Grupy dyskusyjne   »   Duze (za duze) spalanie

Duze (za duze) spalanie



1 Data: Marzec 07 2013 00:09:40
Temat: Duze (za duze) spalanie
Autor:

Witam

Octavia 1.9 TDI 90KM, wymienialem silnik, na taki sam. Mechaniory za pierwszym razem cos spaprali i sprzeglo wpadalo w podloge, biegi haczyly a auto spalalo 8l/100 km (srednio) przy baaardzo kiepskiej mocy. Reklamowalem ... Sprzeglo poprawili, biegi wchoda lepiej ale mocy jak nie bylo tak nie ma a spalanie na takim samym, kosmicznym (jak na to auto) poziomie.
Pytanie co mogli spier... ? Nie podlaczyli turbiny, zwalili oprogramowanie ? Omowilem sie, ze oddam im auto znowu w Poniedzialek (jak problem nie minie), nie moge znowu zostac na weekend bez auta ale mam wrazenie, ze to tylko odwlekanie w czasie.
Mial ktos podobny przypadek, poradzcie cos pliss ...


Pozdrawiam
Xiant



2 Data: Marzec 07 2013 09:55:21
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: yabba 

Uzytkownik  napisal w wiadomosci Witam

Octavia 1.9 TDI 90KM, wymienialem silnik, na taki sam. Mechaniory za pierwszym razem cos spaprali i sprzeglo wpadalo w podloge, biegi haczyly a auto spalalo 8l/100 km (srednio) przy baaardzo kiepskiej mocy. Reklamowalem .... Sprzeglo poprawili, biegi wchoda lepiej ale mocy jak nie bylo tak nie ma a spalanie na takim samym, kosmicznym (jak na to auto) poziomie.
Pytanie co mogli spier... ? Nie podlaczyli turbiny, zwalili oprogramowanie ? Omowilem sie, ze oddam im auto znowu w Poniedzialek (jak problem nie minie), nie moge znowu zostac na weekend bez auta ale mam wrazenie, ze to tylko odwlekanie w czasie.
Mial ktos podobny przypadek, poradzcie cos pliss ...





Zasadniczo to problem mechaników, a nie Twój. Niech oddaja kase jak nie znaja sie na swojej pracy.

Przyczyn moze byc wiele. Np. szmata pozostawiona w dolocie powietrza:
https://groups.google.com/group/pl.misc.samochody/browse_frm/thread/462543abd2c01e78/24ff5a839bde6d45?hl=pl&tvc=1#24ff5a839bde6d45

Niepodlaczony lub uszkodzony jakis czujnik lub rurka cisnieniowa.

Czy jestes pewien, ze wymieniles silnik na taki sam typ? Czy mial te same oznaczenia co oryginalny?


--
Pozdrawiam,

yabba

3 Data: Marzec 07 2013 01:04:41
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu czwartek, 7 marca 2013 09:55:21 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Uzytkownik  napisal w wiadomosci



Witam



Octavia 1.9 TDI 90KM, wymienialem silnik, na taki sam. Mechaniory za

pierwszym razem cos spaprali i sprzeglo wpadalo w podloge, biegi haczyly a

auto spalalo 8l/100 km (srednio) przy baaardzo kiepskiej mocy. Reklamowalem

... Sprzeglo poprawili, biegi wchoda lepiej ale mocy jak nie bylo tak nie ma

a spalanie na takim samym, kosmicznym (jak na to auto) poziomie.

Pytanie co mogli spier... ? Nie podlaczyli turbiny, zwalili oprogramowanie ?

Omowilem sie, ze oddam im auto znowu w Poniedzialek (jak problem nie minie),

nie moge znowu zostac na weekend bez auta ale mam wrazenie, ze to tylko

odwlekanie w czasie.

Mial ktos podobny przypadek, poradzcie cos pliss ...











Zasadniczo to problem mechaników, a nie Twój. Niech oddaja kase jak nie
znaja sie na swojej pracy.
Zaplacilem 3600 PLN bez fry i paragonu, na szczescie gwarancja jest pisemna ...
 


Przyczyn moze byc wiele. Np. szmata pozostawiona w dolocie powietrza:
Ciezko to rozkrecac jak parkujesz pod blokiem ale wezyki moge posrawdzac, VAGa samemu podlaczyc itp.
https://groups.google.com/group/pl.misc.samochody/browse_frm/thread/462543abd2c01e78/24ff5a839bde6d45?hl=pl&tvc=1#24ff5a839bde6d45



Niepodlaczony lub uszkodzony jakis czujnik lub rurka cisnieniowa.
To moge sam sprawdzic, zawory N75 i N18 byly niedawno wymieniane, na czesciach nie oszczedzalem.


Czy jestes pewien, ze wymieniles silnik na taki sam typ? Czy mial te same
oznaczenia co oryginalny?
To moge tylko VAGiem sprawdzic, ale wg zapewnien (juz <w>ujom, nie wierze) mechanikow silnik taki sam ...


Pozdrawiam
Xiant

4 Data: Marzec 07 2013 10:34:18
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: yabba 

Użytkownik  napisał w wiadomości W dniu czwartek, 7 marca 2013 09:55:21 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Uzytkownik  napisal w wiadomosci



Zasadniczo to problem mechaników, a nie Twój. Niech oddaja kase jak nie
znaja sie na swojej pracy.
Zaplacilem 3600 PLN bez fry i paragonu, na szczescie gwarancja jest pisemna ....


Oj niedobrze, niedobrze - dla nich. :)
Urząd Skarbowy bardzo chętnie pomoże im naprawić Twój silnik.



Przyczyn moze byc wiele. Np. szmata pozostawiona w dolocie powietrza:
Ciezko to rozkrecac jak parkujesz pod blokiem ale wezyki moge posrawdzac, VAGa samemu podlaczyc itp.
https://groups.google.com/group/pl.misc.samochody/browse_frm/thread/462543abd2c01e78/24ff5a839bde6d45?hl=pl&tvc=1#24ff5a839bde6d45
ało stare?


Niepodlaczony lub uszkodzony jakis czujnik lub rurka cisnieniowa.
To moge sam sprawdzic, zawory N75 i N18 byly niedawno wymieniane, na czesciach nie oszczedzalem.

Albo zamienione miejscami rurki.



Czy jestes pewien, ze wymieniles silnik na taki sam typ? Czy mial te same
oznaczenia co oryginalny?
To moge tylko VAGiem sprawdzic, ale wg zapewnien (juz <w>ujom, nie wierze) mechanikow silnik taki sam ...


