy PF 125, nawet się z niego w kabaretach nabijali, że tylko numer rejestracyjny ten sam dojechał do jego końca.

59 Data: Grudzien 17 2009 14:51:55
Temat: Re: Ludzie to jednakmajš nawalone w g?owach.
Autor: Bydlę 

[Cichy] wrote:


Naprawde, albo mam zacmienie, albo nie jest to jednoznaczne :)


"Rekord jazdy długodystansowej

W czerwcu 1973 roku postanowiono pobić rekord jazdy długodystansowej, należący od 1952 roku do samochodu Simca Aronde (117,6 km/h). Wśród pomysłodawców tego projektu pojawia się nazwisko Andrzeja Jroszewicza. Przygotowano dwa samochody z silnikami z wersji eksportowych a poszczególne podzespoły dobierano i składano w poszczególnych działach badawczych. 15 czerwca 1973 roku ośmioosobowa grupa pod przewodnictwem Sobiesława Zasady przystąpiła do próby bicia rekordu. Specjalnie przygotowana pętla na poniemieckiej autostradzie pomiędzy Legnicą i Wrocławiem posłużyła za tor. Nie obyło się bez problemów: 17 czerwca wypalił się jeden z tłoków, wymieniono go w 1,5 godziny, a 19 czerwca silnik zaczął przerywać. Po naprawie kontynuowano jazdę. Pierwszy rekord, na 25 000 km, padł 23 czerwca o godzinie 05:44 - 138,08 km/h. Kolejny, na: 25000 mil, 27 czerwca (138,18 km/h) a ostatni, na 50000 km 30 czerwca o 18:30. Średnia prędkość na ostatnim, najdłuższym dystansie wyniosła 138,27 km/h."

--
Bydlę

60 Data: Grudzien 17 2009 15:49:32
Temat: Re: Ludzie to jednakmajš nawalone w g?owach.
Autor: [Cichy] 

Wstyd sie przyznac, ale umknelo mi to :)
Dzieki za wytlumaczenie ;)

Pozdrawiam

61 Data: Grudzien 17 2009 22:06:49
Temat: Re: Ludzie to jednakmajš nawalone w g?owach.
Autor: J.F. 

On Wed, 16 Dec 2009 15:26:12 +0100,  [Cichy] wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Srednia 138km/h fiatem 125 to nie tylko teoria, to fakt.
I to z przerwami na tankowanie, a nawet naprawe silnika.

Pomiędzy Łodzią a Warszawą? Bujda.
Pomiedzy Wroclawiem a Legnica :-)

Wyjasnij prosze, wskaz palcem na mapie, gdzie na tej trasie robiles
tankowanie ( a nawet tankowania, skoro piszesz o przerwach) ?? LOL
Jak napiszesz, ze to nie bylo po autostradzie, to zapluje monitor ze smiechu
:)

Nie chcial fiat do stacji, to podjechala stacja do fiata :-)

http://www.rekord73.pl/

J.

62 Data: Grudzien 14 2009 22:57:11
Temat: Re: Ludzie to jednakmają nawalone w g?owach.
Autor: to 

J.F. wrote:

Srednia 138km/h fiatem 125 to nie tylko teoria, to fakt. I to z
przerwami na tankowanie, a nawet naprawe silnika.

Po owalnym torze?

--
cokolwiek

63 Data: Grudzien 14 2009 20:50:58
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

kogutek pisze:

- Ile aut na godzinę przejeżdżało przeciętną drogą wtedy i teraz?
- Jaka była przeciętna szybkość na drodze?
Z Łodzi na Okęcie jechało się przeciętnie około godziny. Zimą z 15 minut dłużej.
Masz jeszcze jakieś pytania którymi chcesz się ośmieszyć?

Z centrum Łodzi na Okęcie jest ~135km wg targeo.pl.
To tak tylko informacyjnie, panie ośmieszaczu.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

64 Data: Grudzien 14 2009 21:00:49
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-14 20:43, kogutek pisze:

W dniu 2009-12-14 20:29, kogutek pisze:
Chyba
cię pojebało. Do szkoły jazdy zimą i na śliskim uczęszczałem 33 lata temu. Wtedy
jak ktoś miał 3mm bieżnika to miał super opony. O zimowych ludzie tylko
słyszeli. I się jeździło. Nikt nie marudził że śniegu nasypało. Jak by teraz tak
sypnęło śniegiem jak wtedy sypało. To wszyscy miszczowie kierownicy w swoich
super brykach z abeesami, sresami i innymi nikomu nie potrzebnymi gadżetami z
bram i parkingów by nie wyjechali bo by nie potrafili.

To jedno, ale pytania "rozszerzająco-dobijające":

- Ile aut na godzinę przejeżdżało przeciętną drogą wtedy i teraz?
- Jaka była przeciętna szybkość na drodze?


