Moje spostrzeżenia ze Skandynawii
1 | Data: Marzec 06 2007 22:10:56 |
Temat: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | |
Autor: Łukasz | Byłem parę dni temu w Szwecji i w Norwegii, i powiem Wam że jestem w szoku 2 |
Data: Marzec 06 2007 22:24:40 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Caezar Paonti |
No i tak na koniec. Jak by tak policzyć dobrze, to co trzecia osobówka to Bylem tam jakies 9 lat temu i drogi maja fantastyczne ale moze dlatego ze nie z takiej czekolady jak my. Tam po prostu kazdy przepisow sie trzyma i niestety kazdy na kazdego kabluje na policje no ale cos za cos:) Drogi miedzy 2 malymi miejscowosciami maja lepsze niz nasze ekspresowki - z racji nawierzchni i dobrze zaznaczonych pasow. 3 |
Data: Marzec 07 2007 16:32:37 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Tomasz Nowicki | Caezar Paonti powiada w dniu 2007-03-06 22:24: Bylem tam jakies 9 lat temu i drogi maja fantastyczne ale moze dlatego ze nie z takiej czekolady jak my. Tam jak mrozik złapie w listopadzie, to do wiosny trzyma. A u nas ciągle -5 - +5 i tak w kółko. To też ma znaczenie. Tam po prostu kazdy przepisow sie trzyma i niestety kazdy na kazdego kabluje na policje no ale cos za cos:) Faktem jest. Drogi miedzy 2 malymi miejscowosciami maja lepsze niz nasze ekspresowki - z racji nawierzchni i dobrze Nawet na wsi, tam gdzie są szutrówki, są one idealnie utrzymane. No, ale co się dziwić - kiedyś za szybko puściłem sprzęgło ciągnika i wyorałem oponą dziurę w szutrze - pryncypał kazał złazić, brać łopatę i naprawiać T. 4 |
Data: Marzec 06 2007 22:29:56 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: J.F. | On Tue, 6 Mar 2007 22:10:56 +0100, Łukasz wrote: Co mi się podobało : Ja przestalem na polskie zwracac uwagi .. na jedno wychodzi :-) - Mały ruch na drogach, więc i płynna jazda bez korków itd No i co zrobisz .. wprowadzic wysoki podatek coroczny od samochodow zeby znow bylo u nas 8 mln pojazdow ? - Wszyscy do w/w ograniczeń się dostosowują. Zdziwiłem się bardzo, gdy Jestes pewny ze to ci sie podoba ? Wyobraz sobie ze masz przejechac 500km i nie wolno przekroczyc 90 .. - W Norwegii , bez problemu sprzedasz wódkę i fajki z dobrym zyskiem :D Ale to chyba zabronione ? Co mnie zdziwiło: To nie byly przeciwmgielne tylko dzienne ? - Żadnej, ale to żadnej osobówki nie widziałem z CBradiem. Dziwne, ale A po co ci CB radio jak jedziesz przepisowo, korkow nie ma itp :-) - U nas w Polsce dopuszczalna długość zestawu to 18,7m. A tam 25m ! Jedzie Zobacz australie. Tam sie zdarza i 6 przyczep :-) J. 5 |
Data: Marzec 06 2007 22:44:09 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Łukasz | J.F. wrote: - Mały ruch na drogach, więc i płynna jazda bez korków itd 8mln? <wow> :) W takim razie w Szwecji jest milion mieszkanców więcej niż u nas samochodów :) - Wszyscy do w/w ograniczeń się dostosowują. Zdziwiłem się bardzo, gdy No nie był bym pewnie zadowolony, ale zrobiłem 1500km i przeżyłem, ale to tylko dlatego że byłem ciężarówką, i szybciej bym nie pojechał i tak :) - W Norwegii , bez problemu sprzedasz wódkę i fajki z dobrym zyskiem :D Cicho, bo się wyda :) Co mnie zdziwiło: No nie był bym taki pewny. Wspomniane przeciwmgielne były w tych miejscach gdzie normalnie są montowane w fabryce. A nie sądze żeby 3/4 samochodów w Szwecji było jakąś wersją skandynawską ze światłami do jazdy dziennej zamiast normalnych p/m - Żadnej, ale to żadnej osobówki nie widziałem z CBradiem. Dziwne, ale No tak, na to nie wpadłem :D - U nas w Polsce dopuszczalna długość zestawu to 18,7m. A tam 25m ! Wiem wiem :) -- Pozdrawiam - Łukasz Jeszke - Gdańsk Suzuki SJ410 86r. 1.0 4x4 i P.M.S Edition Berlingo 2.0HDi + U510+LemmAT71- P.M.S Edition Był : XM V6, Jeep XJ, UAZ 452, 469, VW Passat i inne gg i telefon : http://www.jeszke.org e-mail : antyspamowy 6 |
Data: Marzec 07 2007 10:39:19 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Chmiell | No nie był bym pewnie zadowolony, ale zrobiłem 1500km i przeżyłem, ale to tylko dlatego że byłem ciężarówką, i szybciej bym nie pojechał i tak :)Byłem w ubiegłym roku osobówką i też nie przekraczałem dozwolonych prędkości i nie miało to dla mnie znaczenia ponieważ wszyscy jadą z podobną prędkością i nie szarpią tak jak to sie dzieje u nas gdzie na trasie ludzie jadą od 40km/h do 180km/h. w związku z tym można sobie spokojnie zaplanawoac przejazd, czas dojazdu itp.... Pozdrawiam, Chmiell 7 |
Data: Marzec 07 2007 13:24:28 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: J.F. | On Tue, 6 Mar 2007 22:44:09 +0100, Łukasz wrote: J.F. wrote: Bo oni maja po dwa :-) Samochodow jest u nas ponoc 17 mln. Jak na Europe jestesmy dosc duzym krajem :-) - Jak bym widział Polskę: osobówka na pozycjach i do tego przeciwmgielne Ja tam nie wiem, ale wydaje mi sie to calkiem mozliwe ze jest specjalna "skadynawska" wersja tak robiona.. A moze u nich badania poszly dalej i juz sie nie zaleca swiatel mijania tylko p-m wlasnie :-) Dzien, noc ? J. 8 |
Data: Marzec 07 2007 13:51:43 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: J.F. | On Wed, 07 Mar 2007 13:24:28 +0100, J.F. wrote: [...]- Jak bym widział Polskę: osobówka na pozycjach i do tego przeciwmgielne Ha http://www.vv.se/filer/2671/vehicle-lighting.pdf "Dipped headlights must be used in daylight. You can use day time running lights or front fog lights instead, but you may not use these lights simultaneously". J. 9 |
Data: Marzec 07 2007 13:43:27 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Robert Rędziak | On Wed, 07 Mar 2007 13:51:43 +0100, J.F Ha http://www.vv.se/filer/2671/vehicle-lighting.pdf A mnie się podoba np. to: ,,You may use rear fog lights if the visibility is seriously reduced, but only if this can be done without dazzling drivers behind your vehicle.'' r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl 10 |
Data: Marzec 07 2007 23:07:53 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Alex81 | In article A mnie się podoba np. to: U nas jest przecież _prawie_ tak samo ;) Swoją drogą jak jakiś czas temu w Łodzi zobaczyłem policyjnego T4 z załączonymi tylnymi p-m przy widoczności przynajmniej 200 metrów to mi ręce opadły :( -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg http://alex81.byxonline.com 11 |
Data: Marzec 06 2007 22:51:28 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: HeFToL |
On Tue, 6 Mar 2007 22:10:56 +0100, Łukasz wrote:[ciach]
A w Polsce można? Też nie można bo poza terenem zabudowanym jest 90km/h tyle, że większość z nas ma przepisy gdzieś, a znaki sa tylko kolorowymi blaszkami przy drodze. 12 |
Data: Marzec 06 2007 23:28:11 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Stanislaw Chmielarz | HeFToL wrote: Jestes pewny ze to ci sie podoba ? Wyobraz sobie ze masz W wiekszosci tak, szczegolnie pozostalosci po remocie nawierzchni. Sprobuj przejechac trase z Konina do Warszawy w 3 godziny trzymajac sie przepisow jak pijany plotu? -- Pozdrowienia!!StaCH Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC. http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com 13 |
