Grupy dyskusyjne   »   Dziwne przebiegi...

Dziwne przebiegi...



1 Data: Styczen 20 2007 16:47:19
Temat: Dziwne przebiegi...
Autor: Flopik 

Witam,
śmiać mi się chce jak czytam opisy aut na allegro. 1992 rok - 150tys
przebiegu, 1999 - 60 tys, 1996 - 80 tys. Rozumiem, że trafiają się
pojedyncze sztuki ale bez przesady.

Może zrobimy PMSową listę przebiegów ? Piszcie jakie auta i z jakim
przebiegiem macie oraz ile średnio km/rok robicie.Oczywiście nie chodzi mi o
wynik ilość km na liczniku / lata, tylko Wasze obecne przebiegi.

Zacznę od swojej rodziny:

Nissan Sunny '93 - 290kkm - 40kkm/rok
Renault Kangoo '05 - 98kkm - 48kkm/rok ( auto do pracy )
Citroen C3 '06 - 12 kkm - 10 kkm/rok
BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)

Pozdrawiam,
Flopik



2 Data: Styczen 20 2007 16:53:30
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: R. 

Flopik napisał(a):

BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)

To chyba z auta nie wysiadasz ;-)

U mnie

Reanult Kangoo 2000r 115 kkm   (okolo 16 tys rocznie - do pracy 50 km w dwie strony)

Corsa - A 1991r - 160 kkm (tak pokazuje licznik-mam ja od 3 lat, IMO nie jest zajeżdzona)


--
Pozdrawiam R.
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo
       //// dzidzi:7063613 ////
   >>> http://rmazurek.yoyo.pl <<<

3 Data: Styczen 20 2007 16:57:11
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Flopik 

BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)

To chyba z auta nie wysiadasz ;-)

Zgadza się :)

I trochę OT ale muszę się wyżalić. Dzisiaj ładowałem do auta ( kombi ) dwie
płyty drewniane i podczas wsuwania naciąłem sobie skórę na siedzeniu
kierowcy. Jakieś 4cm - niby nic ale żal jest :(

Pozdrawiam,
Flopik.

4 Data: Styczen 20 2007 17:24:39
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Konrad Urbański 

Flopik wrote:

I trochę OT ale muszę się wyżalić. Dzisiaj ładowałem do auta ( kombi
) dwie płyty drewniane i podczas wsuwania naciąłem sobie skórę na
siedzeniu kierowcy. Jakieś 4cm - niby nic ale żal jest :(
Spoko, szybko się zagoi i nie będzie śladu... :-)


--
Konrad
Moja stroniczka:
http://www.put.poznan.pl/~urbanski/
a tam m.in.: PF126p, xantia, papugi, akwarium, zdjęcia

5 Data: Styczen 20 2007 23:55:10
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mariusz Ostrowski 


Użytkownik "Konrad Urbański"  napisał w wiadomości

Flopik wrote:
I trochę OT ale muszę się wyżalić. Dzisiaj ładowałem do auta ( kombi
) dwie płyty drewniane i podczas wsuwania naciąłem sobie skórę na
siedzeniu kierowcy. Jakieś 4cm - niby nic ale żal jest :(
Spoko, szybko się zagoi i nie będzie śladu... :-)

Na wszelki wypadek, potem lepiej nosić bokserki niż stringi ;)

Pozdrawiam
Mariusz

6 Data: Styczen 20 2007 19:00:18
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Leksem 

A moj staruszek, Corsa '97 (od nowosci) 42 kkm.

Czasem musi sie cos takiego zdarzyc. Byle nie za czesto.

Ja sam zrobilem przez 7 lat swoim autem zaledwie 100 kkm.

Poprzednim przez 4 lata i 4 miechy rowne 85 kkm.

Tomek

7 Data: Styczen 20 2007 16:53:33
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Adam Franik 

Dnia Sat, 20 Jan 2007 16:47:19 +0100, Flopik napisał(a):

Witam,
śmiać mi się chce jak czytam opisy aut na allegro. 1992 rok - 150tys
przebiegu, 1999 - 60 tys, 1996 - 80 tys. Rozumiem, że trafiają się
pojedyncze sztuki ale bez przesady.

Temat wałkowany wielokrotnie, ale podam przykład. Właśnie wydrukowalem
rodzicom ogłoszenie sprzedaży samochodu. 2001r - 38322 km przebiegu :)

--
Pozdrawiam
Adam F. & Astra F '93 + LPG [SWD][SG] (212kkm)
GG# 442382228

8 Data: Styczen 20 2007 17:04:10
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

efd

Temat wałkowany wielokrotnie, ale podam przykład. Właśnie wydrukowalem
rodzicom ogłoszenie sprzedaży samochodu. 2001r - 38322 km przebiegu :)

hmmm... ciekawe. Moze podasz jakies szczegoly, albo odezwiesz sie na priv?
Akurat jestem na kupnie...

Kwik

9 Data: Styczen 20 2007 17:14:27
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Adam Franik 

Dnia Sat, 20 Jan 2007 17:04:10 +0100, Kwik napisał(a):

hmmm... ciekawe. Moze podasz jakies szczegoly, albo odezwiesz sie na priv?
Akurat jestem na kupnie...

poszło na prv
--
Pozdrawiam
Adam F. & Astra F '93 + LPG [SWD][SG]
GG# 4423822

10 Data: Styczen 20 2007 19:51:20
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Leming 

Kwik napisał(a):

Akurat jestem na kupnie...

Na czym jesteś???

11 Data: Styczen 20 2007 21:22:00
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Hektor 

Użytkownik "Leming"  napisał

Akurat jestem na kupnie...

Na czym jesteś???

Na czym siedzi. Na forsie albo na ofertach sprzedazy.

ZK

12 Data: Styczen 20 2007 23:15:47
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

Dnia Sat, 20 Jan 2007 19:51:20 +0100, Leming napisał(a):

Kwik napisał(a):

Akurat jestem na kupnie...

Na czym jesteś???

nie znasz takiego zwrotu "byc na kupnie czegos"???
Kwik

13 Data: Styczen 21 2007 01:58:10
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mariusz M. 

Dnia Sat, 20 Jan 2007 23:15:47 +0100, Kwik napisał(a):

 

nie znasz takiego zwrotu "byc na kupnie czegos"???
Może na wsi.
--
Mariusz M.
Golf IV, srebrny

14 Data: Styczen 21 2007 09:45:39
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

Dnia Sun, 21 Jan 2007 01:58:10 +0100, Mariusz M. napisał(a):

Dnia Sat, 20 Jan 2007 23:15:47 +0100, Kwik napisał(a):

 
nie znasz takiego zwrotu "byc na kupnie czegos"???
Może na wsi.

a wielki panicz skad pochodzi?
Kwik

15 Data: Styczen 21 2007 10:23:58
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mariusz M. 

Dnia Sun, 21 Jan 2007 09:45:39 +0100, Kwik napisał(a):

a wielki panicz skad pochodzi?
Z Warszawy.
I nie znam takiego zwrotu - serio.
--
Mariusz M.
Golf IV, srebrny

16 Data: Styczen 21 2007 10:25:45
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Wlodek 

a wielki panicz skad pochodzi?
Z Warszawy.
I nie znam takiego zwrotu - serio.

no to juz znasz :)

W.

17 Data: Styczen 21 2007 13:17:55
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

Dnia Sun, 21 Jan 2007 10:23:58 +0100, Mariusz M. napisał(a):

Dnia Sun, 21 Jan 2007 09:45:39 +0100, Kwik napisał(a):

a wielki panicz skad pochodzi?
Z Warszawy.

skad ja to wiedzialem...
Kwik

18 Data: Styczen 21 2007 20:18:49
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mariusz M. 

Dnia Sun, 21 Jan 2007 13:17:55 +0100, Kwik napisał(a):

skad ja to wiedzialem...
No widzisz. 
Tu jest sporo osób z Warszawy, dlatego powinieneś pisać po polsku.
--
Mariusz M.
Golf IV, srebrny

19 Data: Styczen 22 2007 10:37:36
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Blyskacz 

Tu jest sporo osób z Warszawy, dlatego powinieneś pisać po polsku.

rotfl, jakos do tej pory nie zauwazylem zwiazku pomiedzy miejscem zamieszkania a poprawna pisownia...

pozdrawiam Blyskacz
--
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

20 Data: Styczen 22 2007 17:30:28
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

Dnia Sun, 21 Jan 2007 20:18:49 +0100, Mariusz M. napisał(a):

Dnia Sun, 21 Jan 2007 13:17:55 +0100, Kwik napisał(a):

skad ja to wiedzialem...
No widzisz. 
Tu jest sporo osób z Warszawy, dlatego powinieneś pisać po polsku.

no comments
EOT.

