Grupy dyskusyjne   »   Dwóch kretynów

Dwóch kretynów



1 Data: Luty 21 2008 18:37:29
Temat: Dwóch kretynów
Autor: P^L^B 

Witam
Zazwyczaj jestem okazem spokoju na drodze ale dziś nie wytrzymam i trochę powyklinam.

Dziś, godzina ok 14 Piaseczno pod DC. Stosunkowo długa prosta ulica, pusta o dziwo, przedemną gość w fokusie jedzie jakieś _25 km/h_ rozglądając się na boki. Czegoś szuka, dobra, więc kierunek i wyprzedzam. On w momencie zrównania samochodów daje gaz do dechy. Ja mam tylko starą beczkę z 1977 więc przyspieszeń brak, chowam się za niego. Na liczniku już jakieś 40 - 50 km/h, on po hamulcach, ja odbijam w lewo, wyprzedzam i staję. Wysiadam i _grzecznie_ pytam czy coś mu sie nie pojebało. Słyszę bluzgi i stwierdzenie, że na takiej ulicy nie wolno wyprzedzać... Znaku stosownego brak.

OK godziny 17 wracam. Jadę ulicą wylotową na Zalesie, akcja przy światłach przy zajezdni (?) wąskotorówki. Mam zielone, przedemną sznur samochodów, jedziemy dośc powoli, ale _jedziemy_. Gość (debil) z prawej wpycha sie omal w moje prawe drzwi, trąbi, za chwilę staje, wysiada, ja też. On rezygnuje bo ja duży gabaryt ;-), słyszę tylko że czego się pcham, on miał zieloną strzałkę...
OBA samochody w rejestracją WE..... OBA debile kierujące stare pierdoły ok 70. Nosz kurwa mać że tak powiem, że to pod te pociągi nie powjeżdża...

--
Piotr



2 Data: Luty 21 2008 20:10:32
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: zinek 


Użytkownik "P^L^B"  napisał w wiadomości

Witam
Zazwyczaj jestem okazem spokoju na drodze ale dziś nie wytrzymam i trochę
powyklinam.

Dziś, godzina ok 14 Piaseczno pod DC. Stosunkowo długa prosta ulica, pusta
o
dziwo, przedemną gość w fokusie jedzie jakieś _25 km/h_ rozglądając się na
boki. Czegoś szuka, dobra, więc kierunek i wyprzedzam. On w momencie
zrównania samochodów daje gaz do dechy. Ja mam tylko starą beczkę z 1977
więc przyspieszeń brak, chowam się za niego. Na liczniku już jakieś 40 -
50
km/h, on po hamulcach, ja odbijam w lewo, wyprzedzam i staję. Wysiadam i
_grzecznie_ pytam czy coś mu sie nie pojebało. Słyszę bluzgi i
stwierdzenie,
że na takiej ulicy nie wolno wyprzedzać... Znaku stosownego brak.


znaczy trafies na typ - "debil edukator" ;)
siakis niespeniony instruktor jazdy albo cus ;)

3 Data: Luty 22 2008 08:35:32
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: czak norris 

Użytkownik "zinek"  napisał w wiadomości

znaczy trafies na typ - "debil edukator" ;)
siakis niespeniony instruktor jazdy albo cus ;)

Sfrustrowany starzec raczej... Ostatnio jeden taki yarisem jechał za mną w korku i trąbił, a po wyjściu do niego, okazało się, że nie podoba mu się brudny samochód (wracałem z kąpieli błotnej). Heh, nędzna starość nie radość jak widać :-))

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

4 Data: Luty 22 2008 08:49:52
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Piotr Tyborowski 


Użytkownik "czak norris"  napisał w wiadomości

Sfrustrowany starzec raczej... Ostatnio jeden taki yarisem jechał za mną w korku i trąbił, a po wyjściu do niego, okazało się, że nie podoba mu się brudny samochód (wracałem z kąpieli błotnej). Heh, nędzna starość nie radość jak widać :-))

A to chyba zaraźliwe jest, bo mnie też całkiem niedawno jakaś pani zaczęła "edukować", że tak brudnym samochodem to nie wolno jeździć, bo się ulice zabłacają :-). BTW - szyby miałem w miarę czyste, światła i tablice rejestracyjne też, a błotko z opon zdążyło odpaść nim dojechałem do "czarnego".

Pozdrawiam,
Piotr.
JGC 4.0 '96

5 Data: Luty 21 2008 20:58:17
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Kriso 


Użytkownik "P^L^B"  napisał w wiadomości

Witam
Zazwyczaj jestem okazem spokoju na drodze ale dziś nie wytrzymam i trochę
powyklinam.

Dziś, godzina ok 14 Piaseczno pod DC. Stosunkowo długa prosta ulica, pusta
o dziwo, przedemną gość w fokusie jedzie jakieś _25 km/h_ rozglądając się
na boki. Czegoś szuka, dobra, więc kierunek i wyprzedzam. On w momencie
zrównania samochodów daje gaz do dechy. Ja mam tylko starą beczkę z 1977
więc przyspieszeń brak, chowam się za niego. Na liczniku już jakieś 40 -
50 km/h, on po hamulcach, ja odbijam w lewo, wyprzedzam i staję. Wysiadam
i _grzecznie_ pytam czy coś mu sie nie pojebało. Słyszę bluzgi i
stwierdzenie, że na takiej ulicy nie wolno wyprzedzać... Znaku stosownego
brak.

OK godziny 17 wracam. Jadę ulicą wylotową na Zalesie, akcja przy światłach
przy zajezdni (?) wąskotorówki. Mam zielone, przedemną sznur samochodów,
jedziemy dośc powoli, ale _jedziemy_. Gość (debil) z prawej wpycha sie
omal w moje prawe drzwi, trąbi, za chwilę staje, wysiada, ja też. On
rezygnuje bo ja duży gabaryt ;-), słyszę tylko że czego się pcham, on miał
zieloną strzałkę...
OBA samochody w rejestracją WE..... OBA debile kierujące stare pierdoły ok
70. Nosz kurwa mać że tak powiem, że to pod te pociągi nie powjeżdża...


Spoko, wczoraj centrum katowic. Wpuszczam w przediale 5 minut 2 samochody na
rej. WE w korku na moj pas, ani dziekuje ani pocaluj sie w dupe...
To juz tak jest, ale spoko <irony mode on>kiedys wyjde i wyku..wie z buta w
drzwi (to pewno i tak nie ich) i bedzie.... za co?? za co ?? - za zywota.

Kriso

6 Data: Luty 21 2008 21:09:38
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Boombastic 

Spoko, wczoraj centrum katowic. Wpuszczam w przediale 5 minut 2 samochody na rej. WE w korku na moj pas, ani dziekuje ani pocaluj sie w dupe...
To juz tak jest, ale spoko <irony mode on>kiedys wyjde i wyku..wie z buta w drzwi (to pewno i tak nie ich) i bedzie.... za co?? za co ?? - za zywota.

A może powinien wysiąść z samochodu i po rączkach pocałować? Znalazł sie wielki pan co łaskawie wpuścił. Może tam u was jest taka jakaś dziwna kultura.