Data: Marzec 07 2007 00:01:22 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello HeFToL, Jestes pewny ze to ci sie podoba ? Wyobraz sobie ze masz przejechacA w Polsce można? Też nie można bo poza terenem zabudowanym jest 90km/h Ty też. Zapoznaj sie z art. 20 PoRD. Ponieważ go nie znasz, mozna podejrzewać, że resztę kodeksu masz w równym powazaniu - resztę też poczytaj. [...] -- Best regards, RoMan 14 |
Data: Marzec 07 2007 00:27:11 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: J.F. | On Tue, 6 Mar 2007 22:51:28 +0100, HeFToL wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości Nie wolno, ale mozna. A tam najwyrazniej nie mozna, skoro nie przekraczaja :-) Poza tym czy ja mowie ze w Polsce jest dobrze ? Powinna byc autostrada z limitem nie mniejszym niz 160 .. J. 15 |
Data: Marzec 07 2007 13:42:25 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Axel | "J.F." wrote in message Nie wolno, ale mozna.Jestes pewny ze to ci sie podoba ? Wyobraz sobie ze masz przejechacA w Polsce można? Wolno. -- Axel 16 |
Data: Marzec 07 2007 08:51:38 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: xcihy |
>Co mi się podobało :[ciach] Nie tylko w Polsce. Taki podział da się zauważyć między krajami protestanckimi (lub dawniej takimi) a innymi (katolickimi, prawosławnymi). Wyjątkiem jest "włoska" część Szwajcarii:-) Jak nie ma Łosia a za to są dwa albo i trzy pasy, droga prosta to każdy ma swój rozum przecież i ułańską fantazję.:-) xc 17 |
Data: Marzec 06 2007 23:51:36 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Kris |
A po co ci CB radio jak jedziesz przepisowo, korkow nie ma itp :-) pogdac juz nie mozna? ot dziwie sie ze jeszcze PIS tego nie zabronil bo w czym tkwi roznica, czy trzymam gruszke czy komore? lapa i tak zajeta... 18 |
Data: Marzec 07 2007 08:53:03 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: xcihy |
PiS? To ty nie wiesz kto ci zakazał komore w ręku trzymac?xc 19 |
Data: Marzec 07 2007 11:09:15 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Stefan Szczygielski | Kris wrote: bo w czym tkwi roznica, czy trzymam gruszke czy komore? Myślę, że różnica jest zasadnicza. Jak trzymasz komórę, to cały czas masz kontakt w full-duplexie i jesteś pochłonięty rozmową; orientacja "dookólna" się "kurczy" czy chcesz, czy nie. A w gruszkę to sobie raz na jakiś czas gruchniesz, a tak to nasłuchujesz i nasłuchiwanie nie zajmuje łapek i nie kradnie "widnokręgu". Takie są moje spostrzeżenia. Co więcej - wydaje mi się, że nawet zestaw głośnomówiący/słuchawkowy kradnie więcej uwagi, niż CB. Sam fakt, że w każdej chwili możesz rozmówcy przerwać i coś powiedzieć powoduje, że więcej uwagi koncentrujesz tamże. S. 20 |
Data: Marzec 07 2007 12:22:29 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Rafal... | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości
U nas jakbys nie jechał, oczywiście bez karkołomnego wyprzedzania na piątego, to i tak średnia ci wyjdzie ~50-60km/h, jeśli przy w miarę stałej prędkości przelotowej 90, wyjść by mi miało średnio 70km/h to chyba nie ma źle, nie? ;-) -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 21 |
Data: Marzec 07 2007 16:15:28 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Paweł Kajak | Witam!
