Grupy dyskusyjne   »   "Mocne" opony

"Mocne" opony



1 Data: Kwiecien 09 2008 23:36:20
Temat: "Mocne" opony
Autor: Michał 

Witam,

Tak mi teraz do głowy przyszło - jakie są dobre opony
co by wytrzymały jeżdzenie po polskich dziurach ?

Chodzi o to żeby nie jeździć "zygzakiem" i je omijać
bo już mi się znudziło (dużo dziur w okolicy) tylko walić na wprost.
Problem w tym że poprzednie letnie załatwiłem w ten sposób
teraz chyba poszła zimowa (trochę czuć pomiędzy 110..170km/h).

Opony 195/60 R... :) nie wiem safrane nie biturbo -te małe chyba
16 lub 15 takie na starych alufelgach renault.
lub 205/60 R tyle samo - takie z tyłu były. lub 205/65 ??
w kompie się jakoś usatwia jak się założy opony 65 zamiast 60 ?


vmax dowolny bo raczej 200 nie przekraczam - jeździmy bezpiecznie i wolno :)

dziury + 1.8 tony + ma wytrzymać i przenigdy nie pęknąć bo
sobie tego sam nie wymienie, jak w warsztacie zakładają ze 3 minuty.



Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Kwiecien 09 2008 20:28:35
Temat: Re: "Mocne" opony
Autor: Pete 


" Michał" wrote

Problem w tym że poprzednie letnie załatwiłem w ten sposób
teraz chyba poszła zimowa (trochę czuć pomiędzy 110..170km/h).

Ale skąd wiesz że załatwiłeś opony a nie felgi?  Przeważnie to właśnie felgi się wyginają.

Jeśli faktycznie to opony, to poszukaj takich z indeksem "XL" - mają wzmocnione ścianki boczne.

Pozdr.
Pete

3 Data: Kwiecien 10 2008 07:06:19
Temat: Re: "Mocne" opony
Autor: Agent 


Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości


" Michał" wrote
Problem w tym że poprzednie letnie załatwiłem w ten sposób
teraz chyba poszła zimowa (trochę czuć pomiędzy 110..170km/h).

Ale skąd wiesz że załatwiłeś opony a nie felgi?  Przeważnie to właśnie felgi się wyginają.

Jeśli faktycznie to opony, to poszukaj takich z indeksem "XL" - mają wzmocnione ścianki boczne.

Może szukaj od dostawczych. Albo kup sobie coś na dużych (np. modne ostatnio pick-up'y) Ale przy takim założeniu jak nie opony to :pójdą" Ci felgi albo coś w zawieszeniu.

4 Data: Kwiecien 10 2008 20:57:57
Temat: Re:
Autor: Michał 


Jeśli faktycznie to opony, to poszukaj takich z indeksem "XL" - mają
wzmocnione ścianki boczne.


o - to dobry pomysł, bo mi jedną z boku wybuliło - to chyba to :)
a potem ją dobiłem jak przed ciężarówką na krawężnik zwiewałem.

Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

5 Data: Kwiecien 10 2008 07:20:00
Temat: Re: "Mocne" opony
Autor: Arek M 


Tak mi teraz do głowy przyszło - jakie są dobre opony
co by wytrzymały jeżdzenie po polskich dziurach ?


Chodzi o to żeby nie jeździć "zygzakiem" i je omijać bo już mi się znudziło (dużo dziur w okolicy) tylko walić na wprost.


Prędzej załatwisz zawieszenie auta niż opony .... :/

--
PozdrawiAM!
volvo S60T5 250KM/350Nm

6 Data: Kwiecien 10 2008 07:26:18
Temat: Re: "Mocne" opony
Autor: axial 

Użytkownik "Arek M"  napisał w wiadomości


> Tak mi teraz do głowy przyszło - jakie są dobre opony
> co by wytrzymały jeżdzenie po polskich dziurach ?

>
> Chodzi o to żeby nie jeździć "zygzakiem" i je omijać
> bo już mi się znudziło (dużo dziur w okolicy) tylko walić na wprost.


Prędzej załatwisz zawieszenie auta niż opony .... :/

Właśnie to miałem napisać ;)

ax

7 Data: Kwiecien 10 2008 11:28:01
Temat: Re: "Mocne" opony
Autor: J.F. 

On Thu, 10 Apr 2008 07:26:18 +0200,  axial wrote:

Użytkownik "Arek M"  napisał w wiadomości
> Chodzi o to żeby nie jeździć "zygzakiem" i je omijać
> bo już mi się znudziło (dużo dziur w okolicy) tylko walić na wprost.