7 Data: Luty 21 2008 22:12:12
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Kriso 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Spoko, wczoraj centrum katowic. Wpuszczam w przediale 5 minut 2 samochody
na rej. WE w korku na moj pas, ani dziekuje ani pocaluj sie w dupe...
To juz tak jest, ale spoko <irony mode on>kiedys wyjde i wyku..wie z buta
w drzwi (to pewno i tak nie ich) i bedzie.... za co?? za co ?? - za
zywota.

A może powinien wysiąść z samochodu i po rączkach pocałować? Znalazł sie
wielki pan co łaskawie wpuścił. Może tam u was jest taka jakaś dziwna
kultura.

Nie laskawie, nie laskawie. Wpuszczam duzo kierownikow, ale mignac swiatlami
albo reka machnac to u was chyba zadkosc.
Podjedz do "u was" to sie troche kultury nauczysz, na nauke nigdy za pozno.
Kriso

8 Data: Luty 21 2008 22:16:50
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Alex81 

In article   says...

Podjedz do "u was" to sie troche kultury nauczysz, na nauke nigdy za pozno.
A jak się nie nauczy to mu jeden kulturalny z buta w drzwi, za żywota
....

--
GG #1667593
"My Partner. My Wife. My Life". My God.
(c) Al Bundy

9 Data: Luty 21 2008 22:17:41
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Kriso 


Użytkownik "Alex81"  napisał w wiadomości

In article   says...
Podjedz do "u was" to sie troche kultury nauczysz, na nauke nigdy za
pozno.
A jak się nie nauczy to mu jeden kulturalny z buta w drzwi, za żywota

Przeczytaj jeszcze raz mojego posta, a szczegolnie to co jest w <...>.

Kriso

10 Data: Luty 21 2008 23:55:47
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: R2r 

Kriso pisze:

Przeczytaj jeszcze raz mojego posta, a szczegolnie to co jest w <...>.

Nie każdy rozumie "pure html" ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

11 Data: Luty 21 2008 23:37:02
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: mario 

Kriso napisał(a):

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości
Spoko, wczoraj centrum katowic. Wpuszczam w przediale 5 minut 2 samochody na rej. WE w korku na moj pas, ani dziekuje ani pocaluj sie w dupe...
To juz tak jest, ale spoko <irony mode on>kiedys wyjde i wyku..wie z buta w drzwi (to pewno i tak nie ich) i bedzie.... za co?? za co ?? - za zywota.
A może powinien wysiąść z samochodu i po rączkach pocałować? Znalazł sie wielki pan co łaskawie wpuścił. Może tam u was jest taka jakaś dziwna kultura.

Nie laskawie, nie laskawie. Wpuszczam duzo kierownikow, ale mignac swiatlami albo reka machnac to u was chyba zadkosc.

bo u nas to sami przyjezdni..

pozdrawiam
mario

12 Data: Luty 22 2008 09:37:38
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:
! Pewnie kiero jakis, ten Kriso . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:


Nie laskawie, nie laskawie. Wpuszczam duzo kierownikow, ale mignac
swiatlami albo reka machnac to u was chyba zadkosc.
Podjedz do "u was" to sie troche kultury nauczysz, na nauke nigdy za
pozno. Kriso


ROTFL. Juz Ci  bumbastik napisal. Moze u was samochodow malo i kazde wpuszczenie
auta to swieto we wsi ;)
Stary, to normalna regula. Elementarne zasady klutury na drodze a nie robienie
uachy.

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

13 Data: Luty 22 2008 10:13:02
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: go! 

Dman-666 wrote:


Elementarne zasady klutury

Do ktorych podziekowanie jak najbardziej nalezy..



--
go!

14 Data: Luty 22 2008 08:44:40
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: czak norris 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

A może powinien wysiąść z samochodu i po rączkach pocałować? Znalazł sie wielki pan co łaskawie wpuścił. Może tam u was jest taka jakaś dziwna kultura.

Tam u was? Akurat "u nich" jest zdecydowanie lepiej niż "u nas" w DC gdzie większość to ludzie którzy przyjechali niewiadomo skąd, kupili mieszkanie na tarchominie czy w innej syfiarni (buty i śmieci przed drzwiami rządzą), z pracy dostali corolle i uważają się za bogów z licencją na edukatorstwo na drodze.

A wracając do wątku, nie musi całować, ale mignięcie awaryjnymi lub podziękowanie kierunkami to chyba nie jest jakiś problem, zwłaszcza w korku. Dzień dobry też nie mówisz bo nie trzeba?

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

15 Data: Luty 22 2008 09:30:10
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Przembo 

Użytkownik "czak norris"  napisał

A wracając do wątku, nie musi całować, ale mignięcie awaryjnymi lub
podziękowanie kierunkami to chyba nie jest jakiś problem, zwłaszcza w
korku. Dzień dobry też nie mówisz bo nie trzeba?

Ja czesto wpuszczam innego kierowce z czysto egoistycznym pobudek, jak ja
kogos wpuszcze, to potem mam wieksze szanse na takie zachowanie wobec mojej
osoby. Jak wpuszczony przeze mnie nie dziekuje w taki czy inny sposob, to
nie zrozumial co sie stalo, albo sadzi ze to sie mu po prostu nalezy. Jak
taka postawa roszczeniowa bylaby powszechna nie byloby sensu utrudniac sobie
i kierowcom z tylu zycia, by ulatwic je nic nierozumiejacemu osobnikowi.

Ja samo dziekowanie mam gdzies bo nie chodzi mi o to by mnie po "raczkach"
za to calowac, czy na kolanach dziekowac. Ale jak nie bede widzial sensu
(opisanego w pierwszym moim zdaniu) w tym co robie to uprzejmosc z mojej
strony tez sie skonczy, bo jaki pozytek z uprzejmosci, gdy samemu z niej nie
mozna skorzystac? Zadzialalby mechanizm rownania w dol, teraz na szczescie
jest rownanie w gore, czyli sukcesywna poprawa. Coraz latwiej laczyc sie do
ruchu na zatloczonej ulicy, czy korku.

Pozdr

16 Data: Luty 22 2008 11:55:42
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: mario 

czak norris napisał(a):

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości
A może powinien wysiąść z samochodu i po rączkach pocałować? Znalazł sie wielki pan co łaskawie wpuścił. Może tam u was jest taka jakaś dziwna kultura.

Tam u was? Akurat "u nich" jest zdecydowanie lepiej niż "u nas" w DC gdzie większość to ludzie którzy przyjechali niewiadomo skąd, kupili mieszkanie na tarchominie czy w innej syfiarni (buty i śmieci przed drzwiami rządzą),

hehe, w sieni :-)

Nie wierzyłem dopóki nie zobaczyłem.

pozdrawiam
mario

17 Data: Luty 22 2008 09:30:28
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 21 Feb 2008 21:09:38 +0100, "Boombastic"
 wrote:


A może powinien wysiąść z samochodu i po rączkach pocałować? Znalazł sie
wielki pan co łaskawie wpuścił. Może tam u was jest taka jakaś dziwna
kultura.

No taka dziwna, że za uprzejmość się dziekuje. Ale co tam, chamówa
gurom, nie?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

18 Data: Luty 22 2008 09:40:41
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:
 ! Pewnie kiero jakis, ten
Adam Płaszczyca . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

A może powinien wysiąść z samochodu i po rączkach pocałować? Znalazł sie
wielki pan co łaskawie wpuścił. Może tam u was jest taka jakaś dziwna
kultura.