Kwik

--
R19 1994 1,8 F3P 176kkm
Krakow gg 87243
oklejony... pms!

21 Data: Styczen 22 2007 20:32:25
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Akcent 

Tu jest sporo osób z Warszawy, dlatego powinieneś pisać po polsku.

Kiedy rodzice do Warszawy przyjechali??

W imieniu (prawdziwych) warszawiaków przepraszam za kolegę Mariusza M. :)

--
Pozdrawiam,
Piotr

22 Data: Styczen 22 2007 20:54:47
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mariusz M. 

Dnia Mon, 22 Jan 2007 20:32:25 +0100, Akcent napisał(a):


Kiedy rodzice do Warszawy przyjechali??
Zawsze mieszkali, dziadkowie tez.
Aktualnie uciekli pod Warszawe.
W imieniu (prawdziwych) warszawiaków przepraszam za kolegę Mariusza M. :)
Tak to sobie tlumacz;-)
--
Mariusz M.
Golf IV, srebrny

23 Data: Styczen 21 2007 13:04:49
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Hektor 

Użytkownik "Kwik"  napisał

nie znasz takiego zwrotu "byc na kupnie czegos"???

Chyba "w trakcie zakupu" ? W której szkole tak ucza ?

ZK

24 Data: Styczen 21 2007 13:39:16
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

Dnia Sun, 21 Jan 2007 13:04:49 +0100, Hektor napisał(a):

Użytkownik "Kwik"  napisał
nie znasz takiego zwrotu "byc na kupnie czegos"???
Chyba "w trakcie zakupu" ? W której szkole tak ucza ?

chyba nie do konca, bo to nie to samo oznacza.
Dziwi mnie to ze nie znacie takiego okreslenia, bowiem jest ono dla mnie
mocno oczywiste. Co wiecej, nie mam zamiaru przestac go uzywac nawet jesli
grupie paniczow z DC to przeszkadza.

A co do szkoly to... w zadnej (chyba?). A Ty uzywasz tylko slow i zwrotow
ktorych nauczyli Cie w szkole? Nie mowisz nigdy "dzieki" ani "dobra"? A
gdybym chcial odbic pileczke, to zapytalbym w ktorej szkole ucza pisac
"egzemplarz" przez z z kropka, panie przemadrzaly (Message-ID:


Kwik

25 Data: Styczen 21 2007 14:05:17
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Kwik napisał(a):
(...)

chyba nie do konca, bo to nie to samo oznacza. 

A co to oznacza? Ja się mogę tylko domyślać.

Dziwi mnie to ze nie znacie takiego okreslenia, bowiem jest ono dla mnie
mocno oczywiste.

Może być to jakiś regionalizm, ale z poprawną polszczyzną nie ma
to nic wspólnego.

Co wiecej, nie mam zamiaru przestac go uzywac nawet jesli
grupie paniczow z DC to przeszkadza.

Obawiam się, ze taką formą wypowiedzi tylko zniechęcasz do siebie
wiele osób.

A co do szkoly to... w zadnej (chyba?).

No właśnie - skąd więc przekonanie, że wszyscy znają taki zwrot,
ba, nawet większość?

A Ty uzywasz tylko slow i zwrotow
ktorych nauczyli Cie w szkole? Nie mowisz nigdy "dzieki" ani "dobra"?

Nie o to chodzi. Czym innym są powszechne rozumienie uproszczenia
językowe, czym innym są zwroty używane mocno lokalnie.
Ja z tym "byciem na kupnie" spotkałem się tylko w internecie.

A
gdybym chcial odbic pileczke, to zapytalbym w ktorej szkole ucza pisac
"egzemplarz" przez z z kropka, panie przemadrzaly (Message-ID:
 

Pewnie znalazłbyś więcej podobnych kwiatków ;)

Pozdrawiam.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

26 Data: Styczen 21 2007 15:17:04
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Hektor 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał

A
gdybym chcial odbic pileczke, to zapytalbym w ktorej szkole ucza pisac
"egzemplarz" przez z z kropka, panie przemadrzaly (Message-ID:


Pewnie znalazłbyś więcej podobnych kwiatków ;)

Kolejny raz poslugujesz sie w stosunku do mnie insynuacja, kreowana na quasi-mentorska wskazówke z tajemnicza nutka niedopowiedzenia. W pewnym sensie rozmumiem, bo czesto Twoje madrosci sa wyssane z palca ewentualnie sa owocem tzw. "chlopskiego rozum" a ich blask gasnie w toku dyskusji. Gdybys wiec zechcial poprzec swoje slowa jakimis cytatami to mogloby sie okazac, ze Twoja zapowiedz byla duzo barwniejsza niz fakty. Badz jednak na tyle odwazny i kolejne opinie na mój temat poprzyj cytatem podobnie jak kolega Kwik.

Zbigniew Kordan

27 Data: Styczen 21 2007 15:02:55
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Hektor 

Użytkownik "Kwik"  napisał

chyba nie do konca, bo to nie to samo oznacza.

A jaka jest róznica miedzy "na kupnie" i w trakcie zakupu ?

Dziwi mnie to ze nie znacie takiego okreslenia, bowiem jest ono dla mnie
mocno oczywiste. Co wiecej, nie mam zamiaru przestac go uzywac nawet jesli
grupie paniczow z DC to przeszkadza.

Nikt chyba nie napisal, ze mu to przeszkadza. A skoro napisales, ze to oznacza cos zupelnie innego niz czesc czytajacych sie domysla, to pewnie wszyscy chetnie sie dowemy o co chodzi.

A gdybym chcial odbic pileczke, to zapytalbym w ktorej szkole ucza pisac
"egzemplarz" przez z z kropka, panie przemadrzaly (Message-ID:


Niestety nie moglem sprawdzic tego polamanego linka ale domyslam sie, ze moglem tak napisac. Nigdy nie bylem specjalnie mocny z ortografii (co mnie oczywiscie nie tlumaczy), a od czasu kiedy zaczalem czytac usenet to mam watpliwosci nawet w tych przypadkach które kiedys nie sprawialy mi problemów.

Zbigniew Kordan

28 Data: Styczen 22 2007 17:38:53
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

witam,

odpowiadajac zbiorczo - moze faktycznie blednie zalozylem ze to zwrot
znany, choc czesto sie z nim spotykam. Szczerze piszac nawet nie wiem skad
mi sie wzial, i nawet nie wiem czy to regionalizm czy "internetyzm".

Nie zmienia to faktu, ze mocno irytujace jest gdy
a) jakis arystokrata z DC jesli czegos nie zrozumie to stwierdza ze "to ze
wsi" (chyba sam przyznasz ze to zenujace?)
b) do jezykowej stylistyki doczepia sie bynajmniej nie prof. Miodek lecz
ktos kto sadzi bledy ortograficzne w popularnych wyrazach.

Kwik

--
R19 1994 1,8 F3P 176kkm
Krakow gg 87243
oklejony... pms!

29 Data: Styczen 22 2007 19:04:11
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Kwik napisał(a):
(...)

odpowiadajac zbiorczo - moze faktycznie blednie zalozylem ze to zwrot
znany, choc czesto sie z nim spotykam. Szczerze piszac nawet nie wiem skad
mi sie wzial, i nawet nie wiem czy to regionalizm czy "internetyzm".

No widzisz :) Sam się zastanawiam skąd ten zwrot się pojawił, ponieważ
w żywym języku się z tym nie spotkałem. Być może jest to kwestia wieku
- moje dzieci czasem przynoszę różne potworki do domu ;), że o mediach
nie wspomnę. :(

Nie zmienia to faktu, ze mocno irytujace jest gdy a) jakis arystokrata z DC jesli czegos nie zrozumie to stwierdza ze "to ze
wsi" (chyba sam przyznasz ze to zenujace?)

Arystokrata :) Fakt, rozumiem irytację :)

b) do jezykowej stylistyki doczepia sie bynajmniej nie prof. Miodek lecz
ktos kto sadzi bledy ortograficzne w popularnych wyrazach. 

