Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
1 | Data: Czerwiec 17 2010 17:06:37 |
Temat: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Autor: ąćęłńóśźż | Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie). 2 |
Data: Czerwiec 17 2010 16:30:42 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: kamil |
Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie). Serio, to dziecko ma bardzo slabe miesnie glownie karku i byle stluczka po ktorej dorosly wysiadzie i zadzwoni po pomoc drogowa, dla dziecka konczy sie np. przerwaniem kregow szyjnych. Piszesz, ze matka tez zginela czyli raczj byl to spory dzwon. Pozdrawiam Kamil 3 |
Data: Czerwiec 17 2010 17:33:42 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Adam Szewczak |
Dzwon byl koszmarny, i to w dodatku mozna uznac ze w centrum miasta http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1660999,0,2,tragiczny_wypadek_na_zelaznej_rodzina_wyjezdzala_na_wakacje,wiadomosc.html natomiast nie wiem o jakim innym wypadku pisze jeszcze kolega. Gwoli tematu to tak jak napisalec. Dziecko w wieku ok 3 lat jest bardzo narazone na takie uszkodzenia. Mozna tylko gdybac czy fotelik taki z ochrona glowki by spelnil swoje zadanie w tym momencie. PZDr Adam 4 |
Data: Czerwiec 17 2010 18:19:08 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Stefan | Adam Szewczak pisze: Gwoli tematu to tak jak napisalec. Dziecko w wieku ok 3 lat jest bardzo narazone na takie uszkodzenia. Mozna tylko gdybac czy fotelik taki z ochrona glowki by spelnil swoje zadanie w tym momencie. Co wiecej, przy wiekszym przeciazeniu dochodzi do obrazen mozgu z powodu przeciazen i kontaktow z kosciami czaszki, ktore to obrazenia sa u dziecka znacznie powazniejsze. -- http://www.artveo.pl/ 5 |
Data: Czerwiec 18 2010 13:33:58 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: ąćęłńóśźż | Pod Legionowem. 6 |
Data: Czerwiec 17 2010 10:34:11 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Pszemol | "ąćęłńóśźż" wrote in message Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie). Ale o co chodzi? Przecież nikt nie twierdzi że foteliki dawać mają gwarancję bezpieczeństwa? Wszystkie zabezpieczenia typu pasy, poduszki, strefy zgniotu, hamulce ABS itp, itd ZWIĘKSZAJĄ TWOJE SZANSE ale nie dają gwarancji. 7 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:35:59 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości Ale o co chodzi? Przecież nikt nie twierdzi że foteliki dawać mają ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Na 3 kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2 bym uniknął w 3 nie byłoby różnicy. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 8 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:46:39 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 17 Jun 2010 19:35:59 +0200, w "Lewis" ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. O, znowu się zaczyna heh :) 9 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:48:48 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik napisał w wiadomości Thu, 17 Jun 2010 19:35:59 +0200, w "Lewis" Temat jest nieśmiertelny :) Zawsze będą spory :) Jeszcze można do tego przy okazji dopiąć kwestię nowego, małego, bezpiecznego, miejskiego auta, i starego wielkiego złoma (tu mercedes) w którym po takiej czołówie bez problemu otwierają się wszystkie drzwi ;) -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 10 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:02:31 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: LEPEK | W dniu 2010-06-17 19:48, Lewis pisze: Temat jest nieśmiertelny :) Zawsze będą spory :) Ten drugi, to było Mondeo, czyli nie taki mały, miejski, ani nowy. I nie była to czołówka, tylko przywalenie Mercedesem w bok mondeo. ....ale poza tym się zgadza. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 11 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:13:49 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomości W dniu 2010-06-17 19:48, Lewis pisze: Chodziło mi o kwestię nowa Panda czy 10 letnia Eklasa :) -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 12 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:52:18 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Michał | Lewis napisał(a): Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomości 10 letnia a nawet 14 E klasa ma 4 **** a już teraz można kupić 9 letnie 5 ***** auta pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 13 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:55:39 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik " Michał" napisał w wiadomości Chodziło mi o kwestię nowa Panda czy 10 letnia Eklasa :)10 letnia a nawet 14 E klasa ma 4 **** Tak ale tu chodzi o specyficzne podejście "Co nowe to nowe". Nie ważne że za tą kwotę można kupić kilka lat starsze o wiele bardziej komfortowe i bezpieczne auto. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 14 |
Data: Czerwiec 18 2010 12:54:42 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-06-17 21:55, Lewis pisze: Użytkownik " Michał" napisał w wiadomościZwłaszcza spawane z 3, bo wiadomo dali dodatkowe wzmocnienia. A. 15 |
Data: Czerwiec 18 2010 09:16:38 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: to | Michał wrote: 10 letnia a nawet 14 E klasa ma 4 **** Ale gwiazdki sÄ nieporównywalne pomiÄdzy klasami. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g 16 |
Data: Czerwiec 18 2010 13:35:32 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: ąćęłńóśźż | Akurat merol wydaje się nowszy od mondziaka. 17 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:48:27 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-06-17 19:35, Lewis pisze: Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości Tak, tak, szczególnie w porze letniej na asfalcie. Na 3 To nie była wina ABS, tylko Twoja. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 18 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:51:05 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości W dniu 2010-06-17 19:35, Lewis pisze: Na 3To nie była wina ABS, tylko Twoja. No patrz Pan, wróżke masz na swoich usługach? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 19 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:03:11 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-06-17 19:51, Lewis pisze: "Artur Maśląg" napisał: Nie, to szklana kula. Ciekawe czemu wyciąłeś: <cite> > ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Tak, tak, szczególnie w porze letniej na asfalcie. </cite> -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 20 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:08:22 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości W dniu 2010-06-17 19:51, Lewis pisze: W porze letniej na suchym asfalcie beż żadnych zanieczyszczeń na nim zgodzę się, ABS nie przeszkadza, ale w Polsce są różne drogi i inne pory roku niż gorące suche lato. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 21 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:25:48 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-06-17 20:08, Lewis pisze: "Artur Maśląg" napisał: Ehem? Nie przeszkadza? Dzięki niemu zatrzymasz się szybciej, pomimo 'dzidowania', ponieważ ciepło i warunki dobre. ale w Polsce są różne drogi i inne pory Taaa - zasadniczo mowa o wypadku z dziś/wczoraj rana (DC, centrum miasta itd.), niemniej nadal prawdziwym będzie, że te Twoje kolizje to <cite> To nie była wina ABS, tylko Twoja. </cite> Wiesz, ja z tym znienawidzonym ABS jeżdżę ze 20 lat (pierwszy raz jechałem z ABS jakimś MB chyba w 1984) i jakoś w życiu bym nie wpadł na pomysł, by ABS obarczyć winą za własną głupotę. Tak, czasem zachowuje się dziwnie (te dzisiejsze ABS-y to bajka), ale nadal winny jest kierowca... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 22 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:34:32 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości W dniu 2010-06-17 20:08, Lewis pisze: Nie znasz sytuacji i niestety bredzisz. Wiesz, ja z tym znienawidzonym ABS jeżdżę ze 20 lat (pierwszy raz A gdy jedziesz szutrową drogą, gdzie po obu stronach masz jakieś krzaczory ograniczające widoczność, nagle z boku wyjeżdza narąbany koleś, masz szansę zahamować ale oczywiście ten wspaniały wynalazek skutecznie Ci to uniemożliwia bo zostal zaprojektowany tak, zeby umożliwić sprawne manewrowanie a nie krótką drogę hamowania, ale niestety w tym konkretnym przypadku z jednej strony masz solidny betonowy słup a z drugiej pojazd który wymusił pierwszeństwo i co moja wina?? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 23 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:40:01 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-06-17 20:34, Lewis pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Nie, nie bredzę. Wiesz, ja z tym znienawidzonym ABS jeżdżę ze 20 lat (pierwszy raz Nie, no przepraszam. Na 3 kolizje dwa razy jechałeś szutrową drogą i wyjechał Ci pijany koleś. <cite> ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Na 3 kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2 bym uniknął w 3 nie byłoby różnicy. </cite> Rozumiem, że innych sytuacji awaryjnych nie miałeś i ten zły ABS nie działał. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 24 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:49:33 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Nie, no przepraszam. Na 3 kolizje dwa razy jechałeś szutrową drogą Jedna była na szutrze, jedna na śniegu i jedna na mokrym asfalcie. Tej na mokrym asfalcie bym nie uniknąl bo tu się przyznaję bez bicicia, zagapiłem. Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko wilgotna a pobocze ośnieżone/oblodzone, koleś którego wyprzedzałem też zaczął wyprzedzać i spychać mnie na pobocze. Lewa strona auta znalazła się na śniegu/lodzie i o jakimkolwiek hamowaniu nie bylo mowy. Też moja wina? No zobacz to w 66% ABS wpłyną negatywnie, to chyba nawet większość. Jeżeli chodzi o sytuacje awaryjne to nie miałem takiej w której ABS by w czymś mógł pomóc. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 25 |
Data: Czerwiec 17 2010 18:55:35 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 20:49:33 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "Artur MaĹlÄ g" napisał w wiadomoĹci ABS nie służy do poprawienia hamowania tylko do zachowania kierowalnoĹci. A z Twoich opisów wynika, że po prostu byłeĹ za szybki. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 26 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:01:35 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci ABS nie służy do poprawienia hamowania tylko do zachowania kierowalnoĹci. Ależ ja nigdzie nie napisałem że ABS ma skróciÄ droge hamowania. On z moich doĹwiadczeĹ w sytuacjach kryzysowych najzwyczajniej uniemożliwia hamowanie. A sytuacja jest na tyle kryzysowa że manewrowanie jest już bezskuteczne. Za szybki, no nie do koĹca, w momencie gdy znajdujesz siÄ obok pojazdu, którego wyprzedzasz a ten również zaczyna wyprzedzaÄ i Ciebie spycha z jezdni, stwierdzenie za szybki raczej nie jest trafne. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 27 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:15:02 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:01:35 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci jeżeli jesteĹ w sytuacji, że nie możesz manewrowaÄ to znaczy, że byłeĹ za szybki. Za szybki, no nie do koĹca, w momencie gdy znajdujesz siÄ i chcesz powiedzieÄ, że ABS uniemożliwił Ci zwolnienie o parÄ kmh, to wystarcza by siÄ schowaÄ, czyli byłeĹ za szybki -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 28 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:16:57 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:01:35 +0200, osobnik zwany Lewis i chcesz powiedzieÄ, że ABS uniemożliwił Ci zwolnienie o parÄ kmh, to Gdzie siÄ schowaÄ gdy wyprzedzasz 20metrowego tira a ten zaczyna Ciebie spychaÄ? Chyba ze pod naczepÄ ;) -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 29 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:21:41 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:16:57 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci a w czym ci tu przeszkodził ABS? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 30 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:23:42 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:16:57 +0200, osobnik zwany Lewis W całkowitym uniemożliwieniu hamowania, 2 koła na oĹnieżonym poboczu i 2 na całkiem znoĹnym afalcie, które wogóle nie hamujÄ , gdyż te 2 bÄdace na poboczu siÄ slizgajÄ . -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 31 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:30:22 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:23:42 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci a teraz powiedz co by było gdybyĹ ABSu nie miał w tej sytuacji. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 32 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:32:40 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:23:42 +0200, osobnik zwany Lewis Gdybym bezmyĹlnie wcisnÄ ł hamulec do oporu i tak go trzymal zaczÄloby mnie obracaÄ w prawÄ stronÄ, ale chyba nie chcesz mi powiedzieÄ ze wg Ciebie hamulec wciska siÄ w podłoge i czeka na zatrzymanie... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 33 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:38:34 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:32:40 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci no to gdzie tu wina ABS? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 34 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:43:56 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci no to gdzie tu wina ABS?a teraz powiedz co by było gdybyĹ ABSu nie miał w tej sytuacji.Gdybym bezmyĹlnie wcisnÄ ł hamulec do oporu i tak go trzymal zaczÄloby O matko, czy Ty nie rozumiesz ze majÄ c do wyboru Ĺwiadome sterowanie pedałem hamulca jego mocniejszym wciĹniÄciem przyblokowaniem kół i chwilowym odpuszczeniem, a schematycznym działaniem bezmyĹlnego urzÄ dzenie wybrałbym to pierwsze? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 35 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:46:43 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:43:56 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci ale może odpowiesz na moje pytanie? co złego zrobił tu ABS? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 36 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:52:02 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci ale może odpowiesz na moje pytanie? co złego zrobił tu ABS? Koledze Arturowi już napisalem, Tobie oddzielnie też dopisaÄ? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 37 |
