Grupy dyskusyjne   »   Marushin, co za gowno

Marushin, co za gowno



1 Data: Pa?dziernik 30 2009 16:48:53
Temat: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka
Zachecony reklama (ach stary chlop i dal sie jeszcze zlapac...) ze to niby
prawie japonskie zakupilem se na wiosne Maryske 777 limitet edyszon.
(limitowana wersja - pewne wykonano tylko 100 000 kaskow w kazdym z
rozmiarow, taka amerykanska maniera)
Pierwsze odczucia po starym nolanie byly calkiem OK ale po sezonie uznaje ze
to jest szit pierwszej wody.
Naklejka ze wzorkiem zaslaniala otwory nawiewow - trza bylo jak we harleju
od razu naprawiac, szypka antyfog w lato jako tako nie parowala ale teraz
jak sie lekko chlodniej zrobilo no to kurwa leje sie od srodka po niej i
nawet robaki sie przyklejaja od srodka (jak jeszcze nie zamarzly). Srodek
jest zrobiony z dobrego materialu ale co z tego jak mocowanie do skorupy
jest rodem z bazaru rozyczkiego w latach 80. Juz po pierwszym wyjmowaniu
musialem kleic niby nity.
Glosno sie jakos w nim zrobilo i wieje jak na kieleczycznie i nie ma
znaczenia czy wentylacja otwarta czy nie (wiem, wiem, nie trzeba bylo robic
dziurek w naklejce ze wzorkiem)
Ogolnie gowno pierwszej wody obecnie do kupienia juz za 50ojro ale na wiosne
kosztowalo prawie 8 stofek.
Nie dajcie sie nabrac

T
P.S. Chyba wreszczie doroslem do Szuja, Araja czy Szuberta.



2 Data: Pa?dziernik 30 2009 17:08:06
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: KJ Siła Słów 

Tytus z fabryki pisze:

Ogolnie gowno pierwszej wody

Masz absolutnie racje.
Twoj kask jest do dupy.

Ale  moj  jest OK, od dwoch lat.

Jedno co sie zgadza to ze antyfog jest skuteczny srednio, ale o tym bylo pisane tu ze sto lat temu.

KJ

3 Data: Pa?dziernik 30 2009 19:52:34
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus 

Siemka
"KJ Siła Słów"
Masz absolutnie racje.

Twoj kask jest do dupy.
 Ale  moj  jest OK, od dwoch lat.

Ty w ogole sie nie odzywaj niszczycielu przyrody...
BTW wasaczom z pedalsko-niebieskawego Passata WPR... cos sie urodzilo. Dzis widzialem na ich szybie "bebe a board" (to chyba nie bylo podzeganie do aborcji".
No chyba ze nie miales przyjemnosci z wasaczami.

--
       Tytus
żółte najszybsze

4 Data: Listopad 02 2009 11:52:22
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: KJ Siła Słów 

Tytus pisze:

Ty w ogole sie nie odzywaj niszczycielu przyrody...

Po niedzielnej wycieczce musze Ci przyznac racje z tym Marushinem.

Kurde, wiem ze nikt mi nie uwierzy, ale pisze 100% prawdy:
  Otoz przy plus 6 stopniach i przy predkosciach 140-180 marznie prawy platek ucha - w tym miejscu gdzie sie tradycyjnie nosi kolczyki.
Przy czym zjawisko wystepuje rowniez gdy sie nie ma kolczyka a ma sie balaklawe. Marznie wylacznie platek ucha, nie cale ucho, nie szyja w tym miejscu, nic innego. Nawet nie czuc wiatru a ucho zimne.

Acha, a propo blendy:  jak ktos nie ma opcji miec taka opcje to polecam inna opcje :-) Szyba przyciemniana progresywnie, taka na gorze ciemna, na dole dosc jasna. Daje rade w niej nawet wrocic w nocy do miasta.

BTW wasaczom z pedalsko-niebieskawego Passata WPR... cos sie urodzilo. Dzis widzialem na ich szybie "bebe a board"

Moze woza komendanta ululanego jak Jezusek ?

KJ Zimne Ucho

5 Data: Listopad 02 2009 21:17:39
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Don Pedro 

Tytus pisze:

Siemka
"KJ Siła Słów"
Masz absolutnie racje.
Twoj kask jest do dupy.
Ale  moj  jest OK, od dwoch lat.

Ty w ogole sie nie odzywaj niszczycielu przyrody...
BTW wasaczom z pedalsko-niebieskawego Passata WPR... cos sie urodzilo.

Hyhy, jeszcze chce im się za motocyklami ganiać? Uparciuszki... :)

pozdr
DP
TL-S

6 Data: Pa?dziernik 30 2009 17:26:33
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: de Fresz 

On 2009-10-30 16:48:53 +0100, "Tytus z fabryki"  said:

Zachecony reklama (ach stary chlop i dal sie jeszcze zlapac...) ze to niby
prawie japonskie zakupilem se na wiosne Maryske 777 limitet edyszon.
(limitowana wersja - pewne wykonano tylko 100 000 kaskow w kazdym z
rozmiarow, taka amerykanska maniera)
Pierwsze odczucia po starym nolanie byly calkiem OK ale po sezonie uznaje ze
to jest szit pierwszej wody.

W końcu to chińszczyzna. No niby z górnej półki, ale widać nie aż tak wysokiej. Mi od początku ta firma coś nie pasiła (w sensie jej kaski) i byłem ciekaw czy i kiedy się pojawią takie opinie tych, co się skusili.


Srodek
jest zrobiony z dobrego materialu ale co z tego jak mocowanie do skorupy
jest rodem z bazaru rozyczkiego w latach 80. Juz po pierwszym wyjmowaniu
musialem kleic niby nity.

