Grupy dyskusyjne   »   Mandat karny - Ciekawostka?

Mandat karny - Ciekawostka?



1 Data: Luty 25 2007 20:40:32
Temat: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: blackbird 

Jechalem DK Y, byl kompletnie pusto. Okolo 01:15 w nocy, na liczniku mialem
rowne 70 km/h. W miejscowosci X (kompletnie zadupie) zatrzymal mnie patrol
drogowki. Bylem przkonany, ze jakas rutynowa kontrola, bo machal latarka z
odleglosci okolo 200 metrow. Facet pokazal mi na radarze 75, oczywiscie nie
pokazujac czasu jaki uplynal od pomiaru. Glina oburzyl sie kiedy
zasugerowalem, ze pokazal nie moja predkosc. W radiowozie dowiedzialem sie,
ze mandat karny wynosi od 50 do 100, ale jak dla mnie bedzie 100 (bo autko
ladne). Stwierdzil, ze na kwote 50 zl mandatu nie dostane, ale delikatnie
zasugerowal, ze mogloby byc i 50... Skonczylo sie rzecz jasna wypisaniem
mandatu ;-) Zanim poukladalem swoje papiery, radiowowz pojechal.

Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?



2 Data: Luty 25 2007 21:08:03
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Rafał "SP" Gil 

blackbird pisze:

Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?

Dlaczego nie pokazano ci czasu pomiaru ????


--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

3 Data: Luty 25 2007 22:09:51
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Tomasz Pyra 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

blackbird pisze:

Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?

Dlaczego nie pokazano ci czasu pomiaru ????

Nie ma takiego obowiązku - stare radary (którym się jeszcze nie skończył atest - wielu skończy się dopiero za kilka lat) nie mają takiej funkcji i w związku z tym są powszechnie używane do zarabiania na drugą pensję przez niektórych dzielnych funkcjonariuszy.

4 Data: Luty 25 2007 22:17:52
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Pyra pisze:

i w związku z tym są powszechnie używane do zarabiania na drugą pensję przez niektórych dzielnych funkcjonariuszy.

Kurde, myślałem, że najstarsze w służbie, to stare poczciwe suszarki rapid , które mają pomiar czasu ...

Nieciekawie ;/
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

5 Data: Luty 25 2007 22:13:10
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Tomasz Pyra 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Tomasz Pyra pisze:

i w związku z tym są powszechnie używane do zarabiania na drugą pensję przez niektórych dzielnych funkcjonariuszy.

Kurde, myślałem, że najstarsze w służbie, to stare poczciwe suszarki rapid , które mają pomiar czasu ...

Stare wersje K-15 nie mają pomiaru czasu.

Nieciekawie ;/

Ano

6 Data: Luty 26 2007 18:04:15
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Robert J. 

...stare radary (którym się jeszcze nie skończył atest - wielu skończy się
dopiero za kilka lat)

Nie bardzo wierzę w to, co piszesz. Tak się składa że kiedyś trochę
pracowałem przy legalizacji przyrządów kontrolno-pomiarowych. Przeważająca
większość z nich posiadała okres legalizacji równy jeden rok.

7 Data: Luty 26 2007 21:08:54
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Tomasz Pyra 

Robert J. napisał(a):

...stare radary (którym się jeszcze nie skończył atest - wielu skończy się dopiero za kilka lat)

Nie bardzo wierzę w to, co piszesz. Tak się składa że kiedyś trochę pracowałem przy legalizacji przyrządów kontrolno-pomiarowych. Przeważająca większość z nich posiadała okres legalizacji równy jeden rok.

AFAIK co innego legalizacja w sensie sprawdzenie czy trzyma parametry (precyzja pomiaru), a co innego atest (a może to była homologacja?) która stwierdza zgodność urządzenia z przepisami i która jest wydawana na wiele lat.

W każdym razie przed SG w dokładnie takiej sprawie jak opisywana można się wszystkiego dowiedzieć łącznie z odpowiednimi aktami prawnymi które faktycznie obowiązują.

