Maciej Zientarski i kolega redaktor :-(
1 | Data: Luty 27 2008 22:56:01 |
Temat: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | |
Autor: mb | Kolega z Wawy zapodal info - ktos cos wie, czyje to autko - jakas gwiazda, 2 |
Data: Luty 27 2008 23:03:13 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: jerzu | On Wed, 27 Feb 2008 22:56:01 +0100, "mb" wrote: Kolega z Wawy zapodal info - ktos cos wie, czyje to autko - jakas gwiazda, http://www.tvn24.pl/-1,1540463,wiadomosc.html -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 3 |
Data: Luty 27 2008 23:08:26 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: mb |
http://www.tvn24.pl/-1,1540463,wiadomosc.html z tego linka to wiele nie wynika ale dzieki ps. pewnie w Wawie dzis wieczorkiem slisko a Enzo raczej szybko jechalo ... 4 |
Data: Luty 27 2008 23:07:24 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Arbiter |
Kolega z Wawy zapodal info - ktos cos wie, czyje to autko - jakas gwiazda, http://wiadomosci.onet.pl/1700741,11,item.html 5 |
Data: Luty 27 2008 23:18:34 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Hautameki | Arbiter pisze: Użytkownik "mb" napisał w wiadomości Gdyby to jakaś Panda czy Lanos przygrzmociły w ten wiadukt to na pewno TVN ani Onet by nie podchwyciły tematu, ale jak się rozwali Ferrari to już w całym kraju o tym szumnie ;-) Do kierowcy Ferrari - po co było tak zapierdalać? -- _,.-"``````````````````"'-. (}<` Pozdrowienia : [] ``'-. Hautameki : /\ `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-" 6 |
Data: Luty 27 2008 23:20:56 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Alex81 | In article says... Gdyby to jakaś Panda czy Lanos przygrzmociły w ten wiadukt to na pewnoNiech jeszcze wspomni że jechał z kościoła, rodzina tego który zginął dostanie 100kpln od prezydenta zapewne... Do kierowcy Ferrari - po co było tak zapierdalać?Podążając wytłumaczeniem większości zapierdalaczy - do klienta się spieszyło żeby rodzinę utrzymać? -- GG #1667593 "My Partner. My Wife. My Life". My God. (c) Al Bundy 7 |
Data: Luty 28 2008 09:27:35 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Niewe | Alex81 pisze: Do kierowcy Ferrari - po co było tak zapierdalać?Podążając wytłumaczeniem większości zapierdalaczy - do klienta się spieszyło żeby rodzinę utrzymać? He he... celnie :-) ....tyle, ze i tak nic nie zrozumieją. 8 |
Data: Luty 27 2008 23:21:42 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: mb |
Arbiter pisze: Ile w Polsce jest Ferrari - z 20 moze ? pewnie mniej A Enzo - ze 2 ? Jak w UK sie rozwalilo Bugatti Veyron tez wszystkie ichnie media podawaly choc nawet ciezko rannych nie bylo ... 9 |
Data: Luty 27 2008 23:24:30 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: theStachoo | mb pisze: Ile w Polsce jest Ferrari - z 20 moze ? pewnie mniej W tym jedno Misztala, ale jego można wykluczyć. -- theStachoo 10 |
Data: Luty 27 2008 23:02:14 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Robert Rędziak | On Wed, 27 Feb 2008 23:24:30 +0100, theStachoo wrote: W tym jedno Misztala, ale jego można wykluczyć. http://www.wiadomosci24.pl/artykul/nowa_fura_posla_misztala_29616.html To nie jest Enzo. Enzo prawdopodobnie było w Polsce tylko jedno: WIMAL. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 11 |
Data: Luty 27 2008 23:24:16 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: bratPit |
Do kierowcy Ferrari - po co było tak zapierdalać? hmm, tam od razu zapier..., to się po prostu drogi nie trzyma w stosunku do osiągów... brat 12 |
Data: Luty 28 2008 09:50:12 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: J.F. | On Wed, 27 Feb 2008 23:18:34 +0100, Hautameki wrote: http://wiadomosci.onet.pl/1700741,11,item.html No wiesz - informacja ze panda przywalila w wiadukt to nie jest informacja, bo codziennie kilka sie rozbija ... ale dziennikarze i tak lubia sensacje. Wystarczy przeszukac "wypadek" i mamy http://wiadomosci.onet.pl/1697288,11,item.html http://wiadomosci.onet.pl/1696565,14,item.html http://wiadomosci.onet.pl/1695313,11,item.html http://wiadomosci.onet.pl/2670344,relacjetv.html Nie trzeba jechac Ferrari, nie trzeba byc znanym pilkarzem, a i tak mozna trafic do mediow :-) J. 13 |
Data: Luty 28 2008 22:10:45 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Hautameki | Arbiter pisze: 14 |
Data: Luty 27 2008 23:20:08 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Boombastic |
Kolega z Wawy zapodal info - ktos cos wie, czyje to autko - jakas gwiazda, bienzesmen, mafia ? Kiepska nawierzchnia na wiadukcie, niewłaściwe auto. 15 |
Data: Luty 27 2008 23:22:25 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Nadszyszkownik Boombastic donosi co następuje: Użytkownik "mb" napisał w wiadomości Jedyny włoski supersamochód na nasze drogi to Lambo LM002. :) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 16 |
Data: Luty 28 2008 07:54:19 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Scyzoryk |
Jedyny włoski supersamochód na nasze drogi to Lambo LM002. :) fiat ducato Tytan tez sobie niezle radzi ;) 17 |
Data: Luty 28 2008 08:18:10 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik Scyzoryk napisał: Eee tam - to sa auta na nasze drogi :-)Jedyny włoski supersamochód na nasze drogi to Lambo LM002. :) http://pl.youtube.com/watch?v=VZdU-d9RL0A pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 18 |
Data: Luty 27 2008 23:31:14 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Przemek V |
Kolega z Wawy zapodal info - ktos cos wie, czyje to autko - jakas gwiazda, Tak hurtem: Po pierwsze nie Enzo tylko jakieś normalniejsze Ferrari. Po drugie nie spadło z wiaduktu tylko jechało prosto Puławską w kierunku Piaseczna i walnęło w słup wiaduktu. Jak ktos ostatnio jechał tam lewym pasem to pewnie świetnie kojarzy wybój/uskok/zapadnięcie na lewym pasie mniej więcej na wysokości pętli tramwajowej, które musiało go wybić tak, że stracił panowanie. Po trzecie to nie ja. 19 |
Data: Luty 27 2008 23:33:15 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Alex81 | In article Po trzecie to nie ja. Co jest oczywiste bo Twoje Ferrari to nie Enzo i nie "normalniejsze" a klasyczne, więc odpadłeś z góry ;) -- GG #1667593 "My Partner. My Wife. My Life". My God. (c) Al Bundy 20 |
Data: Luty 27 2008 23:48:20 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Przemek V |
In article Prawdziwe klasyczne to się od 2 mln Euro zaczynają i na pewno w nocy w lutym po Wawie nie jeżdżą. Moje jest wybitnie normalne ;) 21 |
Data: Luty 27 2008 23:51:16 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: mb |
Tzn jaki model ? 22 |
Data: Luty 28 2008 00:03:30 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Przemek V |