Data: Czerwiec 18 2010 12:57:45 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-06-17 21:52, Lewis pisze: Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Próbujesz udowodniÄ, że nie wiesz co to jest ABS i to całkiem zresztÄ skutecznie. A. 38 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:44:06 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Tomasz Pyra | Lewis pisze: Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Wiesz gdzie byĹ był po chwilowym przyblokowaniu kół w sytuacji "2 koła na oĹnieżonym poboczu i 2 na całkiem znoĹnym afalcie" ? 39 |
Data: Czerwiec 18 2010 12:58:37 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-06-17 22:44, Tomasz Pyra pisze: Lewis pisze: Ale to jest lepsze:), a gorsze jest gdy ABS zacznie hamowaÄ tymi dwoma majÄ cymi przyczepnoć kołami. Ludzie to majÄ wyobraźniÄ. A. 40 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:43:43 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-06-17 21:32, Lewis pisze: Użytkownik "masti" napisał w wiadomości No dobra, ale gdzie tu wina ABS? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 41 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:50:50 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Gdybym bezmyślnie wcisnął hamulec do oporu i tak go trzymal zaczęlobyNo dobra, ale gdzie tu wina ABS? Już przecież na to odpowiedziałem, całkowite uniemożliwienie jakiegokolwiek hamowania, gdyż auto jest starszej generacji i każde z kół nie ma odrębnego systemu ABS, a dziala "jeden za wszystkich", jedno się ślizga to sajonara, nie hamujemy. Coś jeszcze musze wytłumaczyć? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 42 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:52:57 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:50:50 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "Artur MaĹlÄ g" napisał w wiadomoĹci i twierdzisz, że zrobiłbyĹ cokolwiek wiÄcej sam? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 43 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:53:23 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Już przecież na to odpowiedziałem, całkowite uniemożliwieniei twierdzisz, że zrobiłbyĹ cokolwiek wiÄcej sam? Zdecydowanie tak. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 44 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:55:39 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:53:23 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci wydaje Ci siÄ. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 45 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:57:09 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci wydaje Ci siÄ.i twierdzisz, że zrobiłbyĹ cokolwiek wiÄcej sam?Zdecydowanie tak. Ale proszÄ, nie mierz wszystkich swojÄ miarÄ . -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 46 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:00:51 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:57:09 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci tak "miszczu kierownicy" -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 47 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:02:48 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:57:09 +0200, osobnik zwany Lewis Ja CiÄ kolego nie obrażałem. Nie uważam siÄ za mistrza kierownicy, popelniam błÄdy i potrafiÄ siÄ do nich przyznaÄ. Ale w pewnych sytuacjach maszyna po prostu nie myĹli i każdy normalny kierowca potrafi coĹ przewidzieÄ i zrobiÄ znacznie wiÄcej niż durny zaprogramowany układ elektroniczny. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 48 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:11:37 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 22:02:48 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci ">>> Ale proszÄ, nie mierz wszystkich swojÄ miarÄ ." Nie uważam siÄ za mistrza kierownicy, przewidzieÄ tak, jak już byłeĹ na poboczu to było pozamiatane. I ABS nic tu nie miał dorzeczy. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 49 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:12:08 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci przewidzieÄ tak, jak już byłeĹ na poboczu to było pozamiatane. I ABS nic Ehh, połowa auta była na drodze i hamowanie tymi dwoma kołami mogło tu bardzo dużo zdziałaÄ. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 50 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:19:51 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 22:12:08 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci tak, piekny obrót do rowu. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 51 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:25:51 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 22:12:08 +0200, osobnik zwany Lewis Ale oczywiĹcie wiesz że hamulec potrafi działaÄ w sposób ciÄ gły a nie tylko dyskretny? Nie trzeba wciskaÄ hamulca w podłoge tu wystarczyłoby jakby cały czas hamowal z jakÄ Ĺ tam nieco wiÄkszÄ siła która by nie powodowała natychmiastowego piruetu. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 52 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:32:02 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 22:25:51 +0200, osobnik zwany Lewis Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci nie, zupełnie nie wiem. To, że jeżdżÄ od czasów kiedy o ABSie jeszcze nikt nawet nie myĹlał nie ma tu nic do rzeczy. Nie trzeba wciskaÄ hamulca w podłoge tu wystarczyłoby jakby cały czas ile razy w zyciu ta sztuka Ci siÄ udała? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 53 |
Data: Czerwiec 19 2010 13:50:44 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-06-17 22:32, masti pisze: Tym pytaniem zaznaczasz, że nigdy w życiu nie jeździłeĹ samochodem BEZ ABS. KiedyĹ nie było ABS'ów i siÄ jeździło, w deszcz czy nie deszcz, Ĺnieg czy błoto. I było dobrze, trzeba było uczyÄ siÄ prawidłowo hamowaÄ, by wyhamowaÄ i w nic nie zajebaÄ. Teraz ogłupiajÄ systemy i kierowcy nie muszÄ siÄ w ogóle uczyÄ hamowaÄ, dlatego w sytuacjach kryzysowych nie potrafiÄ wykorzystaÄ w 100% swoich hamulców, bo hamujÄ ZA SĹABO! (z moich obserwacji)Nie trzeba wciskaÄ hamulca w podłoge tu wystarczyłoby jakby cały czas 54 |
Data: Czerwiec 19 2010 11:52:40 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Sat, 19 Jun 2010 13:50:44 +0200, osobnik zwany Filip KK W dniu 2010-06-17 22:32, masti pisze: nie, zupełnie nie jeździłem. Nie wiedziałem, że kaszlaki czy kanciaki miały ABS. Ĺnieg czy błoto. I było dobrze, trzeba było uczyÄ siÄ prawidłowo dlatego siÄ pytam ile razy mu siÄ ta sztuka udała, żeby wiedzieÄ czy umie. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 55 |
Data: Czerwiec 19 2010 13:54:56 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-06-19 13:52, masti pisze: dlatego siÄ pytam ile razy mu siÄ ta sztuka udała, żeby wiedzieÄ czy umie.TO nie jest sztuka, hamowaÄ bez abs. Tylko wyczucie i doĹwiadczenie. Można skuteczniej zahamowaÄ bez absu, jak z absem. Gdyby było inaczej, samochody rajdowe miałyby absy. 56 |
Data: Czerwiec 21 2010 13:18:53 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-06-19 13:54, Filip KK pisze: W dniu 2010-06-19 13:52, masti pisze: To nie z tego powodu samochody rajdowe, tudzież w f1 nie majÄ abs'u. A. 57 |