Prędzej załatwisz zawieszenie auta niż opony .... :/

Właśnie to miałem napisać ;)

I sie mylicie. No ale ja mialem sierre :-)

W kazdym badz razie dwa lata temu zauwazylem korelacje
z szybka jazda po dziurach a wibrowaniem opon ..

J.

8 Data: Kwiecien 10 2008 20:55:37
Temat: Re:
Autor: Michał 

> Prędzej załatwisz zawieszenie auta niż opony .... :/

Właśnie to miałem napisać ;)



Nawet w aucie na "F" ? fakt troche niepodobne do innych na f :)


Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

9 Data: Kwiecien 10 2008 08:40:50
Temat: Re: "Mocne" opony
Autor: Robert J. 

Tak mi teraz do głowy przyszło - jakie są dobre opony
co by wytrzymały jeżdzenie po polskich dziurach ?

Na pewno od traktora ;-)



Problem w tym że poprzednie letnie załatwiłem w ten sposób
teraz chyba poszła zimowa (trochę czuć pomiędzy 110..170km/h).

Jak już inni pisali, sprawdź najpierw felgi. Ja swoje tydzień temu prostowałem. Też myślałem że to kapcie, ale jak zobaczyłem felgi od wewnętrznej strony to za łeb się złapałem. Teraz jak ręką odjął...



vmax dowolny bo raczej 200 nie przekraczam - jeździmy bezpiecznie i wolno :)

Faktycznie, wolno i bezpiecznie ;-)



ma wytrzymać i przenigdy nie pęknąć

Takie są w Erze, tak słyszałem ostatnio...

10 Data: Kwiecien 10 2008 21:50:27
Temat: Re:
Autor: Michał 


> Problem w tym że poprzednie letnie załatwiłem w ten sposób
> teraz chyba poszła zimowa (trochę czuć pomiędzy 110..170km/h).

Jak już inni pisali, sprawdź najpierw felgi. Ja swoje tydzień temu
prostowałem. Też myślałem że to kapcie, ale jak zobaczyłem felgi od
wewnętrznej strony to za łeb się złapałem. Teraz jak ręką odjął...

to bardziej jest tak:

-wymieniam opony na zimowe
-o jaaa, auto mi się ślzga :) i nagle pali 2 litry mniej
-jeżdze zadowolony 3 dni
-po czym śnieg rostopłio kałuże się zrobiły, dziur na pamięć
 nie znam, no to jade prosto :)
-i po kilku dniach na trasie dociskam, i... no nie k** ... !!!

to  nie jest jakaś tragedia żeby coś drgało bardzo, ale czuć
i przeszkadza. A auto ma jeździć cicho i bez drgań przy każdej
prędkości :)


Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

11 Data: Kwiecien 10 2008 09:12:42
Temat: Re: "Mocne" opony
Autor: Brzezi 

Cz, 10 kwi 2008 o 01:36 GMT,  Michał napisał(a):

Tak mi teraz do głowy przyszło - jakie są dobre opony
co by wytrzymały jeżdzenie po polskich dziurach ?

Sama opona nic nie da, tu trzba odpowiednie zawieszenie...
Ogolnie im wiekszy balon, tym bedzie miekksza, i lagodniej przyjmowac
dziury...

Jezeli chcesz plynac po dziurach, to czeka Cie zmiana samochodu, przejedz
sie jakas terenowka czy suvem, ja czasami jezdze Grand Cheerokim, felga 16
czy 17" nie pamietam, opona 235 o profilu 65, czyli niezly balon, dosyc miekkie i
wysokie zawieszenie, jadac po polskich dziurawych drogach wlasciwie sie
plynie...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    Czym sie rozni Syrenka od krowy ?      ]
[       Ekg: #3781111            ][    - Jak Syrenka nawali to stoi, a jak    ]
[ LinuxUser: #249916             ][    krowa nawali to pojdzie.               ]

12 Data: Kwiecien 10 2008 21:40:02
Temat: Re:
Autor: Michał 

Sama opona nic nie da, tu trzba odpowiednie zawieszenie...
Ogolnie im wiekszy balon, tym bedzie miekksza, i lagodniej przyjmowac
dziury...