Prawdziwe klasyczne to się od 2 mln Euro zaczynają i na pewno w nocy wTzn jaki model ? Ten po prawej http://picasaweb.google.pl/przemv/2007_06_Maranello/photo#5082156292647646194 A po lewej na zdjęciu dla porównania Enzo po "tjuninku" na FXX... A w albumie jest bogaty asortyment tych prawdziwie klasycznych za dużo ponad 2 mln EUR 23 |
Data: Luty 28 2008 00:06:06 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: mb |
Ten po prawej tez ladny :-) 24 |
Data: Luty 28 2008 00:07:55 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Nadszyszkownik Przemek V donosi co następuje: Użytkownik "mb" napisał w wiadomości Hmm. Przemek. Nie myślałeś o takim: http://picasaweb.google.pl/przemv/2007_06_Maranello/photo#5082156546050716722 ? Dla mnie to, nie wdając się w technikalia, najpiękniejszy model. Pozdrawiam -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 25 |
Data: Luty 27 2008 23:15:53 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 28 Feb 2008 00:07:55 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak Hmm. Przemek. Nie myślałeś o takim: Zdecydowanie jest kilka fajniejszych. Z youngtimerów np ten: http://picasaweb.google.pl/przemv/2007_06_Maranello/photo#5082167549756931794 r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 26 |
Data: Luty 28 2008 00:28:07 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Przemek V |
On Thu, 28 Feb 2008 00:07:55 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak Tu się zgodzę. Gdyby cena i koszty utrzymania zupełnie nie grały roli a auto miało służyć do przyjemności z jazdy, patrzenia itp. a nie tylko jako inwestycja stojąca w garażu to 288GTO jest moim typem nr 1. 27 |
Data: Luty 28 2008 00:21:28 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Przemek V |
Nadszyszkownik Przemek V donosi co następuje: Konkretnie to auto należy do poprzedniego właściciela mojej 328, który po przejechaniu się 512 TR zachorował właśnie na ten model dzięki czemu ja mogłem nabyć moje auto. Miałem okazję latem prowadzić tą 512. Jeździ, brzmi i przyspiesza kosmicznie. Niestety ma promień skrętu Ikarusa, brak wspomagania, jest o ok. połowę droższe i strasznie szerokie. Poza tym jest dużo mniej pancerne. Jesienią wysypała mu się dwójka - naprawa skrzyni to jakieś duże kilka tys. funtów. Takie auto w Polsce gdzie nikt się nie zna na seriwsowaniu tych cudaków to już duże szaleństwo. 328 za to uchodzi za stosunkowo najbardziej solidne, pancerne i proste Ferrari. Przez ponad rok zrobiłem nią ponad 11 tys km (z czego jakieś 5 tys km. w Polsce - tak, da się) co w kręgu właścicieli i tak uchodzi za szaleństwo i jak na razie, puk, puk, jest totalnie bezawaryjna. Co ciekawie w cenie 328 można kupić w porównywalnym stanie nowsze 348 oraz dużo nowsze 12 cylindrowe 456 GT. 28 |
Data: Luty 28 2008 08:14:04 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Grzegorz | Hello Przemek V !: Prawdziwe klasyczne to się od 2 mln Euro zaczynają i na pewno w nocy w lutym po Wawie nie jeżdżą. Moje jest wybitnie normalne ;) Eee tam - chłopaki z Sycylii za 20 kEur robili. Może coś wysprzedawali, ale teraz ponoć ich przymknęli ;-) No i może coś w zawieszeniu nie tak było i nie wyszło gościowi :-( pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 29 |
Data: Luty 27 2008 15:37:34 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Farlife | On 27 Lut, 23:33, Alex81 wrote: Co jest oczywiste bo Twoje Ferrari to nie Enzo i nie "normalniejsze" a Jakim zalosnym, psychopatycznym palantem trzeba byc, by komentujac tragedie dwojga osob plus ich rodzin, w klimacie zapachu palonego ciala, opatrzyc swoj post wesolym, mrugajacym smileyem? 30 |
Data: Luty 28 2008 00:50:47 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Rafał "SP" Gil | Farlife pisze: Jakim zalosnym, psychopatycznym palantem trzeba byc, Jakim pokurwieńcem trzeba być by spłodzić debila o pseudonimie Farlife ? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 31 |
Data: Luty 28 2008 07:20:29 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Alex81 | In article <f2fab8cb-8802-4f7a-8a24- > Co jest oczywiste bo Twoje Ferrari to nie Enzo i nie "normalniejsze" a Również pozdrawiam ;) -- GG #1667593 "My Partner. My Wife. My Life". My God. (c) Al Bundy 32 |
Data: Luty 28 2008 07:28:10 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Gabriel'Varius' |
Jakim zalosnym, psychopatycznym palantem trzeba byc, by komentujac['][']['] Teraz jestes usatysfakcjonowany - nie bluznij na grupie :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 33 |
Data: Luty 28 2008 07:55:40 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Scyzoryk |
opatrzyc swoj post wesolym, mrugajacym smileyem?['][']['] Teraz jestes usatysfakcjonowany - nie bluznij na grupie :-) fpisujcie miasta ['] :) 34 |
Data: Luty 28 2008 07:04:08 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: DoQ | Scyzoryk napisał(a):
['] Wyścigi :) Pozdrawiam Pawel -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 35 |
Data: Luty 28 2008 09:30:34 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Niewe | Farlife pisze: Jakim zalosnym, psychopatycznym palantem trzeba byc, by komentujacTo nie jest żadna tragedia. To wielkie szczęście. Debil i potencjalny morderca nie przejechał matki z bliźniakami, ani nie wpadł w szkolną wycieczkę. Zajebał się sam i swojego głupiego kolege, który na to pozwolił. 36 |
Data: Luty 28 2008 11:26:25 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: T | Niewe pisze: To nie jest żadna tragedia. To wielkie szczÄĹcie. Debil i potencjalny No, bardzo dużo szkolnych wycieczek chodzi po tej dwupasmówce pod wiaduktem. -- http://tomasz.insane.pl 37 |
Data: Luty 28 2008 13:26:46 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: 666 | Amen. Debil i potencjalny morderca nie przejechał matki z bliźniakami, ani nie wpadł w szkolną wycieczkę. 38 |
Data: Luty 28 2008 15:54:04 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: theStachoo | Farlife pisze: Jakim zalosnym, psychopatycznym palantem trzeba byc, by komentujac Fpisujcie miasta kture popierajom żałobe narodowom!!!!!!!1111jeden -- theStachoo 39 |
Data: Luty 27 2008 23:34:39 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: czak norris | Użytkownik "Przemek V" napisał w wiadomości Po pierwsze nie Enzo tylko jakieś normalniejsze Ferrari. F430 konkretnie. -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 40 |
Data: Luty 28 2008 09:21:22 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| czak norris napisał(a): F430 konkretnie. O ile wiem to nie. -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 41 |
Data: Luty 27 2008 23:36:54 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Boombastic | Po drugie nie spadło z wiaduktu tylko jechało prosto Puławską w kierunku Piaseczna i walnęło w słup wiaduktu. Jak ktos ostatnio jechał tam lewym pasem to pewnie świetnie kojarzy wybój/uskok/zapadnięcie na lewym pasie mniej więcej na wysokości pętli tramwajowej, które musiało go wybić tak, że stracił panowanie. Znaczy się w tym miejscu co po podobnym wypadku ustawiono ograniczenie predkości? Ot, selekcja naturalna. 42 |
