Moje auto jest kochane!!!!!!!!!
1 | Data: Listopad 23 2006 21:34:25 |
Temat: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | |
Autor: MAJA BIURO | Wlasnie wrocilem z trasy z 3M do DC w 3M zaczelo szumiec sprzeglo, w polowie 2 |
Data: Listopad 23 2006 21:39:33 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Boombastic | FIAT DOBLO 1.2 LPG Po takim przebiegu padło sprzęgło? Ja bym inaczej określił to auto niż kochane. 3 |
Data: Listopad 23 2006 21:44:58 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Grejon | Boombastic napisał(a): FIAT DOBLO 1.2 LPG Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox> <http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych 4 |
Data: Listopad 23 2006 21:52:58 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Boombastic | Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;) Za pomocą silnika 1,2 na LPG? 5 |
Data: Listopad 23 2006 21:54:48 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: NVM | Użytkownik "Boombastic" napisał w wiadomości Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;) Na odcinku 2m, jak się dobrze postarasz ;) Pozdrawiam! :) 6 |
Data: Listopad 23 2006 21:58:46 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Grejon | Boombastic napisał(a): Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;) No cóż, może to mało wiarygodne ale widziałem w BWD jak babka próbując zaparkować na ostrej górce Escortem (chyba 1.3 ale nie dam głowy) zdarła sprzęgło :) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox> <http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych 7 |
Data: Listopad 23 2006 22:50:33 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Bartek | Użytkownik "Boombastic" napisał w Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;) ba!:) za pomocą silnika 650, bez lpg;) nowe!:) bylem świadkiem;) -- Pozdrawiam, Bartek 8 |
Data: Listopad 23 2006 23:14:06 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: DoQ | Użytkownik "Bartek" napisał w wiadomości ba!:) za pomocą silnika 650, bez lpg;) Ja nie wiem jak Wy to robicie. W duzo mocniejszym lancerze kumpel mi "strzelil ze sprzegla" na III z 7000RPM, samochod ruszyl, zadymilo spod maski...i zaczelo sie regularnie slizgac (przegrzalo sie). Po wystygnieciu wszystko wrocilo do normy. Pozniej kilka razy sam je spalilem i to tak, ze samochod wymagal 15min odpoczynku.. Tak traktowane sprzegl wytrzymalo 100.000km (oryginalne 135.000) i to przy silniku ~2x mocniejszym niz w omawianym fiacie. W 1.2 nie wyobrazam sobie wykonczyc sprzegla jednym "strzalem". -- Pozdrawiam Paweł Chrysler Stratus http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/ 9 |
Data: Listopad 23 2006 23:15:49 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Grejon | DoQ napisał(a): W 1.2 nie wyobrazam sobie wykonczyc sprzegla jednym "strzalem". Jak będziesz trzymał na półsprzęgle i odpowiednio mocno gazował to każde sprzęgło zedrzesz. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox> <http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych 10 |
Data: Listopad 23 2006 23:47:06 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: DoQ | Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości W 1.2 nie wyobrazam sobie wykonczyc sprzegla jednym "strzalem".Jak będziesz trzymał na półsprzęgle i odpowiednio mocno gazował to każde _Niechcacy_ badz z braku umiejetnosci przy silniku 1.2 na dystansie 20m? Watpliwe.... -- Pozdrawiam Paweł Chrysler Stratus http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/ 11 |
Data: Listopad 24 2006 01:08:39 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Grejon | DoQ napisał(a): _Niechcacy_ badz z braku umiejetnosci przy silniku 1.2 na dystansie 20m? Watpliwe.... Czemu? BTW, nie mówię tu o spaleniu natychmiastowym, tylko o procesie trwającym ok. godziny. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox> <http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych 12 |