--
                       Wojciech Smagowicz
Z Łodzi na Okęcie jechało się przeciętnie około godziny. Zimą z 15 minut dłużej.
Masz jeszcze jakieś pytania którymi chcesz się ośmieszyć?

Masz 100% racji na dystansie 100km mijałeś z 50 samochodów osobowych, 10 ciężarówek, też 10 PKS-ów i kilkanaście furmanek.

Co do przeciętnej szybkości - ile w % było jazdy, a ile stania w korkach?
OIDP jeśli jechałeś to raczej ze stałą niewysoką (jak na dzisiejsze czasy 70-90). Obszary zabudowane też nie ciągnęły się dziesiątkami kilometrów...
Dzięki temu średnia na trasie A->B wcale nie była dramatycznie niższa od dzisiejszej jazdy.
Tylko ludzi na drodze zdecydowanie mniej.

P.S.
Ośmieszasz się tym:
   kolej-na-netykiete.pl.tc
(warzywa zwolnione od czytania i stosowania)

--
                      Wojciech Smagowicz

65 Data: Grudzien 14 2009 20:54:27
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: zkruk [Lodz] 

kogutek wrote:

Z Łodzi na Okęcie jechało się przeciętnie około godziny. Zimą z 15
minut dłużej. Masz jeszcze jakieś pytania którymi chcesz się
ośmieszyć?

od kiedy łódź znajduje się w Brzezinach :>



--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

66 Data: Grudzien 14 2009 21:14:45
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

zkruk [Lodz] pisze:

kogutek wrote:

Z Łodzi na Okęcie jechało się przeciętnie około godziny. Zimą z 15
minut dłużej. Masz jeszcze jakieś pytania którymi chcesz się
ośmieszyć?

od kiedy łódź znajduje się w Brzezinach :>

Jak jest na przyczepce to sobie możesz ją postawić nawet pod Kolumną Zygmunta. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

67 Data: Grudzien 15 2009 11:06:26
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Bydlę 

kogutek wrote:
> Z Łodzi na Okęcie jechało się przeciętnie około godziny.

Około, czyli 1 godzinę i 30 minut?
(pytam, bom ciekaw - obecną drogą to blisko pótora setki kilometrów)

--
Bydlę

68 Data: Grudzien 14 2009 19:48:17
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: to 

Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:

To jedno, ale pytania "rozszerzająco-dobijające":

- Ile aut na godzinę przejeżdżało przeciętną drogą wtedy i teraz?

Mniej.

- Jaka
była przeciętna szybkoć na drodze?

Pomijając jazdę w nocy zdecydowanie wyższa.

--
cokolwiek

69 Data: Grudzien 14 2009 21:00:01
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w wiadomości

W dniu 2009-12-14 20:29, kogutek pisze:
Chyba
cię pojebało. Do szkoły jazdy zimą i na śliskim uczęszczałem 33 lata temu. Wtedy
jak ktoś miał 3mm bieżnika to miał super opony. O zimowych ludzie tylko
słyszeli. I się jeździło. Nikt nie marudził że śniegu nasypało. Jak by teraz tak
sypnęło śniegiem jak wtedy sypało. To wszyscy miszczowie kierownicy w swoich
super brykach z abeesami, sresami i innymi nikomu nie potrzebnymi gadżetami z
bram i parkingów by nie wyjechali bo by nie potrafili.

To jedno, ale pytania "rozszerzająco-dobijające":
- Ile aut na godzinę przejeżdżało przeciętną drogą wtedy i teraz?
- Jaka była przeciętna szybkość na drodze?

Przepisy się drastycznie zmieniły? Jest jakiś nakaz szaleńczej jazdy czy tylko wzrósł poziom debila w kierującym, bo nie ma na niego bata?

neelix

70 Data: Grudzien 14 2009 20:52:35
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości
> >> Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe
>> oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć
>> śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za >> takim
>> wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi >> szybciej.
>
> Handlujesz oponami? A ile mieliby jechać? 130? Droga w zimę na pewno > nie
> jest torem wyścigowym. Jak ktoś nie potrafi dostosować prędkości i
> zachować odległości to żadne gadżety nie pomogą. Nie ma obowiązku > zmiany
> opon.
>
> neelix
Widać ze jesteś jednym z tych co twierdzi że jazda w dzień na światłach to
tylko strata pieniędzy :P