VAG-iem obejrzysz sobie ECU? Czy ECU dostałeś nowe z silnikiem czy zostało stare?
Silnik mechanicznie może byc taki sam, ale może mieć inne oznaczenie z powodu zastosowania innego osprzętu i innych czujników. Wtedy stare ECU dostaje fałszywe dane.


--
Pozdrawiam,

yabba

5 Data: Marzec 07 2013 01:55:15
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu czwartek, 7 marca 2013 10:34:18 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Zaplacilem 3600 PLN bez fry i paragonu, na szczescie gwarancja jest pisemna
Oj niedobrze, niedobrze - dla nich. :)
Urząd Skarbowy bardzo chętnie pomoże im naprawić Twój silnik.

A jak zglosic to do Skarbowki ? Bo myslalem o tym przynajmniej jako o "argumencie", zaczynam sie juz wkur... jak cierpliwy jestem, auto mi naprawde potrzebne.

> Przyczyn moze byc wiele. Np. szmata pozostawiona w dolocie powietrza:

Ciezko to rozkrecac jak parkujesz pod blokiem ale wezyki moge posrawdzac,

VAGa samemu podlaczyc itp.

> https://groups.google.com/group/pl.misc.samochody/browse_frm/thread/462543abd2c01e78/24ff5a839bde6d45?hl=pl&tvc=1#24ff5a839bde6d45

> ało stare?
> Niepodlaczony lub uszkodzony jakis czujnik lub rurka cisnieniowa.
To moge sam sprawdzic, zawory N75 i N18 byly niedawno wymieniane, na
czesciach nie oszczedzalem.
Albo zamienione miejscami rurki.
No to sobie poogladam w wolnej chwili, moze nzajde na necie jakies zdjecie jak to ma byc podlaczone to porownam.

> Czy jestes pewien, ze wymieniles silnik na taki sam typ? Czy mial te same
> oznaczenia co oryginalny?
To moge tylko VAGiem sprawdzic, ale wg zapewnien (juz <w>ujom, nie wierze)
mechanikow silnik taki sam ...

VAG-iem obejrzysz sobie ECU? Czy ECU dostałeś nowe z silnikiem czy zostało
stare?
Silnik mechanicznie może byc taki sam, ale może mieć inne oznaczenie z
powodu zastosowania innego osprzętu i innych czujników. Wtedy stare ECU
dostaje fałszywe dane.

Co do ECU (masz na mysli sterownik wtrysku jak sadze) to nie wiem, po objawach wyglada tak jak by turbiny nie bylo podlaczonej albo cos, sprawdze przeplywke, zaworki w podszybiu, podlacze VAG'a ... nie sadze by rozkrecali filtr powietrza czy dolot, nie bylo chyba takiej potrzeby.

Pozdrawiam
Xiant

6 Data: Marzec 07 2013 11:06:22
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: yabba 

Użytkownik  napisał w wiadomości W dniu czwartek, 7 marca 2013 10:34:18 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Zaplacilem 3600 PLN bez fry i paragonu, na szczescie gwarancja jest pisemna
Oj niedobrze, niedobrze - dla nich. :)
Urząd Skarbowy bardzo chętnie pomoże im naprawić Twój silnik.

A jak zglosic to do Skarbowki ? Bo myslalem o tym przynajmniej jako o "argumencie", zaczynam sie juz wkur... jak cierpliwy jestem, auto mi naprawde potrzebne.



Zgodnie z wielowiekową tradycją można zacząć pisać: "Uprzejmie donoszę, że .......". :))
Myślę, że w rozmowie z mechanikiem wystarczy tylko zasugerować, że w przypadku problemów z odzyskaniem pieniędzy poradzisz się w US co robić z brakiem wystawionej faktury.


> Przyczyn moze byc wiele. Np. szmata pozostawiona w dolocie powietrza:

Ciezko to rozkrecac jak parkujesz pod blokiem ale wezyki moge posrawdzac,

VAGa samemu podlaczyc itp.

> https://groups.google.com/group/pl.misc.samochody/browse_frm/thread/462543abd2c01e78/24ff5a839bde6d45?hl=pl&tvc=1#24ff5a839bde6d45

> ało stare?
> Niepodlaczony lub uszkodzony jakis czujnik lub rurka cisnieniowa.
To moge sam sprawdzic, zawory N75 i N18 byly niedawno wymieniane, na
czesciach nie oszczedzalem.
Albo zamienione miejscami rurki.
No to sobie poogladam w wolnej chwili, moze nzajde na necie jakies zdjecie jak to ma byc podlaczone to porownam.

> Czy jestes pewien, ze wymieniles silnik na taki sam typ? Czy mial te > same
> oznaczenia co oryginalny?
To moge tylko VAGiem sprawdzic, ale wg zapewnien (juz <w>ujom, nie wierze)
mechanikow silnik taki sam ...

VAG-iem obejrzysz sobie ECU? Czy ECU dostałeś nowe z silnikiem czy zostało
stare?
Silnik mechanicznie może byc taki sam, ale może mieć inne oznaczenie z
powodu zastosowania innego osprzętu i innych czujników. Wtedy stare ECU
dostaje fałszywe dane.

Co do ECU (masz na mysli sterownik wtrysku jak sadze) to nie wiem, po objawach wyglada tak jak by turbiny nie bylo podlaczonej albo cos, sprawdze przeplywke, zaworki w podszybiu, podlacze VAG'a ... nie sadze by rozkrecali filtr powietrza czy dolot, nie bylo chyba takiej potrzeby.

Filtr i dolot nie ruszany? Wymiana silnika to przecież całkowita "demolka" pod maską.

--
Pozdrawiam,

yabba

7 Data: Marzec 07 2013 02:11:29
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu czwartek, 7 marca 2013 11:06:22 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Zgodnie z wielowiekow� tradycj� mo�na zacz�� pisa�: "Uprzejmie donosz�, �e
My�l�, �e w rozmowie z mechanikiem wystarczy tylko zasugerowa�, �e w
przypadku problem�w z odzyskaniem pieni�dzy poradzisz si� w US co > > robi� z brakiem wystawionej faktury.

Nie cierpie takiego skur... ale co zrobic, chyba siegne po taki argument. Tyle, ze ja nie widze sensu zwracania kasy, chce jezdzace auto. Oddadza mi kase (teoretycznie) i co ? Wmontuja rozwalony silnik, bede go zabieral na lawecie (znowu kasa) i wiozl gdzie indziej ? Paranoja ...

