EPC i silnik zaczyna pracować jak na 3 cylindrach, pedał
przyśpieszenia nie reaguje na pompe wiec muszę się zatrzymać i
zgasić silnik. Dokładnie po trzech minutach odpalam ponownie i
problem znika a silnik pracuje idealnie mogę przejezdzić cały dzień
i robić przerwy ale nie dłuższe niż 12 godzin. Momęt odcięcia
dawki paliwa jest dokładnie w momęcie otwarcia termostatu bo zawsze
przy 85 stopniach. Wymieniłem wymiennik ciepła bo tak poradził mi
mechanik z serwisu mercedesa ale nie pomogło, może ktoś miał
podobny przypadek i mi podpowie co robić.
no ja mialem... a wlasciwie mial ten problem znajomy w swoim aucie...
o ile nie bylo jakis zmian to w tym silniku siedzi pompa LUCASa i niech ja szlag trafi - to zmora tego silnika...
objawy byly takie jak u Ciebie, podpiecie pod kompa wywalalo blad czujnika temperatury paliwa ( a ten siedzi w tej wspanialej pompie ),
dostep do niej jest paskudny, a aso niemieckie jak i serwisowka w takim przypadku zaleca wymiane pompy na nowa ;) )
ostatecznie brat wstawil tam jakis termistor, wycinajac oryginalny sygnal i bylo " po problemie ", znajomy zrobil tym autem jeszcze kilkadziesiat kkm a potem sprzedal - objaw wiecej nie pojawil sie...
to raczej swoista "emulacja" niz naprawa, ale tanim kosztem, bez wyciagania pompy, umozliwia normalna eksploatacje, wzrostu spalania czy tez spadku mocy nie stwierdzono...
pozdrawiam Blyskacz