Data: Czerwiec 21 2010 19:05:44 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: radekp@konto.pl | Sat, 19 Jun 2010 13:54:56 +0200, w Filip KK W dniu 2010-06-19 13:52, masti pisze: Jasne, pewnie z tego powodu w F1 nie ma ABS :> 58 |
Data: Czerwiec 18 2010 16:38:41 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 17 Jun 2010 22:25:51 +0200, w "Lewis" Nie trzeba wciskać hamulca w podłoge tu wystarczyłoby jakby cały czas Żeby nie zrobić w tej sytuacji piruetu musiałbyś hamować tak, aby koła nie wpadły w poślizg. A jeżeli ten zły ABS ci się włączyć to znaczy to, że właśnie pomyliłeś się z hamowaniem z tą "jakąś tam nieco większą siłą". 59 |
Data: Czerwiec 18 2010 21:44:23 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Marek Dyjor | Użytkownik wrote: Thu, 17 Jun 2010 22:25:51 +0200, w "Lewis" napisał(-a): dokładnie, ABS działa także gdy sie lekko i z wyczuciem hamuje. 60 |
Data: Czerwiec 19 2010 13:52:59 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-06-18 21:44, Marek Dyjor pisze: dokładnie, ABS działa także gdy sie lekko i z wyczuciem hamuje. Na lodzie? Nie rozśmieszaj mnie. 61 |
Data: Czerwiec 19 2010 14:40:28 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: radekp@konto.pl | Sat, 19 Jun 2010 13:52:59 +0200, w Filip KK W dniu 2010-06-18 21:44, Marek Dyjor pisze: Na lodzie to może w ogóle nie włączyć się. 62 |
Data: Czerwiec 21 2010 13:19:54 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-06-19 13:52, Filip KK pisze: W dniu 2010-06-18 21:44, Marek Dyjor pisze: W moim samochodzie działa całkiem nieźle. A. 63 |
Data: Czerwiec 18 2010 16:37:04 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 17 Jun 2010 20:19:51 +0000 (UTC), w masti Dnia pięknego Thu, 17 Jun 2010 22:12:08 +0200, osobnik zwany Lewis Raczej na drugą stronę jezdni -- akurat na tego "złego co spychał". 64 |
Data: Czerwiec 19 2010 13:47:38 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-06-17 22:19, masti pisze: CiekawÄ masz wyobraźniÄ... A raczej jej brak. Jak kurwa do rowu? 65 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:30:09 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Michał | Lewis napisał(a): Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Ja tez nie łapie tego ABS jak to może przeszkadzać, mi zawsze pomagało było kilka minimalnych sytuacji kiedy auto się zajmowało bardziej prostowaniem toru jazdy niż hamowaniem, ale nie wiem czy to jakoś bardzo wydłużyło hamowanie. Ale jazda bez ABS i jakieś dziwniejsze sytuacje to masakra. Jakie stare auto nie miało niezależnego ABS na 4 koła ? na moje oko WSZYSTKIE stare auta to miały gdzieś z 12 lat temu w kompaktach były uproszczone (lanos, scenic ?) ale już nie ma. sytuacja w której część jest oblodzona a cześć nie to idealna sytuacja w której ABS działa PERFEKCYJNIE, tak jak i ASR ! testowałem wiele razy super, ja lepiej tego nie zrobię. pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 66 |
Data: Czerwiec 17 2010 23:03:49 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-06-17 22:30, Michał pisze: Ja tez nie łapie tego ABS jak to może przeszkadzać, mi zawsze pomagało Fajnie to opisałeś - owszem, ABS wcale nie miał skrócić drogi hamowania - miał pozwolić na bezpieczne wyhamowanie. Ale jazda bez ABS i jakieś dziwniejsze sytuacje to masakra. Dla większości kierowców już tak - ABS jest powszechny. Opinię posiadaczy szrotów pominę. Są oczywiście pojazdy, które ABS-u nie posiadają, ale to jest nieistotne. Jakie stare auto nie miało niezależnego ABS na 4 koła ? No cóż - choćby moja stara R19 z 1991? (nie pamiętam). na moje oko WSZYSTKIE stare auta to miały gdzieś z 12 lat temu Pierniczysz. sytuacja w której część jest oblodzona a cześć nie to idealna sytuacja No cóż, za szybko, brak rozsądku. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 67 |
Data: Czerwiec 18 2010 13:02:06 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-06-17 22:12, Lewis pisze: Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Nawet nie wiedziałbyĹ kiedy rozpoczÄ ł siÄ poĹlizg, jak już byĹ wiedział to miałbyĹ jakiĹ ułamek sekundy, żeby przyjrzeÄ siÄ z bliska przyczepie pod którÄ właĹnie wjeżdżasz. JeĹli wydaje Ci siÄ, że dałbyĹ radÄ zareagowaÄ to idź na jakiĹ kurs doszkalajÄ cy i poÄwicz to na macie poĹlizgowej. Szybko siÄ wyleczysz z takich głupich teorii. A. 68 |
Data: Czerwiec 18 2010 00:10:54 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-06-17, Lewis <lewisa@[tnij]> wrote: Ja Cię kolego nie obrażałem. Nie uważam się za mistrza kierownicy, popelniam Sorry, no banana. Nie zaliczasz się do kierowców, którzy potrafią coś przewidzieć, i to na podstawie Twojego własnego opisu. Krzysiek Kiełczewski 69 |
Data: Czerwiec 18 2010 21:42:34 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Marek Dyjor | Lewis wrote: Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci ok jesteĹ mi miszczu... ake 95% kieroiwców nie jest i im ABS może uratowac dupÄ. 70 |
Data: Czerwiec 18 2010 22:04:42 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Tomasz Pyra | Marek Dyjor pisze: Lewis wrote: Ale 95% kierowców uważa, że należy do tych 5% :) 71 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:17:13 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2010-06-17 21:55, masti pisze: Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:53:23 +0200, osobnik zwany Lewis Nie on pierwszy, nie ostatni. W swoim czasie bawiłem siÄ trochÄ sportowo itd. Niektórzy mnie tu kapeluszem nazywajÄ , niemniej sporo by siÄ pomylili w rywalizacji - cywilnie to ja mam rodzinÄ, jeżdżÄ w otoczeniu innych kapeluszy, bab, emerytów i innych nacji, którym tylko chyba Hitler mógłby zakazaÄ jazdy po drogach publicznych - nawet tutaj mam wÄ tpliwoĹci :) -- Jutro to dziĹ - tyle że jutro. 72 |
Data: Czerwiec 18 2010 16:36:03 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 17 Jun 2010 21:50:50 +0200, w "Lewis" Już przecież na to odpowiedziałem, całkowite uniemożliwienie jakiegokolwiek 4-kanałowe ABS-y były już w latach 70-tych. Napisz co to za auto, bo nie chcę bezpodstawnie zarzucać ci bredni :> 73 |
Data: Czerwiec 18 2010 00:09:24 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-06-17, masti wrote: a teraz powiedz co by było gdybyś ABSu nie miał w tej sytuacji. Są dwie możliwości, pierwsza: pierdolnąłby w hamulec i ślicznym bączkiem odbiłby się od tira wprost w przydrożne drzewo. Ale tę skreślamy, bo ABS jest zły. Więc zostaje druga: super-macho by zachamował prawymi kołami bez obracania samochodu ;-) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 74 |
Data: Czerwiec 19 2010 13:59:48 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-06-18 00:09, Krzysiek Kielczewski pisze: Są dwie możliwości, pierwsza: pierdolnąłby w hamulec i ślicznym bączkiem odbiłby Uwielbiam takich, co piszą z błędami ortograficznymi i podpisują się pod tym imieniem i nazwiskiem :D Nobel dla takich :D 75 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:44:13 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Tomasz Pyra | Lewis pisze: a w czym ci tu przeszkodził ABS? Czyli nie doć że ABS nie przeszkadzał, to jeszcze całkiem możliwe że uratował Ci życie. 76 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:45:17 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci Czyli nie doć że ABS nie przeszkadzał, to jeszcze całkiem możliwe że uratował Ci życie. KierujÄ c mnie centralnie na zdrowego dÄba w rowie obok drogi? Faktycznie uratował... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 77 |
