Grupy dyskusyjne   »   Moje auto jest kochane!!!!!!!!!

Moje auto jest kochane!!!!!!!!!



1 Data: Listopad 23 2006 21:34:25
Temat: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: MAJA BIURO 

Wlasnie wrocilem z trasy z 3M do DC w 3M zaczelo szumiec sprzeglo, w polowie
trasy juz piszczalo i grzechotalo a padlo w garazu!!!!!!!!!!
Jezeli auta musza sie psuc to niech sie psuja tak.
PZDR
FIAT DOBLO 1.2 LPG
2005 75 kkm



2 Data: Listopad 23 2006 21:39:33
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Boombastic 

FIAT DOBLO 1.2 LPG
2005 75 kkm

Po takim przebiegu padło sprzęgło? Ja bym inaczej określił to auto niż
kochane.

3 Data: Listopad 23 2006 21:44:58
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Grejon 

Boombastic napisał(a):

FIAT DOBLO 1.2 LPG
2005 75 kkm

Po takim przebiegu padło sprzęgło? Ja bym inaczej określił to auto niż kochane.

Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox>
<http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych

4 Data: Listopad 23 2006 21:52:58
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Boombastic 

Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;)

Za pomocą silnika 1,2 na LPG?

5 Data: Listopad 23 2006 21:54:48
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: NVM 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;)

Za pomocą silnika 1,2 na LPG?


Na odcinku 2m, jak się dobrze postarasz ;)

Pozdrawiam! :)

6 Data: Listopad 23 2006 21:58:46
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Grejon 

Boombastic napisał(a):

Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;)

Za pomocą silnika 1,2 na LPG?

No cóż, może to mało wiarygodne ale widziałem w BWD jak babka próbując zaparkować na ostrej górce Escortem (chyba 1.3 ale nie dam głowy) zdarła sprzęgło :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox>
<http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych

7 Data: Listopad 23 2006 22:50:33
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Bartek 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;)

Za pomocą silnika 1,2 na LPG?

ba!:) za pomocą silnika 650, bez lpg;)
nowe!:)

bylem świadkiem;)


--
Pozdrawiam, Bartek


8 Data: Listopad 23 2006 23:14:06
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: DoQ 

Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości

ba!:) za pomocą silnika 650, bez lpg;)
nowe!:)
bylem świadkiem;)

Ja nie wiem jak Wy to robicie. W duzo mocniejszym lancerze kumpel  mi
"strzelil ze sprzegla" na III z 7000RPM, samochod ruszyl, zadymilo spod
maski...i zaczelo sie regularnie slizgac (przegrzalo sie).
Po wystygnieciu wszystko wrocilo do normy. Pozniej kilka razy sam je
spalilem i to tak, ze samochod wymagal 15min odpoczynku.. Tak traktowane
sprzegl  wytrzymalo 100.000km (oryginalne 135.000) i to przy silniku ~2x
mocniejszym niz w omawianym fiacie. W 1.2 nie wyobrazam sobie wykonczyc
sprzegla jednym "strzalem".

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

9 Data: Listopad 23 2006 23:15:49
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Grejon 

DoQ napisał(a):


W 1.2 nie wyobrazam sobie wykonczyc sprzegla jednym "strzalem".

Jak będziesz trzymał na półsprzęgle i odpowiednio mocno gazował to każde sprzęgło zedrzesz.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox>
<http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych

10 Data: Listopad 23 2006 23:47:06
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: DoQ 

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

W 1.2 nie wyobrazam sobie wykonczyc sprzegla jednym "strzalem".
Jak będziesz trzymał na półsprzęgle i odpowiednio mocno gazował to każde
sprzęgło zedrzesz.

_Niechcacy_ badz z braku umiejetnosci przy silniku 1.2 na dystansie 20m?
Watpliwe....


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

11 Data: Listopad 24 2006 01:08:39
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Grejon 

DoQ napisał(a):

_Niechcacy_ badz z braku umiejetnosci przy silniku 1.2 na dystansie 20m? Watpliwe....

