[BLOG] Moja historia z Fordem w tle
1 | Data: Luty 10 2010 23:08:33 |
Temat: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Autor: MichaĹ "HoMMeR" Paszek | Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica Forda Focusa 1.6 z 2007r. 2 |
Data: Luty 11 2010 08:33:49 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: bratPit[pr] | Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica Forda Focusa 1.6 z 2007r.
hmm, ja też nie lubie Forda (bo miałem) ale czy aby nie przesadzasz? przy tej pogodzie chyba nie ma auta od którego by siÄ nie ufajdał, brat 3 |
Data: Luty 11 2010 09:28:31 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: MichaĹ "HoMMeR" Paszek | bratPit[pr] pisze: Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica Forda Focusa 1.6 z 2007r. Alez jest. Opel Astra F na przyklad. Klamki sa schowane w zaglebieniu w drzwiach, przez co bloto nie klei sie do nich tak jak w Focusie. Klapa bagaznika uchwyt ma na tyle wysoko i w takim miejscu, ze zdecydowanie mniej brudzi niz przycisk zamka w Focusie, ktory jest bezposrednio wystawiony na bloto spod kol. Dodatkowo o ile w Astrze jesli cos sie przylepi do tego uchwytu to podczas deszczu zostanie zmyte o tyle w Focusie nie ma takiej mozliwosci - przycisk jest zasloniety od gory. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE 4 |
Data: Luty 11 2010 10:06:40 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: PaweL | ....przy tej pogodzie chyba nie ma auta od którego by się nie ufajdał, Nawet o tym wcześniej nie myślałem, ale moje dwa samochody: Nissan i Suzuki zawsze mają czyste klamki w drzwiach. W Almerze nie brudzi się nawet klamka bagażnika, w Vitarze po otwarciu tyłu rękę muszę wytrzeć. Paweł 5 |
Data: Luty 11 2010 01:27:18 | Temat: Re: Moja historia z Fordem w tle | Autor: maciej debski | On Feb 11, 9:06 am, "PaweL" wrote: bagażnika, w Vitarze po otwarciu tyłu rękę muszę wytrzeć. mozna tez miec czysty samochod, rece sie wtedy nie brudza. mac 6 |
Data: Luty 11 2010 10:43:54 | Temat: Re: Moja historia z Fordem w tle | Autor: Jakub Witkowski | maciej debski pisze: On Feb 11, 9:06 am, "PaweL" wrote: Dlatego w czasie 800-km zimowej podróży myję max. co 100km, nawet w środku nocy. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 7 |
Data: Luty 11 2010 10:52:21 | Temat: Re: Moja historia z Fordem w tle | Autor: bratPit[pr] |
bagażnika, w Vitarze po otwarciu tyłu rękę muszę wytrzeć. dodaj, że nie przeszkadza Ci nawet 15 stopniowy mróz, brat 8 |
Data: Luty 11 2010 11:54:51 | Temat: Re: Moja historia z Fordem w tle | Autor: J.F. | On Thu, 11 Feb 2010 01:27:18 -0800 (PST), maciej debski wrote: On Feb 11, 9:06 am, "PaweL" wrote: I jak czesto myjesz ? Czy moze dorobiles staly natrysk :-) Mondeo kombi pod tym wzgledem tez jest fatalne - tyl sie tak brudzi, ze strach zima w gory jechac, bo moze ktos bedzie musial popchnac :-) J. 9 |
Data: Luty 11 2010 09:54:09 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 11 Feb 2010 09:28:31 +0100, "Michał \"HoMMeR\" Paszek" Alez jest. Opel Astra F na przyklad. Klamki sa schowane w zaglebieniu w jak wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję. Guzik otwierania bagażnika masz na pilocie - też się ubrudził? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 10 |
Data: Luty 11 2010 10:56:58 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: bratPit[pr] |
Alez jest. Opel Astra F na przyklad. Klamki sa schowane w zaglebieniu w od rąk ;-) brat 11 |