Data: Czerwiec 17 2010 23:21:04 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Tomasz Pyra | Lewis pisze: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci Lepiej w tego zdrowego dÄba waliÄ przodem niż bokiem. 78 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:00:55 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: to | Lewis wrote: KierujÄ c mnie centralnie na zdrowego dÄba w rowie obok drogi? Faktycznie Na dÄba to pewnie sam siÄ skierowałeĹ nie chcÄ c przytrzeÄ siÄ z tym z prawej... -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g 79 |
Data: Czerwiec 18 2010 00:02:55 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci Lewis wrote: CzÄĹciowo siÄ zgodzÄ, z tym że to rów i zaspa na poboczu resztÄ załatwiła... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 80 |
Data: Czerwiec 18 2010 00:13:19 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: DoQ | Lewis pisze: Czyli nie doć że ABS nie przeszkadzał, to jeszcze całkiem możliwe że uratował Ci życie.KierujÄ c mnie centralnie na zdrowego dÄba w rowie obok drogi? Faktycznie uratował... ChciałeĹ skosiÄ Bartka KaczyĹskiemu? Ech.. wstydź siÄ... Pozdrawiam Paweł 81 |
Data: Czerwiec 18 2010 07:20:57 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: moje_przedmioty |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomościPrzecież na dęba Cie skierował TIR Byłeś o tyle głupszy od bezdusznego ABSu że tego nie przewidziałes a przecież człowiek od bezdusznej masyzny potrafi tak wiele przewidziec hihihi 82 |
Data: Czerwiec 18 2010 16:31:00 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 17 Jun 2010 21:23:42 +0200, w "Lewis" W całkowitym uniemożliwieniu hamowania, 2 koła na ośnieżonym poboczu i 2 na Jeżeli chciałeś udowodnić, że nie masz pojęcia jak działa ABS -- to w pełni osiągnąłeś sukces. 83 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:24:38 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Lewis" napisał w wiadomoĹci Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Nie wiesz że zdaniem tutejszych kapeluszników (z którymi w komplecie prawi dyskutujesz) zawsze jesteĹ za szybki, a już szczególnie jak chcesz kogoĹ wyprzedziÄ? Przecież gdybyĹ bał siÄ jechaÄ tak jak oni, to byĹ siÄ wlókł za tym tirem i nie miałbyĹ problemu z abs. 84 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:29:52 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:24:38 +0200, osobnik zwany Cavallino Użytkownik "Lewis" napisał w wiadomoĹci skoro nie masz mozliwoĹci wyprzedzenia to masz problem, rozumiem, że ty walisz zawsze do przodu niezależnie od warunków? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 85 |
Data: Czerwiec 18 2010 13:08:48 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-06-17 21:29, masti pisze: i chcesz powiedzieÄ, że ABS uniemożliwił Ci zwolnienie o parÄ kmh, to Całe szczÄĹcie jeździ kiÄ i pewnie, tak jak połowa kił policyjnych wiÄkszoć czasu stoi w warsztacie. WiÄc pozostaje mu tylko teoretyzowanie na newsach:) A ps. wiem wiem PLONK WARNING:) 86 |
Data: Czerwiec 18 2010 00:16:46 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-06-17, Cavallino wrote: Gdzie się schować gdy wyprzedzasz 20metrowego tira a ten zaczyna Ciebie ROTFL. Definicja niekapelusznika według Cavallino: idiota, który wyprzedza nie mając ku temu warunków i rozbija samochód. Krzysiek Kiełczewski 87 |
Data: Czerwiec 18 2010 00:29:06 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" napisał w wiadomości ROTFL. Definicja niekapelusznika według Cavallino: idiota, który Uważasz że idealna widoczność, żadnego uczestnia ruchu nadjeżdżającego z przeciwka, prosta, równa droga i brak jakiegokolwiek oznakowania o zakazie wyprzedzania, to "brak warunków do wyprzedzania"? Już szybciej bym się zgodził z opinią ze ABS uratował w tym momencie sytuację niż, że to był brak warunkow do wyprzedzania. Ale skoro tak uważasz to zapewne tir miał prawo się nie upewniać, że jest wyprzedzany i rozpocząć manewr wyprzedzania. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 88 |
Data: Czerwiec 18 2010 17:03:20 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-06-17, Lewis <lewisa@[tnij]> wrote: ROTFL. Definicja niekapelusznika według Cavallino: idiota, który Zapomniałeś o kluczowym: wyprzedzanie w tym miejscu wymagało jazdy z prędkością uniemożliwiającą skuteczne hamowanie w tym miejscu. Krzysiek Kiełczewski 89 |
Data: Czerwiec 18 2010 00:50:51 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: DoQ | Krzysiek Kielczewski pisze: ROTFL. Definicja niekapelusznika według Cavallino: idiota, który Dokladnie tak jest. W wątku o rozbitym Audi k.Oleśnicy również dawał przykłady pokrywające się z w/w definicją :) Pozdrawiam Paweł 90 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:06:45 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2010-06-17 20:55, masti pisze: ABS nie służy do poprawienia hamowania tylko do zachowania kierowalnoĹci. Ojej, trzeba było poczekaÄ :) Zwalanie jakiejkolwiek odpowiedzialnoĹci na ABS to tylko przykład braku ĹwiadomoĹci/doĹwiadczenia etc. KupiÄ silny i duży samochód to nie problem. WdeptywaÄ pedał też nie problem. Problem w tym, że na drogach sÄ również inni uczestnicy ruchu i czasem trzeba siÄ zatrzymaÄ... -- Jutro to dziĹ - tyle że jutro. 91 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:07:53 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: smiechu |
ABS nie służy do poprawienia hamowania tylko do zachowania kierowalnoĹci. A każy maszynista Ci powie, że tarcie statyczne jest wiÄksze od dynamicznego. I coĹ z tego wynika. Podpowiem, że coĹ przecinego do tego co zacytowałem powyżej, Pozdr smiechu 92 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:18:32 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:07:53 +0200, osobnik zwany smiechu Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci ciekawe co maszynista powie o zachowaniu możliwoĹci ominiecia przeszkody? :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 93 |
Data: Czerwiec 18 2010 13:10:29 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-06-17 21:18, masti pisze: Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:07:53 +0200, osobnik zwany smiechu LOL 94 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:48:29 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: to | masti wrote: ABS nie służy do poprawienia hamowania tylko do zachowania Ależ do skrócenia drogi hamowania też służy i prawie zawsze jÄ skraca o ile układ hamulcowy jest sprawny. Niestety ABS jest doć wrażliwy na wszelkie niedomagania w układzie hamulcowym i pewnie stÄ d wiÄkszoć opinii o gorszym hamowaniu z ABS (w szrotach). Drugim powodem jest brak pisku opon, dymu itp. podczas hamowania z ABS co też tworzy subiektywne wrażenie gorszego hamowania. A w rzeczywistoĹci jest jak z przyspieszaniem dieslami. Podobnie jak wiÄkszoć diesli przyspiesza jednak najlepiej gdy zmienimy bieg tuż przed odciÄciem, tak ABS prawie zawsze skraca drogÄ hamowania. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g 95 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:49:53 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 19:48:29 +0000, osobnik zwany to wystukał: masti wrote: doucz siÄ. EOT bo mam doĹc flejmów z kimĹ kto nie wie o czym pisze. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 96 |
