Grupy dyskusyjne   »   Mam Pentaxa K-x...

Mam Pentaxa K-x...



1 Data: Pa?dziernik 30 2009 14:35:00
Temat: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Norbert 

Witam
Mam aparat od kilku dni (w euro rtv agd za 2200 jeszcze w necie
zamowilem,teraz juz drozej), ze standardowym kitem i jestem zaskoczony
jakoscia. Wszystko super, cudne wysokie ISO, praktycznie bez szumow nawet na
3200,wyzej staram sie nie uzywac,stabilizacja tez daje rade.
Jest tylko jeden problem, szybkie zuzycie aku.O ile foce tak jak lustrzanka
zostala do tego stworzona to jest ok. Ale czeste uzywanie lampy, live view,
krecenie filmow... czeste potrafi wykonczyc w kilka min aparat. Moje
sztandarowe Eneloopy 2000mAh ktore zawsze dawaly rade dosyc szybko padaja
gdy uzywam wszystkich tych funkcji. Moge odczekac dzien, probuje odaplic
aparat, kilka fotek i znow low battery. Wkladam do starego cyfraka i bateria
full, wkladam do BC-700 doladowuje 500 mAh. tak samo identyczne Pentagramy
Eternal 2000. W necie temat sie czesto pojawia. Nie wiem, potestuje z
klasycznym NiMh teraz, mam jakies energizery 2500. Baterie litowe AA w
komplecie ok, mozna na nich duzo zrobic bo ich jeszcze nie zmeczylem. Aku sa
prawie nowe, ale juz kilkanascie cykli mialy. Punkt wylaczenia aparatu jest
przy zbyt wysokim napieciu aku, przy zuzyciu tylko 25% ich pojemnosci...to
juz troche za malo, gdyby chociaz 50% poszlo, stary cyfrak 2/3 zuzywal.
Pokombinuje jeszcze i zobacze. Ktos mial podobny problem? Uzywajac go bez
ekranu informacyjnego moge dlugo focic,w zasadzie w wizjerze wszystko
podaje, ale czasem i tak cos trzeba przestawic w menu, obejrzec foty, ale
najgorzej cykanie z lampa i live view, to dobija aku. Moze oczyscic
styki,ale sa bez nalotow. Mam nadzieje ze jakis nowy firmware to ruszy,bo
slabo jest. Co radzicie, nie sadze ze to jakas wada fabryczna. Mialem bardzo
pradozernego kompakta, ale on wysiada przy zuzyciu pradu tego pentaxa, a
mialo byc lepiej.
Pozdrawiam
Norbert



2 Data: Pa?dziernik 30 2009 06:45:30
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: przem_s 

On 30 Paź, 14:35, "Norbert"  wrote:

Witam
Mam aparat od kilku dni (w euro rtv agd za 2200 jeszcze w necie
zamowilem,teraz juz drozej), ze standardowym kitem i jestem zaskoczony
jakoscia. Wszystko super, cudne wysokie ISO, praktycznie bez szumow nawet na
3200,wyzej staram sie nie uzywac,stabilizacja tez daje rade.
Jest tylko jeden problem, szybkie zuzycie aku.O ile foce tak jak lustrzanka
zostala do tego stworzona to jest ok. Ale czeste uzywanie lampy, live view,
krecenie filmow... czeste potrafi wykonczyc w kilka min aparat. Moje
sztandarowe Eneloopy 2000mAh ktore zawsze dawaly rade dosyc szybko padaja
gdy uzywam wszystkich tych funkcji. Moge odczekac dzien, probuje odaplic
aparat, kilka fotek i znow low battery. Wkladam do starego cyfraka i bateria
full, wkladam do BC-700 doladowuje 500 mAh. tak samo identyczne Pentagramy
Eternal 2000. W necie temat sie czesto pojawia. Nie wiem, potestuje z
klasycznym NiMh teraz, mam jakies energizery 2500. Baterie litowe AA w
komplecie ok, mozna na nich duzo zrobic bo ich jeszcze nie zmeczylem. Aku sa
prawie nowe, ale juz kilkanascie cykli mialy. Punkt wylaczenia aparatu jest
przy zbyt wysokim napieciu aku, przy zuzyciu tylko 25% ich pojemnosci...to
juz troche za malo, gdyby chociaz 50% poszlo, stary cyfrak 2/3 zuzywal.
Pokombinuje jeszcze i zobacze. Ktos mial podobny problem? Uzywajac go bez
ekranu informacyjnego moge dlugo focic,w zasadzie w wizjerze wszystko
podaje, ale czasem i tak cos trzeba przestawic w menu, obejrzec foty, ale
najgorzej cykanie z lampa i live view, to dobija aku. Moze oczyscic
styki,ale sa bez nalotow. Mam nadzieje ze jakis nowy firmware to ruszy,bo
slabo jest. Co radzicie, nie sadze ze to jakas wada fabryczna. Mialem bardzo
pradozernego kompakta, ale on wysiada przy zuzyciu pradu tego pentaxa, a
mialo byc lepiej.
Pozdrawiam
Norbert

Witam.
Popytaj na forum pentaxa: http://pentax.org.pl/
Osobiście ci powiem, że akumulatorki R6 nie sprawdzają się w
lustrzankach. Możesz spróbować CRV3.

3 Data: Pa?dziernik 30 2009 14:58:14
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: gebi 

Użytkownik "przem_s" napisał

Osobiście ci powiem, że akumulatorki R6 nie sprawdzają się w
lustrzankach. Możesz spróbować CRV3.
Hmm, mam zupełnie odmiene zdanie. W dodatku odkąd są Infinium, Recyko i inne, nie trzeba się już bać, że po odłożeniu aparatu na dwa tygodnie czy nawet miesiące nie da się focić. Baterie CR-V3 są fajne bo mają wyższe napięcie i np. Pentaksy *ist DS/DL miały na nich szybszy AF, ale to raczej drogo wychodzi. Co do akumulatorków RCR-V3 (pewnie te miałeś na myśli) to mają niestety jeszcze wyższe napięcie i tu już ich używanie może być ryzykowne :-| Poza tym (może ja nie widziałem), ale dedykowane ładowarki do tych akumulatorków ładują po jednej sztuce, więc trzeba ładować komplet na dwa razy. Ładowarki na paluszki są bez problemu dostępne na cztery sztuki.