Ja twierdzę ze jazda na światłach w dzień to nie tylko strata pieniędzy ale i
maksymalna głupota. W żadnej statystyce nie przekłada się jazda na światłach w
dzień na spadek liczby wypadków. Jak ktoś jest ślepy to na początku niech idzie
do okulisty. Jak go to nie uzdrowi to niech odeśle prawo jazdy do urzędu. Nie ma
obowiązku posiadania prawa jazdy. Jak jeżdżę tylko po mieście położonym w
centralnej Polsce to też mam kupować opony zimowe bo ty masz taką wizje? Chyba
cię pojebało. Do szkoły jazdy zimą i na śliskim uczęszczałem 33 lata temu. Wtedy
jak ktoś miał 3mm bieżnika to miał super opony. O zimowych ludzie tylko
słyszeli. I się jeździło. Nikt nie marudził że śniegu nasypało. Jak by teraz tak
sypnęło śniegiem jak wtedy sypało. To wszyscy miszczowie kierownicy w swoich
super brykach z abeesami, sresami i innymi nikomu nie potrzebnymi gadżetami z
bram i parkingów by nie wyjechali bo by nie potrafili.

A dlaczego tak jest? Bo wzrósł poziom kalectwa, w tym umysłowego. Bez zapiętych pasów też pewnie by nie pojechali, bo przecież zaraz za rogiem czeka na nich wypadek. A ja bez pasów jeździłem wiele lat i teraz też często jeżdżę. W zeszłą zimę nie zmieniłem kół na zimowe i w tym roku też mi się jakoś nie chce. Do drugiego auta nie mam wcale zimówek. Nagonki na zimowki expierdzi z tv robili już w październiku. Olałem ich. Nikt mną sterować nie będzie.

neelix

71 Data: Grudzien 14 2009 20:21:13
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 20:52:35 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:

zapiętych pasów też pewnie by nie pojechali, bo przecież zaraz za rogiem
czeka na nich wypadek. A ja bez pasów jeździłem wiele lat i teraz też
często jeżdżÄ™.

ale wiesz co się dzieje w czasie wypadku bez pasów w samochodzie z
poduszkami?

W zeszłÄ… zimę nie zmieniłem kół na zimowe i w tym roku
też mi się jakoś nie chce. Do drugiego auta nie mam wcale zimówek.
Nagonki na zimowki expierdzi z tv robili już w październiku. Olałem ich.
Nikt mną sterować nie będzie.

na złoć babci odmrożÄ™ uszy ;)




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

72 Data: Grudzien 14 2009 21:33:35
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowa ch.
Autor: Karolek 

masti pisze:

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 20:52:35 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:
zapiętych pasów też pewnie by nie pojechali, bo przecież zaraz za rogiem
czeka na nich wypadek. A ja bez pasów jeździłem wiele lat i teraz też
często jeżdżÄ™.

ale wiesz co się dzieje w czasie wypadku bez pasów w samochodzie z poduszkami?


Nic sie nie dzieje, poduszki nie odpalaja.

W zeszłÄ… zimę nie zmieniłem kół na zimowe i w tym roku
też mi się jakoś nie chce. Do drugiego auta nie mam wcale zimówek.
Nagonki na zimowki expierdzi z tv robili już w październiku. Olałem ich.
Nikt mną sterować nie będzie.

na złoć babci odmrożÄ™ uszy ;)

Jak to u nas z jednej skrajnosci w druga, ale troche racji jest w tym co pisze.


--
Karolek

73 Data: Grudzien 14 2009 21:45:21
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 21:33:35 +0100, osobnik zwany Karolek
wystukał:

masti pisze:
Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 20:52:35 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:
zapiętych pasów też pewnie by nie pojechali, bo przecież zaraz za
rogiem czeka na nich wypadek. A ja bez pasów jeździłem wiele lat i
teraz też często jeżdżÄ™.

ale wiesz co się dzieje w czasie wypadku bez pasów w samochodzie z
poduszkami?


Nic sie nie dzieje, poduszki nie odpalaja.

w niektórych autach odpalają :)


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

74 Data: Grudzien 14 2009 22:54:33
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: ksoniek 


Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

masti pisze:
Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 20:52:35 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:
zapiętych pasów też pewnie by nie pojechali, bo przecież zaraz za rogiem
czeka na nich wypadek. A ja bez pasów jeździłem wiele lat i teraz też
często jeżdżÄ™.

ale wiesz co się dzieje w czasie wypadku bez pasów w samochodzie z poduszkami?


