Grupy dyskusyjne   »   Mity o przebiegach niemieckich samochodów.

Mity o przebiegach niemieckich samochodów.



1 Data: Grudzien 14 2011 13:54:31
Temat: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

Tak mnie nasz³o przy przeglÄ…daniu danych TÃœV o awaryjnoÅ›ci
ró¿nych marek - jakie to niby Niemcy przebiegi robiÄ… itd.

http://www.vdtuev.de/presse/pm/tuv-report-2012-jedes-funfte-fahrzeug-hat-erhebliche-maengel/dok_view?oid=296830 Ciekawej lektury ¿yczÄ™ :)



2 Data: Grudzien 14 2011 14:07:23
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Tak mnie nasz³o przy przeglÄ…daniu danych TÃœV o awaryjnoÅ›ci
ró¿nych marek - jakie to niby Niemcy przebiegi robiÄ… itd.
http://www.vdtuev.de/presse/pm/tuv-report-2012-jedes-funfte-fahrzeug-hat-erhebliche-maengel/dok_view?oid=296830 Ciekawej lektury ¿yczÄ™ :)

Uwazaj - nie ma podzialu na silniki.
Tymczasem podatek drogowy od diesla w Niemczech wysoki - jak ktos malo jezdzi nie oplaca sie kupowac :-)
Poza tym jak widac ... zalezy od marki. Niektore jezdza wiecej.


No i na koniec drobiazg: rozpietosc cen na mobile.de  jest kilkukrotna dla jednego modelu i rocznika. i to po odrzuceniu rozbitkow i innych niesprawnych. Jeden w 7 lat robi 80 tys, drugi musi 160 zeby srednia wyszla 120. A do Polski ktory trafi ?

J.

3 Data: Grudzien 14 2011 14:51:31
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

W dniu 2011-12-14 14:07, J.F pisze:

U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g" napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Tak mnie nasz³o przy przeglÄ…daniu danych TÃœV o awaryjnoÅ›ci
ró¿nych marek - jakie to niby Niemcy przebiegi robiÄ… itd.
http://www.vdtuev.de/presse/pm/tuv-report-2012-jedes-funfte-fahrzeug-hat-erhebliche-maengel/dok_view?oid=296830
Ciekawej lektury ¿yczÄ™ :)

Uwazaj - nie ma podzialu na silniki.

Nie i tak naprawdÄ™ nie jest ona specjalnie istotna.

Tymczasem podatek drogowy od diesla w Niemczech wysoki - jak ktos malo
jezdzi nie oplaca sie kupowac :-)

To prawda. Tyle, ¿e jak widać wcale nie je¿d¿Ä… tak du¿o jak to siÄ™
opowiada.

Poza tym jak widac ... zalezy od marki. Niektore jezdza wiecej.

Od marki? Raczej od konkretnego modelu. Ale to raczej oczywiste.

No i na koniec drobiazg: rozpietosc cen na mobile.de jest kilkukrotna
dla jednego modelu i rocznika. i to po odrzuceniu rozbitkow i innych
niesprawnych.

Nie pisa³em nic o cenach, tylko o przebiegach. Na grupie ciÄ…g³a
licytacja jakie to ludzie przebiegi robią i opowieści jakie to
przebiegi majÄ… samochody i ile to niby Niemcy je¿d¿Ä…. Widać
ile.

Jeden w 7 lat robi 80 tys, drugi musi 160 zeby srednia
wyszla 120.

A gdzie ta Å›rednia 120kkm dla 7-latka? To raczej rzadkoæ.

A do Polski ktory trafi ?

Taki, którego siÄ™ uda sprzedać.

4 Data: Grudzien 14 2011 17:20:07
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: adam 


No i na koniec drobiazg: rozpietosc cen na mobile.de jest kilkukrotna
dla jednego modelu i rocznika. i to po odrzuceniu rozbitkow i innych
niesprawnych.

Nie pisa³em nic o cenach, tylko o przebiegach. Na grupie ciÄ…g³a
licytacja jakie to ludzie przebiegi robią i opowieści jakie to
przebiegi majÄ… samochody i ile to niby Niemcy je¿d¿Ä…. Widać
ile.



No ale to tak jak w Polsce i pewnie kazdym innym kraju.
Robisz 5 tys. rocznie to sprzedajesz auto po 10 albo bo 15 latach jak juz jest zlomem.
A jak chcesz sprzedac wczesniej to ktos z rodziny/znajomych sie znajdzie i kupi i takie auto nigdy nie wyladuje na allegro.
Sa za to takie co jezdza po 30-40 tys rocznie poskrecane do 150 tys po 8 latach.
pzdr
Adan
'

5 Data: Grudzien 14 2011 16:29:07
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: kamil 

On 14/12/2011 16:20, adam wrote:


No i na koniec drobiazg: rozpietosc cen na mobile.de jest kilkukrotna
dla jednego modelu i rocznika. i to po odrzuceniu rozbitkow i innych
niesprawnych.

Nie pisa³em nic o cenach, tylko o przebiegach. Na grupie ci±g³a
licytacja jakie to ludzie przebiegi robi± i opowie¶ci jakie to
przebiegi maj± samochody i ile to niby Niemcy je¿d¿±. Widaæ
ile.



No ale to tak jak w Polsce i pewnie kazdym innym kraju.
Robisz 5 tys. rocznie to sprzedajesz auto po 10 albo bo 15 latach jak
juz jest zlomem.
A jak chcesz sprzedac wczesniej to ktos z rodziny/znajomych sie znajdzie
i kupi i takie auto nigdy nie wyladuje na allegro.
Sa za to takie co jezdza po 30-40 tys rocznie poskrecane do 150 tys po 8
latach.

Chyba, ¿e akurat nikt ze znajomych ani rodziny nie potrzebuje 15-letniego samochodu.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

6 Data: Grudzien 14 2011 17:42:54
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: adam 

No ale to tak jak w Polsce i pewnie kazdym innym kraju.
Robisz 5 tys. rocznie to sprzedajesz auto po 10 albo bo 15 latach jak
juz jest zlomem.
A jak chcesz sprzedac wczesniej to ktos z rodziny/znajomych sie znajdzie
i kupi i takie auto nigdy nie wyladuje na allegro.
Sa za to takie co jezdza po 30-40 tys rocznie poskrecane do 150 tys po 8
latach.

Chyba, ¿e akurat nikt ze znajomych ani rodziny nie potrzebuje 15-letniego samochodu.


No te 15 letnie to moze i sa na sprzedaz, ale glownie dlatego ze to nie serwisowane zlomy wiec malo interesujace.
Pzdr
Adam

7 Data: Grudzien 14 2011 18:11:58
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-12-14 17:42, adam pisze:

No ale to tak jak w Polsce i pewnie kazdym innym kraju.
Robisz 5 tys. rocznie to sprzedajesz auto po 10 albo bo 15 latach jak
juz jest zlomem.
A jak chcesz sprzedac wczesniej to ktos z rodziny/znajomych sie znajdzie
i kupi i takie auto nigdy nie wyladuje na allegro.
Sa za to takie co jezdza po 30-40 tys rocznie poskrecane do 150 tys po 8
latach.