Data: Luty 11 2010 12:41:00 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Michał "HoMMeR" Paszek | Waldek Godel pisze: jak wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję. Guzik otwierania bagażnika masz na pilocie - też się ubrudził?Tak, guzik jest. Ale do odblokowania zamka, a nie do otwarcia klapy. Zeby ja otworzyc i tak musze siegnac do przycisku na klapie. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE 12 |
Data: Luty 11 2010 13:02:36 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Michał "HoMMeR" Paszek | Michał "HoMMeR" Paszek pisze: Waldek Godel pisze:Odwoluje powyzsze. Faktycznie, przycisk na pilocie rownowazy nacisniecie przycisku w klapie. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE 13 |
Data: Luty 11 2010 11:38:45 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: szerszen |
Epizod 1: Ustawienie fotela. tutaj to powinienes miec chyba pretensje do swoich producentow, sam piszesz ze jestes "nieproporcjonalny" :) swoja droga to moze rozwin co kryje sie pod pojeciami "dosc wysoki" i "nieporoporcjonalny" jak dla mnie, jesli masz takie problemy, to musisz miec spokojnie ponad 2 metry wzrostu, ale wtedy to malo ktore auto kompaktowe ci podpasuje Epizod 3: Jazda. eh, foka ma jedno z najlepszych zawieszen w swojej klasie, wiec jesli w rzeczonym egzemplarzu masz takie problemy, to chyba jest po niezlym dzwonie, albo wtyluczone na dziurach i nieremontowane Silnik pracuje zero-jedynkowo. O ile nie wcisniemy gazu do ok. 20% nic sie nie dzieje, zas powyzej tych 20% auto az zrywa asfalt i wbija w fotel. Na prawde nie przyjmne. O elastycznosci silnika tez nie ma co mowic. Pokonywanie klasycznych polskich rond na 3biegu jest nie mozliwe. to co tutaj piszesz, tylko upewnia menie w przeswiadczeniu, ze jezdziles mocno skatowanym egzemplarzem, czy autem po wypadku kiepsko zrobionym, albo twoje przyzwyczajenia/uprzedzenia uniemozliwiaja ci przystosowanie sie do innej charakterystyki silnika O spalaniu nie wspominam. Przy sredniej predkosci z komputera na poziomie 57-60km ten sam komputer wskazuje spalanie na poziomie 8l i a ni razu nie przekroczylem 120km/h! silnik o ktorym piszesz w trasie potrafi zejsc do okolo 6,5 litra przy spokojnej jezdzie wiec wnioski jak powyzej 14 |
Data: Luty 11 2010 16:26:21 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: limken | szerszen wrote:
zawsze zastanawiałem siÄ kto tak powiedział? byÄ może marketing Forda wszystkim tak wmawia (np. dziennikarzynie) on pisze tak w gazecie, a potem wszyscy powtarzajÄ ... nie jest złe... ale czy najlepsze w klasie? Silnik pracuje zero-jedynkowo. O ile nie wcisniemy gazu do ok. 20% LOL a co ma piernik do wiatraka - tak po prostu jest pedał ustawiony (można powiedzieÄ logarytmicznie) i30 też tak ma wziÄło siÄ to pewnie z tego, że trzeba mieÄ wrażenie kopa a to, że wciskanie pedału nic nie daje dalej - to już inna bajka nie ma to nic wspólnego z katowaniem ani wypadkiem... -- limken polimken 15 |
Data: Luty 11 2010 16:51:34 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Thu, 11 Feb 2010 16:26:21 +0100, limken napisał(a): nie jest złe... ale czy najlepsze w klasie? Z jednej strony twarde ja deska, z drugiej, byle mulda czy inna dziura i przy hamowaniu ABS odpuszcza całkowicie. Testowane na dwóch nówkach z końca 2007 - mamy je od nowości. a co ma piernik do wiatraka - tak po prostu jest pedał ustawiony (można W 1,6 TDCI jest znośnie. Trzeba uważać przy ruszaniu, bo może zgasnąć, ale w porównaniu z Berlingo HDI, czy Fusionem 1,4 TDCI to jest super płynny i kontrolowalny pedał gazu. Na plus Focusa są świetne hamulce: mocne z doskonałą modulacją. -- Pozdrawiam, Przemek 16 |