Czemu? BTW, nie mówię tu o spaleniu natychmiastowym, tylko o procesie trwającym ok. godziny.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox>
<http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych

12 Data: Listopad 24 2006 07:40:29
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: DoQ 

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

DoQ napisał(a):

_Niechcacy_ badz z braku umiejetnosci przy silniku 1.2 na dystansie 20m?
Watpliwe....
Czemu? BTW, nie mówię tu o spaleniu natychmiastowym, tylko o procesie
trwającym ok. godziny.

Na dystansie 20m _niechcacy_  palic sprzeglo przez godzine? hmm


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

13 Data: Listopad 24 2006 18:04:00
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: vneb 

"DoQ"  wrote in

Na dystansie 20m _niechcacy_  palic sprzeglo przez godzine? hmm

Luzik, daj fure Dzidkowi!!!

vneb

--

Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/
Czarna slicznotka czy sliczna czarnula?
Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow

14 Data: Listopad 24 2006 01:09:31
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: J.F. 

On Thu, 23 Nov 2006 23:47:06 +0100,  DoQ wrote:

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości
W 1.2 nie wyobrazam sobie wykonczyc sprzegla jednym "strzalem".
Jak będziesz trzymał na półsprzęgle i odpowiednio mocno gazował to każde
sprzęgło zedrzesz.

_Niechcacy_ badz z braku umiejetnosci przy silniku 1.2 na dystansie 20m?
Watpliwe....

No powiedzmy probujac tico holowac poloneza.
Albo usilowac ruszyc pod gore na III biegu .. no co, biegi sie
pomylily :-)

J.

15 Data: Listopad 24 2006 07:46:55
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: DoQ 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

No powiedzmy probujac tico holowac poloneza.
Albo usilowac ruszyc pod gore na III biegu .. no co, biegi sie
pomylily :-)

O pomylce biegow pisalem wyzej :)))
Naprawde ciezko zedrzec na amen tarcze 60KM silnikiem "ot tak nieumiejetnie
ruszajac"... Co innego jak ktos specjalnie bedzie chcial i sukcesywnie je
wykonczy, ale rownie dobrze mozna przywalic w drzewo i powiedziec ze airbagi
sie popsuly :)

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

16 Data: Listopad 25 2006 00:21:26
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Bartek 

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości

ba!:) za pomocą silnika 650, bez lpg;)
nowe!:)
bylem świadkiem;)

Ja nie wiem jak Wy to robicie. W duzo mocniejszym lancerze kumpel  mi
"strzelil ze sprzegla" na III z 7000RPM, samochod ruszyl, zadymilo spod
maski...i zaczelo sie regularnie slizgac (przegrzalo sie).
Po wystygnieciu wszystko wrocilo do normy. Pozniej kilka razy sam je
spalilem i to tak, ze samochod wymagal 15min odpoczynku.. Tak traktowane
sprzegl  wytrzymalo 100.000km (oryginalne 135.000) i to przy silniku ~2x
mocniejszym niz w omawianym fiacie.

bracie,
ale co ty porwnujesZ?
:) lancera i kaszla?:)
szprzegla?:)

to tak jak bys sie dziwil ze w kaszlu kilka startow potrafi rozwalic
przeguby/zabieraki, a przeguby w innym aucie robia setki km;)

ale z tym sprzeglem to mowie calkiem serio, najlepsze ze to byl zaklad, i
czlowiek ktory je wymienial byl bardzo zly z jego wyniku;) nie chodzi o
kase, ale o robote tego;)

 --
Pozdrawiam, Bartek

17 Data: Listopad 24 2006 12:28:11
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor:


DoQ napisał(a):

Ja nie wiem jak Wy to robicie. W duzo mocniejszym lancerze kumpel  mi
"strzelil ze sprzegla" na III z 7000RPM, samochod ruszyl, zadymilo spod
maski...i zaczelo sie regularnie slizgac (przegrzalo sie).
Po wystygnieciu wszystko wrocilo do normy. Pozniej kilka razy sam je
spalilem i to tak, ze samochod wymagal 15min odpoczynku.. Tak traktowane
sprzegl  wytrzymalo 100.000km (oryginalne 135.000) i to przy silniku ~2x
mocniejszym niz w omawianym fiacie. W 1.2 nie wyobrazam sobie wykonczyc
sprzegla jednym "strzalem".