Chyba, ¿e akurat nikt ze znajomych ani rodziny nie potrzebuje
15-letniego samochodu.

No te 15 letnie to moze i sa na sprzedaz, ale glownie dlatego ze to nie
serwisowane zlomy wiec malo interesujace.

Zdziwi³by¶ siê.

8 Data: Grudzien 16 2011 17:04:48
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Sebastian Kaliszewski 

adam wrote:


No i na koniec drobiazg: rozpietosc cen na mobile.de jest kilkukrotna
dla jednego modelu i rocznika. i to po odrzuceniu rozbitkow i innych
niesprawnych.

Nie pisa³em nic o cenach, tylko o przebiegach. Na grupie ciÄ…g³a
licytacja jakie to ludzie przebiegi robią i opowieści jakie to
przebiegi majÄ… samochody i ile to niby Niemcy je¿d¿Ä…. Widać
ile.



No ale to tak jak w Polsce i pewnie kazdym innym kraju.
Robisz 5 tys. rocznie to sprzedajesz auto po 10 albo bo 15 latach jak juz jest zlomem.
A jak chcesz sprzedac wczesniej to ktos z rodziny/znajomych sie znajdzie i kupi i takie auto nigdy nie wyladuje na allegro.

Zdziwi³byÅ› siÄ™.
Nie wszyscy mają znajomych chętnych na np. 6-letnie auto.

Sa za to takie co jezdza po 30-40 tys rocznie poskrecane do 150 tys po 8 latach.

Ale takie sÄ… w mniejszoÅ›ci. Jak Å›rednia to ok 10tyÅ› rocznie to nie ma wyjÅ›cia, tych z przebiegiem 30tyÅ› jest ma³o (jakby inne samochody mia³y zerowy roczny przebieg to i tak by³by co trzeci)

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

9 Data: Grudzien 14 2011 17:33:13
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Artur MaÅ›lÄ…g"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup
W dniu 2011-12-14 14:07, J.F pisze:

Uwazaj - nie ma podzialu na silniki.
Nie i tak naprawdÄ™ nie jest ona specjalnie istotna.

Tymczasem podatek drogowy od diesla w Niemczech wysoki - jak ktos malo
jezdzi nie oplaca sie kupowac :-)

To prawda. Tyle, ¿e jak widać wcale nie je¿d¿Ä… tak du¿o jak to siÄ™
opowiada.

Ale tu masz usrednione :-)

Teraz moze cennik ze stacji paliw zniecheca, ale jeszcze niedawno - kupujesz swojego wymarzonego 10-letniego golfa TDI ... i ile przejechal ? :-)

No i na koniec drobiazg: rozpietosc cen na mobile.de jest kilkukrotna
dla jednego modelu i rocznika. i to po odrzuceniu rozbitkow i innych
niesprawnych.

Nie pisa³em nic o cenach, tylko o przebiegach. Na grupie ciÄ…g³a
licytacja jakie to ludzie przebiegi robią i opowieści jakie to
przebiegi majÄ… samochody i ile to niby Niemcy je¿d¿Ä…. Widać
ile.

No coz - jakie robia to zalezy od potrzeb. A tam jest podobnie jak u nas - jeden ma do pracy 500m i nie oplaca mu wyjezdzac z garazu, inny ma 50km, bo to tylko 20 minut, wiec blisko :-)

Jeden w 7 lat robi 80 tys, drugi musi 160 zeby srednia
wyszla 120.
A gdzie ta Å›rednia 120kkm dla 7-latka? To raczej rzadkoæ.

No jak rzadkosc ?
M-klasse 114, galaxy 118, sharan 119, alhambra 115, a nawet espace potrafi wykrecic 108 kkm.

A do Polski ktory trafi ?
Taki, którego siÄ™ uda sprzedać.

No i dlatego grupowa licytacja nie jest tak calkiem bezpodstawna.
Znam i takich Niemcow ktorzy robia ponad 50 kkm rocznie.
Oni akurat  samochody sprzedaja  2-3 letnie, bo potem za bardzo traci na wartosci. Ale takie do Polski tez nie trafiaja :-)

J.

10 Data: Grudzien 14 2011 18:08:22
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

W dniu 2011-12-14 17:33, J.F pisze:

"Artur MaÅ›lÄ…g" napisa³ w wiadomoÅ›ci grup
W dniu 2011-12-14 14:07, J.F pisze:
Uwazaj - nie ma podzialu na silniki.
Nie i tak naprawdÄ™ nie jest ona specjalnie istotna.

Tymczasem podatek drogowy od diesla w Niemczech wysoki - jak ktos malo
jezdzi nie oplaca sie kupowac :-)

To prawda. Tyle, ¿e jak widać wcale nie je¿d¿Ä… tak du¿o jak to siÄ™
opowiada.

Ale tu masz usrednione :-)

Otó¿ to - raport na podstawie ~8 milionów kontroli. Skoro wychodzi
powiedzmy ~10kkm rocznie, to jakie wg Ciebie niby robiÄ… te samochody
przebiegi nieÅ›rednie? Je¿eli na 10 sztuk jeden zrobi 20, to pozosta³e
9 musi zrobić poni¿ej 9 kkm. Jak zrobi 40 kkm to reszta musi zrobić po
7 kkm. Tu nie ma przebacz, a TÃœV to nie handlarze.

Teraz moze cennik ze stacji paliw zniecheca, ale jeszcze niedawno -

Ekhem - w statystyce masz np. samochody 11-letnie. Dziwnym trafem jakoÅ›
specjalnie przebiegami nie odstajÄ…, a kryzysu to raczej nie mieli.

kupujesz swojego wymarzonego 10-letniego golfa TDI ... i ile przejechal
? :-)

Zale¿y od kogo go kupi³em. Na szczęście nigdy "golf w tedeiku" nie
by³ moim wymarzonym samochodem.

Nie pisa³em nic o cenach, tylko o przebiegach. Na grupie ciÄ…g³a
licytacja jakie to ludzie przebiegi robią i opowieści jakie to
przebiegi majÄ… samochody i ile to niby Niemcy je¿d¿Ä…. Widać
ile.

No coz - jakie robia to zalezy od potrzeb.

Otó¿ to.

A tam jest podobnie jak u nas
- jeden ma do pracy 500m i nie oplaca mu wyjezdzac z garazu, inny ma
50km, bo to tylko 20 minut, wiec blisko :-)

Widzisz, stara³em siÄ™ to kiedyÅ› wyt³umaczyć, ale opór by³ straszny
- tam podobno powszechnie ludzie je¿d¿Ä… do pracy setki kilometrów,
stąd takie przebiegi. Jak widać nie jest to prawdą. Dodatkowo
tych z 50km to raczej te¿ nie bÄ™dzie wielu, poniewa¿ przebieg
takich samochodów oscylowa³by w granicach 30kkm, a tego jakoÅ›
w danych nie widać.

Jeden w 7 lat robi 80 tys, drugi musi 160 zeby srednia
wyszla 120.
A gdzie ta Å›rednia 120kkm dla 7-latka? To raczej rzadkoæ.