4 Data: Pa?dziernik 30 2009 15:13:30
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Norbert 

Witam

Przeczytalem co piszecie. Co jest jeszcze bardzo dziwne, w menu aparatu
mozesz wybrac typ baterii AA, jest do wyboru AA litowe (jednorazowe), aku
NiMh, AA alkaliczne (jednorazowe) lub AUTO, o dziwo gdy mam w srodku nimh,
to gdy wybieram auto lub aa alkaliczne to mam np polowe mocy,gdy wybiore
litowe lub nimh to aparat ledwo rusza, troche to dziwne bo przeciez nimh
maja nizsze napiecie niz alkaliczne, wiec ustawiajac na baterie alkaliczne i
wkladajac nimh aparat powinien ledwo ruszyc. Dziwne bardzo.W ostatecznosci
zeby wydluzyc czas dzialania mam wybrane alkaliczne i jade na aku nimh.
Ustawiajac prawidlowo w menu aparatu nimh juz aparatu nie odpale, musze
wlozyc naladowane nimh, chwile jest full na ekranie, od razu wskakuje polowa
aku. Tak to wyglada. Zajrze na forum pentaxa. Dzieki :) Z drugiej strony nie
jest zle, bez ekranu to udalo mi sie 250 zdjec walnac i baterie dzialaly, z
AF oczywiscie, wiecej na raz na razie nie focilem, zapelnilem tylko karte
sd2gb, musze kupic tez jakas wieksza. Baterie litowe ktore byly w paczce
(wygladaja jak zwykle AA, bardzo lekkie, jakas nowosc) zrobily kilkaset
zdjec i nadal wskazuje aparat full, wiec mysle ze wad fabrycznyc nie ma.
Pozdrawiam
Norbert

5 Data: Pa?dziernik 31 2009 08:34:17
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: top 

gebi wrote:

Co do akumulatorków RCR-V3 (pewnie te miałeś na myśli) to mają niestety jeszcze wyższe napięcie i tu już ich używanie może być ryzykowne :-| Poza tym (może ja nie widziałem), ale dedykowane


Bzdura, nie jest ryzykowne. Używam akumulatorów RCR-V3 z k100d od lat i działają bardzo dobrze. Napięcie wcale nie jest wyższe niż w bateriach CR-V3, bo mają wbudowany ogranicznik. I nie są to jakieś specjalne akumulatory, tylko najtańsze chińskie jakie były na allegro :).

PS
W porównaniu z eneloopami mają bardzo słabą żywotność, a różnica w szybkości AF to mit.

6 Data: Pa?dziernik 30 2009 16:52:09
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: nemo 

W dniu 2009-10-30 14:45, przem_s pisze:

Osobiście ci powiem, że akumulatorki R6 nie sprawdzają się w
lustrzankach.

W moim K200D akumulatorki akurat sprawdzają się _znakomicie_.
Akamulatorki Eneloop Sanyo i Infinium Panasonica działają doskonale.

pozdrawiam,
nemo

--
Cats are smarter than dogs.
You can't get eight cats
to pull a sled through snow. | Jeff Valdez

7 Data: Pa?dziernik 30 2009 17:50:15
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: KILu 

nemo wrote:

W moim K200D akumulatorki akurat sprawdzają się _znakomicie_.
Akamulatorki Eneloop Sanyo i Infinium Panasonica działają doskonale.

Moje doswiadczenia z Pentaksami sa mieszane. Akumulatory, ktore nie sa w
stanie uruchomic K100D, po przelozeniu do starszego DL2 wystarczaja
jeszcze na kilkaset zdjec. To znany problem, K100D ma cos nie tak z
zarzadzaniem energia (zle skalibrowany miernik poziomu ladunku?)... moze
K-x cierpi na podobna przypadlosc?

k,

8 Data: Pa?dziernik 30 2009 19:45:48
Temat: Re: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Paweł Pawłowicz 

On Fri, 30 Oct 2009 17:50:15 +0100, "KILu"  wrote:

Moje doswiadczenia z Pentaksami sa mieszane. Akumulatory, ktore nie sa w
stanie uruchomic K100D, po przelozeniu do starszego DL2 wystarczaja
jeszcze na kilkaset zdjec. To znany problem, K100D ma cos nie tak z
zarzadzaniem energia (zle skalibrowany miernik poziomu ladunku?)... moze
K-x cierpi na podobna przypadlosc?

Zrobiłem 600 zdjęć kasetką w czasie wakacji na jednym komplecie
Eneloopów. Bez szczególnego oszczędzania, z przeglądaniem zdjęć ale
bez lampy.
Problemy są w zimie lub w górach, akumulatorki zdychają po 50
zdjęciach, a po powrocie w ciepłe rejony aparat znowy pokazuje 100%
naładowania baterii.

Pozdrawiam,
Paweł

9 Data: Pa?dziernik 31 2009 16:16:35
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Paweł W. 

Paweł Pawłowicz pisze:

Zrobiłem 600 zdjęć kasetką w czasie wakacji na jednym komplecie
Eneloopów. Bez szczególnego oszczędzania, z przeglądaniem zdjęć ale
bez lampy.

Bez lampy, bez podglądu po zrobieniu zdjęć, bez AF zrobiłem na Eneloopach ponad 1400 zdjęć.


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

10 Data: Pa?dziernik 30 2009 18:09:50
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Uncle Pete 

Osobiście ci powiem, że akumulatorki R6 nie sprawdzają się w
lustrzankach. Możesz spróbować CRV3.

Opowiedz to mojemu *ist DS ;)

Piotr

--
Uncle Pete
piotr (at) kozarzewski (dot) org
http://www.kozarzewski.org/Photos/photos.htm
http://www.kozarzewski.org/Photos/whatsnew.htm

11 Data: Pa?dziernik 30 2009 19:40:23
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Marek Wyszomirski 

"przem_s"  napisał:

[...]
Osobiście ci powiem, że akumulatorki R6 nie sprawdzają się w
lustrzankach. Możesz spróbować CRV3.
[...]

Dziwne rzeczy wypisujesz. Miałem przez 3 lata Pentaxa *istD zasilanego z
akumulatorków NiMh R6 i żadnych problemów nie było.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

12 Data: Pa?dziernik 30 2009 21:11:19
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: kurdybanek 

Niestety ze względu na coraz większe LCD, a przede wszystkim LV i video,
zapotrzebowanie na prąd wzrasta.

Dlatego np. w 5mkII i 7d Canon wprowadził już nowy akumulator o większej
pojemności.

13 Data: Pa?dziernik 31 2009 00:27:30
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Mikołaj Tutak 


Użytkownik "kurdybanek"  napisał w wiadomości grup

Niestety ze względu na coraz większe LCD, a przede wszystkim LV i video,
zapotrzebowanie na prąd wzrasta.