Data: Luty 11 2010 16:04:52 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 11 Feb 2010 16:51:34 +0100, Przemysław Bernat napisał(a): W 1,6 TDCI jest znośnie. Trzeba uważać przy ruszaniu, bo może zgasnąć, ale a którym Berlingo HDI? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 17 |
Data: Luty 11 2010 19:11:34 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Thu, 11 Feb 2010 16:04:52 +0000, Waldek Godel napisał(a): W 1,6 TDCI jest znośnie. Trzeba uważać przy ruszaniu, bo może zgasnąć, ale Takim, które właśnie skończyło 3 lata, chyba 2.0. Blaszak z klimą i bez pozostałego wyposażenia. Gaz i hamulec w tym aucie działają binarnie, a sprzęgło wymieniamy częściej niż olej. Waldek, ja cytryniarz jestem, ale nie fanatyk. To berlingo niestety jest porażką. Głośne, okropne, za mocne hamulce, fotel to mięciutki stołek nie podpierający niczego poza tyłkiem. Sterowanie sprzęgła to jakaś katastrofa: albo linka z regulatorem, albo całe sprzęgło ASO wymienia i cały czas wysprzęglenie wymaga wciśnięcia pedału w dywanik i strzela w połowie ruchu. Nawet ASO zmieniliśmy dla pewności i dalej jest kicha. Na szczęście za chwilę wymieniamy na nówkę 3-osobową z 1,6HDI - niech się ktoś inny męczy. Moja matka ma Berlingo staruszka z DW8 i mimo wyraźnie mniejszej mocy to jej jest dużo fajniejsze - ale jej jest osobowe, a nie blaszak. -- Pozdrawiam, Przemek 18 |
Data: Luty 11 2010 18:58:01 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 11 Feb 2010 19:11:34 +0100, Przemysław Bernat napisał(a): a którym Berlingo HDI? Ale wiesz, że ten 1.6 TDCI to francuski DV-6, znany również jako 1.6 HDi 16V i montowany również w nowszych Berlingo? Silnikiem 2.0 akurat jeżdżę i ciężko go nazwać zerojedynkowym, nawet turbodziury nie ma. Może to wina tego, że Berlingo które opisujesz jest najlepszym autem na świecie i z tego powodu ma coś już zużyte, np. potencjometr gazu albo turbinę, która na małych obrotach nie kręci się jak powinna? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 19 |
Data: Luty 11 2010 21:18:08 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Thu, 11 Feb 2010 18:58:01 +0000, Waldek Godel napisał(a): Ale wiesz, że ten 1.6 TDCI to francuski DV-6, znany również jako 1.6 HDi Wiem, wiem. Silnikiem 2.0 akurat jeżdżę i ciężko go nazwać zerojedynkowym, nawet Auto mamy od nowości i zawsze tak miało, że naciskasz gaz, nic się nie dzieje, naciskasz mocniej i wystrzeliwuje jak z katapulty. Skok pedału jest niewiele większy niż w samochodziku w wesołym miasteczku - taki wyłącznik: "działa, nie działa" Hamulec podobnie. Może po dłuższej jeździe można się przyzwyczaić. Ja jeździłem tym max. 50 kilometrów jednorazowo i zawsze mnie to wkurzało. Podobnie sprzęgło: i w firmowym Partnerze z DW8, i tym matki DW8, i Berlingo HDI cały czas coś dzieje się ze sprzęgłami. Służbowe, to wiadomo chłopaki katują, to się psuje. Ale moja matka wykręca po 8 tyś. km rocznie i też co jakiś czas ma z linką przeboje. -- Pozdrawiam, Przemek 20 |
Data: Luty 12 2010 10:41:29 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Jakub Witkowski | Przemysław Bernat pisze: Auto mamy od nowości i zawsze tak miało, że naciskasz gaz, nic się nie Też miałem wrażenie że ten pedał jest oparty o jakiś tensometr, reagujący raczej na siłę nacisku niż ruch :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 21 |
Data: Luty 18 2010 19:10:22 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Thu, 11 Feb 2010 21:18:08 +0100, Przemysław Bernat napisał(a): Auto mamy od nowości i zawsze tak miało, że naciskasz gaz, nic się nie Bo to właśnie turbo lag. Ujeżdżałem takowy silnik i tak własnei było. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 22 |