Ja już dawno stwierdziłem, że cierpię na wtórny analfabetyzm (internet,
media) i czasem mi się zdarzają błÄ™dy ortograficzne. Są to sytuacje
wyjątkowe. Prawdopodobnie dlatego, że staram się sprawdzać treć przed
wysłaniem. Jak mi ktoś zwróci uwagę w tym zakresie, to grzecznie
dziękuję i mówię przepraszam. Swoją ścieżką nie toleruję zbytnio tej
rozwiązłości językowej i agresywnych postaw w przypadku zwrócenia
uwagi. Problem w tym, że tę naszą newsową działalnoć czytają inni,
którzy często przyjmują różne potworki za rzecz naturalną i prawidłową.
Ba, sam to czytam. Dlatego walczę w pewien sposób z tym zjawiskiem.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

30 Data: Styczen 22 2007 23:54:49
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

(ciach!)

alez stary, nie tlumacz mi sie. Kazdemu sie zdarza blad i nigdy nie
przyszloby mi do glowy Ci go wytknac, gdyby nie to ze chcialem sie odgryzc
za czepianie ;-)

Kwik

31 Data: Styczen 22 2007 20:53:18
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mariusz M. 

Dnia Mon, 22 Jan 2007 17:38:53 +0100, Kwik napisał(a):


a) jakis arystokrata z DC jesli czegos nie zrozumie to stwierdza ze "to ze
wsi" (chyba sam przyznasz ze to zenujace?)
Zenujace jest mieszkac na wsi? Ciekawe.
Zenuje to gownie tych co tam mieszkaja, a pozniej pchaja sie z tej wsi do
miasta. I juz sa "warszawiaki".
Ja dla odmiany po 30 latach wyprowadzilem sie z Warszawy do wsi Pilawa (100
mieszkanców) i wcale sie tego nie wstydze:-) Wychodze w pole i zbieram
wiaderko prawdziwków - suszone po 100 złotych w Auchan:-)
Ba, IMO trzeba nie miec za grosz rozumu zeby za 700 000 kupic 70 m. w
blokowisku z sasiadami na glowie.
--
Mariusz M.
Golf IV, srebrny

32 Data: Styczen 22 2007 21:18:07
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Alex81 

In article 
 says...

Zenuje to gownie tych co tam mieszkaja, [...]
            ^^^^^^
A to jest tzw. szczy żenady.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg
http://alex81.byxonline.com

33 Data: Styczen 22 2007 21:21:10
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Alex81 

In article  
says...

A to jest tzw. szczy żenady.

*Szczyt. Klawiatura się sypie :/

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg
http://alex81.byxonline.com

34 Data: Styczen 23 2007 17:44:21
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mariusz M. 

Dnia Mon, 22 Jan 2007 21:21:10 +0100, Alex81 napisał(a):

Klawiatura się sypie :/
Faktycznie - żenada:-)

--
Mariusz M.
Golf IV, srebrny

35 Data: Styczen 22 2007 21:32:17
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Alex81 napisał(a):
(...)

A to jest tzw. szczyt żenady.

Nie, nie. To jest pokaz "wielkości arystokratycznej warszawiaka".

Żenua.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

36 Data: Styczen 22 2007 21:29:42
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Mariusz M. napisał(a):
(...)

Zenujace jest mieszkac na wsi? Ciekawe.

Nie, żenującym było Twoje twierdzenie, że ktoś jest ze wsi, bądź że na
wsi tak mówią.

Zenuje to gownie tych co tam mieszkaja, a pozniej pchaja sie z tej wsi do
miasta. I juz sa "warszawiaki".

Kompleksy jakieś leczysz?

Ja dla odmiany po 30 latach wyprowadzilem sie z Warszawy do wsi Pilawa (100
mieszkanców) i wcale sie tego nie wstydze:-) Wychodze w pole i zbieram
wiaderko prawdziwków - suszone po 100 złotych w Auchan:-)

Argument prawdziwkowy jest raczej śmieszny. Cenowy podobnie.

Ba, IMO trzeba nie miec za grosz rozumu zeby za 700 000 kupic 70 m. w
blokowisku z sasiadami na glowie.

Nie tobie to oceniać. Masz prawo do własnych wyborów, ale nie masz
prawa do oceny inteligencji, bądź sprawności osób, które mają inne
zdanie.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

37 Data: Styczen 23 2007 18:17:22
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mariusz M. 

Dnia Mon, 22 Jan 2007 21:29:42 +0100, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Nie, żenującym było Twoje twierdzenie, że ktoś jest ze wsi, bądź że na
wsi tak mówią.
Żenujace jest to, że ktos jest ze wsi????
Tak to odbierasz?
Pięknie pielęgnujesz stereotyp, skoro zdanie "jestes ze wsi" uznajesz za
obraze.
A to że ludzie na wsi mówia inaczej, posluguja sie czesto niezrozumiałym
językiem, to niestety fakt i o to mi chodziło w pierwszym poście. Wystarczy
posluchac przodowników partii na "S".
 
Kompleksy jakieś leczysz?
Kompleksy..czego?
Urodziłem sie w Warszawie, tak samo moi rodzice. Nikt z nas na to miasto
nie pluje. Niestety czesto jestem niemile zaskoczony slowami ludzi, którzy
przyjeżdzają tu do pracy, zyja, kupuja mieszkania...
 
Argument prawdziwkowy jest raczej śmieszny. Cenowy podobnie.
Cenowy podobnie? Udowodnij:-)

Nie tobie to oceniać. Masz prawo do własnych wyborów, ale nie masz
prawa do oceny inteligencji, bądź sprawności osób, które mają inne
zdanie
Widze ze Tobie za to jak najbardziej...co mi wolno a czego nie:-)
Hipokryta...zreszta wiem o tym od dawna.
Przypominam nieśmiało, że to jest grupa dyskusyjna, służąca jak sama nazwa
wskazuje do dyskutowania. Jezeli Ci sie nie podoba, ze ktos tu prezentuje
swoje zdanie, wolna droga.
Poza tym - jako "piaseczynski arystokrata" - zapewne wiesz, ze do "oceny
inteligencji" służą odpowiednie testy. Sprawność też mozesz sobie zmierzyć,
np. biegając dookoła osiedla lub waląc kielicha ze szwagrem.
Zwrot "trzeba nie miec za grosz rozumu" to zwrot dosc popularny. 

A na koniec zeby Ci udowodnic jakim jestes hipokryta zacytuje:
Szlag mnie jasny trafia na gówniarzy z home-made xenonami, na
maksymalnie obniżanym ogumieniu o maksymalnej szerokości. Rozumu za
grosz, ale wygląd... Później tragedia, że jeden debil z drugim sie
gdzieś zabili.
Autor: Artur Maśląg 'futrzak'
Data:  Pon 22 Mar 2004 23:02
Pozwolisz ze nawet nie skomentuje.
--
Mariusz M.
Golf IV, srebrny

38 Data: Styczen 22 2007 23:53:26
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

Dnia Mon, 22 Jan 2007 20:53:18 +0100, Mariusz M. napisał(a):

Dnia Mon, 22 Jan 2007 17:38:53 +0100, Kwik napisał(a):

a) jakis arystokrata z DC jesli czegos nie zrozumie to stwierdza ze "to ze
wsi" (chyba sam przyznasz ze to zenujace?)
Zenujace jest mieszkac na wsi? Ciekawe.
Zenuje to gownie tych co tam mieszkaja, a pozniej pchaja sie z tej wsi do
miasta. I juz sa "warszawiaki".

po 1. to pamietaj, ze na grupie jest sporo osob z Warszawy, wiec pisz po
polsku!
po 2. to EOT, bo a) zaraz sie zrobi flejm (to slowo tez nie jest ze szkoly)
Warszawa vs. reszta kraju b) widze ze i tak nie zrozumiesz mojego punktu
widzenia. Kto mial sobie wyrobic zdanie nt. tej dyskusju juz to zrobil.

