Grupy dyskusyjne   »   Dwa mandaty za to samo wykroczenie?

Dwa mandaty za to samo wykroczenie?



1 Data: Czerwiec 27 2012 08:47:40
Temat: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

Jak to jest: czy jeśli np. policja ukarze mandatem za złe parkowanie, a potem napatoczy się SM
i będzie usiłowała zrobić to samo, to mają prawo, czy nie? A założyć blokadę (bez mandatu) mają prawo?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.



2 Data: Czerwiec 27 2012 10:06:44
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Robert_J 

Jak to jest: czy jeśli np. policja ukarze mandatem za złe parkowanie, a potem napatoczy się SM
i będzie usiłowała zrobić to samo, to mają prawo, czy nie?

A jak raz przekroczysz prędkość i dostaniesz mandat to możesz potem jechać ile fabryka dała?

3 Data: Czerwiec 27 2012 10:12:55
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: marcin 

W dniu 2012-06-27 10:06, Robert_J pisze:

Jak to jest: czy jeśli np. policja ukarze mandatem za złe parkowanie,
a potem napatoczy się SM
i będzie usiłowała zrobić to samo, to mają prawo, czy nie?

A jak raz przekroczysz prędkość i dostaniesz mandat to możesz potem
jechać ile fabryka dała?


troche ci porownanie nie wyszlo.

4 Data: Czerwiec 27 2012 11:49:51
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Robert_J 

A jak raz przekroczysz prędkość i dostaniesz mandat to możesz potem
jechać ile fabryka dała?


troche ci porownanie nie wyszlo.

Czyżby? Kolega nie podaje żadnych okoliczności prócz tego, że po policji pojawia się SM :-). A skąd SM ma wiedzieć że został on wcześniej za to ukarany? Widzi auto źle zaparkowane to wlepia mandat. No, chyba że mandat (czy wezwanie) jest za wycieraczką ;-). Poza tym fakt ukarania mandatem nie upoważnia do dalszego łamania przepisów...

5 Data: Czerwiec 27 2012 11:48:42
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Robert_J,

Wednesday, June 27, 2012, 10:06:44 AM, you wrote:

Jak to jest: czy jeśli np. policja ukarze mandatem za złe
parkowanie, a potem napatoczy się SM
i będzie usiłowała zrobić to samo, to mają prawo, czy nie?
A jak raz przekroczysz prędkość i dostaniesz mandat to
możesz potem jechać ile fabryka dała?

Ba! Wręcz muszę - trzeba nadrobić stracony czas!


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

6 Data: Czerwiec 27 2012 12:06:51
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-06-27 10:06, Robert_J pisze:

Jak to jest: czy jeśli np. policja ukarze mandatem za złe parkowanie, a potem napatoczy się SM
i będzie usiłowała zrobić to samo, to mają prawo, czy nie?

A jak raz przekroczysz prędkość i dostaniesz mandat to możesz potem jechać ile fabryka dała?

A jak jedziesz przekraczając prędkość, to możesz dostać mandat za każdą kolejną sekundę?
Gdzieś było np. o tym, że następny fotoradar może legalnie strzelać dopiero za skrzyżowaniem...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

7 Data: Czerwiec 27 2012 12:19:18
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Robert_J 

A jak jedziesz przekraczając prędkość, to możesz dostać mandat za każdą kolejną sekundę?
Gdzieś było np. o tym, że następny fotoradar może legalnie strzelać dopiero za skrzyżowaniem...

Może podałem przykład dyskusyjny, ale generalnie chodzi mi o to, że ukaranie mandatem nie upoważnia Cię do dalszego łamania przepisów. Dostałeś za złe parkowanie to masz usunąć auto i po sprawie, a nie czekać aż kolejni "stróże prawa" wlepią Ci kolejny ;-). Osobiście uważam że będą mieli rację...

8 Data: Czerwiec 27 2012 11:35:22
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Maciek 

W dniu 2012-06-27 08:47, Jakub Witkowski pisze:

Jak to jest: czy jeśli np. policja ukarze mandatem za złe parkowanie,
a potem napatoczy się SM i będzie usiłowała zrobić to samo, to mają
prawo, czy nie? A założyć blokadę (bez mandatu) mają prawo?
To chyba zależy. Jeśli napatoczy się następnego dnia, to pewnie może.
Widziałem samochód z całym plikiem blankietów SM za wycieraczką,
wyglądały na wystawione w różnych dniach.

--
Pozdrawiam
Maciek

9 Data: Czerwiec 27 2012 12:04:47
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-06-27 11:35, Maciek pisze:

To chyba zależy. Jeśli napatoczy się następnego dnia, to pewnie może.

No właśnie chciałbym poznac ugruntowaną prawnie odpowiedź bez takiego gdybania "chyba zależy" i "pewnie" itd. ;)
W wypadku który mnie zainteresował, SM podjechała bezpośrednio po policji (może z 1/2h).

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

10 Data: Czerwiec 27 2012 12:22:42
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Robert_J 

W wypadku który mnie zainteresował, SM podjechała bezpośrednio po policji (może z 1/2h).

Bezpośrednio to by było po minucie, jakbyś nie zdążył jeszcze porządnie usiąść w fotelu i odpalić auta :-). Pół godziny jest czasem wystarczającym do przejechania w miejsce dozwolone :-). Dlatego podtrzymuję swoje zdanie że SM dała mandat za kolejne wykroczenie, a nie za to samo. Policja na pewno kazała usunąć auto z tego miejsca, a skoro kierowca nie usunął to popełnia kolejne wykroczenie...

