Male, tanie dziesięcioletnie
1 | Data: Styczen 07 2010 19:44:38 |
Temat: Male, tanie dziesięcioletnie | |
Autor: Yogi(n) | Jak w temacie - co małego, taniego w eksploatacji na miasto dla niedużej kobiety? 2 |
Data: Styczen 07 2010 20:13:32 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: kamil d | Yogi(n) pisze: Jeżeli ktoś z grupy ma do sprzedania takie autko to też prosze o sygnał - w grę wchodzi południowa część Polski, od Rzeszowa po Wrocław. Z Twoim mailem coś nie tak: ' Diagnostic-Code: X-Postfix; unknown user: "yogi_n" '. Podaj jakiś kontakt na priv. -- kamil d red 206 3 |
Data: Styczen 07 2010 12:38:48 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: tadek | On 7 Sty, 20:13, kamil d wrote: Yogi(n) pisze: do jeżdżenia na uczelnię i prywatne potrzeby w mieście i bliskich okolicach kupiłem córce Punto I z 1999r z silnikiem 1108 cm3. Jak na razie zero problemów mimo mrozów 4 |
Data: Styczen 07 2010 22:27:44 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "kamil d" napisał w wiadomości Yogi(n) pisze:Sprawdziłem przed chwilą, działa, zapodaj prosze jeszcze raz, może serwer niedomagał. -- Yogi(n) 5 |
Data: Styczen 07 2010 20:23:25 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Michał | Myślałem o seicento i matizie, ale jeśli macie lepsze pomysły, to prosze o propozycje.[ciach!] Żona jest plastyczką, autko musi być czerwone, żółte lub niebieskie, odpadają czarne, białe i srebrne, różowe, seledynowe itd ;-) Clio II sprzed liftingu, wersja 1.4 8V 6 |
Data: Styczen 07 2010 22:29:14 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Michał" napisał w wiadomości Myślałem o seicento i matizie, ale jeśli macie lepsze pomysły, to prosze o propozycje.[ciach!] Miałme clio I przez cztery lata - niestety mam bardzo przykre doświadczenia z ta firmą. Nawet jeśli sie poprawiło, to nie zaryzykuję. Dzięki, ale clio i twingo odpadają. Tak jak 206 i citroeny. -- Yogi(n) 7 |
Data: Styczen 08 2010 01:44:50 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Michał | Miałme clio I przez cztery lata - niestety mam bardzo przykre doświadczeniai twingo odpadają. Tak jak 206 i citroeny. miałem renaulta z tego okresu i bardzo dobrze wpominam (ale się psuło), potem się pogorszyło ;) pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 8 |
Data: Styczen 07 2010 20:55:05 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Adam Wołk-Jankowski | Małe, tanie w eksploatacji, wygodne, pojemne, żółte... Twingo ale koniecznie 1.2 60KM po 97 roku, czyli po lifcie a nie 1.1 55KM (to jeszcze gaźnik). 9 |
Data: Styczen 07 2010 20:32:50 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Franc | Dokładnie tak: Twingo (zwane Żabą) jest najlepsze w klasie małych samochodów. 10 |
Data: Styczen 07 2010 22:32:33 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Franc " napisał w wiadomości Dokładnie tak: Twingo (zwane Żabą) jest najlepsze w klasie małych samochodów. Dzięki Panowie, ale miałem clio i dzieki temu nigdy nie kupię już francuza. Za dużo nerwów, za dużo pieniędzy pakowałem w cztero-, pięcio-, sześcio-, siedmio- i ośmioletnie auto - kiedy miało siedem lat to na remonty poszło ponad 6,5 kafla - a zepsuło się w nim własciwie wszystko poza silnikiem. Jeżdziło świetnie, ergonomiczne, zgrabne, spalanie OK - ale spędziło z 1/4 okresu, w którym byłem jego właścicielem u mechanika, Nigdy więcej. -- Yogi(n) 11 |
Data: Styczen 07 2010 22:50:18 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: kamil d | Yogi(n) pisze: Dzięki Panowie, ale miałem clio i dzieki temu nigdy nie kupię już francuza. Za dużo nerwów, za dużo pieniędzy pakowałem w cztero-, pięcio-, sześcio-, siedmio- i ośmioletnie auto - kiedy miało siedem lat to na remonty poszło ponad 6,5 kafla Miałeś pecha. Jak masz chwilę to napisz co w nim generowało takie koszty bo aż ciężko uwierzyć. -- kamil d red 206 12 |
Data: Styczen 07 2010 23:01:33 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "kamil d" napisał w wiadomości Yogi(n) pisze: Opisywałem to tutaj nie tak dawno. Elektryka, zawieszenie, sprzęgło, rozrusznik, pompa wody. I tak w kółko. Cały czas coś ciekło, nie odpalał, nie dało sie zmieniać któregoś tam biegu - i tak w koło macieju. -- Yogi(n) 13 |