Dlatego np. w 5mkII i 7d Canon wprowadził już nowy akumulator o większej
pojemności.

A jaki prąd można pociągnąć z AA typu NiMH? Wiesz mniej więcej jaki, czy tylko wiesz, że za mały? ;-)

--
pozdrawiam
      Mikolaj

14 Data: Pa?dziernik 31 2009 23:26:54
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 31 Oct 2009, Mikołaj Tutak wrote:

Użytkownik "kurdybanek"  napisał
Niestety ze względu na coraz większe LCD, a przede wszystkim LV i video,
zapotrzebowanie na prąd wzrasta.

Dlatego np. w 5mkII i 7d Canon wprowadził już nowy akumulator o większej
pojemności.

A jaki prąd można pociągnąć z AA typu NiMH? Wiesz mniej więcej jaki, czy tylko wiesz, że za mały? ;-)

  Mi z powyższego opisu (odnośnie LV, video i pojemności) wynikł wniosek
dotyczący *tylko* pojemności, a nie max prądu (w odróżnieniu od używania
takich wynalazków jak lampa błyskowa czy może jakiejś migawki).

  Ad rem - z paruletnich Foreverów, ktore dziś błyskały w lampie, przy
0,6 do 0,8V da się pociągnąć 1,5A; przy zwarciu wyjdzie więc około
3A (ledwo, i do tego po co komu prąd przy zwarciu).
  Żeby nie było - właśnie zweryfikowałem (parą mierników).

pzdr, Gotfryd

15 Data: Listopad 01 2009 07:59:23
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: kurdybanek 

>> Niestety ze względu na coraz większe LCD, a przede wszystkim LV i
video,
>> zapotrzebowanie na prąd wzrasta.

Oczywiście chodziło mi o pojemność :D

16 Data: Listopad 01 2009 00:03:54
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: kilokitu@op.pl 

On 31 Paź, 23:26, Gotfryd Smolik news  wrote:

On Sat, 31 Oct 2009, Mikołaj Tutak wrote:

  Ad rem - z paruletnich Foreverów, ktore dziś błyskały w lampie, przy
0,6 do 0,8V da się pociągnąć 1,5A; przy zwarciu wyjdzie więc około
3A (ledwo, i do tego po co komu prąd przy zwarciu).
  Żeby nie było - właśnie zweryfikowałem (parą mierników)..
Pomiar prądu zwarcia nie ma większego sensu! Dodatkowo
trzeba pamiętać, że miernik ustawiony na amperomierz nie jest
zwarciem.
Proszę spróbować zrobić takie dwa pomiary: zmierzyć prąd zwarcia
oddzielnie dwóch baterii,
wybrać o podobnym prądzie a następnie zmierzyć prąd zwarcia dwóch
baterii połączonych szeregowo i równolegle.
Okaże się, że szeregowo połączone baterie będą miały prąd dużo większy
niż połączone równolegle. Wydawać by się mogło, że powinno być
odwrotnie! Tak by było gdyby miernik miał zero ohmów... niestety nie
ma a to co ma decyduje o wielkości prądu zwarcia. Nowe akumulatorki
NiMH mają prąd zwarcia ponad 30 A

17 Data: Listopad 01 2009 09:06:54
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Krzysztof Kucharski 

Witam

Użytkownik  napisał w wiadomości [...]
Proszę spróbować zrobić takie dwa pomiary: zmierzyć prąd zwarcia
oddzielnie dwóch baterii,
wybrać o podobnym prądzie a następnie zmierzyć prąd zwarcia dwóch
baterii połączonych szeregowo i równolegle.
Okaże się, że szeregowo połączone baterie będą miały prąd dużo większy
niż połączone równolegle. Wydawać by się mogło, że powinno być
odwrotnie! Tak by było gdyby miernik miał zero ohmów... niestety nie
ma a to co ma decyduje o wielkości prądu zwarcia.
[...]

Hmm... dziadunio Ohm się kłania! ;-) Ze swoim stwierdzeniem: I = U / R. Przy stałej rezystancji obciążenia, zwiększanie wartości napięcia wywołuje proporcjonalne zwiększenie płynącego prądu.

Pozdrawiam słonecznie - Krzysztof Kucharski

18 Data: Listopad 01 2009 10:24:25
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Marek Wyszomirski 

"Krzysztof Kucharski"  napisał:

[...]
Hmm... dziadunio Ohm się kłania! ;-) Ze swoim stwierdzeniem: I = U / R.
Przy
stałej rezystancji obciążenia, zwiększanie wartości napięcia wywołuje
proporcjonalne zwiększenie płynącego prądu.
[...]

Mam poważne wątpliwości, czy model akuamulatorka w postaci idealnego źródła
napięciowego połączonego szeregowo ze stałą rezystancją wewnętrzną nie jest
nadmiernym uproszczeniem. Trzeba by zbadać charakterystykę
prądowo-napięciową, ale mam obawy, ze nie będzie ona liniowa.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

19 Data: Listopad 01 2009 14:47:25
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Czarek 

Marek Wyszomirski pisze:

"Krzysztof Kucharski"  napisał:

[...]
Hmm... dziadunio Ohm się kłania! ;-) Ze swoim stwierdzeniem: I = U / R.
Przy
stałej rezystancji obciążenia, zwiększanie wartości napięcia wywołuje
proporcjonalne zwiększenie płynącego prądu.
[...]

Mam poważne wątpliwości, czy model akuamulatorka w postaci idealnego źródła
napięciowego połączonego szeregowo ze stałą rezystancją wewnętrzną nie jest
nadmiernym uproszczeniem. Trzeba by zbadać charakterystykę
prądowo-napięciową, ale mam obawy, ze nie będzie ona liniowa.


Na pewno model jest uproszczony, ale połączone 2 szeregowo mają dokładnie sumę E, czyli 2E i sumę R czyli 2R, zakładając, że są jednakowe, mają też dokładnie te same nieliniowości. Więc przy idealnym amperomierzu, prąd zwarcia nie powinien się zmienić, niezależnie ile bedzie połączonych w szereg.
Przy połączonych równolegle i idealnym zwarciu, prąd zwarcia musi być sumą prądów zwarcia, gdyż oba akumulatorki nie wpływają na siebie.
Oczywiście problem w znalezieniu idealnego miernika:)

Mnie wydaje się, że problem z akumulatorkami wynika, ze złych założeń konstrukcyjnych. Do aparatu można wkłądać baterie, a one mają wyższe napięcie nominalne, więc musi być sygnalizacja rozładowania przy innym napięciu. Niestety to pewna wada zasilania standardowymi bateriami, nigdy nie wiadomo co tam konkretnie użytkownik wpakuje.