Filtr i dolot nie ruszany? Wymiana silnika to przecie� ca�kowita "demolka"
pod maskďż˝.
Wiesz, umiem filtry zmenic, dolac plynow i tankowac :) Silnika poki co nie wymienialem sam :)

Ale troche schodzimy z tematu: przyczyna duzego spalania i braku mocy moze byc:
- zle podlaczone zawory
- zle (lub wcale) podlaczona turbina ?
- zle podlaczona przeplywka ?
- wadliwe ustawienia ECU ?

To co mnie wkurwia to to, ze goscie oddaja auto, twierdzac, ze zrobione, bredza cos o doplacie (ale wielkim gestem z niej rezygnuja) a oddaja samochod w takim stanie jak byl. I nie ma na takich sposobu ...

Pozdrawiam
Xiant

8 Data: Marzec 07 2013 11:18:33
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: ddddddd 

W dniu 2013-03-07 11:11,  pisze:


Nie cierpie takiego skur... ale co zrobic, chyba siegne po taki argument. Tyle, ze ja nie widze sensu zwracania kasy, chce jezdzace auto.

  Oddadza mi kase (teoretycznie) i co ? Wmontuja rozwalony silnik, bede go zabieral na lawecie (znowu kasa) i wiozl gdzie indziej ? Paranoja ...



może to trochę potrwać, ja od takich rzeczy mam OC działalności (można nawet powiedzieć że działa toto dość sprawnie, a i drogie nie jest), jak on nie ma to pewnie będzie problem żeby większe pieniądze uzyskać. Żeby nie było - pracuję w innej branży, ale ubezpieczam się od np. przypadku takiego (raz się wydarzył), że pracownik wiercąc w ramie okna pcv wwiercił się w szybę i pękła- a boję się że wwierci się kiedyś np. w światłowód (bo nie zawsze go pod tynkiem widać...) dlatego wykupiłem OC, w innym przypadku musiałbym za zaniedbania powstałe przy mojej pracy odpowiadać z własnej kieszeni...

--
Pozdrawiam
Lukasz

9 Data: Marzec 07 2013 11:46:28
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: yabba 

Użytkownik  napisał w wiadomości W dniu czwartek, 7 marca 2013 11:06:22 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Zgodnie z wielowiekow� tradycj� mo�na zacz�� pisa�: "Uprzejmie donosz�, �e
My�l�, �e w rozmowie z mechanikiem wystarczy tylko zasugerowa�, �e w
przypadku problemďż˝w z odzyskaniem pieniďż˝dzy poradzisz siďż˝ w US co >  > robiďż˝ z brakiem wystawionej faktury.

Nie cierpie takiego skur... ale co zrobic, chyba siegne po taki argument. Tyle, ze ja nie widze sensu zwracania kasy, chce jezdzace auto. Oddadza mi kase (teoretycznie) i co ? Wmontuja rozwalony silnik, bede go zabieral na lawecie (znowu kasa) i wiozl gdzie indziej ? Paranoja ...


Rozumiem Cię. Normalny człowiek by przeprosił i naprawił samochód, ale z takimi krętaczami trzeba trochę zablefować.


Filtr i dolot nie ruszany? Wymiana silnika to przecie� ca�kowita "demolka"
pod maskďż˝.
Wiesz, umiem filtry zmenic, dolac plynow i tankowac :) Silnika poki co nie wymienialem sam :)



Ja nawet filtrów nie zmieniam :), bo do ich wymiany potrzeba kanału lub podnośnika.
A nie, filtr klimatyzacji i żarówki zmieniam.



Ale troche schodzimy z tematu: przyczyna duzego spalania i braku mocy moze byc:
- zle podlaczone zawory
- zle (lub wcale) podlaczona turbina ?
- zle podlaczona przeplywka ?
- wadliwe ustawienia ECU ?


Nie wiedząc co było dokładnie wymieniane (sam silnik czy również osprzęt) to ciężko wróżyć. Konieczna jest dokładna diagnostyka. Najbardziej prawdopodobne są wężyki i kabelki, włącznie z kablami masowymi. Na drugim miejscu niefortunna zamiana czujników lub ECU. Na trzecim miejscu, to już wszystko może być. Włącznie z przestawionym rozrządem.



To co mnie wkurwia to to, ze goscie oddaja auto, twierdzac, ze zrobione, bredza cos o doplacie (ale wielkim gestem z niej rezygnuja) a oddaja samochod w takim stanie jak byl. I nie ma na takich sposobu ...



Stary numer. Kolega bujał się ponad rok z ciągłym reklamowaniem problemu z zapalaniem (z "pychu" nie było problemów, z kluczyka uruchomienie było prawie niemożliwe), które pojawiły się po wymianie sprzęgła. Musiał jeszcze dopłacić mechanikowi parę stówek za wymianę niepotrzebnych rzeczy, skleić połamany przez niego króciec chłodnicy, ponaprawiać inne uszkodzenia po "naprawach". Przyczyną był brak dodatkowego kabla masy silnika, który został zdemontowany przy wymianie sprzęgła. Mechanik uznał, że jeden kabel masy wystarczy i poprawił fabrykę. Dodatkowy fabryczny kabel masy wyrzucił. O rekompensacie nie było mowy.


Podaj namiary na warsztat, żeby już nikt się na nich nie naciął.

--
Pozdrawiam,

yabba

10 Data: Marzec 07 2013 02:54:40
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

Witam

Firma "PAT-G" z Chorzowa, ul. Maronia 44, strona skrzynie.eu - jak widac omijac szerokim lukiem.
W Poniedzialek oddaje auto ostatni raz, moze byc tak jak piszesz, ze cos zrobione na odpierdol sie bo nie wierze, ze nie potrafia tego zrobic. A wystarczylo sie autem przejechac pare kilometrow by wiedziec, ze nie dziala jak trzeba.

Pozdrawiam
Xiant

11 Data: Marzec 07 2013 12:02:48
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: yabba 

Uzytkownik  napisal w wiadomosci

Witam

Firma "PAT-G" z Chorzowa, ul. Maronia 44, strona skrzynie.eu - jak widac omijac szerokim lukiem.
W Poniedzialek oddaje auto ostatni raz, moze byc tak jak piszesz, ze cos zrobione na odpierdol sie bo nie wierze, ze nie potrafia tego zrobic. A wystarczylo sie autem przejechac pare kilometrow by wiedziec, ze nie dziala jak trzeba.



W zeszlym tygodniu widzialem rysunek, chyba Mleczki, z tekstem: "W ubiegly rok nasza firma wyszla "na plus". Oszukalismy innych 28 razy, a nas oszukano tylko 23 razy."

