Grupy dyskusyjne   »   Dziwna sprawa z powietrzem w oponie

Dziwna sprawa z powietrzem w oponie



1 Data: Kwiecien 07 2009 11:02:35
Temat: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor:

W ciągu tygodnia spadło mi ciśnienie w jednej oponie aż o połowę. Nie wiem, czy
nagle czy stopniowo. Opona jest nowa, zadnych uszkodzeń czy wybrzuszeń więc
dopompowałem i pięknie trzyma ciśnienie cały tydzień. Ale historia nie daje mi
spokoju. Czy opona może mieć np. jakieś mikropęknięcia, które wyjdą w czasie
jazdy, grożąc wypadkiem? Albo czy wentyl może się sam jakoś "otworzyć"? Czy np.
najechanie na krawężnik może spowodować chwilowe rozszczelnienie na rancie
opony? Jak to ewentualnie sprawdzić? Czy ktoś z was ma jakieś pomysły, co się
mogło stać? Dodam, że opona jest nowa, ale felga i wentyl mają 9 lat, jeśli to
ma jakieś znaczenie...



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Kwiecien 07 2009 10:04:14
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: kamil 


 wrote in message

W ciągu tygodnia spadło mi ciśnienie w jednej oponie aż o połowę. Nie wiem,
czy
nagle czy stopniowo. Opona jest nowa, zadnych uszkodzeń czy wybrzuszeń
więc
dopompowałem i pięknie trzyma ciśnienie cały tydzień. Ale historia nie
daje mi
spokoju. Czy opona może mieć np. jakieś mikropęknięcia, które wyjdą w
czasie
jazdy, grożąc wypadkiem? Albo czy wentyl może się sam jakoś "otworzyć"?
Czy np.
najechanie na krawężnik może spowodować chwilowe rozszczelnienie na rancie
opony? Jak to ewentualnie sprawdzić? Czy ktoś z was ma jakieś pomysły, co
się
mogło stać? Dodam, że opona jest nowa, ale felga i wentyl mają 9 lat,
jeśli to
ma jakieś znaczenie...

Nie stanales na krawezniku albo w dziurze kiedys?




Pozdrawiam
Kamil

3 Data: Kwiecien 07 2009 11:32:52
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: Paweł Kulesza 

Mnie kiedyś kamyczkek wlazł między oponę i felgę i powoli powietrze
uciekało. Proponuję podjechać na wulkanizację, oni powinni Ci powiedzieć co
i jak:)

4 Data: Kwiecien 07 2009 09:49:16
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: Massai 

 wrote:

wentyl mają 9
lat

Zostawiłem kluczowy fragment.

Wiesz że producenci opon zalecają wymianę wentyli przy wymianie opon?
Niektórzy do tego zalecenia dodają słówka "każdej sezonowej" - co IMHO
jest już przesadą...

--
Pozdro
Massai

5 Data: Kwiecien 07 2009 11:52:38
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "Massai" <> napisał w wiadomości pl...

Niektórzy do tego zalecenia dodają słówka "każdej sezonowej"

to to już ewidentnie producenci wentyli :)

6 Data: Kwiecien 07 2009 11:56:01
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: Marthy 

 wrote in message

W ciągu tygodnia spadło mi ciśnienie w jednej oponie aż o połowę. Nie wiem, czy
nagle czy stopniowo. Opona jest nowa, zadnych uszkodzeń czy wybrzuszeń więc
dopompowałem i pięknie trzyma ciśnienie cały tydzień.

Miałem kiedyś podobną sytuację - raz zobaczyłem, że mam kapcia, dopompowałem, żeby dojechać do domu i już tak zostało (napompowane). Tłumaczyłem sobie to wentylem/chwilowym rozszczelnieniem i jeździłem dalej.
Przy zmianie opon wyszło, że w oponę wbił się wkręt do drewna - powietrze uszło pewnie w momencie wbijania, albo jakoś tak stanąłem na parkingu, że powstała szczelina.
Opona została naprawiona (mały samochód, jazda miejska) i "jeżdżona" dalej.