Jezeli chcesz plynac po dziurach, to czeka Cie zmiana samochodu, przejedz
sie jakas terenowka czy suvem, ja czasami jezdze Grand Cheerokim, felga 16
czy 17" nie pamietam, opona 235 o profilu 65, czyli niezly balon, dosyc
miekkie
 i
wysokie zawieszenie, jadac po polskich dziurawych drogach wlasciwie sie
plynie...


hmmm 235/65 r16 to chyba jeszcze wejdzie :) jak wchodzi 205/65

Własnie problem jest w oponach, bo auto płynie fajnie, dziur nie czuć,
tylko po jakimś czasie niewiadomo dlaczego opona do wymiany - tz auto przez
kierownice to przenosi - to wiem ze rypło i to ostro, jako pasarzer nie
czuć kompletnie.

płynięcie to chyba kwesta rozstawu osi 2.77metra - można kupić
s500 Long airmatic, będzie 20cm więcej, będzie jeszcze fajniej :),
ale narazie mam co mam.


Suvy faktycznie tłumią lepiej niz sedan ? wydawało mi się że przy podobnym
rozstawie osi i wyżej podniesionej kabinie i tej samej masie to trochę
powinno trząść ?
aaa moze amortyzatory można ustawić na bardzo miękkie (duży skok) a komp je
utwardza/podnosi tylko na zakrętach...


ostatnio znalazłem fajne zastosowanie dla auta:
droga błotnisto/szutrowa z zakrętami + 80km/h = niesamowite atrakcje :)
(tylko trzeba się wewnętrznie przekonać ze te drzewa z boku to nie groźne :) )
-kiedyś na firmowej nexii urwaliśmyna takim czymś napęd od koła - ale tu
jakaś inna konstrukcja jest to ponoć można :)  ale to na dziurach się opony
psują to wiem na 100%.


Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

13 Data: Kwiecien 11 2008 09:10:47
Temat: Re:
Autor: Brzezi 

Cz, 10 kwi 2008 o 23:40 GMT,  Michał napisał(a):

płynięcie to chyba kwesta rozstawu osi 2.77metra - można kupić
s500 Long airmatic, będzie 20cm więcej, będzie jeszcze fajniej :),
ale narazie mam co mam.

roztaw osi raczej nie ma na to decydujacego wplywu
wiekszosc "supercarsow" ma sporeeee wymiary, duzy rozstaw osi, szerokie...,
a po przejazdzce dostajesz wibracji... :P
jak pisalem, tu chodzi o miekkosc zawieszenia i jego skok


Suvy faktycznie tłumią lepiej niz sedan ? wydawało mi się że przy podobnym
rozstawie osi i wyżej podniesionej kabinie i tej samej masie to trochę
powinno trząść ?

chyba mylisz przechylanie i bujanie sie z rzesieniem...
zeby nie czuc nieruwnosci drogi, zawieszenie musi byc miekkie, jak jest
miekkie, musi miec tez wiekszy skok...



Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   It is impossible to defend perfectly    ]
[       Ekg: #3781111            ][   against the attack of those who want    ]
[ LinuxUser: #249916             ][   to die.                                 ]

14 Data: Kwiecien 11 2008 23:59:06
Temat: Re:
Autor: Michał 

> Suvy faktycznie tłumią lepiej niz sedan ? wydawało mi się że przy
podobnym
> rozstawie osi i wyżej podniesionej kabinie i tej samej masie to trochę
> powinno trząść ?

chyba mylisz przechylanie i bujanie sie z rzesieniem...
zeby nie czuc nieruwnosci drogi, zawieszenie musi byc miekkie, jak jest
miekkie, musi miec tez wiekszy skok...


fakt trzęsienie i bujanie to co innego - racja :)

Ale nie łączył bym bujania i nieczucia dziur, pamiętam jazde lanosem
- bujało - ale jednak człowiek wolał omijać dziury bo się po nich fajnie
nie jeździło.

We francuzach (pomijam megnaki, laguny, c4 itp..) jest inaczej - też buja,
skoku nie ma jakiegos wielkiego - ale na tym skoku co ma tłumi rewelacyjnie,
za to rozwala opony - i to tylko przednie.
Albo tył jest lekki, albo komp coś grzebie w zawieszeniu po wjechaniu w
dziure - i zdąży przestawić - bo jakieś kable tam od amortyzatora są.



Może zamiast się nakręcać na następnego 2 tonowego sedana,
kupić 2 tonowego suva - tylko teraz się popularne i drogie zrobiły.
może jadnak dziwolonga velsatisa, albo paskude phateona :) za 15% wartości
po
kilku latach :)


Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

"Mocne" opony



Grupy dyskusyjne