--
Cezary Grądys


20 Data: Listopad 01 2009 20:39:48
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Marek Wyszomirski 

"Czarek"  napisał:

>
>> [...]
>> Hmm... dziadunio Ohm się kłania! ;-) Ze swoim stwierdzeniem: I = U / R.
> Przy
>> stałej rezystancji obciążenia, zwiększanie wartości napięcia wywołuje
>> proporcjonalne zwiększenie płynącego prądu.
>> [...]
>
> Mam poważne wątpliwości, czy model akuamulatorka w postaci idealnego
źródła
> napięciowego połączonego szeregowo ze stałą rezystancją wewnętrzną nie
jest
> nadmiernym uproszczeniem. Trzeba by zbadać charakterystykę
> prądowo-napięciową, ale mam obawy, ze nie będzie ona liniowa.
>

Na pewno model jest uproszczony, ale połączone 2 szeregowo mają
dokładnie sumę E, czyli 2E i sumę R czyli 2R, zakładając, że są
jednakowe, mają też dokładnie te same nieliniowości. Więc przy idealnym
amperomierzu, prąd zwarcia nie powinien się zmienić, niezależnie ile
bedzie połączonych w szereg.

Teoretycznie tak. W praktyce zarówno E jak i R dla poszczególnych ogniw
charakteryzuja sie pewnym rozrzutem parametrów - a to powoduje, że trafienie
na dwa dokładnie identyczne egzeplarze jest bardzo mało prawdopodobne i
rezultaty potrafią dość znacznie odbiegać od teorii.

Przy połączonych równolegle i idealnym zwarciu, prąd zwarcia musi być
sumą prądów zwarcia, gdyż oba akumulatorki nie wpływają na siebie.
Oczywiście problem w znalezieniu idealnego miernika:)

Tu zgoda.

Mnie wydaje się, że problem z akumulatorkami wynika, ze złych założeń
konstrukcyjnych. Do aparatu można wkłądać baterie, a one mają wyższe
napięcie nominalne, więc musi być sygnalizacja rozładowania przy innym
napięciu. Niestety to pewna wada zasilania standardowymi bateriami,
nigdy nie wiadomo co tam konkretnie użytkownik wpakuje.
[...]

Dlatego w wielu urządzeniach można w setupie zadać, jakie źródło zasilania
aktualnie stosujemy.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

21 Data: Listopad 02 2009 09:34:11
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 1 Nov 2009, Marek Wyszomirski wrote:

"Czarek"  napisał:

Na pewno model jest uproszczony, ale połączone 2 szeregowo mają
dokładnie sumę E, czyli 2E i sumę R czyli 2R, zakładając, że są
jednakowe, mają też dokładnie te same nieliniowości.
[...]
Teoretycznie tak. W praktyce zarówno E jak i R dla poszczególnych ogniw
charakteryzuja sie pewnym rozrzutem parametrów - a to powoduje, że trafienie
na dwa dokładnie identyczne egzeplarze jest bardzo mało prawdopodobne

  Pozostaje mi zaprotestować :)
  Jako osobnik, który od czasu do czasu lubi coś sobie zmierzyć, również
od czasu do czasu pozwalam sobie na korektę pewnych "znanych od dawna"
tez, które mają jedną cechę: z czasem mogą przestać być prawdziwe :)
  [1]
  Co do ogniw: można by się zgodzić z Twoją uwagą odnośnie moich
lekko zarżniętych zestawów Foreverów i MaxxCelli.
  Ale w miarę nowy, jeszcze nigdy nie doduszony rozładowaniem do zera
(przypomnę: już nie pamiętam, czy Forevery czy Energizery rozładowałem
*do zera*, bo mi się latarka włączyła i poleżały kilka godzin z 0V
na ogniwach, po "wyświeceniu" prądu - nie polecam powtarzać :>) zestaw
Eneloopów chodzi na tyle "równo", że różnice między ogniwami w przypadku
j.w. będą niemierzalne (dla potrzeb rozważań).
  One nie będą oczywiście "identyczne matematycznie".
  Ale pół procenta wte czy wewte wrażenia na prądzie zwarcia nie
zrobi.

  Oczywiście abstrahując od samej sensowności stosowania prądu
zwarcia i faktu, że pierwsze strzelanie (kilokitu) w mój post,
było zdecydowanie kulami w płot ;)

[1] ładnych parę lat temu zmierzyłem sobie różnice napięć
  przy znamionowych prądach LEDów z jednej paczki, kupionych
luzem w pierwszym z brzegu sklepie elektronicznym, było tego
kilkadziesiąt (co najmniej 50, bo zakładałem 0,5A z dynama
z 20 mA w jedną stronę na diodę).
  Wyszło mi, że dopóki w rachubę nie wchodzi grzanie się diod
od przepływu prądu i "zapętlenie" termiczne, wszystkie
opinie, prawdopodobnie pochodzące jeszcze z lat '70 zeszłego
stulecia, że do równoległego łączenia LEDów trzeba użyć
rezystorów pozwalających "wyrównać" różnice, można sobie
wsadzić głęboko do archiwum.
  WSZYSTKIE LEDy zmieściły się w < 5 mV!

BTW: próba odszukania postu na .prr skończyła się wnioskiem,
że groups.google już nie schodzi na psy. Zszedł. Chętni mogą
próbować poszukać sobie czegoś przed 1999 rokiem (nie
że nie ma - *nie umie szukać*, samo przełączenie na "sortuj
wg dat" z maską "group:*.rowery" dało pusty ekran!)

