Nie wiem jak by tu okrelsić słowami ten dźwięk - jakby wirowanie? To
brzmi jak kręcenie na sznurku jakiegoś cieżarka - tak, to właśnie to
brzmienie! No i zastanawiam się cóż to takiego? Wymianiałem opony - po
wymianie chłopak zaczął wyważać koła. Przednie felgi były od wewnątrz
mocno zasyfione tym nalotem od klocków. Chłopak to przetarł
rozpusczalnikiem przed naklejeniem odważników ale nie wiem czy
wystarczająco. Potem zalożył koła ale nie na swoich miejscach. Czy to
w ogóle ma znaczenie - taka zamiana kół miejscami ? Po wymianie opon
robiłem geometrię. Gdzie szukać przyczyny? Jechać do tych co
regulowali geometrię kół, czy do warsztatu oponiarskiego? Czy to
"wirowanie" może być skutkiem odklejenia sie odważnika z felgi? A może
poluzowaniem śrób koła, a może goście ustawiający geometrie coś
skaszanili? W czasie jazdy nie odczówam żadnych problemów w
prowadzeniu samochodu -słyszę tylko to wirowanie ale samochód trzyma
sie drogi, nie ma żandych wibracji na kierownicy, ani przy rozpędzaniu
się ani przy hamowaniu, ani przy większej predkości. Po prostu
wszystko ok. Ten dźwięk jednak jest dość wyraźny i niepokojący.
Oczywiście PRZED wymianą opon żadne podobny dźwiek nie wystepował.. Nie
pamiętam czy pojawil sie już po wymianie opon,czy po ustawieniu
geometrii - nie zwróciłem wcześniej uwagi. Na co byście stawiali?
Dzięx z góry za podpowiedzi. Pozdrówka dla grupowiczów ;)

Nikt nic nie wie? Nikomu NIC nie przychodzi do głowy? Nikt nie spotkał
się z podobna sytuacją? Czyli mam odpowiedź! Sytuacja wyjątkowa i
niespotykana, do tego pewnie całkiem poważna :-/

Mam to samo... W piątek robiłem przegląd. Zamienili mi przód na tył,
wyważyli. Jedna przednia felga była lekko wgięta ale mechanik powiedział, że
to nie powinno przeszkadzać, zwłaszcza z tyłu. W weekend na trasie przy
prędkości powyżej 70-80 km/h pojawiło się wyraźne dudnienie, jakby buczenie,
narastające wraz z prędkością (jak dyfer w dużym fiacie ale ciszej ;).
Wibracji nie czuć, tylko hałas.
Dzisiaj rano zostawiłem felgę w warsztacie do wyprostowania i jadąc na
zapasie dalej słyszałem to dudnienie. Sam już nie wiem. Geometria była
sprawdzana, bez zarzutu więc opony powinny być równo zużyte. Z drugiej
strony może nawet przy równym zużyciu po przełożeniu przód/tył opony muszą
się dopasować?

--
Pozdrawiam,
Rafał

Użytkownik "Rafa"  napisał w wiadomości

[...] Sam już nie wiem. [...]

Quba napisał(a):

Użytkownik "Rafa"  napisał w wiadomości

[...] Sam już nie wiem. [...]

A masz opony kierunkowe ? takie typowe V ?
Jesli tak to masz pozabkowane opony.Stad ten dzwiek.

Kierunkowe. Continental Premium Contact. Znajomy dzisiaj też wspomniał o
ząbkowaniu. Czyli po oponach. Podobno to się może tylko nasilać. Drgań nie
będzie ale cholerny dźwięk będzie głośniejszy.

Myszkin napisał(a):

Kierunkowe. Continental Premium Contact. Znajomy dzisiaj też wspomniał o
ząbkowaniu. Czyli po oponach. Podobno to się może tylko nasilać. Drgań
nie będzie ale cholerny dźwięk będzie głośniejszy.

To nie jest pocieszające :(
Co rozumiesz pisząc "po oponach", ze uszkodziły sie albo coś? Co to
jest to zabkowanie?

Rafa pisze:

Kierunkowe. Continental Premium Contact.

R2r napisał(a):

Rafa pisze:

Kierunkowe. Continental Premium Contact.

Obawiam się, że jesteś w błędzie. Conti Premium Contact to opony
asymetryczne ale nie kierunkowe.

A masz opony kierunkowe ? takie typowe V ?