Grupy dyskusyjne   »   Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]

Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]



1 Data: Pa?dziernik 26 2009 16:59:53
Temat: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

Bandziorno

Tytułem wstępu - nie będzie to standardowe pytanie "co kupić?", jakie tu nader często padają, a raczej dzielenie włosa na czworo, wyciąganie za ogon diabła, co to se siedział w szczegółach oraz być może trochę rozważań natury filozoficznej ;-)

No więc niestety doszedłem do wniosku, że jednak potrzebuję kupić lustro. Brrrr, a miałem nadzieję, że już nie wrócę do tachania 8-kilowej torby ze sprzętem. Duże nadzieje pokładałem w m43 i wszelakich EVILach, ale niestety wygląda na to, że producentom dopracowanie konstrukcji do akceptowalnego przezemnie poziomu zajmie jeszcze jakieś parę lat. Wielka szkoda.

Cały problem polega na tym, że jestem dość wymagającym i wybrednym użytkownikiem, lata całe fociłem na kilku systemach analogowych i byle czym się nie zadowolę ;-) a oczywiście nasi drodzy producenci nie rozpieszczają szacownych konsumentów konstrukcjami (systemami) choćby zbliżonymi do ideału.

Do czego?
Dużo (najwięcej) architektry i widoczków (nic nie poradzę, że zawsze lubiłem, jak to nazywam "fotografię pocztówkową"), w to pierwsze wliczając różne mroczne wnętrza kościołów, zamków, muzeów. Trochę sportu i sceny. Trochę portretów, ostatnio głównie rodzinnych, w tym nadmiernie ruchliwego berbecia. Może będzie trochę zabawy studyjnej. Czyli - niby każdy system da radę.

Czego wymagam od korpusu?
ERGONOMII. Specjalnie wielkimi. Musi być pryzmat, muszą być 2 kółka, musi być sensowna guzikologia. Dobre LV jak najbardziej mile widziane.
Ma być sprawny AF - celnie trafiać w ciemnicy (pal sześć czas w jakim to zrobi), servo musi się wyrabiać w okolicach powiedzmy ~7 EV (też nie wiedziałem ile to, musiałem sprawdzić stosownym kalkulatorem ;-) - ISO1600, 1/125, f4) z obiektami o prędkości 20-50 km/h - fajnie jeśli nie tylko centralny sensor, ale i ten jeden by wystarczył - jeszcze fajniej aby wyrabiał się i przy słabszym świetle.
Dobra matryca - nie jestem szumofobem, może być ziarniście, byle w granicach rozsądku i z zachowanymi detalami, wiadomo - jak największa dynamika, rozdzielczość mi zwisa, byle >10 MPx. Przyzwoity pomiar matrycowy, spot obowiązkowy. Dobre JPG prosto z puszki. Ze 4 fps z rozsądnym buforem. Filmowanie mi totalnie zwisa.

Teraz może mały rozbiór topicowych korpusów wedle moich kryteriów.
K7 plusy duże:
- rewelacyjna ergonomia - to, że w P można na jednym pokrętle mieć shifta, a na drugim dynamiczną korekcję uważam za rewelację - czemu u licha nikt inny (?) tego nie robi?
- zielony guzik przy M (którego używam najczęściej) - bajka.
- osobny guzik do RAWów
- pozostałe programy i sposób ich działania
- stabilizacja w korpusie
- przyzwoite LV, plus MLU plus interwalometr plus braketing serią

K7 plusy małe:
- dosyć małe wymiary (choć każde lustro jest dla mnie za duże)
- wizjer 100% (pryzmat w okolicach 95% jest jak dla mnie w zupełności OK)
- uszczelnienia - nie jakaś tam kluczowa cecha, tymbardziej że nieraz w kijowych warunkach robiłem nieuszczelnianym lustrem i da się, ale miło że są.
- wielkie zaplecze starych manuali
- poziomica

K7 minusy
- cena
- marna dynamika w światłach, zwłaszcza przy wyższych ISO - jeszcze muszę się dokładniej przyjrzeć czy tylko w JPG, czy w RAWach też bida.
- przeciętna stabilizacja

D90 plusy duże:
- cena
- bodaj najlepsza matryca w tym segmencie

D90 plusy małe:
- rozmiar odczuwalnie - zbliżony do K7

D90 minusy:
- brak stabilizacji w body
- LV bez histogramu i detekcji fazy
- ergonomia nie powala - ISO i WB na lewo od LCD, sterowanie AF w 3 miejscach
- drobny minus ale jednak - ograniczona współpraca ze starymi szkłami manualnymi

50D plusy:
- przyzwoite LV

50D plusy małe:
- najwięcej fps

50D minusy:
- największy z całej trójki
- brak stabilizacji w body
- jazdy z obiektywami niezależnych firm, a czasem i canonowymi
- dyskusyjna ergonomia (przestawione względem spustu przednie kółko, nisko umieszczone tylne), reszta powiedzmy ok.



Optyka.
Pierwsza dość istotna kwestia - na początek do body podpięty będzie raczej kit (może podwójny), dopiero po kilku miesiącach planuję sukcesywnie dokupować coś lepszego. A więc siłą rzeczy fajnie, gdyby kit(y) był(y) coś wart(e) optycznie. Później może zostanie (-ą), jako zestaw lajt.

Na pewno potrzebuję przyzwoite UWA, nie upieram się przy systemowym (a wtedy przy wszystkich 3 systemach sytuacja wygląda niemal identycznie), ale to co dla mnie jest szczególnie istotne, to geometria.
Docelowo chciałbym krótkiego zooma z 2.8 lub naprawdę dobrego spacer-zoom o ciut dłuższej ogniskowej i znośnym świetle. Do tego długi zoom 2.8, z czasem stałka makro 1:1 (60-105) i bardzo, ale to bardzo może jakaś jasna 50. Nigdy nie byłem wielkim fanem stałek, a trochę już nimi w życiu napstrykałem, jeśli nie ma powalającej różnicy jakościowej (a w APS-C IMHO nieczęsto się to zdarza), to lenistwo bierze górę.
Nie jestem zboczony na punkcie MTF-ów, bo osobiście uważam że geometria, winieta oraz kontrola aberacji są istotniejsze, co nie znaczy że zadowolę się denkami od słoika.

Pentax:
Przyzwoite, o ile nie jedne z najlepszych na rynku kity, dodatkowo ostatnio WR.
Pentaxo-Tokina 12-24 zbiera różne opinie, widać jest spory rozrzut między egzemplarzami, wężej na szerokim niż u konkurencji.
Całkiem fajny i za sensowne pieniądze 17-70/4, szkoda że nieuszczelniony, tradycyjne już dla Pentaxa problemy z controlą CA.
Wszędzie chwalony 60-250/4, ale w nieprzystępnej cenie.
Nienajgorszy stary 80-200/2.8, niestety dość rzadki.
Przeciętny 16-50/2.8, zwłaszcza z paskudną poduchą na szeroki końcu, obecnie ciut przydrogi delikatnie mówiąc.
Stare obiektywy analogowe, które można kupować na wiadra (z racji cen i dostępności)

Nikon:
W UWA wybór 2 szkieł systemowych, jeszcze się nie wgryzałem które lepsiejszy.
Spory wybór spacerzoomów - 16-85 VR, 18-70, 18-105 VR, był jeszcze 18-125, którego nie widzę na stronie Nikona. Większość ma dobre opinie, ale tu też się jeszcze nie wgryzałem.
Firmowe 2.8 w chorych cenach, 17-55 dodatkowo nawet nie ma stabilizacji.

Canon:
W miarę przyzwoity kit IS.
Niezły 10-22 w znośnej cenie.
Cienki 17-85, nieznanej jeszcze jakości 15-85 IS i 18-125 IS.
Dobry, ale i przydrogawy 17-55/2.8 IS, rewelacyjny 70-200/4 (IS) za rozsądne pieniądze.


System.
Lamp poza studiem używać nie lubię, więc schodzą na znacznie odleglejszy plan, docelowo pewnie coś kupię, ale obsługa systemowa ma dla mnie w tej chwili drugorzędne znaczenie.
Grip - po co miałbym dociążać i powiększać i tak już uciążliwy do tachania zestaw? Może jak będę kiedyś jechał gdzieś na pustkowia Syberii, to kupię ze względu na baterie, tak poza tym - mi zbędny gadżet.


Kupować będę jakoś po nowym roku, bo zima dla mnie to i tak raczej małofotograficzny sezon. Budżet - tyle ile będzie trzeba, oczywiście najchętniej jak najmniej ;-)

No więc szanowna redakcjo - doradź proszę. Co pominąłem, czego nie wziąłem pod uwagę, na co się zdecydować?
Wiem, w porównaniu zabrakło Sony, ale nic nie poradzę na to, że po prostu nie lubię tej firmy ;-) Ale może, może...
Aaaaa, no i Olek. Ale nie, jednak nie ;-)


--
Pozdrawiam
de Fresz



2 Data: Pa?dziernik 26 2009 17:43:46
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: kurdybanek 

Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to warto zastanowić się nad 40d, nowym lub
prawie nowym. Teraz ludzie wysprzedają je za grosze (ca. 2000) przesiadając
się na 7d, a nowy też dostaniesz jeszcze w wielu sklepach za ca 3000. Zawsze
zostaje te parę stówek więcej na szklarnię.

3 Data: Pa?dziernik 26 2009 18:02:48
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Pan Piskorz 

Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to warto zastanowić się nad 40d, nowym lub
prawie nowym. Teraz ludzie wysprzedają je za grosze (ca. 2000) przesiadając
się na 7d, a nowy też dostaniesz jeszcze w wielu sklepach za ca 3000. Zawsze
zostaje te parę stówek więcej na szklarnię.


to ja mam podobną podpowiedź:
samsung GX-20 zamiast K-7
a minusy w stosunku do wymienionego takie:
- większy i cięższy,
- mniej szybkostrzelny,
- prostszy AF,
- LV w formie pierwotnej, tzn. szczątkowej - ale IMO można ten cały LV olać

plusy:
- cena!

rozpatrz też K-x

zdrówko
P.

4 Data: Pa?dziernik 26 2009 18:19:45
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-26 18:02:48 +0100, "Pan Piskorz"  said:

to ja mam podobną podpowiedź:
samsung GX-20 zamiast K-7
a minusy w stosunku do wymienionego takie:
- większy i cięższy,
- mniej szybkostrzelny,
- prostszy AF,
- LV w formie pierwotnej, tzn. szczątkowej - ale IMO można ten cały LV olać

Ale mi właśnie zależy na sprawnym AFie, ze 4 fpsach i sensownym LV, co mam wrażenie dość jasno napisałem w tytułowym poście.


rozpatrz też K-x

Gratuluję niezwykle rozwiniętej umiejętności czytania tekstu ze zrozumieniem.

--
Pozdrawiam
de Fresz

5 Data: Pa?dziernik 26 2009 19:02:17
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Pan Piskorz 

Ale mi właśnie zależy na sprawnym AFie, ze 4 fpsach i sensownym LV, co mam wrażenie dość jasno napisałem w tytułowym poście.


sprawność AF jest dośc umowna,
LV jest na cholerę, nikt nigdy nie napisał, że zrobił fajne zdjęcie w ten sposób,

właśnie po to kupiłem lustrzankę, by robić zdjęcia w sposób lustrzankowy
a nie udawać kompakta,

Gratuluję niezwykle rozwiniętej umiejętności czytania tekstu ze zrozumieniem.

a gdzie napisałeś, że MUSISZ wydać znaczną kasę?

P.

6 Data: Pa?dziernik 26 2009 19:14:26
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-26 19:02:17 +0100, "Pan Piskorz"  said:

Ale mi właśnie zależy na sprawnym AFie, ze 4 fpsach i sensownym LV, co mam wrażenie dość jasno napisałem w tytułowym poście.

sprawność AF jest dośc umowna,

Chyba jednak nie chcę wiedzieć co miałeś na myśli...