Podobną wpadkę zaliczył Schuberth w C2 (nie wiem jak C1 i C3). No dobra, może nie po pierwszym sezonie, a po drugim, z tym że ja środek wyjmuję z raz w roku, może rzadziej.


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

7 Data: Pa?dziernik 30 2009 22:31:04
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Zefir 

Dnia 30-10-2009 o 16:48:53 Tytus z fabryki  napisał(a):

Siemka
Zachecony reklama (ach stary chlop i dal sie jeszcze zlapac...) ze to  niby
prawie japonskie zakupilem se na wiosne Maryske 777 limitet edyszon.
(limitowana wersja - pewne wykonano tylko 100 000 kaskow w kazdym z
[...]
Ogolnie gowno pierwszej wody obecnie do kupienia juz za 50ojro ale na  wiosne
kosztowalo prawie 8 stofek.
Nie dajcie sie nabrac

T
P.S. Chyba wreszczie doroslem do Szuja, Araja czy Szuberta.


To lepiej dobrze się przygotuj do zakupu (dealerzy Shoei mają kaski  testowe, Schuberth - nie spotkałem się, mimo wizyt u kilku dealerów, Arai  - nie mam pojęcia). Porównanie Shoei - Schuberth pod względem jakości  wykonania wypada zdecydowanie na korzyść Shoei, ale Shoei też nie jest bez  wad (nie sprawdzałem jeszcze xr-1100). To, że te marki są najlepsze, nie  oznacza niestety że są bardzo dobre. A wkurwienie po kiepskim wydaniu  1600zł jest więcej niż dwa raz większe niż wkurwienie po wydaniu ośmiuset  złotych.
BTW, testował ktoś SCORPION EXO-1000?

--
Pzdr.
Zefir
m600/xx

8 Data: Pa?dziernik 30 2009 23:26:57
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Jasio 

Użytkownik "Zefir" napisał w wiadomości

BTW, testował ktoś SCORPION EXO-1000?

Ten cud z pompowanym wnętrzem?
Też jestem bardzo ciekaw prawdziwych opinii użytkowników.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

9 Data: Pa?dziernik 31 2009 08:46:02
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

*** "Zefir"
To lepiej dobrze się przygotuj do zakupu (dealerzy Shoei mają kaski testowe,
Schuberth - nie spotkałem się, mimo wizyt u kilku dealerów, Arai - nie mam
pojęcia).

Juz sie przygotowalem - pomierzylem popatrzylem - szuj robi wyprzedaze
XR1000 wiec wybor byl prosty.
ale Warszawa zamarzla wiec narazie testow nie bedzie.

*** Porównanie Shoei - Schuberth pod względem jakości wykonania wypada
zdecydowanie na korzyść Shoei, ale Shoei też nie jest bez wad (nie
sprawdzałem jeszcze xr-1100).

Ogladalem i jeden i drugi - 1100 ma nowy oczywiscie lepszy mechanizm szyby i
wiecej wentylacji. Akurat wentylacje to zlewam bo zwykle jak dla mnie jest
jej za duzo. Zaleta jak dla mnie jest rowniez dostepnosc czesci zamiennych.
W gre wchodzil rowniez Raid II bo podobno jest cichszy od XR ale trudno go
znalesc w dobrej cenie i malowaniu :)
Schubert jest ciezko dostepny wiec odpadl w przedbiegach (BTW gdzie w wawie
mozna pomacac???) a Arai mi jakos nie pasuje.

***To, że te marki są najlepsze, nie
oznacza niestety że są bardzo dobre. A wkurwienie po kiepskim wydaniu1600zł
jest więcej niż dwa raz większe niż wkurwienie po wydaniu ośmiuset
złotych.

Zapomnij o tych sumach - szuje mozna kupic znacznie taniej.
BTW wczoraj odkrylem ze moj marushin posiada regulacje szyby - czad, kask
nie ma roku, w zasadzie nie jezdzony w deszczu trzymany w domu w suchym a
siurbki i tak zardzewialy.
Po regulacjach nastapila zmiana - juz nie wieje mi w nos za to po zatokach
napierdala na maksa.
Wiem ze to niemoralne ale maryska pojdzie na Owsiaka.

***BTW, testował ktoś SCORPION EXO-1000?

Koniec kurwa z wynalazkami.

T.

10 Data: Pa?dziernik 31 2009 02:35:16
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: lesor 

On 31 Paź, 08:46, "Tytus z fabryki" wrote:


*** Porównanie Shoei - Schuberth pod względem jakości wykonania wypada
zdecydowanie na korzyść Shoei, ale Shoei też nie jest bez wad (nie
sprawdzałem jeszcze xr-1100).

Ogladalem i jeden i drugi - 1100 ma nowy oczywiscie lepszy mechanizm szyby i
wiecej wentylacji. Akurat wentylacje to zlewam bo zwykle jak dla mnie jest
jej za duzo. Zaleta jak dla mnie jest rowniez dostepnosc czesci zamiennych.
W gre wchodzil rowniez Raid II bo podobno jest cichszy od XR ale trudno go
znalesc w dobrej cenie i malowaniu :)
Schubert jest ciezko dostepny wiec odpadl w przedbiegach (BTW gdzie w wawie
mozna pomacac???)