11 Data: Czerwiec 27 2012 12:43:02
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-06-27 12:22, Robert_J pisze:

 Policja na pewno kazała usunąć auto z tego miejsca, a skoro
kierowca nie usunął to popełnia kolejne wykroczenie...

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Po-500-zl-dla-zle-parkujacych-studentow-w-Sopocie-n59474.html

"Gdy jednak wrócili z egzaminu przy samochodach czekali na nich policjanci. Studentom, którzy byli przy samochodach wręczono mandaty po 100 zł oraz przyznano po pięć punktów karnych. Pozostałe pojazdy zostały spisane - policjanci chcieli skierować do sądu wnioski o ukaranie ich właścicieli.

- Po wystawieniu przez policję mandatów zapytałam, czy muszę odjechać z tego miejsca. Usłyszałam, że nie, ponieważ już zostałam ukarana mandatem. Jako, że był to czas zajęć, wróciłam na uczelnię. Jednak po kolejnych 20 minutach na miejscu pojawiła się Straż Miejska z blokadami na koła. Nie było w ogóle możliwości rozmowy, że zostaliśmy za ten czyn ukarani. Zostały wystawione mandaty w wysokości 500 zł, a nieobecnym założono blokady na koła"

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

12 Data: Czerwiec 27 2012 13:01:03
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-06-27 12:43, LEPEK pisze:

W dniu 2012-06-27 12:22, Robert_J pisze:
Policja na pewno kazała usunąć auto z tego miejsca, a skoro
kierowca nie usunął to popełnia kolejne wykroczenie...

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Po-500-zl-dla-zle-parkujacych-studentow-w-Sopocie-n59474.html

Dokładnie - o to zdarzenie mi chodzi, ale wolałbym poznać odpowiedź bardziej ogólną...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

13 Data: Czerwiec 27 2012 04:42:18
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: PJ 

//Dokładnie - o to zdarzenie mi chodzi, ale wolałbym poznać odpowiedź
bardziej ogólną...

jesli ktos byl na miejscu i mial czas na usuniecie auta to jak
najbardziej ale ciekawiej robi sie jak kogos nie bylo i zaliczyl
mandat a pozniej bonusowo blokade ..., w DE (przypadek zaslyszany)
Polizei beknela finansowo bo babka co wystawila mandat nie sprawdzila
ze poprzedni byl wystawiony X minut wczesniej i wystawiajac kolejny
rownoczesnie zlecila odholowanie, wlascicielka auta (Polka) sie
zbulwersowala i pogonila na najblizszy komisariat i tam wytlumaczyla
swoje racje, cos tam sciemniali, wiec zeby nie przedluzac zaplacila i
odebrala auto a pozniej uruchomila znajomego mecenasa, efekt byl taki
ze przyznali sie do bledu, uprzejmie przeprosili, zwrocili za lawete,
obciazyla ich takze kosztami wynajetej taksowki i tez wyplacili ...
ale mnie ciekawi raczej ten znak bo rozumiem ze na jego podstawie
Policja i SM moze polowac na pizzermanow, kurierow, PH, dostawcow
mebli itp czy cos takiego jest w ogole legalne ? i co to znaczy
mieszkancow ? zameldowanych na danej ulicy ? czy tylko posiadajacych
tytul wlasnosci do jakiegos lokalu ? cos mi tu komuszymi przepisami
cuchnie :-) kto i na jakiej podstawie postawil taki znak ?
widzieliscie ostatnio cos takiego ?

P.

14 Data: Czerwiec 27 2012 04:51:10
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: PJ 

i jeszcze cos nie gra w tej bajce ... jak ten koles z SM mogl wystawic
mandaty jesli nie wiedzial do kogo te auta naleza ? bezdyskusyjne byly
tylko dla tych zaparkowanych "na trawniku"

P.

15 Data: Czerwiec 27 2012 14:37:18
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-06-27 13:51, PJ pisze:

i jeszcze cos nie gra w tej bajce ... jak ten koles z SM mogl wystawic
mandaty jesli nie wiedzial do kogo te auta naleza ? bezdyskusyjne byly
tylko dla tych zaparkowanych "na trawniku"

"Zostały wystawione mandaty w wysokości 500 zł, a nieobecnym założono blokady na koła"

Co do samej zasadności wystawienia mandatu się nie wypowiem, bo mętnie to opisane jest (zakaz ruchu, zakaz zatrzymywania, trawnik...).

Ale ja też mam wątpliwości, bo:
/USTAWA z dnia 24 sierpnia 2001 r. Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. (Dz. U. z dnia 29 września 2001 r.)
Art. 5. § 1. Nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy:
8) postępowanie co do tego samego czynu obwinionego zostało prawomocnie zakończone lub wcześniej wszczęte, toczy się,/

Nie ma tu nic o rozróżnieniu służb, więc wygląda na to, że jeśli policja ukarała mandatem, pouczeniem (:]), bądź rozpoczęła sporządzanie o ukaranie do sądu, to SM nie powinna wszczynać kolejnego postępowania o to samo wykroczenie, a jeśli już wszczęła - powinna je umorzyć.
Jeśli zaś chodzi o blokady, to zdaje się, że SM nie może pobierać opłaty za samo jej zdjęcie, a jedynie działać w oparciu o powyższe przepisy (czyli: pouczonko, mandacik, albo wnioseczek do sądu).
IMO mandaty od SM przyjmować nie należało.

Jednak jeśli ktoś już taki drugi mandat przyjmie, to zgodnie z tym:
/Art. 101. § 1.Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu./
ma "pozamiatane".

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

16 Data: Czerwiec 27 2012 06:12:37
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: PJ 

//Co do samej zasadności wystawienia mandatu się nie wypowiem, bo
mętnie to opisane jest (zakaz ruchu, zakaz zatrzymywania, trawnik...).

