Dziwne zachowanie na gazie.
1 | Data: Grudzien 03 2006 19:43:41 |
Temat: Dziwne zachowanie na gazie. | |
Autor: Netx | Golf 3 1.8 90km. Samochód po przełączeniu na gaz traci moc, obroty "na luzie" spadają do około 700, niezależnie czy przycisnę gaz do dechy czy zostawię nie wciśnięty. Dodatkowo te 700obr/minute jakoś nierówno chodzi, jakby się dusił. Po kilkunastu sekundach trzymania gazu wciśniętego na max. obroty zaczynają powoli iść w górę. Przekraczam 3000 obrotów. I od tego momentu już wszystko jest OK. Tzn. samochód zachowuje się na gazie normalnie. Na benzynie problem nie występuje wogóle. 2 |
Data: Grudzien 03 2006 19:48:09 | Temat: Re: Dziwne zachowanie na gazie. | Autor: Grejon | Netx napisał(a): Golf 3 1.8 90km. Samochód po przełączeniu na gaz traci moc, obroty "na luzie" spadają do około 700, niezależnie czy przycisnę gaz do dechy czy zostawię nie wciśnięty. Dodatkowo te 700obr/minute jakoś nierówno chodzi, jakby się dusił. Po kilkunastu sekundach trzymania gazu wciśniętego na max. obroty zaczynają powoli iść w górę. Przekraczam 3000 obrotów. I od tego momentu już wszystko jest OK. A nie masz śruby do regulacji mieszanki? Jak masz to spróbuj ją trochę podkręcić. Pozdrawiam, -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox> <http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych 3 |
Data: Grudzien 03 2006 20:01:35 | Temat: Re: Dziwne zachowanie na gazie. | Autor: Netx | wciśniętego na max. obroty zaczynają powoli iść w górę. Przekraczam 3000 obrotów. I od tego momentu już wszystko jest OK.A nie masz śruby do regulacji mieszanki? Jak masz to spróbuj ją trochę podkręcić. A gdzie ta śruba? Bo komputerek jest elektroniczny Gomar i bez śrub o ile dobrze przyuważyłem. Jest jeszcze silniczek krokowy, i reduktor/parownik AT90E ECO 100kW. Z tym że on dobrze chodzi jak już "raz" dojdzie do 3000obr - - to potem i na wysokich obrotach i na NISKICH OBROTACH TEŻ chodzi OK. Tzn. wogóle jest OK jak już wyjdzie z tej początkowej fazy jakby "duszenia się". Praktycznie muszę go obecnie uruchamiać na postoju - przycisnąć gaz do dechy i odczekać aż dojdzie do ~3000 obr (trwa to kilkanaście sekund) i dalej już nie robi żadnych niespodzianek - można jechac na gazie bez zastrzeżeń. Nie wiem czy dobrze rozumuję ale wydaje mi się że jakby mieszanka była zła, to nie chodziłby dobrze ani przed ani po "rozkręceniu się". Pozdr. Marek 4 |
Data: Grudzien 03 2006 20:13:49 | Temat: Re: Dziwne zachowanie na gazie. | Autor: Grejon | Netx napisał(a): wciśniętego na max. obroty zaczynają powoli iść w górę. Przekraczam 3000 obrotów. I od tego momentu już wszystko jest OK.A nie masz śruby do regulacji mieszanki? Jak masz to spróbuj ją trochę podkręcić. To pewnie nie masz :) Pozdr. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox> <http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych 5 |
Data: Grudzien 03 2006 20:00:26 | Temat: Re: Dziwne zachowanie na gazie. | Autor: Shreek | Netx napisał(a): Golf 3 1.8 90km. Samochód po przełączeniu na gaz traci moc, obroty "na luzie" spadają do około 700, niezależnie czy przycisnę gaz do dechy czy zostawię nie wciśnięty. Dodatkowo te 700obr/minute jakoś nierówno chodzi, jakby się dusił. Po kilkunastu sekundach trzymania gazu wciśniętego na max. obroty zaczynają powoli iść w górę. Przekraczam 3000 obrotów. I od tego momentu już wszystko jest OK. Tzn. samochód zachowuje się na gazie normalnie. Na benzynie problem nie występuje wogóle. Miałem podobne objawy, które pojawiały się i ustępowały całkowicie przypadkowo. Problemem okazał się przekaźnik odcinający wtrysk benzyny - poprostu coś w nim nie kontaktowało i czasami do cylindrów szła benzyna i gaz na raz. -- M. GG 1119311 6 |