Data: Listopad 24 2006 07:40:29 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: DoQ | Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości DoQ napisał(a): Na dystansie 20m _niechcacy_ palic sprzeglo przez godzine? hmm -- Pozdrawiam Paweł Chrysler Stratus http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/ 13 |
Data: Listopad 24 2006 18:04:00 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: vneb | "DoQ" wrote in Na dystansie 20m _niechcacy_ palic sprzeglo przez godzine? hmm Luzik, daj fure Dzidkowi!!! vneb -- Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/ Czarna slicznotka czy sliczna czarnula? Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow 14 |
Data: Listopad 24 2006 01:09:31 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: J.F. | On Thu, 23 Nov 2006 23:47:06 +0100, DoQ wrote: Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości No powiedzmy probujac tico holowac poloneza. Albo usilowac ruszyc pod gore na III biegu .. no co, biegi sie pomylily :-) J. 15 |
Data: Listopad 24 2006 07:46:55 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: DoQ | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości No powiedzmy probujac tico holowac poloneza. O pomylce biegow pisalem wyzej :))) Naprawde ciezko zedrzec na amen tarcze 60KM silnikiem "ot tak nieumiejetnie ruszajac"... Co innego jak ktos specjalnie bedzie chcial i sukcesywnie je wykonczy, ale rownie dobrze mozna przywalic w drzewo i powiedziec ze airbagi sie popsuly :) -- Pozdrawiam Paweł Chrysler Stratus http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/ 16 |
Data: Listopad 25 2006 00:21:26 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Bartek | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości Użytkownik "Bartek" napisał w wiadomości bracie, ale co ty porwnujesZ? :) lancera i kaszla?:) szprzegla?:) to tak jak bys sie dziwil ze w kaszlu kilka startow potrafi rozwalic przeguby/zabieraki, a przeguby w innym aucie robia setki km;) ale z tym sprzeglem to mowie calkiem serio, najlepsze ze to byl zaklad, i czlowiek ktory je wymienial byl bardzo zly z jego wyniku;) nie chodzi o kase, ale o robote tego;) -- Pozdrawiam, Bartek 17 |
Data: Listopad 24 2006 12:28:11 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: |
Ja nie wiem jak Wy to robicie. W duzo mocniejszym lancerze kumpel mi Moje sprzęgło w Polo 1,4 60KM ma przejechane prawie 200.000km i nie wykazuje niepokojących objawów - żadnych !! Pozdro !! 18 |
Data: Listopad 25 2006 00:06:54 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Kris |
19 |
Data: Listopad 24 2006 09:31:44 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: INF | ba!:) za pomocą silnika 650, bez lpg;) dodaj może łaskawie, że to było sprzęgło w samochodzie na 'F' a nie na 'J' 20 |
Data: Listopad 25 2006 00:24:16 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Bartek | Użytkownik "INF" napisał w wiadomości ba!:) za pomocą silnika 650, bez lpg;) zdaje mi sie ze auto z silnikiem 650 popularne jest tylko jedno, ale... moze sie myle;) -- Pozdrawiam, Bartek 21 |
Data: Listopad 24 2006 18:02:46 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: vneb | Grejon wrote in Wiesz, sprzęgło to można zarżnąć na odcinku 20 m ;) Przesadzasz... Ja spalilem w zuku na odcinku ok 3-4 metrow. Probowalem cafnac pod ostry podjazd - zreszta nie mialem innego wyjscia, to byla jedyna droga wyjazdu, a zawrocic sie nie dalo. vneb -- Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/ Czarna slicznotka czy sliczna czarnula? Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow 22 |
Data: Listopad 23 2006 23:20:28 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: elmer radi radisson | Boombastic wrote: Po takim przebiegu padło sprzęgło? Ja bym inaczej określił to auto niż kochane. w rocznym (z gorka) Fusionie znajomych juz drugi raz robione bylo sprzeglo. powod? Rodzicielka ze stopa nazbyt lepiaca sie do pedalu tegoz. Wlasnie sa w trakcie rozwazania sprzedazy i rozgladaja sie za czyms "w automacie". -- fiaty we wloszech potargal wiatr. 23 |