--
Pozdrawiam,

yabba

12 Data: Marzec 07 2013 03:23:28
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu czwartek, 7 marca 2013 12:02:48 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Uzytkownik  napisal w wiadomosci



> Witam

>

> Firma "PAT-G" z Chorzowa, ul. Maronia 44, strona skrzynie.eu - jak widac

> omijac szerokim lukiem.

> W Poniedzialek oddaje auto ostatni raz, moze byc tak jak piszesz, ze cos

> zrobione na odpierdol sie bo nie wierze, ze nie potrafia tego zrobic. A

> wystarczylo sie autem przejechac pare kilometrow by wiedziec, ze nie

> dziala jak trzeba.

>





W zeszlym tygodniu widzialem rysunek, chyba Mleczki, z tekstem: "W ubiegly

rok nasza firma wyszla "na plus". Oszukalismy innych 28 razy, a nas oszukano

tylko 23 razy."



--

Pozdrawiam,



yabba
Witam

Ale na co oni licza ? (szef nie da sie ukryc wyglada na cfaniaczka ale z drugiej strony, stanowczy i mily), ze odpuszcze ? I bede jezdzil 90-konnym dieslem palacym jak czolg ? Albo doplace ze "dwa patyki" by w koncu miec spokoj ? To predzej adwokata wynajme i dla samej satysfakcji gosciowi nerwy zepsuje. Paranoja jakas. A to, ze taka firma jak ich nie moze istniej bez przekretow to sie domyslam, ciekawe ile mozna znalezc jak sie dobrze poszuka.

Pozdrawiam
Xiant

13 Data: Marzec 07 2013 14:21:46
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Nex@pl 

Mi krzykneli 500zł za wymianę starego silnika w vw scirocco 81'. Mi zajeło to około 3-4 dni licząc roboczogodziny. Fak faktem narzędzia już posiadałem (nazbierane przez kilka lat) ale efekt końcowy był taki, że warto było zaoszczędzić te 500zł. Wszystko zadziałało od kopa, dużo się nauczyłem. Jedynie coś do wyciągnięcia/włożenia skrzyni potrzebne. Mój silnik był lekki więc z bratem daliśmy radę na lince holowniczej :)

14 Data: Marzec 07 2013 06:03:20
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu czwartek, 7 marca 2013 14:21:46 UTC+1 użytkownik Nex@pl napisał:

Mi krzykneli 500zł za wymianę starego silnika w vw scirocco 81'. Mi
zajeło to około 3-4 dni licząc roboczogodziny. Fak faktem narzędzia już
posiadałem (nazbierane przez kilka lat) ale efekt końcowy był taki, że
warto było zaoszczędzić te 500zł. Wszystko zadziałało od kopa, dużo się
nauczyłem. Jedynie coś do wyciągnięcia/włożenia skrzyni potrzebne. Mój
silnik był lekki więc z bratem daliśmy radę na lince holowniczej :)
Witam

Cenna porada ... jak mi nastepnym razem (tfu, odpukac) silnik w skdodzie jebnie to wymienie go pod blokiem na trawniku, linke zawiesze na trzepaklu, podepre kotem od sasiada a z kopa przypier.... we wrak auta po "skonczonej robocie" ...

Ehhhh, lubie ludzi z pomyslami :P


Pozdrawiam
Xiant

15 Data: Marzec 07 2013 20:30:17
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-03-07 15:03,  pisze:

W dniu czwartek, 7 marca 2013 14:21:46 UTC+1 użytkownik Nex@pl napisał:
Mi krzykneli 500zł za wymianę starego silnika w vw scirocco 81'. Mi
zajeło to około 3-4 dni licząc roboczogodziny. Fak faktem narzędzia już
posiadałem (nazbierane przez kilka lat) ale efekt końcowy był taki, że
warto było zaoszczędzić te 500zł. Wszystko zadziałało od kopa, dużo się
nauczyłem. Jedynie coś do wyciągnięcia/włożenia skrzyni potrzebne. Mój
silnik był lekki więc z bratem daliśmy radę na lince holowniczej :)
Witam

Cenna porada ... jak mi nastepnym razem (tfu, odpukac) silnik w skdodzie jebnie to wymienie go pod blokiem na trawniku, linke zawiesze na trzepaklu, podepre kotem od sasiada a z kopa przypier.... we wrak auta po "skonczonej robocie" ...

Z tym kotem to uważaj, jeszcze to przeczyta/zauważy ktoś z TPZ i
dopiero będą kłopoty ;)

Ehhhh, lubie ludzi z pomyslami :P

Pomysły są ok, jak ktoś takie rzeczy traktuje jako hobby, ale wtedy się
nie pisze o oszczędnościach. Jednak inaczej sprawa wygląda z samochodem
potrzebnym do życia codziennego. Nie wspomnę już o tym, że przytaczanie
tutaj kosztów przerzutki w pojeździe z 1981 (w kontekście wątku) jest
cokolwiek zabawne :)

BTW - miałem kiedyś podobną sytuację, ale jako konsultant (osobiście
wprost też, ale tam się zorientowałem zawczasu i nie płacząc zabrałem
częściowo zdemontowany pojazd). Kolega zadzwonił, że chce odebrać
swojego parcha i czy bym nie zweryfikował 'jakości' naprawy głównej.
Cóż, zweryfikowałem - samochód po jeździe próbnej (1 - na placu) nie
został odebrany (jak również grosza warsztat nie zobaczył). Odebrany
został warunkowo chyba za 3 razem (szczegółów już nie pamiętam).
Ja wiem, że to nie pomoże teraz, ale może na przyszłość - teraz to
pozostała droga prawna (o ile się nie dogadacie). Niestety, są
firmy nieuczciwe i bazujące na niewiedzy/strachu itd. klientów.

16 Data: Marzec 07 2013 15:29:12
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: yabba 

Użytkownik  napisał w wiadomości W dniu czwartek, 7 marca 2013 12:02:48 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Uzytkownik  napisal w wiadomosci



> Witam

>

> Firma "PAT-G" z Chorzowa, ul. Maronia 44, strona skrzynie.eu - jak widac

> omijac szerokim lukiem.

> W Poniedzialek oddaje auto ostatni raz, moze byc tak jak piszesz, ze cos

> zrobione na odpierdol sie bo nie wierze, ze nie potrafia tego zrobic. A

> wystarczylo sie autem przejechac pare kilometrow by wiedziec, ze nie

> dziala jak trzeba.