Data: Luty 27 2008 23:53:01 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: barney | Po pierwsze nie Enzo tylko jakieś normalniejsze Ferrari. Wyglądało jakby on jechał po PRAWEJ stronie wiaduktu - tam nie ma tego "wyboju". 43 |
Data: Luty 28 2008 00:02:57 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Przemek V |
Po pierwsze nie Enzo tylko jakieś normalniejsze Ferrari. Jadąc od Warszawy do Piaseczna na lewym pasie jezdni na pewno jest. 44 |
Data: Luty 28 2008 01:07:42 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: barney | Przemek V pisze: Użytkownik "barney" napisał w wiadomościno tak wiem bo czesto tamtedy smigam, po prawej stronie wiaduktu jest równiutko wiadukt mozna objechac z obu stron - wydawało mi sie ze ten rozbitek wypadł z prawego toru (równego) 45 |
Data: Luty 28 2008 01:13:13 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: barney | dąc od Warszawy do Piaseczna na lewym pasie jezdni na pewno jest. heh ok juz jasneno tak wiem bo czesto tamtedy smigam, http://arbiter.pl/zdjecie/14127 46 |
Data: Luty 27 2008 23:03:39 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Robert Rędziak | On Wed, 27 Feb 2008 23:31:14 +0100, Przemek V Po trzecie to nie ja. I uff, w bo w pierwszej chwili zacząłem się zastanawiać. Choć wiem, że jesteś z tych rozsądnych właścicieli skaczącego konia :) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 47 |
Data: Luty 28 2008 00:06:34 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Przemek V |
On Wed, 27 Feb 2008 23:31:14 +0100, Przemek V Hmmmmmmmmm........ ;) 48 |
Data: Luty 27 2008 23:08:54 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 28 Feb 2008 00:06:34 +0100, Przemek V I uff, w bo w pierwszej chwili zacząłem się zastanawiać. Choć Sugerujesz, że powinienem zmienić zdanie? :) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 49 |
Data: Luty 28 2008 00:11:08 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Przemek V |
On Thu, 28 Feb 2008 00:06:34 +0100, Przemek V Absolutnie nie. Ale generalnie rozsądek i te auta za bardzo parami nie chodzą :) 50 |
Data: Luty 28 2008 00:51:38 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Rafał "SP" Gil | Robert Rędziak pisze: Sugerujesz, że powinienem zmienić zdanie? :) Raczej opis skaczącego konia, vel "pędząca szkapa" :) -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 51 |
Data: Luty 29 2008 00:52:58 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: dink | "Robert Rędziak" wrote in message On Wed, 27 Feb 2008 23:31:14 +0100, Przemek V eee... 348 trochę za wolne jest :-) -- dink. Toyota MR2 Club Poland - www.mr2.pl Kocia Strona Ratunkowa - www.ksr.dink.pl Tsunami Volunteer Center - www.tsunamivolunteer.net 52 |
Data: Luty 27 2008 23:37:38 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: barney | mb pisze: Kolega z Wawy zapodal info - ktos cos wie, czyje to autko - jakas gwiazda, bienzesmen, mafia ?Jechałem tam przed sekundą, masakra to mało powiedziane, policji od cholery, cały ten boczny objazd (dojazd do wjazdu na teren wyścigów konnych) zablokowany, z auta nic nie zostało, dosłownie... musiał chyba ze 200 lecieć, nie byłem w stanie ustalic czy to osobówka czy motorówka czy cokolwiek innego. Co ciekawe położenie wraku wyglądało tak, jakby walnął w słup jadąc Puławską pod prąd... no comments BTW. spodziewajmy sie tam niedługo skrzynki lub statywu 53 |
Data: Luty 28 2008 01:44:17 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Pawel "O'Pajak" | Powitanko, BTW. spodziewajmy sie tam niedługo skrzynki lub statyw .... wtedy nie tylko ludzie beda ginac, ale tez placic. Juz 2 osoby tam zginely, teraz znowu 2. Ile jeszcze do k'nedzy musi zginac, zeby ktos ten garb wyprostowal. O miszczu i jego predkosci nie ma co wspominac, nieistotne. Nawet przey 50 przywalenie w betonowy slup daje marne szanse. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* 54 |
Data: Luty 28 2008 09:55:33 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: barney | Pawel "O'Pajak" pisze: Powitanko, Nie muszę przypominać ze w ostatnie wakacje drogowcy naprawiali nawierzchnie na tym odcinku Puławskiej... 55 |
Data: Luty 28 2008 10:18:38 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Krzysztof Stachlewski | barney pisze: Nie muszę przypominać ze w ostatnie wakacje drogowcy naprawiali nawierzchnie na tym odcinku Puławskiej... Ale nie z tej strony. Stach 56 |
Data: Luty 28 2008 10:33:21 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Krzysztof Stachlewski napisał(a): barney pisze: I co z tego? Z miesiÄ c temu(?) jakiĹ baranek przyłożył w barierÄ po lewej stronie i w efekcie zawinÄ ł siÄ na słupie trolejbusowym po prawej stronie, przecinajÄ c wjazd od Doliny Służewieckiej w locie. -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 57 |
Data: Luty 28 2008 11:05:22 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Krzysztof Stachlewski | Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g pisze: Krzysztof Stachlewski napisał(a): No tak. Miejsce zachÄca do szybkiej jazdy. Policja tam jeździ 80 na 50. Niemniej takiej wyrwy jak tam, to chyba nigdzie indziej nie widziałem. U mnie w samochodzie siÄ wszystko w bagażniku przewraca, nawet jadÄ c 50-60. Stach 58 |
Data: Luty 28 2008 11:25:44 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Krzysztof Stachlewski napisał(a): No tak. Miejsce zachÄca do szybkiej jazdy. To mam rozumieÄ jest tłumaczenie? Inna sprawa, że tamto zdarzenie miało miejsce na odcinku wyremontowanym - nic nie pomogło i garba nie ma. Policja tam jeździ 80 na 50. Jestem za urealnieniem prÄdkoĹci dopuszczalnej na tym odcinku na 70km/h. Policja w sumie też, ale decyzja nie do nich należy. Niemniej takiej wyrwy jak tam, to chyba nigdzie indziej Nie? Ja widziałem w wielu miejscach - w mieĹcie z ograniczonym zakresem prÄdkoĹci dopuszczalnych w sumie nie zwracam na to uwagi. U mnie w samochodzie siÄ wszystko WspółczujÄ. Mi najwyżej mieszarka na chwile przerwie odczyt, a słoiki od teĹciowej nie potłukły siÄ przy 100km/h - może czas zmieniÄ samochód? -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 59 |
Data: Luty 28 2008 11:42:11 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Krzysztof Stachlewski | Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g pisze: Krzysztof Stachlewski napisał(a): To nie jest tłumaczenie. Nie można tam jechaÄ 200. Ale osoba odpowiedzialna za drogÄ, jest współwinna. Nie można zostawiÄ na drodze takiej przeszkody, nie oznakowaÄ jej odpowiednio i od wielu lat nic z niÄ nie robiÄ. To jest kryminał. Niemniej takiej wyrwy jak tam, to chyba nigdzie indziej Ok. GratulujÄ samochodu. U mnie w samochodzie siÄ wszystko DziÄkujÄ, mój jest sprawny. Ale służy do jazdy po płaskich powierzchniach. Stach 60 |
