Witam, co lepiej kupic merca czy passata?

1) Merc e klasa, 1997r, 2.9tdi 130KM przebieg 200tys cena około 29tys
2) Passat B5 1998r, 1.9 tdi 110KM, przebieg 200tys, cena około 25tys.

Interesuje mnie:

1)  jak czesto aytka beda sie psuly?
2) koszty napraw
3) koszty paliwa/ubezpieczenia.

Co mi polecicie z tych dwoch aut?

Pawel napisał(a):

Witam, co lepiej kupic merca czy passata?

1) Merc e klasa, 1997r, 2.9tdi 130KM przebieg 200tys cena około 29tys
2) Passat B5 1998r, 1.9 tdi 110KM, przebieg 200tys, cena około 25tys.

Interesuje mnie:

1)  jak czesto aytka beda sie psuly?

Tego to niewiadomo

2) koszty napraw

Podobne

3) koszty paliwa/ubezpieczenia.

OC na Merca bedzie wieksze

Co mi polecicie z tych dwoch aut?

Mercedes zdecydowanie.


Pozdrawiam

Worek

"Pawel"  wrote in message

Witam, co lepiej kupic merca czy passata?
1) Merc e klasa, 1997r, 2.9tdi 130KM przebieg 200tys cena około 29tys

Zalety: lepiej zachowujące się  na naszych drogach zawieszenie, wyższa
kultura pracy silnika 6-cyl
Wady: korozja, droższa eksploatacja (szczególnie silnika i układu
przeniesienia napędu), tylny, słabo dociążony, napęd (czyli zimą będziesz
"walczył"), wyższa cena i auto starsze niż PAssat

2) Passat B5 1998r, 1.9 tdi 110KM, przebieg 200tys, cena około 25tys.

Zalety: ekonomiczniejszy silnik (pod każdym względem), lepsze "czucie
drogi", więcej miejsca z tyłu (nie idzie przez środek duuży tunel z wałem
napędowym, praktycznie brak problemu z korodowaniem
Wady: mniejsza kultura pracy diesla, mniejszy prestiż

Szczerze - jeśli koszty eksploatacji są dla Ciebie kluczowe - wybierz
Passata
Jeśli prestiż - E-klasę.

Jurand.

Jurand napisał(a):

Wady: droższa eksploatacja ... układu
przeniesienia napędu),

??
tylny, słabo dociążony, napęd (czyli zimą będziesz

"walczył"),

??

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

"Pawel"  wrote in message

Witam, co lepiej kupic merca czy passata?
1) Merc e klasa, 1997r, 2.9tdi 130KM przebieg 200tys cena około 29tys

Wady: korozja,

E-klasa z 97 nie powinna juz z rudą mieć wiele wspolnego, chyba, że klepana
z przystanku. Co innego wczesniejsze W210.

przeniesienia napędu), tylny, słabo dociążony, napęd (czyli zimą będziesz
"walczył"), wyższa cena i auto starsze niż PAssat

Naped jest akurat zaleta nie wada. Dlatego, że to nie: np oszczedny w
wykonaniu VW, koła napedzane sa z tylu. Od Fabii 2003, E-klasa jest jeszcze
starsza i drozsza....

2) Passat B5 1998r, 1.9 tdi 110KM, przebieg 200tys, cena około 25tys.

Zalety:

lepsze "czucie drogi",

Hmm masz na mysli podsterowność i "czucie" na kierownicy przyspieszania?
Przydalby mu sie tylni naped.

więcej miejsca z tyłu

Watpie, ale kto wie, zwykle jezdze z przodu.

pzdr
maro

Jurand  napisał(a):

wyższa kultura pracy silnika 6-cyl

Nie ma to jak znaffca tematu...




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

"xs"  wrote in message

Jurand  napisał(a):

wyższa kultura pracy silnika 6-cyl

Nie ma to jak znaffca tematu...

No faktycznie dałem tutaj ciała, jakoś mi się to pochrzaniło z 300td.. 2.9
jest czterocylindowa...

Jurand.

Jurand  napisał(a):

No faktycznie dałem tutaj ciała, jakoś mi się to pochrzaniło z 300td.. 2.9
jest czterocylindowa...

Nie jest czterocylindrowa :) Do 3 razy sztuka :)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

"xs"  wrote in message

Jurand  napisał(a):

No faktycznie dałem tutaj ciała, jakoś mi się to pochrzaniło z 300td..
2.9 jest czterocylindowa...

Nie jest czterocylindrowa :) Do 3 razy sztuka :)

No to pięcio ;) Zresztą nieważne tak naprawdę - jeśli nie jest to rzędowa
szóstka, to kultura pracy będzie zbliżona do VW 1.9 tdi, a nie do np.
mercedesowskiego 300 td.

Jurand.

Jurand  napisał(a):

No to pięcio ;) Zresztą nieważne tak naprawdę - jeśli nie jest to rzędowa
szóstka, to kultura pracy będzie zbliżona do VW 1.9 tdi, a nie do np.
mercedesowskiego 300 td.

Wszystko pracuje kulturalniej od klasycznego TDI, wiec w przypadku r5 by MB
moze byc tylko lepiej :) Np. Audi stosowalo pieciocylindrowe rzedowki w latach
`90 i mialy one duzo fajniejsze brzmienie niz r4, ale rownoczesnie byly tansze
w utrzymianiu niz v6. Ja bym jednak szukal 300 td, to zupelnie inna bajka,
osiagi ma juz bardzo fajne.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Co rozumiecie przez "kulturalniej" ?
R6 już na ucho z dala leci dieslem jeszcze bardziej, niż R4
JaC

Wszystko pracuje kulturalniej od

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 2628 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

 666  napisał(a):

Co rozumiecie przez "kulturalniej" ?
R6 już na ucho z dala leci dieslem jeszcze bardziej, niż R4

Niemozliwe! Zimnego, poczciwego, R4 TDI nic nie przebije. Nawet slynne 200D
klekocze ciut delikatniej.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik "Pawel"  napisał w wiadomości

Witam, co lepiej kupic merca czy passata?