  Ad rem:
  Po prostu - w seryjnej produkcji "firmowe" elementy różnią
się nieistotnie :)

  Odnośnie akumulatorów zwróciłem na to uwagę, bo po założeniu
kilka razy nowych Sanyo (dawniej, starszych niż Eneloopy)
stwierdziłem, że lampa Minolty nierówno obciążą aku :P
  Dwa (z czterech) podtrzymują najwyraźniej "elektronikę"
sterowania. Widać miliwoltowe różnice :)
  Te same aku (przeładowywane w IC 8800), używane np. w lampie
rowerowej, dają naprawdę *małe* różnice na koncu rozładowania.

pzdr, Gotfryd

22 Data: Listopad 02 2009 11:36:28
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Marek Wyszomirski 

"Gotfryd Smolik news"  napisał:

[...]
Teoretycznie tak. W praktyce zarówno E jak i R dla poszczególnych ogniw
charakteryzuja sie pewnym rozrzutem parametrów - a to powoduje, że trafienie
na dwa dokładnie identyczne egzeplarze jest bardzo mało prawdopodobne

 Pozostaje mi zaprotestować :)
 Jako osobnik, który od czasu do czasu lubi coś sobie zmierzyć, również
od czasu do czasu pozwalam sobie na korektę pewnych "znanych od dawna"
tez, które mają jedną cechę: z czasem mogą przestać być prawdziwe :)
 [1]
 Co do ogniw: można by się zgodzić z Twoją uwagą odnośnie moich
lekko zarżniętych zestawów Foreverów i MaxxCelli.
 Ale w miarę nowy, jeszcze nigdy nie doduszony rozładowaniem do zera
(przypomnę: już nie pamiętam, czy Forevery czy Energizery rozładowałem
*do zera*, bo mi się latarka włączyła i poleżały kilka godzin z 0V
na ogniwach, po "wyświeceniu" prądu - nie polecam powtarzać :>) zestaw
Eneloopów chodzi na tyle "równo", że różnice między ogniwami w przypadku
j.w. będą niemierzalne (dla potrzeb rozważań).
 One nie będą oczywiście "identyczne matematycznie".
 Ale pół procenta wte czy wewte wrażenia na prądzie zwarcia nie
zrobi.

Cóż... kilka dni temu odebrałem przesyłkę z 8 szt akumulatorków AA Panasonic Infinium 2100mAh. Zastosowałem standardową procedure rozładowania i ponownego ładowania w ładowarce (dokładnego modelu ładowarki w tej chwili nie pamiętam, ale taka przyzwoita - z indywidualnym traktowaniem każdego akumulatorka i pomiarem pojemności akumulatorków - coś mi nawet chodzi po głowie, ze może to być IC8800 o której niżej wspominasz). Żałuję, że nie zapisałem zmierzonych pojemności akumulatorków, ale rozbieżności były znaczące - międdzy najlepszym i najgorszym egzemplarzem zdecydowanie powyżej 10%. Przy Pentagramach Infinity Eternal AAA których partię (również nowych) traktowałem podobnie kilka tygodni temu rozbieżności były jeszcze większe. Eneloopy ostatnio kupowałem gdzieś tak z rok temu, więc nie pamiętam na ile były wyrównane.

[...] [1] ładnych parę lat temu zmierzyłem sobie różnice napięć
 przy znamionowych prądach LEDów z jednej paczki, kupionych
luzem w pierwszym z brzegu sklepie elektronicznym, było tego
kilkadziesiąt (co najmniej 50, bo zakładałem 0,5A z dynama
z 20 mA w jedną stronę na diodę).
 Wyszło mi, że dopóki w rachubę nie wchodzi grzanie się diod
od przepływu prądu i "zapętlenie" termiczne, wszystkie
opinie, prawdopodobnie pochodzące jeszcze z lat '70 zeszłego
stulecia, że do równoległego łączenia LEDów trzeba użyć
rezystorów pozwalających "wyrównać" różnice, można sobie
wsadzić głęboko do archiwum.
 WSZYSTKIE LEDy zmieściły się w < 5 mV!


Ano właśnie - sam zwróciłeś uwagę na kwestie termiczne. Może być tak, że 'na zimno' wszystko będzie OK, po nagrzaniu charakterystyki nieco bardziej się rozjadą, dojdzie dodatkowe dodatnie sprzężenie zwrotne (diody o nieznacznie niższym napięciu przewodzenia będą pobierały więcej prądu - a więc będą bardziej się grzać, co spowoduje dalszy spadek napięcia przewodzenia i wzrost poboru prądu) i jesli będziemy mieli pecha - możew dojść do awarii.
Wiem, że będziesz mi w stanie pokazać całą kupę urządzeń w których diody LED łączy się równolegle i to działa, ale jest to w/g mnie dowód na przewagę cięcia kosztów nad dobrą praktyką projektowania.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

23 Data: Listopad 02 2009 13:33:20
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 2 Nov 2009, Marek Wyszomirski wrote:

Cóż... kilka dni temu odebrałem przesyłkę z 8 szt akumulatorków AA Panasonic Infinium 2100mAh. Zastosowałem standardową procedure rozładowania i ponownego ładowania w ładowarce (dokładnego modelu ładowarki w tej chwili nie pamiętam, ale taka przyzwoita - z indywidualnym traktowaniem każdego akumulatorka i pomiarem pojemności akumulatorków - coś mi nawet chodzi po głowie, ze może to być IC8800 o której niżej wspominasz). Żałuję, że nie zapisałem zmierzonych pojemności akumulatorków, ale rozbieżności były znaczące - międdzy najlepszym i najgorszym egzemplarzem zdecydowanie powyżej 10%.

  A po 3 cyklach?
  Jak również >10% różnicy, to już wolę:

Przy Pentagramach Infinity Eternal

....bo wyraźnie tańsze.
  Pomijam to czy rzeczywista pojemność przekłada się na prąd zwarcia,
acz są wskazania że "powinna".

 Wyszło mi, że dopóki w rachubę nie wchodzi grzanie się diod
od przepływu prądu i "zapętlenie" termiczne, wszystkie
opinie, prawdopodobnie pochodzące jeszcze z lat '70 zeszłego
stulecia, że do równoległego łączenia LEDów trzeba użyć
rezystorów pozwalających "wyrównać" różnice, można sobie
wsadzić głęboko do archiwum.
 WSZYSTKIE LEDy zmieściły się w < 5 mV!

Ano właśnie - sam zwróciłeś uwagę na kwestie termiczne.

  Tak, żeby mi kto nie przyłożył LEDem 4x0,7A :) (mam taki, chwilowo
"w celach dydaktycznych"), bo wtedy rzeczywiście ciepło stanowi
problem (i to nie taki mały).

  Ale:

niższym napięciu przewodzenia będą pobierały więcej prądu - a więc będą bardziej się grzać, co spowoduje dalszy spadek napięcia przewodzenia i wzrost poboru prądu) i jesli będziemy mieli pecha - możew dojść do awarii.

  Tyle, ze przy "standardowych" LEDach na 20mA, nawet na 50mA, jest
to *w praktyce* niewykonalne - o ile rzecz jasna ktoś ich nie
umieści w styropianowej "poduszce" albo innym wynalazku, równie
dobrze izolującym ciepło.
  To nie będzie pech, tylko "podwójny błąd" - z większym błędem
po stronie nieodprowadzania ciepła, niż elektroniki (w końcu po
stronie elektroniki można tylko przyciemnić światło).