Data: Luty 12 2010 09:10:56 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: szerszen |
nie jest złe... ale czy najlepsze w klasie? a czytac potrafi? czy ja napisalem najlepsze? a co ma piernik do wiatraka zasadniczo sporo, jako uzytkownik focusa, oraz forum focusa, troche o tych samochodach wiem/slysze/czytam i jakos nikt ze znanych mi uzytkownikow tego modelu od poczatku jego produkcji po dzien dzisiejszy nie ma takich problemow i spostrzezen, niezaleznie od tego czy to funkiel nowka, czy auto z ponad 200kkm na blacie 23 |
Data: Luty 12 2010 09:37:55 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: limken | szerszen wrote: Użytkownik "limken" napisał w wiadomoĹci "foka ma jedno z najlepszych zawieszen w swojej klasie" wiesz - skoro dla Ciebie jedno z najlepszych a najlepsze stanowi mega różnice.... ;] a co ma piernik do wiatraka aa... czyli jesteĹ specem od Forda i na odległoć bez podpinania do kompa diagnozujesz samochody? :> luzz... możesz nawet przez tarota... -- limken polimken 24 |
Data: Luty 12 2010 09:44:35 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: szerszen |
"foka ma jedno z najlepszych zawieszen w swojej klasie" no stanowi, bo to oznacza ze plasuje sie w czolowce, a nie ze jest szczycie aa... czyli jesteĹ specem od Forda i na odległoć bez podpinania do kompa diagnozujesz samochody? :> ty naprawde masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, niczego nie diagnozuje, twierdze jedynie, ze to do czego sie odnosilem, a co kolega michal tutaj opisal, nie jest norma dla tego samochodu, tylko ze te problemy sa z winy jego, lub konkretnego egzemplarza 25 |
Data: Luty 11 2010 18:42:56 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: MichaĹ "HoMMeR" Paszek | W dniu 2010-02-11 11:38, szerszen pisze: swoja droga to moze rozwin co kryje sie pod pojeciami "dosc wysoki" i 192cm wzrostu i dlugosc nogawki 34' - moze byc? :) Nieproporcjonalnosc polega na mocno wyduzonych konczynach dolnych, zas gorne sa zbyt krotkie. W zwiazku z tym, siedzenia nie udalo mi sie dostosowac do dlugosci nog, za to kierownice tak. Zreszta opisalem nizej, ze za regulacje kolumny kierownicy daje Fordowi plus. O ile w innych samochodach zdarza mi sie tak ustawic fotel, ze glowa prawie stykam sie z podsufitowka, tak w Focusie wysokosc oczu mialem porownywalnie do innych kierowcow tych samochodow. Zreszta nie wyobrazam sobie, zeby mozna bylo jeszcze nizej siedziec. Wowczas przed oczami mialbym jedynie konsole i wskazowki zegarow. Gdyby lusterko wewnetrzne bylo z 5-7cm wyzej na pewno moje odczucia bylyby inne. eh, foka ma jedno z najlepszych zawieszen w swojej klasie, wiec jesli w Auto od nowosci w firmie, ok 65tys km. Nie jezdzi nim jedna osoba bo jest ogolnodostepne, ale stan samego samochodu okreslam na dobry z plusem. Na pewno bezkolizyjny i serwisowany na biezaco. to co tutaj piszesz, tylko upewnia menie w przeswiadczeniu, ze jezdziles j/w. Charakterystyka swoja droga, ale nie potrafilem przez te 700km przyzwyczaic sie do pedalu gazu. Zdecydowanie dzialal inaczej niz w dotychczas prowadzonych przeze mnie samochodach. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE 26 |
Data: Luty 12 2010 01:10:26 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: limken | "Michał \"HoMMeR\" Paszek" wrote: swoja droga to moze rozwin co kryje sie pod pojeciami "dosc wysoki" i a ja przy 185 też mam 34' i mi siÄ wydawało, że mam krótkie nogi ;] chyba wiec nie jesteĹ taki nieproporcjonalny -- limken polimken 27 |