Kwik

39 Data: Styczen 20 2007 21:23:01
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: radxcell 

RadXcell answers to Leming, who wrote in

Kwik napisał(a):
Akurat jestem na kupnie...
Na czym jesteś???

no w odosobnieniu siedzi tylko mu sie "n" wcisnelo ;)

bp,nmsp
rdx

40 Data: Styczen 21 2007 02:57:15
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Akurat jestem na kupnie...
Na czym jesteś???

no w odosobnieniu siedzi tylko mu sie "n" wcisnelo ;)

ROTFL:-))

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl  <<<<*******

41 Data: Styczen 20 2007 17:08:28
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

Nissan Sunny '93 - 290kkm - 40kkm/rok
Renault Kangoo '05 - 98kkm - 48kkm/rok ( auto do pracy )
Citroen C3 '06 - 12 kkm - 10 kkm/rok
BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)

Seicento '00 - 83 kkm - 14 kkm/rok (auto mojej mamy, prawie wylacznie
miasto)
R19 '94 - 176 kkm (licznikowo) - 25 kkm/rok (wiem ze z prostego mnozenia
nie wychodzi ;-) ale: mam go od roku i wlasnie tyle zrobilem, poprzedni
wlasciciel w PL mial go poltora roku i zrobil 60 kkm (na dokumentach
przywozu i ostatnich przegladach w D auto ma przebiegi OIDP 92 kkm)

Kwik

42 Data: Styczen 20 2007 17:55:34
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Michał Madej 

ja znam dwa autentyczne:

fiat brava '99 : 38kkm (do pracy 2.5km:-)
skoda fabia 1,9sdi '01 36kkm (jw)

przebiegi prawdziwe, od osob kto jezdza prawie wylacznie po miescie (wakacje
droga lotnicza itd..), z tym ze fiat mial juz wymieniane zawory i uszczelke
glowicy orza zawieszenie przod.
pozdrawiam
eM

43 Data: Styczen 20 2007 17:54:05
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Qba 


Użytkownik "Flopik"  napisał w wiadomoœci



Polonez rocznik 1991 okolo 40kkm (auto ojca mojego kolegi)

44 Data: Styczen 20 2007 17:54:19
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Alti 


Użytkownik "Flopik"  napisał

Może zrobimy PMSową listę przebiegów ? Piszcie jakie auta i z jakim
przebiegiem macie oraz ile średnio km/rok robicie.

Ja robię 25-30kkm rocznie. BMW 525i
Moja mama 8-9kkm rocznie passat B5 TDI.
Ojciec 15-20kkm Ibiza 1.4
Mój mechanik serwisuje auto ggościa który ma firmę robiącą ręczniki. Octavia
TDI 2004rok ma najechane.....180kkm
Przedstawicie handlowi w jarisach i innych tego typu robią od 50 do 100kkm
rocznie
Wojtek

45 Data: Styczen 20 2007 18:11:02
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: p_b 

Zacznę od swojej rodziny:

Hmm. - a w mojej
Citroen ZX '91 -150kkm
VW Passat '85 -700kkm.

Nie wiem co to ma dowodzic.
Przebieg 10kkm/rok jest typowym przebiegiem jak ktos nie ma zbyt daleko do
pracy.

46 Data: Styczen 20 2007 18:27:54
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: radxcell 

RadXcell answers to p_b, who wrote in

Przebieg 10kkm/rok jest typowym przebiegiem jak ktos nie ma zbyt daleko
do  pracy.

come on. maluchem jezdzilem praktycznie tylko na polibude, jakies max 5 km i nakrecilem 14kkm w rok

pozdr,rdx

47 Data: Styczen 20 2007 19:13:21
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: kovalek 


Użytkownik "radxcell"  napisał w wiadomości

RadXcell answers to p_b, who wrote in
Przebieg 10kkm/rok jest typowym przebiegiem jak ktos nie ma zbyt daleko
do  pracy.

come on. maluchem jezdzilem praktycznie tylko na polibude, jakies max 5 km i nakrecilem 14kkm w rok

A ja maluchem w rok nakręciłem 28kkm :-)
Jazda głównie w mieście i okolicach, ale i też średnio raz na dwa tygodnie jakiś dłuższy wyjazd.

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

48 Data: Styczen 20 2007 20:40:27
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: J.F. 

On Sat, 20 Jan 2007 18:27:54 +0100,  radxcell wrote:

RadXcell answers to p_b, who wrote in
Przebieg 10kkm/rok jest typowym przebiegiem jak ktos nie ma zbyt
daleko do  pracy.

come on. maluchem jezdzilem praktycznie tylko na polibude, jakies
max 5 km i nakrecilem 14kkm w rok

Liczyc to ty nie umiesz, a inzynierowi nie przystoi :-)
10*200 dni = 2kkm.

Albo tam jezdziles 7 razy dziennie, albo "praktycznie tylko"
zawiera nieprzyzwoicie duzy blad :-)

P.S. maluch, 20 lat, 100kkm.

J.

49 Data: Styczen 20 2007 21:26:31
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: radxcell 

RadXcell answers to J.F., who wrote in

On Sat, 20 Jan 2007 18:27:54 +0100,  radxcell wrote:
RadXcell answers to p_b, who wrote in
Przebieg 10kkm/rok jest typowym przebiegiem jak ktos nie ma
zbyt
daleko do  pracy.
come on. maluchem jezdzilem praktycznie tylko na polibude,
jakies
max 5 km i nakrecilem 14kkm w rok
Liczyc to ty nie umiesz, a inzynierowi nie przystoi :-)
10*200 dni = 2kkm.
skad wiesz ze jestem inzynierem ;)))

Albo tam jezdziles 7 razy dziennie, albo "praktycznie tylko"
zawiera nieprzyzwoicie duzy blad :-)
P.S. maluch, 20 lat, 100kkm.


oczywiscie zgadzam sie z Toba, wiadomo. tutaj z uczelni pojedzie
sie do babci, tutaj podwiezie ciocie na smetarz, tutaj przywiezie
dziadkowi mleko (wersja dla rockersow: pojedzie sie na bibe,
podrzuci laski na koncert do dekompresji, zabierze kumpla spod
agencji)

ale w trasy nim nie jezdzilem, bo penialem. raz bylem w piotrkowie
i raz w skalkach. i ten przebieg jakos tak sam wyszedl. zaznacze jeszcze ze w czasie studiow z kasa bylo krucho i nie jezdzilem kiedy nie musialem ;)

chodzi mi o to ze nie umiem sobie wyobrazic zeby miec samochod i robic ponizej 10kkm rocznie.

pozdro, rdx

50 Data: Styczen 20 2007 23:48:22
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Grejon 

radxcell napisał(a):

chodzi mi o to ze nie umiem sobie wyobrazic zeby miec samochod i robic ponizej 10kkm rocznie.

A jednak można ;)

PS. I nie wyjeżdżaj mi tu z taksówkami - w mieście <5k mieszkańców trochę trudno o takowe. :P

pozdro, rdx

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox>
<http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych

51 Data: Styczen 21 2007 00:45:54
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: J.F. 

On Sat, 20 Jan 2007 21:26:31 +0100,  radxcell wrote:

come on. maluchem jezdzilem praktycznie tylko na polibude,
jakies max 5 km i nakrecilem 14kkm w rok

oczywiscie zgadzam sie z Toba, wiadomo. tutaj z uczelni pojedzie
sie do babci, tutaj podwiezie ciocie na smetarz, tutaj przywiezie
dziadkowi mleko
ale w trasy nim nie jezdzilem, bo penialem. raz bylem w piotrkowie
i raz w skalkach. i ten przebieg jakos tak sam wyszedl.
chodzi mi o to ze nie umiem sobie wyobrazic zeby miec samochod i
robic ponizej 10kkm rocznie.

No przeciez sam podales przyklad :-)

a 10kkm to jest jednak 30km _codziennie_. Raz zaniedbasz
i pojedziesz tylko do pracy, to na drugi dzien musisz 50km przejechac
:-)

A teraz sobie jeszcze wyobraz: do pracy 500m, po drodze jest sklep, a
do drugiego 300m. Do kosciola 400m. Auto odpalane raz na tydzien :-)

J.