No taka dziwna, że za uprzejmość się dziekuje. Ale co tam, chamówa
gurom, nie?

Nie chamowa. Normalne zachowanie. A wy tutaj sie onanizujecie i kisiel w
majtach macie bo wpusciliscie samochod na swoj pas.
;)

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

19 Data: Luty 22 2008 11:07:57
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 22 Feb 2008 09:40:41 +0000 (UTC), "Dman-666"
 wrote:

No taka dziwna, że za uprzejmość się dziekuje. Ale co tam, chamówa
gurom, nie?

Nie chamowa. Normalne zachowanie. A wy tutaj sie onanizujecie i kisiel w
majtach macie bo wpusciliscie samochod na swoj pas.
;)

Jak dla Ciebie normą jest brak podziękowania, choćby tylko gestem, za
wyświadczoną Ci uprzejmość, to ja za taką 'kóltórem' dziękuje.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

20 Data: Luty 22 2008 18:46:44
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: J.F. 

On Fri, 22 Feb 2008 11:07:57 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Fri, 22 Feb 2008 09:40:41 +0000 (UTC), "Dman-666"
No taka dziwna, że za uprzejmość się dziekuje. Ale co tam, chamówa
gurom, nie?

Nie chamowa. Normalne zachowanie. A wy tutaj sie onanizujecie i kisiel w
majtach macie bo wpusciliscie samochod na swoj pas.
;)
Jak dla Ciebie normą jest brak podziękowania, choćby tylko gestem, za
wyświadczoną Ci uprzejmość, to ja za taką 'kóltórem' dziękuje.

samochod troche izoluje i utrudnia dziekowanie.

Czy nie lepiej przyjac ze wpuszczamy innych z wlasnej dobrej woli
i kultury, a oni sa nam wdzieczni nawet jesli tego nie okazuja ?

Juz tu kiedys byl taki post "nie spieszy mi sie, zjechalem na pobocze
jednemu, drugiemu, trzeciemu .. zaden nie podziekowal. O nie k*, tak
nie bedzie. Redukcja, rura ... dalej pojechali 70 .."

J.

21 Data: Luty 25 2008 10:16:57
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 22 Feb 2008 18:46:44 +0100, J.F.
 wrote:

Jak dla Ciebie normą jest brak podziękowania, choćby tylko gestem, za
wyświadczoną Ci uprzejmość, to ja za taką 'kóltórem' dziękuje.

samochod troche izoluje i utrudnia dziekowanie.

Jedynie ogranicza formę.

Czy nie lepiej przyjac ze wpuszczamy innych z wlasnej dobrej woli
i kultury, a oni sa nam wdzieczni nawet jesli tego nie okazuja ?

Ależ to nie ma nic wspólnego z dziękowaniem. Wpuszcza się zawsze z
własnej dobrej woli.

Juz tu kiedys byl taki post "nie spieszy mi sie, zjechalem na pobocze
jednemu, drugiemu, trzeciemu .. zaden nie podziekowal. O nie k*, tak
nie bedzie. Redukcja, rura ... dalej pojechali 70 .."

No i? W sumie ma on jakikolwiek obowiązek jechać poboczem? IMHO nie. A
jesli nikt mu nie dziękuje, to czemu on ma po poboczu jechać? Widac
nikt nie docenia tego, że on zjechał - ergo, zjechanie nie bylo
potrzebne, więc po co miałby to robić?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

22 Data: Luty 25 2008 15:51:02
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: J.F. 

On Mon, 25 Feb 2008 10:16:57 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Fri, 22 Feb 2008 18:46:44 +0100, J.F.
Juz tu kiedys byl taki post "nie spieszy mi sie, zjechalem na pobocze
jednemu, drugiemu, trzeciemu .. zaden nie podziekowal. O nie k*, tak
nie bedzie. Redukcja, rura ... dalej pojechali 70 .."

No i? W sumie ma on jakikolwiek obowiązek jechać poboczem? IMHO nie. A
jesli nikt mu nie dziękuje, to czemu on ma po poboczu jechać? Widac
nikt nie docenia tego, że on zjechał - ergo, zjechanie nie bylo
potrzebne, więc po co miałby to robić?

Moze to nie wynika z tego co napisalem, ale on ich wyprzedzil i
zwolnil przed nimi. Nie dziekuja, to pojada powoli :-)

Chyba nie tego chcemy na drogach :-)

J.

23 Data: Luty 26 2008 08:56:18
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 25 Feb 2008 15:51:02 +0100, J.F.
 wrote:

Moze to nie wynika z tego co napisalem, ale on ich wyprzedzil i
zwolnil przed nimi. Nie dziekuja, to pojada powoli :-)

A co, ma obowiązek jechać szybciej? :P


Chyba nie tego chcemy na drogach :-)

Mi to wisi, ja dziękuje, więc mnie nie dotyczy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

24 Data: Luty 21 2008 21:32:52
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: theStachoo 

Kriso pisze:

Spoko, wczoraj centrum katowic. Wpuszczam w przediale 5 minut 2 samochody na rej. WE w korku na moj pas, ani dziekuje ani pocaluj sie w dupe...
To juz tak jest, ale spoko <irony mode on>kiedys wyjde i wyku..wie z buta w drzwi (to pewno i tak nie ich) i bedzie.... za co?? za co ?? - za zywota.

Może to zaburzy Twój światopogląd, ale tak się robi (wpuszcza) w krajach cywilizowanych i nikt jakoś potem z kwiatami nie wysiada dziękując na kolanach.

--
theStachoo

25 Data: Luty 21 2008 22:14:59
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Kriso 


Użytkownik "theStachoo"  napisał w wiadomości

Kriso pisze:

Spoko, wczoraj centrum katowic. Wpuszczam w przediale 5 minut 2 samochody
na rej. WE w korku na moj pas, ani dziekuje ani pocaluj sie w dupe...
To juz tak jest, ale spoko <irony mode on>kiedys wyjde i wyku..wie z buta
w drzwi (to pewno i tak nie ich) i bedzie.... za co?? za co ?? - za
zywota.

Może to zaburzy Twój światopogląd, ale tak się robi (wpuszcza) w krajach
cywilizowanych i nikt jakoś potem z kwiatami nie wysiada dziękując na
kolanach.

Przechodzisz ze skrajnosci w skrajnosc, nie wymagam zeby na kolanach z
samochodu ktos wychodzil. wystarczy reka machnac.

Kriso

26 Data: Luty 21 2008 22:35:41
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Boombastic 

Przechodzisz ze skrajnosci w skrajnosc, nie wymagam zeby na kolanach z samochodu ktos wychodzil. wystarczy reka machnac.

A jak nie machnie to go skopiesz, nie?

27 Data: Luty 21 2008 22:39:58
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Kriso 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Przechodzisz ze skrajnosci w skrajnosc, nie wymagam zeby na kolanach z
samochodu ktos wychodzil. wystarczy reka machnac.

A jak nie machnie to go skopiesz, nie?

Czytaj ze zrozumieniem, szczegolnie to co jest w <...>
To juz kierownika mam skopac ?? Jeszcze kilka postow i sie okaze ze chcialem
pol miasta wybic :P

Kriso

28 Data: Luty 21 2008 22:41:36
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: theStachoo 

Kriso pisze:

Przechodzisz ze skrajnosci w skrajnosc, nie wymagam zeby na kolanach z samochodu ktos wychodzil. wystarczy reka machnac.