8 Data: Luty 25 2007 23:58:28
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: blackbird 

Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?

Dlaczego nie pokazano ci czasu pomiaru ????

Kazalem podac, oburzony glina powiedzial, ze nie maja takiego obowiazku
dodjac: "A niby czyja predkosc, mialbym panu pokazywac?". Poza tym,
przyzwyczajony do tolerowania przez gliniarzy tego rodzaju wykroczen,
zastanawialem sie czy czasem nie stala po drodze jakas "40".

9 Data: Luty 27 2007 16:18:55
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafał,

Sunday, February 25, 2007, 9:08:03 PM, you wrote:

Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?
Dlaczego nie pokazano ci czasu pomiaru ????

Czas pomiaru też nie zawsze pomaga. Wystarczy, że gliniarz ustawi sie
na początku obszaru zabudowanego i będzie łapał prędkość samochodów
przed tablicą. Czas bedzi poprawny, udowodnic przekrętu się nie da.

--
Best regards,
 RoMan                           

10 Data: Luty 27 2007 22:26:28
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 27 Feb 2007 16:18:55 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Czas pomiaru też nie zawsze pomaga. Wystarczy, że gliniarz ustawi sie
na początku obszaru zabudowanego i będzie łapał prędkość samochodów
przed tablicą. Czas bedzi poprawny, udowodnic przekrętu się nie da.

Dać się da, ale jest trudno.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

11 Data: Luty 25 2007 21:47:50
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: spiderek 


Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

Jechalem DK Y, byl kompletnie pusto. Okolo 01:15 w nocy, na liczniku
mialem rowne 70 km/h. W miejscowosci X (kompletnie zadupie) zatrzymal mnie
patrol drogowki. Bylem przkonany, ze jakas rutynowa kontrola, bo machal
latarka z odleglosci okolo 200 metrow. Facet pokazal mi na radarze 75,
oczywiscie nie pokazujac czasu jaki uplynal od pomiaru. Glina oburzyl sie
kiedy zasugerowalem, ze pokazal nie moja predkosc. W radiowozie
dowiedzialem sie, ze mandat karny wynosi od 50 do 100, ale jak dla mnie
bedzie 100 (bo autko ladne). Stwierdzil, ze na kwote 50 zl mandatu nie
dostane, ale delikatnie zasugerowal, ze mogloby byc i 50... Skonczylo sie
rzecz jasna wypisaniem mandatu ;-) Zanim poukladalem swoje papiery,
radiowowz pojechal.

Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?
Skoro skończyło się wypisaniem mandatu, znaczxy sięprzyznałeś się do winy
więc pewnie sięnależało,.
Jeśli uważałeś że się nie należy - nie należało przyjmować tego mandatu.
JEśłi tobyła próba wyłudzenia, nie zdecydowaliby siępisać wniosku do sądu
(to dużo roboty, a nic z tego nie mają, dodatkowo jeśli "dorabiają" na
gościńcu - groźba wpadki z tym procederem gdyby sąd zaczął dokładniej się
temu przyglądac)

12 Data: Luty 25 2007 22:11:37
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Tomasz Pyra 

spiderek napisał(a):

JEśłi tobyła próba wyłudzenia, nie zdecydowaliby siępisać wniosku do sądu (to dużo roboty, a nic z tego nie mają, dodatkowo jeśli "dorabiają" na gościńcu - groźba wpadki z tym procederem gdyby sąd zaczął dokładniej się temu przyglądac)

Nie bój się - wypisują wniosek, a sąd chcąc nie chcąc daje wiarę dwóm funkcjonariuszom. Przy okazji w SG można się za jedyne 50zł kosztów postępowania dowiedzieć podstawy prawnej która mówi że pomiar czasu nie jest obowiązkowy.