No jak rzadkosc ?
M-klasse 114, galaxy 118, sharan 119, alhambra 115, a nawet espace
potrafi wykrecic 108 kkm.

Najwy¿sze przebiegi z grupy i do tego SUV/VAN.

A do Polski ktory trafi ?
Taki, którego siÄ™ uda sprzedać.

No i dlatego grupowa licytacja nie jest tak calkiem bezpodstawna.

W zakresie przebiegów niemieckich? Jednak jest bezpodstawna.

Znam i takich Niemcow ktorzy robia ponad 50 kkm rocznie.
Oni akurat samochody sprzedaja 2-3 letnie, bo potem za bardzo traci na
wartosci.

Tak, tylko na jednego takiego Niemca ile przypada, by jednak średni
przebieg zbli¿y³ siÄ™ do ~10 kkm?

Ale takie do Polski tez nie trafiaja :-)

StÄ…d te¿ ja nie pisa³em jakie samochody trafiajÄ… do Polski, tylko jakie
rzeczywiste przebiegi majÄ… Niemcy. Ró¿nica zasadnicza.

11 Data: Grudzien 14 2011 19:46:56
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: BrunoJ 

Artur Ma¶l±g  napisa³(a):

W dniu 2011-12-14 17:33, J.F pisze:
> "Artur Ma�l�g" napisa� w wiadomo�ci grup
> W dniu 2011-12-14 14:07, J.F pisze:
>>> Uwazaj - nie ma podzialu na silniki.
>> Nie i tak naprawd� nie jest ona specjalnie istotna.
>
>>> Tymczasem podatek drogowy od diesla w Niemczech wysoki - jak ktos malo
>>> jezdzi nie oplaca sie kupowac :-)
>
>> To prawda. Tyle, ¿e jak widaÄ� wcale nie je¿d¿Ä� tak du¿o jak to siÄ�
>> opowiada.
>
> Ale tu masz usrednione :-)

Otó¿ to - raport na podstawie ~8 milionów kontroli. Skoro wychodzi
powiedzmy ~10kkm rocznie, to jakie wg Ciebie niby robi� te samochody
przebiegi nieÅ�rednie? Je¿eli na 10 sztuk jeden zrobi 20, to pozostaÅ�e
9 musi zrobiÄ� poni¿ej 9 kkm. Jak zrobi 40 kkm to reszta musi zrobiÄ� po
7 kkm. Tu nie ma przebacz, a T�V to nie handlarze.
Nie biezesz pod uwage jednej rzeczy, w rodzinie masz jedno auto do pracy
(50tys rocznie), drugie dla zony (5tys rocznie) i klasyka na wakacje (2tys
rocznie). Do PL trafi tylko to pierwsze, i pewnie tylko wtedy gdy sie puknie
albo wyjezdzi zupelnie.


> A tam jest podobnie jak u nas
> - jeden ma do pracy 500m i nie oplaca mu wyjezdzac z garazu, inny ma
> 50km, bo to tylko 20 minut, wiec blisko :-)

Widzisz, staraÅ�em siÄ� to kiedyÅ� wytÅ�umaczyÄ�, ale opór byÅ� straszny
- tam podobno powszechnie ludzie je¿d¿Ä� do pracy setki kilometrów,
st�d takie przebiegi. Jak wida� nie jest to prawd�. Dodatkowo
tych z 50km to raczej te¿ nie bÄ�dzie wielu, poniewa¿ przebieg
takich samochodów oscylowaÅ�by w granicach 30kkm, a tego jakoÅ�
w danych nie wida�.
ja pracowalem w Niemczech z ludzmi dojezdzajacymi dzien w dzien 70-90km w
jedna strone. Czyli 40 minut. U nas nie jest tak samo. Dojezdzalem swego czasu
z Wwy (centrum) do Otwocka, rowniez 40 minut, a km jakby mniej. Robiac
dodatkowo Bydg-Wwa na weekend stuknalem 6kkm w 5 tygodni. To samo auto
potrafilo zrobic 6kkm dwa lata pozniej (inne srodki transportu).

Poza tym auto to nie tylko dojazdy do pracy. Sa jeszcze wakacje, a tutaj
mozliwosci sa spore, drogi dobre, do takich Wloch pare godzin jechania raptem.

Swoj przyklad - przez rok i 3 miesiace (zalapaly sie 2x letnie wakacje)
zrobilem 25kkm. Z czego 15kkm to 4 wyjazdy zagraniczne (Niemcy, Holandia, 2x
Wlochy), po tydzien kazdy. Reszta to uzytkowanie miejskie, lub postoje (inne
srodki transportu). Drugie auto przejechalo pare kkm w ciagu roku. Chocby
dlatego ze na wakacje jade jednym autem i drugie po prostu nie zrobi tych
dodatkowych km. Pewnie tak samo u niemiaszka. Cyzli ponownie, jedno auto 50kkm
rocznie drugie kilka kkm rocznie (a klasyk tylko na zloty ;-)


> Znam i takich Niemcow ktorzy robia ponad 50 kkm rocznie.
> Oni akurat samochody sprzedaja 2-3 letnie, bo potem za bardzo traci na
> wartosci.

Tak, tylko na jednego takiego Niemca ile przypada, by jednak �redni
przebieg zbli¿yÅ� siÄ� do ~10 kkm?

StÄ�d te¿ ja nie pisaÅ�em jakie samochody trafiajÄ� do Polski, tylko jakie
rzeczywiste przebiegi majÄ� Niemcy. Ró¿nica zasadnicza.
jak wyzej, wystarczy wyhuhany klasyk w garazu i male auto dla zony na zakupy
do tego jedno normalnie uzywane auto na dalsze dojazdy do pracy i wakacje, i w
ramach rodziny wygenerujesz taka srednia wlasnie.

--
pozdr
BrunoJ

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

12 Data: Grudzien 14 2011 22:25:21
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-12-14 20:46,  BrunoJ pisze:

Artur   napisa³(a):
(...)
Otó¿ to - raport na podstawie ~8 milionów kontroli. Skoro wychodzi
powiedzmy ~10kkm rocznie, to jakie wg Ciebie niby robi� te samochody
przebiegi nieÅ�rednie? Je¿eli na 10 sztuk jeden zrobi 20, to pozostaÅ�e
9 musi zrobiÄ� poni¿ej 9 kkm. Jak zrobi 40 kkm to reszta musi zrobiÄ� po
7 kkm. Tu nie ma przebacz, a T�V to nie handlarze.
Nie biezesz pod uwage jednej rzeczy, w rodzinie masz jedno auto do pracy
(50tys rocznie), drugie dla zony (5tys rocznie) i klasyka na wakacje (2tys
rocznie). Do PL trafi tylko to pierwsze, i pewnie tylko wtedy gdy sie puknie
albo wyjezdzi zupelnie.

Wrêcz przeciwnie - zreszt± we¼ przejrzyj sobie przytoczony materia³. To
naprawdê nie boli. S± tam ¶rednie przebiegi samochodów "do pracy", "dla
¿ony". Klasyków w zasadzie nie ma, ale to nieistotne. Nijak z tego nie
wyjdzie, ¿e statystycznie jest tak jak mówisz, a wrêcz przeciwnie.

13 Data: Grudzien 14 2011 22:10:43
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: BrunoJ 

Artur Ma¶l±g  napisa³(a):

Wrêcz przeciwnie - zreszt± we¼ przejrzyj sobie przytoczony materia³. To
naprawdê nie boli. S± tam ¶rednie przebiegi samochodów "do pracy", "dla
¿ony". Klasyków w zasadzie nie ma, ale to nieistotne. Nijak z tego nie
wyjdzie, ¿e statystycznie jest tak jak mówisz, a wrêcz przeciwnie.
Akurat z tego co podales to jest raptem 20szt aut per grupa wiec to akurat tez
zadna statystyka, bo te auta nie sa grupowane po przebiegu tylko
bezawaryjnosci. Poza tym jak sobie spojrzysz to owszem, 5 letnia mazda 2 ma
50kkm (auto zony). Ale juz wieksze auta przekraczaja srednio 80kkm. Rownie
dobrze sa tak inne ktore akurat nie sa przytoczone (z racji sredniej ilosci
usterek) ktore maja wiecej. 7 letnie auta juz pukaja regularnie o 100kkm, a to
troche wiecej niz 10kkm rocznie o ktorych gdzies wyzej pisano. Kultowy (w
sensie sprowadzania) ww passat jest pokazany tylko w ostatniej kategorii 11
lat. Z przebiegiem 175kkm. Srednim (czyli beda sztuki z 100kkm i z 300kkm).
Wany maja po 150kkm po 9 latach, czyli podobnie. 
To teraz wracajac do moich przykladow - czyli kolegow dojezdzajacych do pracy
90kkm dziennie w jedna strone (w Niemczech). A4, bmw3/5, oraz (a jakze)
citroen xsara np. nie widze ich w zestawieniu, a wcale bym sie nie zdziwil ze
z racji popularnosci beda mialy wyrozniajace sie numerki (przebiegi), podobnie
jak rzeczony ww passat.
Pozwole sobie pozostac przy swoim. Przebiegi sa wieksze niz u nas, i wynika to
wlasnie z latwosci jezdzenia (szybkosci czasu przejazdu z miejsca na miejsce).
Jak u nas pobuduja sie autostrady, np pelna A1 to wiecej chetnych wyskoczy z
Krakowa nad morze na weekend niz teraz. A to wprost zaowocuje w przebiegach
aut, pewnie nie tych 'zoninych', ale jakiejs wybranej grupy.

Ale nie ukrywam ze z checia przejrzalbym pelny raport z wszystkimi modelami.

--
pozdr
Bruno


--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

14 Data: Grudzien 14 2011 22:56:45
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Axel 


" BrunoJ"  wrote in message

Swoj przyklad - przez rok i 3 miesiace (zalapaly sie 2x letnie wakacje)
zrobilem 25kkm. Z czego 15kkm to 4 wyjazdy zagraniczne (Niemcy, Holandia, 2x
Wlochy), po tydzien kazdy. Reszta to uzytkowanie miejskie, lub postoje (inne
srodki transportu). Drugie auto przejechalo pare kkm w ciagu roku. Chocby
dlatego ze na wakacje jade jednym autem i drugie po prostu nie zrobi tych
dodatkowych km. Pewnie tak samo u niemiaszka. Cyzli ponownie, jedno auto 50kkm
rocznie drugie kilka kkm rocznie (a klasyk tylko na zloty ;-)

To z mojego garazu przyklad zupelnie przeciwny: przebiegi roczne mojego auta ~20-25 tys., a auto zony 10-15 tys., w czasie wakacji samochod zwykle stoi w garazu, a my jezdzimy autem pozyczonym na miejscu. Pewnie tak samo u Niemcow, wiec przebiegi obu aut wcale nie sa tak rozne.

--
Axel

15 Data: Grudzien 14 2011 22:36:15
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: BrunoJ 

Axel  napisa³(a):

To z mojego garazu przyklad zupelnie przeciwny: przebiegi roczne mojego auta
~20-25 tys., a auto zony 10-15 tys., w czasie wakacji samochod zwykle stoi w
garazu, a my jezdzimy autem pozyczonym na miejscu. Pewnie tak samo u
Niemcow, wiec przebiegi obu aut wcale nie sa tak rozne.
na oko 2x, wiec jednak rozne. Patrzac na srednie - to w grupie 9 lat bedziesz
mial jednym autem 100tys a drugim 200tys. Srednia 150tys, czyli tyle co w
przytoczonym raporcie. Robisz niemieckie przebiegi, musi blisko autostrady
mieszkasz gdzies ;-).
Co do wakacji to oczywiste, chociaz jak sie kiedys wybierzesz latem do Wloch
to sobie zobacz ile jest niemieckich rejestracji (i ... dunskich!). Z Bawarii
do Wenecji 6-8h jechania jest, zwykly weekendowy wyjazd.
Ja generalnie oszczedzam swoje auto, te kilka wyjazdow bylo celowych, zeby
nabic troch kkm i przetestowac auto.

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

16 Data: Grudzien 15 2011 10:40:59
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Axel 

" BrunoJ"  wrote in message

To z mojego garazu przyklad zupelnie przeciwny: przebiegi roczne
mojego auta  ~20-25 tys., a auto zony 10-15 tys., w czasie wakacji
samochod zwykle stoi w  garazu, a my jezdzimy autem pozyczonym na
miejscu. Pewnie tak samo u  Niemcow, wiec przebiegi obu aut wcale nie
sa tak rozne.
na oko 2x, wiec jednak rozne.

Ale nie 10x wiekszy, jak pisales.

Patrzac na srednie - to w grupie 9 lat
bedziesz mial jednym autem 100tys a drugim 200tys. Srednia 150tys, czyli
tyle co w przytoczonym raporcie. Robisz niemieckie przebiegi, musi
blisko autostrady mieszkasz gdzies ;-).

Do najblizszej dzialajacej autostrady mam kilkaset kilometrow :-P

Co do wakacji to oczywiste, chociaz jak sie kiedys wybierzesz latem do
Wloch to sobie zobacz ile jest niemieckich rejestracji (i ...
dunskich!).

Trudno, zeby nie bylo, skoro Niemcy to duzy kraj i maja najwiecej aut w
Europie.
A po Europie jezdzilem ostatnio w zeszlym roku (co prawda nie do Wloch, a
Niemcy, Belgia i Francja), w sumie ponad 5 tys.km w ciagu dwoch tygodni.

Ja generalnie oszczedzam swoje auto, te kilka wyjazdow bylo
celowych, zeby nabic troch kkm i przetestowac auto.

A ja generalnie po prostu uzywam samochodu, bo po to go kupilem :-P

--
Axel

17 Data: Grudzien 15 2011 10:38:22
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: BrunoJ 

Axel  napisa³(a):

" BrunoJ"  wrote in message

>> To z mojego garazu przyklad zupelnie przeciwny: przebiegi roczne
>> mojego auta  ~20-25 tys., a auto zony 10-15 tys., w czasie wakacji
>> samochod zwykle stoi w  garazu, a my jezdzimy autem pozyczonym na
>> miejscu. Pewnie tak samo u  Niemcow, wiec przebiegi obu aut wcale nie
>> sa tak rozne.
> na oko 2x, wiec jednak rozne.