Data: Luty 28 2008 11:53:01 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: szerszen |
DziÄkujÄ, mój jest sprawny. Ale służy do jazdy chyba nie bardzo, skoro przy 50-60 na tej chopie wszystko ci sie przewraca w srodku :) 61 |
Data: Luty 28 2008 12:49:24 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Krzysztof Stachlewski | szerszen pisze:
Kurde, nie wiem, może mam za krótki ten samochód (Seat Leon). Jechałem tam Mondeo i rzeczywiĹcie, prawie nic nie czuÄ. Ale Mondeo ma jednak lepsze zawieszenie. Stach 62 |
Data: Luty 28 2008 12:09:45 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Krzysztof Stachlewski napisał(a): To nie jest tłumaczenie. Nie można tam jechaÄ 200. No właĹnie. Ale osoba odpowiedzialna za drogÄ, jest współwinna. Za koklusz, gradobicie też? Nie można zostawiÄ na drodze takiej przeszkody, Jest 50km/h, a hopa nie jest niebezpieczna i przy 100. Ok. GratulujÄ samochodu. Tu nie o samochód chodzi, tylko o prÄdkoć pokonywania przeszkód - fakt, w maluchu pewnie nie jest tak wygodnie. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^U mnie w samochodzie siÄ wszystko ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^w bagażniku przewraca, nawet jadÄ c 50-60. DziÄkujÄ, mój jest sprawny. Ale służy do jazdy WyglÄ da na to, że chyba nie jest. -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 63 |
Data: Luty 28 2008 11:31:35 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: T | Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g pisze: Jest 50km/h, a hopa nie jest niebezpieczna i przy 100. OczywiĹcie jechałeĹ tam podobnym Ferrari, prawda? Nie sÄ dzisz, że taki uskok możÄ wyglÄ da zupełnie inaczej w Ferrari z małym przeĹwitem, na nisko profilowych oponach i z b. twardym zawieszeniem i w Twoim aucie przy dokładnie tej samej prÄdkoĹci? -- http://tomasz.insane.pl 64 |
Data: Luty 28 2008 12:48:08 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Tomasz Pyra | Krzysztof Stachlewski pisze: Artur 'futrzak' MaĹlÄ g pisze: Niby czego? Na tej zasadzie można powiedzieÄ że zawsze "droga jest winna". W zależnoĹci od prÄdkoĹci winÄ zawsze można zwaliÄ na źle wyprofilowany zakrÄt, nierównÄ drogÄ, źle wysprzÄ tanÄ drogÄ... Jak siÄ do 100km/h rozpÄdzÄ na osiedlowej uliczce i wypadnÄ z zakrÄtu to "współwinny" bÄdzie ten który zbudował zakrÄt którego nie da siÄ bezpiecznie przejechaÄ z takÄ prÄdkoĹciÄ ? A jak siÄ ktoĹ rozpÄdzi do 400km/h to potem bÄdzie miał pretensje że za wypadek odpowiedzialny jest drogowiec bo nie sprzÄ tnÄ ł z drogi np. szyszki która mu urwała zderzak? Jeżeli jezdnia nadaje siÄ do jazdy z prÄdkoĹciÄ wyższÄ o jakÄ Ĺ rozsÄ dnÄ wartoć od dozwolonej to jest już ok, a z tego co mówiÄ tu obecni przy 100km/h to przejeżdżali i było dopuszczalnie. Gdyby takie coĹ znalazło siÄ na autostradzie to ok, ale nie w mieĹcie gdzie prÄdkoć dozwolona to 50km/h. Jak dozwolona jest 50, a da siÄ to przejechaÄ przy 100km/h to IMO jest ok (oczywiĹcie wiadomo że lepiej gdyby w ogóle takich niespodzianek na drogach nie było). -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 65 |
Data: Luty 28 2008 12:52:44 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Krzysztof Stachlewski | Tomasz Pyra pisze: Gdyby takie coĹ znalazło siÄ na autostradzie to ok, ale nie w mieĹcie gdzie prÄdkoć dozwolona to 50km/h. AleĹ siÄ rozpisał. Ta hopka, na takiej drodze, to naprawdÄ kryminał. Oni siÄ rozbili przez właĹnÄ głupotÄ, jasne. Ale co to zmienia w temacie hopki? Ona dawno powinna byÄ zrobiona. Jest niebezpieczna i tyle. Stach 66 |
Data: Luty 28 2008 13:18:20 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Tomasz Pyra | Krzysztof Stachlewski pisze: Tomasz Pyra pisze: Czy ja wiem czy taki kryminał - masz tu na grupie ludzi którzy przejechali jÄ z prÄdkoĹciÄ 2x wyższÄ niż dozwolona i żyjÄ ... Znam wiele różnych wad dróg które nie pozwolÄ przejechaÄ jakiegoĹ odcinka z prÄdkoĹciÄ 100kmh (nie mówiÄ c już o 200km/h) a jakoĹ trudno je zaliczyÄ do kryminału... Bo ja rozumiem do czego zmierzasz - że skoro droga jest ładna, szeroka, prosta i szeroka to hopa na niej to kryminał. A gdyby była brzydka, krÄta i obstawiona domami i drzewami to byłoby do przyjÄcia... Pomimo że prÄdkoć dozwolona i tu i tu taka sama. Ale to jest taki mały paradoks że "im lepiej tym gorzej"... To że w mieĹcie dobudowuje siÄ drugÄ jezdniÄ, czy dodatkowe pasy na jezdni po to żeby udrożniÄ ruch i zaradziÄ korkom, wcale nie oznacza że trzeba te drogi przystosowywaÄ do ludzi którzy w nocy na tej drodze rozpÄdzÄ siÄ do takiej prÄdkoĹci jakÄ tylko da siÄ na niej rozwinÄ Ä. Ale co to zmienia w temacie hopki? Jak każda inna dziura/hopka. Jest niebezpieczna i tyle. Ale przy 100km/h też jest niebezpieczna? Bo przy 200-300km/h to niebezpieczne jest wszystko i dlatego autostrady na takie prÄdkoĹci buduje siÄ tak jak buduje, grodzi siatkami itp. itd. Ale wiadomo że w mieĹcie nikt nie bÄdzie robił dróg o takim standardzie. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 67 |
Data: Luty 28 2008 13:27:37 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Krzysztof Stachlewski | Tomasz Pyra pisze: Czy ja wiem czy taki kryminał - masz tu na grupie ludzi którzy przejechali jÄ z prÄdkoĹciÄ 2x wyższÄ niż dozwolona i żyjÄ ... Ja tam jeżdżÄ codziennie i, oczywiĹcie, też żyjÄ. Bo ja rozumiem do czego zmierzasz - że skoro droga jest ładna, szeroka, prosta i szeroka to hopa na niej to kryminał. A gdyby była brzydka, krÄta i obstawiona domami i drzewami to byłoby do przyjÄcia... Pomimo że prÄdkoć dozwolona i tu i tu taka sama. To nie paradoks, tylko znak informujÄ cy o garbie powinien tam staÄ. I ten garb uprzÄ tniÄty w ciÄ gu tygodnia. To że w mieĹcie dobudowuje siÄ drugÄ jezdniÄ, czy dodatkowe pasy na jezdni po to żeby udrożniÄ ruch i zaradziÄ korkom, wcale nie oznacza że trzeba te drogi przystosowywaÄ do ludzi którzy w nocy na tej drodze rozpÄdzÄ siÄ do takiej prÄdkoĹci jakÄ tylko da siÄ na niej rozwinÄ Ä. Nie no, oczywiĹcie, ale też progów zwalniajÄ cych siÄ w poprzek przelotówek nie stawia, prawda? A to taki próg, tylko w drugÄ stronÄ. Ale przy 100km/h też jest niebezpieczna? Jest. Lepiej o niej wiedzieÄ, zanim siÄ na niÄ wpadnie. Stach 68 |
Data: Luty 28 2008 16:56:05 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: jerzu | On Thu, 28 Feb 2008 13:27:37 +0100, Krzysztof Stachlewski Ale przy 100km/h też jest niebezpieczna? Tak? Skoro przy 100 km/h jest niebezpieczna to chyba tam codziennie powinny być takie obrazki. Bo 80-100 km/h to IMHO standardowa prędkość na tym odcinku - tam po prostu większość tak jedzie. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 69 |
