- zarowno 1.4 jak i 1.6 to zolwie palace sporo paliwa przy szybkiej jezdzie poza miastem

Chyba żart, albo silniki macie zajechane. 1.6 przy bardzo ciężkich butach na autostradzie (160-200)spalil 9 litrów. Miasto w duże mrozy i krótkie odcinki 9.2 litra, miasto latem 8 litrów. Na trasie uda się zejść do 6.5.Inna sprawa że 1,4 pali symbolicznie mniej.

- slabe audio firmowe
- bujajace na boki zawieszenie, focus ma duzo lepsze
- niewygodne fotele.

Powyzsze z doswiadczenia z firmowymi jak i moja byla corolla.

Zawiecha troche jak od dostawczaka, twarda jak cholera. Bujanie nie odbiega od normy w tej klasie. E11 miała dużo lepsze zawieszenie.

- zarowno 1.4 jak i 1.6 to zolwie palace sporo paliwa przy szybkiej jezdzie poza miastem

Chyba żart, albo silniki macie zajechane. 1.6 przy bardzo ciężkich butach na autostradzie (160-200)spalil 9 litrów.

Osobiscie sprawdzone rownie na autostradzie 2 lata temu gdy nadrabialem korek kolo Monachium.
Przy jezdzie >160 km/h procz huku, tankowac musialem co ~300-350km...

Miasto w duże mrozy i krótkie odcinki 9.2 litra, miasto latem 8 litrów.

Miasto - Gdansk. Zadnych duzych mrozow. Krotkie trasy (6-7km). Spalanie wg. komputera 9.5-10 l/100. Silnik 1.4.

Na trasie uda się zejść do 6.5.Inna sprawa że 1,4 pali symbolicznie mniej.

Mialem 1.6 i 1.4. W pracy jezdzilem 1.4. Poza troche lepszym przyspieszeniem a i to imho bardziej z autosugestii, nie zauwazalem specjalnych roznic miedzy ww. silnikami.

- slabe audio firmowe
- bujajace na boki zawieszenie, focus ma duzo lepsze
- niewygodne fotele.

Powyzsze z doswiadczenia z firmowymi jak i moja byla corolla.

Zawiecha troche jak od dostawczaka, twarda jak cholera. Bujanie nie odbiega od normy w tej klasie. E11 miała dużo lepsze zawieszenie.

Porownuje do posiadanej Octavii 2 i firmowego Focusa 2 jest bardziej miekkie ale duuuuzo bardziej bujajace.
Fotele zarowno w Focusie jak i w Octavii sa moim zdaniem duzo wygodniejsze niz w Corolli.

Miasto - Gdansk. Zadnych duzych mrozow. Krotkie trasy (6-7km). Spalanie wg. komputera 9.5-10 l/100. Silnik 1.4.

ten komputer to o kant d... jest

Na trasie uda się zejść do 6.5.Inna sprawa że 1,4 pali symbolicznie mniej.

Mialem 1.6 i 1.4. W pracy jezdzilem 1.4. Poza troche lepszym przyspieszeniem a i to imho bardziej z autosugestii, nie zauwazalem specjalnych roznic miedzy ww. silnikami.

mam doswiadzcenie z Wagonem 1.6 tylko i HB E11 1.4. 1.4 odczuwalnie slabsze.Chociaż i tak można dynamicznie pojeździć. 1.4 VVTi miało w papierach 97 km po hamowni wyszło 103. Silniki krecę do czerwonego pola one tak lubią.1.6 już dość przyjemnie jeździ choć wysztkie szesnastki Toyotowskie są dosc glośne. Nie twierdze że Corolla jest the best ale na tle konkurencji wypada nieźle. Wogóle auta tej klasy to jak odkurzacz, nie ma się czym zachwycać.

Zawiecha troche jak od dostawczaka, twarda jak cholera. Bujanie nie odbiega od normy w tej klasie. E11 miała dużo lepsze zawieszenie.

Porownuje do posiadanej Octavii 2 i firmowego Focusa 2 jest bardziej miekkie ale duuuuzo bardziej bujajace.

Focus 2 jedno wielkie nieporozumienie z zawieszeniem dlatego nie kupiłem, Foka jedynka bardzo OK.

Użytkownik "KP"  napisał w wiadomości

Witam wszystkich.

Jako entotysięczny proszę o poradę.
Chcę kupić któryś z powyzszych samochodów (no chyba, że mnie przekonacie
do innej opcji), dysponuje kwota do 30K PLN.

Czytałem dużo o wszystkich modelach z tematu, a im wiecej czytam tym
wiekszy mam metlik w głowie.
Parametry jakie mnie interesują:
rok 2003-2006
4-5 drzwi (nie kombi)
silniki w zasadzie dowolne, ale corolla  tylko z 1,6 benzyna.

Autem bede jeździł głównie po dużym mieście, kilka razy w roku trasy około
300-500 km.

Mondeo. Komfort jazdy nie do pobicia. Jak raz wsiadzesz w większe autko, to
już o maluchach nie pomyślisz. Nawet te trasy 300-500 km będą jak bajka a
nie kangurami na każdym małym nawet wyboju.

A ponieważ wypowiedziałem się nie na temat, to z tych które wskazałem
powiedziałbym: Mazda (za niezawodnośc), Foca za wygodę i wykończenie a Toyki
i 307 nie brałbym pod uwagę. Małe toyoty jakoś nie dzierżą palmy
pierwszeństwa w zakresie niezawodności a 307 pomimo sporych rozmiarów to
jednak francuz (mam uprzedzenia po swoich doświadczeniach z P205 i R Megane)

--
vpw

[...] Małe toyoty jakoś nie dzierżą palmy
pierwszeństwa w zakresie niezawodności a 307 pomimo sporych rozmiarów to
jednak francuz (mam uprzedzenia po swoich doświadczeniach z P205 i R Megane)

Chłopie nie pierd...

Corolla 14, bardzo dobre miejsce, a Peugot 307 na 109 miejscu, czyli 7 od końca.
/wg. TUV 2009, auta 2-3 letnie/

307 to najgorsze gówno.

Na marginesie Focus 40, jeszcze przyzwoite miejsce.

TurboZin pisze:

307 to najgorsze gówno.

nie potwierdzam.
mialem rocznik 2002 (a wiec z tych rzekomo awaryjnych) - przebieg 210kkm i poprostu jezdzi dalej. Jedyne co drazni to przepalanie tylnej zarowki swiatla pozycyjnego i jest to dosc czeste.

W Mondeo jakie są dobre silniki?

--
Pozdrawiam
KP

Użytkownik "vpw"  napisał w wiadomości

Użytkownik "KP"  napisał w wiadomości

Mondeo. Komfort jazdy nie do pobicia. Jak raz wsiadzesz w większe autko,
to już o maluchach nie pomyślisz. Nawet te trasy 300-500 km będą jak bajka
a nie kangurami na każdym małym nawet wyboju.


--
vpw

W Mondeo jakie są dobre silniki?

Fordowi raczej lepiej wychodzi projektowanie nadwozi i zawieszeń niż
silników...