Nic sie nie dzieje, poduszki nie odpalaja.


są to systemy niezależne w wielu modelach i jak tylko czujnik przy masce zareaguje to masz poduszkę na twarzy nawet jak nie masz pasów

W zeszłÄ… zimę nie zmieniłem kół na zimowe i w tym roku
też mi się jakoś nie chce. Do drugiego auta nie mam wcale zimówek.
Nagonki na zimowki expierdzi z tv robili już w październiku. Olałem ich.
Nikt mną sterować nie będzie.

na złoć babci odmrożÄ™ uszy ;)

Jak to u nas z jednej skrajnosci w druga, ale troche racji jest w tym co pisze.


prawda jest taka że nie oszczędza się - jak jeździsz na jednych oponach cały rok to ile ci wytrzymają? a tak zmieniasz co pół roku więc masz dw komplety na dwa razy dłużej (w zaokręgleniu)
inna sprawa to to że opona zimowa jest inaczej robiona, inne własciwości gumy itp. Jak jeździsz cały czas po mieście typu Warszawa to nie ma co zmieniać, bo nie masz jazdy po śniegu. Ja jeźdzę raz na tydzień w góry i już w tym roku zaliczyłem kilka dni w śniegu i widzę różnicę. Po Wrocławiu lepiej nawet jak jet cholernie zimno i śnieg wolę na letnich, bo drogi posypane, ciepło od rur podziemnych itp

75 Data: Grudzien 15 2009 09:57:28
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowa ch.
Autor: Jakub Witkowski 

ksoniek pisze:

prawda jest taka że nie oszczędza się - jak jeździsz na jednych oponach cały rok to ile ci wytrzymają? a tak zmieniasz co pół roku więc masz dw komplety na dwa razy dłużej (w zaokręgleniu)

Na dwóch kompletach opon L+Z jeżdżÄ™ około 4 lat.
Do kosztu gum dochodzi 8 zmian po 70zł = 560 zł.
Jeśli bym jeździł na jednym komplecie po 2 lata to
są tylko dwie zmiany w tym okresie: 140 zł.
Różnica wynosi 420 zł, czyli ponad 100 zł rocznie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

76 Data: Grudzien 15 2009 17:33:45
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 20:52:35 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:
zapiętych pasów też pewnie by nie pojechali, bo przecież zaraz za rogiem
czeka na nich wypadek. A ja bez pasów jeździłem wiele lat i teraz też
często jeżdżÄ™.
ale wiesz co się dzieje w czasie wypadku bez pasów w samochodzie z
poduszkami?

Nie przewiduję wypadku. Nie idiocę się na drodze i nie idę na udry z debilami drogowymi.

W zeszłÄ… zimę nie zmieniłem kół na zimowe i w tym roku
też mi się jakoś nie chce. Do drugiego auta nie mam wcale zimówek.
Nagonki na zimowki expierdzi z tv robili już w październiku. Olałem ich.
Nikt mną sterować nie będzie.

na złoć babci odmrożÄ™ uszy ;)

Nie słucham telewizyjnych dyletantów. Co taka pani od pogody wie o samochodach? Nic poza zasłyszanymi bajkami.
neelix

77 Data: Grudzien 15 2009 18:01:44
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-15 17:33, neelix pisze:

Nie przewiduję wypadku. Nie idiocę się na drodze i nie idę na udry z
debilami drogowymi.

Nie znasz dnia, ani godziny :( - Możesz myśleć inaczej, ale głupota innych na drodze i w jej pobliżu jeszcze Cię zaskoczy.

--
                      Wojciech Smagowicz

78 Data: Grudzien 15 2009 18:57:37
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w wiadomości

W dniu 2009-12-15 17:33, neelix pisze:
Nie przewiduję wypadku. Nie idiocę się na drodze i nie idę na udry z
debilami drogowymi.

Nie znasz dnia, ani godziny :( - Możesz myśleć inaczej, ale głupota innych na drodze i w jej pobliżu jeszcze Cię zaskoczy.

Mam ją na uwadze. Staram nie dać się zaskoczyć.
neelix

79 Data: Grudzien 16 2009 19:48:38
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 15 Dec 2009 17:33:45 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 20:52:35 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:
zapiętych pasów też pewnie by nie pojechali, bo przecież zaraz za
rogiem czeka na nich wypadek. A ja bez pasów jeździłem wiele lat i
teraz też często jeżdżÄ™.
ale wiesz co się dzieje w czasie wypadku bez pasów w samochodzie z
poduszkami?

Nie przewiduję wypadku. Nie idiocę się na drodze i nie idę na udry z
debilami drogowymi.

"Bo wypadek to jest takie coś co przychodzi kiedy sie go nie spodziewasz"
Kubuś Puchatek
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

80 Data: Grudzien 18 2009 18:35:15
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Tue, 15 Dec 2009 17:33:45 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:
Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Mon, 14 Dec 2009 20:52:35 +0100, osobnik zwany neelix
wystukał:
zapiętych pasów też pewnie by nie pojechali, bo przecież zaraz za
rogiem czeka na nich wypadek. A ja bez pasów jeździłem wiele lat i
teraz też często jeżdżÄ™.
ale wiesz co się dzieje w czasie wypadku bez pasów w samochodzie z
poduszkami?
Nie przewiduję wypadku. Nie idiocę się na drodze i nie idę na udry z
debilami drogowymi.