W eMCeeSie i w Motostylu maja schubertha.
Jesli bedziesz testowal - wybieraj modele z pinlockiem. Nie daj sie
nabrac na ten wynalazek ''antifog w szybie''. To szajs i do tego
niektorym uzytkownikom sie zluszcza. Przy chlodnym deszczu szyba
paruje, mikrowentylacja bardzo pomaga ale za to woda sie dostaje na
wnetrze szyby, przy chlodniejszych dniach (a przecie jezdzisz), znaczy
<10st. tragedia. Moze w modelach z noskiem idzie zyc ale w moim
gagarinie mam krioterapie nosa.
Jako zalete poczytuje, ze przy otwartych wszystkich wywietrznikach
nawet w najwieksze ulewy przez 500km, glowa pozostaje sucha. Szyba z
zewnatrz jest dosc twarda i odporna. Helm ma bardzo dobra wentylacje,
nawet przy najwiekszych upalach jest komfortowo a przy tym nie
pozostaje na wlosach odcisk ksztaltu wysciolki; ta zas po trzech
latach ~60kkm jest w bardzo dobrym stanie. W drugim i trzecim sezonie
pralem go kilka razy w zmywarce i pozostaje w dobrej kondycji. Nic sie
nie rozwala, nic nie rdzewieje, nie trzeszczy, mechanizmy szczeki (a
mam sczekowca) dzialaja znakomicie.
No i w przeciwienstwie do szuja ma za cienka warstwe styroporu na
czole kosztem nieocenionej blendy. Ach... ma zwykle zapiecie dla ludu
zamiast wyczynowego DD.
Wada jest dla mnie cena, wydaje sie, ze moglby jednak byc w cenach ok
250-300eur. W Andorze taniej. I w Leadlu ;)
Schuberth jest rewelacyjnie cichy... pod warunkiem, ze nie ma sie
owiewki, polowiewki, szybki itd. Na nakeda bez przypraw - idealny.

--
pozdrawiam, lesor
cb1300 Rossynant

11 Data: Pa?dziernik 31 2009 11:28:00
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: de Fresz 

On 2009-10-31 10:35:16 +0100, lesor  said:

W eMCeeSie

No daleko to Tytus tam nie ma.


Nie daj sie
nabrac na ten wynalazek ''antifog w szybie''. To szajs i do tego
niektorym uzytkownikom sie zluszcza. Przy chlodnym deszczu szyba
paruje, mikrowentylacja bardzo pomaga ale za to woda sie dostaje na
wnetrze szyby, przy chlodniejszych dniach (a przecie jezdzisz), znaczy
<10st. tragedia. Moze w modelach z noskiem idzie zyc ale w moim
gagarinie mam krioterapie nosa.

A to ja mam ciut inne doświadczenia. Przez pierwsze 2 lata dziłał zajebiście, dopiero później w dość krótkim czasie zaczął parować (najpierw trochę, później coraz bardziej). Na dolnej krawędzi przytarł mi się dość szybko, ale gorsze było to, że nosząc okulary z rekawiczkami w kasku udało mi się przytrzeć antifoga w polu widzenia. No i po 3 latach ten antifog wyraźnie zmatowiał. Podsumowując - na ok. 2-3 lata i przy delikatnym traktowaniu jest ok.


Helm ma bardzo dobra wentylacje,
nawet przy najwiekszych upalach jest komfortowo

A tu się zgodzę tylko częściowo - przednia - super. Górna - tak se. Znaczy czuć jakąśtam różnicę, ale kolosalną bym jej nie nazwał.


Schuberth jest rewelacyjnie cichy...

C2 jest cichszy od XR1000 bez WK.


pod warunkiem, ze nie ma sie
owiewki, polowiewki, szybki itd. Na nakeda bez przypraw - idealny.

A to różnie. Przy wyprostowanej, klasycznej pozycji - si, większość owiewek koliduje z jego aerodynamiką. Ale przy ciut bardziej pochylonej pozycji, na wielu motocyklach jest ok.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

12 Data: Listopad 02 2009 16:42:45
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Vir 

W eMCeeSie i w Motostylu maja schubertha.
Jesli bedziesz testowal - wybieraj modele z pinlockiem. Nie daj sie
nabrac na ten wynalazek ''antifog w szybie''. To szajs i do tego
niektorym uzytkownikom sie zluszcza. Przy chlodnym deszczu szyba
paruje, mikrowentylacja bardzo pomaga ale za to woda sie dostaje na
wnetrze szyby,

Ja mam Schubertha C3. Generalnie jestem zadowolony, ale...
Czy pinlock ma sprawiać, że szyba nie paruje w niskich temperaturach, czy też w czasie mgły. W tym roku w trasie w nocy jechałem przez godzinę we mgle i NIC nie było widać przez kompletnie zaparowaną szybę. CO gorsza, podniesiona szyba przy prędkości >100 km/h sama się zamyka i nie jest to wina tego egzemplarza, bo mam dwa. Od kasku za 2500 chciałoby się wymagać więcej, no chyba że to wina turbulencji mojego moto z szybą.


--
Vir
Duża czarna bawarka i mała czarna japonka

13 Data: Listopad 02 2009 02:04:00
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: neuro 

On 30 Paź, 22:31, Zefir  wrote:

BTW, testował ktoś SCORPION EXO-1000?

     Nie jeździłem, ale miałem go na bańce. Niestety jest zauważalnie
cięższy od Shoei, za to bardzo wygodny.
Wizualnie i "bajerowo" bije na głowę chyba wszystkie kaski obecnie
dostępne na rynku, wg testerów ma jednak trochę wad.
To będzie mój drugi kask po XR1000, o ile się nie skusze jednak na
1100.


pozdr,
p.

14 Data: Listopad 06 2009 22:59:18
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: SQBI 


BTW, testował ktoś SCORPION EXO-1000?