SM klepnela mandaty za wjazd za zakaz (nie dotyczy mieszkancow) a
jednoczesnie koles przyznaje ze nie wiedzieli do kogo naleza auta ..
wiec wyglada na to ze SM przekroczyla swoje uprawnienia ew. nie
zostaly zachowane wewnetrzne procedury ....Policja tez ma swoje za
uszami bo (teoretycznie) auta mogly przeciez przyjechac na
lawecie :-)

ps wyglada na to ze jakis mieszkaniec tej ulicy ma dobre kontakty
wsrod sluzb bo taka interwencja to raczej sie tak przypadkowo nie
zdaza

P.

17 Data: Czerwiec 27 2012 16:28:20
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Bydlę 

On 2012-06-27 11:01:03 +0000, Jakub Witkowski  said:

W dniu 2012-06-27 12:43, LEPEK pisze:
W dniu 2012-06-27 12:22, Robert_J pisze:
Policja na pewno kazała usunąć auto z tego miejsca, a skoro
kierowca nie usunął to popełnia kolejne wykroczenie...

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Po-500-zl-dla-zle-parkujacych-studentow-w-Sopocie-n59474.html

Dokładnie

- o to zdarzenie mi chodzi, ale wolałbym poznać odpowiedź bardziej ogólną...

Ogólną?
Ogólnie, to wiadomo tylko jedno:

"- Siedem mandatów wystawiono za wjazd za znak "zakaz wjazdu", sześć za wjazd oraz za niszczenie zieleni miejskiej."
;>

--
Bydlę

18 Data: Czerwiec 27 2012 14:24:38
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Robert_J 

- Po wystawieniu przez policję mandatów zapytałam, czy muszę odjechać z tego miejsca. Usłyszałam, że nie, ponieważ już zostałam ukarana mandatem.

Nie bardzo chce mi się wierzyć że policjanci tak powiedzieli :-).



...po kolejnych 20 minutach na miejscu pojawiła się Straż Miejska z blokadami na koła. Nie było w ogóle możliwości rozmowy, że zostaliśmy za ten czyn ukarani. Zostały wystawione mandaty ...

I słusznie. Co z tego że 20 minut wcześniej dostali mandaty od policji? Nawet gdyby rzeczywiście (w co bardzo wątpię) mogli "kontynuować wykroczenie" bo zapłacili już mandat, to skąd SM ma wiedzieć czy nie odjechali gdzieś na chwilę i znów postawili tu auto? Równie dobrze możnaby tłumaczyć sytuację, gdzie płacę mandat za przekroczenie prędkości w miejscowości A, a za godzinę wracam tą samą trasą. I co? Mogę zapieprzać przez wioskę 100 bo już godzinę temu zapłaciłem w tym samym miejscu mandat za to wykroczenie? I jak mnie zatrzyma policja to mam im pokazać mandat, który godzinę wcześniej mi wystawili?



...w wysokości 500 zł,

No tu faktycznie mocno przegięli :-). Ale to tak naprawdę jedyne, co można im zarzucić w tej sytuacji...

19 Data: Czerwiec 27 2012 15:17:21
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: PH 


Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

- Po wystawieniu przez policję mandatów zapytałam, czy muszę odjechać z
tego miejsca. Usłyszałam, że nie, ponieważ już zostałam ukarana mandatem.

Nie bardzo chce mi się wierzyć że policjanci tak powiedzieli :-).


a mi i owszem.
jakieś 2 tygodnie temu jechała do mnie autokarem wycieczka z Francji
na granicy zapytali policję jak mają zapłacić za autostrady w Polsce.
Policjant odpowiedział że do Wrocławia mają za darmo a potem są bramki.
pojechali. za Bielanami pobrali bilet na autostradę a na Górze Św. Anny
zatrzyłami ich ITD i nie wypuścicli dopóki cały autokar nie uzbierał 3000
(trzy tysie) za brak viaboxa (którym powinni płacić za autostradę)

pzdr
ph

20 Data: Czerwiec 27 2012 15:26:37
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 27 Jun 2012, Robert_J wrote:

Równie dobrze możnaby tłumaczyć sytuację,
gdzie płacę mandat za przekroczenie prędkości w miejscowości A, a za godzinę
wracam tą samą trasą.
I co?

  I to, że nie "równie dobrze".
  Czytelnej odpowiedzi też nie ma, ale z różnych przesłanek można dedukować
że każdy odcinek "od skrzyżowania do skrzyżowania lub znaku zmieniajacego
prędkość dopuszczalną" daje okazję do uznania oddzielności przekroczeń.

  W przypadku parkowania nie widać kryterium "oddzielającego" owe
osobno ukarane kawałki czasu.
  Uznanie, że powinien to być "czas wystarczajacy na przestawienie
pojazdu" wprost prowadzi do wniosku, że można ukarać kierującego
któremu udowodni się że stał przez 8 godzin np. pięćdziesięcioma
mandatami za parkowanie.
  Żeby jasnośc była - udowodnienie, że kierujący przejechał 50
przecznic przekraczając na każdej z nich prędkość IMVHO do
takiego ukarania (50 mandatów) upoważnia.

  Dlatego tych przypadków nie można utożsamiać.

Mogę zapieprzać przez wioskę 100 bo już godzinę temu zapłaciłem w tym samym miejscu mandat za to wykroczenie?

  Nie, bo to jest oddzielny "przejazd przez miejsce".
  Możesz policzyć "razy", ile razy przejechałeś przez to miejsce,
i to liczenie nie będzie zależne od jednostek miary, bo liczysz
same zdarzenia. W przypadku parkowania liczysz czas, a ten
będzie miał wartość zależną od wyrażenia go w minutach,
godzinach czy tygodniach.