>





W zeszlym tygodniu widzialem rysunek, chyba Mleczki, z tekstem: "W ubiegly

rok nasza firma wyszla "na plus". Oszukalismy innych 28 razy, a nas oszukano

tylko 23 razy."



-- Pozdrawiam,



yabba
Witam

Ale na co oni licza ? (szef nie da sie ukryc wyglada na cfaniaczka ale z drugiej strony, stanowczy i mily), ze odpuszcze ? I bede jezdzil 90-konnym dieslem palacym jak czolg ? Albo doplace ze "dwa patyki" by w koncu miec spokoj ? To predzej adwokata wynajme i dla samej satysfakcji gosciowi nerwy zepsuje. Paranoja jakas. A to, ze taka firma jak ich nie moze istniej bez przekretow to sie domyslam, ciekawe ile mozna znalezc jak sie dobrze poszuka.



Dokładnie na to liczą. Czysta kalkulacja i maksymalizowanie zysku. Jeśli 90% klientów sie nie upomni, bo zostanie przekonana, że "ten typ tak ma" lub dla świętego spokoju odpuści skierowanie sprawy do sądu, to jest to najprostsza droga do zwiększenia zysku firmy. Ty juz do nich nie wrócisz, ale przyjada inni.



--
Pozdrawiam,

yabba

17 Data: Marzec 07 2013 19:33:14
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

marekg.mg8 wrote:

Ale na co oni licza ? (szef nie da sie ukryc wyglada na cfaniaczka ale z
drugiej strony, stanowczy i mily), ze odpuszcze ? I bede jezdzil
90-konnym dieslem palacym jak czolg ? Albo doplace ze "dwa patyki" by w
koncu miec spokoj ?

Strzelam, że grają na czas licząc na jedno i/lub drugie, bo nie potrafią
tego naprawić...

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

18 Data: Marzec 07 2013 11:10:33
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: ddddddd 

W dniu 2013-03-07 10:55,  pisze:

Co do ECU (masz na mysli sterownik wtrysku jak sadze) to nie wiem, po objawach wyglada tak jak by turbiny nie bylo podlaczonej albo cos, sprawdze przeplywke, zaworki w podszybiu, podlacze VAG'a ... nie sadze by rozkrecali filtr powietrza czy dolot, nie bylo chyba takiej potrzeby.


zobacz czy wajcha przy turbo pracuje przy przygazowaniu, ja (w innym aucie) miałem nieszczelność na wężykach podciśnieniowych - przy wymianie wężyków nadłamał mi się króciec przy gruszce od turbo i objaw ten sam - bo nie było podciśnienia. Gruszkę dałem do pospawania (plastikowa) i jest ok. Z zewnątrz nie było tego widać, dopiero jak się zdjęło wężyk.
Na elektrozaworze turbiny powinno być oznaczenie in/out.
Jakby co to tak to wygląda w moim silniku:
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP71&mospid=47559&btnr=11_2337&hg=11&fg=45
Jak wajcha turbo nie pracuje to odłącz wężyk i zobacz czy czuć podciśnienie (ale ciężko chyba określić czy dane jest wystarczające) - jak jest słabe/nie ma to sprawdź przed elektrozaworem.
W moim silniku są dodatkowe miejsca w których może uciekać podciśnienie - np. poduszki silnika są usztywniane tym samym podciśnieniem, jak tam się urwie wężyk to i turbina gorzej chodzi

--
Pozdrawiam
Lukasz

19 Data: Marzec 07 2013 21:35:26
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-07 09:09,  pisze:

Witam

Octavia 1.9 TDI 90KM, wymienialem silnik, na taki sam. Mechaniory za pierwszym razem cos spaprali i sprzeglo wpadalo w podloge, biegi haczyly a auto spalalo 8l/100 km (srednio) przy baaardzo kiepskiej mocy. Reklamowalem ... Sprzeglo poprawili, biegi wchoda lepiej ale mocy jak nie bylo tak nie ma a spalanie na takim samym, kosmicznym (jak na to auto) poziomie.
Pytanie co mogli spier... ? Nie podlaczyli turbiny, zwalili oprogramowanie ? Omowilem sie, ze oddam im auto znowu w Poniedzialek (jak problem nie minie), nie moge znowu zostac na weekend bez auta ale mam wrazenie, ze to tylko odwlekanie w czasie.
Mial ktos podobny przypadek, poradzcie cos pliss ...


Pozdrawiam
Xiant


Skoro zmieniali tylko silnik i na taki sam, podejrzewam iż osprzęt został od Twojego starego a zmienili tylko słupek, ewentualnie "short engine"
Zatem ECU nie ma tu nic do rzeczy bo został stary tak jak i osprzęt

Na bank coś skrzanili podłÄ…czając osprzęt/podciśnienia.
Solidna diagnostyka i wszystko wyjdzie.

Jak masz vaga to dawaj logi z 3, 8, 11 kanału każdy oddzielnie, do tego BS z 3 i 11 kanału.

--
Pozdrawiam
Lewis

20 Data: Marzec 07 2013 21:37:06
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-07 21:35, Lewis pisze:

Jak masz vaga to dawaj logi z 3, 8, 11 kanału każdy oddzielnie,

To oczywiście na 3 biegu od 1500RPM do 4000RPM z butem w podłodze.


--
Pozdrawiam
Lewis

21 Data: Marzec 07 2013 23:41:07
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu czwartek, 7 marca 2013 21:37:06 UTC+1 użytkownik Lewis napisał:

W dniu 2013-03-07 21:35, Lewis pisze:



> Jak masz vaga to dawaj logi z 3, 8, 11 kanału każdy oddzielnie,



To oczywiście na 3 biegu od 1500RPM do 4000RPM z butem w podłodze.
Witam

Mam kabelek i taki soft na peceta, podlacze dzisiaj lapka i zobacze. Ale e tym aucie ciezko "dojechac" do 3 tys obrotow wiec nie wiem czy mi sie uda dociagnac do 4 000.
Jak ostatnio z nimi gadalem (z szefem tej firmy) to powiedzial, ze poprosza o pomoc "kolegow ze Skody", heh ... Moze faktycznie radza sobie z mechanika ale cokolwiek wiecej to juz lipa. Wkur.... to, ze oddaja drugi raz auto a nie zrobia nawet jazdy probnej by auto sprawdzic.

VAG'a podlacze z ciekawosci, nic sam nie mam zamiaru poprawiac, raz, ze sie na tym nie znam dwa, ze jak cos zrobie to mi potem powiedza, ze sam popsulem.