Ja nie używam cb radia, ale jak mniemam, używane jest nie tylko do ostrzegania się o patrolach miśków ale też do innych celów np. zapytać innych kierowców o jakiś dobry motel/parking/stację benzynową, otrzymać od innych informację o utrudnieniach na drodze (korek, wypadek). Pozdrawiam Pawel Kajak Biala MAZDA 323 '92 HB (+naklejka) 22 |
Data: Marzec 07 2007 00:16:17 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: patashnik | On Tue, 06 Mar 2007 22:10:56 +0100, Łukasz wrote: Byłem parę dni temu w Szwecji i w Norwegii, i powiem Wam że jestem w szoku Co mi się podobało : W kwestii Norwegii to ci nie wierze:]]]] Jezdzilem troche po N. i jednego jestem pewien: za wyjatkiem drog glownych, wszystko inne jest dziurawe jak ser szwajcarski. - 3/4 osobówek na zderzaku ma zamontowane wielkie job twoju mać halogeny. Szczegolnie, ze noce na polnocy nieco dlugawe... -- stukający na podstawie: "użyłem niewłaściwego skrótu myślowego" ____________________________________________ Balcerowicz musi wrócić... 23 |
Data: Marzec 07 2007 06:15:17 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Neno |
Jezdzilem troche po N. i jednego jestem pewien: za wyjatkiem drogEeee tam . Przesadzasz . Głowna droga z pólnocy na południe , miejscami chyba nawet dumnie zwana ekspresową , tez jest do kitu :D Po powrocie do PL przestałem narzekać na nasze drogi . Ale zima się skończyła i chyba znów zacznę bo wyszło to co leżało pod śniegiem .... Albo inaczej . Śnieg miejscami zginął razem z nawierzchnią :D -- Neno Suzuki GSX1300R Hayabusa Chrysler 300C 5,7 V8 AWD 24 |
Data: Marzec 07 2007 06:12:22 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Neno | Byłem parę dni temu w Szwecji i w Norwegii, i powiem Wam że jestem w szoku jak tam sięJa byłem 2 tyg . Co mi się podobało :To chyba jeżdziłes tylko po południu Skandynawi :D - Ograniczenia prędkości postawione "z mózgiem" .No może pare wyjątków by sie znalazło.W Norwegii to nie powinno być wcale oraniczeń . Wystarczy to które stoi na granicy z magicznym symbolem 80 :D - Wszyscy do w/w ograniczeń się dostosowują.Do ograniczeń tak ale 80-ki w NOR czy 90-ki w FIN a juz na pewno w Szwecji duuuuzo osób nie przestrzega . - Jak bym widział Polskę: osobówka na pozycjach i do tego przeciwmgielne :/ Co trzeciSwiatła dzienne . - 3/4 osobówek na zderzaku ma zamontowane wielkie job twoju mać halogeny. Dziwnie toBO nasz mgły w porównaniu z ichnimi to pikuś . A i zimą jak sypać zacznie to ledwo koniec maski widzisz ;D Co mi się nie podobało:No to już wiesz po co im takie fajne halogeny . No i tak na koniec. Jak by tak policzyć dobrze, to co trzecia osobówka to oczywiścieA paliwo jest po 8 zeta ( na północy) :D -- Neno Suzuki GSX1300R Hayabusa Chrysler 300C 5,7 V8 AWD 25 |
Data: Marzec 07 2007 08:13:34 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: V-Tec | Łukasz napisał(a): - Mały ruch na drogach, więc i płynna jazda bez korków itd bo mała gęstość zaludnienia, a spore odległości. - Wszyscy do w/w ograniczeń się dostosowują. Zdziwiłem się bardzo, gdy przyzwyczajony do polskich kierowców zjechałem na margines (na drodze expresowej) samochodowi jadącemu za mną, a on jechał wciąż za mną bo miał ograniczenie do 90km/h. Ograniczenie się skończyło, wyprzedził i jechał dalej przepisowo, a nie ile fabryka dała mało widziałeś ;) Tam gdzie można, czyli poza zabudowanym, czasami dodają sobie 10, 20 tak do 50 do ograniczenia. A tak w ogóle to mają kosmiczne mandaty, szczególnie w Norwegii. [..] - U nas w Polsce dopuszczalna długość zestawu to 18,7m. A tam 25m ! Jedzie sobie ciągnik z naczepą, i z tyłu jeszcze przyczepę ciągnie :) Dziwnie wyglądałem przy takich zestawach moją solówką 10metrową :P wychodzi taniej przewieźć więcej na raz. [..] No i tak na koniec. Jak by tak policzyć dobrze, to co trzecia osobówka to oczywiście volvo. A wśród ciężarówek oczywiście królowały scanie i volvo. po prostu Skandynawia :) Pozdr, W. 26 |