  Kara musiałaby być więc za "parkowanie przez pięć minut",
a nie "parkowanie sztuk jedna".
  Tamto parkowanie nie jest "oddzielne" (parkujący nie odjechał
i nie przyjechał ponownie).

  Na zasadność uznania, że prawo do ponownego ukarania miałoby
powstawać w wyniku "skutecznego powiadomienia" też nie widać
podstaw.
  IMO, w takim przypadku (znaczy udowodnienia, że kierujący
w obecności funkcjonariusza lekceważy powiadomienie że
łamie przepisy i ma się wynieść) *można* by kierującego karać
dodatkowo, ale nie za "ciągłość parkowania", lecz za odmowę
podporządkowania się poleceniom osoby upoważnionej do kierowania
ruchem.
  Abstrahuję od faktu, że z opisu wynika ze nie miało to miejsca.

  Inna sprawa, że wtedy byłoby ciekawie, jakby przed sądem
obwiniony powiedział "ponieważ wiedziałem, że jestem
pod wpływem 'innego podobnie działającego środka',
wolałem odmówić wykonania polecenia niż narazić się na
popełnienie przestępstwa" :P
(jest przepis który karze za brak dobrowolnego ujawnianienia
  "działania pod wpływem" czy nie ma? ;))

  ATDS, w 100% zgadzam się ze przepisy o niedozwolonym parkowaniu
są dziurawe.

  Po pierwsze brakuje przepisu który nakazywałby zainteresowanie
się pozostawionym w dozwolonym miejscu pojazdem nie rzadziej
niż np. raz na dwa tygodnie.
  Pozwalałoby to uniknąć absurdu i niejednoznaczości powstajacych
przy nowo wprowadzanych ograniczeniach, w tym w razie prowadzenia
robót drogowych (jak ktoś ma pod ręką link do zjęcia, na
którym widać jak drogowcy zostawili zaparkowany samochód razem
z kawałkiem "starej" nawierzchni, otoczony skutecznie rozkopaną
drogą, to poproszę, bo pamiętam że było ale nie kojarzę
gdzie szukać)

pzdr, Gotfryd

21 Data: Czerwiec 27 2012 15:40:14
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Robert_J 

.......

Oczywiście można się z Tobą zgodzić, nie twierdzę że mam rację. Próbuję tylko we w miarę obiektywny ;-) sposób do tego podejść.




 Tamto parkowanie nie jest "oddzielne" (parkujący nie odjechał
i nie przyjechał ponownie).

Ale widzisz, to akurat trudno wykazać. Jaka jest pewność że między pierwszym ukaraniem a podejściem SM delikwent nie pojechał na obiad do domu i nie wrócił?



...kierującego karać
dodatkowo, ale nie za "ciągłość parkowania", lecz za odmowę
podporządkowania się poleceniom osoby upoważnionej do kierowania
ruchem.
 Abstrahuję od faktu, że z opisu wynika ze nie miało to miejsca.

No widzisz, tyle że nie wiemy czy nie miało to miejsca, bo są to tylko słowa poszkodowanego. Oczywiste jest że będzie starał się gadać na swoją korzyść :-). Przecież nie powie że policjant kazał przestawić auto, tylko że pozwolił dalej stać :-)



 Po pierwsze brakuje przepisu który nakazywałby zainteresowanie
się pozostawionym w dozwolonym miejscu pojazdem nie rzadziej
niż np. raz na dwa tygodnie.

Jak to sobie wyobrażasz?



 Pozwalałoby to uniknąć absurdu i niejednoznaczości powstajacych
przy nowo wprowadzanych ograniczeniach,

A jak takie wprowadzą dzień po postawieniu auta to co wtedy? ;-)

Reasumując: ta sprawa to kolejny przykład na to, jak bardzo nasze przepisy są podatne na interpretację. Nie są jednoznaczne, a nieścisłe, niespójne itd..

22 Data: Czerwiec 27 2012 16:31:49
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: SW3 

Dnia 27-06-2012 o 15:40:14 Robert_J  napisał(a):

Ale widzisz, to akurat trudno wykazać. Jaka jest pewność że między  pierwszym ukaraniem a podejściem SM delikwent nie pojechał na obiad do  domu i nie wrócił?

No ale udowodnić to trzeba chyba winę a nie niewinność...

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

23 Data: Czerwiec 29 2012 08:50:58
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Robert_J 

No ale udowodnić to trzeba chyba winę a nie niewinność...

Postój w miejscu niedozwolonym nie jest wystarczającą winą? ;-) Co więcej trzeba udowadniać?

24 Data: Czerwiec 29 2012 10:27:13
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: SW3 

Dnia 29-06-2012 o 08:50:58 Robert_J  napisał(a):

Postój w miejscu niedozwolonym nie jest wystarczającą winą? ;-) Co  więcej trzeba udowadniać?

postój w miejscu niedozwolonym != postoje w miejscu niedozwolonym

Żeby nałożyć 2 mandaty to chyba pasowałoby udowodnić 2 postoje.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

25 Data: Czerwiec 29 2012 11:07:07
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: J.F 

Użytkownik "SW3"  napisał w
Dnia 29-06-2012 o 08:50:58 Robert_J  napisał(a):

Postój w miejscu niedozwolonym nie jest wystarczającą winą? ;-) Co więcej trzeba udowadniać?

postój w miejscu niedozwolonym != postoje w miejscu niedozwolonym
Żeby nałożyć 2 mandaty to chyba pasowałoby udowodnić 2 postoje.