Data: Grudzien 03 2006 20:58:27 | Temat: Re: Dziwne zachowanie na gazie. | Autor: ExM | Mam wrażenie (ale nie jestem tego pewny) że początek występowania Wg mnie to rozprogramował Ci sie komputer od Gazu i/lub silnik krokowy regulujący skład mieszanki elektrozaworem ustawia go tak że pozostaje prawie zamknięty (może przestawił mu się stan zerowy jak odłączyłeś zasilanie i trzeba go teraz wyzerować). Trzeba na nowo zaprogramować komptuer. Możesz spróbować przejechać się minutę na wysokich (równo) obrotach np. 4000obr/min. Może komptuer się sam ustawi. ExM 7 |
Data: Grudzien 03 2006 21:03:30 | Temat: Re: Dziwne zachowanie na gazie. | Autor: lublex | Wg mnie to rozprogramował Ci sie komputer od Gazu i/lub silnik krokowyprawie zamknięty (może przestawił mu się stan zerowy jak odłączyłeś zasilanie i Ale jak ma podłączone pod cewki (stacyjkę) to po każdym wyłączeniu zapłonu komputer się zeruje. To by tłumaczyło fakt, iż po przegazowaniu jest O.K. do następnego wyłączenia. Jeżeli zostało (zmiana podłączenia) to zrobione dla oszczędności aku to IHMO błąd. pozdr lublex 8 |
Data: Grudzien 03 2006 21:33:50 | Temat: Re: Dziwne zachowanie na gazie. | Autor: Netx | Użytkownik "lublex" napisał Ale jak ma podłączone pod cewki (stacyjkę) to po każdym wyłączeniu zapłonu Nie miałem wyjścia. Jeżdżę raz-dwa razy w tygodniu po około 20-25km i aku się rozładowywał za bardzo. Ten komputerek od gazu pobierał 50mA z akumulatora. Rozważam jeszcze wymianę aku, bo ten co mam jest tylko 45Ah i z 2001 roku. Pozdr. Marek 9 |
Data: Grudzien 03 2006 21:28:39 | Temat: Re: Dziwne zachowanie na gazie. | Autor: Netx | Użytkownik "ExM" napisał Wg mnie to rozprogramował Ci sie komputer od Gazu i/lub silnik krokowy regulujący skład mieszanki elektrozaworem ustawia go tak że pozostaje prawie zamknięty (może przestawił mu się stan zerowy jak odłączyłeś zasilanie i trzeba go teraz wyzerować). Właśnie mam pytanie jak się go "zeruje" (silnik krokowy)? I czy można dorobić do tego celu jakiś przełącznik, który bym sobie zainstalował w "kokpicie" ? Czy to "zerowanie" robi się elektronicznie czy mechanicznie ? Przed przełączeniem komputerka do gazu (pod stacyjkę) zasięgnąłem opinii producenta tego komputerka (firmy Gomar) i oni coś się zastanawiali czy silnik korokowy się będzie, jak to nazwali, "resetował" - ale w końcu powiedzieli że mogę przełączyć pod stacyjkę. Może właśnie się jednak "nie resetuje " ten silnik krokowy? Mi to nic nie mówi - to "resetowanie" - może ktoś mógłby objaśnić co właściwie wykonuje silniczek krokowy podczas resetowania, a zwłaszcza czy mogę dorobić jakiś przełącznik do tego "resetowania" - w kokpicie. Pozdrawiam, Marek 10 |
Data: Grudzien 04 2006 19:26:09 | Temat: Re: Dziwne zachowanie na gazie. | Autor: ExM | Użytkownik "Netx" napisał w wiadomości Użytkownik "ExM" napisałWięc po kolei. Silnik krokowy to dość specyficzny rodzaj silnika, jego nie da się włączyć/ wyłączyć przez normalne włączenie zasilania. W uproszczeniu to działa tak że silnik ma np. 4 uzwojenia - po włączeniu zasilania na pierwsze silnik obraca się o 90° (360° / 4 uzwojenia, jak by było 10 uzwojeń to obróci się o 360° /10 = 36° ) wyłączamy zasilania na pierwszym uzwojeniu i podajemy na drugie - silnik obraca się o kolejne 90° i tak dalej. Po