Moje sprzęgło w Polo 1,4 60KM ma przejechane prawie 200.000km i nie
wykazuje niepokojących objawów - żadnych !!

Pozdro !!

18 Data: Listopad 25 2006 00:06:54
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Kris 


Użytkownik  napisał w wiadomości


Moje sprzęgło w Polo 1,4 60KM ma przejechane prawie 200.000km i nie
wykazuje niepokojących objawów - żadnych !!

tu sie zgodze...
a docisk?

19 Data: Listopad 24 2006 09:31:44
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: INF 

ba!:) za pomocą silnika 650, bez lpg;)
nowe!:)

bylem świadkiem;)

dodaj może łaskawie, że to było sprzęgło w samochodzie na 'F' a nie na 'J'

20 Data: Listopad 25 2006 00:24:16
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Bartek 

Użytkownik "INF"  napisał w wiadomości

ba!:) za pomocą silnika 650, bez lpg;)
nowe!:)

bylem świadkiem;)

dodaj może łaskawie, że to było sprzęgło w samochodzie na 'F' a nie na 'J'

zdaje mi sie ze auto  z silnikiem 650 popularne jest tylko jedno, ale...
moze sie myle;)

--
Pozdrawiam, Bartek

21 Data: Listopad 24 2006 18:02:46
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: vneb 

Grejon  wrote in

Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;)
 
Przesadzasz... Ja spalilem w zuku na odcinku ok 3-4 metrow. Probowalem
cafnac pod ostry podjazd - zreszta nie mialem innego wyjscia, to byla
jedyna droga wyjazdu, a zawrocic sie nie dalo.


vneb

--

Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/
Czarna slicznotka czy sliczna czarnula?
Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow

22 Data: Listopad 23 2006 23:20:28
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: elmer radi radisson 

Boombastic wrote:

Po takim przebiegu padło sprzęgło? Ja bym inaczej określił to auto niż kochane.

w rocznym (z gorka) Fusionie znajomych juz drugi raz robione bylo
sprzeglo. powod? Rodzicielka ze stopa nazbyt lepiaca sie do
pedalu tegoz. Wlasnie sa w trakcie rozwazania sprzedazy i rozgladaja
sie za czyms "w automacie".


--

fiaty we wloszech potargal wiatr.

23 Data: Listopad 23 2006 21:41:25
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: KrzysiekPP 

Jezeli auta musza sie psuc to niech sie psuja tak.
PZDR
FIAT DOBLO 1.2 LPG
2005 75 kkm

Wiwat Fiat i jego zakochani uzytkownicy !!!

--
Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg

24 Data: Listopad 23 2006 21:45:32
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: MAJA BIURO 

FIAT DOBLO 1.2 LPG
2005 75 kkm

Wiwat Fiat i jego zakochani uzytkownicy !!!

--
Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg

nie chwale auta za bezawaryjnosc bo awaria sprzegla po 75 kkm to skandal,
chociaz z drugiej strony lekkiego zycia nie mialo
ale najwazniejsze jest to, ze dojechal do garazu i tam zdechl
jutro assistance zaciagnie do serwisu i naprawia....
autko ma gwarancje..
PZDR

25 Data: Listopad 23 2006 22:14:12
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Tomi 


Użytkownik "MAJA BIURO" napisał:

jutro assistance zaciagnie do serwisu i naprawia....
autko ma gwarancje..

Poksipolu??