--
Pzdr.
Zefir
m600/xx

Ja zanabylem takowy droga kupna. Nie wiem co Cie interesuje. Kask jest chyba
jedna z lepszych ofert na rynku. Zanim zdecydowalem sie na ten, ogladnalem
chyba wszystko co jest na rynku - jedyny dorównujacy mu wykonaniem to Shark
RSR2 (nie ma tyle wodotrysków) Pompka to bajer - dziala ale rownie dobrze
moglo by jej nie byc bo kask swietnie sie dopasowuje sam - moze sie przyda
jak wytluka sie poduszki - podpompowanie lekko przycisza kask. Wykonanie
oceniem na bardzo dobre. Wentylacja bardzo dobra. Anty fog - REWELACJA. Na
prawde kas robi świetne wrażenie - wszystko ladnie wykończone i dopracowane.
Gruba szybka - cichutka zero swistów i gwizdów. Wady hmmm ja nie lubie
zapieć DD, blenda mogla by byc ciemniejsza no i patent podnoszacy lekko
szybke latwieszy w obsludze - trzeba sie przyzwyczaic gdzie dokladnie jest
bo w czasie jazdy na poczatku ciezko go bylo namacac.Jest dość cieżki. Nie
jest super cichy. Zanim kupilem, dostalem ten kask na jazde próbna w
motoakcesoriach w Warszawie (Panowie nie robili wiekszych problemów - każdy
z okolicy może wiec przymierzyć sie do tego kasku podczas jazdy)

Pozdrawiam
SQBI

--
FZ6 Fazer

15 Data: Pa?dziernik 30 2009 15:09:46
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: ttomek 



T
P.S. Chyba wreszczie doroslem do Szuja, Araja czy Szuberta.


A ja właśnie przesiadłem się po 2 latach z Marushina na XR-1100. I
muszę powiedzieć że w moim odczuciu rewelacji nie ma. Nie paruje i
szumi mniej przy zamkniętych wszystkich wywietrznikach - ale
zastanawiam się czy jest to warte ponad 1k PLN więcej - na dłuższe
wyjazdy i tak wkładam stopery. Największym plusem było pole widzenia -
w M. zastanawiałem się czemu każą spoglądać w tył przed manewrem -
przecież i tak nic nie widać... ;).

Pozdro,
T.

16 Data: Listopad 06 2009 20:28:10
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Glub 

ttomek  wrote:

w M. zastanawiałem się czemu każÄ…
spoglądać w tył przed manewrem -
przecież i tak nic nie widać... ;).

.... szturmowcy tez tak mieli. Dlatego imperium przegrało.
--
Glub

17 Data: Listopad 07 2009 08:37:54
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus 

Siemka

*** w M. zastanawiałem się czemu każÄ…

spoglądać w tył przed manewrem -
przecież i tak nic nie widać... ;).

Eeee bez przesady - w XR wizjer jest znacznie mniejszy i beznadziejnie nisko poprowadzona jest linia AF w gornej czesci. W sportowym motocyklu chyba trzeba bedzie zadzierac glowe co moze byc meczace...
Ale przypomnialo mi sie co to zamykana wentylacja - bo w 777 czy otwarta czy zamknieta zawsze wialo tak samo.

--
       Tytus
żółte najszybsze

18 Data: Pa?dziernik 30 2009 23:44:43
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Glub 

On 2009-10-30 16:48:53 +0100, "Tytus z fabryki"  said:

Siemka
Zachecony reklama (ach stary chlop i dal sie jeszcze zlapac...) ze to niby
prawie japonskie zakupilem se na wiosne Maryske 777 limitet edyszon.
(limitowana wersja - pewne wykonano tylko 100 000 kaskow w kazdym z
rozmiarow, taka amerykanska maniera)
Pierwsze odczucia po starym nolanie byly calkiem OK ale po sezonie uznaje ze
to jest szit pierwszej wody.

Mam podobne odczucia względem Nolana 103.

Naklejka ze wzorkiem zaslaniala otwory nawiewow - trza bylo jak we harleju
od razu naprawiac, szypka antyfog w lato jako tako nie parowala ale teraz
jak sie lekko chlodniej zrobilo no to kurwa leje sie od srodka po niej i
nawet robaki sie przyklejaja od srodka (jak jeszcze nie zamarzly).

W Nolanie 103 antyfog zaparowuje jak cholera.
gorzej bo kask przecieka, chyba od uszczelki i woda dostaje się miedzy antyfoga a szybe i wtdy dopiero się pięknie jeździ po deszczu

Srodek
jest zrobiony z dobrego materialu ale co z tego jak mocowanie do skorupy
jest rodem z bazaru rozyczkiego w latach 80. Juz po pierwszym wyjmowaniu
musialem kleic niby nity.
Glosno sie jakos w nim zrobilo i wieje jak na kieleczycznie i nie ma
znaczenia czy wentylacja otwarta czy nie (wiem, wiem, nie trzeba bylo robic
dziurek w naklejce ze wzorkiem)
Ogolnie gowno pierwszej wody obecnie do kupienia juz za 50ojro ale na wiosne
kosztowalo prawie 8 stofek.
Nie dajcie sie nabrac

T
P.S. Chyba wreszczie doroslem do Szuja, Araja czy Szuberta.

Juz zacząlem zbierać na C3.
--
Glub

19 Data: Pa?dziernik 31 2009 00:09:35
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Leszek Karlik 

On Fri, 30 Oct 2009 23:44:43 +0100, Glub  wrote:

[...]

W Nolanie 103 antyfog zaparowuje jak cholera.
gorzej bo kask przecieka, chyba od uszczelki i woda dostaje się miedzy  antyfoga a szybe i wtdy dopiero się pięknie jeździ po deszczu

Mi się rozkleiła podwójna szyba w Uveksie i paruje. No kurde, nie po to
kupowałem kask z podwójną szybą żeby mi parował!

[...]
P.S. Chyba wreszczie doroslem do Szuja, Araja czy Szuberta.
Juz zacząlem zbierać na C3.

