Grupy dyskusyjne   »   Mocowanie lusterek GSX 1100F

Mocowanie lusterek GSX 1100F



1 Data: Czerwiec 18 2008 23:18:03
Temat: Mocowanie lusterek GSX 1100F
Autor: kenajad 

Witam,

w moim GSXie pojawił się kolejny problem. Otóż lusterka (w tym modelu
pokaźnych rozmiarów) się były wyrobiły na mocowaniach (w sensie
latają), a jedno nawet pękło. Próbowałem zaradzić sprawie spawając je
na stałe, bo i tak istnieje możliwość manewru wkładami, więc kołysanie
i odginanie w miejscu mocowania do owiewki nie było konieczne.
Dałem to specom, zespawali, ale znów pękło. Jest to to jakiś dziwny
stop (tak twiedzili owi eksperci) i tak naprawdę nie jestem pewien,
czy można to w ogóle zespawać?
Moje pytanie: czy istnieja jakieś mazidła, kleje itp rzeczy, którymi
mozna by takie ustrojstwo na stałe i skutecznie złączyć?
Wygląd nie ma znaczenia bo i tak miejsce łączenia jest schowane pod
gumową nakładką.
Z góry dzieki za wszelkie rady
pozdrav
--
damian
GSX 1100F



2 Data: Czerwiec 19 2008 13:19:37
Temat: Re: Mocowanie lusterek GSX 1100F
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "kenajad" napisal:

Dałem to specom, zespawali, ale znów pękło. Jest to to jakiś dziwny
stop (tak twiedzili owi eksperci) i tak naprawdę nie jestem pewien,
czy można to w ogóle zespawać?

*** Daj lepszym specom. Ja w swoim mialem nie tylko popekana obudowe, ale
tez zlamany wysiegnik. Obudowa pospawana, w wysiegnik poszedl pret + spaw i
nie bylo zadnych problemow. Przez wiele tysiecy km. I pewno jezdzi to do
dzis, o ile kon jeszcze gdzies zyje.

Moje pytanie: czy istnieja jakieś mazidła, kleje itp rzeczy, którymi
mozna by takie ustrojstwo na stałe i skutecznie złączyć?

*** Jesli to tylko sam przegub, to Poxipol powinien wystarczyc. Dodatkowo
mozna ponacinac lub ponawiercac powierzchnie klejonych elementow. A
najlepiej po prostu wyjmij wklad,  rozbierz calosc, przeszorstkuj
powierzchnie przegubu, skrec porzadnie na Loctite i masz tak jak fabryka
chciala bez papuaskich rzezb.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

3 Data: Czerwiec 20 2008 11:27:16
Temat: Re: Mocowanie lusterek GSX 1100F
Autor: kenajad 

On 19 Cze, 13:19, "Jarecki [KenLee]"  wrote:

*** Daj lepszym specom. Ja w swoim mialem nie tylko popekana obudowe, ale
tez zlamany wysiegnik. Obudowa pospawana, w wysiegnik poszedl pret + spaw i
nie bylo zadnych problemow. Przez wiele tysiecy km. I pewno jezdzi to do
dzis, o ile kon jeszcze gdzies zyje.

I do takij też decyzji dojrzałem. Chyba spece nie zawsze są specami.
pozdrav
--
damian
GSX 1100F

Mocowanie lusterek GSX 1100F



Grupy dyskusyjne