52 Data: Styczen 21 2007 08:52:10
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: radxcell 

RadXcell answers to J.F., who wrote in

A teraz sobie jeszcze wyobraz: do pracy 500m, po drodze jest sklep, a
do drugiego 300m. Do kosciola 400m. Auto odpalane raz na tydzien :-)
J.

wyobrazam sobie. szczerze - wstydzilbym sie wozek odpalac zeby przejechac pol kilo ;)

pozdr, rdx

53 Data: Styczen 21 2007 09:15:30
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Wlodek 

A teraz sobie jeszcze wyobraz: do pracy 500m, po drodze jest
sklep, a
do drugiego 300m. Do kosciola 400m. Auto odpalane raz na tydzien
:-)

no, to moi rodzice maja podobnie (praca na miejscu, sklep ~500m,
kosciol ~700m)

wyobrazam sobie. szczerze - wstydzilbym sie wozek odpalac zeby
przejechac pol kilo ;)

i jak samochod w garazu to nikt go wyciagal nie bedzie ale jak
na podworku a kluczyki i dokumenty pod reka to czemu nie

W.

54 Data: Styczen 21 2007 09:32:20
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: J.F. 

On Sun, 21 Jan 2007 08:52:10 +0100,  radxcell wrote:

RadXcell answers to J.F., who wrote in
A teraz sobie jeszcze wyobraz: do pracy 500m, po drodze jest
sklep, a
do drugiego 300m. Do kosciola 400m. Auto odpalane raz na tydzien
:-)

wyobrazam sobie. szczerze - wstydzilbym sie wozek odpalac zeby
przejechac pol kilo ;)

To juz nawet nie wstyd chodzi tylko klopot zwiazany z garazem -
otworzyc, wyjechac, zamknac .. juz pol drogi przeszedles :-)


J.

55 Data: Styczen 21 2007 10:15:21
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Wlodek 

To juz nawet nie wstyd chodzi tylko klopot zwiazany z garazem -
otworzyc, wyjechac, zamknac .. juz pol drogi przeszedles :-)

ale...
- wystarczy, ze pojedzie wiecej osob i juz bilans sie poprawia
- nie zawsze trzeba zamykac garaz (mozna zamknac po powrocie ;-) )
- czasem do kosciola podwozi sie starsze babcie lub
schorowane osoby dla ktorych przejscie pol kilometra
to juz duzy wysilek lub trwaloby to 3x dluzej niz gdybys szedl sam

itd. itp. :-)

W.

56 Data: Styczen 21 2007 01:27:03
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Tomasz Pyra 

radxcell napisał(a):

oczywiscie zgadzam sie z Toba, wiadomo. tutaj z uczelni pojedzie
sie do babci, tutaj podwiezie ciocie na smetarz, tutaj przywiezie
dziadkowi mleko (wersja dla rockersow: pojedzie sie na bibe,
podrzuci laski na koncert do dekompresji, zabierze kumpla spod
agencji)

No i na tym zazwyczaj się robi drugie, trzecie albo i dzięsiąte razy tyle.

Ja mam do pracy 13km w obie strony, jeżdżę tam 5 razy w tygodniu, wychodzi mi 3380km rocznie...
Jeżeli mnie zapytasz gdzie jeżdżę samochodem to powiem że w zasadzie tylko do pracy, czasami do Tesco do którego mam kilometr, ale to też nie codziennie.
A przebiegi jakoś nie chcą mi poniżej 20000km rocznie spaść :)

Owszem, czasami wyskoczę do teściów (750km w jedna stronę), ale to też zazwyczaj samochodem rodziców - swoim to ja tam chyba na razie raz byłem.
Jakbym nie próbował szacować to co najmniej połowa przebiegu mi gdzieś ucieka :)

57 Data: Styczen 21 2007 12:41:56
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

radxcell napisał(a):
(...)

chodzi mi o to ze nie umiem sobie wyobrazic zeby miec samochod i robic ponizej 10kkm rocznie.

Cóż, a jednak. Moja żona robi 5-10kkm/rok. Ja ostatnimi laty robię 12-30kkm/rok. Robiłem kiedyś i pod 100kkm/rok. W moim przebiegu
jest dojazd do pracy, wożenie dzieci do szkoły, zakupy, działka,
urlop, znajomi. Ĺťona zasadniczo jeździ tylko do pracy + sporadyczne
zakupy po trasie.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

58 Data: Styczen 20 2007 20:51:33
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: marek 'moa' piotrowski 

radxcell napisał(a):

come on. maluchem jezdzilem praktycznie tylko na polibude, jakies max 5 km i nakrecilem 14kkm w rok

wszystko zależy od tego ile masz samochodów "w rodzinie". im więcej tym na jeden przypada mniej "wyjazdów wspólnych". jakbyś _tylko_ jeździł na uczelnię to by wyszło jakieś 3kkm.
--
moa
tj'98 4.0 - 180kkm
scenic rx4'00 2.0 - 77kkm

59 Data: Styczen 20 2007 18:44:53
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mateusz Pronobis 

p_b wrote:

Zacznę od swojej rodziny:

Hmm. - a w mojej
Citroen ZX '91 -150kkm
VW Passat '85 -700kkm.

700kkm sporo ;) masz go od poczatku ? co sie psulo po drodze ?:)


Nie wiem co to ma dowodzic.
Przebieg 10kkm/rok jest typowym przebiegiem jak ktos nie ma zbyt daleko do pracy.

--
Mateusz Pronobis

60 Data: Styczen 20 2007 21:39:21
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: p_b 


Uzytkownik "Mateusz Pronobis"  napisal w wiadomosci

p_b wrote:
Zacznę od swojej rodziny:

Hmm. - a w mojej
Citroen ZX '91 -150kkm
VW Passat '85 -700kkm.

700kkm sporo ;) masz go od poczatku ? co sie psulo po drodze ?:)

W rodzinie.
Sprowadzony w ca. 1989 z 250kkm (?).
Wlasciwie to bezawaryjny. Silnik diesel byl remontowany zanim sie zdazyl
zepsuc.

61 Data: Styczen 21 2007 00:46:38
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mlody 

Użytkownik "p_b"  napisał w wiadomości

Hmm. - a w mojej
Citroen ZX '91 -150kkm
VW Passat '85 -700kkm.

Nie wiem co to ma dowodzic.
Przebieg 10kkm/rok jest typowym przebiegiem jak ktos nie ma zbyt daleko do

Ja mam do pracy 20km w jedną stronę, do tego do pracy jeżdżę średnio 14 razy
w miesiącu a przejechałem powiedzmy że od czerwca 15kkm - liczę od czerwca
bo wtedy wymieniałem pasek rozrządu i mam zapisany przebieg ;)


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A OKLEJONA
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

62 Data: Styczen 20 2007 18:21:30
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: minorman 

golf 297 tkm
sej 84 tkm

--
pozdrawiam, minorman
[SG] sej '04 golf '90
harry II + ml-145

63 Data: Styczen 20 2007 17:28:19
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: xs 

Flopik  napisał(a):


śmiać mi się chce jak czytam opisy aut na allegro. 1992 rok - 150tys
przebiegu, 1999 - 60 tys, 1996 - 80 tys. Rozumiem, że trafiają się
pojedyncze sztuki ale bez przesady.

Wejdz na strone budgetbenz.nl to zobaczysz same takie auta, ktore robia 2-3
tysiace km/rok, tylko ze one wygladaja jak z fabryki, a ich cena jest 2x lub
3x wyzsza od ceny rynkowej. W Polsce przebieg magicznie zatrzymuje sie na 160
- 190 tys km. Czary.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

64 Data: Styczen 20 2007 18:55:59
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: giecik 


Nissan Sunny '93 - 290kkm - 40kkm/rok
Renault Kangoo '05 - 98kkm - 48kkm/rok ( auto do pracy )
Citroen C3 '06 - 12 kkm - 10 kkm/rok
BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)


Fiat Punto II 2000r  210kkm
Fiat Punto II 2001r  120kkm
Fiat Punto II (FL) 2006r  10kkm

Fiat 126p 1982r 80kkm ( z czego ja zrobiłem 10 kkm od pazdziernika )

--

Kamil "giecik"
gg: 2228880   --
Fiat 126p - 1982r
http://www.radiopisz.info/malczan.jpg

65 Data: Styczen 20 2007 19:05:26
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: lux 

jakie tam dziwne ;-)

Zastava '81 - 65 kkm
Megane - średnio 6 kkm rocznie

--
=====
lux

66 Data: Styczen 20 2007 19:09:59
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: kamil d 

Flopik napisał(a):

Może zrobimy PMSową listę przebiegów ?

Z pewnych źródeł:
206 '99 - 107kkm
Brava '97 - 200kkm
Sej '99 - 6.5kkm (sic!)