13 Data: Luty 26 2007 00:08:27
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: blackbird 

Skoro skończyło się wypisaniem mandatu, znaczxy sięprzyznałeś się do winy
więc pewnie sięnależało,.

Wiem jakt to wyglada od strony formalnej.

Jeśli uważałeś że się nie należy - nie należało przyjmować tego mandatu.
JEśłi tobyła próba wyłudzenia, nie zdecydowaliby siępisać wniosku do sądu
(to dużo roboty, a nic z tego nie mają, dodatkowo jeśli "dorabiają" na
gościńcu - groźba wpadki z tym procederem gdyby sąd zaczął dokładniej się
temu przyglądac)

I co dalej? Dmuchnie pan w balonik (tez zawyza?), sprawdzimy czy auto
sprawne, pokaze pan gasnice, a my dokladnie_sprawdzimy dokumenty. Acha,
musimy sprawdzic, czy numery nadwozia sie zgadzaja i co przewozi pan w
bagazniku. Jesli wszystko bedzie ok, to pobiora probke (czytaj 10 litrow)
paliwa z baku, bo wie Pan teraz takie procedury.

14 Data: Luty 26 2007 04:43:59
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Wlodek 

...pobiora probke
(czytaj 10 litrow) paliwa z baku, bo wie Pan teraz takie procedury.

:-D

W.

15 Data: Luty 26 2007 09:10:29
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Robert J. 

Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?

Nie, jesteś jeleniem ;-))).

16 Data: Luty 26 2007 09:33:37
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: blackbird 

Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?

Nie, jesteś jeleniem ;-))).

A ty co bys zrobil? Chetnie przeczytam i potraktuje to jako dobre rady na
przyszlosc. Pytanie dodatkowe: Gdzie mialaby miejsce rozprawa w sadzie
grodzkim? Bo sytuacja miala miejsce grubo ponad 200 km za Wroclawiem.

17 Data: Luty 26 2007 08:43:03
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Rafal 

>> Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?
>
> Nie, jesteś jeleniem ;-))).

A ty co bys zrobil? Chetnie przeczytam i potraktuje to jako dobre rady na
przyszlosc. Pytanie dodatkowe: Gdzie mialaby miejsce rozprawa w sadzie
grodzkim? Bo sytuacja miala miejsce grubo ponad 200 km za Wroclawiem.


Tak jak już ktoś napisał: grzecznie acz stanowco i zdecydowanie bym poprosił o
okazanie czasu pomiary, a na ich odpowiedż że nie ma takiego obowiązku,
stwierdziłbym że nie ma również obowiązku przyjęcia mandatu, a tym bardziej
zgody na załatwienie sprawy "w innym trybie". Przekroczenie o 15 km/h to zbyt
niski mandat i kara punktowa aby dawać baranom zarabiać, a i sąd, znając
praktykę gliniarzy, myślę że byłby zdziwiony takim wnioskiem. Być może też
należałoby niezwłocznie wykonać telefon na 112 i poinformować o próbie
wymuszenia łapówki
Sorry ale jeśłi nie miałeś nic na sumieniu to niech sobie kontrolują co chcą..
nic im to nie da
Mnie już kiedyś zdecydowana postawa też miała zaprowadzic do sądu grodzkiego -
ale w ostatniej chwili "zrezygnowali" - wściekli oddając dokumenty

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

18 Data: Luty 26 2007 11:19:58
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Tomasz Pyra 

Rafal napisał(a):

Tak jak już ktoś napisał: grzecznie acz stanowco i zdecydowanie bym poprosił o okazanie czasu pomiary, a na ich odpowiedż że nie ma takiego obowiązku, stwierdziłbym że nie ma również obowiązku przyjęcia mandatu, a tym bardziej zgody na załatwienie sprawy "w innym trybie". Przekroczenie o 15 km/h to zbyt niski mandat i kara punktowa aby dawać baranom zarabiać, a i sąd, znając praktykę gliniarzy, myślę że byłby zdziwiony takim wnioskiem.

