Grupy dyskusyjne   »   Dziwny problem z gazem

Dziwny problem z gazem



1 Data: Maj 13 2010 13:26:24
Temat: Dziwny problem z gazem
Autor: Jan-xx 

Witam!

Pacjent to Mondeo 1994, 2.0 16v, BRC sequent. Po jakichs 50 kkm jezdzenia na gazie zaczely sie problemy, polegajace na niemoznosci zatankowania do pelna lub nawet w ogole. Ustalilem juz wtedy, ze prawdopodobnie to brudny lub zepsuty zawor dolotowy w butli, ale jeszcze wtedy nie zabralem sie za naprawe. W miedzyczasie stalo sie cos jeszcze. Bezposrednio po ktoryms nieudanym tankowaniu pustej butli, gdy wlaczylem silnik i ruszylem, czerwona lampka od wskaznikow gazowych zaczela sie swiecic coraz slabiej i po kilkunastu sekundach zgasla zupelnie. Nic juz wtedy tam nie swiecilo, a przycisk do przelaczania miedzy gazem a benzyna przestal reagowac - przy wciskaniu nie pojawialo sie ani pikniecie, ani pstrykniecie, wskazujace otwieranie elektrozaworu. Od tamtej pory lampki, przelacznik i elektrozawor zadzialaly kilka razy przez chwile po wlaczeniu stacyjki. Pozniej juz nigdy sie nie zalaczyly. Wczoraj wymienilem wielozawor i zatankowalem na probe z 3l. Lampki, jak i cala instalacja nadal nie dziala.

Moze zle podlaczylem kable w wielozaworze? Nie wiem, czy wyraze sie precyzyjnie, ale z butli wystaja 2 przewody - brazowy i niebieski - trzeba je jakos dopiac do wtyczki w wielozaworze. Rozcialem bialo-czarny przewod w wielozaworze i przypialem (chyba) tak, jak bylo przy poprzednim wielozaworze. Nie moge znalezc schematow w necie.

Normalnie podjechalbym do gazownika, ale samochod jest za granica, gdzie fachowcy marni. Nikt nie wie, co to jest, chca rozkrecac wszystkie przewody instalacji. Co tu moze byc nie tak? Czy moze pomoc reset komputera gazowego poprzez odpiecie akumulatora?

Pozdrawiam,


--
Jan-xx



2 Data: Maj 13 2010 14:05:54
Temat: Re: Dziwny problem z gazem
Autor: Hants 

"Jan-xx"  wrote in message

naprawe. W miedzyczasie stalo sie cos jeszcze. Bezposrednio po ktoryms nieudanym tankowaniu pustej butli, gdy wlaczylem silnik i ruszylem, czerwona lampka od wskaznikow gazowych zaczela sie swiecic coraz slabiej i po kilkunastu sekundach zgasla zupelnie.

Sprawdz okolice przelacznika - na bank cos sie poluzowalo, rozlaczylo.
Wielozawór masz do wymiany (konkretnie taka mala syfiasta sprezynka) - ja kupilem sobie tureckie NLP i wskaznik gazu STAG. Calosc jakies 50 funtów.

Z obrazka wynika, ze bialy i czarny to wskaznik poziomu paliwa, a nie elektromagnes..
http://www.hants.toucansurf.com/19032009028.jpg

Acha - spece sa ta bardzo przyzwoici, ale 50 per hour + VAT. Polecam gostka z Aldershot.

3 Data: Maj 13 2010 14:19:04
Temat: Re: Dziwny problem z gazem
Autor: Jan-xx 

Z obrazka wynika, ze bialy i czarny to wskaznik poziomu paliwa, a nie elektromagnes..
http://www.hants.toucansurf.com/19032009028.jpg

Niestety ten obrazek nie pokazuje wyraznie, jak to podlaczyc. A ktos inny wyjmowal mi stary wielozawor, wiec dokladnie nie pamietam, jak podlaczyc. BTW u mnie 'spod butli' wychodza tylko 2 przewody (2 zyly). Na zdjeciu widze 4 zyly. Chyba, ze u mnie cos wysunelo sie stamtad.

BTW jesli te kable sa od poziomu paliwa, to jak zasilany jest elektromagnes w elektrozaworze? Przeciez tam nie ma juz zadnego innego podlaczenia elektrycznego?

Kupilem caly wielozawor BRC za 220 zl

Acha - spece sa ta bardzo przyzwoici, ale 50 per hour + VAT. Polecam gostka z Aldershot.

Niestety jestem w Edynburgu.

Pozdrawiam,


--
Jan-xx

Dziwny problem z gazem



Grupy dyskusyjne