Elementy cierne nie podlegają gwarancji...



--
Pozdrawiam.

TOMI.

26 Data: Listopad 23 2006 23:01:12
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: MAJA BIURO 

Poksipolu??

Elementy cierne nie podlegają gwarancji...



--
Pozdrawiam.

TOMI.


A kto powiedzial, ze to jest cierne???
moim zdaniem poszedl docisk albo lozysko oporowe
na pewno nie bede reklamowal zuzycia eksploatacyjnego tarczy sprzegla.

27 Data: Listopad 23 2006 21:48:43
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: NVM 

Użytkownik "KrzysiekPP"  napisał w wiadomości

Jezeli auta musza sie psuc to niech sie psuja tak.
PZDR
FIAT DOBLO 1.2 LPG
2005 75 kkm

Wiwat Fiat i jego zakochani uzytkownicy !!!


Ja jestem fanem i użytkownikiem :) A sprzęgło, jak Grejon słusznie zauważył, można zarżnąć w każdym samochodzie na dowolnie krótkim oddcinku ;) Plus samochód użytkowany był przez kobietę, ICR, LOL :D

28 Data: Listopad 23 2006 21:56:29
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: KrzysiekPP 

Ja jestem fanem i użytkownikiem :) A sprzęgło, jak Grejon słusznie zauważył,
można zarżn?ć w każdym samochodzie na dowolnie krótkim oddcinku ;) Plus
samochód użytkowany był przez kobietę, ICR, LOL :D

Ja jezdzilem ze slizgajacym sie sprzeglem niemal tydzien :)) Po 220 kkm
padło.

--
Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg

29 Data: Listopad 23 2006 22:10:50
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Relifex 

Ja jezdzilem ze slizgajacym sie sprzeglem niemal tydzien :)) Po 220 kkm
padło.

ja wymienilem po 220 tys.
tylko dlatego ze delikatnie wyło łozysko dociskowe a wybieralem sie w
grubsza podroz, inaczej w ogole bym tego nie ruszał.
Przy wymianie okazalo sie ze tarcza ma 3/4 swojej nominalnej grubosci,
docisk cały, wszystko spiewa i tanczy tylko to cholerne lozysko ktoremu
zachcialo sie wyc.

30 Data: Listopad 23 2006 22:16:30
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: kamil_pl 


Użytkownik "KrzysiekPP"  napisał w wiadomości


Ja jezdzilem ze slizgajacym sie sprzeglem niemal tydzien :)) Po 220 kkm
padło.

Jak jeździłem fiatem to na ślizgaczu jeździłem ponad miesiąc, trudno było to
jazdą nawać, wyprzedzam tira a tu poślizg sprzęgła i lipa nic nie
przyspieszam. Było to przy 105 kkm.

31 Data: Listopad 23 2006 22:44:09
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Kroket 

Użytkownik "KrzysiekPP"  napisał w wiadomości


Ja jezdzilem ze slizgajacym sie sprzeglem niemal tydzien :)) Po 220 kkm
padło.

No to ja proponuje konkurs: kto na czym jezdzil dluzej.

Nr 1: moj ojciec - 115kkm / 4.5 roku na fabrycznych wycieraczkach.

--
Pozdrowienia, Filip

-- - 0% -- -
ORANJE

32 Data: Listopad 23 2006 22:47:31
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: KrzysiekPP 

No to ja proponuje konkurs: kto na czym jezdzil dluzej.
Nr 1: moj ojciec - 115kkm / 4.5 roku na fabrycznych wycieraczkach.

A ja 7 lat Fordem Escortem ... naprawde niezły wyczyn jezdzic na
wycieraczkach ... jak on to robił ?:)))))))))))

--
Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg

33 Data: Listopad 23 2006 23:01:43
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Kroket 

Użytkownik "KrzysiekPP"  napisał w wiadomości


A ja 7 lat Fordem Escortem ... naprawde niezły wyczyn jezdzic na
wycieraczkach ... jak on to robił ?:)))))))))))

Bral rozped i wskakiwal obiema nogami na wycieraczke.