Pozdrawiam,
--
Marcin
Laguna I ph II, 1,9 dTi [DC]

7 Data: Kwiecien 07 2009 12:10:50
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: Jakub Witkowski 

 pisze:

opony? Jak to ewentualnie sprawdzić? Czy ktoś z was ma jakieś pomysły, co się mogło stać? Dodam, że opona jest nowa, ale felga i wentyl mają 9 lat, jeśli to ma jakieś znaczenie...

Wentyl na 90%.
Miewałem nie raz, że wentyl popuszczał, co się sprawdza metodą naplucia, ops,
pardon, zastosowania wody z mydlinkami :). A wystarczyło np. dopompować lub
ze dwa razy "pyknąć" go np. zapałką, i już trzymał. Do następnego razu.
Starość, albo paproch w wentylu który się w czasie pompowania wydmuchał.
9-letnie wymień koniecznie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

8 Data: Kwiecien 07 2009 12:48:26
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor:

Wentyl na 90%.
Miewałem nie raz, że wentyl popuszczał, co się sprawdza metodą naplucia, ops,
pardon, zastosowania wody z mydlinkami :). A wystarczyło np. dopompować lub
ze dwa razy "pyknąć" go np. zapałką, i już trzymał. Do następnego razu.
Starość, albo paproch w wentylu który się w czasie pompowania wydmuchał.
9-letnie wymień koniecznie.

Tylko że ja tym wentylem ruszałem i pstrykałem (po napluciu oczywiście ;-) ale
był całkowicie szczelny. Tym niemniej ok, wymienie na nowy podczas najblizszej
zmiany opon.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Kwiecien 07 2009 19:09:36
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: Tomasz Pyra 

 pisze:

W ciągu tygodnia spadło mi ciśnienie w jednej oponie aż o połowę. Nie wiem, czy nagle czy stopniowo. Opona jest nowa, zadnych uszkodzeń czy wybrzuszeń więc dopompowałem i pięknie trzyma ciśnienie cały tydzień. Ale historia nie daje mi spokoju. Czy opona może mieć np. jakieś mikropęknięcia, które wyjdą w czasie jazdy, grożąc wypadkiem? Albo czy wentyl może się sam jakoś "otworzyć"? Czy np. najechanie na krawężnik może spowodować chwilowe rozszczelnienie na rancie opony?

Niby wszystko może...
Jednak praktyka pokazuje że masz pewnie coś wbite w oponę i normalnie przebicie jest uszczelnione, ale jak tam jakoś odpowiednio ustawisz oponę na postoju to powoli ucieknie powietrze.

Podjedź sobie do wulkanizacji, on napompuje solidnie oponę, zanurzy w wodzie i zobaczy gdzie lecą bąbelki.
Inaczej prędzej czy później rano zastaniesz samochód na kapciu i będziesz zmieniał koło - a prawa Murphiego mówią że to będzie właśnie tego dnia kiedy będziesz się spieszył.

10 Data: Kwiecien 07 2009 20:15:27
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: JBART 

W sumie możesz czekać i obserwować, ale chyba wygodniej podjechać na zmiane
wentyla na nowy, przy okazji sprawdzić felge i obejrzeć dokładnie oponę.
Kosztuje to grosze, a może Ci zaoszczędzić kupę czasu i pieniędzy, jak
zejdzie w nieodpowiednim czasie i miejscu.

--
Jarek

11 Data: Kwiecien 07 2009 23:40:53
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: szadok 

Dnia 07.04.2009   napisał/a:

W ciągu tygodnia spadło mi ciśnienie w jednej oponie aż o połowę. Nie wiem, czy
nagle czy stopniowo. Opona jest nowa, zadnych uszkodzeń czy wybrzuszeń więc
dopompowałem i pięknie trzyma ciśnienie cały tydzień.