Nie wiem jak Ty, ale jak kogoś wpuszczam to nie po to żeby mi dziękował.
Dla mnie to zupełnie nie istotne, czy machnie czy też nie.

--
theStachoo

29 Data: Luty 21 2008 22:45:01
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Kriso 


Użytkownik "theStachoo"  napisał w wiadomości

Kriso pisze:

Przechodzisz ze skrajnosci w skrajnosc, nie wymagam zeby na kolanach z
samochodu ktos wychodzil. wystarczy reka machnac.

Nie wiem jak Ty, ale jak kogoś wpuszczam to nie po to żeby mi dziękował.
Dla mnie to zupełnie nie istotne, czy machnie czy też nie.

Czyli myslisz ze wpuszczam kogos po to zeby mi podziekowal, czy tez dojechal
bezproblemowo do celu ?? :)
Zawsze myslalem ze to drugie, a dziekuje powinno wynikac z kultury owego
kierownika.

Kriso

30 Data: Luty 21 2008 22:57:23
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: theStachoo 

Kriso pisze:

Zawsze myslalem ze to drugie, a dziekuje powinno wynikac z kultury owego kierownika.

Owszem. Nie mniej, nie bardzo rozumiem po co wylewać żale, że ktoś zachował się jak burak.

--
theStachoo

31 Data: Luty 22 2008 18:48:05
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: J.F. 

On Thu, 21 Feb 2008 22:45:01 +0100,  Kriso wrote:

Czyli myslisz ze wpuszczam kogos po to zeby mi podziekowal, czy tez dojechal
bezproblemowo do celu ?? :)
Zawsze myslalem ze to drugie, a dziekuje powinno wynikac z kultury owego
kierownika.

Po tym co napisales wynikaloby ze bardziej to pierwsze :-)

J.

32 Data: Luty 22 2008 09:32:06
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 21 Feb 2008 22:41:36 +0100, theStachoo  wrote:

Nie wiem jak Ty, ale jak kogoś wpuszczam to nie po to żeby mi dziękował.

Nie po to. Jednak jakoś mnei tak wychowali rodzice, że jak ktoś mi
wyświadcza uprzejmośc, pomaga, to dziękuję mu za to.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

33 Data: Luty 22 2008 09:43:13
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:
 ! Pewnie kiero jakis, ten
Adam Płaszczyca . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

On Thu, 21 Feb 2008 22:41:36 +0100, theStachoo  wrote:

Nie wiem jak Ty, ale jak kogoś wpuszczam to nie po to żeby mi dziękował.

Nie po to. Jednak jakoś mnei tak wychowali rodzice, że jak ktoś mi
wyświadcza uprzejmośc, pomaga, to dziękuję mu za to.

Nastepnym razem podziekuj zielonej strzalce przy warunkowym prawoskrecie.
Machnij albo zamrugaj, ze dala Ci szanse wlaczyc sie do ruchu ;>

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

34 Data: Luty 22 2008 11:08:12
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 22 Feb 2008 09:43:13 +0000 (UTC), "Dman-666"
 wrote:

Nie po to. Jednak jakoś mnei tak wychowali rodzice, że jak ktoś mi
wyświadcza uprzejmośc, pomaga, to dziękuję mu za to.

Nastepnym razem podziekuj zielonej strzalce przy warunkowym prawoskrecie.
Machnij albo zamrugaj, ze dala Ci szanse wlaczyc sie do ruchu ;>

Komus, nie czemuś.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

35 Data: Luty 22 2008 15:40:31
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: [Cichy] 


"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Fri, 22 Feb 2008 09:43:13 +0000 (UTC), "Dman-666"
 wrote:

Nie po to. Jednak jakoś mnei tak wychowali rodzice, że jak ktoś mi
wyświadcza uprzejmośc, pomaga, to dziękuję mu za to.

Nastepnym razem podziekuj zielonej strzalce przy warunkowym prawoskrecie.
Machnij albo zamrugaj, ze dala Ci szanse wlaczyc sie do ruchu ;>

Komus, nie czemuś.

Hehe, widze, ze Twoj poprzednik ma najwyrazniej problemy ze zrozumieniem
prostego tekstu :))))
Niestety w Polsce jest duzy odsetek takich ludzi :)))

Pewnie sie zastanawia co zrobil zle, bo nie rozumie znaczenia slowa "ktos" i
"cos" ("toc to to samo") :)

Pozdrawiam,
Cichy

36 Data: Luty 22 2008 15:07:48
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: go! 

[Cichy] wrote:

 bo nie rozumie znaczenia slowa "ktos" i "cos" ("toc to to samo") :)

Cos ty...
To ziom ze stolycy - rozumie wszystko i to najlepiej


--
go!

37 Data: Luty 22 2008 16:51:35
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Szamal 


Użytkownik "go!"  napisał w wiadomości

[Cichy] wrote:
 bo nie rozumie znaczenia slowa "ktos" i "cos" ("toc to to samo") :)

Cos ty...
To ziom ze stolycy - rozumie wszystko i to najlepiej


to chyba ty nie rozumiesz ze dla kogos jest to tak oczywiste ze nie oczekuje
podziekowania za to i nie przychodzi mu do glowy ze ktos moglby sie poczuc
urazony tym ze ktos mu nie podziekowal. czy kazda kobieta zawsze mowi ci
dziekuje jak przepuscisz ja w drzwiach? uwazasz ze skoro robisz kupe w
toalecie a nie na przyklad na chodnik to jest powod zeby ludzie ci
dziekowali?

38 Data: Luty 25 2008 08:11:03
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: go! 

Szamal wrote:


to chyba ty nie rozumiesz ze dla kogos jest to tak oczywiste ze nie oczekuje podziekowania

Codzienne "dzien dobry" jest dla ciebie zapewne rowniez na tyle oczywiste ze go nie uzywasz?
Uwazasz ze jak cos jest oczywiste to nie ma potrzeby juz tego powtarzac?
Ciekawe podejscie..


--
go!

39 Data: Luty 25 2008 09:37:24
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Brzezi 

Pn, 25 lut 2008 o 09:11 GMT, go! napisał(a):

to chyba ty nie rozumiesz ze dla kogos jest to tak oczywiste ze nie oczekuje
podziekowania
Codzienne "dzien dobry" jest dla ciebie zapewne rowniez na tyle
oczywiste ze go nie uzywasz?

cos masz jakies nielogiczne rozumowanie...

dzien dobry ja bym porownal do ustapienia i dania mozliwosci wjechania, i
tak jak za dzien dobry nikomu nie dziekujesz, no chyba ze tak robisz? to
wpuszczenie jest rownie naturalne...

Uwazasz ze jak cos jest oczywiste to nie ma potrzeby juz tego powtarzac?
Ciekawe podejscie..

Rozroznilbym tutaj jeszcze dwa przypadki, bo nikt tego w tym watku jeszcze
chyba tego nie zrobil...