LV jest na cholerę, nikt nigdy nie napisał, że zrobił fajne zdjęcie w ten sposób,

Masz prawo do takiej opinii. Jednak ja napisałem wyraźnie, że ma być i to porządne.


właśnie po to kupiłem lustrzankę, by robić zdjęcia w sposób lustrzankowy
a nie udawać kompakta,

Jakoś zupełnie mnie nie interesuje, po co Ty kupiłeś lustrzankę i nie o tym jest ten wątek.


Gratuluję niezwykle rozwiniętej umiejętności czytania tekstu ze zrozumieniem.

a gdzie napisałeś, że MUSISZ wydać znaczną kasę?

Skoro nie jesteś w stanie ogarnąć dość prostego wydawałoby się tekstu, to może daruj sobie dalsze kompromitowanie?


--
Pozdrawiam
de Fresz

7 Data: Pa?dziernik 26 2009 19:25:03
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Mroziu 

de Fresz wrote:

Masz prawo do takiej opinii. Jednak ja napisałem wyraźnie, że ma być i to porządne.

Jeżeli zależy Ci na LV to skreśl D90, bo to tam jest nie nadaje się do robienia zdjęć. Ostrzyć potrafi ze 3 sekundy.

A jakby Ci jednak, aż tak bardzo nie zależało na LV to bym Ci jako użytkownik polecił :)

--
Pozdrawiam
Mroziu

8 Data: Pa?dziernik 26 2009 20:34:51
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Lol 


Użytkownik "Mroziu"  napisał w wiadomości

de Fresz wrote:

Masz prawo do takiej opinii. Jednak ja napisałem wyraźnie, że ma być i to
porządne.

Jeżeli zależy Ci na LV to skreśl D90, bo to tam jest nie nadaje się do
robienia zdjęć. Ostrzyć potrafi ze 3 sekundy.

A jakby Ci jednak, aż tak bardzo nie zależało na LV to bym Ci jako
użytkownik polecił :)

W C 50D LV w trybie detekcji kontrastu szybki też nie jest - za to jest
dokładny ;). Bardzo przydaje się przy zdjęciach przedmiotów w warunkach
studyjnych. W sumie pytającemu również poradziłbym zakup N D90. Jak nie ma
potrzeby używania obiektywów f/1.2, to aktualnie raczej nie ma się co pchać
w system Canona. Na Pentaxach nie się znam.

--
Lol

9 Data: Pa?dziernik 26 2009 20:53:09
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Lol 


Użytkownik "Lol"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Mroziu"  napisał w wiadomości

de Fresz wrote:

Masz prawo do takiej opinii. Jednak ja napisałem wyraźnie, że ma być i
to porządne.

Jeżeli zależy Ci na LV to skreśl D90, bo to tam jest nie nadaje się do
robienia zdjęć. Ostrzyć potrafi ze 3 sekundy.

A jakby Ci jednak, aż tak bardzo nie zależało na LV to bym Ci jako
użytkownik polecił :)

W C 50D LV w trybie detekcji kontrastu szybki też nie jest - za to jest
dokładny ;). Bardzo przydaje się przy zdjęciach przedmiotów w warunkach
studyjnych. W sumie pytającemu również poradziłbym zakup N D90. Jak nie ma
potrzeby używania obiektywów f/1.2, to aktualnie raczej nie ma się co
pchać w system Canona. Na Pentaxach nie się znam.

--
Na Pentaxach nie znam się ;)

10 Data: Pa?dziernik 26 2009 21:01:25
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Lol"  napisał w wiadomoœci

pchać w system Canona. Na Pentaxach nie się znam.

--
Na Pentaxach nie znam się ;)

Cię  my zrozumieliœmy, mistrzu Yoda ;-)

--
Yogi(n)

11 Data: Pa?dziernik 26 2009 21:02:53
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Paweł W. 

Lol pisze:

pchać w system Canona. Na Pentaxach nie się znam.

--
Na Pentaxach nie znam się ;)

PentaKSach ;)

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

12 Data: Pa?dziernik 26 2009 21:38:11
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: dominik 

Paweł W. wrote:

Na Pentaxach nie znam się ;)
PentaKSach ;)

Już niestety pisanie po wieśniacku jest zgodne z zasadmi pisowni :(

d.

13 Data: Pa?dziernik 26 2009 21:54:42
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Paweł W. 

dominik pisze:

Paweł W. wrote:
Na Pentaxach nie znam się ;)
PentaKSach ;)

Już niestety pisanie po wieśniacku jest zgodne z zasadmi pisowni :(

A to łot kiedy???
To niesprawiedliwe. Mnie w szkole dręczono, żebym pisał zgodnie z zasadami pisowni. Z domu wyniosłem, że po sposobie wypowiedzi(także w piśmie) poznaje się osobę kulturalną od niekulturalnej(wykształconą od niewykształconej). Itp, itd. I zawsze staram się wypowiadać poprawnie i pisać zgodnie z zasadami ortografii a tu takie kFiatki?!

(OK. Mam problemy z partykułÄ… "nie")


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażÄ…, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

14 Data: Pa?dziernik 27 2009 01:27:21
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: dominik 

Paweł W. wrote:

PentaKSach ;)
Już niestety pisanie po wieśniacku jest zgodne z zasadmi pisowni :(
A to łot kiedy???

Też się średnio z tym zgadzam.. od nie tak dawna:
http://rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=273&Itemid=68

Prawdziwym wieśniactwem pozostaje już tylko wstawianie apostrofów.

d.

15 Data: Pa?dziernik 27 2009 08:11:25
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor:

W poście
 Paweł W. nabazgrał:

Już niestety pisanie po wieśniacku jest zgodne z zasadmi pisowni :(

To niesprawiedliwe. Mnie w szkole dręczono, żebym pisał zgodnie z
zasadami pisowni. Z domu wyniosłem, że po sposobie wypowiedzi(także w
piśmie) poznaje się osobę kulturalną od niekulturalnej(wykształconą od
niewykształconej)

Ale czy to się zmienia? ;)

--
22:23.25 <@bulba> myslisz ze pod dysko to ma znaczenie?
22:23.51 < infecto> bulba: pod dysko to nic nie ma znaczenia
22:23.52 < infecto> panowie
22:24.02 < infecto> nawet wam na intelekt udalo by sie cos wyrwac

16 Data: Pa?dziernik 30 2009 06:52:58
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: nb 

at Mon 26 of Oct 2009 21:54, "Paweł W." wrote:

dominik pisze:
Paweł W. wrote:
Na Pentaxach nie znam się ;)
PentaKSach ;)

Już niestety pisanie po wieśniacku jest zgodne z zasadmi pisowni :(

A to łot kiedy???
To niesprawiedliwe. Mnie w szkole dręczono, żebym pisał zgodnie z
zasadami pisowni. Z domu wyniosłem, że po sposobie wypowiedzi(także w
piśmie) poznaje się osobę kulturalną od niekulturalnej(wykształconą od
niewykształconej). Itp, itd.

Opisujesz nie osobę kulturalną tylko oddanego funkcjonariusza.

I zawsze staram się wypowiadać poprawnie
i pisać zgodnie z zasadami ortografii a tu takie kFiatki?!

Problem w tym, że owe zasady są chore i wręcz szkodliwe.
Choćby łÄ…czna pisownia -by. -bym -byśmy itd. kiedy widać
(można przestawić kolejnoć) i słychać (odrębny akcent),
że to osobne jednostki (i tak jest zapisywane w zdrowej
ortografii czeskiej).



(OK. Mam problemy z partykułÄ… "nie")


A ja nie :-)

Nie mam problemu z akceptacją "*z tąd", kalk językowych,
jeśli leczą choroby polskiego języka, czy etymologicznej
ortografii (*zurychski) nawet jeśli niezgodne z _obecnymi_
normami papierowymi.


--
nb

17 Data: Pa?dziernik 30 2009 06:36:52
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: nb 

at Mon 26 of Oct 2009 21:02, "Paweł W." wrote:

Lol pisze:
pchać w system Canona. Na Pentaxach nie się znam.

--
Na Pentaxach nie znam się ;)

PentaKSach ;)

http://rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=273&Itemid=68


--
nb

18 Data: Pa?dziernik 30 2009 06:34:02
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: nb 

at Mon 26 of Oct 2009 20:53, Lol wrote:

....

raczej nie ma się co pchać w system Canona. Na Pentaxach nie się
znam.

--
Na Pentaxach nie znam się ;)

Poprzednia składnia bardzo mi się spodobała :-) A od dziecka lubię
zabawę słowami (ponoć od momentu kiedy w ogóle zacząłem mówić).

--
nb

19 Data: Pa?dziernik 27 2009 10:37:56
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-26 19:25:03 +0100, Mroziu  said:

de Fresz wrote:

Masz prawo do takiej opinii. Jednak ja napisałem wyraźnie, że ma być i to porządne.

Jeżeli zależy Ci na LV to skreśl D90, bo to tam jest nie nadaje się do robienia zdjęć. Ostrzyć potrafi ze 3 sekundy.

Ostrzenie może bym jeszcze jakoś przeżył, większym minusem w jego przypadku jest brak histogramu na żywo. W tej implementacji jest to IMHO kwiatek do kożucha, który trochę wygląda na dorzucony w ostatniej chwili "bo inni już mają".


A jakby Ci jednak, aż tak bardzo nie zależało na LV to bym Ci jako użytkownik polecił :)

No więc z racji najlepszej w klasie matrycy tak zupełnie go nie skreślam. Na razie wniosek mam jeden - w tej klasie nie ma ideału, który by spełnił wszystkie wymagania takiego juzera, jak ja. Co bym nie wybrał, to będzie kompromis względem czegoś.

--
Pozdrawiam
de Fresz

20 Data: Pa?dziernik 27 2009 23:18:05
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Mroziu 

de Fresz wrote:

Ostrzenie może bym jeszcze jakoś przeżył, większym minusem w jego przypadku jest brak histogramu na żywo. W tej implementacji jest to IMHO kwiatek do kożucha, który trochę wygląda na dorzucony w ostatniej chwili "bo inni już mają".

Oj bardzo dorzucony na siłę. To już filmy mimo braku automatycznego ostrzenia bardziej mi się w tym aparacie przydały.

A histogramu na żywo, brakuje, oj brakuje.

No więc z racji najlepszej w klasie matrycy tak zupełnie go nie skreślam. Na razie wniosek mam jeden - w tej klasie nie ma ideału, który by spełnił wszystkie wymagania takiego juzera, jak ja. Co bym nie wybrał, to będzie kompromis względem czegoś.

Ano dokładnie. Tylko że D90 zbiera ogólnie bardzo pozytywne opinie, głównie właśnie za matryce, bardzo dobrego kita (18-105 VR) oraz ogólnie pojętą ergonomię.

--
Pozdrawiam
Mroziu

21 Data: Pa?dziernik 26 2009 21:44:46
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: dominik 

de Fresz wrote:

LV jest na cholerę, nikt nigdy nie napisał, że zrobił fajne zdjęcie w ten sposób,
Masz prawo do takiej opinii. Jednak ja napisałem wyraźnie, że ma być i to porządne.

Jak dla Ciebie liczy się LV, miło witasz filmy i właściwie to chcesz kit, to może jednak jakiś kompakt na to przeczekanie? Mały zawsze się przyda.
LV w lustrach jest w każdym przypadku kompromisem. Ostatecznie najlepiej wychodzi w m4/3 który lustrem nie jest. Po tych cechach czemu się wobec tego upierasz że nie m4/3? Nawet jak ktoś nie lubi formatu 3:4 to w tym panasie ma do wyboru więcej i to nie kadrowaniem.

d.

22 Data: Pa?dziernik 27 2009 10:52:16
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-26 21:44:46 +0100, dominik  said:

de Fresz wrote:
LV jest na cholerę, nikt nigdy nie napisał, że zrobił fajne zdjęcie w ten sposób,
Masz prawo do takiej opinii. Jednak ja napisałem wyraźnie, że ma być i to porządne.

