Mam seicento 1.1
Od paru dni denerwuje mnie dziwny dzwiek w samochodzie (w srodku).
Wkladam kluczyk do stacyjki - nic
Przekrecam stacyjke na pol (az do zgasniecia swiatelka akumulatorka) i
slysze jakis cichy powtarzajacy stukocik.
Przekrecam mocniej kluczyk - wlaczam silnik - dzwiek jest ten sam. Tzn. nie
jest zwiazany w zaden sposob z praca silnika (bo jest nawet gdy silnik jest
wyl.)
Co to moze byc? Stacyjka? Rozrusznik?
2 |
Data: Marzec 07 2007 19:09:35 |
Temat: Re: Dziwny dzwiek - przy stacyjce? |
Autor: KrzysiekPP |
Przekrecam stacyjke na pol (az do zgasniecia swiatelka akumulatorka) i
slysze jakis cichy powtarzajacy stukocik.
Pompa paliwa ...
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/
3 |
Data: Marzec 07 2007 19:11:34 | Temat: Re: Dziwny dzwiek - przy stacyjce? | Autor: Grejon |
Skuch napisał(a):
Mam seicento 1.1
Od paru dni denerwuje mnie dziwny dzwiek w samochodzie (w srodku).
Wkladam kluczyk do stacyjki - nic
Przekrecam stacyjke na pol (az do zgasniecia swiatelka akumulatorka) i slysze jakis cichy powtarzajacy stukocik.
Mi się takie cuś robiło jak wytarła się zębatka w układzie załączania wewnętrznego obiegu powietrza i silniczek od tego układu pracował non-stop. U ciebie zewnętrze się odcina ręcznie czy elektrycznie? I sprawdź może czy to nie jest związane z jakimś urządzeniem zasilanym "ze stacyjki" (dmuchawa?).
--
Grzegorz Jońca
4 |
Data: Marzec 08 2007 01:07:08 | Temat: Re: Dziwny dzwiek - przy stacyjce? | Autor: Grzegorz Kempa |
Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości
Mi się takie cuś robiło jak wytarła się zębatka w układzie załączania wewnętrznego obiegu powietrza i silniczek od tego układu pracował non-stop. U ciebie zewnętrze się odcina ręcznie czy elektrycznie? I sprawdź może czy to nie jest związane z jakimś urządzeniem zasilanym "ze stacyjki" (dmuchawa?).
O! U mnie też stuka, ale postuka i przestaje. Zauważyłem że stuka (i przestaje) po przełączeniu na obieg "zewnętrzny". Mam się spodziewać awarii? Co tam trzeba rozebrać żeby się do tego dostać? Pół auta? :P --
pozdrawiam,
Grzegorz Kempa
5 |
Data: Marzec 09 2007 21:37:28 | Temat: Re: Dziwny dzwiek - przy stacyjce? | Autor: Grejon |
Grzegorz Kempa napisał(a):
O! U mnie też stuka, ale postuka i przestaje. Zauważyłem że stuka (i przestaje) po przełączeniu na obieg "zewnętrzny". Mam się spodziewać awarii? Co tam trzeba rozebrać żeby się do tego dostać? Pół auta? :P
No może pół auta to nie, ale na pewno trzeba zdjąć wycieraczki i plastiki przy szybie.
--
Grzegorz Jońca
(k*a, muszę sobie wreszcie siga ustawić)
6 |
Data: Marzec 09 2007 21:39:26 | Temat: Re: Dziwny dzwiek - przy stacyjce? | Autor: Grejon |
[ciach]
No i zanim zaczniesz tam grzebać, to sprawdź czy ten dźwięk słychać po wyjęciu bezpiecznika dmuchawy.
--
Grzegorz Jońca
7 |
Data: Marzec 10 2007 16:37:15 | Temat: Re: Dziwny dzwiek - przy stacyjce? | Autor: Grzegorz Kempa |
Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości
[ciach]
No i zanim zaczniesz tam grzebać, to sprawdź czy ten dźwięk słychać po wyjęciu bezpiecznika dmuchawy.
Aha, czyli od góry jest dostęp. Dzięki - sprawdzę ten myk z bezpiecznikiem. Jak jest z częściami przy tej usterce? Szrot/ASO czy dorabiałeś coś? --
pozdrawiam,
Grzegorz Kempa
8 |
Data: Marzec 10 2007 23:48:27 | Temat: Re: Dziwny dzwiek - przy stacyjce? | Autor: Grejon |
Grzegorz Kempa napisał(a):
Aha, czyli od góry jest dostęp. Dzięki - sprawdzę ten myk z bezpiecznikiem. Jak jest z częściami przy tej usterce? Szrot/ASO czy dorabiałeś coś?
Wywaliłem i jeżdżę bez na razie. W ASO to coś koło 500 PLN kosztuje a poza to trudno to dostać :(
--
Grzegorz Jońca
9 |
Data: Marzec 11 2007 02:28:33 | Temat: Re: Dziwny dzwiek - przy stacyjce? | Autor: Grzegorz Kempa |
Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości
Wywaliłem i jeżdżę bez na razie. W ASO to coś koło 500 PLN kosztuje a poza to trudno to dostać :(
Szit. No nic, mam nadzieję, że nie zdechnie mi to zupełnie.. Dzięki!
--
pozdrawiam,
Grzegorz Kempa
10 |
Data: Marzec 11 2007 09:24:49 | Temat: Re: Dziwny dzwiek - przy stacyjce? | Autor: Grejon |
[ciach]
To skoro już grzebiemy w Megankach :) - czy miałeś sytuację że po 2-tygodniowym postoju wysiadł ci akumulator, i czy mierzyłeś upływność prądu na wyłączonym silniku? Mi wyszło 70-80 mA - niby niewiele, ale wystarczy żeby w ciągu 2 tygodni zabić akumulator :( Natomiast po wyjęciu bezpiecznika oznaczonego zegarkiem upływ spada do 20 mA, i byłoby OK gdyby nie zerował się zegar i pamięć radia. Może ktoś wie, za co jeszcze ten bezpiecznik odpowiada?
--
Grzegorz Jońca
11 |
Data: Marzec 11 2007 22:33:39 | Temat: Re: Dziwny dzwiek - przy stacyjce? | Autor: Grzegorz Kempa |
Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości
[ciach]
To skoro już grzebiemy w Megankach :) - czy miałeś sytuację że po
2-tygodniowym postoju wysiadł ci akumulator, i czy mierzyłeś upływność
prądu na wyłączonym silniku? Mi wyszło 70-80 mA - niby niewiele, ale
wystarczy żeby w ciągu 2 tygodni zabić akumulator :(
Hmm.. Miałem ostatnio tak, że po 5 dniach mi aku zdechło. ;p
Jedyne pomiary jakie robiłem to prąd ładowania - wszystko ok. Do tego miernik który sprawdzał ładowanie, sprawdzał poziom naładowania aku i wskazówka była między bad a good - między czerwonym a zielonym.
Upływność prądu będę mierzył, jednak jak bede gdzies przy okazji bo nie oplaca mi się specjalnie jechać.
wyjęciu bezpiecznika oznaczonego zegarkiem upływ spada do 20 mA, i byłoby
OK gdyby nie zerował się zegar i pamięć radia. Może ktoś wie, za co
jeszcze ten bezpiecznik odpowiada?
Może alarm jest podpiety do niego? Strzelam. --
pozdrawiam,
Grzegorz Kempa
| | | | | | | | | |