1) Merc e klasa, 1997r, 2.9tdi 130KM przebieg 200tys cena około 29tys
2) Passat B5 1998r, 1.9 tdi 110KM, przebieg 200tys, cena około 25tys.

No i jak zwykle z superprzebiegiem.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "Pawel"  napisał w wiadomości

Witam, co lepiej kupic merca czy passata?

1) Merc e klasa, 1997r, 2.9tdi 130KM przebieg 200tys cena około 29tys
2) Passat B5 1998r, 1.9 tdi 110KM, przebieg 200tys, cena około 25tys.

No i jak zwykle z superprzebiegiem.

???

No i jak zwykle z superprzebiegiem.

???

Co cię dziwi? Że ktoś kupuje drogiego diesla i robi limuzyną 20 kkm rocznie?
Tyle to ja robię nieoszczędną benzyną, a jeżdżę tylko po mieście i okolicach
i to też stosunkowo niedużo.
Po prostu taki przebieg jest mocno podejrzany.

Użytkownik "Boombastic"  napisał

Co cię dziwi? Że ktoś kupuje drogiego diesla i robi limuzyną 20 kkm rocznie?

Pewnie trzymal, zeby po dziesieciu latach okazyjnie sprzedac. Wiesz, normalna praktyka w Reich'u.

Zbigniew Kordan

Pewnie trzymal, zeby po dziesieciu latach okazyjnie sprzedac. Wiesz,
normalna praktyka w Reich'u.

Tam mają daleko kościoły :-)

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

No i jak zwykle z superprzebiegiem.

???

Co cię dziwi? Że ktoś kupuje drogiego diesla i robi limuzyną 20 kkm
rocznie?

Mój wujek prawie emeryt ma E-klasse z '99 2.9 zaturbiony diesel i rocznie
robi ok: 22-23 kkm :)

Tyle to ja robię nieoszczędną benzyną, a jeżdżę tylko po
mieście i okolicach  i to też stosunkowo niedużo.

Nie mierz wszystkich swoją miarą :)

Po prostu taki przebieg jest mocno podejrzany.

Może i tak, ja tam w okazję nie wierze.
Co wcale nie oznacza że takie przypadki się nie zdarzają.


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
(Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Pawel napisał(a):

Witam, co lepiej kupic merca czy passata?

1) Merc e klasa, 1997r, 2.9tdi 130KM przebieg 200tys cena około 29tys
2) Passat B5 1998r, 1.9 tdi 110KM, przebieg 200tys, cena około 25tys.

Interesuje mnie:

1)  jak czesto aytka beda sie psuly?
2) koszty napraw
3) koszty paliwa/ubezpieczenia.

Co mi polecicie z tych dwoch aut?

Troche OT, ale... Koniecznie chcesz diesla?

Użytkownik "P11"  napisał w wiadomości

Pawel napisał(a):

Witam, co lepiej kupic merca czy passata?

Troche OT, ale... Koniecznie chcesz diesla?

Zawsze jezdzilem na benz, ostatni samochod mam na rope i juz na benzyne nie
przejde. Jak autko jest dobrze wyciszone i pali przy 110KM 5l na trasie to
czego chciec wiecej?

Pawel napisał(a):

Zawsze jezdzilem na benz, ostatni samochod mam na rope i juz na benzyne nie przejde. Jak autko jest dobrze wyciszone i pali przy 110KM 5l na trasie to czego chciec wiecej?

Zeby sie nie psuło. Wiesz, diesla w dobrym stanie w PL to nie dostaniesz tak od reki. Jak ktos kupil sobie Passka TDI to nie po to aby nim w niedziele do kosciola jezdzić ale zeby buraki wozić przez >50tys km rocznie. Taka jest smutna prawda niestety. A Ty zeby trafic dobre auto mjsisz znależć wyjatek od tej regóły.

P11 napisał(a):

regóły.

erratum: reguły
;p

P11  napisał(a):

A Ty zeby trafic dobre auto
mjsisz znależć wyjatek od tej regóły.

Mozna tez trafic diesla z normalnym przebiegiem, trzeba tylko ODPOWIEDNIO
zapłacic. Drogich w zakupie aut na handel nie oplaca sie targac, bo kupcy
patrza glownie na cene i pozniej 90% nabywcow bedzie marudzic, ze bardzo
drogo, bo inne to sa tansze i maja taki sam przebieg. Oczywiscie na liczniku.
Wbrew pozora sa tez ludzie, ktorzy robia male przebiegi, a maja diesla, bo tak
kupuja od lat. Mial beczke z dieslem, w124 z dieslem to i w210 kupi z dieslem.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik "P11"  napisał w wiadomości

Zeby sie nie psuło. Wiesz, diesla w dobrym stanie w PL to nie dostaniesz
tak od reki. Jak ktos kupil sobie Passka TDI to nie po to aby nim w
niedziele do kosciola jezdzić ale zeby buraki wozić przez >50tys km

Nie ma to jak stereotyp.
Ja sam znam przypadki trzech TDI które robią niedużo jak na Diesla km.
Ojca Vento ~24kkm rocznie.
Kumpla Passat B4 ma go rok zrobił 15 kkm - do pracy ma 8km w jedną stronę.
Sąsiada Passat B5 rocznie niecałe 20kkm rocznie.
Coraz więcej ludzi kupuje Diesle bo lubi :)

Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
(Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"