Data: Luty 12 2010 09:17:52 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: szerszen |
192cm wzrostu i dlugosc nogawki 34' - moze byc? :) no to jednak przesadzasz, jestes raptem z 11 cm wyzszy odemnie, dlugosc nogawki ta sama, a ja w swojej foce mam fotel w polowie albo nawet blizej, nie mam "problemow z nogami" nawet w dlugiej trasie, Auto od nowosci w firmie, ok 65tys km. Nie jezdzi nim jedna osoba bo jest ogolnodostepne, ale stan samego samochodu okreslam na dobry z plusem. Na pewno bezkolizyjny i serwisowany na biezaco. to ze nie mialo kolizji, nie oznacza, ze jako "sluzbowy pozyczak" nie jest latane po kazdej dziurze i krawezniku, bo przeciez "to nie moje auto" j/w. Charakterystyka swoja droga, ale nie potrafilem przez te 700km przyzwyczaic sie do pedalu gazu. Zdecydowanie dzialal inaczej niz w dotychczas prowadzonych przeze mnie samochodach. jak pisalem wyzej, problemow upatruje w tobie lub konkretnym egzemplarzu 28 |
Data: Luty 11 2010 11:41:49 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Katanka | "Michał \"HoMMeR\" Paszek" wrote: Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica [ciach] Chyba wszystoko zalezy od tego czego człowiek po danym aucie oczekuje. JeĹli szuka wygody, to raczej nic nie jest w stanie podskoczyÄ francuzom. Jeźcdziłem wieloma francuzami - najpierw Peugeot 309 D, później Renault 19, nastÄpnie Citroex ZX D, Peugeot 406 TD, miałem też jazdy testowe C5 TDI. Fakt, te auta były bardzo, ale to bardzo wygodne, miały ciekawe rozwiÄ zania, ale jeĹli chodzi o trzymanie siÄ drogi to sporo Fordowi ustÄpowały. Ja po Fordzie oczekiwałbym głównie Ĺwietnego trzymania na zakrÄtach i bardziej sportowej jazdy niż wygody i jakoĹci wykonania. ChoÄ to drugie może zaskoczyÄ, jesli tylko wybieramy bogata opcjÄ forda :) Ogólnie ... byłem bardzo za francuzami, ale teraz stałem siÄ fordolubny, bo uwielbiam siÄ bawic samochodem. BawiÄ, nie woziÄ ;) -- Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360 PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl 29 |
Data: Luty 11 2010 11:43:36 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: szerszen |
Peugeot 406 TD, no nie wiem jak 406, jezdzilem sporo 405 i komfort w tym byl taki sam jak w 125p 30 |
Data: Luty 11 2010 13:35:26 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Katanka | szerszen wrote: Użytkownik "Katanka" napisał w wiadomoĹci 405 nie jeździłem, 125p owszem, przez 2 lata. 406 był bardzo wygodny. -- Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360 PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl 31 |
Data: Luty 11 2010 12:00:53 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: lleeoo | W dniu 2010-02-11 11:41, Katanka pisze: "Michał \"HoMMeR\" Paszek" wrote: O a to jakiĹ eksperymentalny "szczepan" PSA VAG ?? ... 32 |
Data: Luty 11 2010 12:25:20 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: omega_fan | lleeoo wrote: W dniu 2010-02-11 11:41, Katanka pisze: Ech, z tymi lamerami... http://pl.wikipedia.org/wiki/Audi_A6#Druga_generacja 33 |
Data: Luty 11 2010 12:26:05 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: omega_fan | Ech, z tymi lamerami... Zapomnialem dodac: "PS: ;-)" 34 |
Data: Luty 11 2010 13:38:35 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Katanka | lleeoo wrote: W dniu 2010-02-11 11:41, Katanka pisze: Ok, nie wiem jaki tam był dokładnie silnik, ale wiem, że był to dizel :) Ale nie, nie ten 2.7 z Jaguara, tylko jakis 140 konny. To nie ma znaczenia, auto było bardzo wygodne, choc reagowało na ruchy kierownicÄ z opóźnieniem. C5 siÄ płynÄło ... jesli ktoĹ to lubi, to owszem. -- Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360 PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl 35 |
Data: Luty 11 2010 20:43:02 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: zĹoty | lleeoo pisze: W dniu 2010-02-11 11:41, Katanka pisze: ...tak na marginesie spytam: czy citroen montowal kiedys dieslowskie silniki VW w ktoryms ze swoich modeli? (wydaje mi sie ze nie, lecz wole spytac).Bo jesli nie..to definicja z wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Turbo_Direct_Injection jest troszke niescisla z uwagi na pewien dosc popularny model citroena wlasnie z silnikiem TDI.. pzdr A. 36 |
Data: Luty 11 2010 21:21:31 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Thu, 11 Feb 2010 20:43:02 +0100, złoty napisał(a): ..tak na marginesie spytam: czy citroen montowal kiedys dieslowskie Na mój gust jest to absolutnie wykluczone. PSA ma taką tradycję w budowie diesli, że ich pracownik, który kupiłby TDI do Citroena zostałby zlinczowany. (wydaje mi sie ze nie, lecz wole ? Taaak? Która cytryna miała TDI? -- Pozdrawiam, Przemek 37 |
Data: Luty 11 2010 23:26:40 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: złoty | Przemysław Bernat pisze:
...jeden z najpopularniejszych dostawczakow, czyli: ..jumper 2,5 TDI. ...ktory tak tez byl opisywany zarowno "w papierach" jak i "na karoserii". ...ciekawi mnie jak to sie ma do: "TDI - zastrzezony znak towarowy grupy VAG" wg wiki pzdr A. 38 |
Data: Luty 13 2010 19:51:25 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Thu, 11 Feb 2010 23:26:40 +0100, złoty napisał(a): ..jeden z najpopularniejszych dostawczakow, czyli: ..jumper 2,5 TDI. Ciekawe, ciekawe. -- Pozdrawiam, Przemek 39 |
Data: Luty 13 2010 18:57:16 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 11 Feb 2010 23:26:40 +0100, złoty napisał(a): ..jeden z najpopularniejszych dostawczakow, czyli: ..jumper 2,5 TDI. Widocznie kogoś przerosło przeczytanie napisu na karoserii - Fiat Ducato - włoska wersja owszem, miała montowany oryginalny silnik TDI zakupiony od VAG -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 40 |
Data: Luty 14 2010 02:28:46 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: złoty | Waldek Godel pisze:
...mylisz sie - jak najbardziej CITROEN JUMPER, oryginal, bez przerobek i kombinacji. pzdr A. 41 |
Data: Luty 13 2010 21:03:08 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: J.F. | On Thu, 11 Feb 2010 23:26:40 +0100, złoty wrote: ..jeden z najpopularniejszych dostawczakow, czyli: ..jumper 2,5 TDI. Jestes pewien ze dokladnie TDI ? No chyba ze jednak silnik kupili - VAG mial 2.5. Kiedys sie natknalem na informacje o procesie z Oplem, ktory tez mial swoj Turbo Diesel Intercooler, ale jak widac doszli do porozumienia. A czy jest zastrzezonym znakiem to bym sprawdzil. http://www.lawdit.co.uk/reading_room/room/view_article.asp?name=../articles/TM6.htm http://www.managingip.com/Article/1326042/Audi-setback-in-trade-mark-appeal.html J. 42 |
Data: Luty 14 2010 02:35:14 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: złoty | J.F. pisze:
...tak. To dosc popularny na zachodzie model. W PL z tego co widze, czesciej mozna spotkac niewysilone 2,5 D czy 1,9 (nowszy HDI pomijam). pzdr A. 43 |
Data: Luty 12 2010 09:28:53 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Thu, 11 Feb 2010 12:00:53 +0100, lleeoo napisał(a): W dniu 2010-02-11 11:41, Katanka pisze: Swoją drogą, jak Francuzi wymawiają "HDI" skoro nie potrafią wymówić "h"? :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 44 |