Data: Luty 28 2008 18:08:39 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Krzysztof Stachlewski napisał(a): Ja tam jeżdżÄ codziennie i, oczywiĹcie, też żyjÄ. No popatrz, ja też. To nie paradoks, tylko znak informujÄ cy o garbie powinien tam staÄ. Piszesz, że jeździsz codziennie, a znaku nie widziałeĹ? Stoi info o 'garbie' i dodatkowa 50-ka. Od dawna. I ten garb uprzÄ tniÄty w ciÄ gu tygodnia. Nie ma takiej możliwoĹci. Nie no, oczywiĹcie, ale też progów zwalniajÄ cych siÄ w poprzek Tam jest 50km/h. Ale przy 100km/h też jest niebezpieczna?Jest. Zawsze można skorzystaÄ z komunikacji miejskiej. Lepiej o niej wiedzieÄ, zanim siÄ na niÄ wpadnie. WróżkÄ do kompletu z mapÄ też bierzesz? -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 70 |
Data: Luty 29 2008 00:09:41 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *Artur 'futrzak' Ma?l?g* napisał: I ten garb uprz?tni?ty w ci?gu tygodnia. Albowiem ponieważ? Krzysiek Kiełczewski 71 |
Data: Luty 28 2008 23:13:53 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: patashnik | On Fri, 29 Feb 2008 00:09:41 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote: Albowiem ponieważ?I ten garb uprz?tni?ty w ci?gu tygodnia.Nie ma takiej mo?liwo?ci. Albowiem ponieważ prawo dotyczące przetargów. -- __________ I show you that war can be greater than peace 72 |
Data: Luty 29 2008 01:14:23 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *patashnik* napisał: Albowiem ponieważ?I ten garb uprz?tni?ty w ci?gu tygodnia.Nie ma takiej mo?liwo?ci. I co z nim? Krzysiek Kiełczewski PS: A na deser sobie zostawię pytanie "i co z tego, skoro dziura jest od lat?". 73 |
Data: Luty 29 2008 08:06:08 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: szerszen |
I ten garb uprz?tni?ty w ci?gu tygodnia. poniewaz nie jest to zwyklu garb, z tego co wiem aby go usunac trzeba najpierw wylaczyc caly ten pas ruchu, zerwac nawierzchnie na dlugosci przynajmniej kilkudziesieciu metrow i dopiero wtedy kombinowac, to zdecydowanie dluzej potrwa niz tydzien :) 74 |
Data: Luty 29 2008 13:33:21 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello szerszen, poniewaz nie jest to zwyklu garb, z tego co wiem aby go usunac trzeba najpierwAlbowiem ponieważ?I ten garb uprz?tni?ty w ci?gu tygodnia.Nie ma takiej mo?liwo?ci. Jak się tam rozpierdoli dziecko kogoś z ZDiM (czy jak ten niemrawy twór się nazywa), to znajdą się środki i sposoby, żeby to naprawić. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 75 |
Data: Luty 29 2008 19:03:38 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *szerszen* napisał: I ten garb uprz?tni?ty w ci?gu tygodnia. Zerwanie nawierzchni z położeniem nowej warstwy wierzchniej to jeden weekend. Teraz uzasadnij, dlaczego zasypanie dziury jedną wywrotką piasku i ugniecenie tego jest niemożliwe w pięć dni. Krzysiek Kiełczewski 76 |
Data: Marzec 03 2008 08:24:36 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Noel | Użytkownik Krzysiek Kielczewski napisał: Zerwanie nawierzchni z położeniem nowej warstwy wierzchniej to jeden To chyba gdyby Papież tamtędy miał jechać byłoby możliwe. Tam nie ma żadnej DZIURY. Tam jest lekkie wybrzuszenie i z biegiem czasu powiększa się dołek za tym garbem, bo lądują tam Ci szybciej jadący. A taki remont trzeba zaplanować i bardzo dokładnie wykonać bo może się okazać, że takie zasypanie i wyrównanie w pośpiechu zrobi następną nieoczekiwaną skocznię dla jeżdżących tam z nadmierną prędkością. -- Tomek "Noel" B. 77 |
Data: Marzec 03 2008 08:31:05 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Noel, Zerwanie nawierzchni z położeniem nowej warstwy wierzchniej to jedenTo chyba gdyby Papież tamtędy miał jechać byłoby możliwe. I dlatego lepiej nic nie robić przez długie lata? Urzędnicze pieprzenie w bambus i wielkie delibaracje nad każdą dziurą w drodze. Najłatwiej postawić znak a jak nie pomaga, to fotoradar zamiast naprawiać drogi. Jakie to polskie :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 78 |
Data: Marzec 03 2008 08:36:05 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Noel | Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał: I dlatego lepiej nic nie robić przez długie lata? Urzędnicze Takie typowo polskie, to byłoby postawienie takiej ogromnej tablicy ze statystyką ofiar wypadków w tym miejscu, do tego fotoradar, bo znaki już tam są. Zarząd Dróg przyparty przez opinię publiczną zdradził tajemnicę, że w kwietniu tam ma ruszyć przebudowa, choć to może się okazać czczym gadaniem, wszystko przycichnie i będzie po staremu. Po dzisiejszym rekonensansie w tamtym miejscu przy prędkości 110km/h dochodzę do wniosku, że trzeba wyrównać cały odcinek od tego dołka aż do ulicy Poleczki. -- Tomek "Noel" B. 79 |
Data: Marzec 03 2008 16:51:41 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: jerzu | On Mon, 3 Mar 2008 08:31:05 +0100, RoMan Mandziejewicz I dlatego lepiej nic nie robić przez długie lata? Jak to nic? Wg rzecznika ZDM przez dwa lata (od śmiertelnego wypadku kierowcy BMW) trwała analiza tego miejsca. To są słowa Pani Nelken wypowiedziane w TVP Info. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 80 |
Data: Marzec 03 2008 12:20:19 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: szerszen |
Zerwanie nawierzchni z położeniem nowej warstwy wierzchniej to jeden nigdy sie temu nie przygladalem, wiec napisze tylko info zaslyszene poniewaz jest to miejsce gdzie laczy sie betonowy "mostek" nad kanalkiem ze zwykła nawierchnia, po prostu siemia za tym mostkiem troche opadła, i wsypanie tak kolejnej wywrotki siemi moze niczego nie zmienic, poniewaz za czas jakis znowu sie terem moze opuscic, wiec trzeba to zrobic tak, aby za jakis czas znowu wszystkiego nie rozgrzebywac tyle slyszalem, czy to prawda czy nie, nie mam pojecia, dla mnie wazne jest to, ze mozna to miejsce zwyklym samochodem przejechac z dwurkotna dozwolona, bez najmniejszego problemu i zagrozenia zycia swojego czy innych uczestnikow drogi, wiec nie jest tak niebiezpieczne jak sie to niektorym wydaje i uwazam, ze sa w warszawie duzo wazniejsze rzeczy do zrobienia na ulicach niz "garb darwina" 81 |
Data: Marzec 03 2008 21:42:21 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 3 Mar 2008 12:20:19 +0100, "szerszen" poniewaz jest to miejsce gdzie laczy sie betonowy "mostek" nad kanalkiem ze Może trzeba nasypać ziemię, a nie nasiona lnu (siemię)? Albo, tak dla zmyłki na przykład jakieś kruszywo (tłuczeń)? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 82 |
Data: Luty 28 2008 12:05:59 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: T | Tomasz Pyra pisze: W zależnoĹci od prÄdkoĹci winÄ zawsze można zwaliÄ na źle wyprofilowany To takie fajne teorie, a teraz proste pytanie: jechałeĹ tam kiedykolwiek albo wjazdem na wiadukt po prawej? -- http://tomasz.insane.pl 83 |
Data: Luty 28 2008 16:52:51 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: jerzu | On Thu, 28 Feb 2008 10:33:21 +0100, Artur 'futrzak' I co z tego? Z miesiąc temu(?) jakiś baranek przyłożył Czy piszesz o wypadku z udziałem BMW i Kia? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 84 |