Data: Listopad 23 2006 21:41:25 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: KrzysiekPP | Jezeli auta musza sie psuc to niech sie psuja tak. Wiwat Fiat i jego zakochani uzytkownicy !!! -- Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg 24 |
Data: Listopad 23 2006 21:45:32 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: MAJA BIURO | FIAT DOBLO 1.2 LPG nie chwale auta za bezawaryjnosc bo awaria sprzegla po 75 kkm to skandal, chociaz z drugiej strony lekkiego zycia nie mialo ale najwazniejsze jest to, ze dojechal do garazu i tam zdechl jutro assistance zaciagnie do serwisu i naprawia.... autko ma gwarancje.. PZDR 25 |
Data: Listopad 23 2006 22:14:12 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Tomi |
jutro assistance zaciagnie do serwisu i naprawia.... Poksipolu?? Elementy cierne nie podlegają gwarancji... -- Pozdrawiam. TOMI. 26 |
Data: Listopad 23 2006 23:01:12 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: MAJA BIURO | Poksipolu?? A kto powiedzial, ze to jest cierne??? moim zdaniem poszedl docisk albo lozysko oporowe na pewno nie bede reklamowal zuzycia eksploatacyjnego tarczy sprzegla. 27 |
Data: Listopad 23 2006 21:48:43 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: NVM | Użytkownik "KrzysiekPP" napisał w wiadomości Jezeli auta musza sie psuc to niech sie psuja tak. Ja jestem fanem i użytkownikiem :) A sprzęgło, jak Grejon słusznie zauważył, można zarżnąć w każdym samochodzie na dowolnie krótkim oddcinku ;) Plus samochód użytkowany był przez kobietę, ICR, LOL :D 28 |
Data: Listopad 23 2006 21:56:29 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: KrzysiekPP | Ja jestem fanem i użytkownikiem :) A sprzęgło, jak Grejon słusznie zauważył, Ja jezdzilem ze slizgajacym sie sprzeglem niemal tydzien :)) Po 220 kkm padło. -- Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg 29 |
Data: Listopad 23 2006 22:10:50 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Relifex | Ja jezdzilem ze slizgajacym sie sprzeglem niemal tydzien :)) Po 220 kkm ja wymienilem po 220 tys. tylko dlatego ze delikatnie wyło łozysko dociskowe a wybieralem sie w grubsza podroz, inaczej w ogole bym tego nie ruszał. Przy wymianie okazalo sie ze tarcza ma 3/4 swojej nominalnej grubosci, docisk cały, wszystko spiewa i tanczy tylko to cholerne lozysko ktoremu zachcialo sie wyc. 30 |
Data: Listopad 23 2006 22:16:30 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: kamil_pl |
Jak jeździłem fiatem to na ślizgaczu jeździłem ponad miesiąc, trudno było to jazdą nawać, wyprzedzam tira a tu poślizg sprzęgła i lipa nic nie przyspieszam. Było to przy 105 kkm. 31 |
Data: Listopad 23 2006 22:44:09 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Kroket | Użytkownik "KrzysiekPP" napisał w wiadomości Ja jezdzilem ze slizgajacym sie sprzeglem niemal tydzien :)) Po 220 kkm No to ja proponuje konkurs: kto na czym jezdzil dluzej. Nr 1: moj ojciec - 115kkm / 4.5 roku na fabrycznych wycieraczkach. -- Pozdrowienia, Filip -- - 0% -- - ORANJE 32 |
Data: Listopad 23 2006 22:47:31 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: KrzysiekPP | No to ja proponuje konkurs: kto na czym jezdzil dluzej. A ja 7 lat Fordem Escortem ... naprawde niezły wyczyn jezdzic na wycieraczkach ... jak on to robił ?:))))))))))) -- Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg 33 |
Data: Listopad 23 2006 23:01:43 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Kroket | Użytkownik "KrzysiekPP" napisał w wiadomości A ja 7 lat Fordem Escortem ... naprawde niezły wyczyn jezdzic na Bral rozped i wskakiwal obiema nogami na wycieraczke. -- Pozdrowienia, Filip -- - 0% -- - ORANJE 34 |
Data: Listopad 23 2006 23:00:27 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Relifex | A ja 7 lat Fordem Escortem ... naprawde niezły wyczyn jezdzic na a tam, Dzidek potrafił zrobić ognisko jak to jak, dachuje autem i przednia szyba trze wycieraczkami po asfalcie 35 |