Wiem, że będziesz mi w stanie pokazać całą kupę urządzeń w których diody LED łączy się równolegle i to działa,

  Te konstrukcje powstały pewnie tak jak wszystkie wynalazki:
wszyscy wiedzą że czegoś się nie da, przychodzi głąb co nie
wie - i robi ;)

ale jest to w/g mnie dowód na przewagę cięcia kosztów nad dobrą praktyką projektowania.

  Przy "zwykłych" LEDach <50mA, zakładając że są "firmowe
i z jednego pudełka", zwyczajnie nie ma sensu przyjmowanie
jakichkolwiek innych założeń.
  Mam takie minilatarki LEDowe (chińszczyzna) z uchwytem na
rower, do roli światła pozycyjnego: naprawdę NIE MA SENSU
rozdrabniać się nad równoważeniem prądu, skoro konstrukcja
jest metalowa (metalowa rurka) i ciepło spokojnie "obleci"
sobie do otoczenia.

  Co innego światła postojowe, pozycyjne i dzienne do samochodów
(nie dalej jak parę godzin temu się wetknąłem na pms ;)),
ale tam problemem jest właśnie ciepło "w ogóle", IMO :)

pzdr, Gotfryd

24 Data: Listopad 02 2009 19:05:21
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Marek Wyszomirski 

"Gotfryd Smolik news"  napisał:

[...]
> Cóż... kilka dni temu odebrałem przesyłkę z 8 szt akumulatorków AA
Panasonic
> Infinium 2100mAh. Zastosowałem standardową procedure rozładowania i
ponownego
> ładowania w ładowarce (dokładnego modelu ładowarki w tej chwili nie
pamiętam,
> ale taka przyzwoita - z indywidualnym traktowaniem każdego akumulatorka
i
> pomiarem pojemności akumulatorków - coś mi nawet chodzi po głowie, ze
może to
> być IC8800 o której niżej wspominasz). Żałuję, że nie zapisałem
zmierzonych
> pojemności akumulatorków, ale rozbieżności były znaczące - międdzy
najlepszym
> i najgorszym egzemplarzem zdecydowanie powyżej 10%.

  A po 3 cyklach?

Po 3 nie sprawdzałem. 4 szt wrzuciłem do radia którego słucham pzry goleniu,
4 leżą w pudełku i czekają na wykorzystanie. Na razie żaden jeszcze nie
przeszedł nawet drugiego cyklu:-).

  Jak również >10% różnicy, to już wolę:

> Przy Pentagramach Infinity Eternal

Pocieszam się, ze kupiłem te Panasoniki praktycznie w cenie Eternali.

...bo wyraźnie tańsze.
  Pomijam to czy rzeczywista pojemność przekłada się na prąd zwarcia,
acz są wskazania że "powinna".

Nie wiem, jak się przekłada. Opisałem ten pzrypadek jako pzrykłąd, ze nawet
pzry firmowych akumulatorkach nie można zakłądać niemal całkowitej
identyczności różnych egzemplarzy.


>>  Wyszło mi, że dopóki w rachubę nie wchodzi grzanie się diod
>> od przepływu prądu i "zapętlenie" termiczne, wszystkie
>> opinie, prawdopodobnie pochodzące jeszcze z lat '70 zeszłego
>> stulecia, że do równoległego łączenia LEDów trzeba użyć
>> rezystorów pozwalających "wyrównać" różnice, można sobie
>> wsadzić głęboko do archiwum.
>>  WSZYSTKIE LEDy zmieściły się w < 5 mV!
>
> Ano właśnie - sam zwróciłeś uwagę na kwestie termiczne.

  Tak, żeby mi kto nie przyłożył LEDem 4x0,7A :) (mam taki, chwilowo
"w celach dydaktycznych"), bo wtedy rzeczywiście ciepło stanowi
problem (i to nie taki mały).

  Ale:

> niższym napięciu przewodzenia będą pobierały więcej prądu - a więc będą
> bardziej się grzać, co spowoduje dalszy spadek napięcia przewodzenia i
wzrost
> poboru prądu) i jesli będziemy mieli pecha - możew dojść do awarii.

  Tyle, ze przy "standardowych" LEDach na 20mA, nawet na 50mA, jest
to *w praktyce* niewykonalne - o ile rzecz jasna ktoś ich nie
umieści w styropianowej "poduszce" albo innym wynalazku, równie
dobrze izolującym ciepło.
  To nie będzie pech, tylko "podwójny błąd" - z większym błędem
po stronie nieodprowadzania ciepła, niż elektroniki (w końcu po
stronie elektroniki można tylko przyciemnić światło).

> Wiem, że będziesz mi w stanie pokazać całą kupę urządzeń w których diody
LED
> łączy się równolegle i to działa,

  Te konstrukcje powstały pewnie tak jak wszystkie wynalazki:
wszyscy wiedzą że czegoś się nie da, przychodzi głąb co nie
wie - i robi ;)

Tyle, że czasem takie pomysły kończą sie neiszczęśliwie - i zdarza się to
nawet w poważnym sprzęcie. Miałem kiedyś do czynienia na początku lat
90-tych z tomografem komputerowym Siemensa w którym do zasilania komputera
do rekonstrukcji obrazu (poteżna szafa na układach TTL-S) zastosowano dwa
pracujące równolegle bez środków wyrównawczych zasilacze 5V 200A. Całość
brała nieco ponad 300A - więc było całkiem sporo zapasu, a i tak
kilkakrotnie dochodziło do awarii spowodowanych nierównomiernym poborem
pradu - jeden z zasilaczy się blokował, wchodził w ograniczenie prądowe i
natychmiast wywałał się również drugi. Trzeba było wówczas odpinać wyjścia
zasialczy, precyzyjnie regulować napiecia wyjściowe obu i po podłączeniu
znów na pare miesiecy był spokój. Jak dla mnie nierozdzielenie zasilania
poszczególnych płyt na dwa oddzielne obwody było klasycznym przykładem
bezmyślności konstruktora.


> ale jest to w/g mnie dowód na przewagę
> cięcia kosztów nad dobrą praktyką projektowania.

  Przy "zwykłych" LEDach <50mA, zakładając że są "firmowe
i z jednego pudełka", zwyczajnie nie ma sensu przyjmowanie
jakichkolwiek innych założeń.
  Mam takie minilatarki LEDowe (chińszczyzna) z uchwytem na
rower, do roli światła pozycyjnego: naprawdę NIE MA SENSU
rozdrabniać się nad równoważeniem prądu, skoro konstrukcja
jest metalowa (metalowa rurka) i ciepło spokojnie "obleci"
sobie do otoczenia.
[...]