podaniu napięcia na kolejne cztery uzwojenia (dla silnika krokowego o 4 uzwojeniach) silnik wykona jeden obrót. Jeśli wiemy jaka jest przekładnia ślimakową przesuwająca tłoczek zaworu to wiemy ile obrotów należy wykonać aby całkowicie zamknąć lub otworzyć zawór. Jednym słowem za pomocą silnika krokowego możemy bardzo precyzyjnie zamykać i otwierać zawór dolotowy gazu a tym samym sterować składem mieszanki. Komputer od gazu analizuje wynik podawany przez sondę lambda (analizującą spaliny w kolektorzy wylotowym) i w zależności czy sonda poda wynik źle spalonej mieszanki (za ubogiej lub za bogatej) decyduje czy zawór bardziej otworzyć czy bardziej przymknąć. Teraz jak już wiesz jak działa silnik pomyśl nad jednym - skąd komputer od gazu ma wiedzieć w jakiej pozycji jest właśnie zawór po włączeniu zasilania komputera? - nie wie bo nie ma żadnych czujników położenia. Dla tego kiedy wciśniesz mocno pedał gazu komputer sterujący zaworem będzie go otwierał (nie wiedząc jak bardzo ale analizując spaliny i stwierdzając że nadal mieszanka jest zbyt uboga) aż otworzy go całkowicie, później już z zamykaniem będzie ok bo będzie zaczynał od całkowicie otwartego zaworu. Dla tego ważne jest aby przytrzymać na wysokich obrotach przez dłuższy czas (opóźnienie w wyniku podawanym przez sondę lambda - zależy od sondy i szybkości działania komputera gazowego). I teraz podstawowa trudność - aby jakimś przełącznikiem całkowicie otworzyć elektrozawór musiałbyś włączyć jakiś układ elektroniczny który będzie podawał napięcie na kolejne uzwojenia silnika krokowego. Zwykle silnik krokowy ma 5 kabelków - masa i 4 uzwojenia (ważna jest kolejność uzwojeń bo napięcie MUSI być podawane na kolejne uzwojenia). W samochodzie będzie to prawdopodobnie silnik zasilany 12V. Jeśli zrobisz taki układzik to musisz jeszcze doświadczalnie ustalić jak długo należy podawać napięcia na kolejne uzwojenia aby silnik z pozycji całkowicie zamkniętej otworzył się całkowicie. Plus tego silnika jest taki że niełatwo go spalić nawet jeśli się nie obraca bo i tak napięcie jest podawane na kolejne uzwojenia (normalnie napięcie podawane jest na kolejne uzwojenie automatycznie po przesunięciu się osi silnika w kolejną pozycję - dla tego kiedy silnik prądu stałego zostanie zablokowany jedna z cewek dostaje napięcie bez przerwy i się pali - oczywiście nie od razu.) Aha - napięcie podawane na kolejne uzwojenia można podawać przez bardzo krótki czas (1/8 sek - to 2 obr/s dla silnika z 4 uzwojeniami więc można nawet co 0,01s - ale to już zależy od konkretnego modelu silnika - co najwyżej może się nie obrócić :) - na pewno się nie zepsuje. Problem techniczny - ręcznie nie da się tego zrobić - chyba że zrobisz sobie 4 przełączniki i będziesz w nie bębnił z częstotliwością perkusisty - pewnie w minutę otworzysz zawór :) Więc: sprawdź podłączenie zasilania komputera od GAZu - nie może być pod stacyjkę, wymień akumulator jeśli jest padnięty (a może być) lub poproś znajomego elektronika żeby zrobił ci układzik - da się to zrobić pewnie za 15zł (super podstawowe podzespoły) ExM 11 |
Data: Grudzien 03 2006 19:45:51 | Temat: Re: Dziwne zachowanie na gazie. | Autor: siacho | Golf 3 1.8 90km. Samochód po przełączeniu na gaz traci moc, obroty "na.... kiedyś miałem podobne problemy skończyły się jak wymieniłem filterek do gazu ( nawet nie przypuszczałem ile tam "syfu" się zmieściło) pozdro.siacho http://www.auto-leder.prv.pl -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl |