Grupy dyskusyjne   »   Miałem taki brzęczyk ....

Miałem taki brzęczyk ....



1 Data: Czerwiec 04 2007 18:49:29
Temat: Miałem taki brzęczyk ....
Autor: andy 

Jak zostawiłem zapalone światła mijania w samochodzie i wysiadałem z
samochodu to po otwarciu drzwi zaczynał ł brzęczeć, przpominając w ten
sposób o nie wyłączonych światłach samochodu.
Od niedawna przestał brzęczeć.
 Jak to naprawić??? I  co jest Waszym zdaniem przyczyną, bo cholera ! ciągle
zapominam, wysiadając wyłączyć swiateł (a tera trza na nich jeździć)
Pozdro
RB



2 Data: Czerwiec 04 2007 19:11:32
Temat: Re: Miałem taki brzęczyk ....
Autor: Grejon 

andy pisze:

Jak zostawiłem zapalone światła mijania w samochodzie i wysiadałem z
samochodu to po otwarciu drzwi zaczynał ł brzęczeć, przpominając w ten
sposób o nie wyłączonych światłach samochodu.
Od niedawna przestał brzęczeć.

Bezpiecznik mógł się spalić...

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)

3 Data: Czerwiec 04 2007 17:16:16
Temat: Re: Miałem taki brzęczyk ....
Autor: Daw_k  

andy  napisał(a):

Jak zostawiłem zapalone światła mijania w samochodzie i wysiadałem z
samochodu to po otwarciu drzwi zaczynał ł brzęczeć, przpominając w ten
sposób o nie wyłączonych światłach samochodu.
Od niedawna przestał brzęczeć.
 Jak to naprawić??? I  co jest Waszym zdaniem przyczyną, bo cholera ! ciągle
zapominam, wysiadając wyłączyć swiateł (a tera trza na nich jeździć)

Witam!

U mnie okazalo sie to dosc prozaiczna rzecza.... po prostu przyciol sie ten
guziczek miedzy karoseria a drzwiami. Wcisnalem go kilka razy aby sie
przeczyscil i ..dziala :)

sprawdz ten przycisk.. moze wystarczy:)

pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Czerwiec 04 2007 22:10:16
Temat: Re: Miałem taki brzęczyk ....
Autor: EmDzej 




U mnie okazalo sie to dosc prozaiczna rzecza.... po prostu przyciol sie
ten
guziczek miedzy karoseria a drzwiami. Wcisnalem go kilka razy aby sie
przeczyscil i ..dziala :)

u mnie bylo to samo - guziczek przy drzwiach - odkrecic przeczyscic lub
wymienic na nowy - po wymianie wszystko brzeczalo jak trzeba

5 Data: Czerwiec 04 2007 21:53:49
Temat: Re: Miałem taki brzęczyk ....
Autor: II Artur II 


Użytkownik "andy"  napisał w wiadomości

Jak zostawiłem zapalone światła mijania w samochodzie i wysiadałem z
samochodu to po otwarciu drzwi zaczynał ł brzęczeć, przpominając w ten
sposób o nie wyłączonych światłach samochodu.
Od niedawna przestał brzęczeć.
Jak to naprawić??? I  co jest Waszym zdaniem przyczyną, bo cholera ! ciągle
zapominam, wysiadając wyłączyć swiateł (a tera trza na nich jeździć)

To zalezy od auta. Ja w Audi A6 z 98 roku mam ten dynks zepsuty w zamku. Szukalem takiego co jest w karoseri miedzy drzwiami a nadwoziem a okazalo sie ze jest umieszczony w zamku. Mi sie czasami zacina i objaw jest taki jak u Ciebie, zapominam wylaczyc swiatla.
BTW. Ponoc wymiana tego w moim aucie jest bardzo kosztowna, czy ktos to juz naprawial? Ile to kosztowalo?

--
pozdrawiam
Artur Wojtkowski

6 Data: Czerwiec 04 2007 22:29:33
Temat: Re: Miałem taki brzęczyk ....
Autor: Jerry 


Użytkownik "II Artur II"  napisał w wiadomości


Użytkownik "andy"  napisał w wiadomości

Jak zostawiłem zapalone światła mijania w samochodzie i wysiadałem z
samochodu to po otwarciu drzwi zaczynał ł brzęczeć, przpominając w ten
sposób o nie wyłączonych światłach samochodu.
Od niedawna przestał brzęczeć.
Jak to naprawić??? I  co jest Waszym zdaniem przyczyną, bo cholera !
ciągle
zapominam, wysiadając wyłączyć swiateł (a tera trza na nich jeździć)

To zalezy od auta. Ja w Audi A6 z 98 roku mam ten dynks zepsuty w zamku.
Szukalem takiego co jest w karoseri miedzy drzwiami a nadwoziem a okazalo
sie ze jest umieszczony w zamku. Mi sie czasami zacina i objaw jest taki
jak u Ciebie, zapominam wylaczyc swiatla.
BTW. Ponoc wymiana tego w moim aucie jest bardzo kosztowna, czy ktos to
juz naprawial? Ile to kosztowalo?



Aaaa czemu nie dorobicie sobie automatycznego wyłącznika jak gasicie
silnik/wyłączacie zapłon? W sumie wszstkie fiaty to mają nawet stary dobry
duży fiat  ....operacja powinna sie zamknąć w zakupie 1-go przekaźnika i pół
metra kabla + pare końcowek.... no i ciut pomyślunku/schemacik.... Po wuja
jakieś brzęczyki.....

Jerry

7 Data: Czerwiec 04 2007 22:43:36
Temat: Re: Miałem taki brzęczyk ....
Autor: II Artur II 


Użytkownik "Jerry"  napisał w wiadomości

Aaaa czemu nie dorobicie sobie automatycznego wyłącznika jak gasicie silnik/wyłączacie zapłon? W sumie wszstkie fiaty to mają nawet stary dobry duży fiat  ....operacja powinna sie zamknąć w zakupie 1-go przekaźnika i pół metra kabla + pare końcowek.... no i ciut pomyślunku/schemacik.... Po wuja jakieś brzęczyki.....

Aaaaa bo jeszcze ten wylacznik odpowiada za swiatelko wewnatrz i najwazniejsza sprawa za autoalarm. Jak otworze auto z pilota alarmu i wsiade do auta to po chwili sie uzbraja bo nie dostal impulsu ze zostaly drzwi otworzone. Radze sobie tak ze otwieram na chwilke drzwi tylne lub klape bagaznika. Wkurza mnie to i szukam rozwiazania. W sumie swiatla to najmniejszy problem bo to powoli wchodzi mi w krew :-)

--
pozdrawiam
Artur Wojtkowski

Miałem taki brzęczyk ....



Grupy dyskusyjne