No ja jako następnego kupuję Schubertha. Chociazby z uwagi na fakt,
że jako jedyny producent podaje decybele wewnątrz kasku.

(Powinny być jakieś normy które by tego wymagały od producentów, IMO)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

20 Data: Listopad 01 2009 07:24:44
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Marcin N 


Użytkownik "Glub"  napisał w wiadomości

On 2009-10-30 16:48:53 +0100, "Tytus z fabryki"  said:

Mam podobne odczucia względem Nolana 103.

W Nolanie 103 antyfog zaparowuje jak cholera.
gorzej bo kask przecieka, chyba od uszczelki i woda dostaje się miedzy antyfoga a szybe i wtdy dopiero się pięknie jeździ po deszczu


Juz zacząlem zbierać na C3.

A nie będzie Cię drażnić, że kask za tyle pieniędzy nie ma plendy przeciwsłonecznej?

Właśnie jestem na etapie szukania kasku - ukradli mi HJC IS-MAX.
HJC miał kilka drobnych wad, ale do przyjęcia przy cenie 750 zł.
Rozważam teraz NOLANA N-103 i trochę mnie nastraszyłeś. Nie chcę wydać ok 1200 zł i kląć. Tym bardziej nie chcę wydać 1600 na C3 i zastanawiać się, czemu tyle wydałem na kask bez blendy. Bez blendy, to sobie mogę kupić AGV LONGWAY za 650 zł - którego wczoraj mierzyłem i bardzo wygodnie leżał mi na głowie.

No i tak się miotam, mierzę, szukam - i co chwilę czytam opinie wściekłych / rozżalonych użytkowników wszystkich chyba dostępnych kasków. Najmniej przeklinają ci, co kupili te Schuberty, albo Szuje - ale pewnie im nie wypada się użalać głośno i płaczą po cichu do poduszki. No bo jak można się cieszyć z kasku bez blendy...

21 Data: Listopad 01 2009 09:13:54
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: duddits 

Marcin N pisze:

A nie będzie Cię drażnić, że kask za tyle pieniędzy nie ma plendy
przeciwsłonecznej?

O czymś nie wiem? Bo jak patrzę np. tu:
http://www.scigacz.pl/Schuberth,C3,kojaca,cisza,9451.html

To blenda jest ...

--
duddits

22 Data: Listopad 01 2009 09:20:06
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus 

Siemka

***Użytkownik "Marcin N"
Najmniej przeklinają ci, co kupili te Schuberty, albo Szuje - ale pewnie im nie
 wypada się użalać głośno i płaczą po cichu do poduszki. No bo jak można się
 cieszyć z kasku bez blendy...

Normalnie, kupuje sie druga szybe - najlepiej czarna :) A na miasto mozna zalozyc sportowe okulary.
Mam juz szuja - nie bede plakal do poduszki jak sie okaze ze to kupa tylko napisze o tym tu.
Co do blendy to nie wiem bo nie mialem.

--
       Tytus
żółte najszybsze

P.S. Napiszcie mnie po co we wtym szuju ta blokada szyby???

23 Data: Listopad 01 2009 18:01:57
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Seba 

Dnia Sun, 1 Nov 2009 09:20:06 +0100, Tytus napisał(a):

P.S. Napiszcie mnie po co we wtym szuju ta blokada szyby???

Tez się nad tym zastanawiałem. Z tymi samoistie otwierającymi się
szybami to aż taki duży problem? Pytamboniewiem.

PS. Ceny na XR1000 sa teraz coraz lepsze/normalniejsze - w końcu ten
kask zaczyna kosztować tyle ile powinien, ile jest warty. Ciekawe czy
pociągnie to ceny innych, gorzej wykończonych/wykonanych kasków w dół.
Oby tak się stało.



--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

24 Data: Listopad 01 2009 12:27:51
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Leszek Karlik 

On Sun, 01 Nov 2009 07:24:44 +0100, Marcin N   wrote:

[...]

Juz zacząlem zbierać na C3.

A nie będzie Cię drażnić, że kask za tyle pieniędzy nie ma plendy  przeciwsłonecznej?

Pomyliłeś Schubertha z Shoei. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

25 Data: Listopad 01 2009 12:29:39
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Piotr 

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości

.... Tym bardziej nie chcę wydać 1600 na C3

a mozesz wskazac miejsce gdzie jest C3 za 1600pln?

--
pozdrawiam,
Piotr / Sowa
Szare 57x51.8 i Niebieskie 75x56.5
FAQ - http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

26 Data: Listopad 01 2009 18:18:25
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Kuczu 

Piotr pisze:

a mozesz wskazac miejsce gdzie jest C3 za 1600pln?

Ja moge: www.ebay.de

Mozna kupic juz od 380 Euro


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

27 Data: Listopad 01 2009 19:58:13
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Piotr 

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

Ja moge: www.ebay.de
Mozna kupic juz od 380 Euro

dzieki;]
nie wiem czy mam az takie zaufanie do ebaya,
a jak wyglada kwestia gwarancji?
w razie czego - do kogo, gdzie i z czym?


--
pozdrawiam,
Piotr / Sowa
Szare 57x51.8 i Niebieskie 75x56.5
FAQ - http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

28 Data: Listopad 01 2009 21:00:23
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Kuczu 

Piotr pisze:

nie wiem czy mam az takie zaufanie do ebaya,
a jak wyglada kwestia gwarancji?
w razie czego - do kogo, gdzie i z czym?

Nowki kupuje sie generalnie w sklepach ebayowych ktore daja rachunek i masz pelna gwarancje producenta.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

29 Data: Listopad 01 2009 14:07:24
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Maciek 


Nowki kupuje sie generalnie w sklepach ebayowych ktore daja rachunek i
masz pelna gwarancje producenta.