--
kamil d
red 206
mysłowice
www.patrz.fe.pl

67 Data: Styczen 20 2007 20:51:40
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Akcent 

Sej '99 - 6.5kkm (sic!)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sic

--
Pozdrawiam,
Piotr

68 Data: Styczen 20 2007 20:55:36
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Akcent,

Saturday, January 20, 2007, 8:51:40 PM, you wrote:

Sej '99 - 6.5kkm (sic!)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sic

Użył poprawnie - w czym problem?

--
Best regards,
 RoMan                           

69 Data: Styczen 20 2007 21:18:30
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: kamil d 

Akcent napisał(a):

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sic

Tak, dokładnie o to chodziło.

--
kamil d
red 206
mysłowice
www.patrz.fe.pl

70 Data: Styczen 20 2007 23:21:00
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Kwik 

Dnia Sat, 20 Jan 2007 19:09:59 +0100, kamil d napisał(a):

Sej '99 - 6.5kkm (sic!)

OMG! BP ze wtracam sie w nieswoje sprawy, ale przy takich przebiegach z
cala pewnoscia taniej byloby przejechac te km taksowkami! Wolno spytac jak
jest uzywane to auto?

Kwik

71 Data: Styczen 21 2007 00:30:04
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: kamil d 

Kwik napisał(a):

OMG! BP ze wtracam sie w nieswoje sprawy, ale przy takich przebiegach z
cala pewnoscia taniej byloby przejechac te km taksowkami! Wolno spytac jak
jest uzywane to auto?

Osobiście też nie rozumiem takiej "antyinwestycji". Auto jest własnością pewnej babci, która oprócz niego ma jeszcze 126p (afaik '85) służącego jej jako podstawowy środek transportu (200 - 300km/miesiąc), Seicento natomiast jest na specjalne okazje i większość swojego życia spędziło w garażu.

--
kamil d
red 206
mysłowice
www.patrz.fe.pl

72 Data: Styczen 21 2007 01:42:23
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Wlodek 

Sej '99 - 6.5kkm (sic!)

OMG! BP ze wtracam sie w nieswoje sprawy, ale przy takich przebiegach
z cala pewnoscia taniej byloby przejechac te km taksowkami! Wolno
spytac jak jest uzywane to auto?

Obawiam sie, ze polowie z nas wyszloby taniej
ale w koncu po cos sie pracuje (?) i odrobina
przyjemnosci sie nalezy :) choc przypadki takie
jak opisywany to faktycznie zdarzaja sie rzadko,
zazwyczaj zwiazane sa z jakimis zdarzeniami losowymi,
chorobami itp.

W.

73 Data: Styczen 20 2007 19:11:21
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Tomek 


Użytkownik "Flopik"  napisał w wiadomości

Może zrobimy PMSową listę przebiegów ?

Daewoo Lanos, wrzesien 99, przebieg 116 tys. km
do wrzesnia 2002 - 60 tys km = 20 tys. rocznie (ojciec)
od pazdziernika 2002 do dzis - 56 tys km = 13 tys. km rocznie (mam blizej do
pracy niz ojciec).

Pozdrawiam

74 Data: Styczen 20 2007 19:46:32
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: mm 


Użytkownik "Flopik"  napisał w wiadomoœci

Witam,

Toyota Avensis 2000 - ok 300.000 :)

75 Data: Styczen 20 2007 19:59:44
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Piracik_ 

VW T4 2001r. - 430.000  :))))  mam go od nowego


Toyota Avensis 2000 - ok 300.000 :)



76 Data: Styczen 20 2007 20:54:28
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Akcent 

VW T4 2001r. - 430.000  :))))  mam go od nowego

Deskorolka sąsiada.
Ma ją od nowości.
4 km.
Częsciowo udokumentowane.
Średnio 332 m kwartalnie.

--
Pozdrawiam,
Piotr

77 Data: Styczen 20 2007 19:50:30
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Lukasz 

Toyota Yaris 2003 - 73 kkm (18 tys. rocznie)
Głównie po mieście. Do pracy mam 4 km.

--
Lukasz

78 Data: Styczen 20 2007 20:02:04
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Tomek 

śmiać mi się chce jak czytam opisy aut na allegro. 1992 rok - 150tys
przebiegu, 1999 - 60 tys, 1996 - 80 tys. Rozumiem, że trafiają się
pojedyncze sztuki ale bez przesady.

Firmowym robiłem 60-70kkm rocznie. Znam firmę w której vectra ma prawie
200kkm w 18 miesięcy.
Prywatnym mam 500km miesięcznie


Tomek

79 Data: Styczen 20 2007 20:16:34
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Scyzoryk 


Może zrobimy PMSową listę przebiegów ? Piszcie jakie auta i z jakim
przebiegiem macie oraz ile średnio km/rok robicie.Oczywiście nie chodzi mi
o wynik ilość km na liczniku / lata, tylko Wasze obecne przebiegi.

siena 98r 113tys


--
Pozdr Scyzoryk

Siena HL 1,6 16v (LPG)  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

80 Data: Styczen 20 2007 20:17:13
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: R. 

Passat B5 2003 - 560 kkm (auto służbowe - czasem kilka razy dziennie lublin-warszawa)

--
Pozdrawiam R.
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo
       //// dzidzi:7063613 ////
   >>> http://mazurek.yoyo.pl <<<

81 Data: Styczen 20 2007 20:55:34
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Akcent 

(auto służbowe - czasem kilka razy dziennie lublin-warszawa)

Jeżeli to nie tajemnica, co to za branża?

--
Pozdrawiam,
Piotr

82 Data: Styczen 20 2007 20:57:33
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: R. 

Akcent napisał(a):

Jeżeli to nie tajemnica, co to za branża?

Poligrafia :-)

Ale główna siedziba firmy jest w wawie a produkcja odbywa sie w lublinie :-)

--
Pozdrawiam R.
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo
       //// dzidzi:7063613 ////
   >>> http://mazurek.yoyo.pl <<<

83 Data: Styczen 20 2007 21:12:57
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-01-20 20:17, R. napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Passat B5 2003 - 560 kkm (auto służbowe - czasem kilka razy dziennie lublin-warszawa)

Astra G 2003 - 98 kkm - też służbowe :) jeszcze przez 4-5 miesięcy ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl

84 Data: Styczen 20 2007 20:18:10
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Vlad The Ripper 

Dziwne ... jak dla kogo

Lanos ojca rok : 1998 - 55Mm
Golf rok 1992 - 155Mm (tyle na liczniku) od czerwca zrobione prawie 7Mm a jeżdżę wszędzie, gdzie potrzebuję.

Swoją drogą bardziej dziwią mnie samochody tzw rodzinne z przebiegami np 30Mm na rok. Usługi taksówkarskie prowadzicie po pracy ?? :)

--
Vlad The Ripper


85 Data: Styczen 20 2007 23:39:26
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Vlad The Ripper"
napisał w wiadomości


Swoją drogą bardziej dziwią mnie samochody tzw rodzinne z przebiegami
np
30Mm na rok. Usługi taksówkarskie prowadzicie po pracy ?? :)

30 mil morskich, to jakos bardzo nieduzo jak na rok jazdy :)

pozdrawiam, leszek

86 Data: Styczen 21 2007 08:58:43
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Vlad The Ripper 

Użytkownik "Vlad The Ripper" napisał w wiadomości

Swoją drogą bardziej dziwią mnie samochody tzw rodzinne z przebiegami
np
30Mm na rok. Usługi taksówkarskie prowadzicie po pracy ?? :)

30 mil morskich, to jakos bardzo nieduzo jak na rok jazdy :)

pozdrawiam, leszek
Twój nick koresponduje ze skojarzeniami :)
A myślałem że Mm to megametr.
Pozdrawiam

--
Vlad The Ripper


87 Data: Styczen 21 2007 11:52:16
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: zkruk [Lodz] 

Vlad The Ripper wrote:

pozdrawiam, leszek
Twój nick koresponduje ze skojarzeniami :)
A myślałem że Mm to megametr.

a ja myslalem ze liczniki aut sa wyskalowane km/h (ew. w milach)
chcialbym zobaczcy zdjecie licznika ktory ma Mm - moglbys?

czy po prostu lubisz utrudniac sobie i innym zycie?