Data: Listopad 23 2006 23:18:43 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Piracik_ |
Nr 1: moj ojciec - 115kkm / 4.5 roku na fabrycznych wycieraczkach.Nr 1!!! ja - 380kkm / 4 lata na fabrycznym fotelu kierowcy :P (VW T4) 36 |
Data: Listopad 24 2006 00:18:34 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Tomi |
Nr 1: moj ojciec - 115kkm / 4.5 roku na fabrycznych wycieraczkach. A potem wymienił je razem z przednią szybą?? -- Pozdrawiam. TOMI. 37 |
Data: Listopad 24 2006 08:35:14 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: elmer radi radisson | Tomi wrote: A potem wymienił je razem z przednią szybą?? inaczej sie nie dalo - po kolejnym ruchu tak werznely sie w szklo ze odjechaly na podszybie razem z pilkingtonem. -- fiaty we wloszech potargal wiatr. 38 |
Data: Listopad 24 2006 15:22:04 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Przem | Kroket wrote: Użytkownik "KrzysiekPP" napisał w wiadomości Ja - tez 115kkm ale juz 9 lat na oryginalnych wycieraczkach... Chyba jednak to juz ostatni tydzien... -- Pozdrawiam Przem 39 |
Data: Listopad 24 2006 13:00:43 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: topek | Ja jezdzilem ze slizgajacym sie sprzeglem niemal tydzien :)) Po 220 kkm padło.Moja laguna, jak ja sprzedawalem miala 269 tysiecy na liczniku i nadal to samo sprzeglo :) Tylko, ze ja jak bialy czlowiek jezdze... -- topek-> jak zawsze pozdrawiający S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka A: Z murzynką? murzynką? S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach 40 |
Data: Listopad 24 2006 09:04:39 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Cyprian Prochot |
Wiwat Fiat i jego zakochani uzytkownicy !!! blabla w poprzedniej firmie gosc wykonczyl sprzeglo w focusie tez w 80 tys -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Xantia 1.9 D + Alan 28 / RS39 + AT 1700 41 |
Data: Listopad 24 2006 09:54:30 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Mlody | Użytkownik "MAJA BIURO" napisał w wiadomości Jezeli auta musza sie psuc to niech sie psuja tak. Po roku 75kkm? To ja zdecydowanie wolę żeby się psuły inaczej. Ale niech żyje fiatowska technika, i grupowe zwalanie awarii na użytkownika :P Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl (Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 42 |
Data: Listopad 25 2006 14:41:38 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: maro |
Ale niech żyje fiatowska technika, i grupowe zwalanie awarii na Daj no na wyprobowanie swoja Jette, zobaczymy po ilu km sprzeglo z dymem pojdzie wtedy porownamy technike :P. I zwalac na uzytkownika oczywiscie nie bedziemy. pzdr maro 43 |
Data: Listopad 27 2006 13:38:23 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Mlody | Użytkownik "maro" napisał w wiadomości
Wiesz w ten sposób to zawsze można sprzęgło wykończyć w kilka minut, ale w normlanej eksploatacji 75kkm to mało, zwłaszcza przy silniczku 1.2 Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl (Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 44 |
Data: Listopad 27 2006 13:54:13 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | On 2006-11-27, Mlody <mlody@h> wrote: Wiesz w ten sposób to zawsze można sprzęgło wykończyć w kilka minut, ale w Zwlaszcza w wolnossacym dieslu ;) Pamietaj, ze sprzegla sa projektowane z konkretnym przeznaczeniem. Tak wiec na wejsciu masz jakies parametry silnika i zakladana zywotnosc. Dlatego male tanie sprzeglo moze spokojnie pojezdzic krocej niz takie z jakiegos mocniejszego auta. Oczywiscie kwestie spiekow lub sprzegiel metalowych w tym momencie pomijam ;) -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 45 |
Data: Listopad 29 2006 08:12:33 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Mlody |