Witam,
Potwierdzam pełną odpowiedzialność Schuberta za swoje produkty, w
kasku który zanabyłem zaczął łuszczyć się antyfog, wystarczył mail do
fabryki ze zdjęciem i po 2 tygodniach miałem już nową szybkę w dodatku
z pinlockiem za free. Niestety antyfog występuje również na blendzie,
o czym się ostatnio przekonałem zmywając z niej zwierzęta... Co do
blendy to argumenty w stylu "jak by co to można założyć okulary" mają
sens jedynie w warunkach niezmiennego nasłonecznienia, dla mnie w
górach i przelotach przez lasy blenda to podstawa wyposażenia kasku.
Co do komfortu używania kasku z tzw. wyższej półki to już było wiele
razy, szkoda że sam się o tym przekonałem metodą prób i błędów bo to
droga lekcja....

pozdrawiam
Maciek

30 Data: Listopad 01 2009 23:47:48
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus 

Siemka
*** "Maciek"
Co do blendy to argumenty w stylu "jak by co to można założyć okulary" mają
sens jedynie w warunkach niezmiennego nasłonecznienia, dla mnie w
górach i przelotach przez lasy blenda to podstawa wyposażenia kasku.

No podobnie jak ABS w moto - bez sie nie da...

--
       Tytus
żółte najszybsze

31 Data: Listopad 02 2009 14:28:50
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: smoq 

Dnia Sun, 01 Nov 2009 14:07:24 -0800, Maciek napisał(a):

Nowki kupuje sie generalnie w sklepach ebayowych ktore daja rachunek i
masz pelna gwarancje producenta.

Witam,
Potwierdzam pełną odpowiedzialnoć Schuberta za swoje produkty, w kasku
który zanabyłem zaczął łuszczyć się antyfog, wystarczył mail do fabryki
ze zdjęciem i po 2 tygodniach miałem już nową szybkę w dodatku z
pinlockiem za free. Niestety antyfog występuje również na blendzie, o
czym się ostatnio przekonałem zmywając z niej zwierzęta... Co do blendy
to argumenty w stylu "jak by co to można założyć okulary" mają sens
jedynie w warunkach niezmiennego nasłonecznienia, dla mnie w górach i
przelotach przez lasy blenda to podstawa wyposażenia kasku. Co do
komfortu używania kasku z tzw. wyższej półki to już było wiele razy,
szkoda że sam się o tym przekonałem metodą prób i błÄ™dów bo to droga
lekcja....

pozdrawiam
Maciek


Co napisałeś czy posłałeś im kopie rachunku? Na jakiego maila? dokladnie
to samo stalo sie z nową szybką w moim schubercie

--
pzdr smoq

32 Data: Listopad 01 2009 17:57:48
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Seba 

Dnia Sun, 1 Nov 2009 07:24:44 +0100, Marcin N napisał(a):

AGV
LONGWAY za 650 zł - którego wczoraj mierzyłem i bardzo wygodnie leżał mi na
głowie.

Mi ten kask wziął i sobie pękł, ot tak sobie - od używania. Gwarancja
uznana. Także bym tutaj także był ostrożny.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

33 Data: Listopad 01 2009 19:20:39
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Marcin N 


Użytkownik "Seba"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 1 Nov 2009 07:24:44 +0100, Marcin N napisał(a):

AGV
LONGWAY za 650 zł - którego wczoraj mierzyłem i bardzo wygodnie leżał mi na
głowie.

Mi ten kask wziął i sobie pękł, ot tak sobie - od używania. Gwarancja
uznana. Także bym tutaj także był ostrożny.

Trochę mnie zmartwiłeś.
Pozostaje pytanie - czy to wypadek jeden na milion (tysiąc), czy standard w tym modelu.

34 Data: Listopad 01 2009 20:05:55
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Seba 

Dnia Sun, 1 Nov 2009 19:20:39 +0100, Marcin N napisał(a):

Trochę mnie zmartwiłeś.

Ciebie? Ja w tym jeden sezon przejeździłem.

Pozostaje pytanie - czy to wypadek jeden na milion (tysiąc), czy standard w
tym modelu.

Nie wiem - sprzedawca uznał roszczenie gwarancyjne - otrzymałem zwrot
funduszy. Czyli niby ok - niesmak jednak pozostał (pisałem o tym swego
czasu na preclach).

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

35 Data: Listopad 02 2009 04:07:34
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Artur Zabroński 

On 1 Lis, 07:24, "Marcin N"  wrote:


A nie będzie Cię drażnić, że kask za tyle pieniędzy nie ma plendy
przeciwsłonecznej?

A co to jest blenda? Ja jak kupowałem kask to w ogóle na to nie
patrzyłem, zlałem wszystkie kaski ze szczęką i blendami - bo po
cholerę mi to? Żeby miec jeszcze więcej gramów na łbie? Żeby lepiej
jebało po uszach czy jak? Zamiast blendy to sobie zabieram drugą
ciemniejszą szybę i tyle.

No i tak się miotam, mierzę, szukam - i co chwilę czytam opinie wściekłych /
rozżalonych użytkowników wszystkich chyba dostępnych kasków. Najmniej
przeklinają ci, co kupili te Schuberty, albo Szuje - ale pewnie im nie
wypada się użalać głośno i płaczą po cichu do poduszki. No bo jak można się
cieszyć z kasku bez blendy...
Kolejna mądra teoria. Ja codziennie szlocham w poduszkę, że nie mam
ABS-u a teraz to już histeria bo mam kask bez blendy :-( Chyba
przestanę czytać precle bo kolejnego newsa mogę nie przeżyć.