Data: Czerwiec 17 2010 20:23:50 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: to | masti wrote: doucz siÄ. EOT bo mam doĹc flejmów z kimĹ kto nie wie o czym pisze. MyĹlisz, że jeĹli napiszesz coĹ takiego to bzdury którymi nas tu raczysz nabiorÄ sensu? -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g 97 |
Data: Czerwiec 18 2010 13:13:45 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-06-17 21:49, masti pisze: Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 19:48:29 +0000, osobnik zwany to wystukał: A co złego napisał to? Owszem nie zachował siÄ wystarczajÄ co precyzyjnie, nie chodziło mu o ABSy montowane w samochodach które sÄ na pograniczu pełnoletnoĹci. A. 98 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:00:27 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-06-17 20:49, Lewis pisze: "Artur Maśląg" napisał: Przepraszam - nadal twierdzisz, że miałeś tylko 3 sytuacje awaryjne w czasie swej kariery kierowcy? Przepraszam, ale nie ma takiej możliwości, chyba, że masz 10 lat, bądź zwyczajnie trollujesz. Tej Każdemu się zdarza - ABS tutaj winy nie ponosi, a wręcz może uratować gapowicza. Tak, sam też bywam gapowiczem, zmęczonym itd., a lata lecą. Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko wilgotna a Owszem. Winy ABS w tym nie było. No zobacz to w 66% ABS wpłyną negatywnie, to chyba nawet większość. Nie, to tylko opinia mistrzów. Jeżeli chodzi o sytuacje awaryjne to nie miałem takiej w której ABS by w Ba, ja nie narzekam i pomógł mi wielokrotnie. Nawet w mieście, jak się zagapiłem... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 99 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:11:54 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Jedna była na szutrze, jedna na śniegu i jedna na mokrym asfalcie.Przepraszam - nadal twierdzisz, że miałeś tylko 3 sytuacje awaryjne Jakoś muszę przyznać że sytuacji awaryjnych miałem może 5 z tego 2 się udało całkowicie opanować, w jednej dałem całkowicie ciała (gapiostwo/zmęczenie) i w 2 nie było mowy o uratowaniu. Po porstu nie siedzę "na dupie" ,zostawiam spory dystans przed sobą więc nie muszę nagle awaryjnie hamować gdy komus przedemną się coś wydarzy, mam tyle szczęścia że w mieście mi się nie trafiają zbytnio wymuszenia. Owszem jestem młody ale przebiegi 30kkm rocznie uważam za dość duże. Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko wilgotna aOwszem. Winy ABS w tym nie było. No chyba raczysz żartować... 2 z 4 koł znajdujące się na nawierzchni o znacznej przyczepności mogłyby śmiało hamować gdyby nie ABS -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 100 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:35:17 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-06-17 21:11, Lewis pisze: Jakoś muszę przyznać że sytuacji awaryjnych miałem może 5 z tego 2 się Napiszę wprost - nie wierzę. Awaryjne sytuacje zdarzają mi się kilka razy w tygodniu (DC, ale to nieistotne, ponieważ nie tylko tutaj jeżdżę) i nie wierzę, że ktoś z doświadczeniem/przebiegiem miał tylko 5 sytuacji awaryjnych, z których 3 zakończyły się wypadkiem. Po porstu nie siedzę "na dupie" ,zostawiam spory dystans przed sobą więc Daj spokój, nie epatuj przebiegami rzędu 30kkm/rok, ponieważ to żaden argument. Siedzenie na "dupie" też jest średnim argumentem - tu wystarczy lekko w pedał wdepnąć. Owszem. Winy ABS w tym nie było. A co, za szybko było? Wielokrotnie już tak hamowałem i najwyżej wyszła moja głupota, bądź brak rozsądku. Ostatniej zimy tak bym się wpierniczył w tył autobusu, jak chłopaków do szkoły odwoziłem (mam dwóch, bój się, na drogi wylegają ;)). Cóż, do 30 lat praktyki doszła kolejna informacja - przystanek ZTM może być oblodzony :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 101 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:41:38 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości W dniu 2010-06-17 21:11, Lewis pisze: Może mamy różne pojęcie sytuacji awaryjnej? Dla mnie mocniejsze wcisięnie hamulca to żadna sytuacja awaryjna... Po porstu nie siedzę "na dupie" ,zostawiam spory dystans przed sobą więcDaj spokój, nie epatuj przebiegami rzędu 30kkm/rok, ponieważ to żaden No pewnie, lepszym argumentem jest: Panie 20 lat za kółkiem jeżdzę (5kkm rocznie)... A co, za szybko było? Wielokrotnie już tak hamowałem i najwyżej wyszłaOwszem. Winy ABS w tym nie było.No chyba raczysz żartować... 2 z 4 koł znajdujące się na nawierzchni o Widzisz skromną różnice między ruchem miejskim a trasą szybkiego ruchu i prędkością 50km/h i 110km/h? Obie są dozwolone. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 102 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:00:15 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-06-17 21:41, Lewis pisze: "Artur Maśląg" napisał: Mocniejsze wciśnięcie hamulca występuje dość regularnie. Wciśnięcie do oporu również. Ludzie wyczyniają różne rzeczy na drodze. Na nieszczęście kierowców nie wybierają sobie tylko dobrej pogody i lata... Daj spokój, nie epatuj przebiegami rzędu 30kkm/rok, ponieważ to żaden A o jakim argumencie piszesz? Ja po latach i przekroczonym milionie piszę, że trafiła mi się kolejna sytuacja, która mnie nauczyła kilku rzeczy, a Ty będziesz twierdził, że Twoje 30kkm/rok jest wystarczającym jako argument w dyskusji? Jak byłem młodszy robiłem rocznie dużo więcej i do tego nie były przebiegi 'zawodowe'. Widzisz skromną różnice między ruchem miejskim a trasą szybkiego ruchu i Różnica w sumie niewielka - albo potrafisz ocenić konkretną sytuację, albo nie. Przy prędkości 50km/h wiele szkody się nie stanie, przy 110km/h już nie jest tak miło. Jeżeli tego nie oceniłeś poprawnie, to nie zwalaj czegokolwiek na ABS. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 103 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:09:32 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości No pewnie, lepszym argumentem jest: Panie 20 lat za kółkiem jeżdzę (5kkmA o jakim argumencie piszesz? Ja po latach i przekroczonym milionie Piszę o argumencie liczenia doświadczenia w latach, co wg mnie jest całkowitym bezsensem. Nie jeżdzę zawodowo, o tak po porstu prywatnie. Nie przechwalam się jaki to ze mnie szofer ale widzę że już zaczynasz się unosić swoim wiekiem więc innych traktujesz jak gówniarzy, to podałem prosty przykład 5 lat po 30kkm czy 20 lat po 5kkm... Nie kwestionuję Twoich umiejętności i doświadczenia lecz kwestionuję bezmyślną maszynę która nie zastąpi kierowcy, nigdy. Widzisz skromną różnice między ruchem miejskim a trasą szybkiego ruchu iRóżnica w sumie niewielka - albo potrafisz ocenić konkretną sytuację, Nie mam szklanej kuli w aucie i nie mogłem ocenić tego że tir zacznie mnie spychać z drogi gdy bedę obok... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 104 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:32:01 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-06-17 22:09, Lewis pisze: Piszę o argumencie liczenia doświadczenia w latach, co wg mnie jest Sam zacząłeś - trzeba było uważać. Ja mam zwyczajnie większe w latach, w przebiegu, w doświadczeniu itd. Ba, dodatkowo nie mam takiej historii wypadkowej, jak wielu mistrzów. Nie jeżdzę zawodowo, o tak po porstu prywatnie. Nie przechwalam się jaki Widzisz, to co napisałeś świadczy jednak o tym, że masz pewne problemy z racjonalną oceną rzeczywistości. To nie ja zacząłem z przebiegami itd. Nie mam szklanej kuli w aucie i nie mogłem ocenić tego że tir zacznie Widzisz, po latach doświadczeń rozświetli się w głowie i decyzyjny płat mózgowy wyda rozkaz - nie wyprzedaj, wyniki analizy na podstawie danych statystycznych świadczą, że kierowca przed Tobą wykonuje manewry niezgodne z rozkładem bezpiecznego zachowania na drodze. Tak, poczekajmy. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 105 |