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

88 Data: Styczen 21 2007 16:00:13
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Vlad The Ripper 

a ja myslalem ze liczniki aut sa wyskalowane km/h (ew. w milach)
chcialbym zobaczcy zdjecie licznika ktory ma Mm - moglbys?

A co to ma do rzeczy ??
1000 km = 1 Mm

Nie ma jednostki kkm używanej przez niektórych.

P.S. Wyluzuj

--
Vlad The Ripper


89 Data: Styczen 21 2007 16:14:10
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Vlad,

Sunday, January 21, 2007, 4:00:13 PM, you wrote:

a ja myslalem ze liczniki aut sa wyskalowane km/h (ew. w milach)
chcialbym zobaczcy zdjecie licznika ktory ma Mm - moglbys?
A co to ma do rzeczy ??
1000 km = 1 Mm

Nie 1 Mm = 1852 m

Nie ma jednostki kkm używanej przez niektórych.

Jest. Jest to jednostka używana na tej grupie. Od ponad 10 lat.

P.S. Wyluzuj

Ty też.

--
Best regards,
 RoMan                           

90 Data: Styczen 20 2007 20:27:08
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Sandal 


Użytkownik "Flopik"  napisał w wiadomości

Witam,
śmiać mi się chce jak czytam opisy aut na allegro. 1992 rok - 150tys
przebiegu, 1999 - 60 tys, 1996 - 80 tys. Rozumiem, że trafiają się
pojedyncze sztuki ale bez przesady.

Może zrobimy PMSową listę przebiegów ? Piszcie jakie auta i z jakim
przebiegiem macie oraz ile średnio km/rok robicie.Oczywiście nie chodzi mi
o wynik ilość km na liczniku / lata, tylko Wasze obecne przebiegi.

Zacznę od swojej rodziny:

Nissan Sunny '93 - 290kkm - 40kkm/rok
Renault Kangoo '05 - 98kkm - 48kkm/rok ( auto do pracy )
Citroen C3 '06 - 12 kkm - 10 kkm/rok
BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)

Pozdrawiam,
Flopik


Mój teść ma Saxo z 1999 roku, przebieg 41 tys km.
Przy czym od 3 lat stoi w garażu ;-)

Pozdro

91 Data: Styczen 20 2007 20:30:41
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Nex@pl 

Flopik napisał(a):

Witam,
śmiać mi się chce jak czytam opisy aut na allegro. 1992 rok - 150tys przebiegu, 1999 - 60 tys, 1996 - 80 tys. Rozumiem, że trafiają się pojedyncze sztuki ale bez przesady.

Może zrobimy PMSową listę przebiegów ? Piszcie jakie auta i z jakim przebiegiem macie oraz ile średnio km/rok robicie.Oczywiście nie chodzi mi o wynik ilość km na liczniku / lata, tylko Wasze obecne przebiegi.

Zacznę od swojej rodziny:

Nissan Sunny '93 - 290kkm - 40kkm/rok
Renault Kangoo '05 - 98kkm - 48kkm/rok ( auto do pracy )
Citroen C3 '06 - 12 kkm - 10 kkm/rok
BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)

Pozdrawiam,
Flopik



Kadett 1.3i
89'

~560kkm

RIP :|

92 Data: Styczen 20 2007 21:44:52
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Staszek Sosenko 


Użytkownik "Flopik"  napisał w wiadomości

Witam,

<ciach>

Zacznę od swojej rodziny:

Nissan Sunny '93 - 290kkm - 40kkm/rok
Renault Kangoo '05 - 98kkm - 48kkm/rok ( auto do pracy )
Citroen C3 '06 - 12 kkm - 10 kkm/rok
BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)

Audi 80 1.8 '89 - dochodzę do 258kkm, kupiłem pod koniec września ze stanem 249kkm, więc przy takim "trendzie" wychodzi ~25kkm rocznie :)

--
Pozdrawiam - Staszek Sosenko
PMS: Audi 80 B3 1.8S PMS Edition
PRRC: Herbert ver. RS39 + AT-1200
priv: staszek <at> sosenko <dot> pl

93 Data: Styczen 20 2007 22:46:00
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: wade 

firmowy sc czerwiec2006 - 40kkm
prywatny sc 2001 - 89kkm
--
pzdr
wade
silver SC
CKMK o(b,p)klejony

94 Data: Styczen 21 2007 00:13:17
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Wlodek 

rodzinne:

1) vectra A 2.0 '94 ~ 202 kkm
2) astra 1.4 '95 ~ 125 kkm
3) vectra B 2.0 dth '97 ~ 108 kkm

W ostatnich latach przejezdzam przecietnie
~18 kkm samochodem nr 1) + ~4 kkm w wakacje
samochodem nr 3).
Samochod nr 1) uzytkuje codziennie w miescie,
co ~2-4 tygodnie robie nim ~300-400 km, raz na
pare miesiecy 600-1000 km.

Jesli chodzi o znajomych to tez roznie - od ~5kkm/rok
(audi 2.8 :)) do ~50-60 kkm/rok (passat 1.9 tdi).

W.

95 Data: Styczen 21 2007 01:57:04
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Mariusz M. 

Dnia Sat, 20 Jan 2007 16:47:19 +0100, Flopik napisał(a):

Nissan Sunny '93 - 290kkm - 40kkm/rok
Renault Kangoo '05 - 98kkm - 48kkm/rok ( auto do pracy )
Citroen C3 '06 - 12 kkm - 10 kkm/rok
BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)

Pozdrawiam,
Flopik
Moja mama jezdzi Pugiem 106, 65kkm z 1996 r.
Ja mam Golfa IV z 2000 r. 54 kkm.

--
Mariusz M.
Golf IV, srebrny

96 Data: Styczen 21 2007 02:29:28
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Tomasz Pyra 

Flopik napisał(a):

Zacznę od swojej rodziny:

Mój obecny samochód nim go dostałem, to przez 6 lat przejechał 20kkm co daje mu 3.3tys km/rok. Od kiedy go dostałem przejeżdża jakieś 20kkm rocznie :) I w tej chwili stuknęło mu niedawno 60kkm, a rocznik jest 1998.

U moich rodziców jak są 2 samochody to moja mama zawsze robiła przebiegi w okolicach 12-15kkm rocznie. Ojciec ze 2x więcej.

Naprawdę różni ludzie różnie jeżdżą.
Znam ludzi którzy robią 100kkm rocznie, a znam takich co robią 10kkm, albo i 3.3tys km/rok.

Głównie to zależy od tego jak kto ma dalego do pracy. Jak ktoś musi codziennie zrobić 50km na same dojazdy do pracy, to 15kkm zrobi na samych dojazdach.
Jak ktoś do pracy ma kilka kilometrów to już o tyle będzie miał mniejszy przebieg.
Większość myślę robi tak 15-20kkm rocznie, co odpowiada jakiemuś tam sensownemu dziennemu przebiegowi auta 40-50km.

97 Data: Styczen 21 2007 10:15:17
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Peter 

Flopik  napisał(a):

Witam,
[...]
Może zrobimy PMSową listę przebiegów ? Piszcie jakie auta i z jakim
przebiegiem macie oraz ile średnio km/rok robicie.Oczywiście nie chodzi mi
o
wynik ilość km na liczniku / lata, tylko Wasze obecne przebiegi.