--
Artur
Zygzak 12

36 Data: Listopad 02 2009 14:09:32
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Magic 

Artur Zabroński pisze:

On 1 Lis, 07:24, "Marcin N"  wrote:
A nie będzie Cię drażnić, że kask za tyle pieniędzy nie ma plendy
przeciwsłonecznej?

A co to jest blenda? Ja jak kupowałem kask to w ogóle na to nie
patrzyłem, zlałem wszystkie kaski ze szczęką i blendami - bo po
cholerę mi to? Żeby miec jeszcze więcej gramów na łbie? Żeby lepiej
jebało po uszach czy jak? Zamiast blendy to sobie zabieram drugą
ciemniejszą szybę i tyle.

Coś za coś. Ja sobie blendę bardzo chwalę, nawet jak integrala będę kupował to Schuberta z blendą. Drugiej szyby wozic mi sie nie chce.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

37 Data: Listopad 02 2009 05:33:32
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Nikanor 

On 2 Lis, 13:07, Artur Zabroński  wrote:

Kolejna mądra teoria. Ja codziennie szlocham w poduszkę, że nie mam
ABS-u a teraz to już histeria bo mam kask bez blendy :-( Chyba
przestanę czytać precle bo kolejnego newsa mogę nie przeżyć.

Ale papier toaletowy masz? Bo niektórzy to jeszcze gazetą...

--
Nikanor

38 Data: Listopad 02 2009 06:14:36
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Artur Zabroński 

On 2 Lis, 14:33, Nikanor  wrote:


Ale papier toaletowy masz? Bo niektórzy to jeszcze gazetą...

A co to ma do tematu? Po prostu śmieszy mnie (i nie tylko mnie)
szerzenie teori że moto bez ABS nie służy do jeżdzenia a kask bez
blendy to nie kask.

PS. Mam.
--
Artur
Zygzak 12

39 Data: Listopad 02 2009 17:09:19
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Magic 

Artur Zabroński pisze:

On 2 Lis, 14:33, Nikanor  wrote:
Ale papier toaletowy masz? Bo niektórzy to jeszcze gazetą...

A co to ma do tematu? Po prostu śmieszy mnie (i nie tylko mnie)
szerzenie teori że moto bez ABS nie służy do jeżdzenia a kask bez
blendy to nie kask.

A tu ktos tak mówił ? Padło jedynie pytanie czy kolegi nie bedzie np denerwował brak blendy w kasku za 1'600 zł, bo w wielu nawet tańszych szczękowcach się ona znajduje. I ma WIELU zwolenników.  A Ty zdaje się na siłę usiłujesz stworzyć twierdzenie, które potem pójdzie w świat pod hasłem "Jakie te Precle gupie som".

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

40 Data: Listopad 02 2009 08:27:46
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Artur Zabroński 

On 2 Lis, 17:09, Magic  wrote:


A tu ktos tak mówił ? Padło jedynie pytanie czy kolegi nie bedzie np
denerwował brak blendy w kasku za 1'600 zł, bo w wielu nawet tańszych
szczękowcach się ona znajduje. I ma WIELU zwolenników.  A Ty zdaje się
na siłę usiłujesz stworzyć twierdzenie, które potem pójdzie w świat pod
hasłem "Jakie te Precle gupie som".

Nie padło, ale za to padło zdanie:
#v+
No bo jak można się
cieszyć z kasku bez blendy...
#v-

To tak jakby bez blendy nie było kasku. No i ja nic nie usiłuję
stworzyć, po prostu można wyrazić opinię ale nie w sposób "albo
wszystko albo nic" tak jak było z słynnym ABS-em.

--
Artur
Zygzak 12

41 Data: Listopad 02 2009 17:40:00
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Magic 

Artur Zabroński pisze:

On 2 Lis, 17:09, Magic  wrote:
A tu ktos tak mówił ? Padło jedynie pytanie czy kolegi nie bedzie np
denerwował brak blendy w kasku za 1'600 zł, bo w wielu nawet tańszych
szczękowcach się ona znajduje. I ma WIELU zwolenników.  A Ty zdaje się
na siłę usiłujesz stworzyć twierdzenie, które potem pójdzie w świat pod
hasłem "Jakie te Precle gupie som".

Nie padło, ale za to padło zdanie:
#v+
No bo jak można się
cieszyć z kasku bez blendy...
#v-


A ironia to nigdy Cię w dupę nie kopnęła ? ;)

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

42 Data: Listopad 02 2009 15:34:40
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: (pj) 

Tytus z fabryki pisze:
[...]

Nie dajcie sie nabrac
P.S. Chyba wreszczie doroslem do Szuja, Araja czy Szuberta.

Moja ś.p. Babcia mawiała: "jesteśmy za biedni, żeby kupować beleco".

Inaczej mówiąc: czyż nie łatwiej być "gadżetciarzem" i od razu kupować to co drogie i dobre? ;-) I co koledzy polecają? ;-) Z pewnymi gatunkami single-maltów włącznie? :-P

p.s. w tenisie podobno mówi się, że najważniejsze są buty i rakieta - reszta to dodatki - popierdółki. W motocyklach zostawiłbym buty i zamiast rakiety dał kask. Ale na pierwszym miejscu. Ten kask znaczy.

--

pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

43 Data: Listopad 02 2009 21:06:43
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus 

Siemka

***"(pj)"
p.s. w tenisie podobno mówi się, że najważniejsze są buty i rakieta -

reszta to dodatki - popierdółki. W motocyklach zostawiłbym buty i zamiast rakiety dał kask. Ale na pierwszym miejscu. Ten kask znaczy.

W sensie ze w dobrym kasku i butach nawet na harleju da sie pojechac???

