Hi !

Panowie (iPanie ewentualnie), jest sobie Mazda 323 z 98 z malym problemem.
Auto nie sprawialo nigdy zadnych problemow i po miesiecznym postoju na
parkingu (urlop wlascicieli) nie chce zapalac. Akumulator zostal naladowany,
kreci najpierw mocno, za drugim i trzecim razem juz slabiej i nie zapala.
Warsztat Mazdy PO TRZECH TYGODNIACH stwierdzil ze to chyba immobilizer, ale
nie na pewno i ze juz nie jest produkowany i trzeba szukac ze szrotu.
Znalezc sie nie da, a zeby bylo weselej stwierdzili, ze to moze byc i
komputer, ale moga to na pewno wiedziec, jak beda mieli immobilizer.

Moze ktos z was wie, czy moze wystarczy reset komputera (i jak go sie robi),
albo ma jakis namiar na dobre forum mazdowiczow ?

Kazda pomoc mile widziana.

Andy

z jakiego jestes miasta bo w wawce sa dwa dobre punkty ze specami od
elektroniki jeden na Grochowskiej drugi na Pańskiej

"opek"  schrieb im Newsbeitrag

z jakiego jestes miasta bo w wawce sa dwa dobre punkty ze specami od
elektroniki jeden na Grochowskiej drugi na Pańskiej

Użytkownik "Andy"  napisał w wiadomości

Auto nie sprawialo nigdy zadnych problemow i po miesiecznym postoju na parkingu (urlop wlascicieli) nie chce zapalac.

Andy napisać:

na dobre forum mazdowiczow ?

Przejrzeć wszystkie przewody z naciskiem na te, które mógł przegryźć jakiś
gryzoń. Ja ostatnio pod maską znalazłem gołębia bez głowy. Jak samochód
długo stoji różne robactwo się zainteresuje. Później farelka i dokładnie
osuszyć przedział silnikowy i miejsce komputera. Jeśli nie pomoże to
elektryk.

Pozdr

Marek P.