--
Pozdrowienia, Filip

-- - 0% -- -
ORANJE

34 Data: Listopad 23 2006 23:00:27
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Relifex 

A ja 7 lat Fordem Escortem ... naprawde niezły wyczyn jezdzic na
wycieraczkach ... jak on to robił ?:)))))))))))

a tam, Dzidek potrafił zrobić ognisko
jak to jak, dachuje autem i przednia szyba trze wycieraczkami po asfalcie

35 Data: Listopad 23 2006 23:18:43
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Piracik_ 


Nr 1: moj ojciec - 115kkm / 4.5 roku na fabrycznych wycieraczkach.

Nr 1!!! ja - 380kkm / 4 lata na fabrycznym fotelu kierowcy :P (VW T4)

36 Data: Listopad 24 2006 00:18:34
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Tomi 


Użytkownik "Kroket" napisał:

Nr 1: moj ojciec - 115kkm / 4.5 roku na fabrycznych wycieraczkach.

A potem wymienił je razem z przednią szybą??


--
Pozdrawiam.

TOMI.

37 Data: Listopad 24 2006 08:35:14
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: elmer radi radisson 

Tomi wrote:

A potem wymienił je razem z przednią szybą??

inaczej sie nie dalo - po kolejnym ruchu tak werznely sie w szklo
ze odjechaly na podszybie razem z pilkingtonem.


--

fiaty we wloszech potargal wiatr.

38 Data: Listopad 24 2006 15:22:04
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Przem 

Kroket wrote:

Użytkownik "KrzysiekPP"  napisał w wiadomości


Ja jezdzilem ze slizgajacym sie sprzeglem niemal tydzien :)) Po 220 kkm
padło.

No to ja proponuje konkurs: kto na czym jezdzil dluzej.

Nr 1: moj ojciec - 115kkm / 4.5 roku na fabrycznych wycieraczkach.


Ja - tez 115kkm ale juz 9 lat na oryginalnych wycieraczkach...

Chyba jednak to juz ostatni tydzien...

--
Pozdrawiam

Przem

39 Data: Listopad 24 2006 13:00:43
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: topek 

Ja jezdzilem ze slizgajacym sie sprzeglem niemal tydzien :)) Po 220 kkm padło.
Moja laguna, jak ja sprzedawalem miala 269 tysiecy na liczniku i nadal to samo sprzeglo :)
Tylko, ze ja jak bialy czlowiek jezdze...



--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

40 Data: Listopad 24 2006 09:04:39
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "KrzysiekPP"  napisał w wiadomości


Wiwat Fiat i jego zakochani uzytkownicy !!!

blabla
w poprzedniej firmie gosc wykonczyl sprzeglo w focusie tez w 80 tys


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Xantia 1.9 D  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

41 Data: Listopad 24 2006 09:54:30
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Mlody 

Użytkownik "MAJA BIURO"  napisał w wiadomości

Jezeli auta musza sie psuc to niech sie psuja tak.

Po roku 75kkm?
To ja zdecydowanie wolę żeby się psuły inaczej.
Ale niech żyje fiatowska technika, i grupowe zwalanie awarii na użytkownika
:P



Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
(Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

42 Data: Listopad 25 2006 14:41:38
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: maro 


Użytkownik "Mlody"  napisał w wiadomości


Ale niech żyje fiatowska technika, i grupowe zwalanie awarii na
użytkownika :P

Daj no na wyprobowanie swoja Jette, zobaczymy po ilu km sprzeglo z dymem
pojdzie wtedy porownamy technike :P. I zwalac na uzytkownika oczywiscie nie
bedziemy.

pzdr
maro

43 Data: Listopad 27 2006 13:38:23
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Mlody 

Użytkownik "maro"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Mlody"  napisał w wiadomości


Ale niech żyje fiatowska technika, i grupowe zwalanie awarii na
użytkownika :P

Daj no na wyprobowanie swoja Jette, zobaczymy po ilu km sprzeglo z dymem
pojdzie wtedy porownamy technike :P. I zwalac na uzytkownika oczywiscie
nie bedziemy.