--
       Tytus
żółte najszybsze

44 Data: Listopad 02 2009 21:25:09
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Kuczu 

Tytus pisze:

W sensie ze w dobrym kasku i butach nawet na harleju da sie pojechac???

Dobry kask i buty nie zrobia z pizdy bikera.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

45 Data: Listopad 02 2009 13:40:40
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Maciek 

Dobry kask i buty nie zrobia z pizdy bikera.

O Jezu, mam blende w kasku, a w dodatku pinlocka... to jak sobie
wymontuje to już nie będę pizdą bajkerem?
;)

pozdrawiam
Maciek

46 Data: Listopad 03 2009 16:15:38
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: (pj) 

Maciek pisze:

Dobry kask i buty nie zrobia z pizdy bikera.

O Jezu, mam blende w kasku, a w dodatku pinlocka... to jak sobie
wymontuje to już nie będę pizdą bajkerem?
;)

nie, nie zrozumiałes przeslania

pj

47 Data: Listopad 03 2009 18:58:14
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus 

Siemka
*** "(pj)"
 nie, nie zrozumiałes przeslania

Hint: nie kazda single-malt jest OK

--
       Tytus
żółte najszybsze

48 Data: Listopad 03 2009 22:08:17
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: (pj) 

Tytus pisze:

Siemka
*** "(pj)"
nie, nie zrozumiałes przeslania

Hint: nie kazda single-malt jest OK


podobnie jak blenda

z tym, że na odwrót

--
pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

49 Data: Listopad 04 2009 09:06:39
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Jasio 

Użytkownik "(pj)" napisał w wiadomości

Tytus pisze:
Siemka
*** "(pj)"
nie, nie zrozumiałes przeslania

Hint: nie kazda single-malt jest OK


podobnie jak blenda

z tym, że na odwrót

Znaczy: nie każdy blend jest dobry?
Czy odwrotnie: ?dobry jest blend każdy nie


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

50 Data: Listopad 04 2009 10:42:59
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

*** "Jasio"
Znaczy: nie każdy blend jest dobry?

Czy odwrotnie: ?dobry jest blend każdy nie

Ja tez sie zastanawiam - ale to Piotr...znaczy sie chyba na trzezwo to
pisal, bo ostatnio jak z nim gadalem to byl w 100% zrozumialy - ale po 2-3
piwach.

T.
P.S. skladnia celowa

51 Data: Listopad 04 2009 13:46:34
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: (pj) 

Tytus z fabryki pisze:

Siemka

*** "Jasio"
Znaczy: nie każdy blend jest dobry?
Czy odwrotnie: ?dobry jest blend każdy nie

Ja tez sie zastanawiam - ale to Piotr...znaczy sie chyba na trzezwo to pisal, bo ostatnio jak z nim gadalem to byl w 100% zrozumialy - ale po 2-3 piwach.

T.
P.S. skladnia celowa

weź mnie tu braku składni i pijaństwa nie implantuj ! :-P


Hint: nie kazda single-malt jest OK


podobnie jak blenda

z tym, że na odwrót

Łopatologicznie:

nie kazda whisky blended (nawiazanie do popularnego w sąsiednich watkach tematu "blendy", zgrabnie wplecionego do tego watku poprzez analogie onomatopeiczna) jest do kitu - czyli na odwrót do tego co napisał słusznie skadinand T. o singlemalt.

capisci? verstehen? ponimal?

--
pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

52 Data: Listopad 04 2009 18:22:31
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus 

Siemka

*** "(pj)"
 zgrabnie wplecionego do tego watku poprzez analogie
 onomatopeiczna

No i ta skromnosc :)

--
       Tytus
żółte najszybsze

53 Data: Listopad 06 2009 09:50:35
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Glub 

On 4 Lis, 18:22, "Tytus"  wrote:

Siemka

*** "(pj)"
 zgrabnie wplecionego do tego watku poprzez analogie
 onomatopeiczna

No i ta skromnosc :)


Wracaąc do wątku odkryłem przez przypadek [chciałem założyć nowy
pinlock z uszczelką] czemu nolan parował....

jakiś debil w sklepie założył pinlock odwrotnie! Grrrr!

terazmusze tylko rozwiązac problem przeciekania. Jak go jeszcze
wyciszę to odszczekam to co napisałem na włochów [w nochu].. :)


--
Glub

PS, preferuje ostatnio burbony :)

54 Data: Listopad 06 2009 19:33:06
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus 

Siemka

*** "Glub"
czemu nolan parował....
jakiś debil w sklepie założył pinlock odwrotnie! Grrrr!

Kurna chyba w tym samym sklepie kupowalismy...ja w swoim nowym XR tez mialem odwrotnie :) silikonem do wewnatrz ...

***terazmusze tylko rozwiązac problem przeciekania. Jak go jeszcze
wyciszę to odszczekam to co napisałem na włochów [w nochu].. :)

XR po 777 jest tak cichy ze slysze kroki jelonkow w lesie 100 krokow od szosy...same plusy.

***PS, preferuje ostatnio burbony :)
A ja rum z herbata (kolejnosc nieprzypadkowa)

--
       Tytus
żółte najszybsze

P.S. Tylko kto to wymyslil to DD ????

55 Data: Listopad 13 2009 08:38:09
Temat: Re: Marushin, co za gowno
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

***Jasio"
A mi się wydawało, że dźwięk lanego blenda to bardziej bul bul bul niż blen
blen blen.

A mi sie ze dzwiek blendy to KlikKlak, KlikKlak, KlikKlak i co mi zrobisz???

T.
P.S. Lanego blenda??? Uchron panie boze nas przed alkoholem

Marushin, co za gowno



Grupy dyskusyjne