Jak najbardziej masz racje.

No chyba ze postoj zakazany w jakis godzinach, to juz nie wiem jak to liczyc :-)

J.

26 Data: Czerwiec 28 2012 02:09:19
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 27 Jun 2012, Robert_J wrote:

Oczywiście można się z Tobą zgodzić, nie twierdzę że mam rację. Próbuję tylko we w miarę obiektywny ;-) sposób do tego podejść.

  Ależ instytucja advocatus diaboli znana jest od dość dawna, nie składam
reklamacji ;)

 Tamto parkowanie nie jest "oddzielne" (parkujący nie odjechał
i nie przyjechał ponownie).

Ale widzisz, to akurat trudno wykazać.

  Płacisz 500 zł.
  Za omijanie pojazdu który zatrzymał się przed przejściem.

  Dlaczego płacisz?
  Bo mi to jest trudno wykazać ;)

Jaka jest pewność że między pierwszym
ukaraniem a podejściem SM delikwent nie pojechał na obiad do domu i nie
wrócił?

  Żadna.
  Z braku dowodów należy mu się zwolnienie z kary.

...kierującego karać
dodatkowo, ale nie za "ciągłość parkowania", lecz za odmowę
podporządkowania się poleceniom osoby upoważnionej do kierowania
ruchem.
 Abstrahuję od faktu, że z opisu wynika ze nie miało to miejsca.

No widzisz, tyle że nie wiemy czy nie miało to miejsca, bo są to tylko słowa poszkodowanego.

  Jakąś tam wersję omawiamy, IMVHO nie ma sensu omawianie przy
założeniu że "to wcale nie o parkowanie chodziło, mandat był
za przekroczenie prędkości" ;)

Oczywiste jest że będzie starał się gadać na swoją korzyść :-). Przecież nie powie że policjant kazał przestawić auto, tylko że pozwolił dalej stać :-)

  Ale jak wyżej - to strażnik, chcąc wydębić drugi mandat, musi
udowodnić że było inaczej.

 Po pierwsze brakuje przepisu który nakazywałby zainteresowanie
się pozostawionym w dozwolonym miejscu pojazdem nie rzadziej
niż np. raz na dwa tygodnie.

Jak to sobie wyobrażasz?

  Zwyczajnie.
"Widoczne oznakowanie drogi, miejsca pozostawienia pojazdu
lub samego pojazdu uważa się za skuteczne powiadomienie
posiadacza pojazdu o zmianie zasad dozwolonego parkowania
i zatrzymywania pojazdu po upływie 14 dni od oznakowania".

  Ze strony osoby odpowiedzialnej za pojazd (dlatego napisałem
"posiadacza" a nie "właściciela") wymaga obejrzenia lub
posłania kogoś aby sprawdził.

 Pozwalałoby to uniknąć absurdu i niejednoznaczości powstajacych
przy nowo wprowadzanych ograniczeniach,

A jak takie wprowadzą dzień po postawieniu auta to co wtedy? ;-)

  To działają one po 14 dniach.
  Efektywnie mandaty można dawać od 15 dnia po postawieniu znaków.
  Właśnie o to chodzi, aby usunąć absurd "nieoznaczoności".
"Panie, tą Syrenką to jeszcze pradziad tu stanął" :>

Reasumując: ta sprawa to kolejny przykład na to, jak bardzo nasze przepisy są podatne na interpretację. Nie są jednoznaczne, a nieścisłe, niespójne itd..

....i zawierają luki, czyli niekompletne.
  Niestety :]

pzdr, Gotfryd

27 Data: Czerwiec 28 2012 10:43:50
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-06-28 02:09, Gotfryd Smolik news pisze:

A jak takie wprowadzą dzień po postawieniu auta to co wtedy? ;-)

To działają one po 14 dniach.
Efektywnie mandaty można dawać od 15 dnia po postawieniu znaków.

A jak znak jest potrzebny w ścisle okreslonym dniu (np. 1 listopada) to mają postawić te znaki już w środku października?
A jak potrzeba pojawia się nagle?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

28 Data: Czerwiec 28 2012 17:38:00
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 28 Jun 2012, Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2012-06-28 02:09, Gotfryd Smolik news pisze:

A jak takie wprowadzą dzień po postawieniu auta to co wtedy? ;-)

To działają one po 14 dniach.
Efektywnie mandaty można dawać od 15 dnia po postawieniu znaków.

A jak znak jest potrzebny w ścisle okreslonym dniu (np. 1 listopada) to mają postawić te znaki już w środku października?

  Tak.

A jak potrzeba pojawia się nagle?

  To jest nie gorzej niż dziś.

  Zauważ, że dziś w takim układzie są cyrki i spory, bo w ogóle nie
ma regulacji na takie przypadki.
  I tę karuzelę "niemożności" mamy z definicji, z braku jakichkolwiek
regulacji.

  A tak byłaby jasność - może jeszcze z dopiskiem "w przypadku
konieczności usunięcia pojazdu w wyniku konieczności zapewnienia
bezpieczeństwa publicznego, zapobieżenia szkodom o wielkiej wartości
oraz wynikłych z innych ustaw przed upływem terminu skutecznego
powiadomienia, koszty usunięcia oraz ewentualnych szkód na
pojeździe ponosi organ który wydaje decyzję o usunięciu"
nie byłoby w ogóle o czym dyskutować.
  Może jeszcze zapisać trzeba inaczej, żeby ktoś się o któryś
przecinek (lub brak) nie potknął ;)

pzdr, Gotfryd

29 Data: Czerwiec 29 2012 10:35:26
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2012-06-28 02:09, Gotfryd Smolik news pisze:

A jak takie wprowadzą dzień po postawieniu auta to co wtedy? ;-)

To działają one po 14 dniach.
Efektywnie mandaty można dawać od 15 dnia po postawieniu znaków.