Cóż - nawet jeśli nie 'obleci' - wyrzucisz i kupisz nową. Niestety
konstruktorzy coraz częściej tak rozumują.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

25 Data: Listopad 02 2009 09:14:54
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 1 Nov 2009,  wrote:

On 31 Paź, 23:26, Gotfryd Smolik news  wrote:
On Sat, 31 Oct 2009, Mikołaj Tutak wrote:

  Ad rem - z paruletnich Foreverów, ktore dziś błyskały w lampie, przy
0,6 do 0,8V
    ^^^^^^^^^^^
da się pociągnąć 1,5A;
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

przy zwarciu
wyjdzie więc około
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
3A (ledwo, i do tego po co komu prąd przy zwarciu).
  Żeby nie było - właśnie zweryfikowałem
  (parą mierników).
      ^^^^^^^^^^^^^^^^
      ^^^^^^^^^^^^^^^^

Pomiar prądu zwarcia nie ma większego sensu! Dodatkowo
trzeba pamiętać, że miernik ustawiony na amperomierz nie jest
zwarciem.

  Szanowny grupowiczu, racz czytać UWAŻNIE.
  NIKT, a w szczególności ja, nie pisał że MIERZYŁ prąd zwarcia.
  Wyraźnie napisałem, ile on "by wynosił" - zakładając mniej
więcej liniową ch-kę ogniwa (a nie idzie nam o dokładność
lepszą niż 20%)

Proszę spróbować zrobić takie dwa pomiary: zmierzyć prąd zwarcia
oddzielnie dwóch baterii,
wybrać o podobnym prądzie a następnie zmierzyć prąd zwarcia dwóch
baterii połączonych szeregowo i równolegle.

  Po co, jak robię jeden pomiar (dwoma miernikami) i mam wszystkie dane?
(zakładając że wiem, iż ogniwo naładowane ale "odpoczęte" ma gdzieś
miedzy 1,25 a 1,35V)
  :P

pzdr, Gotfryd

26 Data: Listopad 01 2009 18:10:23
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Norbert 

To chyba byl jednak falszywy alarm, naczytalem sie na forach i do tego u
mnie bylo to samo, ale eneloopy przeszly kilka cykli w bc-700, widocznie
byly zlezale, choc ladowarka podawala 2000mAh, pewnie opor wewnetrzny byl za
duzy, teraz juz jest ok. Od przedwczoraj nacykalem 500 zdjec i kilka filmow.
Zadnych serii, zawsze staralem sie przemyslec co robie, sporo ogladalem na
wyswietlaczu co zrobilem, troche lampy, live view nieduzo. Pewnie styki sie
tez troche przetarly. W kazdym razie juz jest ok, polecam tez zostawic na
AUTO typ baterii, jak ustawie NiMh roznie to bywa.
Dzisiaj podczepilem mojego heliosa (58mm 44M-6) od zenita, lezal od czasow
komunii bo zenita malo uzywalem, stan jak z fabryki, przykreciklem przez
adapter. Ostrzy super, potwierdzenie ostrosci tez dziala. Jestem w trybie
Av, jest tylko taki problem, jak robie zdjecia przez wizjer to niedoswietla
o -2.0 EV, wiec musze ustawic kompentacje +2.0 i wtedy jest ok. Jak robie
przez live view to wtedy zdjecia sa dobrze doswietlone bez uzywania
kompensacji. Co jest nie tak z pomiarem swiatla gdy uzywam ten obiektyw?
Czytam dlugi watek na temat manualnych obiektywow na forum pentaxa, ale
jeszcze sie nie dokopalem do tego. Niby da sie z tym zyc,ale ja chce zeby
bylo dobrze bez kombinowania;) Inna sprawa to dokrecic ten obiektyw do
oporu? Zwiera wtedy styki, ale jesli chodzi o ostrzenie to nieskonczonosc
jest tuz przed koncem zakresu ostrzenia, moge nawet 'przeostrzyc',ale
doslownie o milimetr obrotu.Musi byc wiec dokrecony do konca.
Pozdrawiam
Norbert

27 Data: Listopad 01 2009 18:17:34
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: PK 

Na zwieranie stykow masz dwie metody. Przejsciowke z kolnierzem ktory przewodzi prad.
Zdarcie czarnej farby z Zenita lub naklejenie na niego samoprzylepnej folii aluminiowej.
Jesli styki masz "slabo" zwarte to uzyj cudownego zielonego guziczka na body.
On mierzy swiatlo napewno poprawnie dla aktualnie ustawionej przyslony.
P

28 Data: Listopad 01 2009 19:03:08
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Norbert 

Jesli styki masz "slabo" zwarte to uzyj cudownego zielonego guziczka na
body.
On mierzy swiatlo napewno poprawnie dla aktualnie ustawionej przyslony.
P

No wlasnie, wlasnie ustawilem zielony guzik zeby robil co ma robic, swoja
droga jest jeszcze przycisk AE-L, on moglby to robic, bo zielony mialem
ustawiony na podglad glebi ostrosci z obiektywem kitowym. Zielony robi swoje
dobrze.
Ale dla mnie jest to dziwactwo ze na Av aprat tak dobiera czas ze zdjecie
jest niedoswietlone okolo o -2.0EV, ale jak ustawie M i pstrykne zielony
przycisk to zdjecie jest ok, caly czas w wizjerze F-- -. Dla zdjec dlaczego
nie da sie ustawic recznie f/2.0 tak jak ogniskowa ustawiam na 55mm. Czy
zdrapanie farby rzeczywiscie pomoze? Obiektyw jak nowy, wiec farba na nim z
tylu jest. Inna sprawa o przyslone, ten wystajacy bolec w tym heliosie jak
najprosciej zablokowac, nie chce nic niszczyc itd (slyszalem   o metodach z
kropelka...szkoda obiektywu), chce piercieniem krecic i wtedy przymykac
przyslone bo jednak na min ISO 200 i przyslonie F/2.0 w sloncu daje czasy
1/6000 i tak dobrze ze puszka daje rade, jestem zadowolony z tego K-x. Ale
nie powiem w pokoju przy 40W zarowce w lampce da sie robic zdjecia z reki,
na ulicy tez nie ma problemu noca w miescie.
Pozdrawiam
Norbert

29 Data: Listopad 01 2009 19:17:28
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: PK 

Dla zdjec dlaczego nie da sie ustawic recznie f/2.0 tak jak ogniskowa ustawiam na 55mm.
A jak zmienisz na 2,8 czy 4 to polecisz do menu przestawiac?
na wyswietlaczu przy F zawsze bedziesz mial -- - i to jest OK, mierzyy dla zastanej dziuru bez wzzgledu jak ona sie nazywa.
Czy zdrapanie farby rzeczywiscie pomoze?
Jak nie chesz drapac to musisz znalezc 110 innych sposobow na zwarcie stykow.
Nowa czarna farba z Zenita niestety nie zwiera.
Wloz na probe folie aluminiowa do pieczenia pomiedzy styki a obiektyw i docisnij ja obiektywem do body.