Ale nie 10x wiekszy, jak pisales.
To byl przyklad. Chodzilo tylko o to ze w ramach tylko jednej rodziny srednia
jest rozna. Mimo wszystko znam sporo przykladow gdzie te roznice sa sporo
wieksze niz 2x.

> Co do wakacji to oczywiste, chociaz jak sie kiedys wybierzesz latem do
> Wloch to sobie zobacz ile jest niemieckich rejestracji (i ...
> dunskich!).

Trudno, zeby nie bylo, skoro Niemcy to duzy kraj i maja najwiecej aut w
Europie.
A po Europie jezdzilem ostatnio w zeszlym roku (co prawda nie do Wloch, a
Niemcy, Belgia i Francja), w sumie ponad 5 tys.km w ciagu dwoch tygodni.
Takie wlasnie wyjazdy rzutuja na przebieg. Majac pod nosem autostrade i blizej
do wloskich plaz pewnie dalo by sie pojechac pare razy w roku.


> Ja generalnie oszczedzam swoje auto, te kilka wyjazdow bylo
> celowych, zeby nabic troch kkm i przetestowac auto.

A ja generalnie po prostu uzywam samochodu, bo po to go kupilem :-P
Wiadomo, po to jest auto. Mi chodzilo raczej o to ze robie rocznie duzo wiecej
kkm, ale jak nie mam potrzeby to nie wykorzystuje prywatnego auta.
Przetestowanie auta na niemieckiej autostradzie uwazam za jedna z takich
potrzeb ;-)

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

18 Data: Grudzien 15 2011 11:51:52
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-12-15 10:40, Axel pisze:

"   wrote:
(...)
Co do wakacji to oczywiste, chociaz jak sie kiedys wybierzesz latem do
Wloch to sobie zobacz ile jest niemieckich rejestracji (i ...
dunskich!).

Trudno, zeby nie bylo, skoro Niemcy to duzy kraj i maja najwiecej aut w
Europie.

Du¿y jak du¿y - trochê wiêkszy od Polski, za to mieszkañców x2,
a samochodów najwiêcej :) Trudno wiêc ich nie spotkaæ wszêdzie.
Podobny mechanizm jak w Polsce najczê¶ciej mo¿na spotkaæ rejestracjê
krawaciarsk± ;)

19 Data: Grudzien 16 2011 17:10:37
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Sebastian Kaliszewski 

  BrunoJ wrote:

Artur Ma¶l±g  napisa³(a):
W dniu 2011-12-14 17:33, J.F pisze:
"Artur Ma�l�g" napisa� w wiadomo�ci grup
W dniu 2011-12-14 14:07, J.F pisze:
Uwazaj - nie ma podzialu na silniki.
Nie i tak naprawd� nie jest ona specjalnie istotna.
Tymczasem podatek drogowy od diesla w Niemczech wysoki - jak ktos malo
jezdzi nie oplaca sie kupowac :-)
To prawda. Tyle, ¿e jak widaÄ� wcale nie je¿d¿Ä� tak du¿o jak to siÄ�
opowiada.
Ale tu masz usrednione :-)
Otó¿ to - raport na podstawie ~8 milionów kontroli. Skoro wychodzi
powiedzmy ~10kkm rocznie, to jakie wg Ciebie niby robi� te samochody
przebiegi nieÅ�rednie? Je¿eli na 10 sztuk jeden zrobi 20, to pozostaÅ�e
9 musi zrobiÄ� poni¿ej 9 kkm. Jak zrobi 40 kkm to reszta musi zrobiÄ� po
7 kkm. Tu nie ma przebacz, a T�V to nie handlarze.
Nie biezesz pod uwage jednej rzeczy, w rodzinie masz jedno auto do pracy
(50tys rocznie), drugie dla zony (5tys rocznie) i klasyka na wakacje (2tys
rocznie).

I tak za czort nie wyjdzie ¶rednia 10ty¶ rocznie (tylko 19ty¶).

Do PL trafi tylko to pierwsze, i pewnie tylko wtedy gdy sie puknie
albo wyjezdzi zupelnie.

Handlarz we¿mie najtañsze dostêpne -- i w razie czego skrêci silnik.


A tam jest podobnie jak u nas
- jeden ma do pracy 500m i nie oplaca mu wyjezdzac z garazu, inny ma
50km, bo to tylko 20 minut, wiec blisko :-)
Widzisz, staraÅ�em siÄ� to kiedyÅ� wytÅ�umaczyÄ�, ale opór byÅ� straszny
- tam podobno powszechnie ludzie je¿d¿Ä� do pracy setki kilometrów,
st�d takie przebiegi. Jak wida� nie jest to prawd�. Dodatkowo
tych z 50km to raczej te¿ nie bÄ�dzie wielu, poniewa¿ przebieg
takich samochodów oscylowaÅ�by w granicach 30kkm, a tego jakoÅ�
w danych nie wida�.
ja pracowalem w Niemczech z ludzmi dojezdzajacymi dzien w dzien 70-90km w
jedna strone. Czyli 40 minut. U nas nie jest tak samo. Dojezdzalem swego czasu
z Wwy (centrum) do Otwocka, rowniez 40 minut, a km jakby mniej. Robiac
dodatkowo Bydg-Wwa na weekend stuknalem 6kkm w 5 tygodni. To samo auto
potrafilo zrobic 6kkm dwa lata pozniej (inne srodki transportu). Poza tym auto to nie tylko dojazdy do pracy. Sa jeszcze wakacje, a tutaj
mozliwosci sa spore, drogi dobre, do takich Wloch pare godzin jechania raptem.

Swoj przyklad - przez rok i 3 miesiace (zalapaly sie 2x letnie wakacje)
zrobilem 25kkm. Z czego 15kkm to 4 wyjazdy zagraniczne (Niemcy, Holandia, 2x
Wlochy), po tydzien kazdy. Reszta to uzytkowanie miejskie, lub postoje (inne
srodki transportu). Drugie auto przejechalo pare kkm w ciagu roku. Chocby
dlatego ze na wakacje jade jednym autem i drugie po prostu nie zrobi tych
dodatkowych km. Pewnie tak samo u niemiaszka. Cyzli ponownie, jedno auto 50kkm
rocznie drugie kilka kkm rocznie (a klasyk tylko na zloty ;-)

Tylko nadal ¶rednia nie che zej¶æ do 10ty¶. Musia³by mieæ "Niemiaszek" tak 6 tych klasyków "na zloty".



Znam i takich Niemcow ktorzy robia ponad 50 kkm rocznie.
Oni akurat samochody sprzedaja 2-3 letnie, bo potem za bardzo traci na
wartosci.
Tak, tylko na jednego takiego Niemca ile przypada, by jednak �redni
przebieg zbli¿yÅ� siÄ� do ~10 kkm?

StÄ�d te¿ ja nie pisaÅ�em jakie samochody trafiajÄ� do Polski, tylko jakie
rzeczywiste przebiegi majÄ� Niemcy. Ró¿nica zasadnicza.
jak wyzej, wystarczy wyhuhany klasyk w garazu i male auto dla zony na zakupy
do tego jedno normalnie uzywane auto na dalsze dojazdy do pracy i wakacje, i w
ramach rodziny wygenerujesz taka srednia wlasnie.

Jak±? 10ty¶?

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

20 Data: Grudzien 14 2011 22:56:42
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 14 Dec 2011 18:08:22 +0100, Artur Ma¶l±g napisa³(a):

W dniu 2011-12-14 17:33, J.F pisze:
A tam jest podobnie jak u nas
- jeden ma do pracy 500m i nie oplaca mu wyjezdzac z garazu, inny ma
50km, bo to tylko 20 minut, wiec blisko :-)

Widzisz, stara³em siê to kiedy¶ wyt³umaczyæ, ale opór by³ straszny
- tam podobno powszechnie ludzie je¿d¿± do pracy setki kilometrów,
st±d takie przebiegi. Jak widaæ nie jest to prawd±.

No, uwazajmy na sformulowania - to ze srednia jest mniejsza nie znaczy
ze niektorzy tyle nie jezdza.

To mi sie w Niemczech podobalo - firma przy autostradzie i co z tego ze
30km, skoro to 10 minut :-)

A gdzie ta ¶rednia 120kkm dla 7-latka? To raczej rzadko¶æ.
No jak rzadkosc ?
M-klasse 114, galaxy 118, sharan 119, alhambra 115, a nawet espace
potrafi wykrecic 108 kkm.
Najwy¿sze przebiegi z grupy i do tego SUV/VAN.

Czy najwyzsze to nie wiemy - tabelka uszeregowana po usterkowosci.

ale ... popatrz na tabelke trzylatkow. Na poczatku tabeli przebiegi jakby
wyzsze - 39, 38, 34, 31, 40 kkm. Od konca - 52,66,34,59,54.
Srednia srednich pewnie ponad 15kkm.
A pozniej jakby coraz mniej jezdzily.

A do Polski ktory trafi ?
Taki, którego siê uda sprzedaæ.
No i dlatego grupowa licytacja nie jest tak calkiem bezpodstawna.
W zakresie przebiegów niemieckich? Jednak jest bezpodstawna.

W zakresie dostepnych w kraju samochodow niemieckich.

J.

21 Data: Grudzien 14 2011 22:23:43
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: BrunoJ 

J.F.  napisa³(a):

ale ... popatrz na tabelke trzylatkow. Na poczatku tabeli przebiegi jakby
wyzsze - 39, 38, 34, 31, 40 kkm. Od konca - 52,66,34,59,54.
Srednia srednich pewnie ponad 15kkm.
A pozniej jakby coraz mniej jezdzily.
pozniej auta zaczynaja juz zmieniac wlascicieli, nie rzadko poprzez turecki
komis... ;-))

--
pozdr
Bruno

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

22 Data: Grudzien 15 2011 08:59:18
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-12-14 22:56, J.F. pisze:

Dnia Wed, 14 Dec 2011 18:08:22 +0100, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2011-12-14 17:33, J.F pisze:
A tam jest podobnie jak u nas
- jeden ma do pracy 500m i nie oplaca mu wyjezdzac z garazu, inny ma
50km, bo to tylko 20 minut, wiec blisko :-)

Widzisz, stara³em siê to kiedy¶ wyt³umaczyæ, ale opór by³ straszny
- tam podobno powszechnie ludzie je¿d¿± do pracy setki kilometrów,
st±d takie przebiegi. Jak widaæ nie jest to prawd±.

No, uwazajmy na sformulowania - to ze srednia jest mniejsza nie znaczy
ze niektorzy tyle nie jezdza.

Pokazywa³em Ci wprost wyliczenie ¶redniej - ci niektórzy to naprawdê
musz± byæ do¶æ rzadko wystêpuj±cy, skoro np. 9 na 10 musi je¼dziæ
poni¿ej ¶redniej, by skompensowaæ te wyniki 1 zdecydowanie odbiegaj±ce
od ¶rednich. Statystyka jest nieub³agana.

To mi sie w Niemczech podobalo - firma przy autostradzie i co z tego ze
30km, skoro to 10 minut :-)

W Polsce te¿ tak bywa, choæ z czasem gorzej, poniewa¿ nie ma tam
autostrady. Ale to nadal pewnie bêdzie ze 25kkm rocznie, a nie 50.
Inna sprawa, ¿e 30km w jedn± stronê to wcale nie jest jako¶ daleko.

Czy najwyzsze to nie wiemy - tabelka uszeregowana po usterkowosci.

Najwy¿sze, które wybra³e¶.

ale ... popatrz na tabelke trzylatkow. Na poczatku tabeli przebiegi jakby
wyzsze - 39, 38, 34, 31, 40 kkm. Od konca - 52,66,34,59,54.
Srednia srednich pewnie ponad 15kkm.

Powiedzmy ~15kkm.

A pozniej jakby coraz mniej jezdzily.

Powiedzmy ~12kkm. Zdaje siê, ¿e ró¿nica raczej niewielka. W sumie chyba
nic dziwnego, ¿e nowe samochody (na gwarancji) np. mog± je¼dziæ
troszkê wiêcej.

W zakresie przebiegów niemieckich? Jednak jest bezpodstawna.

W zakresie dostepnych w kraju samochodow niemieckich.

Dostêpno¶æ w kraju u¿ywanych samochodów niemieckich to co¶
zgo³a odmiennego od niemieckich ¶rednich przebiegów, a ja
jak najbardziej pisa³em o ich przebiegach, a nie dostêpno¶ci.
Podobnie jak nie piszê o dostêpnych samochodach w Polsce,
poniewa¿ samochody o przebiegach w granicach ¶redniej niezbyt
czêsto mo¿na spotkaæ na rynku wtórnym i ceny te¿ s± wtedy
raczej dla wielu niezbyt zachêcaj±ce. Z drugiej strony ostatnio
znajomy kupi³ Volvo V50 z koñca 2008 z przebiegiem lekko ponad
30kkm za ca³kiem przyzwoite pieni±dze. Stan w zasadzie dziewiczy
poza jak±¶ drobn± szkod± parkingow±. No, ale parchów te¿ trochê
by³o ;)

23 Data: Grudzien 15 2011 10:33:46
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g"  napisa³ w wiadomo¶ci grup
W dniu 2011-12-14 22:56, J.F. pisze:

Widzisz, stara³em siê to kiedy¶ wyt³umaczyæ, ale opór by³ straszny
- tam podobno powszechnie ludzie je¿d¿± do pracy setki kilometrów,
st±d takie przebiegi. Jak widaæ nie jest to prawd±.

No, uwazajmy na sformulowania - to ze srednia jest mniejsza nie znaczy
ze niektorzy tyle nie jezdza.