Jak dla Ciebie liczy się LV,

Skoro mogę mieć dobrze rozwiązane, to dlaczego miałbym rezygnować? W imię jakichś górnolotnych zasad? Wiem że nie lubisz bo Sony nie daje, ciekawi mnie tylko jak uargumentujesz zmienę zdania, gdy w którejś następnej a7/8/9xx wreszcie włożą ;-)


miło witasz filmy

Poprzesz cytatem tą brednie, czy może jednak poprosisz kogoś o wyjaśnienie co trudniejszych fragmentów tytułowego posta?


i właściwie to chcesz kit, to może jednak jakiś kompakt na to przeczekanie?

Baaaardzo błyskotliwe. Choć zupełnie nieprzemyślane.


Mały zawsze się przyda.

Mam ze 3, dziękuje. Wyjaśnij mi proszę, najlepiej w punktach, po co miałbym kupować czwarty?


LV w lustrach jest w każdym przypadku kompromisem.

Bzdura, nie w każdym. Canon, Pentax i zdaje się Olek (który nomen-omen był z tym pierwszy) rozwiązali to porządnie. I Nikon od D300 w górę.



Ostatecznie najlepiej wychodzi w m4/3 który lustrem nie jest.

Ma jednak wciąż kilka uciążliwych wad.


 Po tych cechach czemu się wobec tego upierasz że nie m4/3?

Pomyśl, jakie przewagi ma lustro nad m43. I nie, odrazu mówię że wogóle nie chodzi o papierową GO, którą tak kochasz. Wysokie ISO też nie, bo różnica między LMOSami i APS-C jest niewielka. Dużo podpowiedzi masz w tytułowym poscie - wysil się trochę - skoncentruj, czytaj wolniej, może nawet kilka razy? A włóż minimum wysiłku i okaż tę odrobinę  szacunku dla pytającego, czytając najpierw o co chodzi.


Nawet jak ktoś nie lubi formatu 3:4 to w tym panasie ma do wyboru więcej i to nie kadrowaniem.

Pudło.


--
Pozdrawiam
de Fresz

23 Data: Pa?dziernik 27 2009 20:53:06
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: dominik 

de Fresz wrote:

Masz prawo do takiej opinii. Jednak ja napisałem wyraźnie, że ma być i to porządne.
Jak dla Ciebie liczy się LV,
Skoro mogę mieć dobrze rozwiązane, to dlaczego miałbym rezygnować?

Ale podstawowa sprawa - NIE MA tego dobrze rozwiązanego do tej pory gdziekolwiek. Ty myślisz o jakimś kompromisie. Ja sobie nawet nie potrafię wyobrazić rozwiązania, które nie ma jakiejkolwiek wady.


> W imię jakichś górnolotnych zasad? Wiem że nie lubisz bo Sony nie daje,
ciekawi mnie tylko jak uargumentujesz zmienę zdania, gdy w którejś następnej a7/8/9xx wreszcie włożÄ… ;-)

Rozwiązanie, które do tej pory stosowało sony jest dla mnie obarczone zbyt wieloma wadami, ale to może wynikać po części nie z ułomności pomysłu, ale po prostu z konkretnych założeń projektowo-marketingowych. Chodzi głównie o gorszy wizjer. Jakieśtam zalety jednak też ma.

W najnowszej sonówce w końcu przełamali się i dali LV również z głównej matrycy - czyli jest wybór - byćmoże to będzie skutkowało rozwojem tematu jak w innych firmach. Ciągle jednak aparat ma większoć wad wynikających z pierwotnego podejścia.

A ja dla Twojej informacji LV mam od jakiegoś już czasu, nawet się tu chwaliłem - dokładniej ZigView, ale główną zaletą było dla mnie to, że jest po kablu. Ma niestety za to swój zestaw wad, ale w końcu nie można mieć wszystkiego.


miło witasz filmy
Poprzesz cytatem tą brednie, czy może jednak poprosisz kogoś o wyjaśnienie co trudniejszych fragmentów tytułowego posta?

To nie tyczyło tej konkretnej wiadomości, ale wymieniałeś tę cechę w kontekście lepszości w D90, choć kiedy to tylko możliwe zaznaczasz, że filmy be i jaki to obciach.
No ale to nie o tym. Wiedziałem, że się święcie oburzysz.


i właściwie to chcesz kit, to może jednak jakiś kompakt na to przeczekanie?
Baaaardzo błyskotliwe. Choć zupełnie nieprzemyślane.

Wiesz dla mnie nieprzemyślane jest kupno lustra z myślą o kicie. Mamy swoje zdania na ten temat, czyż nie?


Mały zawsze się przyda.
Mam ze 3, dziękuje. Wyjaśnij mi proszę, najlepiej w punktach, po co miałbym kupować czwarty?

Ty wyjaśnij dlaczego to musi być lustrzanka, o których piszesz że tak źle i niedobrze.


LV w lustrach jest w każdym przypadku kompromisem.
Bzdura, nie w każdym. Canon, Pentax i zdaje się Olek (który nomen-omen był z tym pierwszy) rozwiązali to porządnie. I Nikon od D300 w górę.

A co znaczy porządnie? Wlepiony w body ekranik, który przy przechyleniu aparatu robi za lusterko? Albo wolna i kulawa proteza AF łamane przez znikający obraz? Do tego dochodzi czasem żałosna rozdzielczoć LCD, żelki, lagi, szumy i cały jeszcze dodatkowy zestaw ciekawostek.

Oczywiście znam Twoje poglądy o odchylanych ekranach i podobnych, ale nie każdy ma tak świetne zdanie o bylejak zrobionych funkcjonalnościach, a sam teraz jak widzisz akceptujesz konkretny zestaw wad. Byćmoże opcję traktujesz tak, że Ci to nie przeszkadza, ale nie jest to ogólnym wyznacznikiem doskonałości.


Ostatecznie najlepiej wychodzi w m4/3 który lustrem nie jest.
Ma jednak wciąż kilka uciążliwych wad.

Co konkretnie na nie w stosunku do wymienionych. G1 i EP1.


 Po tych cechach czemu się wobec tego upierasz że nie m4/3?
Pomyśl, jakie przewagi ma lustro nad m43. I nie, odrazu mówię że wogóle nie chodzi o papierową GO, którą tak kochasz. Wysokie ISO też nie, bo
różnica między LMOSami i APS-C jest niewielka. Dużo podpowiedzi masz w tytułowym poscie - wysil się trochę - skoncentruj, czytaj wolniej, może nawet kilka razy? A włóż minimum wysiłku i okaż tę odrobinę  szacunku dla pytającego, czytając najpierw o co chodzi.

No tak, wyciągnę sobie szklaną kulke i wymyślę jakie to DLA CIEBIE ma ten system wady. Pisałeś o ergonomii i klockowatości luster, oglądając obiektywy zwracasz uwagę na ich rozmiar, a jednocześnie odrzucasz wydawałoby się najlepszy system o tych cechach. Już nie wiem jakie to masz priorytety. Może więc zamiast obrażać się i tupać nóżką napiszesz, że nie bo ma brzydki guziczek on/off czy cokolwiek innego i absolutnie odpada?


Nawet jak ktoś nie lubi formatu 3:4 to w tym panasie ma do wyboru więcej i to nie kadrowaniem.
Pudło.

Bo nie?
Najsensowniejsze z Twojego stanowiska.
Albo nie. to to by było o sony. :>

d.

24 Data: Pa?dziernik 27 2009 23:19:28
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-27 20:53:06 +0100, dominik  said:

Jak dla Ciebie liczy się LV,
Skoro mogę mieć dobrze rozwiązane, to dlaczego miałbym rezygnować?

Ale podstawowa sprawa - NIE MA tego dobrze rozwiązanego do tej pory gdziekolwiek. Ty myślisz o jakimś kompromisie. Ja sobie nawet nie potrafię wyobrazić rozwiązania, które nie ma jakiejkolwiek wady.

Wychodząc od takich założeń, to nigdy nic nie kupisz. Zawsze są jakieś zgniłe kompromisy, a jak dla mnie obecnie oferowane są na znośnym poziomie.


miło witasz filmy
Poprzesz cytatem tą brednie, czy może jednak poprosisz kogoś o wyjaśnienie co trudniejszych fragmentów tytułowego posta?

To nie tyczyło tej konkretnej wiadomości, ale wymieniałeś tę cechę w kontekście lepszości w D90, choć kiedy to tylko możliwe zaznaczasz, że filmy be i jaki to obciach.
No ale to nie o tym. Wiedziałem, że się święcie oburzysz.

Chłopie, nie pij tyle przy komputerze, bo masz zwidy. Jedynym miejscem gdzie wspomniałem o filmach, było to:
"Filmowanie mi totalnie zwisa."
Jeśli twierdzisz, że gdziekolwiek je chwaliłem, to oczywiście podeprzesz się stosownym cytatem? Gdybyś przypadkiem takowego nie znalazł, to po prostu nie brnij dalej.


i właściwie to chcesz kit, to może jednak jakiś kompakt na to przeczekanie?
Baaaardzo błyskotliwe. Choć zupełnie nieprzemyślane.

Wiesz dla mnie nieprzemyślane jest kupno lustra z myślą o kicie. Mamy swoje zdania na ten temat, czyż nie?

Miej sobie, na zdrowie.


Ty wyjaśnij dlaczego to musi być lustrzanka, o których piszesz że tak źle i niedobrze.

Bo tak postanowiłem. Nie wystarczy? Wybacz, ale nie specjalnie mam ochotę się tłumaczyć w tym tonie.


LV w lustrach jest w każdym przypadku kompromisem.
Bzdura, nie w każdym. Canon, Pentax i zdaje się Olek (który nomen-omen był z tym pierwszy) rozwiązali to porządnie. I Nikon od D300 w górę.

A co znaczy porządnie? Wlepiony w body ekranik, który przy przechyleniu aparatu robi za lusterko? Albo wolna i kulawa proteza AF łamane przez znikający obraz? Do tego dochodzi czasem żałosna rozdzielczość LCD, żelki, lagi, szumy i cały jeszcze dodatkowy zestaw ciekawostek.

Dla mnie właśnie takie coś w zupełności wystarczy. Zapomniałeś tylko o tak niepotrzebnym gadżecie, jak histogram na żywo. Zreszta zanim znów sobie coś zmyślisz - nigdy i nigdzie nie twierdziłem, że jest to podstawowy sposób robienia zdjęć w lustrzance, bo nie jest. Jest to porządany dodatek, dla którego znajduję funkcjonalne zastosowania i jego obecność w sensownej formie uważam za dużą zaletę.


Oczywiście znam Twoje poglądy o odchylanych ekranach i podobnych, ale nie każdy ma tak świetne zdanie o bylejak zrobionych funkcjonalnościach, a sam teraz jak widzisz akceptujesz konkretny zestaw wad.

Oczywiście. A co mam się obrazić i iść do innej piaskownicy? Tylko do której?


Byćmoże opcję traktujesz tak, że Ci to nie przeszkadza, ale nie jest to ogólnym wyznacznikiem doskonałości.

Nie jest, jest za to wyznacznikiem wystarczalności, jak na moje potrzeby.


Ostatecznie najlepiej wychodzi w m4/3 który lustrem nie jest.
Ma jednak wciąż kilka uciążliwych wad.

Co konkretnie na nie w stosunku do wymienionych. G1 i EP1.

To, że z tych 2 możnaby zrobić jeden bliski ideału, ale same w sobie mają wciąż za dużo wad.
Kiedyś je mam nadzieję rozwiążą, ale mi się nie chce czekać.


 Po tych cechach czemu się wobec tego upierasz że nie m4/3?
Pomyśl, jakie przewagi ma lustro nad m43. I nie, odrazu mówię że wogóle nie chodzi o papierową GO, którą tak kochasz. Wysokie ISO też nie, bo
różnica między LMOSami i APS-C jest niewielka. Dużo podpowiedzi masz w tytułowym poscie - wysil się trochę - skoncentruj, czytaj wolniej, może nawet kilka razy? A włóż minimum wysiłku i okaż tę odrobinę  szacunku dla pytającego, czytając najpierw o co chodzi.