Sprawa kończy się w SG (właściwym dla miejsca popełnienia wykroczenia), gdzie poza mandatem i punktami płaci się jeszcze koszta postępowania (niewielkie, ale zawsze).
Gratis jeszcze dowiesz się dlaczego i na jakiej podstawie policjanci nie muszą pokazywać Ci żadnego czasu pomiaru.

19 Data: Luty 26 2007 12:44:24
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: blackbird 

Tak jak już ktoś napisał: grzecznie acz stanowco i zdecydowanie bym
poprosił o
okazanie czasu pomiary, a na ich odpowiedż że nie ma takiego obowiązku,
stwierdziłbym że nie ma również obowiązku przyjęcia mandatu,

Nie ma i co dalej... Sprawa do sadu grodzkiego, zalozmy nawet szanse na
wygrana, to trzeba sie jeszcze przejechac, ot tak sobie 500 km na rozprawe
do sadu grodzkiego.

a tym bardziej
zgody na załatwienie sprawy "w innym trybie". Przekroczenie o 15 km/h to
zbyt
niski mandat i kara punktowa aby dawać baranom zarabiać, a i sąd, znając
praktykę gliniarzy, myślę że byłby zdziwiony takim wnioskiem.

Ale prawo nic na ten temat nie mowi. Glina moze ukarac nawet za
przekroczenie predkosci o 5 km/h. Nie sadze, zeby sad sie w to specjalnie
zaglebial. A na komendzie zawsze mozna powiedziec przelozonemu, ze
zatrzymalismy faceta celem pouczenia i sprawdzenia dokumentow ale byl
wulgarny wiec co mielismy zrobic?

Być może też
należałoby niezwłocznie wykonać telefon na 112 i poinformować o próbie
wymuszenia łapówki

A byla proba? Jak Pan czegos nie zrozumial, lub zaszlo jakies niedomowienie
to bardzo nam przykro, ale uczciwemu czlowiekowi nigdy nie przyszloby do
glowy, ze moze chodzic o lapowke - najwyrazniej, mierzy Pan innych swoja
miara. Lepiej juz chyba dac lapowke i sprobowac to udowodnic pod 112,
oczywiscie tlumaczac jednoczesnie dlaczego zostala wreczona.

Sorry ale jeśłi nie miałeś nic na sumieniu to niech sobie kontrolują co
chcą..
nic im to nie da

01:15, ponad 200 km do domu, jestes zmeczony. Zaplacisz, machniesz reka,
postarasz sie zapomniec - moze nawet skutecznie. 100 zl niby piechota nie
chodzi, ale biorac pod uwage koszty podrozowania (100 km = 40-50 zl) skoro
sytuacja ma miejsce raz na 5 lat to moze nalezy wliczyc to w koszty
uzytkowania samochodu? Druga sprawa - zostaje jednak niepewnosc. Na liczniku
bylo "do 70 km/h", ale czy przez caly czas? Jaki zasieg ma radar?

Mnie już kiedyś zdecydowana postawa też miała zaprowadzic do sądu
grodzkiego -
ale w ostatniej chwili "zrezygnowali" - wściekli oddając dokumenty

Mozna prosic o cos wiecej na ten temat?

20 Data: Luty 26 2007 12:33:03
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Rafal 


01:15, ponad 200 km do domu, jestes zmeczony. Zaplacisz, machniesz reka,
postarasz sie zapomniec - moze nawet skutecznie. 100 zl niby piechota nie

To jest odrębna sprawa - zawse się kalkuluje co bardziej się opłaca. Inna
sprawa że do sądu grodzkiego nie musisz się udać - to raczej jest obliczone na
to że się gliniarzom nie będzie chciało pisac wniosku o tak drobną kwotę.

