"Mariusz [mr.]" wrote:
Jak ktoś nie lubi ślubniactwa, kreatywnego studia i PS do
obrzydzenia - jednak może sobie darować. ;-)
Zajrzałem jeszcze raz przed skasowaniem (chyba poprawione błędy
linkowania!) i jednak wspomnę o jeszcze jednej sprawie, bo choć dla
wielu może to być "drobiażdżek", to dla mnie jest to rażące i uważam, że
trzeba z tym stale walczyć: od ogólnego (wysokiego!) poziomu
edytorskiego bardzo (na niekorzyść) odróżniają się teksty: drętwe,
sztampowe, pełne błędów ortograficznych, gramatycznych, składniowych
nieporadności oraz błędów edycji komputerowej. Widać przeszło wszystko,
co przepuścił słownik komputerowy.
A nóż morze na prawdę niema tera co si martwy, gdy szlak trawi jakiś zgredy?
Ale tu na grupie fotozawodowcy czasem posługuję się jeszcze gorszym
językiem ;-) - widać albo wyobraźnia wizualna jakoś nie idzie w parze ze
słowem pisanym, albo może brakuje im pamięci wzrokowej do ortografii? ;-)
Dziwne, bo mnie jakoś nie brakuje - jak tylko mam wątpliwości, to
wystarczy, że napiszę w dwóch wersjach i od razu jedna z nich boleśnie
uderza mnie po oczach. Auć! :))
pozdrawiam
Mariusz [mr.]