Data: Styczen 08 2010 01:19:51 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: J.F. | On Thu, 7 Jan 2010 20:32:50 +0000 (UTC), Franc wrote: Dokładnie tak: Twingo (zwane Żabą) jest najlepsze w klasie małych samochodów. dwumetrowe narty nie wchodza. A do malucha sie miescily :-) J. 14 |
Data: Styczen 08 2010 02:37:12 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Adam Wołk-Jankowski | dwumetrowe narty nie wchodza. A do malucha sie miescily :-) Jak nie wchodzą? Ja woziłem po prawej stronie między fotelem pasażera a drzwiami ;) Co prawda nie 2m tylko 1,9m ale zapas był spory więc pewnie i 2m wejdą. -- Z poważaniem: Adam Wołk-Jankowski 15 |
Data: Styczen 07 2010 21:07:40 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: CSM | Użytkownik "Yogi(n)" napisał w wiadomości Jak w temacie - co małego, taniego w eksploatacji na miasto dla niedużej kobiety? Colt i tylko Colt. Wersja CJ0. 16 |
Data: Styczen 07 2010 22:33:25 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "CSM" napisał w wiadomości Colt i tylko Colt. Wersja CJ0. OOO i to jest pomysł! tylko na alledrogo w tym przedziale cenowym to raczej starsze ;-( -- Yogi(n) 17 |
Data: Styczen 07 2010 21:43:10 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: =Marcos= | Jak w temacie - co małego, taniego w eksploatacji na miasto dla niedużej kobiety? Oglądając ostatnio auta, zauważyłem duży spadek cen w samochodach poflotowych. Np. 4-letniego Fiata Pandę da się kupić za około 9 tysięcy. Podobne ceny można trafić za 6-7-letnie Corsy, 206-tki, Clio. Jak dobrze poszukać, można nawet znaleźć samochód z LPG i przekonującą książką serwisową. Wada (z punktu widzenia żony :P) jest taka, że najczęściej są to auta białe, potem srebrne, a rzadko w jakimś kolorze. -- Marcos [Marek Ślusarczyk] marek [AT] microstock . pl http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży 18 |
Data: Styczen 07 2010 21:42:52 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Adam Szewczak |
Jak w temacie - co małego, taniego w eksploatacji na miasto dla niedużej kobiety? VW Polo. PZDr Adam 19 |
Data: Styczen 07 2010 22:34:51 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Adam Szewczak" napisał w wiadomości VW Polo. A co sądzicie o Lupo? Która wersję rozważyć? 1,0 uciągnie klimę? -- Yogi(n) 20 |
Data: Styczen 09 2010 00:26:32 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Adam Szewczak |
Użytkownik "Adam Szewczak" napisał w wiadomości Jaki silnik taka klima. Tez jest dobrana wydajnoscia. Pozatym i pojazd mniejszy. Lupo tez dobry do miasta, latwiej parkowac i w mniejsze szczeliny sie zmiesci. Ubezpieczenie mniejsze pewnie. PZDr Adam 21 |
Data: Styczen 07 2010 22:14:59 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: JoAsienka | Yogi(n) wrote: Jak w temacie - co małego, taniego w eksploatacji na miasto dla Moze to glupio zabrzmi, poniewaz po 2 latach sprzedalam swoje cudo, ale Kia Pride - mala, tania w eksploatacji (bo czesci prawie nie sa potrzebne), silnik 1,3 a spalanie pomiedzy 5,00 a 6.00 litra na setke - zaleznie od tego, czy cykl miejski czy nie :) I bardzo czesto wystepuje w slicznym szafirowym kolorze. No i cena - 10 latek kosztuje (srednio) 3000 zl, wiec jak poszukac mlodszych to i duzo mlodsze bedzie w cenie dla Ciebie do przyjęcia - niestety, nie ma poduszek,ale za to prawie kazdy model ma elektryczne szyby :) no i w miare pojemny (szczegolnie w porownaniu z moją Suzi Jimny, ktora nie posiada bagaznika :) ) -- -- JoAsienka **gg 1489928 Człowiek staje się mądry z wiekiem. Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny 22 |
Data: Styczen 07 2010 22:37:08 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "JoAsienka" napisał w wiadomości Yogi(n) wrote: Bez poduchy odpada, niestety. I za kanciaste, jak znam gust mojej żonki ;-) Ale dzięki za radę, może picanto? -- Yogi(n) 23 |
Data: Styczen 07 2010 22:44:12 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: JoAsienka | Yogi(n) wrote:
Tez dobre mogłoby być, ale czy są takie tanie to nie wiem, bo one w miarę nowe są :) Generalnie warto rozgladac sie wsród koreańskich aut, mam w rodzinie wypróbowane, że są niezłe i tanie. Ja, zaczynająca od Hondy Civic, przesiadłam się do Pride i trochę mnie denerwowało to, że siedzenia tak na mnie nie pasują jak w Hondzie - ale ogólnie bardzo bylam zadowolona, nic nie musiałam robić, niemąż miał od nowości Nubirę i też wytrzymała prawie 300 tys km i niedużo jej było, a w tej chwili Kia się wyżarła jeszcze bardziej :) Jedynym minusem i w japończykach i koreańczykach są słabsze blachy. No i nie wszystkim się podoba :) -- -- JoAsienka **gg 1489928 Człowiek staje się mądry z wiekiem. Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny 24 |