Mozna kogos wposcic na swoj pas, przez lekkie zwolnienie wczasie jazdy,
tutaj to uwazam za calkowicie naturalne, i wrecz niezbedne(nawet
obowiazkowe) do jazdy na drodze, wrecz nie ustapienie byloby wyrazem
chamstwa...
Innym przypadkiem jest dobrowolne zatrzymanie sie i wpuszczenie kogos np. z
drogi podporzadkowanej lub wlasnie z takiego pasa rozbiegowego, w takim
przypadku sam zawsze staram sie dziekowac, ale jedyne co stosuje to
podniesienie reki "dziekuje", jak zauwazy, to dobrze, jak nie to jego
strata, niegdy nie uzywam migaczy, raz ze uzywanie do tego awaryjnych jest
zabronione, a prawy->lewy wydaje mi sie nienaturalne i nigdy tego nie
stosuje...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    All syllogisms have three parts,       ]
[       Ekg: #3781111            ][    therefore this is not a syllogism.     ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

40 Data: Luty 25 2008 12:29:28
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:
 ! Pewnie
kiero jakis, ten Brzezi . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na
uszy:

Mozna kogos wposcic na swoj pas, przez lekkie zwolnienie wczasie
jazdy, tutaj to uwazam za calkowicie naturalne, i wrecz
niezbedne(nawet obowiazkowe) do jazdy na drodze, wrecz nie ustapienie
byloby wyrazem chamstwa...
Innym przypadkiem jest dobrowolne zatrzymanie sie i wpuszczenie kogos
np. z drogi podporzadkowanej lub wlasnie z takiego pasa rozbiegowego,
w takim przypadku sam zawsze staram sie dziekowac, ale jedyne co
stosuje to podniesienie reki "dziekuje", jak zauwazy, to dobrze, jak
nie to jego strata, niegdy nie uzywam migaczy, raz ze uzywanie do tego
awaryjnych jest zabronione, a prawy->lewy wydaje mi sie nienaturalne i
nigdy tego nie stosuje...

No patrz! U mnie dziala tak samo!
Na pewno jestes ze "Stolycy" ;>


--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

41 Data: Luty 25 2008 10:18:18
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 22 Feb 2008 16:51:35 +0100, "Szamal"
wrote:

to chyba ty nie rozumiesz ze dla kogos jest to tak oczywiste ze nie oczekuje
podziekowania za to i nie przychodzi mu do glowy ze ktos moglby sie poczuc
urazony tym ze ktos mu nie podziekowal. czy kazda kobieta zawsze mowi ci
dziekuje jak przepuscisz ja w drzwiach? uwazasz ze skoro robisz kupe w
toalecie a nie na przyklad na chodnik to jest powod zeby ludzie ci
dziekowali?

Uważam, że skoro już próbujesz coś napisać, to dobrym zwyczajem  jest
naciskanie co jakiś czas klawisza shift po to, żeby ułatwić innym
czytanie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

42 Data: Luty 25 2008 12:28:14
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:
 ! Pewnie kiero jakis,
ten Adam Płaszczyca . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:


Uważam, że skoro już próbujesz coś napisać, to dobrym zwyczajem  jest
naciskanie co jakiś czas klawisza shift po to, żeby ułatwić innym
czytanie.

Na koncu czy na poczatku wyrazu? Adas, pomyliles grupy....ziu na pregierz ;-P

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

43 Data: Luty 25 2008 12:23:40
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten [Cichy] . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:


"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Fri, 22 Feb 2008 09:43:13 +0000 (UTC), "Dman-666"
 wrote:

Nie po to. Jednak jakoś mnei tak wychowali rodzice, że jak ktoś mi
wyświadcza uprzejmośc, pomaga, to dziękuję mu za to.

Nastepnym razem podziekuj zielonej strzalce przy warunkowym
prawoskrecie. Machnij albo zamrugaj, ze dala Ci szanse wlaczyc sie do
ruchu ;>

Komus, nie czemuś.

Hehe, widze, ze Twoj poprzednik ma najwyrazniej problemy ze
zrozumieniem prostego tekstu :))))

Niektorzy czytaja tylko litery jak Ty. Tylko pamietaj, ze przekaz moze byc
szerszy.
;-P



--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

44 Data: Luty 25 2008 15:03:05
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: [Cichy] 

Bez jaj, nie naciagajmy faktow :)

Pozdrawiam,
Cichy

45 Data: Luty 22 2008 11:53:21
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: theStachoo 

Adam Płaszczyca pisze:

Nie po to. Jednak jakoś mnei tak wychowali rodzice, że jak ktoś mi
wyświadcza uprzejmośc, pomaga, to dziękuję mu za to.

jw; Owszem. Nie mniej, nie bardzo rozumiem po co wylewać żale, że ktoś zachował się jak burak.

--
theStachoo

46 Data: Luty 23 2008 13:10:00
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Thu, 21 Feb 2008 22:41:36 +0100, theStachoo  wrote:

>Nie wiem jak Ty, ale jak kogoś wpuszczam to nie po to żeby mi dziękował.

Nie po to. Jednak jakoś mnei tak wychowali rodzice, że jak ktoś mi
wyświadcza uprzejmośc, pomaga, to dziękuję mu za to.

Łał, jesteś cudowny jak Pan Proper.

Jurand.

47 Data: Luty 22 2008 08:21:43
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: go! 

theStachoo wrote:


Może to zaburzy Twój światopogląd, ale tak się robi (wpuszcza) w krajach cywilizowanych i nikt jakoś potem z kwiatami nie wysiada dziękując na kolanach.


BZDURA..
- 3,5 roku w Holandii - wszyscy dziekuja
- 2 lata w Irlandii - 85% dziekuje

--
go!

48 Data: Luty 22 2008 11:59:21
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: theStachoo 

go! pisze:

BZDURA..
- 3,5 roku w Holandii - wszyscy dziekuja
- 2 lata w Irlandii - 85% dziekuje

Po pierwsze primo pisałem o krajach cywilizowanych, a PL takim nie jest;
Po drugie primo, nawet w tych cywilizowanych zdarzają się wyjątki :>

--
theStachoo

49 Data: Luty 22 2008 11:09:27
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: go! 

theStachoo wrote:

BZDURA..
- 3,5 roku w Holandii - wszyscy dziekuja
- 2 lata w Irlandii - 85% dziekuje

Po pierwsze primo pisałem o krajach cywilizowanych, a PL takim nie jest;
Po drugie primo, nawet w tych cywilizowanych zdarzają się wyjątki :>

nie, nie.. czekaj..

Pisales ze w krajach cywilizowanych sie wpuszcza i sie nie dziekuje
Wiec albo moje przyklady (wedlug Ciebie) sa hybione albo nie chcesz aby PL aspirowala do takiego grona :)

A wyjatki? Well.. Sa a jakze. Choc fakt ze w Holandii takich nie zauwazylem. A dla informacji Dman-666 dodam, ze tam kierowcy pozdrawiaj sie nawet jak zaden drugiemu przyslugi ani grzecznosci nie robi.. Ot takie glupki, co nie siedzieli w pierdlu, nie ogladali "Symetrii" i nie wiedza ze "dziekuja tylko lamusy"

--
go!

50 Data: Luty 22 2008 12:23:39
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: theStachoo 

go! pisze:

Pisales ze w krajach cywilizowanych sie wpuszcza i sie nie dziekuje

Ponieważ to oczywista oczywistość, tak samo jak np. zjeżdżanie na lewy pas, gdy ktoś chce się włączyć do ruchu (mowa o dwupasmówkach).
Inaczej sprawa wygląda jeśli się np. zatrzymasz żeby kogoś przepuścić, ale przy zwykłym wpuszczaniu się często gęsto nie zdarza.