No tak, wyciągnę sobie szklaną kulke i wymyślę jakie to DLA CIEBIE ma ten system wady.

Szklana kula jest zbędna, powtórzę się: wystarczyłoby w miarę uważnie przeczytać tytułowego posta, którego lektura, patrząc na to co piszesz, sprawiła Ci wiele trudności. Podpowiedź: zacznij od moich wymagań co do optyki.


Pisałeś o ergonomii i klockowatości luster,

Niestety jedno się z drugim wiąże - na tym etapie rozwoju sprzętu foto lepsza ergonomia oznacza najczęściej większą klockowatość.


oglądając obiektywy zwracasz uwagę na ich rozmiar,

Ty, to był naprawdę dość prosty tekst pisany prozą, żadna tam poezja z ukrytymi między wierszami przesłaniami, głębokimi metaforami, paralelami i tym podobnym akademickim onanizmem literackim.
Gdzieś Ty u diaska coś wyczytał o rozmiarach obiektywów?


a jednocześnie odrzucasz wydawałoby się najlepszy system o tych cechach. Już nie wiem jakie to masz priorytety. Może więc zamiast obrażać się i tupać nóżką napiszesz, że nie bo ma brzydki guziczek on/off czy cokolwiek innego i absolutnie odpada?

Napisałem że ma być lustro i napisałem czego od niego wymagam. Mam Ci zrobić kopiuj-wklej, czy sam znajdziesz stosowny ustęp? Bo zaczynam podejrzewać, że ot tak generujesz bajty dla sportu.


--
Pozdrawiam
de Fresz

25 Data: Pa?dziernik 26 2009 21:21:38
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: dominik 

Pan Piskorz wrote:

to ja mam podobną podpowiedź:
samsung GX-20 zamiast K-7
a minusy w stosunku do wymienionego takie:
- większy i cięższy,
- mniej szybkostrzelny,
- prostszy AF,
- LV w formie pierwotnej, tzn. szczątkowej - ale IMO można ten cały LV olać

....i beznadziejny ekran!


plusy:
- cena!

rozpatrz też K-x

Chyba trochę na siłÄ™ chcesz opylić tę markę. Zupełnie nie o to kebab.


d.

26 Data: Pa?dziernik 26 2009 18:16:53
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-26 17:43:46 +0100, "kurdybanek"  said:

Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to warto zastanowić się nad 40d, nowym lub
prawie nowym.

Nie, bo:
- matryca nie jest aż o tyle lepsza
- brak adjustacji obiektywów
- mniej użyteczne LV
i, co już nie aż tak istotne:
- słabsza rozdzielczość LCD
- brak korekcji winiety i CA.


Teraz ludzie wysprzedają je za grosze (ca. 2000) przesiadając
się na 7d,

Z tym 7D to widzę że Canon poszedł trochę drogą Pentaxa - zrobili świetne body (jak na konserwatywnego Canona), w którym dali cienką matrycę. Chociaż nie, postanowili być lepsi i matryca jest naprawdę beznadziejna (na bazie dostępnych tu i ówdzie sampli) ;-)


a nowy też dostaniesz jeszcze w wielu sklepach za ca 3000. Zawsze
zostaje te parę stówek więcej na szklarnię.

W tym przypadku z pińcet złoty. IMHO nie ma sensu nie dołożyć.


--
Pozdrawiam
de Fresz

27 Data: Pa?dziernik 26 2009 16:57:50
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor:

W poście
 de Fresz nabazgrał:

Do czego?
Dużo (najwięcej) architektry i widoczków (nic nie poradzę, że zawsze
lubiłem, jak to nazywam "fotografię pocztówkową"), w to pierwsze
wliczając różne mroczne wnętrza kościołów, zamków, muzeów.

K7 plusy duże:
- rewelacyjna ergonomia - to, że w P można na jednym pokrętle mieć
shifta, a na drugim dynamiczną korekcję uważam za rewelację - czemu u
licha nikt inny (?) tego nie robi?
- zielony guzik przy M (którego używam najczęściej) - bajka.
- osobny guzik do RAWów
- pozostałe programy i sposób ich działania
- stabilizacja w korpusie
- przyzwoite LV, plus MLU plus interwalometr plus braketing serią

Skoro lubisz architekturę, to jeszcze przesuwy matrycy mogą się okazać
dość istotne. W przeciwieństwie do dwóch pozostałych K7 jest flagowym
modelem producenta...

K7 minusy
- cena

....Co i tak jest mało istotne przy wciąż jakiejś nie takiej ofercie
obiektywów. To ma być sprzęt dla fotografa-podróżnika, dlatego nacisk
jest na małe i lekkie stałki. Ale rzeczywiście (jak zauważyłeś niżej)
brak porządnych zoomów trochę boli.

- marna dynamika w światłach, zwłaszcza przy wyższych ISO - jeszcze
muszę się dokładniej przyjrzeć czy tylko w JPG, czy w RAWach też bida.
- przeciętna stabilizacja

Ponoć poprawiona względem mojego Samsunga, a i tutaj jest dobrze. Ale
za to koniecznie sprawdź, czy ten AF jest cokolwiek wart (co chwilę
obiecują, że już w tym modelu będzie super)...

--
22:23.25 <@bulba> myslisz ze pod dysko to ma znaczenie?
22:23.51 < infecto> bulba: pod dysko to nic nie ma znaczenia
22:23.52 < infecto> panowie
22:24.02 < infecto> nawet wam na intelekt udalo by sie cos wyrwac

28 Data: Pa?dziernik 26 2009 18:33:50
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-26 17:57:50 +0100,  said:

Skoro lubisz architekturę, to jeszcze przesuwy matrycy mogą się okazać
dość istotne.

Niespecjalnie, bo po pierwsze najczęściej i tak robię z ręki, a po drugie nie specjalnie widzę przewagę przesuwania matrycy nad ruchami głowicy.


W przeciwieństwie do dwóch pozostałych K7 jest flagowym
modelem producenta...

Co w żaden sposób nie niesie samo sobą wyraźnej przewagi na sprzętami konkurencji.


...Co i tak jest mało istotne przy wciąż jakiejś nie takiej ofercie
obiektywów. To ma być sprzęt dla fotografa-podróżnika, dlatego nacisk
jest na małe i lekkie stałki.

Przyglądałem się tym stałkom, zwłaszcza szerokim (14 i 15) - moja konkluzja: owszem, są mniejsze, choć to już nie naleśniki, ale niestety optycznie aż tak nie biją na głowę zuma, choćby i Pentaxowego   12-24, a uniwersalność tego ostatniego jest bezdyskusyjnie większa.



Ale rzeczywiście (jak zauważyłeś niżej)
brak porządnych zoomów trochę boli.

Od biedy zawsze są, jak i u konkurencji, Sigmy i Tamrony 2.8. Ten ostatni u CaNikona nawet już stabilizowany (pytanie jak dobrze). Z drugiej strony co z tego że u Nikona jest, świetny zapewne, 17-55/2.8? 5k zł za obiektyw bez stabilizacji w życiu nie zapłacę.


- marna dynamika w światłach, zwłaszcza przy wyższych ISO - jeszcze
muszę się dokładniej przyjrzeć czy tylko w JPG, czy w RAWach też bida.
- przeciętna stabilizacja

Ponoć poprawiona względem mojego Samsunga, a i tutaj jest dobrze.

No właśnie ciekawa jest ta rozbieżność pomiędzy opiniami użytkowników, a tym co stwierdziło Dpreview i jeszcze któreś review.


Ale za to koniecznie sprawdź, czy ten AF jest cokolwiek wart (co chwilę
obiecują, że już w tym modelu będzie super)...

Część użytkowników twierdzi, że na poziomie D90/50D, niektórzy, że gorszy - jak zawsze na rezultaty duży wpływ ma operator sprzętu i detale konfiguracji, więc ostatecznie będę musiał sam przetestować, co chyba nie będzie proste. BTW - ma ktoś z Wawy K7 i byłby skłonny się umówić na testowanie? ;-)

--
Pozdrawiam
de Fresz

29 Data: Pa?dziernik 26 2009 19:06:11
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor:

W poście
 de Fresz nabazgrał:

W przeciwieństwie do dwóch pozostałych K7 jest flagowym
modelem producenta...

Co w żaden sposób nie niesie samo sobą wyraźnej przewagi na sprzętami
konkurencji.

Tego nie wiem. Wiem za to, że dzięki temu nie będzie głupiego ucinania
funckji, żeby nie konkurowało z modelem wyżej.
- przeciętna stabilizacja

Ponoć poprawiona względem mojego Samsunga, a i tutaj jest dobrze.

No właśnie ciekawa jest ta rozbieżność pomiędzy opiniami użytkowników,
a tym co stwierdziło Dpreview i jeszcze któreś review.


Ale za to koniecznie sprawdź, czy ten AF jest cokolwiek wart (co chwilę
obiecują, że już w tym modelu będzie super)...

Część użytkowników twierdzi, że na poziomie D90/50D, niektórzy, że
gorszy - jak zawsze na rezultaty duży wpływ ma operator sprzętu i
detale konfiguracji

Opiszę to swoim przykładem (Samsung GX-10). Kiedyś tam bawiełem się
w testowanie stabilizacji na 300mm - było całkiem używalne. Co do
bardziej życiowych sytuacji, to poruszone zdjęcie widzę u siebie
raz na kilkaset przypadków. Za to AF bokiem raz na kilka...

--
22:23.25 <@bulba> myslisz ze pod dysko to ma znaczenie?
22:23.51 < infecto> bulba: pod dysko to nic nie ma znaczenia
22:23.52 < infecto> panowie
22:24.02 < infecto> nawet wam na intelekt udalo by sie cos wyrwac

30 Data: Pa?dziernik 26 2009 20:24:34
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: JD 


Użytkownik  napisał w wiadomości  za to koniecznie sprawdź, czy ten AF jest cokolwiek wart (co chwilę

obiecują, że już w tym modelu będzie super)...

Jeśli różnica w AF między K7 a K20 jest taka jak między GX-20 a GX-10,
to jest to nie wielka różnica. Dobrze sie sprawdza w plenerze, architekturze, portrecie,
w dobrym świetle. Ale o ruchliwej reporterce zapomnij i nie musi to być F1 i Kubica,
małe dziecko w pokoju ze światłem zastanym pokona GX-20.

--
Pozdrawiam
JD

31 Data: Pa?dziernik 26 2009 23:33:04
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Łukasz Góralczyk 

On Mon, 26 Oct 2009 20:24:34 +0100, JD wrote:
[ciach]

Jeśli różnica w AF między K7 a K20 jest taka jak między GX-20 a GX-10,
to jest to nie wielka różnica. Dobrze sie sprawdza w plenerze,
architekturze, portrecie,
w dobrym świetle. Ale o ruchliwej reporterce zapomnij i nie musi to być
F1 i Kubica, małe dziecko w pokoju ze światłem zastanym pokona GX-20.

Tutaj porównanie względem K-m:
http://falklumo.blogspot.com/2009/06/k-7-and-its-precision-autofocus.html
Konkluzja jest taka że sporo poprawili ale mogłoby być lepiej. Bardzo
polecam poczytanie sobie tego bloga, jest na wysokim poziomie i dobrze
napisany (sporo technicznych danych na temat K-7).

Sam mam K20D (BTW, z tego co mi wiadomo to jota w jotę to to samo co
Samsung GX-20) i bardzo sobie chwalę. W połÄ…czeniu z Pentaxem 21 mm
bardzo dobrze się sprawuje, używam też Tamrona Macro 1:1 90 mm.
Największe plusy, jak dla mnie, to solidny korpus, stabilizacja w
korpusie, mnóstwo funkcji, ergonomia.

Pozdrawiam.

--
Łukasz.