Data: Marzec 07 2007 08:35:17 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Jarek Wójtowicz | Łukasz napisał(a): - U nas w Polsce dopuszczalna długość zestawu to 18,7m. A tam 25m ! Jedzie A w Oz takie zestawy (Road Train) mają nawet po 90 metrów. Jadąc kiedyś z Ayers Rock do Kings Canyon w samym centrum Australii dogoniłem takiego potwora. Żona siedząca obok, która ma zawsze stracha gdy wyprzedzam zwykłe TIRy, powiedziała mi: - Tylko nie zabieraj się za wyprzedzanie tego monstrum póki nie będziesz miał przed sobą 10 km prostej... No ale z tym to akurat nie było żadnego problemu. Co ciekawe z racji kosmicznie długiej drogi hamowania tego czegoś, w przypadku gdy mu się coś nawinie na drodze, to to po prostu rozpierdala w drobny mak. Owce, kangury itp, itd... Małe osobówki też .... ;-) A gdy już dotrze do celu, to zdrapuje z grilla swieżo zatłuczone i upieczone mięsko i ma obiado-kolację... Dla uzmysłowienia jakie to kolosy: Zdjątko: http://www.newmont.com/en/operations/australianz/tanami/index.asp Filmik: http://www.youtube.com/watch?v=wCpYoiaynMo -- Jarek S80 2.9 '03 B6294S2 196KM Geartronic http://www.rafik.art.pl/wp-gallery2.php?g2_itemId=11831 -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 27 |
Data: Marzec 07 2007 12:27:12 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Rafal... | Użytkownik "Jarek Wójtowicz" napisał w wiadomości
Jakby u nas takie wprowadzili, to by pewnie na egzaminie było cofanie po łuku ;-))) -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 28 |
Data: Marzec 07 2007 22:55:46 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Kris |
Użytkownik "Jarek Wójtowicz" napisał w i kasa leci... oblany next... 29 |
Data: Marzec 07 2007 22:57:27 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Kris |
Łukasz napisał(a): to i tak malutkie jak na pociag na kolkach... prawda jest ze taki zaprzeg nie wiedzi czasem zywej duszy przez kilka godzin, no dobra ale co gdy wjedzie do miasta i ma rondo?:) 30 |
Data: Marzec 07 2007 23:04:02 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Alex81 | In article prawda jest ze taki zaprzeg nie wiedzi czasem zywej duszy Jak mają drogowe pociągi to mają też drogowe bocznice ;)) -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg http://alex81.byxonline.com 31 |
Data: Marzec 07 2007 23:05:32 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Kris |
In article to nie lepiej transportowac tego droga morska, za dlugo czy sie nie oplaca? na discovery widzialem wieksze sklady, jednak cos musi byc na rzeczy 32 |
Data: Marzec 07 2007 14:10:56 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: =Marcos= | Byłem parę dni temu w Szwecji i w Norwegii, i powiem Wam że jestem w szoku Latem przez Norwegię jechałem 33 dni. Na rowerze, więc miałem czas się przyjrzeć drogom/ruchowi/oznakowaniu i podobnym gadżetom :) Co mi się podobało : Jako rowerzysta jeździłem mniej znanymi drogami, szczególnie po górach, ale nie tylko. Niektóre były nieźle dziurawe, mimo iż ruch był na nich czasem większy niż na tych zaczynających się od literki E. - Mały ruch na drogach, więc i płynna jazda bez korków itd To faktycznie wspaniała zaleta Norwegii. - Ograniczenia prędkości postawione "z mózgiem" .No może pare wyjątków by Tego nie mogę potwierdzić. Standardowe ograniczenie poza terenem zabudowanym to 80km/h - niejednokrotnie widziałem samochody jeżdżące 100-120km/h przy takim ograniczeniu. Nawet byłem świadkiem zatrzymania delikwenta w Mercedesie G300 (lub podobnym) przez norweskie smerfy z suszarką. [...] Co mnie zdziwiło: Ja natomiast "jakbym widział Polskę" w innej kwestii. Dość dużo jest tam również młodocianych buraków w BMW serii E30 i E28, a także w Vectrach pierwszej generacji średniawo stuningowanych. Jeżdżą jak wariaci. Lubują się w podjeżdżaniu na parking na przykład w 4 takie samochody i tak sobie tam stoją i przekrzykują się silnikami, przypalają opony itepe itede... [...] Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dopiszę :) Z ciekawostek mogę dorzucić: - Dość dużo osób jeździ różnymi 25-letnimi Asconami, Recordami i podobnymi gruchotami, które w Polsce oddaje się na szrot. Nie są to żebracy, taka Ascona to zapewne 1/5 miesięcznej pensji/emerytury. Sentyment? - Norwegowie mają bzika na punkcie amerykańskich vanów, pickupów i podobnych samochodów, co jest dość dziwne przy ichnich cenach benzyny. W każdym razie bardzo dużo jeździ Chevroletów G20, Suburban, Tahoe, Fordów Econoline i podobnych pojazdów. - Widziałem pakowanie worków cementu do Porsche Cayenne i widziałem takiego Mustanga: http://www.ritzsite.net/Shelby-Mustang/04_Shelby-Mustang.htm tylko niebieskiego z dużą przyczepą kempingową :] A ze standardowych rzeczy - bardzo ostrożnie wyprzedzają, nigdy na trzeciego. Teraz wyobraźcie sobie jak się poczułem wjeżdżając z Norwegii do Rosji, he he he... Pozdrawiam :) -- Marcos [Marek Ślusarczyk] marcos [AT] wyprawa . info http://www.wyprawa.info 33 |
Data: Marzec 07 2007 13:39:54 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Robert Rędziak | On Wed, 7 Mar 2007 14:10:56 +0100, =Marcos= - Dość dużo osób jeździ różnymi 25-letnimi Asconami, Recordami i podobnymi A nie jest tak, że podatki od zakupu auta są tam drakońskie (podobnie, jak w Danii)? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl 34 |
Data: Marzec 07 2007 16:29:56 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Tomasz Nowicki | Ja lat temu naście dorabiałem sobie do stypendium w Szwecji i zdarzało mi się jeździć traktorem po drodze publicznej. No, szosa taka więcej podrzędna, ale szersza niż nasza "1" i asfalcik jak na pasie startowym. Kiedyś po nocy wracałem i przez dwa kilometry turlał się za mną jakiś Wiking volwiakiem z taką właśnie baterią reflektorów i oświetlał drogę jak prom kosmiczny, ale nie wyprzedził, bo była ciągła. Nic nie jechało, pusto kompletnie, ja 20kph, on też. Ciągła się skończyła - dał w pedał i poszedł. Dziwne ludzie... :) 35 |
Data: Marzec 07 2007 15:41:06 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Robert Rędziak | On Wed, 07 Mar 2007 16:29:56 +0100, Tomasz Nowicki Nic nie jechało, Może spodziewał się prowokacji? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl 36 |
Data: Marzec 07 2007 18:01:53 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Tomasz Nowicki | Robert Rędziak powiada w dniu 2007-03-07 16:41: On Wed, 07 Mar 2007 16:29:56 +0100, Tomasz Nowicki Chyba nie - tam policja traktorami z doczepioną wielką beką na wodę raczej nie jeździ ;) T. 37 |
Data: Marzec 07 2007 20:39:06 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Robert Rędziak | On Wed, 07 Mar 2007 18:01:53 +0100, Tomasz Nowicki Chyba nie - tam policja traktorami z doczepioną wielką beką na wodę Może nie jeździ, ale może czekać na amatorów wyprzedzania traktorów, zwłaszcza jeśli traktorzysta może podkablować ;) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl 38 |
Data: Marzec 07 2007 23:00:54 | Temat: Re: Moje spostrzeżenia ze Skandynawii | Autor: Kris |
Chyba nie - tam policja traktorami z doczepioną wielką beką na wodę raczej czepiacie sie chlopa mial czyte sumienie, odczekal swoje i pooooszedl...:) tak by mu stara pewnie trula i d.. by tego dnia pewnie i tez nie dala:) |