Data: Luty 28 2008 18:20:30 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| jerzu napisał(a): Czy piszesz o wypadku z udziałem BMW i Kia? A cholera wie. Nie sposób spamiÄtaÄ tych wszystkich wypadków. Jeszcze wczeĹniej jakiĹ specjalista siÄ owinÄ ł na słupie trolejbusowym jadÄ c z Pileckiego w PuławskÄ w prawo. Partner, alboco. -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 85 |
Data: Luty 28 2008 18:24:37 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g napisał(a): jerzu napisał(a): Już nie cholera - to nie tan wypadek. To był chyba jakiĹ Ford. -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 86 |
Data: Luty 28 2008 09:59:36 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: J.F. | On Thu, 28 Feb 2008 01:44:17 +0100, Pawel "O'Pajak" wrote: BTW. spodziewajmy sie tam niedługo skrzynki lub statyw Daje spore szanse .. ale tez pomyslmy w druga strone - co jest warty kierowca ktory tak szaleje na nieznanej drodze ? J. 87 |
Data: Luty 28 2008 11:54:52 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: szerszen |
Daje spore szanse .. ale tez pomyslmy w druga strone - co jest warty najgorsze w tym wszystkim jest to ze droga byla mu znana bardzo dobrze, jednak jak widac nic to nie dalo 88 |
Data: Luty 28 2008 11:34:39 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: T | J.F. pisze: Daje spore szanse .. ale tez pomyslmy w druga strone - co jest warty PomyĹlmy wiÄc w trzeciÄ -- jak to możliwe, że zarzÄ dca drogi zostawia takie coĹ na dwupasmówce w stolicy od lat? -- http://tomasz.insane.pl 89 |
Data: Luty 28 2008 09:58:40 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Pawel "O'Pajak" napisał(a): Powitanko, Aha, ludzie tam ginÄ przy normalnej jeździe? Juz 2 osoby tam zginely, teraz znowu 2. Nieistotne? Zasadnicze. Nawet przey 50 przywalenie w betonowy slup daje Z baranka byÄ może :( -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 90 |
Data: Luty 28 2008 10:36:27 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 28 Feb 2008 09:58:40 +0100, Artur 'futrzak' Aha, ludzie tam giną przy normalnej jeździe? Mogą. Jak pirwszy raz tamtędy jechałem, to mi mało kierownica nie wyleciała z rąk. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 91 |
Data: Luty 28 2008 11:20:58 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Jan Strybyszewski | Adam Płaszczyca pisze: On Thu, 28 Feb 2008 09:58:40 +0100, Artur 'futrzak' Twoj strucel to i na prostej drodze ledwo sie trzyma. 92 |
Data: Luty 28 2008 14:41:19 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Jan Strybyszewski napisał(a): Adam Płaszczyca pisze: Wiesz, pewnie uderzenie w hope pozbawiło znany nam pojazd krytycznych elementów konstrukcyjnych zbudowanych z poxypoliny :) -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 93 |
Data: Luty 28 2008 23:11:33 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 28 Feb 2008 14:33:25 +0100, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" salonowych corollach, lanosach itp. Adam jak coś pada to to wymienia. Ci Poprawię Cię - jak zauważam, że zaraz padnie, to wymieniam. Przykładowo norma dla luzów na sworzniach zwrotnicy to 0.5mm, ja wymieniam kiedy tylko luz staje się wyczuwalny, czyli gdzieś przy 0.1-0.2mm. Ale co tam, inni wiedzą lepiej ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 94 |
Data: Luty 28 2008 11:33:12 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: T | Adam Płaszczyca pisze: MogÄ . Jak pirwszy raz tamtÄdy jechałem, to mi mało kierownica nie Na wiadukcie obok jest podobny, nie sÄ w stanie go załataÄ od conajmniej 20 lat. -- http://tomasz.insane.pl 95 |
Data: Luty 28 2008 14:09:15 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Jurand | "Adam Płaszczyca" wrote in message On Thu, 28 Feb 2008 09:58:40 +0100, Artur 'futrzak' A jak ja tam jechałem, to mi golarkę z ręki wyrwało i kawa wylała mi się na spodnie. Jurand. 96 |
Data: Luty 29 2008 00:32:49 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *Jurand* napisał: >Aha, ludzie tam giną przy normalnej jeździe? Ale nie zalałeś kawą laptopa i komórki? :-) Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski 97 |
Data: Luty 29 2008 08:33:00 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Jurand | "Krzysiek Kielczewski" wrote in message Sami popatrzcie co *Jurand* napisał: Nie, ale kurcze połowa puzzli mi się rozsypała... A tyle je układałem... a ze 3 skrzyżowania... Jurand. 98 |
Data: Luty 28 2008 16:56:59 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: jerzu | On Thu, 28 Feb 2008 10:36:27 +0100, Adam Płaszczyca Mogą. Jak pirwszy raz tamtędy jechałem, to mi mało kierownica nie Dziwne nie jest... -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 99 |
Data: Luty 28 2008 20:27:24 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: DoQ | jerzu napisał(a): On Thu, 28 Feb 2008 10:36:27 +0100, Adam Płaszczyca A teraz biegiem po szmatke do mojego monitora :D Pozdraiwam Pawel -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 100 |
Data: Luty 28 2008 09:42:16 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Mirek | Ile jeszcze do k'nedzy musi Garb garbem, ale jeszce nie słyszałem, by kogoś wyrzuciło w powietrze jadąc 50 km/h, (a nawet 100 km/h). Sam tamtędy jeżdżę i sądzę, że prędkość Ferrari musiała dużo, dużo przekraczać setkę (teren zabudowany, jakby ktoś zapomniał - 50km/h)). I co, zrzucimy winę na drogowców ? Mirek -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 101 |
Data: Luty 28 2008 10:46:37 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: mb |
Ile jeszcze do k'nedzy musi wg policji jechali miedzy 150 a 180 km/h za tok fm po prostu szalency 102 |
Data: Luty 29 2008 01:42:47 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Pawel "O'Pajak" | Powitanko, Garb garbem, ale jeszce nie słyszałem, by kogoś wyrzuciło w powietrze jadąc Wez pod uwage, ze to sportowe autko bylo, a w zwiazku z tym ma zazwyczaj nizsze i twardsze zawieszenie. Przy tej predkosci aerodynamika zaczyna tez grac wazna role. W normalnym osobowym samochodzie przy 80 potrafi niezle zabujac. Sam tamtędy jeżdżę i sądzę, że prędkość Ferrari Alez nie ulega najmniejszej watpliwosci, ze kierowca popisal sie krancowa glupota, nikt tego nie neguje. I co, zrzucimy winę na drogowców ? Tak, to sa seryjni mordercy. Nie naprawili tej drogi przez tyle lat. Nie naprawili nawet po identycznym wypadku sprzed roku, nie postawili nawet barierek energochlonnych. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* 103 |
Data: Luty 28 2008 10:52:56 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: marek 'moa' piotrowski | Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" ... wtedy nie tylko ludzie beda ginac, ale tez placic. ten garb można bez problemu przejechać z prędkością 2-3 razy większą niż dozwolona w tym miejscu. więc nie chodzi o prostowanie ale o łącznik pomiędzy pedałami a kierownicą... -- moa tj'98 4.0 http://niedzwiedzianorka.blogspot.com/ forester'06 2.5xt http://www.rajdy4x4.pl/forum/index.php http://jeep.org.pl/forum/ 104 |
