Grupy dyskusyjne   »   [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru

[press] Mitsubishi ucieka z Dakaru



1 Data: Luty 04 2009 11:36:17
Temat: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Kudlaty Naklacie 

Mistsubishi wycofuje się z udziału w Dakarze, bo tnie koszty. Co ciekawe -
Hołek zamierzał w przyszłym roku wystartować w miśku, a decyzja Mitsu może mu
paradoksalnie pomóc

http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,48316,6234771,Mitsubishi_wycofuje_sie_z_Dakaru.html

pzdr

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Luty 04 2009 11:44:15
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Kudlaty Naklacie"  wrote in message

Mistsubishi wycofuje się z udziału w Dakarze, bo tnie koszty. Co ciekawe -
Hołek zamierzał w przyszłym roku wystartować w miśku, a decyzja Mitsu może
mu
paradoksalnie pomóc

http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,48316,6234771,Mitsubishi_wycofuje_sie_z_Dakaru.html

Najpierw Subaru z WRC i nowa Impreze zamienia w focusopodobne nijakie cos.
teraz Mitrsu z Dakaru.


Jeszcze kilka lat, a zabraknie legendarnych marek, ktorych plakaty
10-latkowie wieszaja w sypialni.




Pozdrawiam
Kamil

3 Data: Luty 04 2009 13:25:58
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: AL 

kamil pisze:

"Kudlaty Naklacie"  wrote in message
Mistsubishi wycofuje się z udziału w Dakarze, bo tnie koszty. Co ciekawe -
Hołek zamierzał w przyszłym roku wystartować w miśku, a decyzja Mitsu może mu
paradoksalnie pomóc

http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,48316,6234771,Mitsubishi_wycofuje_sie_z_Dakaru.html

Najpierw Subaru z WRC i nowa Impreze zamienia w focusopodobne nijakie cos. teraz Mitrsu z Dakaru.


Jeszcze kilka lat, a zabraknie legendarnych marek, ktorych plakaty 10-latkowie wieszaja w sypialni.




Pozdrawiam
Kamil
moj 8-mio latek ma w swoim pokoju na scianie duzy plakat c4 :)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

4 Data: Luty 04 2009 12:32:13
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"AL"  wrote in message

kamil pisze:


Pozdrawiam
Kamil
moj 8-mio latek ma w swoim pokoju na scianie duzy plakat c4 :)

No i o tym wlasnie mowie, jego 8-letni syn bedzie miec plakat ekonomicznego
i bezpiecznego dla srodowiska auta miejskiego rozwijajacego predkosc 90km/h.
;-)



Pozdrawiam
Kamil

5 Data: Luty 04 2009 12:41:15
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Kudlaty Naklacie 

kamil  napisał(a):

> moj 8-mio latek ma w swoim pokoju na scianie duzy plakat c4 :)

No i o tym wlasnie mowie, jego 8-letni syn bedzie miec plakat ekonomicznego
i bezpiecznego dla srodowiska auta miejskiego rozwijajacego predkosc 90km/h.
;-)

W trosce o zdrowie psychiczne i właściwą seksualność, nie pozwoliłbym swojemu
synowi wieszać na ścianie plakatu z Priusem... :)
Ja rozumiem, ze to C4 to jest z Loebem na pokładzie?

pzdr

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Luty 04 2009 13:51:48
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: AL 

kamil pisze:

"AL"  wrote in message
kamil pisze:

Pozdrawiam
Kamil
moj 8-mio latek ma w swoim pokoju na scianie duzy plakat c4 :)

No i o tym wlasnie mowie, jego 8-letni syn bedzie miec plakat ekonomicznego i bezpiecznego dla srodowiska auta miejskiego rozwijajacego predkosc 90km/h. ;-)


ale co chesz od c4 WRC (wczesniej Xsary WRC) - jak na razie w rajdach wygrywa z subaru i mitsu - i tak juz od 5ciu lat.
http://www.wrc.com/jsp/index.jsp?lnk=601&featureid=1203&desc=Citroen%20Total%20World%20Rally%20Team
i sezon 2009 zaczyna sie podobnie
http://www.wrc.com/jsp/index.jsp?lnk=410&season=2009
(rajd Irlandi WRC: 1 i 2 miejsce wlasnie dla C4)


A w przyszlosci beda pewnie wyscigi aut z napedem elektrycznym, ktore ze wzgledu na wlasciwosci tego napedu wcale nie beda gorsze od wspolczesnych silnikow spalinowych.

Zobacz 7 odcinek 12 serii TopGear - jest tam przedstawiony maly sportowy   samochodzik o nazwie Tesla, ktory 100 osiaga w 3.9s
Wada jest oczywiscie zasieg na jednym doladowaniu (ok200km) oraz co sie niektorym nie bedzie podobac - brak ryku silnika ;)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

7 Data: Luty 04 2009 12:57:58
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"AL"  wrote in message

kamil pisze:


Zobacz 7 odcinek 12 serii TopGear - jest tam przedstawiony maly sportowy
samochodzik o nazwie Tesla, ktory 100 osiaga w 3.9s
Wada jest oczywiscie zasieg na jednym doladowaniu (ok200km) oraz co sie
niektorym nie bedzie podobac - brak ryku silnika ;)

Ogladam na bierzaco.

Dmuchana zona tez jest niczego sobie. Nie je, nie marudzi, nie trzeba
kupowac prezentow i wskakuje do lozka kiedy tylko masz ochote. Ale to nie
prawdziwa. ;)


Pewien etap motoryzacji przemija na naszych oczach i nie bede raczej jedynym
teskniacym za "starymi dobrymi czasami", kiedy dzieciaki piszczaly z radosci
na dzwiek gaznikowego V8, a nie ilosc przelacznikow i kontrolek w
elektrycznym aucie.


Przeciwko C4 WRC nic nie mam, ale marki takie jak Mitsubishi czy Subaru (ta
druga jeszcze mocniej) zakorzenily sie gleboko w swiadomosci populacji jako
cos wyjatkowego, w przeciwienstwie do Citroena ktorych kilkanascie parkuje
pod kazdym marketem.



Pozdrawiam
Kamil

8 Data: Luty 04 2009 14:23:51
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Ludvigus 

Dnia Wed, 4 Feb 2009 12:57:58 -0000, kamil napisał(a):

"AL"  wrote in message
kamil pisze:


Zobacz 7 odcinek 12 serii TopGear - jest tam przedstawiony maly sportowy
samochodzik o nazwie Tesla, ktory 100 osiaga w 3.9s
Wada jest oczywiscie zasieg na jednym doladowaniu (ok200km) oraz co sie
niektorym nie bedzie podobac - brak ryku silnika ;)

Ogladam na bierzaco.

Chyba każdy prawdziwy fana motosportu ssie każde nowe odcinki torrentem, bo
tvn turbo ma w poważaniu swoich widzów i nie wykupił ostatnich kilku serii
od BBC.

Dmuchana zona tez jest niczego sobie. Nie je, nie marudzi, nie trzeba
kupowac prezentow i wskakuje do lozka kiedy tylko masz ochote. Ale to nie
prawdziwa. ;)

;-)

Pewien etap motoryzacji przemija na naszych oczach i nie bede raczej jedynym
teskniacym za "starymi dobrymi czasami", kiedy dzieciaki piszczaly z radosci
na dzwiek gaznikowego V8, a nie ilosc przelacznikow i kontrolek w
elektrycznym aucie.

Aż się boję pomyśleć o bolidach f1 jeżdzących na ropę...

Pozdr.,

--
| |   "IEFBR14. Elegant and clearly the most reliable code on the planet."
| |    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| |__  v0.9  [cobol programmer / electronic music lover / AR156 driver ]
|____ UDVIGUS greetz you!   me_gg: 783307   me_mail: ludvigus AT op DOT pl

9 Data: Luty 04 2009 13:34:43
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Ludvigus"  wrote in message

Dnia Wed, 4 Feb 2009 12:57:58 -0000, kamil napisał(a):


Chyba każdy prawdziwy fana motosportu ssie każde nowe odcinki torrentem,
bo
tvn turbo ma w poważaniu swoich widzów i nie wykupił ostatnich kilku serii
od BBC.

Racja racja. Lubie Clarksona jako prezentera i dziennikarza (bo TG to w
koncu nie jedyny jego program), a ze TV sluzy mi wylacznie do konsoli i DVD
tez regularnie sciagam.

Pewien etap motoryzacji przemija na naszych oczach i nie bede raczej
jedynym
teskniacym za "starymi dobrymi czasami", kiedy dzieciaki piszczaly z
radosci
na dzwiek gaznikowego V8, a nie ilosc przelacznikow i kontrolek w
elektrycznym aucie.

Aż się boję pomyśleć o bolidach f1 jeżdzących na ropę...

Nie bedzie sensu przychodzic na trybuny - niewiele zobaczysz w chmurach
czarnego dymu. ;D




Pozdrawiam
Kamil

10 Data: Luty 04 2009 13:47:33
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 4 Feb 2009 14:23:51 +0100, Ludvigus
wrote:

Chyba każdy prawdziwy fana motosportu ssie każde nowe odcinki torrentem, bo
tvn turbo ma w poważaniu swoich widzów i nie wykupił ostatnich kilku serii
od BBC.

 Mogą sobie kupować. W PL wyłączność na TG, który jest produktem
 BBC, ma BBC Knowledge.

na dzwiek gaznikowego V8, a nie ilosc przelacznikow i kontrolek w
elektrycznym aucie.

Aż się boję pomyśleć o bolidach f1 jeżdzących na ropę...

 Nie doczekasz się, prędzej zobaczysz alkohol, bio nowej
 generacji, albo po prostu na prąd.  Gnojówka nadaje się do
 długich dystansów, gdzie jest z powodzeniem wykorzystywana.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

11 Data: Luty 04 2009 15:02:54
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Aż się boję pomyśleć o bolidach f1 jeżdzących na ropę...

Nie doczekasz się, prędzej zobaczysz alkohol, bio nowej
generacji, albo po prostu na prąd.  Gnojówka nadaje się do
długich dystansów, gdzie jest z powodzeniem wykorzystywana.

No to znaczy jak znalazł do f1, nie musieliby na tankowanie zjeżdżać dwa
razy w ciągu wyścigu :). Szczerze mówiąc chętnie bym zobaczył wyśligi
dieslowskich f1. A jeszcze chętniej zobaczyłbym wyścigi WRC aut na ropę. Bo
bolidem f1 to raczej nie pojeżdzę, a myślę, że auta typu Impreza WRX czy
Lancer EVO bedą kiedyś w moim zasięgu :D

12 Data: Luty 04 2009 14:21:31
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 4 Feb 2009 15:02:54 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

No to znaczy jak znalazł do f1, nie musieliby na tankowanie zjeżdżać dwa
razy w ciągu wyścigu :).

 Na benzynie też nie muszą: w 1988 roku doładowany McLaren MP4/4
 miał 150 litrów paliwa i nie przeszkodziło to Sennie wyjąć nim
 dzbanka, a Prostowi drugiego miejsca. To tylko ograniczenie
 regulaminowe.

Szczerze mówiąc chętnie bym zobaczył wyśligi
dieslowskich f1. A jeszcze chętniej zobaczyłbym wyścigi WRC aut na ropę.

 Obejrzyj sobie LeMans, ale silnikowi Audi R10 daleko do silników
 z ulicy.

Bo
bolidem f1 to raczej nie pojeżdzę, a myślę, że auta typu Impreza WRX czy
Lancer EVO bedą kiedyś w moim zasięgu :D

 Kup sobie STI i przeswapuj na diesla z Legacy.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

13 Data: Luty 04 2009 15:49:09
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

No to znaczy jak znalazł do f1, nie musieliby na tankowanie zjeżdżać dwa
razy w ciągu wyścigu :).

Na benzynie też nie muszą: w 1988 roku doładowany McLaren MP4/4
miał 150 litrów paliwa i nie przeszkodziło to Sennie wyjąć nim
dzbanka, a Prostowi drugiego miejsca. To tylko ograniczenie
regulaminowe.

Z tego co wiem regulamin mówi, ze raz ty;lko muszą zjechać. A przeważnie
zjeżdzają 2 lub 3 razy.

Szczerze mówiąc chętnie bym zobaczył wyśligi
dieslowskich f1. A jeszcze chętniej zobaczyłbym wyścigi WRC aut na ropę.

Obejrzyj sobie LeMans, ale silnikowi Audi R10 daleko do silników
z ulicy.

Widziałem i zdaję sobie sprawę, że to audi R10 to nie jest taka zwykła
bryka.

Bo
bolidem f1 to raczej nie pojeżdzę, a myślę, że auta typu Impreza WRX czy
Lancer EVO bedą kiedyś w moim zasięgu :D

Kup sobie STI i przeswapuj na diesla z Legacy.

Koszty na chwilę obecną by mnie zabiły. Zresztą swap z benzyny na diesla nie
jest taki prosty. Poza tym sam swap silnika zwykle nie wystarcza. Ale skoro
audi zroniło już chyba koncept jakiegoś dieslowskiego rs8 to moze Subaru też
tą drogą pójdzie :)

14 Data: Luty 04 2009 14:53:42
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 4 Feb 2009 15:49:09 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Koszty na chwilę obecną by mnie zabiły. Zresztą swap z benzyny na diesla nie
jest taki prosty. Poza tym sam swap silnika zwykle nie wystarcza. Ale skoro
audi zroniło już chyba koncept jakiegoś dieslowskiego rs8 to moze Subaru też
tą drogą pójdzie :)

 Niektórzy lubią nawet tractor-pulling. Ale to nie dla mnie.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

15 Data: Luty 05 2009 09:17:03
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 


Niektórzy lubią nawet tractor-pulling. Ale to nie dla mnie.

Ale nie znaczy to, że sportowe diesle powinny być zakazane. Ja tam chcę mieć
sportową brykę, ale że spala 30 l/100 km benzyny to już nie bardzo mi się
podoba.

16 Data: Luty 05 2009 08:18:45
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

>
Niektórzy lubią nawet tractor-pulling. Ale to nie dla mnie.

Ale nie znaczy to, że sportowe diesle powinny być zakazane. Ja tam chcę
mieć sportową brykę, ale że spala 30 l/100 km benzyny to już nie bardzo mi
się podoba.


A ja to bym chcial supermodelke, ale ze nie wstaje o 6 robic mi kanapki do
fabryki, to juz nie bardzo mi sie podoba, wiec wzialem sobie Jagne z bloku
obok.




Pozdrawiam
Kamil

17 Data: Luty 05 2009 10:00:31
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

A ja to bym chcial supermodelke, ale ze nie wstaje o 6 robic mi kanapki do
fabryki, to juz nie bardzo mi sie podoba, wiec wzialem sobie Jagne z bloku
obok.

No i ciesz się swoim szczęściem i przerabiaj Jagnę na supermodelkę :D

18 Data: Luty 05 2009 09:02:17
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

A ja to bym chcial supermodelke, ale ze nie wstaje o 6 robic mi kanapki
do fabryki, to juz nie bardzo mi sie podoba, wiec wzialem sobie Jagne z
bloku obok.

No i ciesz się swoim szczęściem i przerabiaj Jagnę na supermodelkę :D


95 kilo roznicy, latwo nie bedzie ;D



Pozdrawiam
Kamil

19 Data: Luty 05 2009 10:06:41
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 


No i ciesz się swoim szczęściem i przerabiaj Jagnę na supermodelkę :D


95 kilo roznicy, latwo nie bedzie ;D

Dasz radę jak sie postarasz. :D

20 Data: Luty 05 2009 09:14:06
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message


No i ciesz się swoim szczęściem i przerabiaj Jagnę na supermodelkę :D


95 kilo roznicy, latwo nie bedzie ;D

Dasz radę jak sie postarasz. :D

Prosciej odeslac do mamusi, wziac supermodelke i kanapki kupowac w subwayu
po drodze. ;-)




Pozdrawiam
Kamil

21 Data: Luty 05 2009 10:40:25
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 5 Feb 2009 10:06:41 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

95 kilo roznicy, latwo nie bedzie ;D

Dasz radę jak sie postarasz. :D

 Jemu może się udać, Ty niestety ,,sportowego'' diesla nie
 odkrowisz.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

22 Data: Luty 05 2009 10:39:45
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 5 Feb 2009 09:17:03 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Niektórzy lubią nawet tractor-pulling. Ale to nie dla mnie.

Ale nie znaczy to, że sportowe diesle powinny być zakazane.

 Sportowy diesel, pomimo tego że w pewnych dyscyplinach diesel
 się sprawdza, to taki oksymoron.

Ja tam chcę mieć
sportową brykę, ale że spala 30 l/100 km benzyny to już nie bardzo mi się
podoba.

 Ferrari F70Multijet?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

23 Data: Luty 05 2009 12:11:07
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Ferrari F70Multijet?

Subaru Impreza WRX

24 Data: Luty 05 2009 11:31:00
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 5 Feb 2009 12:11:07 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Ferrari F70Multijet?

Subaru Impreza WRX

 Nowa Impreza przede wszystkim jest co raz mniej sportowa. Po
 drugie to tam, gdzie WRX-D się skończy, STI się dopiero zacznie
 (nie słyszałem o dwulitrowym dieslu, który ma 400KM na ulicę,
 podczas gdy dwulitrową, 400 konną, uliczną Imprezę widziałem na
 własne ślepia).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

25 Data: Luty 05 2009 12:51:19
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Nowa Impreza przede wszystkim jest co raz mniej sportowa. Po
drugie to tam, gdzie WRX-D się skończy, STI się dopiero zacznie
(nie słyszałem o dwulitrowym dieslu, który ma 400KM na ulicę,

Ja też nie słyszałem, ale nie znaczy, że nie da się zrobić.

podczas gdy dwulitrową, 400 konną, uliczną Imprezę widziałem na
własne ślepia).

To jakaś dłubnięta chyba, seryjne miały mniej. Jak masz możliwość podeślij
jakiegoś linka do informacji o tej Imprezie. Z góry dzięki.

26 Data: Luty 05 2009 12:02:16
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Jacek Rudowski 

Dnia 05.02.2009 Vlad The Ripper  napisał/a:

To jakaś dłubnięta chyba, seryjne miały mniej. Jak masz możliwość podeślij
jakiegoś linka do informacji o tej Imprezie. Z góry dzięki.

wydlubanie z WRX'a okolic 300KM nie wymaga wielkich zabiegow.

Takich Imprez, czy to WRX, czy STi/STI zdlubanych na 400 tez jest calkiem niemalo.
Link: google.com :)
Naprawde bez trudu znajdziesz i mocniejsze egzemplarze.

Przejrzyj sobie zreszta chocby scoobynet

Pozdrawiam

--
Jacek "AMI" Rudowski

27 Data: Luty 05 2009 12:05:16
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 5 Feb 2009 12:51:19 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Nowa Impreza przede wszystkim jest co raz mniej sportowa. Po
drugie to tam, gdzie WRX-D się skończy, STI się dopiero zacznie
(nie słyszałem o dwulitrowym dieslu, który ma 400KM na ulicę,

Ja też nie słyszałem, ale nie znaczy, że nie da się zrobić.

 Nie da się, bo pierwszy patrol Cię zgarnie za stawianą zasłonę
 dymną, a ludzie kamieniami pogonią. Nasi tunerzy (w dieslach są
 nieźli) z dwóch litrów na ulicę robią ponad 200, ale nie 400.

podczas gdy dwulitrową, 400 konną, uliczną Imprezę widziałem na
własne ślepia).

To jakaś dłubnięta chyba, seryjne miały mniej. Jak masz możliwość podeślij
jakiegoś linka do informacji o tej Imprezie. Z góry dzięki.

 Dłubnięty GT-ek Wally'ego choćby. Ale jeśli ma być coś bliżej
 serii, to proszę: Evo FQ360 jako przykład tuningu fabrycznego,
 czy Evo FQ400, dostępne na rynku UK.
 
 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

28 Data: Luty 05 2009 13:40:09
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Nie da się, bo pierwszy patrol Cię zgarnie za stawianą zasłonę
dymną, a ludzie kamieniami pogonią. Nasi tunerzy (w dieslach są

Kolega raczy przesadzać :)

nieźli) z dwóch litrów na ulicę robią ponad 200, ale nie 400.

A to wiem, Leona mającego około 205 KM widziałem na własne oczy.
Zapierdziela nieźle. Ale dużo w nim zbędnych bajerów jak climatronic a i na
dziurawe szutrowe drogi za słaby, napędu na 4 też brak.

podczas gdy dwulitrową, 400 konną, uliczną Imprezę widziałem na
własne ślepia).

To jakaś dłubnięta chyba, seryjne miały mniej. Jak masz możliwość
podeślij
jakiegoś linka do informacji o tej Imprezie. Z góry dzięki.

Dłubnięty GT-ek Wally'ego choćby. Ale jeśli ma być coś bliżej
serii, to proszę: Evo FQ360 jako przykład tuningu fabrycznego,
czy Evo FQ400, dostępne na rynku UK.

Dzięki

29 Data: Luty 05 2009 12:42:03
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 5 Feb 2009 13:40:09 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Nie da się, bo pierwszy patrol Cię zgarnie za stawianą zasłonę
dymną, a ludzie kamieniami pogonią. Nasi tunerzy (w dieslach są

Kolega raczy przesadzać :)

 Nie. Zobacz sobie, jakie chmury stawiają diesle z długiej
 prostej. One mają sporo więcej niż 200KM, ale kosztem m. in.
 stawiania zasłony dymnej (o takich drobiazgach jak turbo
 wielkości wiadra nie warto już wspominać).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

30 Data: Luty 05 2009 13:12:45
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

Nowa Impreza przede wszystkim jest co raz mniej sportowa. Po
drugie to tam, gdzie WRX-D się skończy, STI się dopiero zacznie
(nie słyszałem o dwulitrowym dieslu, który ma 400KM na ulicę,

Ja też nie słyszałem, ale nie znaczy, że nie da się zrobić.

podczas gdy dwulitrową, 400 konną, uliczną Imprezę widziałem na
własne ślepia).

To jakaś dłubnięta chyba, seryjne miały mniej. Jak masz możliwość podeślij
jakiegoś linka do informacji o tej Imprezie. Z góry dzięki.

OK 280KM na seryjnych bebechach to nie problem w WRXie, sam PPP (remap i
inna pompa paliwa) daje 268, ktore jezdzi bezproblemowo. STI z kutymi
tlokami bez wiekszych przerobiek 330-350 kucy tez przezyje.

Zreszta na rynek japonski Imprezy WRX (dla reszty swiata GT) mialy wlasnie
cos ok 260KM w serii, nie chce mi sie teraz za szegolami googlowac.




Pozdrawiam
Kamil

31 Data: Luty 05 2009 14:20:30
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

"Vlad The Ripper"  wrote in message

Nowa Impreza przede wszystkim jest co raz mniej sportowa. Po
drugie to tam, gdzie WRX-D się skończy, STI się dopiero zacznie
(nie słyszałem o dwulitrowym dieslu, który ma 400KM na ulicę,

Ja też nie słyszałem, ale nie znaczy, że nie da się zrobić.

podczas gdy dwulitrową, 400 konną, uliczną Imprezę widziałem na
własne ślepia).

To jakaś dłubnięta chyba, seryjne miały mniej. Jak masz możliwość
podeślij jakiegoś linka do informacji o tej Imprezie. Z góry dzięki.

OK 280KM na seryjnych bebechach to nie problem w WRXie, sam PPP (remap i
inna pompa paliwa) daje 268, ktore jezdzi bezproblemowo. STI z kutymi
tlokami bez wiekszych przerobiek 330-350 kucy tez przezyje.

Zreszta na rynek japonski Imprezy WRX (dla reszty swiata GT) mialy wlasnie
cos ok 260KM w serii, nie chce mi sie teraz za szegolami googlowac.

Dłubanie na 400 KM to już chyba gruba przeróbka, ale skoro się silnik temu
poddaje to dobrze o nim świadczy.

32 Data: Luty 05 2009 13:42:19
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

"Vlad The Ripper"  wrote in message

Zreszta na rynek japonski Imprezy WRX (dla reszty swiata GT) mialy
wlasnie cos ok 260KM w serii, nie chce mi sie teraz za szegolami
googlowac.

Dłubanie na 400 KM to już chyba gruba przeróbka, ale skoro się silnik temu
poddaje to dobrze o nim świadczy.

Kolega Robert podal wyzej przyklad Evo, ktore z fabryki wyjezdza z 360KM
badz 400KM, a silnik raczej nie wybuchnie po pierwszej ostrzejszej jezdzie.




Pozdrawiam
Kamil

33 Data: Luty 05 2009 15:20:13
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Zreszta na rynek japonski Imprezy WRX (dla reszty swiata GT) mialy
wlasnie cos ok 260KM w serii, nie chce mi sie teraz za szegolami
googlowac.

Dłubanie na 400 KM to już chyba gruba przeróbka, ale skoro się silnik
temu poddaje to dobrze o nim świadczy.

Kolega Robert podal wyzej przyklad Evo, ktore z fabryki wyjezdza z 360KM
badz 400KM, a silnik raczej nie wybuchnie po pierwszej ostrzejszej
jezdzie.

Znalazłem nawet opis tego fq400.
http://tuning.pl/_prezentacje_Budzacy_Strach__EVO_VIII_MR_FQ400-aid_876_.html
Nawet gwarancję na niego dają, więc musi choć czas gwarancji wytrzymać.

34 Data: Luty 06 2009 09:14:25
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Subaru Impreza WRX

Nowa Impreza przede wszystkim jest co raz mniej sportowa. Po
drugie to tam, gdzie WRX-D się skończy, STI się dopiero zacznie
(nie słyszałem o dwulitrowym dieslu, który ma 400KM na ulicę,
podczas gdy dwulitrową, 400 konną, uliczną Imprezę widziałem na
własne ślepia).

A przy okazji. Może nie subaru, ani nie ropniak, a i osiągom do pierwowzoru
daleko, ale jest cos takiego (szkoda, ze tylko prototyp):
http://www.samochodyelektryczne.org/index.php?id=Samochody_elektryczne/Mitsubishi_Lancer_Evolution_MIEV/Mitsubishi_Lancer_Evolution_MIEV

35 Data: Luty 06 2009 09:06:29
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

Subaru Impreza WRX

Nowa Impreza przede wszystkim jest co raz mniej sportowa. Po
drugie to tam, gdzie WRX-D się skończy, STI się dopiero zacznie
(nie słyszałem o dwulitrowym dieslu, który ma 400KM na ulicę,
podczas gdy dwulitrową, 400 konną, uliczną Imprezę widziałem na
własne ślepia).

A przy okazji. Może nie subaru, ani nie ropniak, a i osiągom do
pierwowzoru daleko, ale jest cos takiego (szkoda, ze tylko prototyp):
http://www.samochodyelektryczne.org/index.php?id=Samochody_elektryczne/Mitsubishi_Lancer_Evolution_MIEV/Mitsubishi_Lancer_Evolution_MIEV

"zasięg 250 km, prędkość maksymalną 180 km/h i przyspieszenie 0-100 km/h w 8
s."


Sportowy jak nic ;)



Pozdrawiam
Kamil

36 Data: Luty 06 2009 10:45:16
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 


A przy okazji. Może nie subaru, ani nie ropniak, a i osiągom do
pierwowzoru daleko, ale jest cos takiego (szkoda, ze tylko prototyp):
http://www.samochodyelektryczne.org/index.php?id=Samochody_elektryczne/Mitsubishi_Lancer_Evolution_MIEV/Mitsubishi_Lancer_Evolution_MIEV

"zasięg 250 km, prędkość maksymalną 180 km/h i przyspieszenie 0-100 km/h w
8 s."


Sportowy jak nic ;)

No to tu masz bardziej sportowy. Nowsza konstrukcja i produkowany można
powiedzieć seryjnie.
http://www.samochodyelektryczne.org/index.php?id=Samochody_elektryczne/Tesla_Roadster/Tesla_Roadster

37 Data: Luty 06 2009 10:47:13
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 6 Feb 2009 10:45:16 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

No to tu masz bardziej sportowy. Nowsza konstrukcja

 Konstrukcja chassis Tesli ma już ponad 10 lat.

i produkowany można
powiedzieć seryjnie.
http://www.samochodyelektryczne.org/index.php?id=Samochody_elektryczne/Tesla_Roadster/Tesla_Roadster

 Spasione krówsko. Co z tego, że jest szybkie na prostej, jak na
 torze dostaje w dupę od swojego pierwowzoru, bo waży jakieś
 300-500kg więcej od Elise (w zależności od wersji)?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

38 Data: Luty 06 2009 12:25:18
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

i produkowany można
powiedzieć seryjnie.
http://www.samochodyelektryczne.org/index.php?id=Samochody_elektryczne/Tesla_Roadster/Tesla_Roadster

Spasione krówsko. Co z tego, że jest szybkie na prostej, jak na
torze dostaje w dupę od swojego pierwowzoru, bo waży jakieś
300-500kg więcej od Elise (w zależności od wersji)?

Co nie zmienia faktu, że elektryki coraz mocniejsze robią. Tesla ćwierć mili
robi w około 12s i spokojnie wystarczy by większość aut na ulicy czy
autostradzie objechać.

39 Data: Luty 06 2009 14:38:59
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 6 Feb 2009 12:25:18 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Spasione krówsko. Co z tego, że jest szybkie na prostej, jak na
torze dostaje w dupę od swojego pierwowzoru, bo waży jakieś
300-500kg więcej od Elise (w zależności od wersji)?

Co nie zmienia faktu, że elektryki coraz mocniejsze robią. Tesla ćwierć mili
robi w około 12s i spokojnie wystarczy by większość aut na ulicy czy
autostradzie objechać.

 Aaaaaaaaa!!! Ćwiartka jako wyznacznik sportowości... To jest
 roadster, dragster czy bahn-stormer?

 Popatrz sobie

 http://www.youtube.com/watch?v=NLqsSRG2Vbc

 Co prawda TG to show, ale nawet w ich materiale widać, że Elise
 idzie jak po sznurku, podczas gdy przyciśniętą Teslę poniewiera
 na każdym zakręcie.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

40 Data: Luty 06 2009 16:00:41
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 


Co nie zmienia faktu, że elektryki coraz mocniejsze robią. Tesla ćwierć
mili
robi w około 12s i spokojnie wystarczy by większość aut na ulicy czy
autostradzie objechać.

Aaaaaaaaa!!! Ćwiartka jako wyznacznik sportowości... To jest
roadster, dragster czy bahn-stormer?

To zależy w jakiej konkurencji się ścigać.:) Wyścigi f1 i WRC różnią się i
auto przystosowane do jednych nie ma szans w drugich.

http://www.youtube.com/watch?v=NLqsSRG2Vbc

Co prawda TG to show, ale nawet w ich materiale widać, że Elise
idzie jak po sznurku, podczas gdy przyciśniętą Teslę poniewiera
na każdym zakręcie.

Filmik fajny, ale jakoś mnie nie przekonuje.

41 Data: Luty 06 2009 15:56:09
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 6 Feb 2009 16:00:41 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

To zależy w jakiej konkurencji się ścigać.:) Wyścigi f1 i WRC różnią się i
auto przystosowane do jednych nie ma szans w drugich.

 W każdej z tych dziedzin auto musi skręcać.

Filmik fajny, ale jakoś mnie nie przekonuje.

 Znaczy uważasz, że dwa porównywalne samochody, ale o różnej
 masie własnej (a co za tym idzie różnymi momencie bezwładności w
 osi pionowej), będą tak samo skręcać?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

42 Data: Luty 06 2009 18:57:42
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 


To zależy w jakiej konkurencji się ścigać.:) Wyścigi f1 i WRC różnią się
i
auto przystosowane do jednych nie ma szans w drugich.

W każdej z tych dziedzin auto musi skręcać.

I skręca, to nawet na twoim filmiku widać. Zarzuca tyłem bo to nie 4WD.
Elisa też zarzuciło tylko mniej bo lżejszy.

Filmik fajny, ale jakoś mnie nie przekonuje.

Znaczy uważasz, że dwa porównywalne samochody, ale o różnej
masie własnej (a co za tym idzie różnymi momencie bezwładności w
osi pionowej), będą tak samo skręcać?

Inaczej będą.

43 Data: Luty 06 2009 20:49:37
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 6 Feb 2009 18:57:42 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

I skręca, to nawet na twoim filmiku widać. Zarzuca tyłem bo to nie 4WD.
Elisa też zarzuciło tylko mniej bo lżejszy.
                      ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

 No właśnie. A to oznacza, że można uzyskać większe przeciążenia,
 a to oznacza, że można w zakrętach jechać szybciej.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

44 Data: Luty 07 2009 15:38:37
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 


Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości

On Fri, 6 Feb 2009 18:57:42 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

I skręca, to nawet na twoim filmiku widać. Zarzuca tyłem bo to nie 4WD.
Elisa też zarzuciło tylko mniej bo lżejszy.
                     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

No właśnie. A to oznacza, że można uzyskać większe przeciążenia,
a to oznacza, że można w zakrętach jechać szybciej.

Elise nadrobi trochę na zakręcie, a Tesla szybciej przyspiesza i nadrobi na
prostej.

45 Data: Luty 07 2009 22:45:57
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Sat, 7 Feb 2009 15:38:37 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

No właśnie. A to oznacza, że można uzyskać większe przeciążenia,
a to oznacza, że można w zakrętach jechać szybciej.

Elise nadrobi trochę na zakręcie,

 Trochę? Przy takiej różnicy mas?

a Tesla szybciej przyspiesza i nadrobi na
prostej.

 Tylko że na torach jest dużo zakrętów. A Elise to zwierze
 torowe. Jego pochodne też powinny być. Powinny, gdyby nie miały
 nadwagi.

 Obejrzyj to sobie: o wiele mocniejszy Skyline GT-R nie daje rady
 rady uciec M3 E30, która ma raptem 300, może 300parę KM Na 22
 kilometrowym okrążeniu. I nie pomaga mu silnik, który pewnie ma
 z 500KM (wyścigowe R34 zwykle miały coś kole tego), ATTESA-ETS
 PRO i inne cudaki. Wystarczy kręta sekcja i GT-R dostaje w dupę.
 Lżejszym autem można później hamować i szybciej jechać w
 zakrętach.

 http://www.clipfish.de/video/268628/

 Albo obejrzyj sobie to:

 http://www.youtube.com/watch?v=K2u_ptszlXk

 Tu doskonale widać, jak lekkim NSX-em można opóźniać hamowanie i
 jak dwukrotniemocniejsze, ale krowiaste Murcielago ma problemy z
 NSX-em. Oraz jak słabsze Gallardo drepcze po piętach Murcielago.
 Zresztą tam jest więcej takich smaczków, jak np. M3CSL
 objeżdżające Modenę na dohamowaniu czy dochodzące 911turbo na
 szybkiej, krętej sekcji.

 Nadal uważasz, że to jest trochę?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

46 Data: Luty 08 2009 10:33:03
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Tylko że na torach jest dużo zakrętów. A Elise to zwierze
torowe. Jego pochodne też powinny być. Powinny, gdyby nie miały
nadwagi.

Obejrzyj to sobie: o wiele mocniejszy Skyline GT-R nie daje rady
rady uciec M3 E30, która ma raptem 300, może 300parę KM Na 22
kilometrowym okrążeniu. I nie pomaga mu silnik, który pewnie ma
z 500KM (wyścigowe R34 zwykle miały coś kole tego), ATTESA-ETS
PRO i inne cudaki. Wystarczy kręta sekcja i GT-R dostaje w dupę.
Lżejszym autem można później hamować i szybciej jechać w
zakrętach.

http://www.clipfish.de/video/268628/

Albo obejrzyj sobie to:

http://www.youtube.com/watch?v=K2u_ptszlXk

Tu doskonale widać, jak lekkim NSX-em można opóźniać hamowanie i
jak dwukrotniemocniejsze, ale krowiaste Murcielago ma problemy z
NSX-em. Oraz jak słabsze Gallardo drepcze po piętach Murcielago.
Zresztą tam jest więcej takich smaczków, jak np. M3CSL
objeżdżające Modenę na dohamowaniu czy dochodzące 911turbo na
szybkiej, krętej sekcji.

Nadal uważasz, że to jest trochę?

No i właśnie kolega udowodnił, że jedne sportowe samochody zakręcają
szybciej a inne wolniej.
..

47 Data: Luty 08 2009 14:21:06
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 8 Feb 2009 10:33:03 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

No i właśnie kolega udowodnił, że jedne sportowe samochody zakręcają
szybciej a inne wolniej.

 I lepiej lub gorzej hamują.

 No to teraz wytłumacz mi, po jaką cholerę kupować Teslę
 Roadstera który:

 - jest co prawda szybszy od pierwowzoru, ale przez swoją otyłość
   o wiele gorzej zachowuje się na torze,
 - jest ,,tankowany'' upierdliwym paliwem (długie ładowanie, choć
   ostatno w TM wymajstrowali jakiś układ szybkiego ładowania,
   ale zapewne wymaga on odpowiedniego zapasu mocy i pewnie też
   może skracać żywotność akumulatorów; brak możliwości
   naładowania na dowolnej stacji paliw),
 - kosztuje trzy razy tyle, co przeciętny Lotus Elise, który po
   prostu jeździ lepiej od swego elektrycznego brata.

 Na ćwiartkę? Za $100k można zbudować naprawdę konkretnego
 dragstera. Na wycieczki po górach? Są przyjemniejsze auta
 (ciężar! ograniczony zasięg z powodu paliwa). Do lansowania się
 na bulwarach: ja jestem fajniejszy, bo mam EV, a nie hybrydę?
 Chyba tylko do tego ostatniego.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

48 Data: Luty 08 2009 22:34:07
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

No to teraz wytłumacz mi, po jaką cholerę kupować Teslę
Roadstera który:

Absolutnie nie wiem. Może ktoś ma taki kaprys.

- jest co prawda szybszy od pierwowzoru, ale przez swoją otyłość
  o wiele gorzej zachowuje się na torze,

Bzdura, było widac w twoich filmikach, że szybciej pokonuje tor.

- jest ,,tankowany'' upierdliwym paliwem (długie ładowanie, choć
  ostatno w TM wymajstrowali jakiś układ szybkiego ładowania,
  ale zapewne wymaga on odpowiedniego zapasu mocy i pewnie też
  może skracać żywotność akumulatorów; brak możliwości
  naładowania na dowolnej stacji paliw),

Ładowanie z gniazdka elektrycznego, rzeczywiście nie ma gdzie ładować :)

- kosztuje trzy razy tyle, co przeciętny Lotus Elise, który po
  prostu jeździ lepiej od swego elektrycznego brata.

To Twoje prywatne zdanie.
Ja mam całkiem odmienne w temacie co lepiej jeździ.
A jeździłeś którymkolwiek z nich w ogóle?

Na ćwiartkę? Za $100k można zbudować naprawdę konkretnego
dragstera. Na wycieczki po górach? Są przyjemniejsze auta
(ciężar! ograniczony zasięg z powodu paliwa). Do lansowania się
na bulwarach: ja jestem fajniejszy, bo mam EV, a nie hybrydę?
Chyba tylko do tego ostatniego.

O to musisz zapytać, tych którzy je sobie kupili.

49 Data: Luty 08 2009 22:44:23
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 8 Feb 2009 22:34:07 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

- jest co prawda szybszy od pierwowzoru, ale przez swoją otyłość
  o wiele gorzej zachowuje się na torze,

Bzdura, było widac w twoich filmikach, że szybciej pokonuje tor.

 I dlatego na esach Elise przechodzi obok niego, jak obok fury z
 gnojem? Nie widzisz analogii między pojedynkiem niemal
 trzystukonnego NSX-a z prawie sześciusetkonnym Murcielago?

- jest ,,tankowany'' upierdliwym paliwem (długie ładowanie, choć
  ostatno w TM wymajstrowali jakiś układ szybkiego ładowania,
  ale zapewne wymaga on odpowiedniego zapasu mocy i pewnie też
  może skracać żywotność akumulatorów; brak możliwości
  naładowania na dowolnej stacji paliw),

Ładowanie z gniazdka elektrycznego, rzeczywiście nie ma gdzie ładować :)

 I co? Myślisz że np. obsługa toru tak po prostu pozwoli Ci
 ,,przepompować'' trochę kilowatogodzin, bo własnie Ci się
 bateryjka wyczerpała? Pewnie kiedyś powstanie taka
 infrastruktura, ale póki co nie jest to spotykana rzecz.

- kosztuje trzy razy tyle, co przeciętny Lotus Elise, który po
  prostu jeździ lepiej od swego elektrycznego brata.

To Twoje prywatne zdanie.
Ja mam całkiem odmienne w temacie co lepiej jeździ.
A jeździłeś którymkolwiek z nich w ogóle?

 Nie muszę jeździć, żeby wiedzieć że to samo auto, różniące się
 masą o 300-500kg będzie się gorzej zachowywało w zakrętach. Dużo
 gorzej. Zresztą, skidpad prawdę Ci powie: Tesla 0.92g, Elise
 0.97g.

 Ale dam Ci ostatnią szansę:

 http://www.fastestlaps.com/track1.html

 45. Lotus Exige S (taka Eliza z dachem), sucho, 222KM/933kg 1:25.1
 56. Lotus Exige, wilgotny tor, 192KM/907kg 1:26.4
 66. Tesla Roadster, wilgotny tor, 252KM/1324kg 1:27.3
 71. Lotus Elise 111R, sucho, 192KM/896kg 1:28.2

 Niestety, póki co, Tesli na innych torach nie zmierzono (i
 znająć drażliwość TM, pewnie nieprędko to nastąpi; wcale bym się
 nie zdziwił, gdyby w umowach kupna-sprzedaży zawierali klauzulę
 o zakazie publikowania wyników), a porównanie z toru TG nie jest
 najlepsze (choćby dlatego, że za dużo tych Stigów).

 Tak czy inaczej, masz jeszcze jakieś pytania?

O to musisz zapytać, tych którzy je sobie kupili.

 A znasz kogoś takiego?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

50 Data: Luty 09 2009 13:31:16
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 


Bzdura, było widac w twoich filmikach, że szybciej pokonuje tor.

I dlatego na esach Elise przechodzi obok niego, jak obok fury z
gnojem? Nie widzisz analogii między pojedynkiem niemal
trzystukonnego NSX-a z prawie sześciusetkonnym Murcielago?

Chyba różne filmiki oglądaliśmy.

Nie muszę jeździć, żeby wiedzieć że to samo auto, różniące się
masą o 300-500kg będzie się gorzej zachowywało w zakrętach. Dużo
gorzej. Zresztą, skidpad prawdę Ci powie: Tesla 0.92g, Elise
0.97g.

Chyba jednak musisz, ja tam bym się cyferkami specjalnie nie podniecał.

Niestety, póki co, Tesli na innych torach nie zmierzono (i
znająć drażliwość TM, pewnie nieprędko to nastąpi; wcale bym się
nie zdziwił, gdyby w umowach kupna-sprzedaży zawierali klauzulę
o zakazie publikowania wyników), a porównanie z toru TG nie jest
najlepsze (choćby dlatego, że za dużo tych Stigów).

Insynuacja niczym nie poparta.

O to musisz zapytać, tych którzy je sobie kupili.

A znasz kogoś takiego?

Nie, ale chetnie poznam.

51 Data: Luty 09 2009 14:49:59
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Mon, 9 Feb 2009 13:31:16 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

I dlatego na esach Elise przechodzi obok niego, jak obok fury z
gnojem? Nie widzisz analogii między pojedynkiem niemal
trzystukonnego NSX-a z prawie sześciusetkonnym Murcielago?

Chyba różne filmiki oglądaliśmy.

 http://www.youtube.com/watch?v=NLqsSRG2Vbc

 ~3:40 -- Tesla idzie po esach z gwałtownym przejściem z jednego
 zakrętu w drugi, buja się przy tym jak łajba na wodzie. 1200kg
 robli swoje.

 ~4:00 -- Elise przechodzi niekorzystnym torem obok Tesli, prawie
 się przy tym nie pochylając. Nawet jeśli to wyreżyserowane, to
 podane przeze mnie czasy na torze nie kłamią.

Nie muszę jeździć, żeby wiedzieć że to samo auto, różniące się
masą o 300-500kg będzie się gorzej zachowywało w zakrętach. Dużo
gorzej. Zresztą, skidpad prawdę Ci powie: Tesla 0.92g, Elise
0.97g.

Chyba jednak musisz, ja tam bym się cyferkami specjalnie nie podniecał.

 A wiesz, co te cyferki oznaczają?

 Ok, podałem Ci konkretne czasy na torze, które starannie
 wyciąłeś. To ja się poddaję. Kup Teslę i objeżdżaj nią wszystkie
 Elise/Exige na torze. Jak doń dojedziesz.

Niestety, póki co, Tesli na innych torach nie zmierzono (i
znająć drażliwość TM, pewnie nieprędko to nastąpi; wcale bym się
nie zdziwił, gdyby w umowach kupna-sprzedaży zawierali klauzulę
o zakazie publikowania wyników), a porównanie z toru TG nie jest
najlepsze (choćby dlatego, że za dużo tych Stigów).

Insynuacja niczym nie poparta.

 Insynuacja? Po tym, jak TG zrobił materiał ze sceną
 ,,wyczerapania baterii'' i wpychania TR do hangaru, TM zrobiło
 wielką chryję, że baterie jeszcze nie były wyczerpane.

 Gdyby TR był tak zajebisty, jak mówią, to TM wysłałoby to auto
 na Ring i czym prędzej podało czas.

Nie, ale chetnie poznam.

 Kup i się pochwal, jak objeżdżasz Elizy. Jedna startuje u nas w
 GSMP, będziesz miał okazję.

 A tymczasem życzę Ci Tesli. Jak najszybciej.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

52 Data: Luty 09 2009 19:28:40
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: J.F. 

On Mon, 9 Feb 2009 14:49:59 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=NLqsSRG2Vbc
~3:40 -- Tesla idzie po esach z gwałtownym przejściem z jednego
zakrętu w drugi, buja się przy tym jak łajba na wodzie. 1200kg
robli swoje.

~4:00 -- Elise przechodzi niekorzystnym torem obok Tesli, prawie
się przy tym nie pochylając. Nawet jeśli to wyreżyserowane, to
podane przeze mnie czasy na torze nie kłamią.

Ale masa dziala w dwie strony - poprzez grawitacje zwieksza tez sile
tarcia opon. Te auta chyba nie maja docisku aerodynamicznego ?

Jesli sie przechyla, to moze trzeba mocniejsze amory i sprezyny.

Moglby stracic na koniecznosci rozpedzania po zakretach .. ale
przeciez przyspiesza lepiej ..

J.

53 Data: Luty 09 2009 21:57:08
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Mon, 09 Feb 2009 19:28:40 +0100, J.F
 wrote:

Ale masa dziala w dwie strony - poprzez grawitacje zwieksza tez sile
tarcia opon. Te auta chyba nie maja docisku aerodynamicznego ?

 Docisk jest pomijalny.

Jesli sie przechyla, to moze trzeba mocniejsze amory i sprezyny.

 Nacisk naciskiem, a moment bezwładności w pionie swoją szosą i
 to jest przede wszystkim parametr, który mówi o zdolnościach do
 pokonywania zakrętów. Gdyby udało im się tę masę rozmieścić
 możliwie blisko środka ciężkości, to co innego, ale akumulatory
 nie tylko ważą, ale i zajmują miejsce. I to raczej z przodu,
 oraz z tyłu, bo środek jest zajęty przez napęd i załogę.

Moglby stracic na koniecznosci rozpedzania po zakretach .. ale
przeciez przyspiesza lepiej ..

 Ale różnica 0.05g na skidpadzie i gorszy czas o sekundę na
 krótkim (niecałe 3km) torze nie wzięły się z nikąd.
 
 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

54 Data: Luty 09 2009 16:05:21
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

~3:40 -- Tesla idzie po esach z gwałtownym przejściem z jednego
zakrętu w drugi, buja się przy tym jak łajba na wodzie. 1200kg
robli swoje.

I co z tego, że się buja, jest cięższa, a baterie dociążają tył.

~4:00 -- Elise przechodzi niekorzystnym torem obok Tesli, prawie
się przy tym nie pochylając. Nawet jeśli to wyreżyserowane, to
podane przeze mnie czasy na torze nie kłamią.

Czasów nie neguję i się do nich nie odnosiłem.

Nie muszę jeździć, żeby wiedzieć że to samo auto, różniące się
masą o 300-500kg będzie się gorzej zachowywało w zakrętach. Dużo
gorzej. Zresztą, skidpad prawdę Ci powie: Tesla 0.92g, Elise
0.97g.

Chyba jednak musisz, ja tam bym się cyferkami specjalnie nie podniecał.

A wiesz, co te cyferki oznaczają?

Nie wiem i mnie nie podniecają i nie są dla mnie żadnym ważnym wskaźnikiem.

Ok, podałem Ci konkretne czasy na torze, które starannie
wyciąłeś. To ja się poddaję. Kup Teslę i objeżdżaj nią wszystkie
Elise/Exige na torze. Jak doń dojedziesz.

Czasy wyciąłem bo się do nich nie odnosiłem, bazuję na tym co widziałem na
filmiku.

Niestety, póki co, Tesli na innych torach nie zmierzono (i
znająć drażliwość TM, pewnie nieprędko to nastąpi; wcale bym się
nie zdziwił, gdyby w umowach kupna-sprzedaży zawierali klauzulę
o zakazie publikowania wyników), a porównanie z toru TG nie jest
najlepsze (choćby dlatego, że za dużo tych Stigów).

Insynuacja niczym nie poparta.

Insynuacja? Po tym, jak TG zrobił materiał ze sceną
,,wyczerapania baterii'' i wpychania TR do hangaru, TM zrobiło
wielką chryję, że baterie jeszcze nie były wyczerpane.

Nie znam sprawy. Nie zaprzeczam, że pokazali, że wyczerpała się z
komentarzem, że po 92 milach.

Gdyby TR był tak zajebisty, jak mówią, to TM wysłałoby to auto
na Ring i czym prędzej podało czas.

Gdyby babcia miała wąsy to byłaby babcią z wąsami.

Nie, ale chetnie poznam.

Kup i się pochwal, jak objeżdżasz Elizy. Jedna startuje u nas w
GSMP, będziesz miał okazję.

A tymczasem życzę Ci Tesli. Jak najszybciej.

Dziękuję. Też sobie tego życzę :)

55 Data: Luty 09 2009 21:59:46
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Mon, 9 Feb 2009 16:05:21 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

I co z tego, że się buja, jest cięższa, a baterie dociążają tył.

 No nareszcie! Brawo Jasiu!

Chyba jednak musisz, ja tam bym się cyferkami specjalnie nie podniecał.

A wiesz, co te cyferki oznaczają?

Nie wiem i mnie nie podniecają i nie są dla mnie żadnym ważnym wskaźnikiem.

 To po co wdajesz się w spory o autach sportowych?

Dziękuję. Też sobie tego życzę :)

 Lepiej kup sobie Volta. W nim jakiś tam skidpad będzie bez
 znaczenia. I wygodniejszy będzie.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

56 Data: Luty 10 2009 10:25:51
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 


Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości

On Mon, 9 Feb 2009 16:05:21 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

I co z tego, że się buja, jest cięższa, a baterie dociążają tył.

No nareszcie! Brawo Jasiu!

Wiedziałem o tym, w momencie wklejenia linka z informacjami o tesla
roadster, bo jest tam o tym napisane. Tylko ten fakt nie ma znaczenia dla
stwierdzenia, czy o auto jest sportowe, czy nie.

Chyba jednak musisz, ja tam bym się cyferkami specjalnie nie podniecał.

A wiesz, co te cyferki oznaczają?

Nie wiem i mnie nie podniecają i nie są dla mnie żadnym ważnym
wskaźnikiem.

To po co wdajesz się w spory o autach sportowych?

Nie wdaję się w spory tylko odpowiadam mojemu interlokutorowi jak kultura
nakazuje:) Mój interlokutor za to ciągnie dyskusję w aspekt na którym wydaje
mu się, że zna się lepiej, co bynajmniej nie było moją intencją.
Teraz małe podsumowanie całej dyskusji. Zaczęło się od tego że napisałem że
fajnie by było jakby zrobili imprezę WRX na ropę, bo byłby to dla mnie
niemalże idealny samochod. Ty na to, że nie da się zrobić sportowego
samochodu na ropę. A ja napisałem, że byli tacy, którzy nie wiedzieli, że
się nie da i zrobili. Wspomniałem wtedy o koncepcie audi, a teraz mogę podać
jeszcze lepszy przykład. http://www.supercarnews.net/audi/2008-abt-audi-as5
(założę się, że nie zostawia zasłony dymnej i nadal tak będzie po dołożeniu
chipa:)
Potem dodałem, że da się też zrobić elektryczny sportowy wóz i przykładem
był Tesla roadster. I wtedy zacząłeś udowadniać, że nie jest to sportowy
samochód, bo buja na zakrętach i od 5 dni to samo. A ja uparcie twierdzę, że
może i buja a może i nie buja, ale dla faktu czy jest to sportowa fura czy
nie nie ma to znaczenia. Bo nawet na twoich filmikach pokazywali cięższe i
bardziej bujające się i jednak były sportowe :D

Dziękuję. Też sobie tego życzę :)

Lepiej kup sobie Volta. W nim jakiś tam skidpad będzie bez
znaczenia. I wygodniejszy będzie.

No coś ty, Tesla fajniejsza :), chociaż nadal wolałbym Imprezę WRX na ropę
albo na prąd :D

57 Data: Luty 10 2009 10:42:46
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 10 Feb 2009 10:25:51 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Wiedziałem o tym, w momencie wklejenia linka z informacjami o tesla
roadster, bo jest tam o tym napisane. Tylko ten fakt nie ma znaczenia dla
stwierdzenia, czy o auto jest sportowe, czy nie.

 Ma znaczenie takie, że nie dość że bang/buck factor jest o wiele
 gorszy w porównaniu z tradycyjną siostrą Elizą, to jeszcze
 ogólnie w kategorii zachowanie na torze obrywa.

Teraz małe podsumowanie całej dyskusji. Zaczęło się od tego że napisałem że
fajnie by było jakby zrobili imprezę WRX na ropę, bo byłby to dla mnie
niemalże idealny samochod. Ty na to, że nie da się zrobić sportowego
samochodu na ropę.

 Nie że się nie da, tylko że tam gdzie względnie drogowy sportowy
 diesel się kończy, benzyna się zaczyna. Drogowe Imprezy po
 400-500KM to nie są rzeczy niespotykane, jak zobaczę drogowego,
 dwulitrowego diesla, który ma 400KM i nie ugania się za nim
 policja, to wtedy odszczekam swoje słowa).

A ja napisałem, że byli tacy, którzy nie wiedzieli, że
się nie da i zrobili. Wspomniałem wtedy o koncepcie audi, a teraz mogę podać
jeszcze lepszy przykład. http://www.supercarnews.net/audi/2008-abt-audi-as5
(założę się, że nie zostawia zasłony dymnej i nadal tak będzie po dołożeniu
chipa:)

 ABT to tuner. Oni już ten silnik podrasowali, a Ty chciałbyś
 jeszcze więcej zeń wyciskać (dać się pewnie da, ale kosztem
 chmury i pogorszenia kultury)? Przy okazji, ABT już budował małe
 Audi o dużych mocach, tylko wychodziły zeń klasyczne
 bahn-stormery -- były doskonałe w wyścigach na dystansie
 Frankfurt Berlin: już gdzieś w połowie tego dystansu turbo
 zaczynało porządnie dmuchać ;)

Potem dodałem, że da się też zrobić elektryczny sportowy wóz i przykładem
był Tesla roadster. I wtedy zacząłeś udowadniać, że nie jest to sportowy
samochód, bo buja na zakrętach i od 5 dni to samo. A ja uparcie twierdzę, że
może i buja a może i nie buja, ale dla faktu czy jest to sportowa fura czy
nie nie ma to znaczenia. Bo nawet na twoich filmikach pokazywali cięższe i
bardziej bujające się i jednak były sportowe :D

 W kategorii aut, które nadają się głównie na tor (Elise to taki
 trackdayowy wózek, niezbyt praktyczny na codzień) Tesla dostaje
 od swojego pierwowzoru. Owszem, w rękach totalnego amatora Tesla
 pewnie będzie się przyjaźniej zachowywać (wcześniej i wyraźniej
 będzie dawać do zrozumienia, że granica jest tuż-tuż), ale jak
 już ktoś będzie wiedział, co się robi z tym autem, to Elise
 będzie przyjemniejsza (przerzucanie kloca z zakrętu w zakręt
 wcale nie jest takie fajne) i bardziej efektywna: Elise będzie
 jak skalpel tam, gdzie Tesla będzie przypominać raczej ciężki
 topór.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

58 Data: Luty 10 2009 13:20:00
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Nie że się nie da, tylko że tam gdzie względnie drogowy sportowy
diesel się kończy, benzyna się zaczyna. Drogowe Imprezy po

Ale i tak zapieprza jak dziki :) a w dodatku za dużo mniejszą kasę na paliwo
w porównaniu z benzyniakiem o tej samej mocy. A mi właśnie o ten aspekt
chodzi i stąd zainteresowanie dla innych niż tradycyjne źródeł napędu.

A ja napisałem, że byli tacy, którzy nie wiedzieli, że
się nie da i zrobili. Wspomniałem wtedy o koncepcie audi, a teraz mogę
podać
jeszcze lepszy przykład.
http://www.supercarnews.net/audi/2008-abt-audi-as5
(założę się, że nie zostawia zasłony dymnej i nadal tak będzie po
dołożeniu
chipa:)

ABT to tuner. Oni już ten silnik podrasowali, a Ty chciałbyś
jeszcze więcej zeń wyciskać (dać się pewnie da, ale kosztem
chmury i pogorszenia kultury)? Przy okazji, ABT już budował małe

Z tego co się dowiedziałem ABT dało większe turbo i dostosowało do niej
soft. Moim zdaniem ze względu na różne ograniczenia związane z normami euro
ileśtam ten silnik nie może rozwinąć pełni możliwości i sądzę, że dużo
jeszcze można tam zrobić. Ponadto myślę, że akura tzw kultura pracy (choć
nie bardzo wiem co pod tym pojęciem rozumiesz) ma tu akurat trzeciorzędne
znaczenie.

Potem dodałem, że da się też zrobić elektryczny sportowy wóz i przykładem
był Tesla roadster. I wtedy zacząłeś udowadniać, że nie jest to sportowy
samochód, bo buja na zakrętach i od 5 dni to samo. A ja uparcie twierdzę,
że
może i buja a może i nie buja, ale dla faktu czy jest to sportowa fura
czy
nie nie ma to znaczenia. Bo nawet na twoich filmikach pokazywali cięższe
i
bardziej bujające się i jednak były sportowe :D

W kategorii aut, które nadają się głównie na tor (Elise to taki
trackdayowy wózek, niezbyt praktyczny na codzień) Tesla dostaje
od swojego pierwowzoru. Owszem, w rękach totalnego amatora Tesla
pewnie będzie się przyjaźniej zachowywać (wcześniej i wyraźniej
będzie dawać do zrozumienia, że granica jest tuż-tuż), ale jak
już ktoś będzie wiedział, co się robi z tym autem, to Elise
będzie przyjemniejsza (przerzucanie kloca z zakrętu w zakręt

Na razie to gdybanie, bo obaj żadnym z nich nie jeździliśmy.

59 Data: Luty 10 2009 12:45:31
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 10 Feb 2009 13:20:00 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Ale i tak zapieprza jak dziki :)

 Dziki to pojęcie względnie. Diesel 250KM będzie szybki. Ale
 400KM benzyna wytrze nim podłogę. A dla niektórych nawet te
 400KM będzie usypiajaco nudnne.

ABT to tuner. Oni już ten silnik podrasowali, a Ty chciałbyś
jeszcze więcej zeń wyciskać (dać się pewnie da, ale kosztem
chmury i pogorszenia kultury)? Przy okazji, ABT już budował małe

Z tego co się dowiedziałem ABT dało większe turbo i dostosowało do niej
soft. Moim zdaniem ze względu na różne ograniczenia związane z normami euro
ileśtam ten silnik nie może rozwinąć pełni możliwości

 I, przynajmniej na zachodzie, więcej będzie oznaczało problemy z
 użytkowaniem takiego samochodu (choćby przez zakazy wjazdu dla
 pojazdów niespełniających owych norm czy zwiększone podatki,
 zresztą wcale nie jestem pewien, czy samodzielne przejście do
 normy niższej jest w ogóle legalne).

i sądzę, że dużo
jeszcze można tam zrobić. Ponadto myślę, że akura tzw kultura pracy (choć
nie bardzo wiem co pod tym pojęciem rozumiesz)

 Wciskasz gaz: nic, nic, nic, nic, nic, nic, PIERDUUT!,
 revlimiter. Długo nic, krótka i gwałtowna eksplozja mocy, po
 czym trzeba wrzucać następny bieg (i pół biedy, jeśli
 przełożenia są na tyle ciasno zestopniowane, by od razu trafić
 we właściwy zakres). Bardzo przyjemna i przyjazna
 charakterystyka, prawie jak F1 z lat osiemdziesiątych.

ma tu akurat trzeciorzędne
znaczenie.

 Samochód z turbosprężarką jak wiadro, która pracuje tylko w
 górnych zakresach prędkości obrotowych, jest mało przyjemny w
 prowadzeniu. I może być szybki, jak się utrzymuje właściwe
 prędkości obrotowe silnika, ale przyjemny już niekoniecznie.

W kategorii aut, które nadają się głównie na tor (Elise to taki
trackdayowy wózek, niezbyt praktyczny na codzień) Tesla dostaje
od swojego pierwowzoru. Owszem, w rękach totalnego amatora Tesla
pewnie będzie się przyjaźniej zachowywać (wcześniej i wyraźniej
będzie dawać do zrozumienia, że granica jest tuż-tuż), ale jak
już ktoś będzie wiedział, co się robi z tym autem, to Elise
będzie przyjemniejsza (przerzucanie kloca z zakrętu w zakręt

Na razie to gdybanie, bo obaj żadnym z nich nie jeździliśmy.

 Widzisz. Są rzeczy, których Ty musisz dotknąć, a wiele osób jest
 w stanie przewidzieć na podstawie suchych liczb. Polataj
 czymkolwiek szybciej po torze pod okiem fachowca, to zrozumiesz.
 Ja np. byłem zdziwiony, jak długo (oczywiście stosunkowo długo)
 trwa wrzucenie w zakręt lekkiego auta (chodzi o czas od momentu
 skręcenia kierownicy do momentu gdy auto ,,przyjmie'' zakręt i
 jego bezwładność zacznie pomagać w zmianie kierunku).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

60 Data: Luty 10 2009 15:03:45
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Z tego co się dowiedziałem ABT dało większe turbo i dostosowało do niej
soft. Moim zdaniem ze względu na różne ograniczenia związane z normami
euro
ileśtam ten silnik nie może rozwinąć pełni możliwości

I, przynajmniej na zachodzie, więcej będzie oznaczało problemy z
użytkowaniem takiego samochodu (choćby przez zakazy wjazdu dla
pojazdów niespełniających owych norm czy zwiększone podatki,
zresztą wcale nie jestem pewien, czy samodzielne przejście do
normy niższej jest w ogóle legalne).

Na zachodzie to w ogóle wiele rzeczy na głowie stoi i całkiem możliwe, że
będzie to nielegalne. A w kraju takiej przeróbki nawet nie musisz zgłaszać
do urzedu :)

i sądzę, że dużo
jeszcze można tam zrobić. Ponadto myślę, że akura tzw kultura pracy (choć
nie bardzo wiem co pod tym pojęciem rozumiesz)

Wciskasz gaz: nic, nic, nic, nic, nic, nic, PIERDUUT!,
revlimiter. Długo nic, krótka i gwałtowna eksplozja mocy, po
czym trzeba wrzucać następny bieg (i pół biedy, jeśli
przełożenia są na tyle ciasno zestopniowane, by od razu trafić
we właściwy zakres). Bardzo przyjemna i przyjazna
charakterystyka, prawie jak F1 z lat osiemdziesiątych.

ma tu akurat trzeciorzędne
znaczenie.

Samochód z turbosprężarką jak wiadro, która pracuje tylko w
górnych zakresach prędkości obrotowych, jest mało przyjemny w
prowadzeniu. I może być szybki, jak się utrzymuje właściwe
prędkości obrotowe silnika, ale przyjemny już niekoniecznie.

Jeździłeś w ogóle jakimkolwiek samochodem (dieslem) z turbo?

61 Data: Luty 10 2009 14:34:44
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 10 Feb 2009 15:03:45 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Na zachodzie to w ogóle wiele rzeczy na głowie stoi i całkiem możliwe, że
będzie to nielegalne. A w kraju takiej przeróbki nawet nie musisz zgłaszać
do urzedu :)

 To, że diagności powszechnie olewają kontrolę spalin, nie
 oznacza że:

 a) normy czystości spalin nie istnieją,
 b) policja nie ma sprzętu (to, że korzysta zeń głównie podczas
 akcji przeciw streetracerom, żeby za wszelką cenę coś znaleźć na
 stojące na poboczu i przyglądające się towarzystwo, to inna
 sprawa).

Wciskasz gaz: nic, nic, nic, nic, nic, nic, PIERDUUT!,
revlimiter. Długo nic, krótka i gwałtowna eksplozja mocy, po
czym trzeba wrzucać następny bieg (i pół biedy, jeśli
przełożenia są na tyle ciasno zestopniowane, by od razu trafić
we właściwy zakres). Bardzo przyjemna i przyjazna
charakterystyka, prawie jak F1 z lat osiemdziesiątych.

ma tu akurat trzeciorzędne
znaczenie.

Samochód z turbosprężarką jak wiadro, która pracuje tylko w
górnych zakresach prędkości obrotowych, jest mało przyjemny w
prowadzeniu. I może być szybki, jak się utrzymuje właściwe
prędkości obrotowe silnika, ale przyjemny już niekoniecznie.

Jeździłeś w ogóle jakimkolwiek samochodem (dieslem) z turbo?

 A może być benzynowy? Bo widzisz, ja miałem porównanie dwóch
 egzemplarzy tego samego auta: jeden z małym turbo (IHI VJ21 --
 moje auto) i drugi z wielkim wiadrem (IHI VJ23, auto bywającego
 tu kiedyś hWojtka). W pierwszym 0.5 bara było juz od
 2750obr/min, w drugim do 4000obr/min działo się niewiele i nie
 pomagał równoodległościowy kolektor, ani łożyskowanie kulkowe
 wirnika turbo. Potem było wielkie PIEEERDUUUT trwające do
 odcinki (około 7500obr/min).

 Ale i bez tego wiem, jak wpływa zamontowanie większej
 turbosprężarki na zachowanie auta. A Ty znów potrzebujesz się
 przekonać naocznie, bo nie masz żadnego teoretycznego
 przygotowania do tematu.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

62 Data: Luty 11 2009 10:24:50
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Samochód z turbosprężarką jak wiadro, która pracuje tylko w
górnych zakresach prędkości obrotowych, jest mało przyjemny w
prowadzeniu. I może być szybki, jak się utrzymuje właściwe
prędkości obrotowe silnika, ale przyjemny już niekoniecznie.

Jeździłeś w ogóle jakimkolwiek samochodem (dieslem) z turbo?

A może być benzynowy? Bo widzisz, ja miałem porównanie dwóch
egzemplarzy tego samego auta: jeden z małym turbo (IHI VJ21 --
moje auto) i drugi z wielkim wiadrem (IHI VJ23, auto bywającego
tu kiedyś hWojtka). W pierwszym 0.5 bara było juz od
2750obr/min, w drugim do 4000obr/min działo się niewiele i nie
pomagał równoodległościowy kolektor, ani łożyskowanie kulkowe
wirnika turbo. Potem było wielkie PIEEERDUUUT trwające do
odcinki (około 7500obr/min).

Ja znam w zasadzie 1,8T z doświadczenia i moim zdaniem to turbo jest tak
dobrane, że auto ma jeszcze odejście, kiedy już w wolnossącym byłoby zwykłe
ciśnięcie bez większego efektu. Turbodziura mało odczuwalna

Ale i bez tego wiem, jak wpływa zamontowanie większej
turbosprężarki na zachowanie auta. A Ty znów potrzebujesz się
przekonać naocznie, bo nie masz żadnego teoretycznego
przygotowania do tematu.

Jestem zwykły inżynier od telekomunikacji i przygotowania teoretycznego nie
mam, więc bazuję na doświadczeniach. Powiem tyle, że to zalezy jakie turbo i
jak zestrojone z resztą gratów. Były diesle z naprawdę odczuwalną
turbodziurą. W znanych mi przypadkach po prostu wrzucali większe turbo od
mocniejszego silnika tej samej pojemności, które pasowało do modzonego i
zwykle był to kolejny etap modyfikacji związanej także z przeróbką wtrysków
i softu. Efektem było większe odejście, w zasadzie turbodziura się nie
powiększała, a czasem wręcz zmiejszała. Wzrost mocy nie przenosił się raczej
w wyższy zakres obrotów.

63 Data: Luty 11 2009 12:13:25
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 11 Feb 2009 10:24:50 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Ja znam w zasadzie 1,8T z doświadczenia i moim zdaniem to turbo jest tak
dobrane, że auto ma jeszcze odejście, kiedy już w wolnossącym byłoby zwykłe
ciśnięcie bez większego efektu. Turbodziura mało odczuwalna

 To teraz wsadź do tego 1.8 duże turbo. Czyli to, co robi ABT.

jak zestrojone z resztą gratów. Były diesle z naprawdę odczuwalną
turbodziurą. W znanych mi przypadkach po prostu wrzucali większe turbo od
mocniejszego silnika tej samej pojemności, które pasowało do modzonego i
zwykle był to kolejny etap modyfikacji związanej także z przeróbką wtrysków
i softu. Efektem było większe odejście, w zasadzie turbodziura się nie
powiększała, a czasem wręcz zmiejszała. Wzrost mocy nie przenosił się raczej
w wyższy zakres obrotów.

 Jest możliwie przesunięcie w dół punktu, kiedy turbo zaczyna
 efektywnie pompować, robi się to przez:

 - zmianę kolektora na krótki, równoodległościowy,
 - zmianę sterowania wastegate (boost controller trochę pomaga,
   zapobiegając zbyt wczesnemu uchylaniu wastegate),
 - zmianę turbo na nowocześniejsze, z łożyskowaniem kulkowym, z
   lżejszym wirnikiem.

 ale efekt zazwyczaj jest widoczny, gdy zmieniasz turbo starej
 generacji, sterowane czysto podciśnieniowo, na nowe. Jeśli zaś
 zmienisz malutkie, niskodmuchające nowoczense turbo, na większe,
 to owszem, uzyskasz większe ciśnienie doładowania i utrata
 ciśnienia w górnych rejestrach będzie mniejsza (albo będzie
 równo trzymać do odcinki), ale dół musi ucierpieć. Dodatkowo,
 gdy dajesz większe turbo, musisz sprawdzić czy obecny
 intercooler wystarczy. Jeśli nie, musisz dać większy. Większy
 ic, to większa objętość układu dolotowego, a ta oznacza większy
 lag.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

64 Data: Luty 11 2009 14:15:52
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Wed, 11 Feb 2009 12:13:25 +0000 (UTC), Robert Rędziak na
pl.misc.samochody napisał(a):

On Wed, 11 Feb 2009 10:24:50 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

Ja znam w zasadzie 1,8T z doświadczenia i moim zdaniem to turbo jest tak
dobrane, że auto ma jeszcze odejście, kiedy już w wolnossącym byłoby zwykłe
ciśnięcie bez większego efektu. Turbodziura mało odczuwalna

 To teraz wsadź do tego 1.8 duże turbo. Czyli to, co robi ABT.

Na vw-passat.pl jest 1.8T AWT zrobiony na 300 hp - jak to właściciel opisał
"przed 3,5 tys nic kompletnie się nie dzieje,[...] obrotomierz nie nadąża
za prędkością obrotową... bywa tak, że odcinkę strzela w chwili kiedy
wskazówka mija 5k obr/min (zwłaszcza na I i II biegu)."

A turbinka to Garrett GT28RS 0.86 A/R.

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Bywają dwa rodzaje ministrów finansów: jedni odchodzą w hańbie, a drudzy -
we właściwym czasie. James Callaghan."

65 Data: Luty 11 2009 13:31:28
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 11 Feb 2009 14:15:52 +0100, Marcin Stankiewicz
 wrote:

Na vw-passat.pl jest 1.8T AWT zrobiony na 300 hp - jak to właściciel opisał
"przed 3,5 tys nic kompletnie się nie dzieje,[...] obrotomierz nie nadąża
za prędkością obrotową... bywa tak, że odcinkę strzela w chwili kiedy
wskazówka mija 5k obr/min (zwłaszcza na I i II biegu)."

 Benzynowe 1.8 ABT swego czasu nakręcił gdzieś w okolice 400KM.
 No i wyszedł im bahn-stormer.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

66 Data: Luty 11 2009 14:43:14
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Wed, 11 Feb 2009 13:31:28 +0000 (UTC), Robert Rędziak na
pl.misc.samochody napisał(a):

 Benzynowe 1.8 ABT swego czasu nakręcił gdzieś w okolice 400KM.
 No i wyszedł im bahn-stormer.

W sumie z mareckowego Disco-Patato też nic innego nie wyszło. Nie wiem
jak teraz, ale na początku miał straszne problemy z trakcją.

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Nie mlaskać oczyma! Stanisław Jerzy Lec"

67 Data: Luty 10 2009 14:50:01
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

Nie że się nie da, tylko że tam gdzie względnie drogowy sportowy
diesel się kończy, benzyna się zaczyna. Drogowe Imprezy po

Ale i tak zapieprza jak dziki :) a w dodatku za dużo mniejszą kasę na
paliwo w porównaniu z benzyniakiem o tej samej mocy. A mi właśnie o ten
aspekt chodzi i stąd zainteresowanie dla innych niż tradycyjne źródeł
napędu.

Kupujac Elise nadal pozostaje nam 64 tysiace euro na paliwo. Niechby zlopal
50l/100 przy upalaniu na torze od czasu do czasu (bo zgodzilismy sie, ze to
nie auto na codzien), to i tak jest zapas benzyny KILKADZIESIAT lat przy
obecnych cenach benzyny!

Kupujac Tesle za 100k euro mamy auto prowadzace sie gorzej, za ktorego
utrate wartosci w ciagu kilku lat bedzie mozna kolejne 2 sztuki Elise kupic.
Do tego niewygodne ladowanie i akumulatory, ktore nie ma sily - wieczne nie
beda i w najlepszym wypadku co kilka lat trzeba je bedzie wymienic, koszt to
pewnie kolejnych kilkanscie tysiecy euro.


Zeby to kupic, trzeba byc

a) maniakiem nowinek technicznych z duzym budzetem na zabawki
b) skonczonym kretynem, ktory dal sie omamic oszlolomom ekologicznym i nie
potrafi pojac dlugodystansowego wplywu Tesli na srodowisko.



Przypadkow A nie musisz przekonywac do kupna, wiec dyskusja jest jalowa.
Przypadek B mozemy pominac, malo jest idiotow z 100k euro drobnych w
kieszeni, inaczej nie mieli by tych pieniedzy.



Pozdrawiam
Kamil

68 Data: Luty 11 2009 10:10:37
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 


Kupujac Elise nadal pozostaje nam 64 tysiace euro na paliwo. Niechby
zlopal 50l/100 przy upalaniu na torze od czasu do czasu (bo zgodzilismy
sie, ze to nie auto na codzien), to i tak jest zapas benzyny KILKADZIESIAT
lat przy obecnych cenach benzyny!

Kupujac Tesle za 100k euro mamy auto prowadzace sie gorzej, za ktorego
utrate wartosci w ciagu kilku lat bedzie mozna kolejne 2 sztuki Elise
kupic. Do tego niewygodne ladowanie i akumulatory, ktore nie ma sily -
wieczne nie beda i w najlepszym wypadku co kilka lat trzeba je bedzie
wymienic, koszt to pewnie kolejnych kilkanscie tysiecy euro.

Powtarzasz się.

Zeby to kupic, trzeba byc

a) maniakiem nowinek technicznych z duzym budzetem na zabawki
b) skonczonym kretynem, ktory dal sie omamic oszlolomom ekologicznym i nie
potrafi pojac dlugodystansowego wplywu Tesli na srodowisko.

Tu z kolei ja się powtórzę. Samochód elektryczny na pewno nie jest
ekologiczny, ale trudno jest mi porównać negatywny wpływ na środowisko w
odniesieniu do tradycyjnego silnika ze względu na brak pełnej wiedzy o
temacie i brak danych. Z jednej strony mamy małą sprawność benzyniaka i
stratę energii na ciepło, emisię spalin, ponadto potrzebę energii na
wydobycie, poszukiwanie i przetważanie oraz transport ropy, a z drugiej
strony większą sprawnośc elektyyka, ale energię elektryczną ze źródeł
emitujących spaliny, straty w transporcie i baterie, które też raczej
ekologiczne nie są.

Przypadkow A nie musisz przekonywac do kupna, wiec dyskusja jest jalowa.
Przypadek B mozemy pominac, malo jest idiotow z 100k euro drobnych w
kieszeni, inaczej nie mieli by tych pieniedzy.

Po pierwsze nie namawiam nikogo do kupna. Za 100ke na pewno można zakupić
maszynę o lepszych osiągach. Tesla to tylko przykład i moim zdaniem
jakkolwiek ma ten samochód wiele wad, z których najważniejsze to wysoka cena
i kłopotliwe ładowanie baterii, to jest to moim zdaniem produkt przełomowy.
Spore osiągi, pełny elektryk, nie hybryda, a ponadto nie jest to kolejny
20konny samojezdny wózek na zakupy jakie wypuściło już wiele firm w
limitowanych seriach, ani przeróbka benzyniaka dokonana przez garażowych
konstruktorów na silniku na prąd stały do kulania się 50km/h po bliskiej
okolicy.

69 Data: Luty 11 2009 12:53:19
Temat: Re: Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Kupujac Tesle za 100k euro mamy auto prowadzace sie gorzej, za ktorego
utrate wartosci w ciagu kilku lat bedzie mozna kolejne 2 sztuki Elise
kupic. Do tego niewygodne ladowanie i akumulatory, ktore nie ma sily -
wieczne nie beda i w najlepszym wypadku co kilka lat trzeba je bedzie
wymienic, koszt to pewnie kolejnych kilkanscie tysiecy euro.

Powtarzasz się.

Powtarzam sie, bo ten argument obala praktycznie sens konstrukcji
takich,
jak Tesla i nie gwarantuje im przyszlosci.

Gdybanie. Tak naprawdę to zalezy jakie będa ceny ropy w przyszłości i jakimi
podatkami obciążą eksploację aut z silnikiem spalinowym

i kłopotliwe ładowanie baterii, to jest to moim zdaniem produkt
przełomowy.
Spore osiągi, pełny elektryk, nie hybryda, a ponadto nie jest to kolejny
20konny samojezdny wózek na zakupy jakie wypuściło już wiele firm w
limitowanych seriach, ani przeróbka benzyniaka dokonana przez garażowych
konstruktorów na silniku na prąd stały do kulania się 50km/h po bliskiej
okolicy.

A moim zdaniem produkt "przelomowy" to nie jest nawet w jednym
procencie.
Tam nie ma nic przelomowego, uzyto tam znane od lat i powrzechnie
dostepne
technologie, ktorych z racji wysokich kosztow nikt wczesniej nie
wykorzystywal w takiej aplikacji.

No niby nie, ale te technologie poprawiono i połaczono w taki sposób, że się
zaczęlo opłacać.