32 Data: Pa?dziernik 27 2009 10:59:14
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-26 20:24:34 +0100, "JD"  said:

 za to koniecznie sprawdź, czy ten AF jest cokolwiek wart (co chwilę
obiecują, że już w tym modelu będzie super)...

Jeśli różnica w AF między K7 a K20 jest taka jak między GX-20 a GX-10,
to jest to nie wielka różnica.

Nie jest. K10 i K20 miały dokładnie ten sam układ SAFOX VIII, wszelkie różnice mogły wynikać tylko z jego oprogramowania (ponoć procesor obrazu też ma wpływ na działanie AF, ale to niepotwierdzone spekulacje). W K7 jest SAFOX VIII+ dodatkowo wspierany przez sensor barwy światła.


--
Pozdrawiam
de Fresz

33 Data: Pa?dziernik 27 2009 10:08:49
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor:

W poście
 de Fresz nabazgrał:

W K7 jest SAFOX VIII+ dodatkowo wspierany przez sensor
barwy światła.

Do want!!!11§§1

Serio, zależność działania AF w zależności od typu światła (nie jego
siły) jest tym, co bardzo mocno dobija w moim Samsungu.

--
22:23.25 <@bulba> myslisz ze pod dysko to ma znaczenie?
22:23.51 < infecto> bulba: pod dysko to nic nie ma znaczenia
22:23.52 < infecto> panowie
22:24.02 < infecto> nawet wam na intelekt udalo by sie cos wyrwac

34 Data: Pa?dziernik 26 2009 21:18:28
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: dominik 

de Fresz wrote:

Optyka.
Pierwsza doć istotna kwestia - na początek do body podpięty będzie raczej kit (może podwójny), dopiero po kilku miesiącach planuję sukcesywnie dokupować coś lepszego. A więc siłÄ… rzeczy fajnie, gdyby kit(y) był(y) coś wart(e) optycznie. Później może zostanie (-ą), jako zestaw lajt.

Pomyślałbym, że nie masz interesu jak Rockwell siać populizmu i wypisywać brednie typu "nie kupię D3s bo przycisk info ma po złej stronie", ale Ty jednak wybierasz nie po szklarni, ale po body i tym które gdzie ma guziczek.
Sądziłem, że wiesz co gdzie i jak. Za to popełniasz najgorszy błÄ…d - kupujesz patrząc na to który guziczek jest ładniejszy. To prowadzi tylko do frustracji. System trzeba wybrać kalkulując to jakie szkło teraz, potem i w przyszłości. Brać pod uwagę można tylko elementy, które czysto systemowe jak np IS w body zamiast szkieł - to akurat nieprędko się zmieni... o ile.

Kit to starterek w cenie najczęściej dobrej karty pamięci. Dla kita nie ma co kupować lustrzanki.


Na pewno potrzebuję przyzwoite UWA, nie upieram się przy systemowym (a wtedy przy wszystkich 3 systemach sytuacja wygląda niemal identycznie), ale to co dla mnie jest szczególnie istotne, to geometria.

Sytuacja w canonie, nikonie i pentaksie pod względem szkieł wygląda identycznie? Ĺťartujesz chyba. Te systemy różnią się diametralnie optyką. Jak masz zamiar używać tylko sigm i tamronów to i owszem - bez znaczenia co wybierzesz.


Kupować będę jakoś po nowym roku, bo zima dla mnie to i tak raczej małofotograficzny sezon. Budżet - tyle ile będzie trzeba, oczywiście najchętniej jak najmniej ;-)

Po nowym roku będzie pewnie lepiej. Ktoś coś jeszcze pokaże, ceny się mogą zupełnie pozmieniać. IMHO nie ma co się nastawiać na konkrety.


No więc szanowna redakcjo - doradź proszę. Co pominąłem, czego nie wziąłem pod uwagę, na co się zdecydować?
Wiem, w porównaniu zabrakło Sony, ale nic nie poradzę na to, że po prostu nie lubię tej firmy ;-) Ale może, może...

Nie dziwi to że nie bierzesz, sony nie ma w swojej ofercie teraz czegokolwiek dla Ciebie odpowiedniego. A700 już wycofany, a jedyne z czym możesz walczyć to najtańsza pełna klatka, czyli A850 i ten wychodzi już za mniej więcej 6zkł. Oczywiście filmów nie kręci, LV nie ma, a jpg to tragedia, jednak poza tym to niezły korpus w fajnej cenie. Podejście pełnoklatkowe to jednak zupełnie inna bajka.


Aaaaa, no i Olek. Ale nie, jednak nie ;-)

A szkoda, bo z cropiaków olek jest najlepiej zoptymalizowany pod swoje wymiary. Swój zestaw wad ma, jednak jak nie nastawiasz się na pełną klatkę to to najlepszy wybór. No chyba, że nie wierzysz w powodzenie/dalszy rozwój 4/3 to i owszem. No i trochę drogo, ale da się przeżyć.

d.

35 Data: Pa?dziernik 27 2009 11:21:57
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-26 21:18:28 +0100, dominik  said:

Optyka.
Pierwsza dość istotna kwestia - na początek do body podpięty będzie raczej kit (może podwójny), dopiero po kilku miesiącach planuję sukcesywnie dokupować coś lepszego. A więc siłą rzeczy fajnie, gdyby kit(y) był(y) coś wart(e) optycznie. Później może zostanie (-ą), jako zestaw lajt.

Pomyślałbym, że nie masz interesu jak Rockwell siać populizmu i wypisywać brednie typu "nie kupię D3s bo przycisk info ma po złej stronie", ale Ty jednak wybierasz nie po szklarni, ale po body i tym które gdzie ma guziczek.
Sądziłem, że wiesz co gdzie i jak. Za to popełniasz najgorszy błąd - kupujesz patrząc na to który guziczek jest ładniejszy. To prowadzi tylko do frustracji.

Sadzisz komunały niczym pewien tutejszy wioskowy głupek. Jeśli dla Ciebie ergonomia body, które jest podstawowym międzymordziem pomiędzy fotografującym, a zdjęciem jest bez znaczenia, to najwidoczniej trafiłeś na zupełnie niewłaściwy wątek, aby o tym pisać. Już nie wspominając o drobiazgu, że wkładasz mi pod palce rzeczy, których nigdzie nie napisałem.



System trzeba wybrać kalkulując to jakie szkło teraz, potem i w przyszłości.

No i dokąd to prowadzi? Każdy system ma mocne i słabe strony w szklarni, w każdy znajdziesz perełki nieosiągalne u konkurencji, zupełne gnioty oraz obiektywy dokładnie na tym samym poziomie, co gdzie indziej. Wybacz, ale nie jestem fanatykiem podejmującym decyzję co do wyboru systemu na podstawie jednego megazajebistego obiektywu lub obecności w nim świetnych szkieł, których z racji kosmicznej ceny i tak raczej nigdy nie kupię. Zresztą o słabych i mocnych stronach optycznych 3 rozważanych systemów sam pisałem, więc zupełnie nie wiem dokąd i po co kierujesz tą dyskusję?


Kit to starterek w cenie najczęściej dobrej karty pamięci. Dla kita nie ma co kupować lustrzanki.

Miliony użytkowników luster z kitami na całym świecie jakby przeczą tej naiwnej tezie. Tak poza tym możnaby wytoczyć parę argumentów zdroworozsądkowych, ale najzwyczajniej się mi nie chce o tym dyskutować. Nie podobają Ci się założenia, które poczyniłem? To albo przytocz konkretne argumenty, albo daruj sobie ten wątek.


Na pewno potrzebuję przyzwoite UWA, nie upieram się przy systemowym (a wtedy przy wszystkich 3 systemach sytuacja wygląda niemal identycznie), ale to co dla mnie jest szczególnie istotne, to geometria.

Sytuacja w canonie, nikonie i pentaksie pod względem szkieł wygląda identycznie? Żartujesz chyba. Te systemy różnią się diametralnie optyką.

Dawaj, pokaż palcem który UWA tak totalnie zmiata konkurencję.


Jak masz zamiar używać tylko sigm i tamronów to i owszem - bez znaczenia co wybierzesz.

Bezkompromisowość patrzenia na świat godna młodego rewolucjonisty. Nigdzie nie napisałe że tylko, nigdzie nie napisałem że wcale.
Może łyknij magnezik?


Kupować będę jakoś po nowym roku, bo zima dla mnie to i tak raczej małofotograficzny sezon. Budżet - tyle ile będzie trzeba, oczywiście najchętniej jak najmniej ;-)

Po nowym roku będzie pewnie lepiej. Ktoś coś jeszcze pokaże, ceny się mogą zupełnie pozmieniać. IMHO nie ma co się nastawiać na konkrety.

Pokaże, albo i nie pokaże, nowości jak będą, to drogo - nie muszę mieć najnowszego modelu, wystarczy że spełni większość moich i tak niemałych oczekiwań. A znając życie w nowszym producenci coś dodadzą, a coś spartolą.


No więc szanowna redakcjo - doradź proszę. Co pominąłem, czego nie wziąłem pod uwagę, na co się zdecydować?
Wiem, w porównaniu zabrakło Sony, ale nic nie poradzę na to, że po prostu nie lubię tej firmy ;-) Ale może, może...

Nie dziwi to że nie bierzesz, sony nie ma w swojej ofercie teraz czegokolwiek dla Ciebie odpowiedniego. A700 już wycofany, a jedyne z czym możesz walczyć to najtańsza pełna klatka, czyli A850 i ten wychodzi już za mniej więcej 6zkł. Oczywiście filmów nie kręci, LV nie ma, a jpg to tragedia, jednak poza tym to niezły korpus w fajnej cenie. Podejście pełnoklatkowe to jednak zupełnie inna bajka.

Zupełnie nie mam parcia na FF i wogóle go nie biorę pod uwagę.


Aaaaa, no i Olek. Ale nie, jednak nie ;-)

A szkoda, bo z cropiaków olek jest najlepiej zoptymalizowany pod swoje wymiary.

Pitolisz. Weź E-30 w rękę i porównaj go choćby z a700. Ma niemal identyczne wymiary.



Swój zestaw wad ma, jednak jak nie nastawiasz się na pełną klatkę to to najlepszy wybór.

Najlepszy?


--
Pozdrawiam
de Fresz

36 Data: Pa?dziernik 27 2009 22:08:07
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: dominik 

de Fresz wrote:

Pomyślałbym, że nie masz interesu jak Rockwell siać populizmu i wypisywać brednie typu "nie kupię D3s bo przycisk info ma po złej stronie", ale Ty jednak wybierasz nie po szklarni, ale po body i tym które gdzie ma guziczek.
Sądziłem, że wiesz co gdzie i jak. Za to popełniasz najgorszy błÄ…d - kupujesz patrząc na to który guziczek jest ładniejszy. To prowadzi tylko do frustracji.
Sadzisz komunały niczym pewien tutejszy wioskowy głupek.

Ach dziękuję. Jak to miło na start rzucić frazesem :)


> Jeśli dla
Ciebie ergonomia body, które jest podstawowym międzymordziem pomiędzy fotografującym, a zdjęciem jest bez znaczenia, to najwidoczniej trafiłeś na zupełnie niewłaściwy wątek, aby o tym pisać.

Dla mnie każdy z aparatów w tej cenie oferuje wystarczającą ergonomię by nie kierować się jedynie tym. Każdy też wymaga przyzwyczajenia do konkretnej filozofii obsługi. A potem każdy nie w tej filozfii jest niewyobrażalnie brzydki i nieergonomiczny.

Dlatego zdecydowanie masz rację - dla mnie *różnice* w ergonomii pomiędzy aparatami tej klasy nie są podstawą do wyboru. Z tym że istotne jest to co w gwiazdkach - bo te różnice są marginalne.


> Już nie wspominając o
drobiazgu, że wkładasz mi pod palce rzeczy, których nigdzie nie napisałem.

Co w _powyższym_ moim cytacie włożyłem Ci w usta? Tym razem zwróć uwagę na   podkreślenie.


