Silnik rozgrzany, wyłączam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak
poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce odpalac od
razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np. 2-3 obroty i
ogólnie słychać, że odpala gorzej.

Jak myslicie - co jest przyczyną?

Dotychczas myslałem, ze rozgrzewanie sweic jest potrzebne na zimnym
silniku.
A tutaj mała niespodzianka.

Silnik to 1,9D we fiacie scudo.

Dnia pięknego Thu, 13 Mar 2014 09:00:57 +0000 osobnik zwany Budzik
napisał:

Silnik rozgrzany, wyłÄ…czam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak
poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce odpalac
od razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np. 2-3 obroty i
ogólnie słychać, że odpala gorzej.

Jak myslicie - co jest przyczyną?

Dotychczas myslałem, ze rozgrzewanie sweic jest potrzebne na zimnym
silniku.
A tutaj mała niespodzianka.

Silnik to 1,9D we fiacie scudo.

wypalone świece. To one trzymają ciepło.


--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik masti  ...

Silnik rozgrzany, wyłączam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak
poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce odpalac
od razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np. 2-3 obroty i
ogólnie słychać, że odpala gorzej.

Jak myslicie - co jest przyczyną?

Dotychczas myslałem, ze rozgrzewanie sweic jest potrzebne na zimnym
silniku.
A tutaj mała niespodzianka.

Silnik to 1,9D we fiacie scudo.

wypalone świece. To one trzymają ciepło.

Chyba niemożliwe.
Jakies 2 miesiace temu był wymieniany rozrząd i przy tej okazji zmieniane
swiece.

Dnia pięknego Thu, 13 Mar 2014 10:00:46 +0000 osobnik zwany Budzik
napisał:

Użytkownik masti  ...

Silnik rozgrzany, wyłÄ…czam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak
poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce
odpalac od razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np. 2-3
obroty i ogólnie słychać, że odpala gorzej.

Jak myslicie - co jest przyczyną?

Dotychczas myslałem, ze rozgrzewanie sweic jest potrzebne na zimnym
silniku.
A tutaj mała niespodzianka.

Silnik to 1,9D we fiacie scudo.

wypalone świece. To one trzymają ciepło.

Chyba niemożliwe.
Jakies 2 miesiace temu był wymieniany rozrząd i przy tej okazji
zmieniane swiece.

miałem dokładnie taki objaw w TDi. PO wykręceniu okazało się, że ze świec
zostały praktycznie tylko gwinty. Skoro kręci i zapala ale ciężko to to
jest najbardziej podejrzane. Bo diesel zapali  i bez świec.



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości

Użytkownik masti  ...

Silnik rozgrzany, wyłączam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak
poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce odpalac
od razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np. 2-3 obroty i
ogólnie słychać, że odpala gorzej.

Jak myslicie - co jest przyczyną?

Dotychczas myslałem, ze rozgrzewanie sweic jest potrzebne na zimnym
silniku.
A tutaj mała niespodzianka.

Silnik to 1,9D we fiacie scudo.

wypalone świece. To one trzymają ciepło.

Chyba niemożliwe.
Jakies 2 miesiace temu był wymieniany rozrząd i przy tej okazji zmieniane
swiece.

"Za takie efekty odpowiada kąt wtrysku i sprężanie. O ile świece i reszta
osprzętu jest sprawna." (z innego maila) - czyli być może tu być problem...

J.

Powitanko,

wypalone świece. To one trzymają ciepło.

What?! Nie wiem jaka jest pojemnosc cieplna swiec, ale jakis epsilon wieksza od zera i nieporownywalnie mniejsza od bloku, glowicy i calej reszty silnika. Cieply diesel powinien palic jak Chuck - z polobrotu. Przez 5 minut nie wystygnie nawet silniczek od motorynki na Syberii.
U mnie swieczki wlaczaja sie tylko jak jest mniej niz +5 oC.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Użytkownik "Pawel O'Pajak"  napisał w wiadomości

reszty silnika. Cieply diesel powinien palic jak Chuck - z polobrotu.

Stąd jak już napisałem stawiał bym na problemy z kątem wtrysku.
Pompa w tym czasie się raczej nie zapowietrzy, sprężanie musiało by być już całkiem do kitu.
No i kolega pisał, że wymieniał rozrząd...
Czy on aby nie chodzi teraz zbyt miękko?

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik Ukaniu  ...

reszty silnika. Cieply diesel powinien palic jak Chuck - z polobrotu.

Stąd jak już napisałem stawiał bym na problemy z kątem wtrysku.

Muszę podjechać do mechanika.

Pompa w tym czasie się raczej nie zapowietrzy, sprężanie musiało by
być już całkiem do kitu.

Nie, ogólnie silnik jest w bardzo dobrym stanie.

No i kolega pisał, że wymieniał rozrząd...
Czy on aby nie chodzi teraz zbyt miękko?

Nie zauwazyłem żadnych zmian w sposobie pracy silnika.
ale jezdze kilkoma autami wiec mogłbym nie zauwazyć.
Co masz na mysli, pisząc "miekko"?

W dniu 2014-03-13 21:00, Budzik pisze:

Użytkownik Ukaniu  ...

reszty silnika. Cieply diesel powinien palic jak Chuck - z polobrotu.

Stąd jak już napisałem stawiał bym na problemy z kątem wtrysku.

Muszę podjechać do mechanika.

Pompa w tym czasie się raczej nie zapowietrzy, sprężanie musiało by
być już całkiem do kitu.

Nie, ogólnie silnik jest w bardzo dobrym stanie.

A sprawdzałeś sprężanie? To kilka minut roboty - o ile świece da się "czysto" odkręcić.