On 2006-11-27, Mlody <mlody@h> wrote: Może mam jakieś wypaczone wyobrażenie, po jeździe głownie 54-konnymi demonami mocy w których oryginalne tarcze wytrzymywały spokojnie ponad 200 kkm (dokładnie nie pamiętam ile, ale sporo ponad 200 kkm, nie podaje dokładnie żeby nie skłamać), a kolejne to już w zależności od tego co się założyło - raz kupiłem jakiś badziewny zamiennik jakiejś dziwnej firmy(przez głupotę, przyznaję się) to po 20kkm się wnętrze tarczy "wycięło" :P Następna tarcza już Sachs'a Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl (Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 46 |
Data: Listopad 29 2006 22:38:51 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Tomi |
oryginalne tarcze wytrzymywały spokojnie ponad 200 kkm (dokładnie nie A jakiej były wtedy grubości?? -- Pozdrawiam. TOMI. 47 |
Data: Listopad 27 2006 18:36:24 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: maro |
Wiesz w ten sposób to zawsze można sprzęgło wykończyć w kilka minut, ale w Po czym wnosisz, że eksploatacja w omawianym przypadku byla "normalna"? Zrobilem kiedyś nowym fiatem prawie 140kkm, czesto jezdzac "nienormalnie" (oczywiscie nie mam na mysli trzymania nogi non stop na sprzegle - to wykancza bardziej) i sprzeglo w chwili sprzedazy nie wykazywalo zadnych objawow zuzycia. Stwierdzam fakt, wg mnie niczego to nie dowodzi - jak w omawianym przypadku. pzdr maro 48 |
Data: Listopad 24 2006 10:37:55 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: INF | Ale niech żyje fiatowska technika, i grupowe zwalanie awarii na użytkownika :P no właśnie, kto jest docelowym klientem fiata ? skoro kobiety nie, bo palą sprzęgło, mężczyźni też nie, bo palą sprzęgło ;-) PS w moim Nissanie takie rzeczy jak sprzęgło, wydech, wtryskiwacze i mnóstwo innych ma 300 tys i jakoś nie kwalifikuje się do wymiany 49 |
Data: Listopad 24 2006 19:55:48 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Wlodek | PS no widzisz - gdybys troche czesciej i mocniej podeptal prawy pedal to juz dawno bys sobie powymienial to wszystko na nowe ;) W. 50 |
Data: Listopad 24 2006 12:16:06 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: hamberg | Po roku 75kkm? rozumiem ze dysponujesz statystyka jakas ktora mowi ze w 80% fiatow sprzeglo pada przed przebiegiem 80kkm? 51 |
Data: Listopad 27 2006 13:36:17 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Mlody | Użytkownik "hamberg" napisał w wiadomości Po roku 75kkm? Nie, ale jak koledze padła w Fiacie Punto skrzynia biegów po 117kkm to też zwalał że to pewnie przez to że ostatnio jego matka jeździła tym samochodem... Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl (Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 52 |
Data: Listopad 28 2006 11:50:38 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: hamberg | Nie, ale jak koledze padła w Fiacie Punto skrzynia biegów po 117kkm to też hahaha no popatrz - ja tez mam jeden przyklad - ojciec znajomego ma Bore 1.6. Po trzech albo czterech latach padla skrzynia biegow. Mechanik mowil ze pikus i za 1000zl naprawia/wymienia. Jakie bylo ich zdziwienie jak sie okazalo ze skrzynia nietypowa dla tego modelu i naprawa kosztowala 4000zl. Ogolnie ojciec tego znajomego wczesniej jezdzil poldkiem i awaryjnosci jakiejs mniejszej nie odnotowal. Inna sprawa ze jego poldek byl calkiem dobrze zrobiony. W kazdym razie o czym to swiadczy ze znam jeden egzemplarz totalnie do dupy?? ze cala marka jest do bani? czy moze ze wlasciciel mial pecha? a moze zle uzytkowanie? 53 |
Data: Listopad 24 2006 08:55:16 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: rydzo | Po ciężkich przemyśleniach, w pocie czoła MAJA BIURO napisał: PZDR mi 2km od domu alternator padl, dojechalem do domu, podladowalem aku, nastepnego dnia do warsztatu i wszystko OK. btw na oryginalnym spzregle mam juz 180kkm -- POzdrawiAM rydzo Fiat Marea Weekend 1.6 SX BRC Sequent 24 Uniden 510 xl 54 |
Data: Listopad 25 2006 00:08:13 | Temat: Re: Moje auto jest kochane!!!!!!!!! | Autor: Kris |
Wlasnie wrocilem z trasy z 3M do DC w 3M zaczelo szumiec sprzeglo, w nowe sprzeglo i do piachu? wez no sprzedaj tego Fuj..... |