Data: Czerwiec 17 2010 22:39:04 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Widzisz, po latach doświadczeń rozświetli się w głowie i decyzyjny płat Jechałem za nim dobre 15km gdyż nie miałem dogodnej sytuacji aby móc wyprzedzić bez najmniejszeo ryzyka. Owy tir nie wykonywał żadnego dziwnego manewru ale gdy byłem obok niego zwyczajnie zaczął wyprzedzać pojazd który jechał przed nim spychając mnie. Ale skoro twierdzisz że tą sytuację można było przewidzieć to wybacz już się nie odzywam. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 106 |
Data: Czerwiec 18 2010 12:41:50 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Corwin | Się wtrącę. Napiszę wprost - nie wierzę. Awaryjne sytuacje zdarzają mi się kilka Nieistotne? Wg mnie DC to klucz. Warszawiacy jeżdżą jak pogibańcy. Może nie jeżdżę za dużo (jakieś 2k miesięcznie), ale ile razy jestem w stolicy, tyle razy mam sytuacje gdzie albo ktoś bezmyślnie zmienia pas prosto na mnie, albo zjeżdża z ronda z wewnętrznego pasa (znów na mnie) mając w dupie czy zahamuję, czy mnie rąbnie, albo beztrosko wyjeżdża z podporządkowanej - wiem że nie wszyscy Warszawiacy tak jeżdżą, ale ile razy jestem w DC, tyle razy przynajmniej jeden się pajac trafi. Przynajmniej. To samo na trasie - wyprzedzanie na trzeciego/czwartego, bezmyślne hamowanie i wymuszanie hamowania na innych żeby wrócić na prawą stronę, wciskanie się, jazda na tylnym zderzaku - generalnie Państwo Warszawstwo Królowie Szos. Często gęsto nie potrafią do tego oszacować odległości, wyskakują do wyprzedzania i za chwilę hamują bo jednak nie zdążą, jeżdżą całą szerokością - od prawej do lewej etc. Poza tym buractwo - jeszcze mi się nie zdażyło żeby wóz z warszawskimi numerami podziękował za zjechanie albo wpuszczenie do ruchu. Nie dziwię się że w DC awaryjne sytuacje zdażają się kilka razy w tygodniu bo mi się zdażają za każdym razem kiedy odwiedzam stolicę, a poza Warszawą to może raz na miesiąc/dwa. Corwin. 107 |
Data: Czerwiec 18 2010 12:43:40 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Corwin |
Nie dziwię się że w DC awaryjne sytuacje zdażają się kilka razy w tygodniu Pac! zdarzają. C. 108 |
Data: Czerwiec 18 2010 13:58:47 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-06-18 12:41, Corwin pisze: Się wtrącę. A mi się wydaje, że warszawiacy nie jeżdżą źle. Trzeba się przyzwyczaić do innej specyfiki. A co do zjeżdżania z ronda z wewnętrznego pasa, to może trafiłeś na rondo z taką właśnie organizacją ruchu. Jeśli tak to Ty zachowałeś się jak pogibaniec;) A. 109 |
Data: Czerwiec 18 2010 14:14:56 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: ąćęłńóśźż | Dla Warszawiaka samochód jest dla człowieka. 110 |
Data: Czerwiec 18 2010 14:06:16 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Adam Czajka | W dniu 10-06-18 12:41, Corwin pisze: Się wtrącę. No cóż po Warszawie jeździ tyle samochodów, że przy tym samym procencie buractwa co wszędzie, ilościowo buraków jest więcej. Po za tym co to znaczy zmienia pas prosto na ciebie? I ile ma czekać zanim to zrobi? A może ma się zatrzymać na środku ruchliwej ulicy o 3 pasach ruchu i czekać, aż sąsiedni pas stanie specjalnie dla niego? Z twojego tekstu wynika, że nie miałeś kolizji, widać to były jednak wystarczająco bezpiecznie wykonane manewry, więc o co chodzi? Wrzucam kierunek, samochód na sąsiednim pasie ma kilka metrów do mnie, to zmieniam pas. Włączam się na drogę gdzie samochody poruszają się 10-15 m/s, to mając 50 m wolnego spokojnie się zmieszczę, najwyżej ten przed którego wjeżdżam zdejmie nogę z gazu. Tak samo jak ktoś wjeżdża lub się włącza przede mnie, to zdejmuję nogę z gazu lub jeśli mam możliwość zmieniam pas na lewy, żeby mu ułatwić. Jak będziemy ze sobą tylko walczyć zamiast współpracować, to zrobi się totalny korek. To samo na trasie - wyprzedzanie na trzeciego/czwartego, bezmyślne Samochodami z rejestracjami na W to jeżdżą tylko Warszawiacy. Jasne... Słyszałeś kiedyś o leasingu? Są całe floty zarejestrowane na pewnego znanego leasingodawcę, znajdującego się na Mokotowie, które nigdy nie widziały Warszawy, a wszystkie rejestracje mają na WE. Poza tym buractwo - jeszcze mi się nie zdażyło żeby wóz z warszawskimi A po co ktoś ma mi dziękować za normalne zachowanie na drodze, ja tego nie wymagam. Tobie musi? Właśnie dlatego w Warszawie nie dziękuję, ale w trasie staram się to robić zawsze. A i tak potem znajdzie się ktoś, komu ktoś nie podziękował i psioczy bez sensu. Nie dziwię się że w DC awaryjne sytuacje zdażają się kilka razy w Mi tak samo jak tobie, ale nie robię z tego problemu. Szkoda czasu. -- Pozdrawiam Adam 111 |
Data: Czerwiec 21 2010 12:21:37 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Corwin |
W dniu 10-06-18 12:41, Corwin pisze: Być może - ale w równym obłożeniu ruchu w Warszawie, Toruniu, Bydgoszczy i Wrocławiu dajmy na to, Warszawa zdecydowanie przoduje. Po za tym co to znaczy zmienia pas prosto na ciebie? I ile ma czekać Nie miałem bo przyhamowałem jednocześnie lekko odbijając w prawo... Na szczęście byłem na zewnętrznym pasie i nie miałem nikogo na ogonie. Babka po prostu zaczęła zjeżdzać w prawo do zjazdu z ronda - bez włączenia kierunkowskazu i bez czekania. Jakby mnie po prostu nie było (a jechaliśmy burta w burtę). Niebieskie punto, z miesiąc temu. Moim skromnym zdaniem to nie są bezpiecznie wykonane manewry. Wrzucam kierunek, samochód na sąsiednim pasie ma kilka metrów do mnie, Tego mi nie musisz tłumaczyć. Ale wrzucasz kierunek, widzisz samochody wokół siebie i czekasz na lukę, czy zaczynasz po prostu skręcać bez kierunku? Bo z Twojego opisu wynika raczej że to pierwsze, co jest normalnym zachowaniem na drodze. I nie, nie mam w zwyczaju nie wpuszczać czy wymuszać - jeżdżę normalnie, wręcz "grzecznie". To samo na trasie - wyprzedzanie na trzeciego/czwartego, bezmyślne Zbędny sarkazm. Z mojego punktu widzenia to niespecjalna różnica, skoro statystycznie rejestracja pozwala z pewnym prawdopodobieństwem wnioskować o kulturze jazdy i umiejętnościach kierowcy. To czy ma on w dowodzie Gdańsk czy Rzeszów to sprawa inna. A że prawdopodobieństwo tego typu zachowań znacząco rośnie w stolicy, to dwa do dwóch dodać prosto. Poza tym buractwo - jeszcze mi się nie zdażyło żeby wóz z warszawskimi Normalne by było gdyby sami też zjeżdżali albo wpuszczali. A tak... nie wymagam. Tobie musi? Właśnie dlatego w Warszawie nie dziękuję, ale Nie, nie "musi". Nic się nie stanie jak tego nie zrobi. Tak samo jak nic się nie stanie jak zamknie drzwi wejściowe kobiecie przed nosem czy nie ustąpi miejsca staruszce w tramwaju. Etykietka buraka jest for free :).