Miałem tak świeżo po założeniu nowych opon.
Pytałem się wulkanizatora, czy nie powinienem wymienic też wentyli (bo
nie wiem jak stare są). Odpowiedział, że nie, że wymienia się wtedy, gdy
wentyle są popękane, a moje są OK. No ale każdy wentyl jednak dobrze
obejrzał i potarmosił :)
No i z tylnej opony zeszło mi trochę powietrza. Zauważyłem akurat po
deszczowej przejażdżce, bo lekko syczało. Okazało się, że nieszczelność
jest na styku wentyl-felga. I to nie tylko w jednym kole. Dopompowałem,
poruszałem wentylami na boki i się uspokoiło. Nic nie ucieka.

Przypuszczam, że jak wulkanizator oglądał wentyle, to zrobiły się
szczelinki (oglądał bez ciśnienia, przy zdjętej oponie). A potem się nie
doszczelniły. Dopiero jak poruszałem, a w oponie było już ciśnienie, to
się ładnie doszczelniły.

No i spokój jest od tego czasu :)


pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail

12 Data: Kwiecien 08 2009 08:04:26
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: MZ 

| No i z tylnej opony zeszło mi trochę powietrza. Zauważyłem akurat po
| deszczowej przejażdżce, bo lekko syczało. Okazało się, że nieszczelność
| jest na styku wentyl-felga. I to nie tylko w jednym kole. Dopompowałem,
| poruszałem wentylami na boki i się uspokoiło. Nic nie ucieka.
|
| Przypuszczam, że jak wulkanizator oglądał wentyle, to zrobiły się
| szczelinki (oglądał bez ciśnienia, przy zdjętej oponie). A potem się nie
| doszczelniły. Dopiero jak poruszałem, a w oponie było już ciśnienie, to
| się ładnie doszczelniły.

O mały włos nie straciłem nowej opony (a może i czegoś więcej) w ten sposób,
wentyl zaczął powoli popuszczać w czasie jazdy (następnego dnia po założeniu
nowej opony na auto), na polskich podziurawionych drogach i przy stosunkowo
niedużej prędkości nie dało się tego wyczuć, zorientowałem się jak
przywaliłem osłoną silnika w garbek na jezdni, nad którym normalnie bez
problemu przejeżdżałem :) Okazało się, ze jechałem już na opono-feldze. Na
szczęście opona nie popękała. Od tamtej pory za każdym razem jak zakładam
nowe opony (tj. co 2-3lata) każę wymieniać całe wentylki, w porównaniu z
kosztem opony to grosze a jeździ mi się jakoś spokojniej :)

MZ

13 Data: Kwiecien 08 2009 08:09:27
Temat: Re: Dziwna sprawa z powietrzem w oponie
Autor: MZ 


|W ciągu tygodnia spadło mi ciśnienie w jednej oponie aż o połowę. Nie wiem,
czy
| nagle czy stopniowo. Opona jest nowa, zadnych uszkodzeń czy wybrzuszeń
więc
| dopompowałem i pięknie trzyma ciśnienie cały tydzień. Ale historia nie
daje mi
| spokoju. Czy opona może mieć np. jakieś mikropęknięcia, które wyjdą w
czasie
| jazdy, grożąc wypadkiem? Albo czy wentyl może się sam jakoś "otworzyć"?
Czy np.
| najechanie na krawężnik może spowodować chwilowe rozszczelnienie na rancie
| opony? Jak to ewentualnie sprawdzić? Czy ktoś z was ma jakieś pomysły, co
się
| mogło stać? Dodam, że opona jest nowa, ale felga i wentyl mają 9 lat,
jeśli to
| ma jakieś znaczenie...
Podjedź do wulkanizatora niech sprawdzi którędy ucieka. U mnie zwiewało
między felgą a oponą, opona nie przylegała dobrze do rantu felgi - nie wiem,
jakiś paproch, kamyk, inne śmieci, a może po prostu starość - opona i felga
miały już po kilka lat (uciekało sobie wybiórczo, jak źle się ustawiło koło
to rano nie miałem powietrza, jak dobrze, to nie było problemu). Oponiarz
zsunął oponę z rantów, oczyścił, przesunął, żeby nie trafiła w to samo
miejsce i złożył spowrotem. Po wyważeniu poszła na auto i aż do końca
swojego żywota nie miałem z nią żadnych problemów.

MZ

Dziwna sprawa z powietrzem w oponie



Grupy dyskusyjne