Data: Luty 28 2008 11:17:02 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| marek 'moa' piotrowski napisał(a): ten garb można bez problemu przejechaÄ z prÄdkoĹciÄ 2-3 razy wiÄkszÄ niż Dokładnie. Przy 100km/h zupełnie spokojnie siÄ przejeżdża. Nie wspomnÄ o tym, że szybciej też można tylko trzeba trochÄ myĹleÄ. -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 105 |
Data: Luty 28 2008 11:44:15 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Tomasz Pyra | Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g pisze: marek 'moa' piotrowski napisał(a): Takie Ferrari to jednak może na hopach zachowywaÄ siÄ nieco inaczej niż zwykłe wozidło - jednak skok zawieszenia niższy, zawieszenie dużo twardsze to i lepsze wyjĹcie z progu na takiej hopie. Inna sprawa że przy 100km/h to niechby i to panowanie stracił, ale powinien siÄ ze 3x zdÄ żyÄ zatrzymaÄ nim dojechał do tego słupa. To że pÄdził to sprawa bezdyskusyjna... Nie doć że miał taki kawał na hamowanie, to zostało mu jeszcze tyle prÄdkoĹci żeby rozbiÄ samochód w drobiazgi. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 106 |
Data: Luty 28 2008 12:51:57 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Tomasz Pyra napisał(a): Takie Ferrari to jednak może na hopach zachowywaÄ siÄ nieco inaczej niż TrochÄ inaczej siÄ zachowuje, ale każdy samochód potrzebuje odpowiedniej prÄdkoĹci, by wyjć z takiego progu dobrze. PrÄdzej wybije typowe wozidło niż coĹ w podobie tej ferrarki. Tyle, że droga w mieĹcie, która nawet nie jest drogÄ ekspresowÄ , nie służy do lotów. Inna sprawa że przy 100km/h to niechby i to panowanie stracił, ale Przy 100km/h to dostajesz uderzenie od sztywnego zawieszenia i opadasz na sztywne - dużo łatwiej to opanowaÄ niż przeciÄtny dupowóz - trochÄ boli... Kolejna kwestia - znał tÄ drogÄ i nie można powiedzieÄ, że pierwszy raz siedział za kółkiem. powinien siÄ ze 3x zdÄ żyÄ zatrzymaÄ nim dojechał do tego słupa. Ano właĹnie - to jest kwestia zasadnicza. Nie doć że miał taki kawał na hamowanie, to zostało mu jeszcze tyle O ile siÄ orientujÄ, to w Ferrari jeszcze nie montujÄ hamulców aerodynamicznych, klap, czy spadochronów hamujÄ cych. Co do osoby kierowcy - jeszcze gorzej. To nie był pierwszy raz, a w zestawie z reklamowanÄ firmÄ oraz promowaniem bezpieczeĹstwa powyższe zachowanie oraz sam wypadek wyglÄ da żałoĹnie. Tym bardziej, że znał doskonale tÄ drogÄ. W sumie o czym tu deliberowaÄ? HopÄ dla mnie mogÄ w koĹcu usunÄ Ä (jedna i druga podobna na drugiej nitce istniejÄ ze 20 lat) - bÄdzie siÄ przyjemniej jeździło, a baranki nadal bÄdÄ siÄ na filarach i okolicznych słupach zawijaÄ. Regularnie w tej okolicy dochodzi do podobnych wypadków (nie tak fatalnych w skutkach) i to nie z powodu hop. -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 107 |
Data: Luty 28 2008 15:41:17 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Noel | Użytkownik Tomasz Pyra napisał: Takie Ferrari to jednak może na hopach zachowywaÄ siÄ nieco inaczej niż zwykłe wozidło - jednak skok zawieszenia niższy, zawieszenie dużo twardsze to i lepsze wyjĹcie z progu na takiej hopie. Jakby jechał prosto to conajwyżej wybiło by go do góry i spadłby w miejscu gdzie siÄ zaczyna barierka. Podejrzewam, że Ferrari wpadło na tÄ hopÄ na ukos podczas zmiany pasa z lewego na prawy i przy znacznej prÄdkoĹci wylÄ dował na trawniku. Rano jechałem tam 100 km/h a do tego wyprzedzało mnie jakieĹ kombi i też nie miało problemu na tej hopie. -- Tomek "Noel" B. 108 |
Data: Luty 28 2008 22:29:34 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Przemek V |
Użytkownik Tomasz Pyra napisał: Mnie na tej hopie w beemce E60 z zawieszeniem dynamic drive dobija a przy odbiciu ustawia już lekko krzywo. To jest chyba jedyne miejsce w W-wie gdzie czułem, że dobiłem zawieszeniem do końca. Ten garb nie jest chyba prosty więc nawet jeśli się jedzie prosto to wybicie i lądowanie wykrzywiają tor jazdy. Chyba długo tym autem nie jeździł a ciężko jest w normalnym ruchu poznać jak się Ferrari zachowuje na granicy przyczepności i nauczyć reagować. Tak na mój gust to nawet przy 100 km/h moje Ferrari przy niskim twardym zawieszeniu dobiło by na tej hopce skrzynią. Tyle, że przy 100 km/h to tam chyba nie ma szans aż na taką maskrę Jeszcze taka uwaga co do wypadku i spłonięcia. Tam był silnik centralny. Przy mocnym walnięciu przodem w słup cały rozgrzany silnik, wydechy, itp wyrywają się z mocowań i walą prosto w bak paliwa stąd przy takich dzwonach Ferrari centralnosilnikowe często natychmiast stają w płomieniach. 109 |
Data: Luty 28 2008 21:58:15 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: patashnik | On Thu, 28 Feb 2008 22:29:34 +0100, Przemek V wrote: Chyba długo tym autem nie jeździł a ciężko jest w normalnym ruchu Generalnie większości "szybszych" samochodów nie da się chyba zrozumieć w zwykłym ruchu ulicznym. Tak samo, jak nie da się ich zrozumieć na placu buraczanym czy pod hipermarketem. I tu jeszcze raz pojawia się kwestia dostępności torów do użytku i ewentualnych kursów doszkalających. -- __________ I show you that war can be greater than peace 110 |
Data: Luty 29 2008 13:37:44 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Noel | Użytkownik Przemek V napisał: Mnie na tej hopie w beemce E60 z zawieszeniem dynamic drive dobija a przy odbiciu ustawia już lekko krzywo. To jest chyba jedyne miejsce w W-wie gdzie czułem, że dobiłem zawieszeniem do końca. Ten garb nie jest chyba prosty więc nawet jeśli się jedzie prosto to wybicie i lądowanie wykrzywiają tor jazdy. Chyba długo tym autem nie jeździł a ciężko jest w normalnym ruchu poznać jak się Ferrari zachowuje na granicy przyczepności i nauczyć reagować. Tak na mój gust to nawet przy 100 km/h moje Ferrari przy niskim twardym zawieszeniu dobiło by na tej hopce skrzynią. Tyle, że przy 100 km/h to tam chyba nie ma szans aż na taką maskrę Ta 'hopa' to pozostałość po dawnej ulicy (chyba) biegnącej tędy przed wybudowaniem wiaduktu (tunelu?) i dlatego chyba nie jest prostopadle do jezdni. Nie wiem, jak tam było wcześniej. Ja sam nauczyłem się, że jak się pokona ją pod lekkim skosem to efekt bujania nie jest tak dokuczliwy i można szybciej po niej przeskoczyć. I właśnie żeby najechać ją pod kątem prostym należy czub samochodu skierować lekko w stronę tych filarów. Uważam, że kierujący mógł tak samo dobrze o tym wiedzieć, tylko że nie wiedział, co będzie jak najedzie tak szybko. Niewykluczone, że tak mocno podwoziem się wybił, że rzuciło go aż na trawnik z wielką prędkością. -- Tomek "Noel" B. 111 |
Data: Luty 28 2008 23:12:48 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 28 Feb 2008 11:44:15 +0100, Tomasz Pyra Takie Ferrari to jednak może na hopach zachowywać się nieco inaczej niż Wystarczyło, że kierowcy się z nogami na hopce poplątąło i depną gazu... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 112 |