"Bo wypadek to jest takie coś co przychodzi kiedy sie go nie spodziewasz"
Kubuś Puchatek

Dlatego trzeba mieć tego świadomoć i zapobiegać na wyrost. Oczywiście nie uniknie się przeznaczenia.
neelix

81 Data: Grudzien 15 2009 05:34:41
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Adam Wysocki 

neelix  wrote:

A ja bez pasów jeździłem wiele lat i teraz też często jeżdżę.

I co chcesz w ten sposób udowodnić i komu?

--
Siena 1.6 HL & GSX 750F
PMS+ PJ- S+ p++ M- W+ P++:++ X++ L++ B+ M+ Z++ T W- CB+++ D
http://www.gophi.pl/

82 Data: Grudzien 15 2009 18:58:37
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "Adam Wysocki"  napisał w wiadomości

neelix  wrote:

A ja bez pasów jeździłem wiele lat i teraz też często jeżdżę.

I co chcesz w ten sposób udowodnić i komu?

To, że straszenie konsekwencjami braku pasów poza finansowymi(mandat) jest czysto teoretyczne.
neelix

83 Data: Grudzien 15 2009 19:41:24
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-15 18:58, neelix pisze:


Użytkownik "Adam Wysocki"  napisał
w wiadomości
neelix  wrote:

A ja bez pasów jeździłem wiele lat i teraz też często jeżdżę.

I co chcesz w ten sposób udowodnić i komu?

To, że straszenie konsekwencjami braku pasów poza finansowymi(mandat)
jest czysto teoretyczne.

Szwagra wyleczyłem skutecznie - niespodziewanie zrobiłem hamowanko awaryjne z 30 km/h na zablokowanych kołach :) - nie wierzył, że to tylko 30 i hamowanie, a nie przeszkoda... A autko nie miało mocnych hamulców.

Znajoma była też "mądra" do czasu - lekki poślizg plus słup własnej bramy wjazdowej i w efekcie 2 zęby sobie wstawiała po pocałowaniu kierownicy... a blachy nawet nie bardzo ruszone w maluchu...

--
                      Wojciech Smagowicz

84 Data: Grudzien 15 2009 20:10:38
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w wiadomości

W dniu 2009-12-15 18:58, neelix pisze:

Użytkownik "Adam Wysocki"  napisał
w wiadomości
neelix  wrote:

A ja bez pasów jeździłem wiele lat i teraz też często jeżdżę.
I co chcesz w ten sposób udowodnić i komu?
To, że straszenie konsekwencjami braku pasów poza finansowymi(mandat)
jest czysto teoretyczne.

Szwagra wyleczyłem skutecznie - niespodziewanie zrobiłem hamowanko awaryjne z 30 km/h na zablokowanych kołach :) - nie wierzył, że to tylko 30 i hamowanie, a nie przeszkoda... A autko nie miało mocnych hamulców.
Znajoma była też "mądra" do czasu - lekki poślizg plus słup własnej bramy wjazdowej i w efekcie 2 zęby sobie wstawiała po pocałowaniu kierownicy... a blachy nawet nie bardzo ruszone w maluchu...

A ja nie wożę szwagra, a tym bardziej bez pasów. Ja mówię o sobie jako kierowcy, chociaż jako pasażer bez problemów przechodziłem hamowanie z większych prędkości. Jak ktoś kaleka to złamie nogę na równej drodze. :-) Nie należy przesadzać ale też demonizować pasów.

neelix

85 Data: Grudzien 15 2009 20:39:37
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-15 20:10, neelix pisze:

Szwagra wyleczyłem skutecznie - niespodziewanie zrobiłem hamowanko
awaryjne z 30 km/h na zablokowanych kołach :) - nie wierzył, że to
tylko 30 i hamowanie, a nie przeszkoda... A autko nie miało mocnych
hamulców.
Znajoma była też "mądra" do czasu - lekki poślizg plus słup własnej
bramy wjazdowej i w efekcie 2 zęby sobie wstawiała po pocałowaniu
kierownicy... a blachy nawet nie bardzo ruszone w maluchu...

A ja nie wożę szwagra, a tym bardziej bez pasów. Ja mówię o sobie jako
kierowcy, chociaż jako pasażer bez problemów przechodziłem hamowanie z
większych prędkości. Jak ktoś kaleka to złamie nogę na równej drodze.
:-) Nie należy przesadzać ale też demonizować pasów.
Ale jak jesteś przygotowany... Szwagier nie był :) - więc lekcję zrozumiał.
Nie masz czasu na jakąkolwiek reakcję gdy inny zmęczony/roztargniony/zagadany/pijany/naćpany/przeceniający własne umiejętności/... wjedzie w Ciebie... Czas potrzebny na reakcję - choćby napięcie mięśni jest dłuższy niż cały przebieg wypadku...
Krwiak mózgu po walnięciu o szybę przechodzi bez śladu tylko w tanich serialach...