Pozdrawiam
Xiant

22 Data: Marzec 08 2013 10:38:35
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-08 08:41,  pisze:

Mam kabelek i taki soft na peceta, podlacze dzisiaj lapka i zobacze. Ale e tym aucie ciezko "dojechac" do 3 tys obrotow wiec nie wiem czy mi sie uda dociagnac do 4 000.
Jak ostatnio z nimi gadalem (z szefem tej firmy) to powiedzial, ze poprosza o pomoc "kolegow ze Skody", heh ... Moze faktycznie radza sobie z mechanika ale cokolwiek wiecej to juz lipa. Wkur.... to, ze oddaja drugi raz auto a nie zrobia nawet jazdy probnej by auto sprawdzic.

VAG'a podlacze z ciekawosci, nic sam nie mam zamiaru poprawiac, raz, ze sie na tym nie znam dwa, ze jak cos zrobie to mi potem powiedza, ze sam popsulem.


Pozdrawiam
Xiant


Podłączeniem waga o ile nie wleziesz w kodowanie i adaptacje nic nie zepsujesz, nawet śladu nie zostawisz.

Zatem pojedź chociaż do 3kRPM. Da to jakiś obraz tego co się dzieje i poradzimy.

--
Pozdrawiam
Lewis

23 Data: Marzec 08 2013 03:37:50
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu piątek, 8 marca 2013 10:38:35 UTC+1 użytkownik Lewis napisał:

W dniu 2013-03-08 08:41,  pisze:



> Mam kabelek i taki soft na peceta, podlacze dzisiaj lapka i zobacze. Ale e tym aucie ciezko "dojechac" do 3 tys obrotow wiec nie wiem czy mi sie uda dociagnac do 4 000.

> Jak ostatnio z nimi gadalem (z szefem tej firmy) to powiedzial, ze poprosza o pomoc "kolegow ze Skody", heh ... Moze faktycznie radza sobie z mechanika ale cokolwiek wiecej to juz lipa. Wkur.... to, ze oddaja drugi raz auto a nie zrobia nawet jazdy probnej by auto sprawdzic.

>

> VAG'a podlacze z ciekawosci, nic sam nie mam zamiaru poprawiac, raz, ze sie na tym nie znam dwa, ze jak cos zrobie to mi potem powiedza, ze sam popsulem.

>

>

> Pozdrawiam

> Xiant

>



Podłączeniem waga o ile nie wleziesz w kodowanie i adaptacje nic nie

zepsujesz, nawet śladu nie zostawisz.



Zatem pojedź chociaż do 3kRPM. Da to jakiś obraz tego co się dzieje i

poradzimy.
OK, podlacze wieczorem i wrzuce na grupe co zdolam znalezc. Dzieki z gory.

Pozdrawiam
Xiant

24 Data: Marzec 08 2013 12:42:52
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-08 12:37,  pisze:

OK, podlacze wieczorem i wrzuce na grupe co zdolam znalezc. Dzieki z gory.

Pozdrawiam
Xiant



Logi wrzuć tu:
http://vaglog.rtnet.pl/


--
Pozdrawiam
Lewis

25 Data: Marzec 08 2013 09:49:02
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu piątek, 8 marca 2013 12:42:52 UTC+1 użytkownik Lewis napisał:

W dniu 2013-03-08 12:37,  pisze:



> OK, podlacze wieczorem i wrzuce na grupe co zdolam znalezc. Dzieki z gory.

>

> Pozdrawiam

> Xiant

>





Logi wrzuć tu:

http://vaglog.rtnet.pl/
VAG nie pokazuje zadnych bledow, ale logow dynamicznych zrobic nie moge (albo nie umiem) w sofcie jaki mam udalo mi sie uzyskac tylko cos takiego:

http://imageshack.us/photo/my-images/13/beztytuuen.gif/
http://imageshack.us/photo/my-images/94/90970297.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/6/40293859.jpg/


Nie rzucajcie pomidorami ... znam sie na tym delikatnie mowiac slabo.

Pozdrawiam
Xiant

26 Data: Marzec 08 2013 19:13:31
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-08 18:49,  pisze:

http://imageshack.us/photo/my-images/13/beztytuuen.gif/
http://imageshack.us/photo/my-images/94/90970297.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/6/40293859.jpg/


Nie rzucajcie pomidorami ... znam sie na tym delikatnie mowiac slabo.

Pozdrawiam
Xiant


No niestety tu niewiele widać ;)

Ściągnij sobie VAG-COM nawet jakąś starą wersję.
Wejdź w bloki pomiarowe 04, kanał 11 i kliknij LOG, zaznacz gdzie ma zapisać i jazda. Tak samo pozostałe kanały 8 i 3. I tak samo z Basic Settings (nastawy podstawowe) kanał 3 i 11 ale tu już na postoju.

--
Pozdrawiam
Lewis

27 Data: Marzec 08 2013 11:14:36
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

Witam

Pobralem wersje 4 ale albo kabel kiepski albo cracki nie dzialaja i nie moge zrobic dynamicznych, wywala blad, ze program niezarejestrowany.

Zrobilem opcje Meas Blocks na biegu jalowym i w czasie jazdy:
Grupy: 003,008,011 - http://vaglog.rtnet.pl/camel_117450.html
Grupy: 003,008,011 - http://vaglog.rtnet.pl/camel_117451.html

Jesli to nic nie powie to moze zostawmy to juz bo d... zawracam a gonienie (niepewnego) auta po nocach srednio sensowne jest. Poza tym cieeeeezko na tym wyciagnac 3-4 tys obrotow ... jedzie jak mul. jechalem kiedys kilkaset metrow czolgiem :) to mialo kopa w porownaniu z moim autem obecnie :)

Pozdrawiam
Xiant

28 Data: Marzec 08 2013 22:26:27
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-08 20:14,  pisze:

Witam

Pobralem wersje 4 ale albo kabel kiepski albo cracki nie dzialaja i nie moge zrobic dynamicznych, wywala blad, ze program niezarejestrowany.

Zrobilem opcje Meas Blocks na biegu jalowym i w czasie jazdy:
Grupy: 003,008,011 - http://vaglog.rtnet.pl/camel_117450.html
Grupy: 003,008,011 - http://vaglog.rtnet.pl/camel_117451.html

Jesli to nic nie powie to moze zostawmy to juz bo d... zawracam a gonienie (niepewnego) auta po nocach srednio sensowne jest. Poza tym cieeeeezko na tym wyciagnac 3-4 tys obrotow ... jedzie jak mul. jechalem kiedys kilkaset metrow czolgiem :) to mialo kopa w porownaniu z moim autem obecnie :)

Pozdrawiam
Xiant

No teraz coś widać.
Turbo wstaje i ładuje całkiem nieźle, momentami delikatne wahnięcia i przeładowania delikatne ale bez tragedii. Przepływomierz też mierzy w miarę sensownie, zgodnie z tym jakie jest ciśnienie w dolocie. Jedyne co mi się nie podoba dawka paliwa, dawka wg. przepływomierza jest trochę mniejsza niż dawka wg. mapy i wg. obliczonego momentu. A powinna być nieco większa niż obliczona z "torque" a nieco mniejsza niż żÄ…dana z mapy ale to by nie powodowało aż takiej tragedii że nie jedzie wcale.