Pokazywa³em Ci wprost wyliczenie ¶redniej - ci niektórzy to naprawdê
musz± byæ do¶æ rzadko wystêpuj±cy, skoro np. 9 na 10 musi je¼dziæ
poni¿ej ¶redniej, by skompensowaæ te wyniki 1 zdecydowanie odbiegaj±ce
od ¶rednich. Statystyka jest nieub³agana.

No coz - oni sie az tak bardzo od nas nie roznia - miasta maja podobne, sa w nich autobusy, tramwaje, drogie parkingi, koleje.
Ale sa tez autostrady, przedmiescia, wyzsze zarobki - i nikogo nie dziwi ze ktos dojezdza do pracy z dalszej odleglosci.
Tylko ze zona ma wtedy drugi samochod :-)
Jest tez zwyczaj weekendowych wyjazdow.

Wiec z jednej strony - owszem, statystyka jest nieublagana, z drugiej - nic z niej dla nas nie wynika. Ciagle sie mozna nadziac na samochod ktorym dziadek do kosciola licznik musial krecic.

P.S. konsumpcja ropy
https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/fields/2174.html

Polska 564k bbl/d,   Niemcy 2495k bbl/d
A ludzi maja tylko 2x wiecej. No ale z ropy nie tylko benzyne sie robi, ale tez olej opalowy, plastiki, i cala mase wyrobow chemicznych, a z braku rosyjskiego gazu grzeja ropa.

To mi sie w Niemczech podobalo - firma przy autostradzie i co z tego ze
30km, skoro to 10 minut :-)
W Polsce te¿ tak bywa, choæ z czasem gorzej, poniewa¿ nie ma tam
autostrady. Ale to nadal pewnie bêdzie ze 25kkm rocznie, a nie 50.
Inna sprawa, ¿e 30km w jedn± stronê to wcale nie jest jako¶ daleko.

Urok w tych 10 minutach - to jest bardzo blisko :-)
a to jest 15kkm rocznie na same dojazdy do pracy.

Czy najwyzsze to nie wiemy - tabelka uszeregowana po usterkowosci.
Najwy¿sze, które wybra³e¶.

Nie mialem dostepu do calej - moze gdzies tam w srodku sa pojazdy z przebiegiem po 200kkm i wcale sie tak czesto nie psuja :-)


J.

24 Data: Grudzien 15 2011 11:43:42
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-12-15 10:33, J.F pisze:

U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g" napisa³ w wiadomo¶ci grup
(...)
Pokazywa³em Ci wprost wyliczenie ¶redniej - ci niektórzy to naprawdê
musz± byæ do¶æ rzadko wystêpuj±cy, skoro np. 9 na 10 musi je¼dziæ
poni¿ej ¶redniej, by skompensowaæ te wyniki 1 zdecydowanie odbiegaj±ce
od ¶rednich. Statystyka jest nieub³agana.

No coz - oni sie az tak bardzo od nas nie roznia - miasta maja podobne,
sa w nich autobusy, tramwaje, drogie parkingi, koleje.

Trochê podobnie tak, ale ró¿nice s± i to w ka¿d± stronê.

Ale sa tez autostrady, przedmiescia, wyzsze zarobki - i nikogo nie dziwi
ze ktos dojezdza do pracy z dalszej odleglosci.

Te dojazdy z wiêkszych odleg³o¶ci te¿ nie s± takie czêste i zale¿±
od konkretnej sytuacji. Czêsto lepiej siê przeprowadziæ.

Tylko ze zona ma wtedy drugi samochod :-)

Nie wiem dlaczego ¿ona - w koñcu to ona mo¿e akurat doje¿d¿aæ.
Zreszt± posiadanie dwóch samochodów jest raczej powszechne
i w Polsce rzek³bym, te¿ nie takie rzadkie.

Jest tez zwyczaj weekendowych wyjazdow.

W Polsce te¿, choæ wiadomo - nie tak powszechny z racji sytuacji
ekonomicznej.

Wiec z jednej strony - owszem, statystyka jest nieublagana, z drugiej -
nic z niej dla nas nie wynika.

Wynika jak najbardziej.

Ciagle sie mozna nadziac na samochod
ktorym dziadek do kosciola licznik musial krecic.

Ale ja nadal nie piszê o kupnie u¿ywanego samochodu, tylko o jego
eksploatacji.

P.S. konsumpcja ropy
https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/fields/2174.html


Polska 564k bbl/d, Niemcy 2495k bbl/d
A ludzi maja tylko 2x wiecej.

Przy podobnej powierzchni. Dodam do tego, ¿e w Polsce jest ~15 mln
pojazdów, w Niemczech pow. 40mln (jaki¶ czas temu by³ ponad 45 mln,
ile jest teraz dok³adnie nie wiem) i w Niemczech statystycznie
wychodzi ~450 samochodów na 1000 mieszkañców, my do tego ju¿ prawie
doszli¶my, tak ¿e statystycznie sytuacja zaczyna wygl±daæ podobnie.
Oczywi¶cie maj± samochody nowsze, ale znów nie tak masakrycznie.
Ostatnio by³o ~9 lat w Niemczech, w Polsce ~15. Bêdziemy bogatsi to
siê "samo" poprawi.

No ale z ropy nie tylko benzyne sie robi,
ale tez olej opalowy, plastiki, i cala mase wyrobow chemicznych, a z
braku rosyjskiego gazu grzeja ropa.

O tak, szczególnie piwo w petach mi smakuje ;)

W Polsce te¿ tak bywa, choæ z czasem gorzej, poniewa¿ nie ma tam
autostrady. Ale to nadal pewnie bêdzie ze 25kkm rocznie, a nie 50.
Inna sprawa, ¿e 30km w jedn± stronê to wcale nie jest jako¶ daleko.

Urok w tych 10 minutach - to jest bardzo blisko :-)

Urok urokiem, ale to nadal nie s± jaki¶ kosmiczne przebiegi.

a to jest 15kkm rocznie na same dojazdy do pracy.

Te 25kkm to przyj±³em jako jazdê do pracy + dodatki, czyli jak sam
widzisz ekstra 10kkm.

Nie mialem dostepu do calej - moze gdzies tam w srodku sa pojazdy z
przebiegiem po 200kkm i wcale sie tak czesto nie psuja :-)

:)

25 Data: Grudzien 15 2011 12:59:01
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g"  napisa³ w wiadomo¶ci grup
W dniu 2011-12-15 10:33, J.F pisze:

Ale sa tez autostrady, przedmiescia, wyzsze zarobki - i nikogo nie dziwi
ze ktos dojezdza do pracy z dalszej odleglosci.

Te dojazdy z wiêkszych odleg³o¶ci te¿ nie s± takie czêste i zale¿±
od konkretnej sytuacji. Czêsto lepiej siê przeprowadziæ.

Mieszkania drogie (choc zalezy gdzie i kiedy), na wielu drogach korki - ale tez czasem moze sie okazac ze lepiej 30km w dobra strone niz 5km w zla :-)

Polska 564k bbl/d, Niemcy 2495k bbl/d
A ludzi maja tylko 2x wiecej.