Wiesz w ten sposób to zawsze można sprzęgło wykończyć w kilka minut, ale w
normlanej eksploatacji 75kkm to mało, zwłaszcza przy silniczku 1.2



Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
(Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

44 Data: Listopad 27 2006 13:54:13
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

On 2006-11-27, Mlody <mlody@h> wrote:

Wiesz w ten sposób to zawsze można sprzęgło wykończyć w kilka minut, ale w
normlanej eksploatacji 75kkm to mało, zwłaszcza przy silniczku 1.2

Zwlaszcza w wolnossacym dieslu ;) Pamietaj, ze sprzegla sa projektowane
z konkretnym przeznaczeniem. Tak wiec na wejsciu masz jakies parametry
silnika i zakladana zywotnosc. Dlatego male tanie sprzeglo moze
spokojnie pojezdzic krocej niz takie z jakiegos mocniejszego auta.
Oczywiscie kwestie spiekow lub sprzegiel metalowych w tym momencie
pomijam ;)

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

45 Data: Listopad 29 2006 08:12:33
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Mlody 


Użytkownik "Adam 'Chloru' Drzewososki"  napisał w
wiadomości

On 2006-11-27, Mlody <mlody@h> wrote:
Pamietaj, ze sprzegla sa projektowane
z konkretnym przeznaczeniem. Tak wiec na wejsciu masz jakies parametry
silnika i zakladana zywotnosc. Dlatego male tanie sprzeglo moze
spokojnie pojezdzic krocej niz takie z jakiegos mocniejszego auta.

Może mam jakieś wypaczone wyobrażenie, po jeździe głownie 54-konnymi
demonami mocy w których oryginalne tarcze wytrzymywały spokojnie ponad 200
kkm (dokładnie nie pamiętam ile, ale sporo ponad 200 kkm, nie podaje
dokładnie żeby nie skłamać), a kolejne to już w zależności od tego co się
założyło - raz kupiłem jakiś badziewny zamiennik jakiejś dziwnej firmy(przez
głupotę, przyznaję się) to po 20kkm się wnętrze tarczy "wycięło" :P Następna
tarcza już Sachs'a


 Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
(Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

46 Data: Listopad 29 2006 22:38:51
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Tomi 


Użytkownik "Mlody" napisał:

oryginalne tarcze wytrzymywały spokojnie ponad 200 kkm (dokładnie nie
pamiętam ile, ale sporo ponad 200 kkm,

A jakiej były wtedy grubości??


--
Pozdrawiam.

TOMI.

47 Data: Listopad 27 2006 18:36:24
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: maro 


Użytkownik "Mlody"  napisał w wiadomości


Wiesz w ten sposób to zawsze można sprzęgło wykończyć w kilka minut, ale w
normlanej eksploatacji 75kkm to mało, zwłaszcza przy silniczku 1.2

Po czym wnosisz, że eksploatacja w omawianym przypadku byla "normalna"?
Zrobilem kiedyś nowym fiatem prawie 140kkm, czesto jezdzac "nienormalnie"
(oczywiscie nie mam na mysli trzymania nogi non stop na sprzegle - to
wykancza bardziej) i sprzeglo w chwili sprzedazy nie wykazywalo zadnych
objawow zuzycia. Stwierdzam fakt, wg mnie niczego to nie dowodzi - jak w
omawianym przypadku.

pzdr
maro

48 Data: Listopad 24 2006 10:37:55
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: INF 

Ale niech żyje fiatowska technika, i grupowe zwalanie awarii na użytkownika :P

no właśnie, kto jest docelowym klientem fiata ?
skoro kobiety nie, bo palą sprzęgło, mężczyźni też nie, bo palą sprzęgło ;-)