Akurat nie chodziło mi w tym poście o robienie problemu czy o bezsensowne marudzenie - zwróciłem jedynie uwagę że wpływ miejsca (DC vs non-DC) na częstotliwość występowania awaryjnych sytuacji na drodze jest jednak istotny. A dla każdego kto uważa inaczej radzę pojeździć dwa tygodnie po Ciechocinku :). C. 112 |
Data: Czerwiec 21 2010 16:48:08 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Adam Czajka | W dniu 10-06-21 12:21, Corwin pisze: No cóż po Warszawie jeździ tyle samochodów, że przy tym samym procencieByć może - ale w równym obłożeniu ruchu w Warszawie, Toruniu, Bydgoszczy Tak i pewnie jeszcze napiszesz, że w Łodzi też jest ich mniej. Zdaje ci się. Skoro za każdym razem w tych miastach, czy w tych na Wybrzeżu *zawsze* trafiam na takich co muszą mi udowodnić, że są ode mnie szybsi, tylko dlatego że mam dwuliterową tablicę na W to znaczy, że wszyscy tam mają małe członki? Albo to, że zawsze natykam się na takich co nie wjadą w zrobiony przeze mnie przede mną odstęp póki się nie zatrzymam, to znaczy że tam jest więcej kapeluszy? Bzdurne generalizowanie. Po za tym co to znaczy zmienia pas prosto na ciebie? I ile ma czekaćNie miałem bo przyhamowałem jednocześnie lekko odbijając w prawo... Na Jeśli na rondzie Radosław, to jechała prawidłowo, jeśli nie to pewnie była typowym kapeluszem. Pojeździsz więcej, to przestaniesz się przejmować takimi zdarzeniami. Tego mi nie musisz tłumaczyć. Ale wrzucasz kierunek, widzisz samochody Najpierw się rozglądam, widzę lukę wrzucam kierunek i po 2-3 jego mignięciach zmieniam pas. Jeśli się włączam lub wyprzedzam włączam go oczywiście dużo wcześniej, ale wtedy mam więcej czasu niż przy zmianie pasa. Widzę czyjś kierunek i jeśli mam taką możliwość to zwalniam i robię mu odpowiednią lukę, ale nie stanę przecież. Jeśli ktoś jedzie na wielopasmowej z włączonym kierunkowskazem, to pewnie zapomniał go wyłączyć, więc albo niech się uczy wykonywać manewry zdecydowanie i dynamicznie, albo niech czeka. Samochodami z rejestracjami na W to jeżdżą tylko Warszawiacy. Jasne...Zbędny sarkazm. Z mojego punktu widzenia to niespecjalna różnica, skoro Zbędne to jest twoje bezsensowne generalizowanie. Nie jesteś przyzwyczajony do jazdy w dużym natężeniu ruchu i tyle. Z czasem może ci to minie. Normalne by było gdyby sami też zjeżdżali albo wpuszczali. A tak...Poza tym buractwo - jeszcze mi się nie zdażyło żeby wóz z warszawskimiA po co ktoś ma mi dziękować za normalne zachowanie na drodze, ja tego Znowu puste generalizowanie. Ja mam zupełnie odwrotne obserwacje. Częściej mnie wpuszczają lub dziękują właśnie ci z tablicami na W. W dyskusji z nelixem opisywałem sytuację z Wejherowa, gdzie 2 pasy w pewnym miejscu przechodzą w 1 i miejscowi już 3 skrzyżowania wcześniej robią zator na prawym, zamiast jechać do końca i wjechać na zamek. Oczywiście gdy dojeżdżam do zwężenia to wszyscy dostają sztywności w karku i jadą przyspawani do zderzaka poprzednika. Trzeba czekać na kogoś zamiejscowego, najczęściej z Warszawy, żeby cię wpuścił. Sam tam wpuszczam miejscowych, którzy chcą się włączyć, ale ich krajanie ich nie wpuszczają. nie wymagam. Tobie musi? Właśnie dlatego w Warszawie nie dziękuję, aleNie, nie "musi". Nic się nie stanie jak tego nie zrobi. Tak samo jak nic Albo mylisz pojęcia, albo uprawiasz demagogię. Akurat nie chodziło mi w tym poście o robienie problemu czy oNie dziwię się że w DC awaryjne sytuacje zdażają się kilka razy wMi tak samo jak tobie, ale nie robię z tego problemu. Szkoda czasu. A są tam mosty z obciążeniem 7 tysięcy samochodów na godzinę w szczycie lub ulice z obciążeniem 5 tysięcy? Nie? Czyli jednak chcesz uprawiać prymitywną demagogię i tyle. -- Pozdrawiam Adam 113 |
Data: Czerwiec 18 2010 00:18:51 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-06-17, Lewis <lewisa@[tnij]> wrote: Jakoś muszę przyznać że sytuacji awaryjnych miałem może 5 z tego 2 się udało Nie martw się, drugi miesiąc za kółkiem nie będzie taki straszny. No chyba raczysz żartować... 2 z 4 koł znajdujące się na nawierzchni o Mogłyby... ślicznego pirueta wykręcić. Krzysiek Kiełczewski 114 |
Data: Czerwiec 18 2010 08:02:34 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: J.F. | On Thu, 17 Jun 2010 20:49:33 +0200, "Lewis" Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko wilgotna a pobocze Hm, ABS sobie wlasnie powinien poradzic w takiej sytuacji, i np w mondeo naprawde sobie dobrze radzi. Natomiast kierowca bez ABS to niekoniecznie .. J. 115 |
Data: Czerwiec 18 2010 16:29:43 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 17 Jun 2010 20:49:33 +0200, w "Lewis" ośnieżone/oblodzone, koleś którego wyprzedzałem też zaczął wyprzedzać i ABS wyłącza hamowanie. gdy jedna strona auta znajdzie się na śniegu? Aha... 116 |
Data: Czerwiec 18 2010 16:32:13 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik napisał w wiadomości Thu, 17 Jun 2010 20:49:33 +0200, w "Lewis" Oranicza siłe hamowania wszystkich kół w stosunku do tego które ma najmniejszą przyczepność, teraz lepiej? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 117 |
Data: Czerwiec 18 2010 15:37:01 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: kamil |
Użytkownik napisał w wiadomości ABS dziala niezaleznie dla kazdego kola. Pozdrawiam Kamil 118 |
Data: Czerwiec 18 2010 16:38:04 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości "Lewis" wrote in message nowa generacja owszem. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 119 |
Data: Czerwiec 18 2010 15:54:25 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: kamil |
Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Faktycznie, rupiecie z poczatku lat 80-tych moga jeszcze miec wspolny.. Pozdrawiam Kamil 120 |
Data: Czerwiec 18 2010 16:55:24 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: DoQ | Lewis pisze: nowa generacja owszem. Stara 3 kanalowa miala obydwa przednie niezalezne + tylne wspolnie. Ale to i tak nie zmienia postaci rzeczy:) Pozdrawiam Pawel 121 |
Data: Czerwiec 18 2010 17:07:38 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: radekp@konto.pl | Fri, 18 Jun 2010 16:32:13 +0200, w "Lewis" Użytkownik napisał w wiadomości Nie, dalej bzdury piszesz. Jest dokładnie odwrotnie. 122 |
Data: Czerwiec 17 2010 19:44:46 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: to | Lewis wrote: A gdy jedziesz szutrowÄ drogÄ , gdzie po obu stronach masz jakieĹ ABS nie został zaprojektowany do działania na drogach szutrowych, jeĹli jeździsz głównie po takich to kup sobie ĹadÄ NivÄ, a nie auto osobowe. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g 123 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:47:20 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: Lewis | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci Lewis wrote: Zgadzam siÄ nie został, ale jeżeli zdarza mi siÄ wyjechaÄ poza nasze wspaniałe autostrady na drogÄ nieco niższej klasy to chyba nie bÄde auta pakował na lawetÄ? A skoro jednak w 95% jeżdzÄ po drogach o nawierzchni bitumicznej to nie bÄde jeździł NivÄ . Wypadki to też nałożenie siÄ na siebie kilku niesamowitych zbiegów okolicznoĹci. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) 124 |
Data: Czerwiec 18 2010 13:37:17 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: ąćęłńóśźż | Być może, ale jeszcze nigdy w życiu nie manewrowałem podczas pracy ABS. 125 |
Data: Czerwiec 18 2010 17:33:03 | Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | Autor: | |