A jak znak jest potrzebny w ścisle okreslonym dniu (np. 1 listopada) to mają postawić te znaki już w środku października?

A to im korona ze łba spadnie? I tak stawiają wcześniej.
Od tego jest tabliczka "obowiązuje od..." i tyle.

1 listopada jest odkąd nasza cywilzacja posługuje się taką nazwą miesiąca. 1 listopada w kolejnym roku to nie jest zaskoczenie dla służb :)

Inne planowane wydarzenia takie jak przyjazd jakiegoś zagranicznego dygnitarza, duże imprezy, itd. a nawet planowane zmiany organizacji ruchu, zamknięcia dróg z powodu różnych budów też są wiadomoe z wystarczającym wyprzedzeniem.

A jak potrzeba pojawia się nagle?

To nie mają prawa do ukarania. Albo muszą użyć innych środków powiadomienia.

Może się zdarzyć, że pod zaparkowanym samochodem pęknie rura i trzeba ten samochód usunąć. Ale to nie jest powód do ukarania kierowcy (a za usunięcie powinien zapłacić operator rury lub jego ubezpieczyciel)

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

30 Data: Czerwiec 29 2012 12:22:02
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-06-29 10:35, Sebastian Kaliszewski pisze:

A jak znak jest potrzebny w ścisle okreslonym dniu (np. 1 listopada) to mają postawić te znaki już w środku października?

A to im korona ze łba spadnie? I tak stawiają wcześniej.
Od tego jest tabliczka "obowiązuje od..." i tyle.

Produkcja tabliczek. Usuwanie zbędnych już tabliczek. Analiza treści ekstra tabliczek przez kierowców, tak jakby
nie było już zbyt wiele znaków na ulicach. I to wszystko po to żeby zapewnić "vacatio legis" byle znakowi drogowemu...
Jakoś mnie nie przekonaliście.

A jak potrzeba pojawia się nagle?

To nie mają prawa do ukarania. Albo muszą użyć innych środków powiadomienia.

Przecież nie jestem za tym żeby postawić znak przed zaparkowanym już samochodem a kierowcy wręczyć mandat.
To by było działanie prawa wstecz. Chodzi mi tylko o to żeby można było taki znak jednak postawić z dnia na dzień,
choćby po to żeby inni już nie stawali. Bo jak inaczej - policjant ma pilnować przez 2 tygodnie 24/7?

Może się zdarzyć, że pod zaparkowanym samochodem pęknie rura i trzeba ten samochód usunąć. Ale to nie jest powód do ukarania kierowcy

Oczywiście.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

31 Data: Czerwiec 27 2012 15:53:34
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Czeslawek 

W dniu 2012-06-27 15:26, Gotfryd Smolik news pisze:

On Wed, 27 Jun 2012, Robert_J wrote:

Równie dobrze możnaby tłumaczyć sytuację,
gdzie płacę mandat za przekroczenie prędkości w miejscowości A, a za
godzinę
wracam tą samą trasą.
I co?

I to, że nie "równie dobrze".
Czytelnej odpowiedzi też nie ma, ale z różnych przesłanek można dedukować
że każdy odcinek "od skrzyżowania do skrzyżowania lub znaku zmieniajacego
prędkość dopuszczalną" daje okazję do uznania oddzielności przekroczeń.

No nie wiem czy tak jest np. decyduję się przekroczyć prędkość o 20km/h, wiec na 20 jadę 40 na 40 jadę 60 na 90 jadę 110 i dostaję mandat za przekroczenie prędkości w zakresie od 11 do 20 km/h czyli za jedno wykroczenie.


--
Pozdrawiam,
Czesławek

32 Data: Czerwiec 28 2012 02:12:37
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 27 Jun 2012, Czeslawek wrote:

W dniu 2012-06-27 15:26, Gotfryd Smolik news pisze:
Czytelnej odpowiedzi też nie ma, ale z różnych przesłanek można dedukować
że każdy odcinek "od skrzyżowania do skrzyżowania lub znaku zmieniajacego
prędkość dopuszczalną" daje okazję do uznania oddzielności przekroczeń.

No nie wiem czy tak jest np. decyduję się przekroczyć prędkość o 20km/h, wiec na 20 jadę 40 na 40 jadę 60 na 90 jadę 110 i dostaję mandat za przekroczenie prędkości w zakresie od 11 do 20 km/h czyli za jedno wykroczenie.

  Fotoradar przed skrzyżowaniem ustrzelił Cię przy 40/60 i drugi
fotoradar za skrzyżowaniem ustrzelił Cię przy 70/90 i mówisz,
że dostajesz jeden mandat?
  Nie wydaje mi się :]
  A za znakiem tak samo - jest nowe ograniczenie, fakt że łamiesz je
"o tyle samo", nie powoduje że przestanie to być łamanie innego
ograniczenia :)

pzdr, Gotfryd

33 Data: Czerwiec 27 2012 12:58:22
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-06-27 12:22, Robert_J pisze:

W wypadku który mnie zainteresował, SM podjechała bezpośrednio po policji (może z 1/2h).

Bezpośrednio to by było po minucie, jakbyś nie zdążył jeszcze porządnie usiąść w fotelu i odpalić auta :-). Pół godziny jest czasem wystarczającym do przejechania w miejsce dozwolone :-). Dlatego podtrzymuję swoje zdanie że SM dała mandat za kolejne wykroczenie, a nie za to samo. Policja na pewno kazała usunąć auto z tego miejsca, a skoro kierowca nie usunął to popełnia kolejne wykroczenie...