30 Data: Listopad 02 2009 10:27:05
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: gebi 

Użytkownik "Norbert"  napisał w wiadomości

Ale dla mnie jest to dziwactwo ze na Av aprat tak dobiera czas ze zdjecie
Sprawdź najpierw to zdrapanie farby, albo załóż folię aluminiową na styki

Inna sprawa o przyslone, ten wystajacy bolec w tym heliosie jak najprosciej zablokowac, nie chce nic niszczyc itd (slyszalem   o metodach z
musisz odkręcić tył obiektywu i na bolec założyć kawałek wkładu od długopisu albo inną rureczke, po ponownym dokręceniu będziesz mieć ten bolec cały czas wciśnięty.

nie powiem w pokoju przy 40W zarowce w lampce da sie robic zdjecia z reki, na ulicy tez nie ma problemu noca w miescie.
Stabilizacja fajna jest, no i wygląda na to że wysokie ISO również :-)

Super, że wyjasniła się ta sprawa z zasilaniem i że wszystko dobrze działa.

31 Data: Listopad 01 2009 20:43:50
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Marek Wyszomirski 

"Norbert"  napisał:

Dzisiaj podczepilem mojego heliosa (58mm 44M-6) od zenita, lezal od czasow
komunii bo zenita malo uzywalem, stan jak z fabryki, przykreciklem przez
adapter. Ostrzy super, potwierdzenie ostrosci tez dziala. Jestem w trybie
Av, jest tylko taki problem, jak robie zdjecia przez wizjer to
niedoswietla
o -2.0 EV, wiec musze ustawic kompentacje +2.0 i wtedy jest ok. Jak robie
przez live view to wtedy zdjecia sa dobrze doswietlone bez uzywania
kompensacji. Co jest nie tak z pomiarem swiatla gdy uzywam ten obiektyw?

Jedna z możliwych przyczyn to wpływ światła wpadajacego od strony wizjera.
Jeśli faktycznie to jest przyczyną, to dla obiektywu M42 (pomiar swiatła
przy przysłonie roboczej) niedoświetlenie powinno się zwiększać wraz ze
wzrostem liczby przysłony.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

32 Data: Listopad 02 2009 14:26:07
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: omega_fan 


"Norbert"  wrote in message

Witam
Mam aparat od kilku dni (w euro rtv agd za 2200 jeszcze w necie
zamowilem,teraz juz drozej), ze standardowym kitem i jestem zaskoczony
jakoscia. Wszystko super, cudne wysokie ISO, praktycznie bez szumow nawet
na 3200,wyzej staram sie nie uzywac,stabilizacja tez daje rade.

Wystaw, kolego, gdzies jakies fotki, chetnie zobacze :)
tez sie przymierzam do tego aparatu.

33 Data: Listopad 02 2009 14:43:14
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Norbert"  napisał w wiadomości

Witam
Mam aparat od kilku dni (w euro rtv agd za 2200 jeszcze w necie zamowilem,teraz juz drozej), ze standardowym kitem i jestem zaskoczony

Czekaj czekaj, teraz kosztuje właśnie 2199 w euro AGD, a wcześniej kosztował 2296. *Teraz* jest taniej. Teraz, to znaczy dokładnie od 29.X.,. jeszcze 28 X. było 2296. Tyle tylko, że teraz wszystkie kolory (w tym czarny) są na zamówienie - czyli będą w styczniu.

A co do akku, to k-x mojej żony zażądał wymiany fabrycznie naładowanych eneloopów po 650 fotkach, z połowa pewnie z lampą, część z LV, nakręciła też ze cztery filmiki. Na energizerach robi zdjęcia teraz, dojechała do 800 z hakiem, (czyli dwieście, z czego znaczna część na niewielkim mrozie) - ale nie wiem na ile jeszcze wystarczą, mają ze trzy lata i kilkadziesiąt cykli za sobą.

--
Yogi(n)

34 Data: Listopad 02 2009 15:26:51
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: gebi 

Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Norbert"  napisał w wiadomości
Witam
Mam aparat od kilku dni (w euro rtv agd za 2200 jeszcze w necie zamowilem,teraz juz drozej), ze standardowym kitem i jestem zaskoczony

Czekaj czekaj, teraz kosztuje właśnie 2199 w euro AGD, a wcześniej kosztował 2296. *Teraz* jest taniej. Teraz, to znaczy dokładnie od 29.X.,. jeszcze 28 X. było 2296. Tyle tylko, że teraz wszystkie kolory (w tym czarny) są na zamówienie - czyli będą w styczniu.
Nie musi czekać. K-x-y były w Euro po 2199zł, przynajmniej dwie znane mi osoby zdążyły kupić w tej cenie. Później zdrozały do 2296zł (w każdym bądź razie około 2300zł), a teraz znów staniały do 2199zł.

35 Data: Listopad 02 2009 17:24:40
Temat: Re: Mam Pentaxa K-x...
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "gebi"  napisał w wiadomości

Nie musi czekać. K-x-y były w Euro po 2199zł, przynajmniej dwie znane mi osoby zdążyły kupić w tej cenie. Później zdrozały do 2296zł (w każdym bądź razie około 2300zł), a teraz znów staniały do 2199zł.

A, to w takim razie zwracam honor, ja kupiłem za 2296 ;-( Potaniały znów dokłądnie dzień po moim odbiorze w sklepie. Spisek? ;-)) Ale za termin dostawy - zamawiałem dzień wcześniej po 17-tej, do odbioru był po 13-tej nastepnego dnia - niech im będzie ta stówa drożej. Dzień później stał się prezentem.
Ale czekac musi kolejny potencjalny nabywca, bo teraz tylko na zamówienie, nie do 48 godzin ;-(

--
Yogi(n)

Mam Pentaxa K-x...



Grupy dyskusyjne