Zacznę od swojej rodziny:

Nissan Sunny '93 - 290kkm - 40kkm/rok
Renault Kangoo '05 - 98kkm - 48kkm/rok ( auto do pracy )
Citroen C3 '06 - 12 kkm - 10 kkm/rok
BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)

Pozdrawiam,
Flopik

Hi!
Escort prod. '91 - do '00 przejechał 79 kkm a potem u mnie do dziś 160 kkm
(co razem daje ca. 240 kkm - u mnie ca. 27kkm/rok).
Malec mojego taty - też rocznik '91 - 110 kkm (ca 7kkm/rok)

Pzdr
Peter


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

98 Data: Styczen 21 2007 17:28:45
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Flopik"  napisał w wiadomości


Może zrobimy PMSową listę przebiegów ? Piszcie jakie auta i z jakim
przebiegiem macie oraz ile średnio km/rok robicie.Oczywiście nie chodzi mi
o
wynik ilość km na liczniku / lata, tylo Wasze obecne przebiegi.

srednio wychodzi mni 40-50 tys rocznie , jazda praktycznie w celach
prywatnych, przez pare lat jezdzilem non stop Krk-Waw raz w tygodniu - wtedy
bylo to blizej 50 tys niz 40.

co do aut:
brava '97 - 170 tys przebiegu obecnie (udokumentowany)
xantia:'96 280 tys (realny, w duzej mierze udokumentowany) - sprzedana w
styczniu tego roku z tym przebiegiem
scorpio '93 250 tys (w zeszlym roku w lutym sprzedawalem) czyli teraz bedzie
jakies 270-80 tys
scorpio '91 290 tys ( sprzedawane w 2004 roku z tym stanem licznika)
escort '98 170 tys sprzedawany w 2003 roku z tym stanem licznika

reszty nie pamietam..

tak ze auta 15 letnie z przebiegiem 60 tys to raczej mozna miedzy bajki
wsadzic.
--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

99 Data: Styczen 21 2007 19:05:13
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Adam 

Dnia Sat, 20 Jan 2007 16:47:19 +0100, Flopik napisał(a):

Witam,

Honda Civic ED4 '91 (rejestrowana w '92) - wůaúnie stuknćůo 110kkm.

--
pozdrawiam
AA

100 Data: Styczen 21 2007 20:10:10
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Marcin Jan 

Flopik napisał(a):

Witam,
śmiać mi się chce jak czytam opisy aut na allegro. 1992 rok - 150tys przebiegu, 1999 - 60 tys, 1996 - 80 tys. Rozumiem, że trafiają się pojedyncze sztuki ale bez przesady.

Może zrobimy PMSową listę przebiegów ? Piszcie jakie auta i z jakim przebiegiem macie oraz ile średnio km/rok robicie.Oczywiście nie chodzi mi o wynik ilość km na liczniku / lata, tylko Wasze obecne przebiegi.

Zacznę od swojej rodziny:

Nissan Sunny '93 - 290kkm - 40kkm/rok
Renault Kangoo '05 - 98kkm - 48kkm/rok ( auto do pracy )
Citroen C3 '06 - 12 kkm - 10 kkm/rok
BMW 316 '98 - 146kkm - (jeżdżę dopiero miesiąc)

Pozdrawiam,
Flopik




mnie rozbawił jeden koleś jak sprzedawałem swoją lagunę.
Autko z 94 r przebieg 220 kkm a koleś ogląda, ogląda i w zasadzie nie ma się do czego przyczepić więc stwierdza: Paaaanie strasznie duży przebieg .. Parsknąłem śmiechem i mówię mu że jeśli chce to mogę cofnąć licznik dla lepszego samopoczucia.

Pozdrawiam
Marcin

101 Data: Styczen 21 2007 20:27:46
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: blackbird 

mnie rozbawił jeden koleś jak sprzedawałem swoją lagunę.
Autko z 94 r przebieg 220 kkm a koleś ogląda, ogląda i w zasadzie nie ma
się do czego przyczepić więc stwierdza: Paaaanie strasznie duży przebieg .
Parsknąłem śmiechem i mówię mu że jeśli chce to mogę cofnąć licznik dla
lepszego samopoczucia.

Ale z czego tutaj sie smiac? 220 kkm to rzeczywiscie duzy przebieg.
Wiekszosc firmowych samochodow (osobowych) sprzedaje sie wlasnie po okolo
250-300 kkm. Dla silnika to moze i nic, ale przeciez auto to nie tylko
silnik. Inna sprawa, ze jak ktos kupuje 12-13 letni samochod to nie powinien
zupelnie zwracac uwagi nie tylko na stan licznika, ale nawet nie powinien
przywiazywac wiekszej wagi do rzeczywistego przebiegu, bo nie ma on
wiekszego znaczenia, lepiej popytac co bylo juz wymienione i kiedy.

102 Data: Styczen 22 2007 18:07:30
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Tomek 

Ale z czego tutaj sie smiac? 220 kkm to rzeczywiscie duzy przebieg.
Wiekszosc firmowych samochodow (osobowych) sprzedaje sie wlasnie po okolo
250-300 kkm.

Sprzedaje się je bo się leasing najczęściej kończy. W pewnym banku szły 2
letnie fiesty po 120kkm (miały gwarancję na 2 lata lub 120kkm).
Nikt ich nie chciał za 12tys. Zreszta sam bym go nie wziął


Tomek

103 Data: Styczen 21 2007 21:22:00
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Michał Konieczny 

Flopik napisał(a):

Witam,
śmiać mi się chce jak czytam opisy aut na allegro. 1992 rok - 150tys przebiegu, 1999 - 60 tys, 1996 - 80 tys. Rozumiem, że trafiają się pojedyncze sztuki ale bez przesady.

Może zrobimy PMSową listę przebiegów ? Piszcie jakie auta i z jakim przebiegiem macie oraz ile średnio km/rok robicie.Oczywiście nie chodzi mi o wynik ilość km na liczniku / lata, tylko Wasze obecne przebiegi.


Lancia Y 1.1 98r 140kkm

--
Michau
Lancia Y 1.1 98r

104 Data: Styczen 21 2007 21:53:18
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Alex81 

In article   says...

'97 Polonez Caro: 107kkm, z czego ostatnie 23kkm w zeszłym roku, całość
przebiegu udokumentowana, kupiony w 2006 jako używany.
'94 Punto 55SX: ok. 350kkm, kupiony w 2001 jako używany.
'89 Vectra 2.0GL: licznikowe 250kkm, kupiony w 2003 jako używany.
'93 Astra 1.4: licznikowe 165kkm, kupiony w 2006 jako używany.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg
http://alex81.byxonline.com

105 Data: Styczen 21 2007 21:58:28
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: JohnyK 

Dnia Sat, 20 Jan 2007 16:47:19 +0100
"Flopik"  napisał(a):

Witam,
śmiać mi się chce jak czytam opisy aut na allegro. 1992 rok - 150tys
przebiegu, 1999 - 60 tys, 1996 - 80 tys. Rozumiem, że trafiają się
pojedyncze sztuki ale bez przesady.

Renault Clio I'2003 do X'2005- 200kkm

JK

106 Data: Styczen 22 2007 07:31:51
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: michawar 

Cześć.
Seat Cordoba mojego ojca 1997 rok produkcji obecny przebieg 72000km (kupiony
jako nowy w salonie).
Golf III 1994r - obecny przebieg 177000km (w Polsce od 1997 roku sprowadzony ze
stanem licznika ok 90000km)
Lanos 1998 posiadany od nowości przez szfagra obecny przebieg 105000 km.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

107 Data: Styczen 22 2007 23:19:57
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: Grejon 

Flopik napisał(a):

[ciach]

No to siem dorzucem :):

Focus I ojca 99r. - 90 kkm (chociaż teraz może mieć 100)
Megane mój 97 r. (chociaż rejestrację miał w 98 :) ) - 175 kkm, kupiony w 2003 z przebiegiem 95 kkm.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox>
<http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych

108 Data: Styczen 23 2007 13:06:03
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: lord_craven 

Grejon napisał(a):

[ciach]

Ja też 0,03PLN od siebie.

Ojca Peugeot 106 rocznik '95 ok. 100 tyś. km, kupiony w '97 z przebiegiem ok. 20 tyś. km

Moja Omega, rocznik '95, ok. 156 tyś. km, kupiona w '06 z przebiegiem ok. 133 tyś. km

--
Pozdrawiam Paweł Zygmunt
Opel Omega X20XEV aftomat
http://lord-craven.fotosik.pl/albumy/73047.html
http://forum.omegaklub.eu/index.php?ap=441

109 Data: Styczen 23 2007 22:01:01
Temat: Re: Dziwne przebiegi...
Autor: fhisti 

Dnia Sat, 20 Jan 2007 16:47:19 +0100, Flopik napisał(a):

Może zrobimy PMSową listę przebiegów ? Piszcie jakie auta i z jakim
przebiegiem macie oraz ile średnio km/rok robicie.Oczywiście nie chodzi mi o
wynik ilość km na liczniku / lata, tylko Wasze obecne przebiegi.
 
Skoda Felicja'97 lub 98 - około 60kkm
Fiat 126p'88 (już zezłomowany) -  105kkm
Mercedes  W201'92 - około 250kkm

--
pozdrawiam
fhisti

Dziwne przebiegi...



Grupy dyskusyjne