Data: Luty 11 2010 17:14:00 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Wed, 10 Feb 2010 23:08:33 +0100, "Michał \"HoMMeR\" Paszek" Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica Nigdy nie byłem wysoki, a chudy dawno temu :-) Fotele w Focusie są dla mnie doskonałe. Szmata jak w jakimś indyjskim wynalazku: bura i szorstka, ale fotele wygodne z dobrym zakresem regulacji. Epizod 2: Widocznosc. Za duży jesteś :-) Jedyne do czego mam zastrzeżenia, to zakres regulacji lusterek bocznych: zawsze pół lusterka zajmuje bok samochodu. Epizod 3: Jazda.To jest zawieszenie autostradowe: mimo, że twarde, to całkiem gubi się na byle dziurze, a na kostce, nawet suchej ciężko jest trafić między krawężniki. Epizod 4: Umilanie podrozy. Bezsensowne klamki zewnętrzne, tylna to zbiornik na błoto - i w kombi i w htb. Radio. Radio to bardzo przyjemna rzecz. Jak na fabryczne gra całkiem przyzwoicie. Bose to nie jest, ale uszu nie kaleczy. Drobnym druczkiem: plusy. Jest absolutnie genialna. Gdybym mial czas, to pisalbym do rana. Swiatla przednie, a raczej ich Nie narzekaj, świecą ładnie. Szkoda tylko, że żarówki H7 trzeba zmieniać niemal przy każdym tankowaniu. Mam już wprawę: moneta i promiennik od anteny CB - wyjmuję cały reflektor i poniżej 5 minut mam żarówkę wymienioną. jakosc plastikow w srodku, PLASTIK w srodku W wersji dla przedstawicieli handlowych (biały, 1,6 TDCI, przednie szyby elektryczne, manualna klima: koniec listy wyposażenia) plastiki są tak tandetne, że aż trudno w to uwierzyć. W 2007 r. takie kombi kosztowało 70 tyś. - wnętrze to szary twardy plastik i szara szorstka szmata na fotelach. Nawet w czinkłaczento mimo widocznej blachy było trochę szmat na drzwiach. W wersjach za ponad 100 tyś. jest już w środku ładnie. Ja prywatnie jeżdżę Xantią, czyli następcą BX'a. Dla odmiany w Xantii, mimo wypasionych elektrycznych foteli z regulacją wszystkiego, od trzech lat nie mogę znaleźć wygodnej pozycji za kierownicą. -- Pozdrawiam, Przemek 45 |
Data: Luty 11 2010 20:23:52 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: daxus | jakosc plastikow w srodku, PLASTIK w srodku Właśnie się dowiedziałem że mam Focusa w wersji dla przedstawicieli handlowych, co prawda kolor ciemny 1,8 TDCI ale reszta się zgadza : tylko przednie szyby elektryczne i manualna klima, nooo i jeszcze lusterka starowane elektrycznie. BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU To moje pierwsze auto więc mimo wszystko podoba mi się. To moje wrażenia po pół roku użytkowania : Lusterko wsteczne - tragedia - zasłania widok w prawy przód :( Jestem wysoki i to trochę dobijające. Elastyczność silnika - taka sobie, ale to pewnie dlatego że diesel, poniżej 40km/godz o 3 biegu zapomnij, dusi się. Brak uchwytu tylnej klapy bagażnika - co to kryzys, kurna dlaczego nie ma ? Auto super trzyma się drogi ale na dziurach skacze jak ping-pong hmm Wykończenie wnętrza - teraz jak na chłodno patrzę to jak w polonezie, wszędzie ten sam twardy plastik, w porównaniu focusa mk1 starszego brata to jakaś tandeta że aż wstyd. Spalanie średnio 7l w mieście, na trasie 6l. Ale i tak mi się podoba bo nie mam porównania ?? :) 46 |
Data: Luty 11 2010 21:26:27 | Temat: Re: [BLOG] Moja historia z Fordem w tle | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Thu, 11 Feb 2010 20:23:52 +0100, daxus napisał(a): Właśnie się dowiedziałem że mam Focusa w wersji dla przedstawicieli To nie jest repowóz - zbyt wypasiony! Repowóz nie ma nic poza klimą, by krawaciarz nie śmierdział jak dojedzie do klienta. Wszystko ponad najmniejszego diesla, klimę i przednie szyby elektryczne, to już wypas dla menadżera :-) -- Pozdrawiam, Przemek |