Skąd założenie, że kierowca w ogóle był w tym czasie przy aucie?

A nawet jeśli by był (nie wiem), to ciekawi mnie podstawa prawna a nie jakieś domniemania...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

34 Data: Czerwiec 27 2012 14:10:07
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Robert_J 

Skąd założenie, że kierowca w ogóle był w tym czasie przy aucie?

A skąd założenie że go nie było? Skoro nie napisałeś nic o tym to można założyć obie wersje z jednakowym prawdopodobieństwem. Ba, jeśli napisałeś że dostał już mandat od policji to nawet większe prawdopodobieństwo że jednak był przy aucie :-).



A nawet jeśli by był (nie wiem), to ciekawi mnie podstawa prawna a nie jakieś domniemania...

Ja napisałem swoje zdanie, niekoniecznie muszę mieć rację ;-). Jeśli ktoś poda podstawę prawną możliwości kontynuowania wykroczenia po zapłaceniu za nie mandatu to będzie miło :-)

35 Data: Czerwiec 27 2012 15:03:31
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 27 Jun 2012, Robert_J wrote:

Ja napisałem swoje zdanie, niekoniecznie muszę mieć rację ;-). Jeśli ktoś
poda podstawę prawną możliwości kontynuowania wykroczenia po zapłaceniu za
nie mandatu to będzie miło :-)

  Podważę samą logikę pytania: sugerujesz ni mniej ni więcej, że trzeba
się wstrzymywać możliwie długo z zapłaceniem tego mandatu ;)
(cóż, formalizm obowiązuje, dura lex sed lex :))

pzdr, Gotfryd

36 Data: Czerwiec 27 2012 16:14:39
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-06-27 14:10, Robert_J pisze:

Skąd założenie, że kierowca w ogóle był w tym czasie przy aucie?

A skąd założenie że go nie było? Skoro nie napisałeś nic o tym to można założyć obie wersje z jednakowym prawdopodobieństwem.

Jasne, można sobie założyć dowolnie szczególny przypadek, tylko że wtedy odpowiedź będzie niepełna.

A nawet jeśli by był (nie wiem), to ciekawi mnie podstawa prawna a nie jakieś domniemania...

Ja napisałem swoje zdanie, niekoniecznie muszę mieć rację ;-). Jeśli ktoś poda podstawę prawną możliwości kontynuowania wykroczenia po zapłaceniu za nie mandatu to będzie miło :-)

Raczej chodzi o podstawę prawną nakładania kolejnych mandatów za ten sam czyn lub definicję "jednego czynu".
Możliwie pełną. Czyli w rozbiciu na różne okoliczności, jeśli przepisy tutaj cokolwiek różnicują, np. czy
obwiniony przyjął pierwszy, czy był w ogóle świadomy faktu że, itd.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

37 Data: Czerwiec 27 2012 12:24:13
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: to 

begin Jakub Witkowski

No właśnie chciałbym poznac ugruntowaną prawnie odpowiedź bez takiego
gdybania "chyba zależy" i "pewnie" itd. ;)

Czyn ciągły.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

38 Data: Czerwiec 27 2012 16:20:38
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-06-27 14:24, to pisze:

begin Jakub Witkowski

No właśnie chciałbym poznac ugruntowaną prawnie odpowiedź bez takiego
gdybania "chyba zależy" i "pewnie" itd. ;)

Czyn ciągły.

Tylko że to prowadzi do absurdu w drugą stronę - raz dostaniesz mandat za złe parkowanie i już możesz tam stać w nieskończonoć?

W przypadku przekroczenia prędkości wprowadzono więc sztuczny podział od przecznicy do przecznicy,
przypuszczam że w przypadku parkowania też coś takiego jest możliwe /miałoby sens/.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

39 Data: Czerwiec 27 2012 14:32:07
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: to 

begin Jakub Witkowski

Tylko że to prowadzi do absurdu w drugą stronę - raz dostaniesz mandat
za złe parkowanie i już możesz tam stać w nieskończonoć?

A dlaczego nie?

W przypadku przekroczenia prędkości wprowadzono więc sztuczny podział od
przecznicy do przecznicy

Gdzie go wprowadzono? Na PMS?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

40 Data: Czerwiec 27 2012 17:05:27
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-06-27 16:32, to pisze:

begin Jakub Witkowski

Tylko że to prowadzi do absurdu w drugą stronę - raz dostaniesz mandat
za złe parkowanie i już możesz tam stać w nieskończonoć?

A dlaczego nie?

Spekuluję tylko, że może ktoś zauważył, że to by było nie tylko doć głupie, ale też, co ważniejsze,
uszczuplało dochody naszego pazernego budżetu - i wypichcił przepisik na taką okoliczoć.

W przypadku przekroczenia prędkości wprowadzono więc sztuczny podział od
przecznicy do przecznicy

Gdzie go wprowadzono? Na PMS?

W przepisach regulujących użytkowanie fotoradarów (o ile prawdą jest to, co tu niedawno pisano. Nie sprawdzałem)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

41 Data: Czerwiec 27 2012 12:21:13
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: to 

begin Maciek

Widziałem samochód z całym plikiem blankietów SM za wycieraczką,
wyglądały na wystawione w różnych dniach.

To, że SM wystawiła jakieś mandaty nie oznacza, że zostały wystawione
poprawnie...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

42 Data: Czerwiec 27 2012 14:25:53
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Robert_J 

Widziałem samochód z całym plikiem blankietów SM za wycieraczką,
wyglądały na wystawione w różnych dniach.