Wiesz co konkretnie było robione w tym samochodzie? Co Ci zmieniali? Jaki był powód naprawy? Robiłeś swapa na inny silnik czy po prostu wysiadł Ci i zmieniałeś na drugi taki sam? Osprzęt został ten sam?

--
Pozdrawiam
Lewis

29 Data: Marzec 08 2013 13:33:45
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu piątek, 8 marca 2013 22:26:27 UTC+1 użytkownik Lewis napisał:

W dniu 2013-03-08 20:14,  pisze:

> Witam

>

> Pobralem wersje 4 ale albo kabel kiepski albo cracki nie dzialaja i nie moge zrobic dynamicznych, wywala blad, ze program niezarejestrowany.

>

> Zrobilem opcje Meas Blocks na biegu jalowym i w czasie jazdy:

> Grupy: 003,008,011 - http://vaglog.rtnet.pl/camel_117450.html

> Grupy: 003,008,011 - http://vaglog.rtnet.pl/camel_117451.html

>

> Jesli to nic nie powie to moze zostawmy to juz bo d... zawracam a gonienie (niepewnego) auta po nocach srednio sensowne jest. Poza tym cieeeeezko na tym wyciagnac 3-4 tys obrotow ... jedzie jak mul. jechalem kiedys kilkaset metrow czolgiem :) to mialo kopa w porownaniu z moim autem obecnie :)

>

> Pozdrawiam

> Xiant

>

No teraz coś widać.

Turbo wstaje i ładuje całkiem nieźle, momentami delikatne wahnięcia i

przeładowania delikatne ale bez tragedii. Przepływomierz też mierzy w

miarę sensownie, zgodnie z tym jakie jest ciśnienie w dolocie. Jedyne co

mi się nie podoba dawka paliwa, dawka wg. przepływomierza jest trochę

mniejsza niż dawka wg. mapy i wg. obliczonego momentu. A powinna być

nieco większa niż obliczona z "torque" a nieco mniejsza niż żądana z

mapy ale to by nie powodowało aż takiej tragedii że nie jedzie wcale.



Wiesz co konkretnie było robione w tym samochodzie? Co Ci zmieniali?

Jaki był powód naprawy? Robiłeś swapa na inny silnik czy po prostu

wysiadł Ci i zmieniałeś na drugi taki sam? Osprzęt został ten sam?
Witam

Wymieniali silnik (w starym korbowod wylazl pozwiedzac), co do osprzetu "wybierzemy to co lepsze" czyli czesc czesci byla z mojego silnika, np. rozrzad mial z 15 tys, tak samo pasek wielorowkowy i wszystkie rolki.
Wiecej szczegolow nie znam, z dopytywaniem bylo opornie.
Auto nie to, ze nie jezdzi, przyspieszenie jest straszne (prawie go nie ma, dynamiczniejsze byly chyba starenkie SDI) i spala na poziomie 8 do 9l/100, na dodatek silnik szarpie przy gaszeniu co na moja wiedze wskazywalo by na problem z podcisnieniami (tak przynajmniej kiedys podobny objaw mi tlumaczono).
Dla mnie wyglada jak by paliwo "przelatywalo" przez silnik nie dajac tyle mocy ile powinno, pytanie (moze glupie) co i jak mozna zmienic ?


Pozdrawiam
Xiant

30 Data: Marzec 08 2013 22:51:39
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-08 22:33,  pisze:

Witam

Wymieniali silnik (w starym korbowod wylazl pozwiedzac), co do osprzetu "wybierzemy to co lepsze" czyli czesc czesci byla z mojego silnika, np. rozrzad mial z 15 tys, tak samo pasek wielorowkowy i wszystkie rolki.
Wiecej szczegolow nie znam, z dopytywaniem bylo opornie.
Auto nie to, ze nie jezdzi, przyspieszenie jest straszne (prawie go nie ma, dynamiczniejsze byly chyba starenkie SDI) i spala na poziomie 8 do 9l/100, na dodatek silnik szarpie przy gaszeniu co na moja wiedze wskazywalo by na problem z podcisnieniami (tak przynajmniej kiedys podobny objaw mi tlumaczono).
Dla mnie wyglada jak by paliwo "przelatywalo" przez silnik nie dajac tyle mocy ile powinno, pytanie (moze glupie) co i jak mozna zmienic ?

Jasne, osprzęt mam na myśli wtryski, pompa, przepływomierz, ECU, czujniki wszelakie itd, ale podejrzewam że to wszystko zostało z Twojego.
Daj jeszcze log z kanału 13 z rozgrzanego silnika na wolnych obrotach.

Nie dymi Ci na czarno?
Odpala bez problemu na zimno/ciepło?

--
Pozdrawiam
Lewis

31 Data: Marzec 08 2013 23:38:52
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-08 22:51, Lewis pisze:

Tak mi się jakoś nasunęło, rozrząd złożony poprawnie?

--
Pozdrawiam
Lewis

32 Data: Marzec 09 2013 00:44:09
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu piątek, 8 marca 2013 23:38:52 UTC+1 użytkownik Lewis napisał:

W dniu 2013-03-08 22:51, Lewis pisze:



Tak mi się jakoś nasunęło, rozrząd złożony poprawnie?
Witam

OK, logi wrzuce po poludniu jak pojezdze troche. A czy mozna zlozyc rozrzad niepoprawnie ? Nie nabijam sie ale slyszalem, ze jak sie to zle zlozy to jest od razu po silniku.
Odpala "na dotyk", rano troche powarczy jak to zimny diesel, dymu zadnego nie widzialem.


Pozdrawiam
Xiant

33 Data: Marzec 09 2013 09:57:59
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-09 09:44,  pisze:

W dniu piątek, 8 marca 2013 23:38:52 UTC+1 użytkownik Lewis napisał:
W dniu 2013-03-08 22:51, Lewis pisze:



Tak mi się jakoś nasunęło, rozrząd złożony poprawnie?
Witam

OK, logi wrzuce po poludniu jak pojezdze troche. A czy mozna zlozyc rozrzad niepoprawnie ? Nie nabijam sie ale slyszalem, ze jak sie to zle zlozy to jest od razu po silniku.
Odpala "na dotyk", rano troche powarczy jak to zimny diesel, dymu zadnego nie widzialem.