Przelomowa jest Honda Clarity - pierwszy
na swiecie seryjnie produkowany samochod z ogniwem wodorowym. Ale w

To raczej ciekawostka niż przełom. Ale muszę o tym trochę poczytać, bo nie
bardzo wiem jak to działa i co może.

czym
przelomowy jest elektryk? W niczym - to tylko kolejna tego typu
konstrukcja,
tyle ze szybsza. Osiagi zas wcale nie wynikaja z braku mozliwosci
technicznych we wczesniejszych modelach, ale po prostu z faktu ze
nikomu to
sie nie oplaca.

Widać skoro zaczynają produkcję na większą skalę to się opłaca. Ponadto jest
o tym aucie dość głośno i trafia do świadomości większej rzeszy ludzi, że
auto elektryczne to nie przerośnięty melex.

70 Data: Luty 11 2009 12:01:48
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 11 Feb 2009 10:10:37 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

to jest to moim zdaniem produkt przełomowy.

 Przełomowy był La Jamais Contente Camille Jenatzego. W góglach
 sobie sprawdź, dlaczego.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

71 Data: Luty 11 2009 13:21:59
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

to jest to moim zdaniem produkt przełomowy.

Przełomowy był La Jamais Contente Camille Jenatzego. W góglach
sobie sprawdź, dlaczego.

Widzę, ze żarty sie kolegi trzymają, albo mało zajarzył o czym mowa :D

72 Data: Luty 11 2009 12:28:20
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 11 Feb 2009 13:21:59 +0100, Vlad The Ripper
 wrote:

to jest to moim zdaniem produkt przełomowy.

Przełomowy był La Jamais Contente Camille Jenatzego. W góglach
sobie sprawdź, dlaczego.

Widzę, ze żarty sie kolegi trzymają, albo mało zajarzył o czym mowa :D

 Nie. Nie trzymają się. La Jamais Contente był w swoim czasie
 pojazdem przełomowym dlatego, że jako pierwszy pokonał pewną
 barierę. Tesla jest tylko elektryczną wersją Elise (choć TM
 strasznie się od tego odżegnuje wymieniając, ile to musieli
 pozmieniać w konstrukcji).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

73 Data: Luty 11 2009 13:35:38
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Przełomowy był La Jamais Contente Camille Jenatzego. W góglach
sobie sprawdź, dlaczego.

Widzę, ze żarty sie kolegi trzymają, albo mało zajarzył o czym mowa :D

Nie. Nie trzymają się. La Jamais Contente był w swoim czasie
pojazdem przełomowym dlatego, że jako pierwszy pokonał pewną
barierę. Tesla jest tylko elektryczną wersją Elise (choć TM

To był pojazd pionierski. Tak jak pierwszym komputerem był eniac a przełomem
był pecet.

74 Data: Luty 06 2009 10:49:11
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message


A przy okazji. Może nie subaru, ani nie ropniak, a i osiągom do
pierwowzoru daleko, ale jest cos takiego (szkoda, ze tylko prototyp):
http://www.samochodyelektryczne.org/index.php?id=Samochody_elektryczne/Mitsubishi_Lancer_Evolution_MIEV/Mitsubishi_Lancer_Evolution_MIEV

"zasięg 250 km, prędkość maksymalną 180 km/h i przyspieszenie 0-100 km/h
w 8 s."


Sportowy jak nic ;)

No to tu masz bardziej sportowy. Nowsza konstrukcja i produkowany można
powiedzieć seryjnie.
http://www.samochodyelektryczne.org/index.php?id=Samochody_elektryczne/Tesla_Roadster/Tesla_Roadster

Zasieg rownie niewielki (przy spokojnej jezdzie), do tego kosztuje 100tys
euro. Za to bede tankowac mojego WRXa do konca zycia i pewnie jeszcze dla
wnukow zostanie na lizaka.




Pozdrawiam
Kamil

75 Data: Luty 06 2009 12:47:09
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Zasieg rownie niewielki (przy spokojnej jezdzie), do tego kosztuje 100tys

Niewielki w porównaniu do spokojnej jazdy WRX? Prędzej czepnąłbym się czasu
ładowania baterii.

euro. Za to bede tankowac mojego WRXa do konca zycia i pewnie jeszcze dla
wnukow zostanie na lizaka.

A nowe WRX to gdzie za darmo rozdają?

76 Data: Luty 06 2009 12:51:13
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

Zasieg rownie niewielki (przy spokojnej jezdzie), do tego kosztuje 100tys

Niewielki w porównaniu do spokojnej jazdy WRX? Prędzej czepnąłbym się
czasu ładowania baterii.

euro. Za to bede tankowac mojego WRXa do konca zycia i pewnie jeszcze dla
wnukow zostanie na lizaka.

A nowe WRX to gdzie za darmo rozdają?

Nowe u mnie kosztuje ok 20tys euro. Zostaje 80 na paliwo, ubezpieczenia i
serwisowanie.





Pozdrawiam
Kamil

77 Data: Luty 06 2009 14:06:06
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

A nowe WRX to gdzie za darmo rozdają?

Nowe u mnie kosztuje ok 20tys euro. Zostaje 80 na paliwo, ubezpieczenia i
serwisowanie.

A u ciebie to znaczy gdzie? Bo ta cena 20ke to taka jak nowego golfa w
najsłabszej wersji w dieslu lub TSI z niedużymi bajerami.

78 Data: Luty 06 2009 13:16:35
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

A nowe WRX to gdzie za darmo rozdają?

Nowe u mnie kosztuje ok 20tys euro. Zostaje 80 na paliwo, ubezpieczenia i
serwisowanie.

A u ciebie to znaczy gdzie? Bo ta cena 20ke to taka jak nowego golfa w
najsłabszej wersji w dieslu lub TSI z niedużymi bajerami.

http://www.subaru.co.uk/Subaru_co_uk/ViewMenu.qed?menuid=M0M0M5




Za Elise SC (supercharged) zaplace jakies 36k euro, roznica prawie 3-krotna.
Dziekuje, ale chwilowo elektryczny samochod niech zostanie tam, gdzie pasuje
najlepiej - na WWW ekooszolomow.




Pozdrawiam
Kamil

79 Data: Luty 06 2009 15:08:57
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

A u ciebie to znaczy gdzie? Bo ta cena 20ke to taka jak nowego golfa w
najsłabszej wersji w dieslu lub TSI z niedużymi bajerami.

http://www.subaru.co.uk/Subaru_co_uk/ViewMenu.qed?menuid=M0M0M5

I za jedyne 20ke dostajemy kombi z kierą po niewłaściwej stronie i silnikiem
o pojemności 2,5l czyli większej niż założone milcząco wcześniej 2l.

Za Elise SC (supercharged) zaplace jakies 36k euro, roznica prawie
3-krotna. Dziekuje, ale chwilowo elektryczny samochod niech zostanie tam,
gdzie pasuje najlepiej - na WWW ekooszolomow.

Mitem jest ekologiczność samochodu elektrycznego.Ale, że wielu w to wierzy,
to bardzo dobrze jak dla mnie. A jakby co są i tańsze elektryki, a koszt
eksplatacji pewnie z 1/10 wspomnianego Elise.
http://www.samochodyelektryczne.org/index.php?id=Samochody_elektryczne/AMP/AMP

80 Data: Luty 06 2009 14:20:05
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

A u ciebie to znaczy gdzie? Bo ta cena 20ke to taka jak nowego golfa w
najsłabszej wersji w dieslu lub TSI z niedużymi bajerami.

http://www.subaru.co.uk/Subaru_co_uk/ViewMenu.qed?menuid=M0M0M5

I za jedyne 20ke dostajemy kombi z kierą po niewłaściwej stronie i
silnikiem o pojemności 2,5l czyli większej niż założone milcząco wcześniej
2l.

To nowe Imprezy wystepuja w wersji Kombi? Ja tam hatchbacka widze.

Za 1/3 tej ceny kupilem 3-latka. To prawie 90tys euro na paliwo. Jezdze ok
10k mil rocznie, przy srednim spalaniu 15l/100km i paliwie nawet i
dwukrotnie drozszym niz teraz, nadal wystarczy mi na 18 lat tankowania.


Za Elise SC (supercharged) zaplace jakies 36k euro, roznica prawie
3-krotna. Dziekuje, ale chwilowo elektryczny samochod niech zostanie tam,
gdzie pasuje najlepiej - na WWW ekooszolomow.

Mitem jest ekologiczność samochodu elektrycznego.Ale, że wielu w to
wierzy,

No tu sie zgadzamy :-)

to bardzo dobrze jak dla mnie. A jakby co są i tańsze elektryki, a koszt
eksplatacji pewnie z 1/10 wspomnianego Elise.
http://www.samochodyelektryczne.org/index.php?id=Samochody_elektryczne/AMP/AMP



AMP to sportowy samochód elektryczny, który __będzie__produkowany__

Przewidywana produkcja: 300 sztuk


Czyli moze kiedys ktos go wyprodukuje i sprzeda po kosztach albo ze strata
jako ciekawostke do pokazywania na targach.

A jakis przyklad z planety ziemia moze? ;-)


Pozdrawiam
Kamil

81 Data: Luty 06 2009 15:57:25
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

http://www.subaru.co.uk/Subaru_co_uk/ViewMenu.qed?menuid=M0M0M5

I za jedyne 20ke dostajemy kombi z kierą po niewłaściwej stronie i
silnikiem o pojemności 2,5l czyli większej niż założone milcząco
wcześniej 2l.

To nowe Imprezy wystepuja w wersji Kombi? Ja tam hatchbacka widze.

Sorry, istotnie hatchback tylko bardzo spasiony tył w porównaniu z
poprzednią Imprezą i to mnie zmyliło.

Za 1/3 tej ceny kupilem 3-latka. To prawie 90tys euro na paliwo. Jezdze ok
10k mil rocznie, przy srednim spalaniu 15l/100km i paliwie nawet i
dwukrotnie drozszym niz teraz, nadal wystarczy mi na 18 lat tankowania.

Też mogę kupić używkę po dzwonie z kierą po właściwej stronie za 8ke tylko
nadal koszty utrzymania bedą lekko licząc 3 razy wyższe od obecnie
posiadanego auta.
Jak dla mnie żaden to interes.
A w nawiązaniu do elektrycznych, każda nowo wdrażana technologia musi
kosztować. Pierwsze samochody sprzed 100 lat w przeliczeniu na dzisiejszą
kasę były znacznie droższe.

82 Data: Luty 06 2009 15:09:16
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Vlad The Ripper"  wrote in message

http://www.subaru.co.uk/Subaru_co_uk/ViewMenu.qed?menuid=M0M0M5

I za jedyne 20ke dostajemy kombi z kierą po niewłaściwej stronie i
silnikiem o pojemności 2,5l czyli większej niż założone milcząco
wcześniej 2l.

To nowe Imprezy wystepuja w wersji Kombi? Ja tam hatchbacka widze.

Sorry, istotnie hatchback tylko bardzo spasiony tył w porównaniu z
poprzednią Imprezą i to mnie zmyliło.

Za 1/3 tej ceny kupilem 3-latka. To prawie 90tys euro na paliwo. Jezdze
ok 10k mil rocznie, przy srednim spalaniu 15l/100km i paliwie nawet i
dwukrotnie drozszym niz teraz, nadal wystarczy mi na 18 lat tankowania.

Też mogę kupić używkę po dzwonie z kierą po właściwej stronie za 8ke tylko
nadal koszty utrzymania bedą lekko licząc 3 razy wyższe od obecnie
posiadanego auta.

Tyle ze moj dzwona nie mial, kupilem go od pierwszego wlasciciela i koszty
utrzymania sa niewiele wyzsze w porownaniu z moim poprzednim autem. Wiec
nadal nie rozumiem, w jaki sposob mialbym przekonac sie do wydania 15x
wiekszej kwoty na auto, ktore przejedzie 150 kilometrow, po czym bedzie
ladowalo sie przez cala noc.

Jak dla mnie żaden to interes.
A w nawiązaniu do elektrycznych, każda nowo wdrażana technologia musi
kosztować. Pierwsze samochody sprzed 100 lat w przeliczeniu na dzisiejszą
kasę były znacznie droższe.

Tyle, ze auta elektryczne to raczej zadna przyszlosc na wieksza skale.
Miejskie autka na zakupy tak, ale niewiele poza tym.



Pozdrawiam
Kamil

83 Data: Luty 06 2009 18:35:07
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Vlad The Ripper 

Też mogę kupić używkę po dzwonie z kierą po właściwej stronie za 8ke
tylko nadal koszty utrzymania bedą lekko licząc 3 razy wyższe od obecnie
posiadanego auta.

Tyle ze moj dzwona nie mial, kupilem go od pierwszego wlasciciela i koszty

Przełożenie sytuacji na warunki krajowe. Za wspomnianą kasę dostanie się 10
letnie po dzwonie.

utrzymania sa niewiele wyzsze w porownaniu z moim poprzednim autem. Wiec

Wiele zależy od tego do czego się odnosimy.

nadal nie rozumiem, w jaki sposob mialbym przekonac sie do wydania 15x
wiekszej kwoty na auto, ktore przejedzie 150 kilometrow, po czym bedzie
ladowalo sie przez cala noc.

Ale ja nie usiłuję do niczego przekonywać. W zasadzie cały czas mam na myśli
swoje potrzeby. Począwszy od tego jak napisałem, że chciałbym żeby Imperza
WRX miała wersję na ropę. Elektryczne evo o którym wcześniej w wątku
wspomniałem zarówno pod wzgledem wygladu i parametrów jest co najmniej wart
zainteresowania.

Tyle, ze auta elektryczne to raczej zadna przyszlosc na wieksza skale.
Miejskie autka na zakupy tak, ale niewiele poza tym.

Do miejskich wejdzie ta technika naszybciej, ale ja myślę że w dalszej
perspektywie trafi także do większych aut.

84 Data: Luty 05 2009 12:35:37
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Ludvigus 

Dnia Wed, 4 Feb 2009 13:47:33 +0000 (UTC), Robert Rędziak napisał(a):

On Wed, 4 Feb 2009 14:23:51 +0100, Ludvigus
wrote:

Chyba każdy prawdziwy fana motosportu ssie każde nowe odcinki torrentem, bo
tvn turbo ma w poważaniu swoich widzów i nie wykupił ostatnich kilku serii
od BBC.

 Mogą sobie kupować. W PL wyłączność na TG, który jest produktem
 BBC, ma BBC Knowledge.

Mógłbyś trochę rozwinąć temat? Jakiś artukuł, link?

Pozdrawiam,

--
| |   "IEFBR14. Elegant and clearly the most reliable code on the planet."
| |    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| |__  v0.9  [cobol programmer / electronic music lover / AR156 driver ]
|____ UDVIGUS greetz you!   me_gg: 783307   me_mail: ludvigus AT op DOT pl

85 Data: Luty 05 2009 12:01:53
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 5 Feb 2009 12:35:37 +0100, Ludvigus
wrote:

 Mogą sobie kupować. W PL wyłączność na TG, który jest produktem
 BBC, ma BBC Knowledge.

Mógłbyś trochę rozwinąć temat? Jakiś artukuł, link?

 Góglownicę wyłączyli?

 http://media2.pl/media/32564/komentarze/3.html

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

86 Data: Luty 05 2009 13:52:47
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Ludvigus 

Dnia Thu, 5 Feb 2009 12:01:53 +0000 (UTC), Robert Rędziak napisał(a):

On Thu, 5 Feb 2009 12:35:37 +0100, Ludvigus
wrote:

 Mogą sobie kupować. W PL wyłączność na TG, który jest produktem
 BBC, ma BBC Knowledge.

Mógłbyś trochę rozwinąć temat? Jakiś artukuł, link?

 Góglownicę wyłączyli?

 http://media2.pl/media/32564/komentarze/3.html

Uncle Gógyl działa :-) Pytałem, ponieważ ZTCP w jednym z pierwszych
odcinków serii 12 Jezza (J. Clarkson) powiedział coś z stylu "we're back on
BBC"... czyli tak jakby przenieśli kanał BBC na którym Top Gear jest
nadawane... ale może źle go zrozumiałem.

A może wiesz jak się ma BBC Two do BBC Knowledge? Bo ZTCW Top Gear nadawane
było ostatnio (seria 12) na BBC Two.. a obecnie na BBC Two są powtórki:
http://ujeb.pl/topear-bbc2/ 

Pozdr.,

--
| |   "IEFBR14. Elegant and clearly the most reliable code on the planet."
| |    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| |__  v0.9  [cobol programmer / electronic music lover / AR156 driver ]
|____ UDVIGUS greetz you!   me_gg: 783307   me_mail: ludvigus AT op DOT pl

87 Data: Luty 05 2009 13:44:22
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 5 Feb 2009 13:52:47 +0100, Ludvigus
wrote:

Uncle Gógyl działa :-) Pytałem, ponieważ ZTCP w jednym z pierwszych
odcinków serii 12 Jezza (J. Clarkson) powiedział coś z stylu "we're back on
BBC"... czyli tak jakby przenieśli kanał BBC na którym Top Gear jest
nadawane... ale może źle go zrozumiałem.

 Może miał na myśli przenosiny z BBC2 na BBC? Nie wiem, nie
 oglądam od dłuższego czasu.

A może wiesz jak się ma BBC Two do BBC Knowledge? Bo ZTCW Top Gear nadawane
było ostatnio (seria 12) na BBC Two.. a obecnie na BBC Two są powtórki:
http://ujeb.pl/topear-bbc2/ 

 Tak, że BBC Knowledge ma wersję polską, a BBC2, ZTCP, nie.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

88 Data: Luty 04 2009 16:16:47
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Wed, 4 Feb 2009 12:57:58 -0000, kamil napisał(a):

Zobacz 7 odcinek 12 serii TopGear - jest tam przedstawiony maly sportowy
samochodzik o nazwie Tesla, ktory 100 osiaga w 3.9s
Wada jest oczywiscie zasieg na jednym doladowaniu (ok200km) oraz co sie
niektorym nie bedzie podobac - brak ryku silnika ;)

Ogladam na bierzaco.

 Oczy mi pękły.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

89 Data: Luty 04 2009 15:45:54
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Borys Pogoreło"  wrote in message

Dnia Wed, 4 Feb 2009 12:57:58 -0000, kamil napisał(a):

Zobacz 7 odcinek 12 serii TopGear - jest tam przedstawiony maly sportowy
samochodzik o nazwie Tesla, ktory 100 osiaga w 3.9s
Wada jest oczywiscie zasieg na jednym doladowaniu (ok200km) oraz co sie
niektorym nie bedzie podobac - brak ryku silnika ;)

Ogladam na bierzaco.

Oczy mi pękły.

Dobrze, ze nie penkuy.



Pozdrawiam
Kamil

90 Data: Luty 04 2009 14:19:01
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: J.F. 

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

A w przyszlosci beda pewnie wyscigi aut z napedem elektrycznym,
ktore ze wzgledu na wlasciwosci tego napedu wcale nie beda gorsze
od wspolczesnych silnikow spalinowych.

Zobacz 7 odcinek 12 serii TopGear - jest tam przedstawiony maly
sportowy samochodzik o nazwie Tesla, ktory 100 osiaga w 3.9s
Wada jest oczywiscie zasieg na jednym doladowaniu (ok200km)

Przy spokojnej jezdzie, przy niespokojnej .. bedzie wiecej walki w
pitach - wymiana akumulatorow co 15 minut :-)

oraz co sie  niektorym nie bedzie podobac - brak ryku silnika ;)

Ajaj .. zostanie pisk opon .. choc silniki mozna puszczac z
glosnikow :-)

J.

91 Data: Luty 04 2009 13:44:02
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 04 Feb 2009 13:51:48 +0100, AL  wrote:

Zobacz 7 odcinek 12 serii TopGear - jest tam przedstawiony maly sportowy
  samochodzik o nazwie Tesla, ktory 100 osiaga w 3.9s
Wada jest oczywiscie zasieg na jednym doladowaniu (ok200km) oraz co sie
niektorym nie bedzie podobac - brak ryku silnika ;)

 Wadą jest przede wszystkim to, że w porównaniu do Elise, którego
 jest pochodną, prowadzi się jak świnia. Ale Elise waży coś około
 800kg (pierwsze serie poniżej, ostatnie niestety są już mocno
 spasione i dochodzą nawet do 900kg), podczas gdy Tesla 1200...

 Poza tym o ile w teście mieszanym Tesla przelata coś około
 400km na jednym ładowaniu, to na torze bym się nie spodziewał
 nawet wspomnianych wyżej 200. A potem, gdy zwykłą Elizę się po
 prostu tankuje, Tesla musi swoje odstać przy gniazdku.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

92 Data: Luty 04 2009 13:52:43
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Robert Rędziak"  wrote in message

On Wed, 04 Feb 2009 13:51:48 +0100, AL  wrote:

Wadą jest przede wszystkim to, że w porównaniu do Elise, którego
jest pochodną, prowadzi się jak świnia. Ale Elise waży coś około
800kg (pierwsze serie poniżej, ostatnie niestety są już mocno
spasione i dochodzą nawet do 900kg), podczas gdy Tesla 1200...

Poza tym o ile w teście mieszanym Tesla przelata coś około
400km na jednym ładowaniu, to na torze bym się nie spodziewał
nawet wspomnianych wyżej 200. A potem, gdy zwykłą Elizę się po
prostu tankuje, Tesla musi swoje odstać przy gniazdku.


Zgadzam sie, ale w autach typowo weekendowych to nie jest az tak ogromny
problem. Elisem nie jedzie sie z rodzina na wakacje 700km, tylko trzyma w
garazu od soboty do soboty. Dlatego przebolal bym jakos zasieg, gdyby nie
problemy z rozkladem masy.


Za to do samochodow typowo rodzinnych prad nadaje sie, jak.. brakuje mi
analogii. :)

Pozdrawiam
Kamil

93 Data: Luty 04 2009 13:56:55
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 4 Feb 2009 13:52:43 -0000, kamil
wrote:

Zgadzam sie, ale w autach typowo weekendowych to nie jest az tak ogromny
problem. Elisem nie jedzie sie z rodzina na wakacje 700km, tylko trzyma w
garazu od soboty do soboty. Dlatego przebolal bym jakos zasieg, gdyby nie
problemy z rozkladem masy.

 Jest to problem. Jak upalasz (szczególnie na torze, ale i na
 fajnych, krętych drogach też szybko znika), to paliwo schodzi
 niemalże w mgnieniu oka. Zwykłą Elizę po prostu zatankujesz. A
 Teslę? Ściągniesz na lawecie? ;>

Za to do samochodow typowo rodzinnych prad nadaje sie, jak.. brakuje mi
analogii. :)

 Nadaje się doskonale do miejskich aut. W nocy ładujesz, w dzień
 się snujesz.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

94 Data: Luty 04 2009 13:59:43
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Robert Rędziak"  wrote in message

On Wed, 4 Feb 2009 13:52:43 -0000, kamil
wrote:

Jest to problem. Jak upalasz (szczególnie na torze, ale i na
fajnych, krętych drogach też szybko znika), to paliwo schodzi
niemalże w mgnieniu oka. Zwykłą Elizę po prostu zatankujesz. A
Teslę? Ściągniesz na lawecie? ;>

Tez fakt. Chociaz Eliza jakos specjalnie paliwozerna nie jest - lekka i
silnik niewielki, to wlasnie glowna zaleta tegu autka. Moje zlopie 20l/100
kiedy jest meczone, a do osiagow lotusa ma jeszcze kawalek. :-)


Nadaje się doskonale do miejskich aut. W nocy ładujesz, w dzień
się snujesz.

W miejskich ok, ale nad morze juz tym nie pojedziesz :)



Pozdrawiam
Kamil

95 Data: Luty 04 2009 14:06:32
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Jacek Rudowski 

Dnia 04.02.2009 kamil  napisał/a:

Tez fakt. Chociaz Eliza jakos specjalnie paliwozerna nie jest - lekka i
silnik niewielki, to wlasnie glowna zaleta tegu autka. Moje zlopie 20l/100
kiedy jest meczone, a do osiagow lotusa ma jeszcze kawalek. :-)

Ekonomiczny ten Twoj samochod musi byc, jak meczony pali tylko 20l.

Obawiam sie, ze na torze zuzycie paliwa nawet w Lotusie bedzie liczony raczej w minutach, a nie w litrach... :)



--
Jacek "AMI" Rudowski

96 Data: Luty 04 2009 14:11:31
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Jacek Rudowski"  wrote in message

Dnia 04.02.2009 kamil  napisał/a:
Tez fakt. Chociaz Eliza jakos specjalnie paliwozerna nie jest - lekka i
silnik niewielki, to wlasnie glowna zaleta tegu autka. Moje zlopie
20l/100
kiedy jest meczone, a do osiagow lotusa ma jeszcze kawalek. :-)

Ekonomiczny ten Twoj samochod musi byc, jak meczony pali tylko 20l.

Nie jezdze nim na torze, tam pewnie zje wiecej. Uturbione 2 litry i AWD.

Obawiam sie, ze na torze zuzycie paliwa nawet w Lotusie bedzie liczony
raczej w minutach, a nie w litrach... :)

Bez przesady, wszyscy niewielkie zuzycie paliwa podaja jako zalete Elise.
840kg i silnik 1.8 - prawa fizyki nie pozwola mu zlopac wiele. :)



Pozdrawiam
Kamil

97 Data: Luty 04 2009 14:14:17
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 4 Feb 2009 14:11:31 -0000, kamil
wrote:

Nie jezdze nim na torze, tam pewnie zje wiecej. Uturbione 2 litry i AWD.

 50l/100km i zestaw klocków na track-day ;>

Bez przesady, wszyscy niewielkie zuzycie paliwa podaja jako zalete Elise.
840kg i silnik 1.8 - prawa fizyki nie pozwola mu zlopac wiele. :)

 Na torze, gdzie idziesz niemal cały czas ogniem, chyba że
 właśnie hamujesz przed zakrętem? Spali tyle... ile wlejesz.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

98 Data: Luty 04 2009 14:18:08
Temat: Re: [press] Mitsubishi ucieka z Dakaru
Autor: kamil 


"Robert Rędziak"  wrote in message

On Wed, 4 Feb 2009 14:11:31 -0000, kamil
wrote:

Nie jezdze nim na torze, tam pewnie zje wiecej. Uturbione 2 litry i AWD.

50l/100km i zestaw klocków na track-day ;>

Do tego komplet opon i wymiana tego, co urwalem na trawie. Dlatego wlasnie
nie biore go na tor poki co. :-)


Na torze, gdzie idziesz niemal cały czas ogniem, chyba że
właśnie hamujesz przed zakrętem? Spali tyle... ile wlejesz.

Zostaje mi wierzyc na slowo w takim razie. :)




Pozdrawiam
Kamil

[press] Mitsubishi ucieka z Dakaru



Grupy dyskusyjne