chodzi, ale biorac pod uwage koszty podrozowania (100 km = 40-50 zl) skoro
sytuacja ma miejsce raz na 5 lat to moze nalezy wliczyc to w koszty
uzytkowania samochodu? Druga sprawa - zostaje jednak niepewnosc. Na liczniku
bylo "do 70 km/h", ale czy przez caly czas? Jaki zasieg ma radar?

zalezy od prędkości obiektu - ale ... ZTCW to kilkaset metrów (im obiekt jedzie
szybciej tym z większej odległości radar zmierzy



> Mnie już kiedyś zdecydowana postawa też miała zaprowadzic do sądu
> grodzkiego -
> ale w ostatniej chwili "zrezygnowali" - wściekli oddając dokumenty

Mozna prosic o cos wiecej na ten temat?

Prosze bardzo: skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, jedna droga zdecydowanie
szersza (3 pasy na kierunek - nazwijmy ją A), druga - wąska (B), ale jest
przesunięcie (taki uskok pasów), a do tego budynek na rogu. Swiatła na tej
mniejszej mają strzałkę do skrętu w prawo, ale są tak umieszczone że sprzed tej
strzałki za cholerę nie widać czy ta "głowna" wolna czy nie. Aby to zobaczyć -
trzeba podjechać takz 10m (jest tam miejsce na to). W bramie przy B zaczajony
radiowóz (bo tem często kierowny mijają czerwone światło na A - i na nich
polują te radiowozy). No wieć wyjeżdzam z tej B chcąc skręcić w prawo, widzę że
w bramie radiowóz, więc robią to grzecznie, zatrzymując się wyraźnie przed
strzałką. Mijam, ją i zatrzymuję sięte 10m dalej bo akurat nie da rady skręcić
w prawo. W końcu światła zattrzymały ruch na A, mogę skręcać. Ujechałem z 20m i
słyszę Uuuuuu za sobą... ci z bramy.
No i gatka:
p) Wie pan za co ?
j) - nie
p) - za przejechanie czerwonego światła
j) - ??? gdzie?
p) -  na tym skrzyżówaniu
j) - przecież tam jest strzałka - może z tej bramy dobrze nie widać tego..
p) - jest ale pan przejechał gdy się nie świeciła
j) - ?? bez przesady - widziałem że tam stoicie i dobrze uważałem co robię więc
wiem jak było
p) - ale gdy pan oczekiwał potem na miejsce na A to strzałka zgasła - a pan
pojechał gdy ona już się nie świeciła
j) - że co? - to skąd miałem wiedzieć czy na A jest wolne czy nie skoro sprzed
sygnalizatora tego nie widzać
p) - powinien pan czekać aż miejsce będzie
j) - panowie bez przesady, prorokiem nie jestem ebym widział przez mur budynku
p) - przejchał pan czerwone światło, mandat 400zł i x pkt
j) - nie zgadzam sięz pana interpreetacją przepisów
p) - mandat się należy,
j) - nie przyjmę go
p) - to sprawa do sądu, będą pana ciągać
(...) tu trochę nic nie wnoszącej dyskusji w stylu "kara musi być", "nie
zgadzam się" "no widzi pan, ale my musimy, co pan proponuje" "wniosek do sądu"
itp.. W pewnym momencie przełom
j) panowie, podejmijcie decyzję bo najwyraźniej mamy inne zdanie i ta dyskusja
do niczego nie prowadzi
p) przejechał pan czerwone, my mysłimy jak pana łagodniej potraktować a pan tak
ostro? w takim razie piszemy wniosek do SG.  Gdzie pan pracuje
j) w kancelarii prawnej
p) ?????? !!!! (tu należało zobaczyć jego minę) jakiej?
j) podałe mnazwę kancelarii z którą współpracuje moja firma
p) aha ... (chwila przerwy) - spieszy nam się do kolizji a z wypisywaniem
wniosku sporo roboty - niech pan jedzie, ale następnym razem niech pan nie
przejeżdza czerwonego
j) Dziękuję, do widzenia





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

21 Data: Luty 28 2007 03:22:18
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafal,

Monday, February 26, 2007, 9:43:03 AM, you wrote:

[...]