Wiec albo moje przyklady (wedlug Ciebie) sa hybione albo nie chcesz aby PL aspirowala do takiego grona :)

Aspirować może...

A wyjatki? Well.. Sa a jakze. Choc fakt ze w Holandii takich nie zauwazylem. A dla informacji Dman-666 dodam, ze tam kierowcy pozdrawiaj sie nawet jak zaden drugiemu przyslugi ani grzecznosci nie robi.. Ot takie glupki, co nie siedzieli w pierdlu, nie ogladali "Symetrii" i nie wiedza ze "dziekuja tylko lamusy"

Dodaj jeszcze, że obcy ludzie mówią sobie dzień dobry na ulicy itp. "kfiatki"

--
theStachoo

51 Data: Luty 22 2008 11:33:37
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: go! 

theStachoo wrote:

Inaczej sprawa wygląda jeśli się np. zatrzymasz żeby kogoś przepuścić, ale przy zwykłym wpuszczaniu się często gęsto nie zdarza.

No oczywiscie.. trudno sobie wymachiwac pozdrowienia na autostradzie za kazde zjechanie z lewego pasa :D
Mowimy o wpuszczeniu kogos w korku na ciezko wypracowana przez siebie pozycje ;)




--
go!

52 Data: Luty 22 2008 12:55:12
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 22 Feb 2008 11:33:37 +0000, "go!"  wrote:

No oczywiscie.. trudno sobie wymachiwac pozdrowienia na autostradzie za
kazde zjechanie z lewego pasa :D

Ale dłoń podnieść można. Albo podziękować kierunkowskazami.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

53 Data: Luty 21 2008 13:09:42
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Iglo 

On 21 Lut, 20:58, "Kriso"  wrote:

Użytkownik "P^L^B"  napisał w



> Witam
> Zazwyczaj jestem okazem spokoju na drodze ale dziś nie wytrzymam i trochę
> powyklinam.

> Dziś, godzina ok 14 Piaseczno pod DC. Stosunkowo długa prosta ulica, pusta
> o dziwo, przedemną gość w fokusie jedzie jakieś _25 km/h_ rozglądając się
> na boki. Czegoś szuka, dobra, więc kierunek i wyprzedzam. On w momencie
> zrównania samochodów daje gaz do dechy. Ja mam tylko starą beczkę z 1977
> więc przyspieszeń brak, chowam się za niego. Na liczniku już jakieś 40 -
> 50 km/h, on po hamulcach, ja odbijam w lewo, wyprzedzam i staję. Wysiadam
> i _grzecznie_ pytam czy coś mu sie nie pojebało. Słyszę bluzgi i
> stwierdzenie, że na takiej ulicy nie wolno wyprzedzać... Znaku stosownego
> brak.

> OK godziny 17 wracam. Jadę ulicą wylotową na Zalesie, akcja przy światłach
> przy zajezdni (?) wąskotorówki. Mam zielone, przedemną sznur samochodów,
> jedziemy dośc powoli, ale _jedziemy_. Gość (debil) z prawej wpycha sie
> omal w moje prawe drzwi, trąbi, za chwilę staje, wysiada, ja też. On
> rezygnuje bo ja duży gabaryt ;-), słyszę tylko że czego się pcham, on miał
> zieloną strzałkę...
> OBA samochody w rejestracją WE..... OBA debile kierujące stare pierdoły ok
> 70. Nosz kurwa mać że tak powiem, że to pod te pociągi nie powjeżdża...

Spoko, wczoraj centrum katowic. Wpuszczam w przediale 5 minut 2 samochody na
rej. WE w korku na moj pas, ani dziekuje ani pocaluj sie w dupe...
To juz tak jest, ale spoko <irony mode on>kiedys wyjde i wyku..wie z buta w
drzwi (to pewno i tak nie ich) i bedzie.... za co?? za co ?? - za zywota.

Kriso

Uuuu, na grubo, dzięki, będę wiedział żeby w tamtym rejonie czekać na
dużą lukę i dziękować za to że żyję. Jeszcze. Jak rany, należy się
wpuszczać, a ludzi z obcą blachą szczególnie, może przecież zakręcony
być. Po co te nerwy.. Trzeba było nie obdzielać łaską panie i władco..

54 Data: Luty 21 2008 22:16:45
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Kriso 


Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości

On 21 Lut, 20:58, "Kriso"  wrote:

Użytkownik "P^L^B"  napisał w




> Witam
> Zazwyczaj jestem okazem spokoju na drodze ale dziś nie wytrzymam i
> trochę
> powyklinam.


Uuuu, na grubo, dzięki, będę wiedział żeby w tamtym rejonie czekać na
dużą lukę i dziękować za to że żyję. Jeszcze. Jak rany, należy się
wpuszczać, a ludzi z obcą blachą szczególnie, może przecież zakręcony
być. Po co te nerwy.. Trzeba było nie obdzielać łaską panie i władco..

Nie, wole obdzielic laska i puscic. Po ca ma krazyc po miescie, ze sie nie
dostal na wlasciwy pas na jednym skrzyzowaniu.

Kriso

55 Data: Luty 22 2008 08:25:49
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: go! 

Iglo wrote:


Uuuu, na grubo, dzięki, będę wiedział żeby w tamtym rejonie czekać na
dużą lukę i dziękować za to że żyję. Jeszcze.

A o co ci chodzi? Przeciez wpuszczajac nie wie czy mu kto podziekuje czy nie. A i tak wpuszcza. A jesli uwazasz ze glupie "dziekuje" to zbytek na drodze to sobie ponaklejaj na samochod naklejki: NIE DZIEKUJE
Zobaczymy ile bedziesz wtedy stal w tzw "zamku"
--
go!

56 Data: Luty 22 2008 09:36:52
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Przembo 

Użytkownik "go!"  napisał

Uuuu, na grubo, dzięki, będę wiedział żeby w tamtym rejonie czekać na
dużą lukę i dziękować za to że żyję. Jeszcze.

A o co ci chodzi? Przeciez wpuszczajac nie wie czy mu kto podziekuje czy
nie. A i tak wpuszcza. A jesli uwazasz ze glupie "dziekuje" to zbytek na
drodze to sobie ponaklejaj na samochod naklejki: NIE DZIEKUJE
Zobaczymy ile bedziesz wtedy stal w tzw "zamku"

Ja kiedys nie zwracalem na to az takiej uwagi, ale zastanowilo mnie ze w
pewnym miejscu o okreslonej porze przez jedno auto rwie sie czesto zamek.
Kilka razy wpuszczalem tego osobnika, ale z jego strony nie bylo reakcji.
Jak on jechal drugim pasem to tez nikogo nie wpuszczal... I zrozumialem
fenomem zjawiska, czesto jada tam te same auta, a facet na zyczliwosc za
bardzo nie moze JUZ liczyc :)

Pozdr

57 Data: Luty 21 2008 21:17:31
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Chris 

P^L^B  napisał(a):


Zazwyczaj jestem okazem spokoju na drodze ale dziś nie wytrzymam i trochę powyklinam.