Pozdrawiam
Xiant


Różnica 1-2 zębów nie spowoduje kolizji a problemy braku mocy będą... Kiedyś przyjechał do mnie gość żeby mu ustawić kąt pompy, nie pamiętam już w jakim samochodzie ale silnik ALH. Spoko, sprawdziłem fakt było chyba z 20 ale zacząłem luzować pompę a tam już nie ma możliwości regulacji... Zdjąłem pokrywy "wyzerowałem" silnik i na pompie 2 zęby przestawione.

--
Pozdrawiam
Lewis

34 Data: Marzec 09 2013 02:01:01
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

Różnica 1-2 zębów nie spowoduje kolizji a problemy braku mocy będą...
Kiedyś przyjechał do mnie gość żeby mu ustawić kąt pompy, nie pamiętam
już w jakim samochodzie ale silnik ALH. Spoko, sprawdziłem fakt było
chyba z 20 ale zacząłem luzować pompę a tam już nie ma możliwości
regulacji... Zdjąłem pokrywy "wyzerowałem" silnik i na pompie 2 zęby
przestawione.
Rozumiem. To by mialo tez wplyw na spalanie ? Gdzie masz warsztat jesli mozna spytac ? Bo zdesperowany jestem gotow zrobic sobie wycieczke a ch... zawiezc rachunek od Ciebie.
Logi wrzuce po 14:00 czeka mnie jeszcze troche jezdzenia.


Pozdrawiam
Xiant

35 Data: Marzec 09 2013 11:24:56
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-09 11:01,  pisze:

Różnica 1-2 zębów nie spowoduje kolizji a problemy braku mocy będą...
Kiedyś przyjechał do mnie gość żeby mu ustawić kąt pompy, nie pamiętam
już w jakim samochodzie ale silnik ALH. Spoko, sprawdziłem fakt było
chyba z 20 ale zacząłem luzować pompę a tam już nie ma możliwości
regulacji... Zdjąłem pokrywy "wyzerowałem" silnik i na pompie 2 zęby
przestawione.
Rozumiem. To by mialo tez wplyw na spalanie ? Gdzie masz warsztat jesli mozna spytac ? Bo zdesperowany jestem gotow zrobic sobie wycieczke a ch... zawiezc rachunek od Ciebie.
Logi wrzuce po 14:00 czeka mnie jeszcze troche jezdzenia.


Pozdrawiam
Xiant



Pomiędzy Białymstokiem a Suwałkami 20km od DK8, więc chyba odpada :)

--
Pozdrawiam
Lewis

36 Data: Marzec 09 2013 04:35:29
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor:

W dniu sobota, 9 marca 2013 11:24:56 UTC+1 użytkownik Lewis napisał:

W dniu 2013-03-09 11:01,  pisze:

>> Różnica 1-2 zębów nie spowoduje kolizji a problemy braku mocy będą...

>> Kiedyś przyjechał do mnie gość żeby mu ustawić kąt pompy, nie pamiętam

>> już w jakim samochodzie ale silnik ALH. Spoko, sprawdziłem fakt było

>> chyba z 20 ale zacząłem luzować pompę a tam już nie ma możliwości

>> regulacji... Zdjąłem pokrywy "wyzerowałem" silnik i na pompie 2 zęby

>> przestawione.

> Rozumiem. To by mialo tez wplyw na spalanie ? Gdzie masz warsztat jesli mozna spytac ? Bo zdesperowany jestem gotow zrobic sobie wycieczke a ch... zawiezc rachunek od Ciebie.

> Logi wrzuce po 14:00 czeka mnie jeszcze troche jezdzenia.

>

>

> Pozdrawiam

> Xiant

>





Pomiędzy Białymstokiem a Suwałkami 20km od DK8, więc chyba odpada :)



--

Pozdrawiam

Lewis

Niestety :( A szkoda. Tutaj masz logi o jakie prosiles:
Grupy: 018,013 - http://vaglog.rtnet.pl/camel_117513.html
Ponowie pytanie: czy jesi to przestawiony rozrzad to bedzie skutkowalo szarpaniem przy gaszeni silnika i takim wysokim spalaniem ?


Pozdrawiam
Xiant

37 Data: Marzec 09 2013 17:25:17
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: spider 

Zapytaj tu:
http://forum.tdi-tuning.pl/viewforum.php?f=6
może ktoś doradzi ci w miarę blisko Chorzowa dobrego fachowca od TDI

38 Data: Marzec 09 2013 19:58:45
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-09 13:35,  pisze:

Niestety :( A szkoda. Tutaj masz logi o jakie prosiles:
Grupy: 018,013 - http://vaglog.rtnet.pl/camel_117513.html
Ponowie pytanie: czy jesi to przestawiony rozrzad to bedzie skutkowalo szarpaniem przy gaszeni silnika i takim wysokim spalaniem ?


Hmm o 18 nie prosiłem ale ok :)
z 13 korekty jeszcze przyzwoite.

Przestawiony rozrząd może różne dziwne objawy przyjmować, dziwne wibracje i większe spalanie jak najbardziej.

Sprawdzenie ustawienia rozrządu to naprawdę żadna filozofia, podejdź do jakiegoś innego ogarniętego mechanika niech sprawdzi czy znaki się pokrywają.

--
Pozdrawiam
Lewis

39 Data: Marzec 10 2013 16:58:06
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Arbiter 

Ponowie pytanie: czy jesi to przestawiony rozrzad to bedzie skutkowalo
szarpaniem przy gaszeni silnika i takim
szaropanie przy gaszeniu to niedziałająca klapa gasząca w EGR (zdaje się
sterowana podciśnieniem) tzw gaszak

40 Data: Marzec 07 2013 21:41:14
Temat: Re: Duze (za duze) spalanie
Autor: Arbiter 


Uzytkownik  napisal w wiadomosci



NIe znam sie za bardzo na tym, ale zloguj silnik, zobacz jakie sa
doladowania faktyczne, jakie wymagane przez sterownik, jak podaja wtryski
etc.

Logi mozesz wrzucic na forum passata i ludzie pomoga.
Logowanie to podstawa dzialania. Potrzebny kabel KKL

Duze (za duze) spalanie



Grupy dyskusyjne