A ty co bys zrobil? Chetnie przeczytam i potraktuje to jako dobre rady na
przyszlosc. Pytanie dodatkowe: Gdzie mialaby miejsce rozprawa w sadzie
grodzkim? Bo sytuacja miala miejsce grubo ponad 200 km za Wroclawiem.
Tak jak już ktoś napisał: grzecznie acz stanowco i zdecydowanie bym poprosił o
okazanie czasu pomiary, a na ich odpowiedż że nie ma takiego obowiązku,
stwierdziłbym że nie ma również obowiązku przyjęcia mandatu, a tym bardziej
zgody na załatwienie sprawy "w innym trybie". Przekroczenie o 15 km/h to zbyt
niski mandat i kara punktowa aby dawać baranom zarabiać, a i sąd, znając
praktykę gliniarzy, myślę że byłby zdziwiony takim wnioskiem.

A skąd pomysł, że _we_ _wniosku_ do sądu byłoby przekroczenie o 15
km/h? A może byłoby przekroczenie o 65 km/h, odmowa przyjęcia mandatu,
wyrwanie dokumentów i ucieczka z kolejnymi przekroczeniami predkości
itd.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

22 Data: Luty 26 2007 17:59:29
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Robert J. 

A ty co bys zrobil?

Zapytał o czas pomiaru. Tzn. ile minęło od pomiaru.

23 Data: Luty 27 2007 09:03:26
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: Grzegorz 

Hello blackbird !:

Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?

Nie, jesteś jeleniem ;-))).


A ty co bys zrobil? Chetnie przeczytam i potraktuje to jako dobre rady na przyszlosc. Pytanie dodatkowe: Gdzie mialaby miejsce rozprawa w sadzie grodzkim? Bo sytuacja miala miejsce grubo ponad 200 km za Wroclawiem.

Też bym zapłacił - a chy jeleń jestem - no, nie będę dochodził :-D !. Taniej, niż ciąganie się po sądach. Ale .... może wyjął bym komórę, spisał gości, zadzwonił na ich macierzystą komendę, coś o systemie kontroli GPS wspomniał ;-) !

Ale i tak jako klient jesteś na straconej pozycji ... niestety. Ale spisałbym ich na pewno, co najwyżej po wypisamiu mandatu, i zaraz zadzwonił. Zawsze można posądzić ich o próbę wyłudzenia - żeby nie powtarzali takich numerów za często.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

24 Data: Luty 26 2007 09:14:28
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: J.F. 

On Sun, 25 Feb 2007 20:40:32 +0100,  blackbird wrote:

Jechalem DK Y, byl kompletnie pusto. Okolo 01:15 w nocy, na liczniku mialem
rowne 70 km/h.

Czy waszym zdaniem zostalem okradziony?

A jestes absolutnie pewien ze licznik ci nie zawyza ?
Bo na oko to jakby roznica niewielka, a przeciez glowy nie dasz ze
rowno 70 wskazowka wskazywala ..

J.

25 Data: Luty 26 2007 09:28:00
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: blackbird 

A jestes absolutnie pewien ze licznik ci nie zawyza ?

A czemu mialby nie zawyzac? Tak wiem o co chodzi, rozmiar kol - ok, samochod
wyjechal z salonu miesiac temu, czyli nie mam podstaw przypuszczac, ze
licznik jest zepsuty.

Bo na oko to jakby roznica niewielka, a przeciez glowy nie dasz ze
rowno 70 wskazowka wskazywala ..

Oczywiscie, masz racje. Ale w takim razie z jakiej odleglosci glina musialby
mierzyc moja predkosc skoro latarke zapalil w odleglosci okolo 200 metrow?