To, że SM wystawiła jakieś mandaty nie oznacza, że zostały wystawione
poprawnie...

SM wkłada za wycieraczkę wezwania do stawienia się, a nie mandaty :-). I tych może sobie wtykać do woli...

43 Data: Czerwiec 28 2012 08:13:37
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 27 Jun 2012 14:25:53 +0200, Robert_J napisał(a):

Widziałem samochód z całym plikiem blankietów SM za
wycieraczką, wyglądały na wystawione w różnych dniach.
To, że SM wystawiła jakieś mandaty nie oznacza, że zostały
wystawione
poprawnie...
SM wkłada za wycieraczkę wezwania do stawienia się, a nie
mandaty :-). I tych może sobie wtykać do woli...

Wezwania tez nie sa chyba poprawnie doreczone.

Za to informacja o naliczeniu oplaty karnej/podwyzszonej za parkowanie w
danym dniu jak najbardziej.

J.

44 Data: Czerwiec 27 2012 20:58:04
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: megrims 

W dniu 2012-06-27 11:35, Maciek pisze:

W dniu 2012-06-27 08:47, Jakub Witkowski pisze:
Jak to jest: czy jeśli np. policja ukarze mandatem za złe parkowanie,
a potem napatoczy się SM i będzie usiłowała zrobić to samo, to mają
prawo, czy nie? A założyć blokadę (bez mandatu) mają prawo?
To chyba zależy. Jeśli napatoczy się następnego dnia, to pewnie może.
Widziałem samochód z całym plikiem blankietów SM za wycieraczką,
wyglądały na wystawione w różnych dniach.

No bez jaj. To niech oni stoją przy jednym aucie i wypisują
mu mandaty w trybie ciągłym. Tak non-stop. Skończą jeden, włożą
za wycieraczkę stwierdzą: te.. patrz..nadal stoi. I kolejny
mandat. Mniej będą łazili.

I niech założą blokady na wszystkie koła do tego.

--
www.pobralem.pl
I'm still clean....

45 Data: Czerwiec 27 2012 19:45:39
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Toshiko 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w
wiadomości

Jak to jest: czy jeśli np. policja ukarze mandatem za złe parkowanie, a
potem napatoczy się SM
i będzie usiłowała zrobić to samo, to mają prawo, czy nie? A założyć
blokadę (bez mandatu) mają prawo?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
   z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.


Mają prawo. Ukarany użytkownik (to taki który przyjął mandat)  nie ma
"nalepki" na samochodzie że zapłacił za wykroczenie (i już nie ma żadnego
postępowania). Jeżeli jednak stał tam dalej to już jego wina. Skoro dostał/a
mandat, to parkował/a nieprawidłowo i nic z tym nie zrobił/a po przyznaniu
się do wykroczenia Policji (mandat). SM tego nie wie, robi swoje i zakłada
swoje blokady karząc łamiących przepisy (czyli dalej parkuje nieprawidłowo
lub porusza się pod znakiem B1 z wyłączeniami-świadomie). Nałożenie mandatu
za jakieś wykroczenie nie daje "przepustki" na dalsze łamanie prawa: patrz
"kaskadowe" pomiary prędkości...;P a widełki kary to już osobna sprawa...
Patrząc na artykuł:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Po-500-zl-dla-zle-parkujacych-studentow-w-Sopocie-n59474.html
to: czy robotnik budowlany jest jakąś wykładnią co wolno jak są odpowiednie
znaki? Jak jest znak to może by się zastosować a nie "wjeżdzać samochodem, w
tym wypadku, na sale egzaminacyjną"? Reasumująć do artykułu: kobieto parkuj
tam gdzie wolno a nie później narzekaj że dostałaś mandat za nieprawidłowe
parkowanie, bo Ci było bliżej...;P

46 Data: Czerwiec 28 2012 10:54:40
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-06-27 19:45, Toshiko pisze:

Mają prawo. Ukarany użytkownik (to taki który przyjął mandat)  nie ma
"nalepki" na samochodzie że zapłacił za wykroczenie (i już nie ma żadnego
postępowania). Jeżeli jednak stał tam dalej to już jego wina. Skoro dostał/a

Zastanówmy się jednak nad takim, który nie przyjął mandatu bo jeszcze nie zdążył być przy aucie.
Tacy też tam zdaje się byli. Policja ich spisała i np. kieruje wniosek o ukaranie do sądu, potem
przychodzi SM, zakłada blokadę i proponuje mandat... A ukaranym dwa razy za to samo być nie można.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

47 Data: Czerwiec 30 2012 18:02:48
Temat: Re: Dwa mandaty za to samo wykroczenie?
Autor: Toshiko 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w
wiadomości

Zastanówmy się jednak nad takim, który nie przyjął mandatu bo jeszcze nie
zdążył być przy aucie.
Tacy też tam zdaje się byli. Policja ich spisała i np. kieruje wniosek o
ukaranie do sądu, potem
przychodzi SM, zakłada blokadę i proponuje mandat... A ukaranym dwa razy
za to samo być nie można.

Jak kogoś nie było przy aucie to jak mógł być ukarany przez Policje? A SM
pojawiła się dopiero po ok. 30 min. Mętnie się tłumaczą... Powinni po
wizycie Policji przestawić samochody w inne miejsce i było by po sprawie.
Moim zdaniem jak Policja odjechała to wszyscy olali temat i zostawili
samochody tam gdzie stały (pojawia się wykroczenie trwałe). Ktoś to zauważył
i zadzwonił do SM a ta na takie rzeczy reaguje szybciutko i ochoczo ;P

Dwa mandaty za to samo wykroczenie?



Grupy dyskusyjne