System trzeba wybrać kalkulując to jakie szkło teraz, potem i w przyszłości.
No i dokąd to prowadzi? Każdy system ma mocne i słabe strony w szklarni, w każdy znajdziesz perełki nieosiągalne u konkurencji, zupełne gnioty oraz obiektywy dokładnie na tym samym poziomie, co gdzie indziej.

Dokładnie tak, ale poza tym co jest to dużo jeszcze tego czego nie ma wcale, a jeśli jest to jakie. Tym sposobem kupując coś dostajesz specyficzny zestaw cech lub raczej wad i zalet.


Wybacz, ale nie jestem fanatykiem podejmującym decyzję co do wyboru systemu na podstawie jednego megazajebistego obiektywu lub obecności w nim świetnych szkieł, których z racji kosmicznej ceny i tak raczej nigdy nie kupię.

Nie ma to jak skrajności.
To po czym wybierasz jak absolutnie nie po optyce?
Po kolorze obudowy czy konkretnie wyprofilowanym gripie? Jedno i drugie zmienia się z puszki na puszkę.


> Zresztą o słabych i mocnych stronach optycznych 3 rozważanych
systemów sam pisałem, więc zupełnie nie wiem dokąd i po co kierujesz tą dyskusję?

Co z usprawiedliwienie.


Kit to starterek w cenie najczęściej dobrej karty pamięci. Dla kita nie ma co kupować lustrzanki.
Miliony użytkowników luster z kitami na całym świecie jakby przeczą tej naiwnej tezie.

Owszem - miliony użytkowników aparatów entry level. Zdecydowanie jest to argumentem za tym by kupić zaawansowane lustro i podpiąć do niego denko od słoika.
Akurat im puszka droższa tym świadomoć fotografujących rośnie i tym większym obciachem jest "kupiłem ultra wypaśne body i na szkło nie starczyło".


> Tak poza tym możnaby wytoczyć parę argumentów
zdroworozsądkowych, ale najzwyczajniej się mi nie chce o tym dyskutować. Nie podobają Ci się założenia, które poczyniłem? To albo przytocz konkretne argumenty, albo daruj sobie ten wątek.

Kiedy Ty nie znosisz jakiejkolwiek nieprawomyślnej wypowiedzi. Napisałem Ci jasno że wybór konkretnego modelu w takiej cenie w odszczepieniu od całej reszty jest delikatnie mówiąc średni. Prawie się obraziłeś.


Sytuacja w canonie, nikonie i pentaksie pod względem szkieł wygląda identycznie? Ĺťartujesz chyba. Te systemy różnią się diametralnie optyką.
Dawaj, pokaż palcem który UWA tak totalnie zmiata konkurencję.

W kontekście wypowiedzi o fanatykach to im lepszy (droższy) podam tym łatwiej Ci będzie to obalić.
Poza tym nie miałem na myśli jedynie istnienia lub nie konkretnych przykładów, ale też i ogólniej specyfiki danej szklarni takich jak mechanika czy oczekiwane parametry. Do tego dochodzi dostępnoć na półce, cena końcowa, rynek wtórny czy nawet dostępnoć po premierze, w tym u alternatywnych producentów. Można tak wymieniać jeszcze trochę.


Jak masz zamiar używać tylko sigm i tamronów to i owszem - bez znaczenia co wybierzesz.
Bezkompromisowoć patrzenia na świat godna młodego rewolucjonisty. Nigdzie nie napisałe że tylko, nigdzie nie napisałem że wcale.
Może łyknij magnezik?

Ano, pardon, Ty kupisz kita, a ten to wszędzie dostępny nawet systemowo.


Po nowym roku będzie pewnie lepiej. Ktoś coś jeszcze pokaże, ceny się mogą zupełnie pozmieniać. IMHO nie ma co się nastawiać na konkrety.
Pokaże, albo i nie pokaże, nowości jak będą, to drogo - nie muszę mieć najnowszego modelu, wystarczy że spełni większoć moich i tak niemałych oczekiwań. A znając życie w nowszym producenci coś dodadzą, a coś spartolą.

Jeszcze święta nas czekają, a to nie bez znaczenia okres. Niech by ktoś z dużych pokazał jakiegoś porządnego EVIL-a i sytuacja na rynku mogłaby się mocno zmienić.


Nie dziwi to że nie bierzesz, sony nie ma w swojej ofercie teraz czegokolwiek dla Ciebie odpowiedniego. A700 już wycofany, a jedyne z czym możesz walczyć to najtańsza pełna klatka, czyli A850 i ten wychodzi już za mniej więcej 6zkł. Oczywiście filmów nie kręci, LV nie ma, a jpg to tragedia, jednak poza tym to niezły korpus w fajnej cenie. Podejście pełnoklatkowe to jednak zupełnie inna bajka.
Zupełnie nie mam parcia na FF i wogóle go nie biorę pod uwagę.

Każdy ma swoje podejście i wymagania. Nie zmienia to jednak faktu, że aktualnie sony nie ma czegokolwiek na topie z cropów, walczą jedynie przez   niską cenę na pełną klatkę. Swoją drogą pewnie wsadzą w A700 matrycę z A550, dodadzą jakiś bajer (GPS?) i puszczą.


Aaaaa, no i Olek. Ale nie, jednak nie ;-)
A szkoda, bo z cropiaków olek jest najlepiej zoptymalizowany pod swoje wymiary.
Pitolisz. Weź E-30 w rękę i porównaj go choćby z a700. Ma niemal identyczne wymiary.

Bo e-30 to akurat przerośnięty klocek w tym systemie.


Swój zestaw wad ma, jednak jak nie nastawiasz się na pełną klatkę to to najlepszy wybór.
Najlepszy?

Jedyny od początku do końca projektowany pod małe. Łącznie z całÄ… optyką, akcesoriami i całym majdanem. Jak Cię nie boli tylko matryca i wizjer to chyba warto brać pod uwagę.

d.

37 Data: Pa?dziernik 28 2009 00:29:05
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-27 22:08:07 +0100, dominik  said:

 > Jeśli dla
Ciebie ergonomia body, które jest podstawowym międzymordziem pomiędzy fotografującym, a zdjęciem jest bez znaczenia, to najwidoczniej trafiłeś na zupełnie niewłaściwy wątek, aby o tym pisać.

Dla mnie każdy z aparatów w tej cenie oferuje wystarczającą ergonomię by nie kierować się jedynie tym.

Jedynie? Nie. Ale jest to czynnik o niebagatelnym znaczeniu dla mnie, a nad trywialne ogólniki przedkładam konkrety.


Każdy też wymaga przyzwyczajenia do konkretnej filozofii obsługi.

Przyzwyczajenie to jedno, a niedostatki funkcjonalne to drugie.


A potem każdy nie w tej filozfii jest niewyobrażalnie brzydki i nieergonomiczny.

Nie, można się przestawić i wcale nie zajmuje to aż tak długo pod warunkiem, że przestaje się używać poprzedniego. Kiepsko jest, jak się próbuje używać 2 na raz. Wiem, bo przerabiałem to z analogami, używając równocześnie EOSa 5 i F90X, a przez krótką chwilę równo z nimi RX.


 > Już nie wspominając o
drobiazgu, że wkładasz mi pod palce rzeczy, których nigdzie nie napisałem.

Co w _powyższym_ moim cytacie włożyłem Ci w usta? Tym razem zwróć uwagę na   podkreślenie.

Chociażby to, że dokonując wyboru systemu nie zwracam uwagi na szkła. Masz najwidocznie problem z ogarnięciem faktu, że ktoś wybierając system, może nie kierować się _tylko_i_wyłącznie optyką. Dla Ciebie wszystkie systemy mają ergonomię wystarczającą, ja widać wymagam znacznie więcej. Jeśli nie jesteś w stanie dyskutować na tym poziomie, to może sobie po prostu daruj?


System trzeba wybrać kalkulując to jakie szkło teraz, potem i w przyszłości.
No i dokąd to prowadzi? Każdy system ma mocne i słabe strony w szklarni, w każdy znajdziesz perełki nieosiągalne u konkurencji, zupełne gnioty oraz obiektywy dokładnie na tym samym poziomie, co gdzie indziej.

Dokładnie tak, ale poza tym co jest to dużo jeszcze tego czego nie ma wcale, a jeśli jest to jakie. Tym sposobem kupując coś dostajesz specyficzny zestaw cech lub raczej wad i zalet.

Szit. I z znowu te banały. Dość konkretnie chyba napisałem czego oczekuję, więc może nie rozciągaj tej dyskusji na metafizykę?


Kit to starterek w cenie najczęściej dobrej karty pamięci. Dla kita nie ma co kupować lustrzanki.
Miliony użytkowników luster z kitami na całym świecie jakby przeczą tej naiwnej tezie.

Owszem - miliony użytkowników aparatów entry level.

Nie tylko.


Zdecydowanie jest to argumentem za tym by kupić zaawansowane lustro i podpiąć do niego denko od słoika.

Aha. I dlatego ten głupi Canon, czy też może durne sklepy bandlują 50D z kitem IS, a imbecyle z  Pentaxa do K7 wypuścili specjalnie uszczelnianie kity. Przecież na całym świecie nikt  tego nie kupuje, gdyby spytali wcześniej Dominika, to by sobie oszczędzili zachodu... BTW - teraz w wyższym entry-level są matryce  te  same/bardzo podobne, co w średniej półce, więc po zdjęciach nie odróżnisz z jakiego to korpusu pochodzi. Za to fotografujący zauważy różnicę w trakcie robienia zdjęć.


Akurat im puszka droższa tym świadomość fotografujących rośnie i tym większym obciachem jest "kupiłem ultra wypaśne body i na szkło nie starczyło".

Może na Twoim podwórku to obciach, ja mam takie opinie po prostu gdzieś. O nieuwadze czytania tudzież nieumiejętności zrozumienia słowa pisanego już kolejny raz się nie będe wypowiadał.


 > Tak poza tym możnaby wytoczyć parę argumentów
zdroworozsądkowych, ale najzwyczajniej się mi nie chce o tym dyskutować. Nie podobają Ci się założenia, które poczyniłem? To albo przytocz konkretne argumenty, albo daruj sobie ten wątek.

Kiedy Ty nie znosisz jakiejkolwiek nieprawomyślnej wypowiedzi. Napisałem Ci jasno że wybór konkretnego modelu w takiej cenie w odszczepieniu od całej reszty jest delikatnie mówiąc średni. Prawie się obraziłeś.

Jak na razie to wciskasz mi bzdety pokroju "ergonomia na tym samym poziomie, jakość szkieł najważniejsza", nie próbując się nawet zbliżyć do konkretów. Jak masz tak ogólnikowo pitolić, to sorry, ale marnujesz swój i mój czas.


Sytuacja w canonie, nikonie i pentaksie pod względem szkieł wygląda identycznie? Żartujesz chyba. Te systemy różnią się diametralnie optyką.
Dawaj, pokaż palcem który UWA tak totalnie zmiata konkurencję.

W kontekście wypowiedzi o fanatykach to im lepszy (droższy) podam tym łatwiej Ci będzie to obalić.

14-24 odrazu sobie daruj. Reszta jest w przedziale 1800-3000, wal śmiało.


Poza tym nie miałem na myśli jedynie istnienia lub nie konkretnych przykładów, ale też i ogólniej specyfiki danej szklarni takich jak mechanika czy oczekiwane parametry.

Mechanika rzecz względna. Znów same ogólniki, zero konkretów.


Do tego dochodzi dostępność na półce,

Owszem, o tym zapomniałem jako o wyraźnej wadzie systemu Pentaxa.


rynek wtórny

To również jest na korzyść CaNikona


czy nawet dostępność po premierze,

Nie, dziękuję, zabawę w betatesty pozostawiam innym.


Można tak wymieniać jeszcze trochę.

Nie wątpie że jesteś w stanie znaleźć jeszcze stertę ogólnikowych mądrości ludowych, mnie jednak interesują konkrety.