Data: Luty 29 2008 00:07:45 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Jurand | "Adam Płaszczyca" wrote in message On Thu, 28 Feb 2008 11:44:15 +0100, Tomasz Pyra Ty chyba deptałeś za bardzo ALT+A... Jurand. 113 |
Data: Luty 28 2008 15:10:04 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Boombastic | ten garb można bez problemu przejechać z prędkością 2-3 razy większą niż dozwolona w tym miejscu. więc nie chodzi o prostowanie ale o łącznik pomiędzy pedałami a kierownicą... To chyba własnie Foresterem gdzie zawiecha pochłonie nierówność. W aucie sportowym wybije je w powietrze. 114 |
Data: Luty 28 2008 15:26:28 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Tomasz Pyra | Boombastic pisze: ten garb można bez problemu przejechać z prędkością 2-3 razy większą niż dozwolona w tym miejscu. więc nie chodzi o prostowanie ale o łącznik pomiędzy pedałami a kierownicą... Tylko racja że auto sportowe jak już wróci na ziemie, to pewnie pozostanie stabilne, podczas gdy coś miękko zawieszonego się tak rozbuja że może być problem z opanowaniem samochodu. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 115 |
Data: Luty 28 2008 16:09:27 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Boombastic | Tylko racja że auto sportowe jak już wróci na ziemie, to pewnie pozostanie stabilne, podczas gdy coś miękko zawieszonego się tak rozbuja że może być problem z opanowaniem samochodu. Pozwolę sobie nie zgodzic sie z twoja opinią - patrz wyścigi np. Baja. Auta mają bardzo długi skok zawieszenia by jak najdłużej miec kontakt z podłożem. A sportowe zawieszenie poszybuje w górę i przy upadku może się znowu odbić uniemożliwiajac jakąkolwiek kontrole nad autem. 116 |
Data: Luty 28 2008 17:54:46 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie | Autor: KJ Siła Słów | Boombastic wrote: Pozwolę sobie nie zgodzic sie z twoja opinią - patrz wyścigi np. Baja. Auta mają bardzo długi skok zawieszenia by jak najdłużej miec kontakt z podłożem. A sportowe zawieszenie poszybuje w górę i przy upadku może się znowu odbić uniemożliwiajac jakąkolwiek kontrole nad autem. Pozwole sobie sie nie zgodzic. W Wawie po drodze do pracy mam taki kawalek jagielonskiej(?) - ten 1-pasmowy miedzy Wisla a zoo w strone mostu gdanskiego. Kilkaset metrow konkretnych muld - droga terenowa dla pozorow zakryta asfaltem. Czesto tam jezdze motocyklem i okazalo sie ze po przereglowaniu zawieszenia na twardo moge w tym samym miejscu jechac szybciej ! Utwardzenie odbicia, dobicia, zwiekszenia napiecia sprezyn dalo w efekt ze moto "usiadlo" na asfalt i nie chce sie od niego odrywac. Z drugiej strony miekki hydropneumatyczny Citroen C5 jedzie tam jakby tych muld nie bylo, ale tylko do pewnej predkosci. Powyzej niej (wartosc pozwole sobie zachowac do wlasnej wiadomosci) zaczyna sie lot i poczucie braku kontroli nad kierunkiem jazdy plus kolysanie jak na jachcie w sztormie. Oczywiscie sa to wylacznie moje wrazenia. KJ 117 |
Data: Luty 28 2008 18:09:11 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik KJ Siła Słów napisał: Pozwole sobie sie nie zgodzic.Na tamtym odcinku Golfem 3 Variantem strach jechać powyżej 80km/h ;) Pozdro !! 118 |
Data: Luty 28 2008 18:19:09 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie | Autor: Boombastic | Czesto tam jezdze motocyklem i okazalo sie ze po przereglowaniu zawieszenia na twardo moge w tym samym miejscu jechac szybciej ! Może akurat w twoim przypadku zdało to egzamin, ale nie jest to regułą. Ja Transalpem mogę polną dziurawą drogą jechac nawet setką, a na sportowej maszynie przy 40 km/h mozesz miec juz strach w oczach bo kierownica powybija ci zęby (w przenośni). 119 |
Data: Luty 28 2008 23:14:22 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 28 Feb 2008 16:09:27 +0100, "Boombastic" Pozwolę sobie nie zgodzic sie z twoja opinią - patrz wyścigi np. Baja. Auta Przede wszystkim nie myl pojęć. Sportowe <> sztywne. Sztywne, to wyścigowe, na tor. Na rajdy wbrew pozorom takie sztywne to ono już nie jest. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 120 |
Data: Luty 29 2008 09:35:10 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: Boombastic | Przede wszystkim nie myl pojęć. Sportowe <> sztywne. A od kiedy Ferrari to auto rajdowe? Zawiesza jest sztywna i nie absorbuje nierówności drogi. 121 |
Data: Luty 28 2008 17:21:08 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: J.F. | On Thu, 28 Feb 2008 15:26:28 +0100, Tomasz Pyra wrote: To chyba własnie Foresterem gdzie zawiecha pochłonie nierówność. W aucie Miekkie nie znaczy ze sie rozbuja ! Tyle ze po hopie dobije ogranicznikow .. a wtedy to juz moze byc roznie. J. 122 |
Data: Luty 29 2008 12:52:30 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: marek 'moa' piotrowski |
ten garb można bez problemu przejechać z prędkością 2-3 razy większą niż dozwolona w tym miejscu. więc nie chodzi o prostowanie ale o łącznik pomiędzy pedałami a kierownicą...To chyba własnie Foresterem gdzie zawiecha pochłonie nierówność. W aucie sportowym wybije je w powietrze. jak to z ferrari jest to nie wiem, ale punto na zawieszeniu eibach+bilstein 120 bez bólu. wrągler (dwa sztywne mosty, gumy o profilu 75, urwany stabilizator z przodu) - 80-100. -- moa tj'98 4.0 http://niedzwiedzianorka.blogspot.com/ forester'06 2.5xt http://www.rajdy4x4.pl/forum/index.php http://jeep.org.pl/forum/ 123 |
Data: Luty 29 2008 12:09:13 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: | Ja tam jezdze zwykle 80-90 i zadnych emocji nie ma. Ale swiadomie szybciej tam nie jade, bo szkoda ryzykowac np. miska olejowa. Prawdopodobnie 110 by jeszcze wybralo bez dobicia. A zawieche mam mocno twarda (nie smiac sie -- radio/CD kenwooda kupione juz pare lat temu za jedyne 1700 zeta z rzekomo sporym buforem przerywa (plyta) przy 90 na niektorych dylatacjach mostu siekierkowskiego). Twarda zawiecha nie lubi nierozniczkowalnosci (o nieciaglosciach nie wspomne). Dobra zawiecha w duzym zakresie plynnie wybierze "rozsadnie rozniczkowalny" uskok. Przy czym zawsze jest granica lotu. U mnie (subiektywne odczucia) to 160 na drodze od Zegrza do Marek. Tomek 124 |
Data: Marzec 03 2008 12:25:13 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: szerszen |
Ja tam jezdze zwykle 80-90 i zadnych emocji nie ma. Ale swiadomie ja to tylko czekam kiedy w nocy podobny miszcz sie wysypie na al. ken przy multikinie, jak ktos tamtedy jezdzi to napeno kojarzy to skrzyzowanie w szczegolnosci w kierunku kabat, asfalt jest tam zaorany jak soltysa pole, sam tam kiedys przytarlem spodem, i znowu sie larum podniesie jakie to niebiezpieczne drogi mamy 125 |
Data: Marzec 03 2008 11:34:19 | Temat: Re: Ferrari Enzo rozbite w Wawie - 2 zabitych ? | Autor: | |