Grupy dyskusyjne   »   [HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...

[HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...



1 Data: Marzec 28 2007 00:18:00
Temat: [HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor: Exploris 

Witam wszystkich !

Drozdy koledzy, jestem użytkownikiem opon Michelin Eenergy 165/65R14 (fabryczne zamontowane) w autku z 12/1999 z silnikiem 1,4 wersja XR Presence ....
i mam cholerny problem ...

Otóż zauważyłem, że przestrzenie pomiedzy "wysepkaim" bieżnika są POPĘKANE na całym obwodzie opny (każdej z 4 sztuk)

Zastanawiam się czy na takich oponach w ogóle wolno jeżdzić ???? aktualnie muszę zmienić z zimowych na wyże opisane i mam duuuże wątpliowści czy wolno to zrobić ... przy takich uszkodzeniach ...

Jęsli to pomoże postaram się zrobić zdjęcie MAKRO doskonale obrazujące te uszkodzenia

Proszę skierujcie mnie na odpwoiednią grupe lub formum dyskusyjne ....

Pozdrawiam Exploris.



2 Data: Marzec 28 2007 01:00:42
Temat: Re: [HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor: WitCha 

Exploris wrote:

Drozdy koledzy,

Fajne! :-)

w autku z 12/1999 z silnikiem 1,4 wersja XR Presence ...

Jakiś lamer jestem, ale i tak dalej nie wiem o jakie auto chodzi.

Otóż zauważyłem, że przestrzenie pomiedzy "wysepkaim" bieżnika są POPĘKANE na całym obwodzie opny (każdej z 4 sztuk)
Zastanawiam się czy na takich oponach w ogóle wolno jeżdzić ????

Zakazu chyba nie ma, ale to po prostu oznacza, że opony się zestarzały. W sumie już 7 latek niemal. Zakładając, że dali Ci nóweczki świeżutkie.

aktualnie muszę zmienić z zimowych na wyże opisane i mam duuuże wątpliowści czy wolno to zrobić ... przy takich uszkodzeniach ...

E tam, kup sobie nowe opony i razem z nimi spokój sumienia. Zanim to zrobisz możesz sobie trochę popalić gumy, bo popękanych używanych opon to już nikt nie kupi :-)


--

Pozdrowienia
W

3 Data: Marzec 28 2007 01:24:01
Temat: Re: [HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor: Exploris 


Oj fakt ... samochodzik to Peugeot 206 1,4 XR Presence - data produkcji 12/1999 - fabrycznie zamontowane opony Michelin Energy XT1 165/65R14

i to właśnie ich dotyczą popekania gumy na powierzchniach pomięrzy "wysepkai bieżnika , czyli obrazowo mówić na dnie rowków ...

A pytanie jest całkiem poważne - może jest wśród was Ktoś Kto zetknął się z takim uszkodzeniem, z czego ono może wynikac ...
czy aby na pewno lata eksploatacji ? 7 lat ? używane tylko latem !!!

czy może sposób przechowywania ? temperatura ?

a Przede wszystkim czy wolno na takich jeżdzić ????

Podkreślam głębokość bieżnika jest w normie !

I prosze bez żartów ... pytanie jest całkiem poważne a ja trochę zdesperowany, bo nie wiem do kogoi i gdzie się z tym zwrócić ...

jakoś ciężko znależć fachowca od uszkodzęń (TAKICH USZKODZEŃ) opn ...


Exploris.

4 Data: Marzec 28 2007 01:52:20
Temat: Re: [HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor: WitCha 

Exploris wrote:


Oj fakt ... samochodzik to Peugeot 206 1,4 XR Presence - data produkcji 12/1999 - fabrycznie zamontowane opony Michelin Energy XT1 165/65R14

i to właśnie ich dotyczą popekania gumy na powierzchniach pomięrzy "wysepkai bieżnika , czyli obrazowo mówić na dnie rowków ...

Starość nie radość. Opon też to dotyczy.


A pytanie jest całkiem poważne - może jest wśród was Ktoś Kto zetknął się z takim uszkodzeniem, z czego ono może wynikac ...
czy aby na pewno lata eksploatacji ? 7 lat ? używane tylko latem !!!

czy może sposób przechowywania ? temperatura ?

Możliwe. Kto Cię tam wie, gdzie je trzymałeś.


a Przede wszystkim czy wolno na takich jeżdzić ????

No, a Ty znowu z tym "wolno/nie wolno". Pękają Ci opony, napisałem co zrobić, a dalej się pytasz. Chcesz żeby ktoś napisał: spokojnie, niech sobie oponki pękają, wszystko w porządku? Ja tak nie napiszę.

jakoś ciężko znależć fachowca od uszkodzęń (TAKICH USZKODZEŃ) opn ...

Normalka. To Twoje pierwsze opny w życiu?

--

Pozdrowienia
W

5 Data: Marzec 28 2007 02:06:48
Temat: Re: [HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor: Exploris 


Normalka. To Twoje pierwsze opny w życiu?

NIESTETY TAK. drugie były zimówki ...

jakoś mi się nie uśmiecha kupować opny do 7 letniego autka ...

bo za chwilę mogę zmienić całe autko i co ... rozmiar opn nowego też może się zmienić ...

Może jakiś namiar na jakiegoś eksperta od opon ?

Bez  urazy dla Ciebie ... i  z szacunkiem dla innych.

6 Data: Marzec 27 2007 22:22:31
Temat: Re: [HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor: Pete 


"Exploris" wrote

jakoś mi się nie uśmiecha kupować opny do 7 letniego autka ...