Po nowym roku będzie pewnie lepiej. Ktoś coś jeszcze pokaże, ceny się mogą zupełnie pozmieniać. IMHO nie ma co się nastawiać na konkrety.
Pokaże, albo i nie pokaże, nowości jak będą, to drogo - nie muszę mieć najnowszego modelu, wystarczy że spełni większość moich i tak niemałych oczekiwań. A znając życie w nowszym producenci coś dodadzą, a coś spartolą.

Jeszcze święta nas czekają, a to nie bez znaczenia okres. Niech by ktoś z dużych pokazał jakiegoś porządnego EVIL-a i sytuacja na rynku mogłaby się mocno zmienić.

Czemu jestem dziwnie spokojny, że nawet gdyby wyszedł (w co niespecjalnie wierzę, poza Olkiem który zdaje się obiecał coś pokazać przed koncem roku), to nie będzie wystawał funkcjonalnością niemal wcale ponad to, co już jest. Może będzie miał więcej milionów czegośtam. Żeby ładnie na plakatach wyglądało.


Aaaaa, no i Olek. Ale nie, jednak nie ;-)
A szkoda, bo z cropiaków olek jest najlepiej zoptymalizowany pod swoje wymiary.
Pitolisz. Weź E-30 w rękę i porównaj go choćby z a700. Ma niemal identyczne wymiary.

Bo e-30 to akurat przerośnięty klocek w tym systemie.

Kurwa, cycki mi opadły, następny. Która część stwierdzenia: " Musi być pryzmat, muszą być 2 kółka" jest dla Ciebie niejasna? Może użyłem za trudnego słownictwa i coś mam objaśnić? Czy po prostu dołączyć listę wszystkich modeli, które spełniają tak złożone kryteria, żeby nie było wątpliwości?


Swój zestaw wad ma, jednak jak nie nastawiasz się na pełną klatkę to to najlepszy wybór.
Najlepszy?

Jedyny od początku do końca projektowany pod małe. Łącznie z całą optyką, akcesoriami i całym majdanem.

Przy gratach wielkości lustra i 3-4 obiektywów jakiekolwiek paro (-nasto) milimetrowe różnice są dla mnie bez większego znaczenia. I tak jest to klocek i kilka walców różnej długości, ktorych się nie da upchać wygodnie po kieszeniach.


Jak Cię nie boli tylko matryca i wizjer to chyba warto brać pod uwagę.

Takie E3 ma na moje oko lepszy wizjer od D300 czy 50D. Dalej raczej ten system mnie nie interesuje.


--
Pozdrawiam
de Fresz

38 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:07:23
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Jakub Jewuła 

Nie miala baba klopotu, kupila lustrzanke ;)

q

39 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:43:08
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-27 14:07:23 +0100, Jakub Jewuła  said:

Nie miala baba klopotu, kupila lustrzanke ;)

Wierz mi, że bardzo się przed tym wzbraniałem. Ile to już, z 6 lat? No nie dam rady dalej... :-/


--
Pozdrawiam
de Fresz

40 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:45:00
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Jakub Jewuła 

Użytkownik "de Fresz"  napisał w wiadomości

On 2009-10-27 14:07:23 +0100, Jakub Jewuła  said:
Nie miala baba klopotu, kupila lustrzanke ;)
Wierz mi, że bardzo się przed tym wzbraniałem. Ile to już, z 6 lat? No nie dam rady dalej... :-/

Twardym trzeba byc, nie mietkim ;)

q

41 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:58:04
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-27 14:45:00 +0100, Jakub Jewuła  said:

Nie miala baba klopotu, kupila lustrzanke ;)
Wierz mi, że bardzo się przed tym wzbraniałem. Ile to już, z 6 lat? No nie dam rady dalej... :-/

Twardym trzeba byc, nie mietkim ;)

W sumie wogóle da się żyć bez robienia zdjęć, przymusu nie ma... :-P
Ale jak już robić, to wygodnie. No, umiarkowanie wygodnie. Ale wciąż będę wypatrywał jeszcze mniejszych m43, głównie z kurczącymi się obiektywami oraz optycznym VF  posiadającym takie gadżety, jak zum i ramki korygujących paralaksę. Najlepiej doczepiany.

--
Pozdrawiam
de Fresz

42 Data: Pa?dziernik 27 2009 16:09:59
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor:

W poście
 de Fresz nabazgrał:

Ale wciąż
będę wypatrywał jeszcze mniejszych m43, głównie z kurczącymi się
obiektywami oraz optycznym VF  posiadającym takie gadżety, jak zum i
ramki korygujących paralaksę. Najlepiej doczepiany.

Wersję demo tego już masz: Leica :]

--
22:23.25 <@bulba> myslisz ze pod dysko to ma znaczenie?
22:23.51 < infecto> bulba: pod dysko to nic nie ma znaczenia
22:23.52 < infecto> panowie
22:24.02 < infecto> nawet wam na intelekt udalo by sie cos wyrwac

43 Data: Pa?dziernik 27 2009 17:27:34
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-27 17:09:59 +0100,  said:

Ale wciąż
będę wypatrywał jeszcze mniejszych m43, głównie z kurczącymi się
obiektywami oraz optycznym VF  posiadającym takie gadżety, jak zum i
ramki korygujących paralaksę. Najlepiej doczepiany.

Wersję demo tego już masz: Leica :]

Z niewymienną stałką i wizjerem który nic nie wie o paralaksie. Słabe to demo. Akurat Leice dojście do powyższego rozwiązania może zająć z kolejne 15 lat, więc osobiście nie pokładam w nich zbyt wielkich nadzieji ;-)

--
Pozdrawiam
de Fresz

44 Data: Pa?dziernik 27 2009 20:59:00
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor:

W poście
 de Fresz nabazgrał:

Ale wciąż
będę wypatrywał jeszcze mniejszych m43, głównie z kurczącymi się
obiektywami oraz optycznym VF  posiadającym takie gadżety, jak zum i
ramki korygujących paralaksę. Najlepiej doczepiany.

Wersję demo tego już masz: Leica :]

Z niewymienną stałką i wizjerem który nic nie wie o paralaksie. Słabe
to demo.

Chyba o jakiejś innej Leice pomyślałeś?
Czy też w M9 zrezygnowali z bagnetu? ;)

--
22:23.25 <@bulba> myslisz ze pod dysko to ma znaczenie?
22:23.51 < infecto> bulba: pod dysko to nic nie ma znaczenia
22:23.52 < infecto> panowie
22:24.02 < infecto> nawet wam na intelekt udalo by sie cos wyrwac

45 Data: Pa?dziernik 28 2009 17:10:08
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-27 21:59:00 +0100,  said:

Wersję demo tego już masz: Leica :]

Z niewymienną stałką i wizjerem który nic nie wie o paralaksie. Słabe
to demo.

Chyba o jakiejś innej Leice pomyślałeś?

Owszem, pomyślałem o X1.


--
Pozdrawiam
de Fresz

46 Data: Pa?dziernik 27 2009 21:39:24
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Jan 

Użytkownik "de Fresz"  napisał w wiadomości

On 2009-10-27 14:45:00 +0100, Jakub Jewuła  said:
....
 Ale wciąż  będę wypatrywał jeszcze mniejszych m43, głównie z kurczącymi się obiektywami oraz optycznym VF  posiadającym takie gadżety, jak zum i ramki korygujących paralaksę. Najlepiej doczepiany.
....
============================
Nie jestem ekspertem, chociaż aparat mam i zdjęcia robię. Ale ze wzgledu na posiadane doświadczenie życiowe, mam dla Cibie (jednak) radę:

Nie kupuj żadnego aparatu!

Zbieraj natomiast skrupulatnie swoje analizy i przemyślenia (bo są ciekawe). Za jakieś 10 lat bedziesz mógł wydać ksiażkę pt.: Jak nie kupiłem aparatu... Zarobisz mnóstwo szmalu, będziesz mógł sobie
kupić kamerę z matrycą jak telewizor :)
Pozdrowienia
Jan
PS. Jakoś mi się skojarzyłeś z moim kolegą, obecnie już po 60-ce. Otóż zawsze chciał się on ożenić, a do tej pory kawalerm jest. Panienki oceniał bardzo wnikliwie i zawsze jakiś mankament znalazł. A to była za gruba, a to za cienka. Jedna miała przyciski za małe, inna za duże (albo nie ... ergonomiczne :). Radziliśmy mu: Bież w ciemno. Może np. gotować umie ? A on dalej analizował. Obecnie jest niewątpliwym ekspertem w kwestii panienek, tylko że top-modele nie chcą z nim współpracować. Twierdzą ponoć, że obsługa marna... Tak to w życiu bywa...

47 Data: Pa?dziernik 27 2009 21:48:41
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Jan 

Użytkownik "Jan"  napisał w wiadomości

Użytkownik "de Fresz"  napisał w wiadomości
On 2009-10-27 14:45:00 +0100, Jakub Jewuła  said:
...
 Ale wciąż  będę wypatrywał jeszcze mniejszych m43, głównie z kurczącymi się obiektywami oraz optycznym VF  posiadającym takie gadżety, jak zum i ramki korygujących paralaksę. Najlepiej doczepiany.
...
===========================================
Autopoprawka:  Bierz ...
============================================
Nie jestem ekspertem, chociaż aparat mam i zdjęcia robię. Ale ze wzgledu na posiadane doświadczenie życiowe, mam dla Cibie (jednak) radę:

Nie kupuj żadnego aparatu!

Zbieraj natomiast skrupulatnie swoje analizy i przemyślenia (bo są ciekawe). Za jakieś 10 lat bedziesz mógł wydać ksiażkę pt.: Jak nie kupiłem aparatu... Zarobisz mnóstwo szmalu, będziesz mógł sobie
kupić kamerę z matrycą jak telewizor :)
Pozdrowienia
Jan
PS. Jakoś mi się skojarzyłeś z moim kolegą, obecnie już po 60-ce. Otóż zawsze chciał się on ożenić, a do tej pory kawalerm jest. Panienki oceniał bardzo wnikliwie i zawsze jakiś mankament znalazł. A to była za gruba, a to za cienka. Jedna miała przyciski za małe, inna za duże (albo nie ... ergonomiczne :). Radziliśmy mu: Bierz w ciemno. Może np. gotować umie ? A on dalej analizował. Obecnie jest niewątpliwym ekspertem w kwestii panienek, tylko że top-modele nie chcą z nim współpracować. Twierdzą ponoć, że obsługa marna... Tak to w życiu bywa...




48 Data: Pa?dziernik 30 2009 07:08:41
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: nb 

at Tue 27 of Oct 2009 21:48, Jan wrote:

Użytkownik "Jan"  napisał w wiadomości

Użytkownik "de Fresz"  napisał w wiadomości

On 2009-10-27 14:45:00 +0100, Jakub Jewuła
said:
...
 Ale wciąż  będę wypatrywał jeszcze mniejszych m43, głównie z
 kurczącymi
się obiektywami oraz optycznym VF  posiadającym takie gadżety, jak
zum i ramki korygujących paralaksę. Najlepiej doczepiany.
...
===========================================
Autopoprawka:  Bierz ...

Trza się było nie przyznawać. Ja zrozumiałem, że ktoś stąpa ostrożnie,
a nie bieży, choćby w ciemno, więc zachęcasz go do zmiany dynamiki.

--
nb

49 Data: Pa?dziernik 30 2009 20:57:08
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Jan 

Użytkownik "nb"  napisał w wiadomości

at Tue 27 of Oct 2009 21:48, Jan wrote:
....

Trza się było nie przyznawać. Ja zrozumiałem, że ktoś stąpa ostrożnie,
....
============================
Niestety, źle zrozumiałeś. Miało być "bierz" od "brać". Zawsze staram przyznawać się do popełnionych błÄ™dów... (no, prawie zawsze).