Wczoraj miałem takiego w starym BMW i rejestracji "W1 HAPPY" jechałem prawidłowo pasem a koleś chciał się wepchać z pasa dojazdowego i na mnie z klaksonem "jak bym stał w korku to pewnie bym go wpuścił", potem chciał wyprzedzać ale nie wiem po co ?? jak się zatrzymałem żeby wejść do sklepu to stanął obok mnie i zaczął coś się wydzierać ale przez "umca umca" nic nie było słychać a jak ja  zacząłem wyłazić energicznie z auta (solidna postura) to zwiał aż się kurzyło. Kretynów wszędzie dostatek.

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

58 Data: Luty 21 2008 22:15:39
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Grejon 

P^L^B pisze:

OK godziny 17 wracam. Jadę ulicą wylotową na Zalesie, akcja przy światłach przy zajezdni (?) wąskotorówki. Mam zielone, przedemną sznur samochodów, jedziemy dośc powoli, ale _jedziemy_. Gość (debil) z prawej wpycha sie omal w moje prawe drzwi, trąbi, za chwilę staje, wysiada, ja też. On rezygnuje bo ja duży gabaryt ;-), słyszę tylko że czego się pcham, on miał zieloną strzałkę...

Hehe... ja to wprost "uwielbiam" takich co chcą się włączyć z pasa rozbiegowego, ale nie wjadą w pierwszą wolną lukę. Oni muszą dojechać do końca pasa żeby jeszcze ze 2-3 samochody wyprzedzić. Inny gatunek to taki, co to chyba czeka aż mu się przez megafon powie "kolego, robię ci miejsce, wjedź przede mnie"...

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

59 Data: Luty 21 2008 22:28:36
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Brzezi 

Cz, 21 lut 2008 o 22:15 GMT, Grejon napisał(a):

Hehe... ja to wprost "uwielbiam" takich co chcą się włączyć z pasa
rozbiegowego, ale nie wjadą w pierwszą wolną lukę. Oni muszą dojechać do
końca pasa

na tym wlasnie to polega, wlaczasz sie na pas docelowy, w koncowym odcinku
pasa rozbiegowego, w przeciwnym wypadku zawsze w takim miejscu robi sie
burdel...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:-  ]
[       Ekg: #3781111            ][  a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++    ]
[ LinuxUser: #249916             ][  o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+  ]
                                  [  5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y--    ]

60 Data: Luty 22 2008 06:44:34
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Grejon 

Brzezi pisze:

Cz, 21 lut 2008 o 22:15 GMT, Grejon napisał(a):

Hehe... ja to wprost "uwielbiam" takich co chcą się włączyć z pasa rozbiegowego, ale nie wjadą w pierwszą wolną lukę. Oni muszą dojechać do końca pasa

na tym wlasnie to polega, wlaczasz sie na pas docelowy, w koncowym odcinku
pasa rozbiegowego, w przeciwnym wypadku zawsze w takim miejscu robi sie
burdel...

Dojedzie do końca pasa rozbiegowego i stanie, bo ci, których chciał wyprzedzić go nie wpuszczą... Czemu nie może skorzystać z pierwszej wolnej luki?

Pozdrawiam
Brzezi


--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

61 Data: Luty 22 2008 06:30:31
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Samotnik 

Dnia 22.02.2008 Grejon  napisał/a:

Hehe... ja to wprost "uwielbiam" takich co chcą się włączyć z pasa
rozbiegowego, ale nie wjadą w pierwszą wolną lukę. Oni muszą dojechać do
końca pasa

na tym wlasnie to polega, wlaczasz sie na pas docelowy, w koncowym odcinku
pasa rozbiegowego, w przeciwnym wypadku zawsze w takim miejscu robi sie
burdel...

Dojedzie do końca pasa rozbiegowego i stanie, bo ci, których chciał
wyprzedzić go nie wpuszczą... Czemu nie może skorzystać z pierwszej
wolnej luki?

Bo na końcu powinien być zamek. Inaczej nigdy nie będzie normalnie.
Wjeżdżanie w lukę na środku powoduje, że reszta kierowców (niestety) uważa
tych, którzy dojechali do końca, za cwaniaków.
--
Samotnik
Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

62 Data: Luty 22 2008 09:33:21
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 21 Feb 2008 22:28:36 +0000 (UTC), Brzezi
 wrote:

Hehe... ja to wprost "uwielbiam" takich co chcą się włączyć z pasa
rozbiegowego, ale nie wjadą w pierwszą wolną lukę. Oni muszą dojechać do
końca pasa

na tym wlasnie to polega, wlaczasz sie na pas docelowy, w koncowym odcinku
pasa rozbiegowego, w przeciwnym wypadku zawsze w takim miejscu robi sie
burdel...

Jeśli wcześniej masz luke, to ładujesz się w nią, a nie czekasz.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

63 Data: Luty 22 2008 09:11:24
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Brzezi 

Pt, 22 lut 2008 o 09:33 GMT, Adam Płaszczyca napisał(a):

na tym wlasnie to polega, wlaczasz sie na pas docelowy, w koncowym odcinku
pasa rozbiegowego, w przeciwnym wypadku zawsze w takim miejscu robi sie
burdel...
Jeśli wcześniej masz luke, to ładujesz się w nią, a nie czekasz.

Zalezy od sytuacji, od ruchu...

jezeli droga z ktorej wyjezdzasz, i jej pas rozbiegowy ma malutki ruch,
sa tam pojedyncze pojazdy, a na pasie do ktorego sie wlaczasz jest korek,
to jak najbardziej korzystasz z pierwszej wolnej luki...

jezeli docelowy pas jest zatloczony, i pas rozbiegowy rowniez jest
stloczony, to wypada dojechac do konca i wykorzystac mechanizm zamka, chyba
ze uwazasz ze zamykajac zamek, mozna to robic troche od kocna, troche od
poczatku, troche w srodku i jeszcze jego elementy w roznej kolejnosci...
powstaje chaos i nerowowe sytuacje, bo ktos wjechal wczesniej, a ktos za
nim wykroezystal sytuacje i pojechal dalej do przodu...i potem ludzie sie
dziwia skad bierze sie agresja na drodze...

gdyby wszystkie samochody dojezdzaly pokolei do konca i wjezdzaly co 1-2
samochody na pas docelowy, moznabyloby sprawnie wszystko zrobic, uniknac
agresji, przeciez to takie proste....

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   10:05:36 up 36 days,  1:29,  4 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 0.07, 0.05, 0.03          ]

64 Data: Luty 22 2008 11:09:54
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 22 Feb 2008 09:11:24 +0000 (UTC), Brzezi
 wrote:

pasa rozbiegowego, w przeciwnym wypadku zawsze w takim miejscu robi sie
burdel...
Jeśli wcześniej masz luke, to ładujesz się w nią, a nie czekasz.

Zalezy od sytuacji, od ruchu...

Oczywiście.

jezeli docelowy pas jest zatloczony, i pas rozbiegowy rowniez jest
stloczony, to wypada dojechac do konca i wykorzystac mechanizm zamka, chyba

Oczywiście. Ale mowa o luce wcześniej i braku aut przed Tobą.

gdyby wszystkie samochody dojezdzaly pokolei do konca i wjezdzaly co 1-2
samochody na pas docelowy, moznabyloby sprawnie wszystko zrobic, uniknac
agresji, przeciez to takie proste....