PS
w moim Nissanie takie rzeczy jak sprzęgło, wydech, wtryskiwacze i mnóstwo innych ma 300 tys i jakoś nie kwalifikuje się do wymiany

49 Data: Listopad 24 2006 19:55:48
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Wlodek 

PS
w moim Nissanie takie rzeczy jak sprzęgło, wydech, wtryskiwacze i
mnóstwo innych ma 300 tys i jakoś nie kwalifikuje się do wymiany

no widzisz - gdybys troche czesciej i mocniej podeptal
prawy pedal to juz dawno bys sobie powymienial to wszystko
na nowe ;)

W.

50 Data: Listopad 24 2006 12:16:06
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: hamberg 

Po roku 75kkm?
To ja zdecydowanie wolę żeby się psuły inaczej.
Ale niech żyje fiatowska technika, i grupowe zwalanie awarii na użytkownika

rozumiem ze dysponujesz statystyka jakas ktora mowi ze w 80% fiatow
sprzeglo pada przed przebiegiem 80kkm?

51 Data: Listopad 27 2006 13:36:17
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Mlody 

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

Po roku 75kkm?
To ja zdecydowanie wolę żeby się psuły inaczej.
Ale niech żyje fiatowska technika, i grupowe zwalanie awarii na
użytkownika

rozumiem ze dysponujesz statystyka jakas ktora mowi ze w 80% fiatow
sprzeglo pada przed przebiegiem 80kkm?

Nie, ale jak koledze padła w Fiacie Punto skrzynia biegów po 117kkm to też
zwalał że to pewnie przez to że ostatnio jego matka jeździła tym
samochodem...


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
(Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

52 Data: Listopad 28 2006 11:50:38
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: hamberg 

Nie, ale jak koledze padła w Fiacie Punto skrzynia biegów po 117kkm to też
zwalał że to pewnie przez to że ostatnio jego matka jeździła tym

hahaha

no popatrz - ja tez mam jeden przyklad - ojciec znajomego ma Bore 1.6.
Po trzech albo czterech latach padla skrzynia biegow. Mechanik mowil ze
pikus i za 1000zl naprawia/wymienia. Jakie bylo ich zdziwienie jak sie
okazalo ze skrzynia nietypowa dla tego modelu i naprawa kosztowala
4000zl. Ogolnie ojciec tego znajomego wczesniej jezdzil poldkiem i
awaryjnosci jakiejs mniejszej nie odnotowal. Inna sprawa ze jego poldek
byl calkiem dobrze zrobiony.

W kazdym razie o czym to swiadczy ze znam jeden egzemplarz totalnie do
dupy?? ze cala marka jest do bani? czy moze ze wlasciciel mial pecha? a
moze zle uzytkowanie?

53 Data: Listopad 24 2006 08:55:16
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: rydzo 

Po ciężkich przemyśleniach, w pocie czoła MAJA BIURO napisał:

PZDR
FIAT DOBLO 1.2 LPG
2005 75 kkm

mi 2km od domu alternator padl, dojechalem do domu, podladowalem aku,
nastepnego dnia do warsztatu i wszystko OK.

btw

na oryginalnym spzregle mam juz 180kkm

--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

54 Data: Listopad 25 2006 00:08:13
Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
Autor: Kris 


Użytkownik "MAJA BIURO"  napisał w wiadomości

Wlasnie wrocilem z trasy z 3M do DC w 3M zaczelo szumiec sprzeglo, w
polowie trasy juz piszczalo i grzechotalo a padlo w garazu!!!!!!!!!!
Jezeli auta musza sie psuc to niech sie psuja tak.
PZDR
FIAT DOBLO 1.2 LPG
2005 75 kkm

nowe sprzeglo i do piachu?
wez no sprzedaj tego Fuj.....

Moje auto jest kochane!!!!!!!!!



Grupy dyskusyjne