26 Data: Luty 26 2007 10:30:25
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: fv 

blackbird wrote:

A jestes absolutnie pewien ze licznik ci nie zawyza ?

samochod
wyjechal z salonu miesiac temu, czyli nie mam podstaw przypuszczac, ze

No to wszystko jasne ;-)
"Takiego bogatego krezuska stać będzie lekką ręką na 50zł łapówy".

Nie wiem, może jestem prostakiem, ale wydaje mi się że dziś na nowy samochód
stać tylko tych którzy srają forsą... Może i ci policjanci też byli tak prości?

Bez obrazy rzecz jasna, niech ci autko dobrze służy!

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: PGR3@X360
Moto: Suzuki GS 500E

27 Data: Luty 27 2007 21:50:26
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: blackbird 

No to wszystko jasne ;-)
"Takiego bogatego krezuska stać będzie lekką ręką na 50zł łapówy".

Byl srodek nocy, teren nieoswietlony nie liczac parkingu przy nieczynnym
sklepie gdzie gliniarze sie zakamuflowali. Dodam, jeszcze ze auto koloru
czarnego, wiec ide o zaklad, ze w chwili kiedy glina podejmowal decyzje o
zatrzymaniu widzial jedynie swiatla samochodu i nie byly to xenony tylko
zwykle reflektory H7. Jak juz sie zatrzymalem i pokazywal mi wskazanie
radaru, tez nie wiedzial czy jade swoim autem, a jesli swoim to po ilu
dzwonach zostalo sprowadzone z za Odry.

Nie wiem, może jestem prostakiem, ale wydaje mi się że dziś na nowy
samochód
stać tylko tych którzy srają forsą... Może i ci policjanci też byli tak
prości?

Bum na nowe samochody byl w polowie lat '90. Ludzie byli biedniejsi, ale
brali kredyty nawet jesli mialo to oznaczac kilka lat biedowania, zapisywali
sie do systemow argentynskich czekajac latami, zeby tylko kupic nowe CC,
Malucha, Poloneza, Astre 1.4 wersja golas. Teraz zmienily sie wymagania co
do samochodu, a czesc ludzi ktorych stac na kupno auta nowego, zle wspomina
zakup takiego CC, ktore przez 5 lat splacali a potem oddali za ulamek ceny.
Co o tym tamci Policjanci mysleli to nie mam pojecia, a moze na samochod
chcieli dorobic do pensji?

Bez obrazy rzecz jasna, niech ci autko dobrze służy!

Dzieki.

28 Data: Luty 26 2007 11:19:09
Temat: Re: Mandat karny - Ciekawostka?
Autor: J.F. 

On Mon, 26 Feb 2007 09:28:00 +0100,  blackbird wrote:

A jestes absolutnie pewien ze licznik ci nie zawyza ?

A czemu mialby nie zawyzac? Tak wiem o co chodzi, rozmiar kol - ok, samochod

Przepraszam, chcialem napisac "zaniza".

wyjechal z salonu miesiac temu, czyli nie mam podstaw przypuszczac, ze
licznik jest zepsuty.

GPS, albo zegarek i slupki kilometrowe, sprawdz.


Bo na oko to jakby roznica niewielka, a przeciez glowy nie dasz ze
rowno 70 wskazowka wskazywala ..

Oczywiscie, masz racje. Ale w takim razie z jakiej odleglosci glina musialby
mierzyc moja predkosc skoro latarke zapalil w odleglosci okolo 200 metrow?

A dasz glowe ze nie 130 ?
Zasieg suszarki musi byc taki zeby policjant mial czas na reakcje i
kierowca tez przy wiekszej przedkosci, a na ciebie mogli machac w
momencie pomiaru - skontrolujemy go i tak, a czy bedzie z mandatem za
predksc czy gasnice to sie okaze :-)

Jak na moj gust to masz wszystko w granicach bledu, zeby oskarzenia
rzucac .. ale www.cba.gov.pl, niech sprawdza kto mial sluzbe i stan
majatkowy  :-)

J.

Mandat karny - Ciekawostka?



Grupy dyskusyjne