No i kolega pisał, że wymieniał rozrząd...
Czy on aby nie chodzi teraz zbyt miękko?

Nie zauwazyłem żadnych zmian w sposobie pracy silnika.
ale jezdze kilkoma autami wiec mogłbym nie zauwazyć.
Co masz na mysli, pisząc "miekko"?

Zbyt późny wtrysk - analogia do późnego zapłonu w iskrowych. Wtedy silnik może mieć problem z uruchomieniem, ma mniejszą moc na niskich obrotach. Na wysokich obrotach ubytku macy najczęściej już nie ma.

W tym silniku, a raczej w jego pompie - to jedna śruba. Odkręcasz i próbujesz regulować kąt wtrysku, nawet na słuch. Jeśli tego nie robiłeś - to lepiej jedź do kogoś obeznanego z tematem, aby samemu za bardzo nie cofnąć wtrysku.


--
Pozdrawiam.

Adam

Użytkownik Adam  ...

No i kolega pisał, że wymieniał rozrząd...
Czy on aby nie chodzi teraz zbyt miękko?

Nie zauwazyłem żadnych zmian w sposobie pracy silnika.
ale jezdze kilkoma autami wiec mogłbym nie zauwazyć.
Co masz na mysli, pisząc "miekko"?

Zbyt późny wtrysk - analogia do późnego zapłonu w iskrowych. Wtedy
silnik może mieć problem z uruchomieniem, ma mniejszą moc na niskich
obrotach. Na wysokich obrotach ubytku macy najczęściej już nie ma.

W tym silniku, a raczej w jego pompie - to jedna śruba. Odkręcasz i
próbujesz regulować kąt wtrysku, nawet na słuch. Jeśli tego nie robiłeś
- to lepiej jedź do kogoś obeznanego z tematem, aby samemu za bardzo nie
cofnąć wtrysku.

Dzięki za info. co prawda wyciągam dośc czest oz niskich obrotów i nie
zauwazyłem ubytku mocy ale kto wie.
Sprawdze. dzięki raz jeszcze.

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości

Silnik rozgrzany, wyłączam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak
poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce odpalac od
razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np. 2-3 obroty i
ogólnie słychać, że odpala gorzej.

Jak myslicie - co jest przyczyną

Za takie efekty odpowiada kąt wtrysku i sprężanie. O ile świece i reszta osprzętu jest sprawna.

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik Ukaniu  ...

Silnik rozgrzany, wyłączam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak
poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce
odpalac od
razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np. 2-3 obroty i
ogólnie słychać, że odpala gorzej.

Jak myslicie - co jest przyczyną

Za takie efekty odpowiada kąt wtrysku i sprężanie. O ile świece i
reszta osprzętu jest sprawna.

Co by zakonczyć wątek - znalazł się problem. :)
Okazało sie, że przewód który idzie do klem był za słabo dokrecony. Nie
same klemy tylko podłączenie do nich.
Po dokręceniu bolączki ustąpiły jak ręką odjął.

W dniu czwartek, 13 marca 2014 10:00:57 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:

Silnik rozgrzany, wyłączam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak

poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce odpalac od

razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np. 2-3 obroty i

ogólnie słychać, że odpala gorzej.



Jak myslicie - co jest przyczyną?



Dotychczas myslałem, ze rozgrzewanie sweic jest potrzebne na zimnym

silniku.

A tutaj mała niespodzianka.



Silnik to 1,9D we fiacie scudo.

Tak jak ktoś napisał wcześniej: kompresja, świece.

A od siebie dodam:
czujnik położenia wału korbowego (choć prawidłowa nazwa powinna być: położenia wałka rozrządu) lub czujnik obrotów wału korbowego (jeśli występuje).

Pozdr.
Bugatti

W dniu czwartek, 8 maja 2014 17:28:42 UTC+2 użytkownik  napisał:

W dniu czwartek, 13 marca 2014 10:00:57 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:

> Silnik rozgrzany, wyłączam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak

>

> poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce odpalac od

>

> razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np. 2-3 obroty i

>

> ogólnie słychać, że odpala gorzej.

>

>

>

> Jak myslicie - co jest przyczyną?

>

>

>

> Dotychczas myslałem, ze rozgrzewanie sweic jest potrzebne na zimnym

>

> silniku.

>

> A tutaj mała niespodzianka.

>

>

>

> Silnik to 1,9D we fiacie scudo.



Tak jak ktoś napisał wcześniej: kompresja, świece.



A od siebie dodam:

czujnik położenia wału korbowego (choć prawidłowa nazwa powinna być: położenia wałka rozrządu) lub czujnik obrotów wału korbowego (jeśli występuje).



Pozdr.

Bugatti

Prawidłowa nazwa to wał wykorbiony. Wał korbowy jest w wyżymaczce.

W dniu 2014-03-13 10:00, Budzik pisze:

Silnik rozgrzany, wyłączam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak
poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce odpalac od
razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np. 2-3 obroty

U mnie identyczny objaw z tym, że silnik 1,9 jtd.
Dodatkowo wyświetla się komunikat o awarii świec żarowych.
Jacek

Użytkownik Jacek  ...

Silnik rozgrzany, wyłączam na 5 minut, po powrocie jest tak, ze jak
poczekam na rozgrzanie swiec to odpala na jeden obroót, jak chce
odpalac od razu to odpalanie jest słyszalnie trudniejsze, trwa np.
2-3 obroty

U mnie identyczny objaw z tym, że silnik 1,9 jtd.
Dodatkowo wyświetla się komunikat o awarii świec żarowych.

Juz w innym poście napisałem, ze znalazł się powód i był ziwazany z
niedostatecznie mocnym dokręceniem przewodów przy klemach.