Data: Styczen 07 2010 22:28:34 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Pawel O'Pajak | Powitanko, , ale poduszka/poduszki obowiązkowo. Skoro napisales o poduchach, to rozumiem, ze zalezy Ci na bezpieczenstwie i zony nie chcesz sie pozbyc, a zatem: http://www.euroncap.com/tests/fiat/seicento.aspx http://www.euroncap.com/carsearch.aspx?q=matiz Tak, wiem, NCAP niemiarodajne, auta pod testy robione itp. Fajnie, tylko jednak te testy o czyms swiadcza. Chocby nie wiem jak sie napinac, to praw fizyki sie nie oszuka, maly samochod = nie ma sie co giac, wazne zeby sie giela kabina w ostatniej kolejnosci i tylko na to mozna liczyc. Taki yaris jednak te pare gwiazdek ma, proponowane tu polo rowniez, punto - zalezy z ktorego roku: http://www.euroncap.com/carsearch.aspx?q=punto podobnie clio: http://www.euroncap.com/carsearch.aspx?q=clio Nawet twingo poprawili, bo na poczatku produkcji to pamietam, ze byla masakra (ze wstydu nie dali tych rocznikow na www;-)). Reszta rzeczy jest juz sprawa drugorzedna, kwestia gustu. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* 25 |
Data: Styczen 08 2010 00:05:33 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Eli | Użytkownik "Yogi(n)" napisał w wiadomości Jak w temacie - co małego, taniego w eksploatacji na miasto dla niedużej kobiety? Ja tam się w sumie nie znam, ale moja narzeczona jeździ Tico - jest małe, tanie, 10-letnie, ona tym wymiata tak że ja to oczy zamykam, a zasadniczo jedyne co się psuje to łożyska, ale nawet jeżeli coś więcej to części tanie jak barszcz... Tylko poduszek nie ma, chyba że bierzesz jakieś ze sobą. ;) -- pzdr, Eli 26 |
Data: Styczen 08 2010 01:34:18 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: krz | Yogi(n) pisze: Jak w temacie - co małego, taniego w eksploatacji na miasto dla niedużej kobiety? A klasyki? Opel Corsa, Ford Fiesta, Ford Ka? 27 |
Data: Styczen 08 2010 07:59:46 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Marx | ja sie podepne pod temat, szukam czegos zblizonego, ale koniecznie z automatem i wspomaganiem. Ktore male auta mialy niezawodne automaty? Cena powiedzmy do 10 tys. 28 |
Data: Styczen 08 2010 19:51:49 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: =Marcos= | ja sie podepne pod temat, szukam czegos zblizonego, ale koniecznie z automatem i wspomaganiem. Ktore male auta mialy niezawodne automaty? Cena powiedzmy do 10 tys. Yaris 1.0 miał fajne automaty, ale myślę, że cudem będzie dorwanie tego w Polsce w ludzkiej cenie. -- Marcos [Marek Ślusarczyk] marek [AT] microstock . pl http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia 29 |
Data: Styczen 08 2010 09:06:29 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: bosskg | Użytkownik "Yogi(n)" napisał w wiadomości Jak w temacie - co małego, taniego w eksploatacji na miasto dla niedużej kobiety? Moja jeździ Bravo z silnikiem 1.2. Klima, elektryka, 4 poduszki, wspomaganie, podnoszony fotel (co dla niej bardzo ważne ;-)), no i przede wszystkim ładnie wygląda. Czasem coś padnie (drbiazgi) ale części tanie i jest czym przycisnąć bo autko dynamiczne. Byle nie silnik 1.4 bo to skarbonka. -- Pozdrawiam Krzysiek 30 |
Data: Styczen 08 2010 09:27:33 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: Hants | "Yogi(n)" wrote in message Żona jest plastyczką, autko musi być czerwone, http://www.hants.pl/accent/2.jpg 1.5 l ma klime, elektryczne lusterka i po zlozeniu tylnich foteli naprawde gigantyczny bagaznik (wiozlem dwie drabiny 4 metrowe - wystawaly tylko troszeczke) Kosztuje niewiele (to akurat - rownowartosc 4 tys), prymitywnie proste w serwisowaniu. Od poltora roku ujezdzane jako pierwsze auto przez 50letnią kobietę, wiec wyjatkowo glupotoodporne. 31 |
Data: Styczen 08 2010 15:25:04 | Temat: Re: Male, tanie dziesięcioletnie | Autor: btn | W dniu 2010-01-08 10:27, Hants pisze: "Yogi(n)" wrote in message Na zdjęciu jest accent II a te są droższe niż 4 tys. W kwocie około 4-6 tys można trafić na bogato wyposażonego accenta I generacji. Sam mam takowego w wersji sedan i ze wzgledu na niskie koszta eksploatacyjne polecam początkującym lub mało wymagającym :) |