--
                      Wojciech Smagowicz

86 Data: Grudzien 16 2009 08:57:16
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości



Nie należy przesadzać ale też demonizować pasów.

No, nareszcie gadasz rozsądnie.

Sam uważałem, że zapinanie pasów powinno być decyzją indywidualna kierowcy
pod warunkiem ze efekty skutków leczenia będzie ponosił niezapinającypasy.

Ja miałem chyba z pięć stłuczek (niestety dwa przypadki można było przypisać
mnie:))
w tym jedno dachowanie (facet wyjechał z podwórka, nagle!).
Szczęśliwie nic mi się nie stało. Gdybym pasów nie miał. Stało by się tak
jak jedna "blądynka" w swoim pięknym czerwonym samochodzie.
Niby niegroźna stłuczka, a twarz "blądynki" - w estetycznym kolorze
samochodu.

Artur(m)

87 Data: Grudzien 16 2009 13:38:49
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur(m)"  napisał w wiadomości

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

Nie należy przesadzać ale też demonizować pasów.
No, nareszcie gadasz rozsądnie.

Zdrowy rozsądek zawsze jest potrzebny.

Sam uważałem, że zapinanie pasów powinno być decyzją indywidualna kierowcy
pod warunkiem ze efekty skutków leczenia będzie ponosił niezapinającypasy.
Ja miałem chyba z pięć stłuczek (niestety dwa przypadki można było przypisać
mnie:))
w tym jedno dachowanie (facet wyjechał z podwórka, nagle!).
Szczęśliwie nic mi się nie stało. Gdybym pasów nie miał. Stało by się tak
jak jedna "blądynka" w swoim pięknym czerwonym samochodzie.
Niby niegroźna stłuczka, a twarz "blądynki" - w estetycznym kolorze
samochodu.

A ja nadal uważam, że lepiej byłoby gdyby to była sprawa indywidualna. Niestety u nas nawet sądy biorą udział w tresowaniu społeczeństwa.
neelix
neelix

88 Data: Grudzien 16 2009 15:38:37
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Adam Wysocki 

neelix  wrote:

I co chcesz w ten sposób udowodnić i komu?

To, że straszenie konsekwencjami braku pasów poza finansowymi(mandat)
jest czysto teoretyczne.

Bo pas jest potrzebny w tej mniejszości przypadków kiedy jednak coś
nam wyrośnie na drodze. Też nie zawsze jeżdżę w pasie (np. mając do
przejechania kilometr ze statoila do pracy) ale nie chwalę się tym
bo to dowód lekkomyślności a nie powód do dumy...

Zresztą mam wrażenie że to powinno być oczywiste.

--
Siena 1.6 HL & GSX 750F
PMS+ PJ- S+ p++ M- W+ P++:++ X++ L++ B+ M+ Z++ T W- CB+++ D
http://www.gophi.pl/

89 Data: Grudzien 16 2009 19:55:05
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: neelix 


Użytkownik "Adam Wysocki"  napisał w wiadomości

neelix  wrote:
I co chcesz w ten sposób udowodnić i komu?
To, że straszenie konsekwencjami braku pasów poza finansowymi(mandat)
jest czysto teoretyczne.
Bo pas jest potrzebny w tej mniejszości przypadków kiedy jednak coś
nam wyrośnie na drodze. Też nie zawsze jeżdżę w pasie (np. mając do
przejechania kilometr ze statoila do pracy) ale nie chwalę się tym
bo to dowód lekkomyślności a nie powód do dumy...
Zresztą mam wrażenie że to powinno być oczywiste.

A kto mówi o dumie?
neelix

90 Data: Grudzien 15 2009 11:11:30
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: kamil 

"kogutek"  wrote in message

cię pojebało. Do szkoły jazdy zimą i na śliskim uczęszczałem 33 lata temu. Wtedy
jak ktoś miał 3mm bieżnika to miał super opony. O zimowych ludzie tylko
słyszeli. I się jeździło. Nikt nie marudził że śniegu nasypało. Jak by teraz tak

Tak starych danych nie odkopalem, ale tutaj troche nowsze:

2008r:    19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
1985:    7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych



No faktycznie, bardzo bezpieczne jezdzilo sie na tych 3mm oponach z przetopionych kaloszy i z nieprzypietymi dziecmi wypadajacymi przed maske w byle stluczce. Masz jeszcze jakies argumenty?




