Użytkownik "Peter" napisał w wiadomości
Witam
Wymieniając dziś linkę sprzęgłową (bo stwierdziła że już nie chce być w
jednym kawałku :/) uprawiałem ekwilibrystykę pod kierownicą. I tak się
jakoś złożyło że położyłem sie całym ciężarem ciała na lewarku. A tez
wziął i się ....schował. I teraz się buja góra - dół jak na sprężynie.
Pooglądałem sobie obrazki takiego mechanizmu w książce jako że nie chciało
mi się nurkować pod auto i za cholerę nie wiem co się mogło urwać (?) i
jak do tego podejść.
Nie wiem jak w escorcie ale oglądałem mechanizm w saxo. Lużno chodził i
chciałem coś z tym zrobić. Mechanizm wyglądał tak:
Jest skrzynia biegów. Taki stożek, leżący na boku, częściowo wchodzący do
tunelu środkowego. Od góry ze skrzynie wychodzi blaszka (ok 5 mm grubości).
Blaszka leży na płasko, jedna strona wchodzi do skrzyni a druga jest
połączona z lewarkiem zmiany biegów. Od strony lewarka w blaszce jest otwór
(duży o średnicy ok 2cm). W tym otworze jest plastikowa tuleja.
Lewarek to kawał pręta z kulką na końcu (od dołu). Ta kulka wchodzi do
tulei. Tuleja nie jest zwykłą tuleja (trzymającą w 2 wymiarach) tylko taką
jakby okrągła, trzymającą w każdą stronę. Naciskaja lewara wycisnąłeś kulke
z tulei. Jeżeli w escorcie tak jest to muszisz wejść pod auto i spróbować
wbić kulke z lewarka spowrotem do tulei.
W saxo miałem taki problem że tuleja była mocno wyrobiona i biegi wrzucłao
sie jak w ikarusie. Na szczęście szybciej sprzedałem auto niż wymieniłem
plasticzeka w tulei.
Wojtek
4 |
Data: Luty 15 2007 13:51:39 |
Temat: Re: Mechanizm zmiany biegów |
Autor: Peter |
Użytkownik "Alti" napisał w wiadomości
[...]
Ta kulka wchodzi do tulei. Tuleja nie jest zwykłą tuleja (trzymającą w 2
wymiarach) tylko taką jakby okrągła, trzymającą w każdą stronę. Naciskaja
lewara wycisnąłeś kulke z tulei. Jeżeli w escorcie tak jest to muszisz
wejść pod auto i spróbować wbić kulke z lewarka spowrotem do tulei.
W saxo miałem taki problem że tuleja była mocno wyrobiona i biegi wrzucłao
sie jak w ikarusie. Na szczęście szybciej sprzedałem auto niż wymieniłem
plasticzeka w tulei.
Wojtek
I o to chodziło. Po zdjęciu osłon (od góry) okazało się że pękła plastikowa
obejma na której trzyma sie metalowa tuleja, będąca zewnętrzną częścią
przegubu kulistego lewarka. Kawałek mocnego drutu i po sprawie :)
Tę obejmę jednak będę musiał dokupić tylko nie wiem czy można coś takiego
dostać osobno bez kupowania całego mechanizmu...
Dzięki i pozdrawiam
Peter
5 |
Data: Luty 15 2007 14:48:59 | Temat: Re: Mechanizm zmiany biegów | Autor: Alti |
Użytkownik "Peter" napisał
Tuleja nie jest zwykłą tuleja (trzymającą w 2
wymiarach) tylko taką jakby okrągła, trzymającą w każdą stronę.
będąca zewnętrzną częścią przegubu kulistego lewarka.
No właśnie tego słowa mi brakowało ;-)
Jak to co pisałem czytał jakiś mechanik to musiał sie uśmiać.
;-)
Wojtek
6 |
Data: Luty 15 2007 15:59:35 | Temat: Re: Mechanizm zmiany biegów | Autor: NVM |
Użytkownik "Alti" napisał w wiadomości
Użytkownik "Peter" napisał
Tuleja nie jest zwykłą tuleja (trzymającą w 2
wymiarach) tylko taką jakby okrągła, trzymającą w każdą stronę.
będąca zewnętrzną częścią przegubu kulistego lewarka.
No właśnie tego słowa mi brakowało ;-)
Jak to co pisałem czytał jakiś mechanik to musiał sie uśmiać.
;-)
Wojtek
Nie jestem mechanikiem, ale jak dla mnie napisałeś tak wyraźnie, że chyba każdy zrozumiał :)
Śmieszą mnie te docinki, że ktoś czegoś precyzyjnie, drukowanymi literami nie napisał, jeśli i tak wiadomo dokładnie, o co chodzi.
Pozdrawiam!
| | |