IMHO ideał to zrównanie prędkości z autami na pasie obok, które tuż
przed końcem rozsuwają się tak, żeby umożliwić wjazd.
No ale do tego, to i za 100 lat się nei dojdzie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

65 Data: Luty 22 2008 09:52:12
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  ! Pewnie
kiero jakis, ten Grejon . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na
uszy:


Hehe... ja to wprost "uwielbiam" takich co chcą się włączyć z pasa
rozbiegowego, ale nie wjadą w pierwszą wolną lukę. Oni muszą dojechać do
końca pasa żeby jeszcze ze 2-3 samochody wyprzedzić.

Hehe...
Oj chopie chopie...a bylo czas temu siakis napisane jak paly w gdansku
wypisywaly mandaty dla tych co to nie potrafia do konca pasa dojechac;)


--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

66 Data: Luty 22 2008 11:44:45
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Przembo 

Użytkownik "Dman-666"  napisał

Oj chopie chopie...a bylo czas temu siakis napisane jak paly w gdansku
wypisywaly mandaty dla tych co to nie potrafia do konca pasa dojechac;)

Raczej byla to akcja przeciw "regulatorom ruchu" w korku.

Pozdr

67 Data: Luty 22 2008 00:27:09
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Paweł Juchimiuk 

P^L^B pisze:

Zazwyczaj jestem okazem spokoju na drodze ale dziś nie wytrzymam i trochę powyklinam.

kilka dni temu miałem podobnie. al prymasa tysiąclecia w warszawie, skręcam w górczewską, jestem na środku, na środkowym pasie który jest do skrętu w lewo (jest jeszcze lewy do zawracania i prawy też do skrętu w lewo). zapala się zielone i widzę że jakiś samochód stojący no to na środkowym ni to na prawym pasie wciska się w mój prawy bok i ani myśli się zatrzymać. no to ja odbijam połową auta na lewy pas do zawracania wyprzedzam do i wracam na swój pas a kierownik (toyota rav4) trąbi, wali długimi po lusterkach, pokazuje znak przyjaźni. cały czas jechałem swoim pasem, ba, miałem nawet grubą linię naprowadzającą na swój pas namalowaną aby takie ciemnoty jak ten kierownik wiedziały jak pojechać. skąd się biorą tacy ludzie. co lepsze, stoimy później na światłach obok siebie, ja na lewym on na środkowym i śmieje się do mnie, coś pluje się pod nosem, gazuje, już czuje co się będzie działo. normalnie nie ścigam się, ale tak mnie ten osobnik zdenerwował że musiałem przykozaczyć. no to ja zielone i prawie do odcinki. trochę się zdziwił jak dostał kilka długości (pewnie myślał że mam jakiś silnik 1.6 100 KM, a tu cichociemny zonk). wyglądał na około 40 lat a zachowywał się na co najmniej 2 razy mniej. pewnie go prowokowała blondynka na siedzeniu obok, która inteligencją raczej nie grzeszyła. na następnych światłach mimo że lewy pas był wolny, stanął 2 samochody za mną. jak ci ludzie dostają prawko?

--
pozdrawiam
Paweł Juchimiuk
BMW e36 325i + Uniden 520 + Sirio ml 145

68 Data: Luty 22 2008 08:23:44
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: P^L^B 

Dzięki wszystkim za wsparcie duchowo-moralne ;-), już mi lepiej. Oby nie do następnego razu...

--
Pozdrawiam
Piotr

69 Data: Luty 22 2008 09:45:17
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:
! Pewnie kiero jakis, ten P^L^B . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:

Dzięki wszystkim za wsparcie duchowo-moralne ;-), już mi lepiej. Oby
nie do następnego razu...

Sie zdzwisz jak szybko znuf skoczy Ci adrenalina;)
--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

70 Data: Luty 22 2008 12:17:56
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: P^L^B 


Dzięki wszystkim za wsparcie duchowo-moralne ;-), już mi lepiej. Oby
nie do następnego razu...

Sie zdzwisz jak szybko znuf skoczy Ci adrenalina;)
--


Aś mnie teraz pocieszył, dzięki.... ;-) Ale pewnie masz rację, ostatnio często (codziennie) jeżdżę przez Piaseczno......

--
Pozdrawiam
Piotr

71 Data: Luty 22 2008 12:42:08
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Szamal 


Użytkownik "Paweł Juchimiuk"  napisał w
wiadomości

P^L^B pisze:

Zazwyczaj jestem okazem spokoju na drodze ale dziś nie wytrzymam i trochę
powyklinam.

kilka dni temu miałem podobnie. al prymasa tysiąclecia w warszawie,
skręcam w górczewską, jestem na środku, na środkowym pasie który jest do
skrętu w lewo (jest jeszcze lewy do zawracania i prawy też do skrętu w
lewo). zapala się zielone i widzę że jakiś samochód stojący no to na

od kiedy tam tak jest? jezdze tamtedy prawie codziennie i sa tam dwa pasy do
skretu w lewo i jeden do jazdy prosto i skretu w prawo. dopiero po skreceniu
na rondzie to jest pas do zawrocenia. ale sytuacja ktora opisales (czyli
pakowanie sie nie na swoj pas przez jakiegos glupka i jeszcze pretensje) to
jest tam norma

72 Data: Luty 22 2008 10:27:33
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: Jan 

Piotr pisze:

ja duży gabaryt ;-), słyszę tylko że czego się pcham, on miał zieloną
strzałkę...
OBA samochody w rejestracją WE..... OBA debile kierujące stare pierdoły ok
70. Nosz k... mać że tak powiem, że to pod te pociągi nie powjeżdża...

Uspokój się, ludzie w tym wieku potrzebują pogadać.
Podświadomie prowokują do tego. A żebyś ty tak
musiał zrobić zakupy w Dukli, kiedy przed tobą
trzy panie ucinają sobie pogawędkę ze sprzedawczynią.
A twój żołądek nie wyrabia i reaguje na zapach
kiełbasy krakowskiej...

W samochodzie na ogól jest radio. Ja mam już
namierzone pory dnia, kiedy w niektórych stacjach
jest coś ciekawego. Tylko włączyć i wyłączyć
się na emocje drogowe.

Jan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

73 Data: Luty 22 2008 12:27:00
Temat: Re: Dwóch kretynów
Autor: P^L^B 

Uspokój się, ludzie w tym wieku potrzebują pogadać.
Podświadomie prowokują do tego. A żebyś ty tak
musiał zrobić zakupy w Dukli, kiedy przed tobą
trzy panie ucinają sobie pogawędkę ze sprzedawczynią.
A twój żołądek nie wyrabia i reaguje na zapach
kiełbasy krakowskiej...

W samochodzie na ogól jest radio. Ja mam już
namierzone pory dnia, kiedy w niektórych stacjach
jest coś ciekawego. Tylko włączyć i wyłączyć
się na emocje drogowe.


Ja spokojny jestem, wczoraj tylko taki zbieg debili się trafił. I najedzony w miarę też byłem ;-) Jednego dziennie takiego znoszę, a tu się duecik trafił. Ale widzisz, jakby chciał pogadać to proszę bardzo, ale jak powoduje niebezpieczeństwo na drodze, łamie przepisy RD i jeszcze pyszczy to takiemu darować? Mowy nie ma! Dziadyga pieprzona...

--
Pozdrawiam
Piotr
GG: 382438

Dwóch kretynów



Grupy dyskusyjne