Pozdrawiam
Kamil

91 Data: Grudzien 15 2009 13:02:40
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

kamil pisze:

"kogutek"  wrote:

cię pojebało. Do szkoły jazdy zimą i na śliskim uczęszczałem 33 lata temu. Wtedy
jak ktoś miał 3mm bieżnika to miał super opony. O zimowych ludzie tylko
słyszeli. I się jeździło. Nikt nie marudził że śniegu nasypało. Jak by teraz tak

Tak starych danych nie odkopalem, ale tutaj troche nowsze:

2008r:    19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
1985:    7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych


No faktycznie, bardzo bezpieczne jezdzilo sie na tych 3mm oponach z przetopionych kaloszy i z nieprzypietymi dziecmi wypadajacymi przed maske w byle stluczce. Masz jeszcze jakies argumenty?

Jakiś czas temu popełniłem podobne porównanie:
http://groups.google.pl/groups/search?as_umsgid=h1do0r%24t34%241%40inews.gazeta.pl&hl=pl

Mówiąc krótko bzdury opowiadają ci, którzy twierdzą, że kiedyś było
bezpieczniej i zbędne są dodatki poprawiające bezpieczeństwo.

92 Data: Grudzien 15 2009 13:24:14
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-15 12:11, kamil pisze:

"kogutek"  wrote in message


cię pojebało. Do szkoły jazdy zimą i na śliskim uczęszczałem 33 lata
temu. Wtedy
jak ktoś miał 3mm bieżnika to miał super opony. O zimowych ludzie tylko
słyszeli. I się jeździło. Nikt nie marudził że śniegu nasypało. Jak by
teraz tak

Tak starych danych nie odkopalem, ale tutaj troche nowsze:

2008r: 19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
1985: 7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych

O!
A skąd te dane? - bo to są konkretne liczby :) - czasem potrzebne do dyskusji (?) z trupem/mordercą na przepustce...

--
                      Wojciech Smagowicz

93 Data: Grudzien 15 2009 16:16:31
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: kogutek 

W dniu 2009-12-15 12:11, kamil pisze:
> "kogutek"  wrote in message
>
>
>> cię pojebało. Do szkoły jazdy zimą i na śliskim uczęszczałem 33 lata
>> temu. Wtedy
>> jak ktoś miał 3mm bieżnika to miał super opony. O zimowych ludzie tylko
>> słyszeli. I się jeździło. Nikt nie marudził że śniegu nasypało. Jak by
>> teraz tak
>
> Tak starych danych nie odkopalem, ale tutaj troche nowsze:
>
> 2008r: 19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
> 1985: 7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych
>
O!
A skąd te dane? - bo to są konkretne liczby :) - czasem potrzebne do
dyskusji (?) z trupem/mordercą na przepustce...

--
                      Wojciech Smagowicz
Dane pewno prawdziwe. Ale bez żadnego praktycznego znaczenia w poruszanej
kwestii "czy kiedyś było bezpieczniej". Jedyne pewne informacje jakie można
wyciągnąć z danych to że był rok 1985 i 2008. Oraz że ileś tam osób przeniosło
się do krainy gdzie nie ma fotoradarów i policjantów. Żeby można było cokolwiek
porównać musi być wspólny mianownik. Liczby zabitych są skutkiem. Wspólnego
mianownika się nie znajdzie. Bo jest nim stan techniki. Bardzo ostrożnie można
by próbować wysunąć pewną tezę. W 1985 roku samochody rozwijały podobne
prędkości niż teraz. Nie było obowiązku używania pasów bezpieczeństwa w
samochodach które nie miały ich założonych przez fabrykę. Standardowym
wyposażeniem tamtych samochodów były zwalniacze pod pod postacią hamulców
bębnowych. Większość użytkowanych wtedy samochodów nie miała stref zgniotu.
Poduszki powietrzne były nie znana. Nie było fotelików dla dzieci. W autokarach
nie było pasów dla pasażerów. Nie było możliwości powiadomienia służb
ratowniczych w czasie krótszym niż krytyczny dający możliwość przeżycia osobie
ciężko rannej. Karetka służyła wtedy do dostarczenia rannego do najbliższego
szpitala. Jak by stan techniki w przeciągu 30 lat się nie zmienił to dzisiaj
zamiast 5,5 tysiąca zabitych było by z 20 tysięcy. A gdyby dzisiejszy stan
techniki był w 1985 roku to zamiast 4,5 tysiąca mogło by być 500 sztywniaków.
Nikt tego nie sprawdzi, nie porówna, nie oceni. Jedno jest jednak pewne. Ginie
za dużo ludzi. Na dodatek definicja wypadku drogowego jest naciągana. Bo czy
można nazwać wypadkiem sytuację gdy stoi znak ze będzie niebezpieczny zakręt i
dlatego ustawiono tam znak ograniczający prędkość. I ktoś wypada z drogi i się
zabija bo jechał szybciej. Wypadek to nagłe zdarzenie którego nie można było
przewidzieć. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

94 Data: Grudzien 15 2009 21:02:48
Temat: Re: Ludzie to jednak majš nawalone w głowach.
Autor: J.F. 

On Tue, 15 Dec 2009 11:11:30 -0000,  kamil wrote:

Tak starych danych nie odkopalem, ale tutaj troche nowsze:
2008r:    19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
1985:    7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych

Prawdziwe te dane ?
Bo w 85 to ludzie sie raczej za benzyna zabijali, ktora na kartki
byla.