--
Pozdrowienia
Jan

50 Data: Pa?dziernik 29 2009 12:15:20
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: omega_fan 

PS. Jakoś mi się skojarzyłeś z moim kolegą, obecnie już po 60-ce. Otóż
zawsze chciał się on ożenić, a do tej pory kawalerm jest. Panienki oceniał
bardzo wnikliwie i zawsze jakiś mankament znalazł. A to była za gruba, a
to za cienka. Jedna miała przyciski za małe, inna za duże (albo nie ...
ergonomiczne :). Radziliśmy mu: Bież w ciemno. Może np. gotować umie ? A
on dalej analizował. Obecnie jest niewątpliwym ekspertem w kwestii
panienek, tylko że top-modele nie chcą z nim współpracować. Twierdzą
ponoć, że obsługa marna... Tak to w życiu bywa...

LOL, dobrze podsumowałeś :)

Notabene, też znam kolesia z takim podejściem do panienek ;)

51 Data: Pa?dziernik 28 2009 11:26:54
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Jakub Jewuła 

Nie miala baba klopotu, kupila lustrzanke ;)
Wierz mi, że bardzo się przed tym wzbraniałem. Ile to już, z 6 lat? No nie dam rady dalej... :-/
Twardym trzeba byc, nie mietkim ;)
W sumie wogóle da się żyć bez robienia zdjęć, przymusu nie ma... :-P
Ale jak już robić, to wygodnie. No, umiarkowanie wygodnie.

NTG :) Bedzie drogo i do dupy ;)
Im bardziej drogo tym bardziej bedziesz niezadowolony :))

Trzeba odpowiednio szybko zejsc z tej drogi, zeby nie zwariowac ;)

q

52 Data: Pa?dziernik 27 2009 20:29:18
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: mabit 


Użytkownik "de Fresz"  napisał w wiadomości

Bandziorno

Tytułem wstępu - nie będzie to standardowe pytanie "co kupić?", jakie tu nader często padają, a raczej dzielenie włosa na czworo, wyciąganie za ogon diabła, co to se siedział w szczegółach oraz być może trochę rozważań natury filozoficznej ;-)


Cześć,
ja napiszę parę słów o optyce.
Uparłem się że ma to być wysokiej klasy optyka w zakresie z grubsza 15-200 mm.
No i został mi Nikon i Canon.
Wybrałem zakresy  17-55 i 70-200.
Obie firmy mają takie obiektyw, niestety Nikon ma tylko 70-200 2,8 a
ponadto obietywy Nikona są droższe (choć oceniane ciut lepiej).
Ceny podczas moich zakupów to: Canon 6-7 tys Nikon 9-10 tys.
Używanego sprzętu (mowa o obiektywach)  ma więcej Canon.
Pomijam korpus bo:
1. zostało juz dużo napisane,
2. pierwsze co zmienię to będzie korpus,
Wystarczy że następca będzie miał lepszą matrycę i nie gorsze pozostałe parametry.

Pozdrawiam,
Maciek.

53 Data: Pa?dziernik 28 2009 12:48:29
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 26 Oct 2009, de Fresz wrote:

wiadomo - jak największa dynamika,

  Jak widzę warunek konieczny.
  Czyli Fuji S5 albo Nikon 3Dx
  Dla takiej samej dynamiki - przy różnicy w czułości sięgającej 3EV
(Fuji *ma* 13 EV, tylko nie każdy zdaje sobie sprawę, że wymaga to
*prześwietlenia* dla "poziomu przyjętego za 0" o jakieś 3EV, stąd
moja uwaga - ale skoro na czułości się nie skupiasz, nie jest to
przeszkodą).

rozdzielczość mi zwisa, byle >10 MPx.
[...]
Ze 4 fps z rozsądnym buforem.

  No to pozostał Nikon 3Dx (Fuji: 6Mpix++ i 2 fps, w przypadkach
szczególnych 3 fps).
  Nad czym jeszcze kombinujesz? ;)

K7 minusy
- cena

  E, wobec Twoich wymagań...

- marna dynamika w światłach, zwłaszcza przy wyższych ISO - jeszcze muszę się dokładniej przyjrzeć czy tylko w JPG, czy w RAWach też bida.

  No toć mówię że już wybrałeś ;)

pzdr, Gotfryd

54 Data: Pa?dziernik 28 2009 17:41:21
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

Pentax:
Przyzwoite, o ile nie jedne z najlepszych na rynku kity, dodatkowo
ostatnio WR.
Pentaxo-Tokina 12-24 zbiera różne opinie, widać jest spory rozrzut
między egzemplarzami, wężej na szerokim niż u konkurencji.
Całkiem fajny i za sensowne pieniądze 17-70/4, szkoda że

Ale chciałeś docelowo /2.8, czy warto brać /4 na przeczekanie?
Może lepiej kita jednak na początek.

Canon:
W miarę przyzwoity kit IS.
Niezły 10-22 w znośnej cenie.

I dobrze skorygowany.

Cienki 17-85, nieznanej jeszcze jakości 15-85 IS i 18-125 IS.
Dobry, ale i przydrogawy 17-55/2.8 IS,

Niestabilizowany Nikon jest jeszcze droższy.

Aaaaa, no i Olek. Ale nie, jednak nie ;-)

Akurat Olek ma zdaje się fajny 14-54/2.8-3.5 czy jakoś tak.
Mały, lekki i prawie /2.8. W żadnym innym cropowym systemie nie ma
czegoś takiego. Do tego niewielkie 9-18 i jedziesz. :-)

--
Mirek

55 Data: Pa?dziernik 28 2009 21:19:15
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-28 17:41:21 +0100, John Smith  said:

Całkiem fajny i za sensowne pieniądze 17-70/4, szkoda że

Ale chciałeś docelowo /2.8, czy warto brać /4 na przeczekanie?
Może lepiej kita jednak na początek.

Myślę że jest duża szansa, ze taki 17-70/4 wystarczyłby mi jako obiektyw docelowy. Ogniskowa znacznie uniwersalniejsza, całkiem jasny, znośna jakość optyczna (choć też nie jakieś wielkie aj-waj). Nie mam fobii na punkcie płyciutkiej GO, nie mam ciśnienia jak zawodowcy, że zawsze i wszędzie muszę móc zrobić zdjęcie. No może wtedy jakaś jasna stałka miałaby dla mnie większe uzasadnienie. Tymbadziej że w Pentaxie 16-50/2.8 nie rzuca na kolana.


Cienki 17-85, nieznanej jeszcze jakości 15-85 IS i 18-125 IS.
Dobry, ale i przydrogawy 17-55/2.8 IS,

Niestabilizowany Nikon jest jeszcze droższy.

3,5k zł jeszcze można się zastanawiać, czy wydać, w Nikonie 5k jest jak dla mnie zupełnie nieakceptowalne.


Aaaaa, no i Olek. Ale nie, jednak nie ;-)

Akurat Olek ma zdaje się fajny 14-54/2.8-3.5 czy jakoś tak.
Mały, lekki i prawie /2.8.

W Olku już bardziej bym zerkał na 12-60 - tyż niezły, a zakres jak na spacer-zooma idealny.


--
Pozdrawiam
de Fresz

56 Data: Pa?dziernik 29 2009 09:43:26
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

Myślę że jest duża szansa, ze taki 17-70/4 wystarczyłby mi jako obiektyw
docelowy. Ogniskowa znacznie uniwersalniejsza, całkiem jasny, znośna
jakość optyczna (choć też nie jakieś wielkie aj-waj). Nie mam fobii na
punkcie płyciutkiej GO, nie mam ciśnienia jak zawodowcy, że zawsze i
wszędzie muszę móc zrobić zdjęcie. No może wtedy jakaś jasna stałka
miałaby dla mnie większe uzasadnienie. Tymbadziej że w Pentaxie
16-50/2.8 nie rzuca na kolana.

Widzę, że bardziej zależy Ci na spacerzoomie (albo raczej travelzoomie)
niż na /2.8. Więc już nie mieszam w głowie. :-)

W Olku już bardziej bym zerkał na 12-60 - tyż niezły, a zakres jak na
spacer-zooma idealny.

Prawda, tylko cena już inna.

--
Mirek

57 Data: Pa?dziernik 29 2009 10:51:15
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: de Fresz 

On 2009-10-29 09:43:26 +0100, John Smith  said:

de Fresz napisał(a):
Myślę że jest duża szansa, ze taki 17-70/4 wystarczyłby mi jako obiektyw
docelowy. Ogniskowa znacznie uniwersalniejsza, całkiem jasny, znośna
jakość optyczna (choć też nie jakieś wielkie aj-waj). Nie mam fobii na
punkcie płyciutkiej GO, nie mam ciśnienia jak zawodowcy, że zawsze i
wszędzie muszę móc zrobić zdjęcie. No może wtedy jakaś jasna stałka
miałaby dla mnie większe uzasadnienie. Tymbadziej że w Pentaxie
16-50/2.8 nie rzuca na kolana.

Widzę, że bardziej zależy Ci na spacerzoomie (albo raczej travelzoomie)
niż na /2.8. Więc już nie mieszam w głowie. :-)

Eeee, jakie tam mieszanie ;-) Powiedzmy że nie jestem jeszcze do końca pewny. Na dzień dzisiejszy bardziej by mnie interesował dobry optycznie spacer-/travel-zoom z racji większej uniwersalności i rzadszego wachlowania obiketywami - powiedzmy coś w rodzaju pełnoklatkowego 24-120/4 ze stabiizacją. Możliwe że jak będę robił więcej sportu/sceny, to zmienię zdanie i jednak bardziej potrzebne będzie coś 2.8. Zresztą docelowo nie wykluczam używania ze 2 setów obiektywów - "lajt", coby nie zajmowałe dużo miejsca, w sam raz na wyjazdy motocyklowe oraz "hard" na mniej odległe eskapady, gdzie jednak jasność będzie istotniejsza.


--
Pozdrawiam
de Fresz

58 Data: Pa?dziernik 29 2009 13:23:41
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Autor: John Smith 

de Fresz napisał(a):

On 2009-10-29 09:43:26 +0100, John Smith  said:

de Fresz napisał(a):
Myślę że jest duża szansa, ze taki 17-70/4 wystarczyłby mi jako obiektyw
docelowy. Ogniskowa znacznie uniwersalniejsza, całkiem jasny, znośna
jakość optyczna (choć też nie jakieś wielkie aj-waj). Nie mam fobii na
punkcie płyciutkiej GO, nie mam ciśnienia jak zawodowcy, że zawsze i
wszędzie muszę móc zrobić zdjęcie. No może wtedy jakaś jasna stałka
miałaby dla mnie większe uzasadnienie. Tymbadziej że w Pentaxie
16-50/2.8 nie rzuca na kolana.

Widzę, że bardziej zależy Ci na spacerzoomie (albo raczej travelzoomie)
niż na /2.8. Więc już nie mieszam w głowie. :-)

Eeee, jakie tam mieszanie ;-) Powiedzmy że nie jestem jeszcze do końca
pewny. Na dzień dzisiejszy bardziej by mnie interesował dobry optycznie
spacer-/travel-zoom z racji większej uniwersalności i rzadszego
wachlowania obiketywami - powiedzmy coś w rodzaju pełnoklatkowego
24-120/4 ze stabiizacją.

Odpowiednikiem tego obiektywu (podobny zakres ogniskowej i podobne
możliwości spłycenia GO) w systemie cropowym jest 15-75/2.8.
Nieistniejący niestety w żadnym systemie. :-(

Możliwe że jak będę robił więcej sportu/sceny,
to zmienię zdanie i jednak bardziej potrzebne będzie coś 2.8. Zresztą
docelowo nie wykluczam używania ze 2 setów obiektywów - "lajt", coby nie
zajmowałe dużo miejsca, w sam raz na wyjazdy motocyklowe oraz "hard" na
mniej odległe eskapady, gdzie jednak jasność będzie istotniejsza.

Mi na razie szkoda kasy na dwa zestawy:
- zestawem "lajt" jest c350D + 10-22.
- zestawem "difolt" jest c350D + 10-22 + 17-55IS

Ale niewykluczone, że w podróży wystarczyłby w większości przypadków
c350D + 15-85IS.

--
Mirek

Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]



Grupy dyskusyjne