Przy podobnej powierzchni. Dodam do tego, ¿e w Polsce jest ~15 mln
pojazdów, w Niemczech pow. 40mln (jaki¶ czas temu by³ ponad 45 mln,
ile jest teraz dok³adnie nie wiem) i w Niemczech statystycznie
wychodzi ~450 samochodów na 1000 mieszkañców, my do tego ju¿ prawie
doszli¶my, tak ¿e statystycznie sytuacja zaczyna wygl±daæ podobnie.

Tylko widzisz - to moze tez znaczyc ze stoi pojazd nieuzywany.
Jeden jezdzi duzo, drugi jezdzi duzo, a trzeci samochod w rodzine stoi w garazu i obniza statystyki.

No ale z ropy nie tylko benzyne sie robi,
ale tez olej opalowy, plastiki, i cala mase wyrobow chemicznych, a z
braku rosyjskiego gazu grzeja ropa.

O tak, szczególnie piwo w petach mi smakuje ;)

Na Galileo porownywali ostatnio mleko z butelki i z kartonu.
Inaczej smakuja ... i doszukali sie przyczyny - swiatlo, ktore rozklada jakies tam zwiazki.

A tak poza tym to nie pijesz z puszki tylko z epoksydowego lakieru, nie z kartonu, ale z polietylenu ..

Inna sprawa, ¿e 30km w jedn± stronê to wcale nie jest jako¶ daleko.
Urok w tych 10 minutach - to jest bardzo blisko :-)
Urok urokiem, ale to nadal nie s± jaki¶ kosmiczne przebiegi.
a to jest 15kkm rocznie na same dojazdy do pracy.
Te 25kkm to przyj±³em jako jazdê do pracy + dodatki, czyli jak sam
widzisz ekstra 10kkm.

Ale te 25kkm to skad wziales ?

J.

26 Data: Grudzien 15 2011 19:26:21
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-12-15 12:59, J.F pisze:

U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g" napisa³ w wiadomo¶ci grup
(...)
Te dojazdy z wiêkszych odleg³o¶ci te¿ nie s± takie czêste i zale¿±
od konkretnej sytuacji. Czêsto lepiej siê przeprowadziæ.

Mieszkania drogie (choc zalezy gdzie i kiedy),

Mo¿na wynaj±æ - rynek i przyzwyczajenia trochê inne ni¿ w Polsce.

na wielu drogach korki -
ale tez czasem moze sie okazac ze lepiej 30km w dobra strone niz 5km w
zla :-)

To raczej oczywiste. Do tego niekoniecznie samochodem trzeba ten
dystans pokonywaæ.

Tylko widzisz - to moze tez znaczyc ze stoi pojazd nieuzywany.

Jeden na ile?

Jeden jezdzi duzo, drugi jezdzi duzo, a trzeci samochod w rodzine stoi w
garazu i obniza statystyki.

To musia³by przynosiæ ujemne przebiegi :)

O tak, szczególnie piwo w petach mi smakuje ;)

Na Galileo porownywali ostatnio mleko z butelki i z kartonu.
Inaczej smakuja ... i doszukali sie przyczyny - swiatlo, ktore rozklada
jakies tam zwiazki.

A tak poza tym to nie pijesz z puszki tylko z epoksydowego lakieru, nie
z kartonu, ale z polietylenu ..

Piwo zdaje siê z poli(tereftalanu etylenu). Czy tutaj nadal bêdzie
kwestia ¶wiat³a? Jako¶ z butelek mi lepiej smakowa³o.

Urok urokiem, ale to nadal nie s± jaki¶ kosmiczne przebiegi.
a to jest 15kkm rocznie na same dojazdy do pracy.
Te 25kkm to przyj±³em jako jazdê do pracy + dodatki, czyli jak sam
widzisz ekstra 10kkm.

Ale te 25kkm to skad wziales ?

"jazdê do pracy + dodatki" = 15kkm jazdy do pracy + 10kkm na jazdê bez
konkretnego celu, d³ugie urlopowe wyjazdy etc. Tak z górk±, by w górê
przebieg podci±gn±æ. Zakupy to zazwyczaj siê robi po drodze, b±d¼ w
okolicy, no chyba ¿e siê bardzo op³aca skoczyæ zagranicê, ale to
margines :)

27 Data: Grudzien 14 2011 14:58:11
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-12-14 13:54, Artur Maśląg pisze:

Ciekawej lektury ¿yczÄ™ :)

Ech, czemu tylko w jÄ™zyku oprawców ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub ca³oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

28 Data: Grudzien 14 2011 08:33:35
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: BearBag 

On 14 Gru, 13:54, Artur Ma¶l±g  wrote:

Tak mnie nasz³o przy przegl±daniu danych TÜV o awaryjno¶ci
ró¿nych marek - jakie to niby Niemcy przebiegi robi± itd.

http://www.vdtuev.de/presse/pm/tuv-report-2012-jedes-funfte-fahrzeug-...

Ciekawej lektury ¿yczê :)

¯eby¶ jeszcze po angielsku wrzuci³ to by³bym w stanie zrozumieæ ale
ile % ludzi w tym kraju zna na tyle niemiecki ¿eby to przeczytaæ ? 1% ?

29 Data: Grudzien 14 2011 20:11:31
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: Bydlê 

On 2011-12-14 16:33:35 +0000, BearBag  said:

On 14 Gru, 13:54, Artur Ma¶l±g  wrote:
Tak mnie nasz³o przy przegl±daniu danych TÜV o awaryjno¶ci
ró¿nych marek - jakie to niby Niemcy przebiegi robi± itd.

http://www.vdtuev.de/presse/pm/tuv-report-2012-jedes-funfte-fahrzeug-...

Ciekawej lektury ¿yczê :)

¯eby¶ jeszcze po angielsku wrzuci³ to by³bym w stanie zrozumieæ

To te¿ dasz radê:

<http://translate.google.com/translate?sl=de&tl=pl&js=n&prev=_t&hl=en&ie=UTF-8&layout=2&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.vdtuev.de%2Fpresse%2Fpm%2Ftuv-report-2012-jedes-funfte-fahrzeug-hat-erhebliche-maengel%2F>

;-)))



--


Bydlê

30 Data: Grudzien 14 2011 23:22:45
Temat: Re: Mity o przebiegach niemieckich samochodów.
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 14 Dec 2011 13:54:31 +0100, Artur Ma¶l±g napisa³(a):

Ciekawej lektury ¿yczê :)

A tak dla porownania

http://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/0-Alle_Hersteller/0-Alle_Modelle.html?fueltype=1&activity=365&sort=3&powerunit=2

posortowane wedlug ilosci wpisow malejaco ...


http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/104416.html
 860kkm/11 lat
http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/119802.html
 50kkm/rok
http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/243989.html?period=on&sdate=14.12.2010&edate=14.12.2011
 85kkm/rok
 

albo np www.mobile.de - wezmy samochody z rocznika 2007 - znalazl 111k,
a z przebiegiem:
 0-40kkm 15k
40-60kkm 22k
60-80kkm 22k
80-100   19k
100-150  23k
150-...  11k

srednia taka sobie, ale samochod z przebiegiem ponad 20kkm/rok nie dziwi.

J.

Mity o przebiegach niemieckich samochodów.



Grupy dyskusyjne