LOL!!!  Wiek auta nie ma tu nic do rzeczy.  Jak trzeba opony to trzeba. Oleju też nie wymieniasz, bo w 7-letnim nie warto?


bo za chwilę mogę zmienić całe autko i co ...

I nic.  Za chwilę możesz też wpaść pod pociąg, i co... ?  Z takimi oponami może Ci być je trudniej sprzedać.  Jak cienko z kasą, to podjedź do jakiegoś oponiarza i poszukaj używek, takich nie za starych i nie popękanych.


Może jakiś namiar na jakiegoś eksperta od opon ?

Nadal szukasz kogoś, kto Cie poklepie po ramieniu, pogłaszcze po głowie, i powie "Jedź, synku, jedź."?  Opony się wymienia z wielu wględów.  Nie tylko dlatego, że bieżnika już mało, ale również dlatego że są stare, że bulwy powychodziły na bokach, że guma sparciała i jest popękana... nie jest to żaden ewenement.


Bez  urazy dla Ciebie ... i  z szacunkiem dla innych.

Jeśli masz szacunek dla innych, to weź te opony wymień, bo jeszcze kogoś będziesz miał na sumieniu jak Ci się w trasie rozlecą, czego Ci oczywiście nie życzę.

Pozdr.
Pete

7 Data: Marzec 28 2007 05:20:21
Temat: Re: Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor:

On Mar 28, 2:06 am, "Exploris" <exploris@***NO SPAM***autograf.pl>
wrote:

> Normalka. To Twoje pierwsze opny w życiu?

NIESTETY TAK. drugie były zimówki ...

jakoś mi się nie uśmiecha kupować opny do 7 letniego autka ...

A co Ci się uśmiecha do 7-letniego samochodu ??
To weź go w cholerę oddaj na złom, bo w końcu nie wymienisz oleju bo
Ci się nie uśmiecha, i cokolwiek Ci się w nim zepsuje to też nei
zrobisz bo Ci się nie uśmiecha ...
Odpowiem Ci tak - sam mam samochód 11 letni i gdybym myślał tym tokiem
myślenia co Ty to nie wymieniłbym całego zawieszenia, wszystkich
amortyzatorów, a teraz nie kupowałbym do niego nowych opon :P
Kiedy w końcu w Polakach zmieni się ten cholerny głupi i idiotyczny
tok rozumowania ?? samochód naprawia się dla własnego bezpieczeństwa i
dla własnego spokoju sumienia, mając na względzie że to co się w niego
włoży ( pieniądze ) to się tego nigdy w życiu nie odzyska ;)

Pozdro !!

PS:
Myślę że w połowie roku swój pojazd będę sprzedawał, ale i tak to mnie
nie powstrzymuje przed naprawami tego co trzeba - niedługo zamierzam
wymienić - bębny/szczęki/cylinderki tył.

8 Data: Marzec 28 2007 10:06:32
Temat: Re: Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor: WitCha 

 wrote:

tok rozumowania ?? samochód naprawia się dla własnego bezpieczeństwa i
dla własnego spokoju sumienia,

Nie tylko. Jeszcze dla bezpieczeństwa innych użytkowników dróg. Jeżdżenie gratem jest równoznaczne ogólnym olewaniem innych kierowców.

--

Pozdrowienia
W

9 Data: Marzec 28 2007 10:07:54
Temat: Re: [HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor: WitCha 

Exploris wrote:


Może jakiś namiar na jakiegoś eksperta od opon ?

Jak Ci ser w lodówce spleśnieje, to szukasz eksperta od sera?

--

Pozdrowienia
W

10 Data: Marzec 28 2007 09:49:43
Temat: Re: [HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Exploris" <exploris@***NO SPAM***autograf.pl> napisał w
wiadomości

czy aby na pewno lata eksploatacji ? 7 lat ? używane tylko latem !!!

Podkreślam głębokość bieżnika jest w normie !

jezeli auto jest z 99 roku to jest to 8 lat. taka opona nadaje sie wylacznie
do utylizacji.
nei tylko z racji popekania, ale przede wszystkim znaczacej zmiany
wlaciwosci trakcyjnych gumy po tym czasie.
na mokrym podejrzewam ze jakbys na plastikowych klockach jechal...


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK -  Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 +
spieprzona white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700
PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++

11 Data: Marzec 28 2007 09:58:15
Temat: Re: Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor:

On Mar 28, 9:49 am, "Cyprian Prochot"
wrote:

jezeli auto jest z 99 roku to jest to 8 lat. taka opona nadaje sie wylacznie
do utylizacji.
nei tylko z racji popekania, ale przede wszystkim znaczacej zmiany
wlaciwosci trakcyjnych gumy po tym czasie.
na mokrym podejrzewam ze jakbys na plastikowych klockach jechal...

Nie ujmując, na takich oponach jeździ się jak na lodzie ;) a i
komfortem też pewnie nie grzeszą.
Ale przecież On tylko 10km nie powiem gdzie dojeżdża, więc po co mu
wymiueniać opony na nowe jak te jeszcze bieżnik mają ... wylezie mu
oplot z bopku to też będzie jeździł bo nie uśmiecha mu się wymieniać w
takim starym samochodzie ;)

Pozdro !!

12 Data: Marzec 28 2007 17:57:45
Temat: Re: Dziwne uszkodzenia opon ...
Autor: Tomasz Nowicki 

 powiada w dniu 2007-03-28 11:58:

wymiueniać opony na nowe jak te jeszcze bieżnik mają ... wylezie mu
oplot z bopku to

....kombinerkami ciachnie i wio w Polskę z fasonem

T.

[HELP] Dziwne uszkodzenia opon ...



Grupy dyskusyjne