No faktycznie, bardzo bezpieczne jezdzilo sie na tych 3mm oponach z
przetopionych kaloszy i z nieprzypietymi dziecmi wypadajacymi przed maske w
byle stluczce. Masz jeszcze jakies argumenty?

Austryjacy maja rownomierny spadek od co najmniej 20 lat.

Ich chyba stac na lepsze opony ? Wiec moze to samochody lepsze ? Albo
z pasami ?

J.

95 Data: Grudzien 16 2009 08:19:05
Temat: Re: Ludzie to jednak majš nawalone w g³owac h.
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

J.F. pisze:

On Tue, 15 Dec 2009 11:11:30 -0000,  kamil wrote:
Tak starych danych nie odkopalem, ale tutaj troche nowsze:
2008r:    19mln samochodow, 49tys wypadkow, 5,437 zabitych
1985:    7.1mln samochodow, 36 tys wypadkow, 4,688 zabitych

Prawdziwe te dane ? Bo w 85 to ludzie sie raczej za benzyna zabijali, ktora na kartki
byla.

W moim linku (do mojej wypowiedzi)
<cite>
z 1985 roku i 2008 to łatwo to zderzy ze statystyką policyjną
           wypadki   zabici
- 1985    36100     4688
- 1990    50432     7333
- 2004    51069     5712
- 2008    49054     5437
Z danych które aktualnie mam wynika, że w 2006 było ponad 13 milionów
samochodów, a w latach 1990-2004 wystąpił wzrost +128%.
Z powyższego wynika jasno, że 20-25 lat temu prawdopodobieństwo
wypadku i śmierci było dużo wyższe niż obecnie,
</cite>

Dane są prawdziwe - możesz sam sprawdzić u źródła.

Austryjacy maja rownomierny spadek od co najmniej 20 lat.

Spadek czego?

Ich chyba stac na lepsze opony ? Wiec moze to samochody lepsze ? Albo
z pasami ?

Wszystko po kolei.

96 Data: Grudzien 14 2009 19:46:12
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: to 

krzysiek82 wrote:

Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe
oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć
śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)?

Może sypnąć, a może nie sypnąć.

A potem jedzie się za
takim wielbłÄ…dem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi
szybciej.

Ja dziś dylałem na letnich, a i tak prawie wszystkich wyprzedziłem.

--
cokolwiek

97 Data: Grudzien 14 2009 22:31:24
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Tomasz Pyra 

krzysiek82 pisze:

Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi szybciej.

Jak jedzie te 30, to już dobrze.
Gorzej jak pod górkę się z tych 30 robi 20, za chwilę 10... 5... 3... 2, 1... i stoimy - wszyscy. Niezależnie jakie kto ma opony.

98 Data: Grudzien 15 2009 00:09:16
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 14 Dec 2009 16:39:30 +0100, krzysiek82 napisał(a):

Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe
oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe. Czy to,że może sypnąć
śnieg w grudniu to tak ciężko przewidzieć :)? A potem jedzie się za
takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma letnie i się boi
szybciej.

No dzisiaj w Krakowie to na dobrych zimówkach strach było szybciej jechać.
Na trójce mi przyczepność rwało przy naciśnięciu gazu, taka szklanka.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

99 Data: Grudzien 15 2009 06:48:21
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: szerszen 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości


A potem jedzie się za takim wielbłądem który na 70stce jedzie 30km/h bo ma
letnie i się boi szybciej.

akurat w wiekszosci to ci sami, ktorzy jak spadnie kilka kropli deszczu tez
jada duzo ponizej dozwolonej

100 Data: Grudzien 15 2009 07:47:37
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: Jacek 

Ludzkość to piramida:
- na szczycie jestem JA
- trochę poniżej garstka mądrych ludzi
- niżej cała reszta czyli banda idiotów

101 Data: Grudzien 15 2009 10:30:17
Temat: Re: Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.
Autor: krzysiek82 

krzysiek82 pisze:

Znajomy pracuje w hurtowni z oponami, dzisiaj przeżył prawdziwe oblężenie, ludzie rzucili się na opony zimowe.

Ale gafę walnąłem, przecież nie ma czegoś takiego jak opony zimowe, są co najwyżej śnieżne :)

--
krzysiek82

Ludzie to jednak mają nawalone w głowach.



Grupy dyskusyjne